Białe drzewko

Najspokojniejsze miejsce w całej krainie. Młode drzewka dają schronienie przed słońcem, ale tez przed deszczem. Gdzieniegdzie niewielkie polany, na których można posiedzieć i porozmawiać. W Szklistym Zagajniku można poczuć się jak w domu...
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10322
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 258
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +2 do ST akcji fizycznych

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Dziwna ta forma rozmowy; zupełnie jakby drzewo było pośrednikiem ich słów, przekazując je z pyska jednego do uszu drugiego i tak w kółko. Samica dostrzegła, że nie widzi już głowy swojego rozmówcy – starannie schowanej od czubka rogów po zdobiony ciemnym gradientem pysk. Oblizała wargi, po czym, niemalże niczym pisklę, wysunęła własną głowę nieco do przodu, próbując chociaż minimalnie lepiej widzieć pysk proroka.
A kuku? Klasnęła jęzorem, chichocząc złośliwie. – Nie chowaj się, z naszej dwójki to ty znacznie lepiej radzisz sobie z upływem księżyców.
Parsknęła cicho, cofając szyję by wrócić do wygładzania białego liścia, delikatnie, by przypadkiem go nie uszkodzić.
– No i co w związku z tym? Nie czyni cię to unikatowym, opisałeś większość żywych istot, nie tylko smoków.– Wzruszyła niedbale barkami, rysując ogonem w ziemi jakieś bliżej nieokreślone wzory. – Ja nie wysłowię się za ciebie. Jesteśmy tutaj głownie z twojej inicjatywy. Nie da się ukryć, że to drzewko jest piękne i cieszy moje oczy, ale nie byłoby mnie tutaj gdyby idea tego spotkania i rozmowy nie powstała podczas naszej ostatniej interakcji. Więc słucham.
Nie zamierzała ułatwiać mu zadania, jakie sobie wyznaczył. Dawała mu jednak opcję wycofania się, wbrew temu co sam mówił. Nie zamierzała trzymać go przecież na siłę. Nie była aż tak zdesperowana.
... Prawda?

Licznik słów: 212
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4233
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
No tak, logiczne ze oczekiwała rozwiązań.

Prawda była taka, że lepiej radził sobie w jej towarzystwie, gdy był wściekły lub ona załamana. Czy to samo w sobie nie było na tyle obrzydliwe by przejrzał na oczy?


Gdy wysunęła łeb by lepiej mu się przyjrzeć, obrzucił ją tylko pytającym wzrokiem, jakby nagle zapomniał, że widzenie czyjegoś pyska było w ogóle istotną częścią konwersacji. Powiedzenie jej pewnych myśli wprost byłoby banalne, ale wtedy wiedział że z pewnością nie osiągnąłby tego, czego chce.


Czy to nie indykator, że tym bardziej powinien przestać krążyć? Jakie miał na to moralne usprawiedliwienie? Jaki był w tym honor i integralność o których pieprzył Fille, aż do załamania nerwowego? Zgniły tchórz i hipkryta, kości obrzucone stęchłym, skwaszonym mięsem.


Odchrząknął głośno i wysunął się nieco naprzód, żeby nie musiała się dla niego wychylać
Zasugerowałem ci partnerstwo – spojrzał jej w ślepia konfrontacyjnie. Brzmiał bardziej jakby wydawał polecenie, niż dzielił się wyznaniem. Nie miał teraz najlepszej kontroli nad głosem
Na modyfikowalnych warunkach – dodał, choć nie chcąc spieszyć się do ich przybliżenia.

Licznik słów: 174
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10322
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 258
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +2 do ST akcji fizycznych
Nie była pewna, skąd to rozbawienie które bulgotało jej w piersi. Może faktycznie była to reakcja obronna? Miała wrażenie, że nie jest szczera w swoim chichocie i lekkodusznych uwagach; oszukiwała samą siebie, wpędzając siebie w ślepą uliczkę, tylko po to by w najmniej odpowiednim momencie musieć skonfrontować się ze swoimi faktycznymi odczuciami.
W głębi duszy chyba właśnie siebie bała się bardziej, niż kogokolwiek innego.
Gdy spojrzał jej w ślepia, wydęła lekko nozdrza, biorąc głębszy wdech. Z jednej strony doskonale wiedziała, jaki temat miał być celem tej rozmowy, ba, sama napierała na dosłowność, a teraz, gdy faktycznie usłyszała to, co i tak było banalne do przewidzenia... Speszyła się nieco. Minimalnie, ale jednak; cień niepewności przebiegł jej po pysku, nim odchrząknęła ledwo słyszalnie i na moment spojrzała gdzieś w bok.

– Masz, jak mniemam, świadomość tego, że ten... Układ nie zapewni ci zbyt wielu przywilejów. – Wykonała bliżej nieokreślony gest palcem, kręcąc małe kółko, jakby sama nie wiedziała co teraz zrobić z mową swojego ciała. Co chciała przekazać? Doskonałe pytanie. – Partnerstwo nie zapewni ci specjalnego wglądu w... Cóż, we mnie.
Wróciła wzrokiem do niego, kołysząc się ledwo zauważalnie. Pozostawała w miarę spokojna, chociaż krótkie urywki w jej wypowiedziach sugerowały, że owy spokój i pewność siebie zaczynają powoli pękać. Położyła jeden nadgarstek na drugim, stukając lekko pazurami o ziemię.
– Co rozumiesz przez modyfikowalne warunki? – Zapytała, nie lubiąc już tego w jaką stronę poszła ta rozmowa. Brzmiała obrzydliwie oficjalnie i sucho, jakby podpisywali jakiś pakt. Nie, żeby nagła wylewność emocjonalna była lepsza, skąd. Właściwie to nie wiedziała, czego oczekiwała i jak chciała by ta konwersacja przebiegała. Może faktycznie nie było żadnego dobrego rozwiązania i trzeba było to zrobić jakkolwiek.

Licznik słów: 278
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4233
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Nie potrafił stwierdzić co czuła. Patrzył na nią, miał dziesiątki teorii, a żadnej nie decydował się chwycić, tylko parł naprzód, jak zaślepiony – w lęku, że straci kontrolę nad sobą.
Jak mniemam wgląd w ciebie to bardziej przywilej, który należy pozyskać innymi środkami. – Odchrząknął. Zabrzmiało to bardzo źle, jakby była bardziej zadaniem, które musiał wypełnić, a nie faktyczną, czującą osobą. Czy naprawdę tak sądził?

Modyfikowalne warunki oznaczają konfrontację, tudzież świadomość z niestandardowego przebiegu takiej relacji, względem tego z czym zwyczajne partnerstwo może się kojarzyć. – Znów postukał pazurami przed sobą. Potem wstał gwałtownie i wykonał dwa spore kroki naprzód, tak iż jego rozwinięty ogon, swoją grubą podstawą znów mógł bez przeszkód oprzeć się o biały pień. Sądził, że odrobiną ruchu zdoła wytrącić się z transu w który wpadł.

Oznacza to również, że pewne ustalenia mogą być zmienne, zależnie od okoliczności. Innymi słowy... – przeczyścił znów gardło, nie zrywając z nią kontaktu wzrokowego.
Uwzględnia pewne korekty, zależne od pojawienia się nowych faktorów. Wszystko to naturalnie omówione wcześniej. Uprzedzone konsekwencje, bez nacisku, ani bezwzględnych wymogów, chyba że określonych i obopólnie zaakceptowanych wcześniej.
Z pewnością już go nienawidziła. Niemniej na tym etapie dla nich obojga był to test, czy potrafiliby znieść swoje popieprzenie.
P... Podtrzymuję zatem to co powiedziałem wcześniej, na temat opieki. Pozostaje mi jedynie zapytać, czy nim przejdę do skonfrontowania cię z ideami, które miałem na myśli, istnieje w twojej głowie jakieś wyobrażenie partnerstwa, jako pojęcia ze zbiorem swoich... zasad. – Wahanie w jego surowym tonie wydawało się nieco dziwne, ale i tak sprawnie podtrzymywał oficjalny manieryzm.

Licznik słów: 262
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10322
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 258
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +2 do ST akcji fizycznych
Na Otchłań. Czuła się, jakby doprawdy podpisywała jakiś pakt, a sposób w jaki Strażnik się wysławiał wymagał od niej więcej skupienia, niż chciałaby w ogóle temu wszystkiemu poświęcać. Doszukiwała się, w imię swojej paranoi, jakichś ukrytych, małych dopisków na dnie kartki, jakby miała wrażenie że może zostać zapędzona w coś, z czego zaiste nie zdoła już potem uciec.
Dlaczego w ogóle rozważała zgodzenie się na to wszystko?
Może dlatego że faktycznie bała się zostać sama, a była sama. Nie było wokół niej już nikogo dzielącego z nią więzy krwi, a nie potrafiła patrzeć na innych w ten sam sposób, co na faktyczną rodzinę. Plaga zawsze miała być dla niej stadem, a jego członkowie jej prywatną odpowiedzialnością, ale nie mieli szans by być tym kim było dla niej kiedyś rodzeństwo i ojciec.
Prorok też raczej nie, ale i tak był bliżej od całej reszty. Może dlatego dawała temu jakiekolwiek, nawet, jeśli nikłe, szanse powodzenia, mimo że zdawała sobie sprawę jak bardzo wyniszczeni są oboje, i jak bardzo ich wzajemna relacja oparta jest na wzajemnym wyzysku.

Potarła palcem swoje czoło, biorąc nieco głębszy wdech. Musiała odtworzyć to co powiedział drugi raz w swojej głowie, by pojąć w ogóle o czym mówił.

– A jesteś w stanie praktykować opiekę która, w dużej mierze, będzie czyniona na odległość? – Zapytała w końcu, chcąc na samym początku ustalić coś bardzo konkretnego, skoro już o ustaleniach była mowa. – Ponieważ honoruję ustalenia sięgające kilku pokoleń wstecz. Nie otrzymasz prawa wstępu na ziemie Plagi.
Czuła, że to istotne, by miał tego świadomość... Bo może nie miał? A może w sumie stwierdziła coś oczywistego, co tylko go zirytuje? Nie wiedziała. Miała dziwne przeczucie, że za całą propozycją partnerstwa po prostu musi być jakiś ukryty cel, bo nie potrafiła już wierzyć w niczyje czyste intencje. Wszędzie widziała tylko kłamstwa i podstępy, zupełnie jakby cały świat przykryła samą sobą.

– Nie mam konkretnej idei. Hmm. Wiem raczej czego nie chcę doświadczyć, bo widziałam jak idee partnerstwa wyniszczają kilku członków mojej rodziny. – Skrzywiła się z niesmakiem, zerkając w bok. Jedyny związek, którego była świadkiem a który nie skończył się źle był między Frar a Ilunem – kolejny dowód na to, że takie relacje powinny być trzymane w obrębie własnego stada. Szyderca stracił tą cholerną Dziką – i dobrze – a Eurith zdawała się słabnąć w oczach z każdym kolejnym księżycem spędzanym z Godnym. Infamia nie chciała wyglądać tak samo. Chociaż pewnie i tak wyglądała już źle. – Ale nie jestem swoją rodziną, a tobie daleko do smoków, które wplątały się w życie moich bliskich, więc raczej tego zdołam uniknąć. Kontynuuj więc.
Miała ochotę zwymiotować od tego sztywnego tonu, więc aby uciec myślami, zaczęła wygładzać kolejny biały liść.

Licznik słów: 447
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4233
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Istotnie był świadom. Mimo ukłucia zawodu i rozżalenia, opcja w której nie osiąga tego nigdy, również była możliwa. Priorytetów miał jednak dużo i nie musiał realizować ich w standardowy sposób. Odpowiedź podjął spokojnie.
Rozumiem. Mogę wiedzieć, czy tak naprawdę to prawo tyczy się mnie, ponieważ wasza historia definiuje mnie jako wroga, czy może proroków jako takich, bowiem jest to jasno spisana zasada, a nie kaprys wpisany w tradycję? – Odpowiedź dostawał już wiele razy, ale zwyczajnie nie wierzył w nią z pełnym przekonaniem. Gdy Barbarzyński powoływał się na niechęć do bogów, historię uznając za nieistotną, w jego perspektywie równie dobrze mógł kłamać. Ich jad sięgał głęboko, do tych przeklętych rozbiorów, nawet gdy sami nie byli ich świadkami.

Ale nie taki był jego cel, prawda?

Mimo niezdolności, by nie odebrać tego personalnie, wiedział że istnieją ważniejsze sprawy. Drobna przeszkoda, małe splunięcie w pysk. Nic poważnego.
Niezależnie od odpowiedzi. Oczekuję lojalności, a z nią wysiłku jakim łączy ona smoki, aby nie byli dla siebie obcymi.
Oczekuję słowności, trwania, poczucia celu, choćby nie dominującego, to konsekwentnie oferowanego sobie nawzajem.
– to powiedziawszy okręcił się powoli, by stanąć przodem do niej i dopiero potem usiąść.
Źródłem komfortu – Podsumował lżej, choć z nie mniejszą oficjalnością.

Zaskakującym było to, jak absurdalnie wyglądała ta scena.
Realizując swój scenariusz nie zakładał zgody, choć uwzględniał ją na liście, jako priorytet. Dążenie do celu zawsze było takie, jakoś pozbawione myślenia, które przychodziło później, z wszystkimi wnioskami i ciężarem. Czy przewodnik przyjąby Kazesa, gdyby nie prezentował ów, pozornie nie przyjmującej odmowy postawy? Czy zostałby przywódcą, prorokiem, czy w ogóle miałby dzieci?
Choćby intencje miał szczere, chłodny tryb pewności chronił go przed ciężarem niepowodzenia, które fundamentalnie dyktowało jego wartość. Nie udało się? Cóż, podanie zostało odrzucone, czasami ma to miejsce. Przegrana była personalna dopiero później.
Jaka desperacja kierowała nią, żeby się zgadzać? Czy to nadal była dla niej jakaś gra?
Ważka przestała krążyć chaotycznie i usiadła swojemu twórcy na prawym barku.

Licznik słów: 322
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10322
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 258
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +2 do ST akcji fizycznych
I jakby mu odpowiedzieć? Co mogła potwierdzić, a czemu zaprzeczyć? Jak dużą część prawdy ujawnić, a może po prostu skłamać?
Westchnęła ledwo zauważalnie.

– Myślę że powód, który jest prawdą, a zainteresuje ciebie najbardziej jest taki, że jesteś kimś z zewnątrz. Nie otwieramy swoich granic dla nikogo. Nie wpuściliśmy łowcy z Ziemi, mimo że oferował sowitą zapłatę za możliwość zwiedzania. – Skrzywiła się z niesmakiem, pamiętając w jaki soczysty sposób stado wyraziło swoją opinię gdy Veir wyszła z sugestią wpuszczenia samca do Plagi. Wtedy Siewcy zaimponowali wiedźmie. Nikt nie był "za". – Nie jesteś częścią nas, nigdy nie byłeś. Tak więc jak cała reszta, nigdy nie zyskasz prawa wglądu w nasze terytorium, zwyczaje oraz formy życia codziennego. Co przez Plagę stworzone, tylko dla Plagi jest przeznaczone.

Poruszyła lekko barkami, już nieco podirytowana brakiem ruchu. Nawet jeśli ruszenie się z miejsca przeszło jej przez głowę, samiec wyeliminował tę możliwość gdy w końcu się przed nią odsłonił. Tym samym żadne z nich nie mogło już użyć białego pnia jako bezpiecznej ostoi. Byli obnażeni wobec siebie nawzajem.
Samica szybko więc zaczęła podchodzić do konwersacji jak rozmowy politycznej. Każdy ruch i gest będzie analizowany, na lepsze lub na gorsze.

– Oczekujesz ode mnie komfortu? – Nie zdołała powstrzymać krzywego uśmiechu, który rozświetlił jej ślepia. Był złośliwy, ale nie do końca. Bardziej... Pobłażliwy. – Doprawdy fascynuje mnie to, jak wyglądam w twoich ślepiach.
Przeniosła wzrok na rubinową ważkę, która przestała w końcu szaleńczo latać dookoła, tylko w ciszy usadowiła się na brązowołuskim barku Strażnika.
Karty zostały odsłonięte. Co teraz?
Spojrzała na trawę, potem na złocistą obrożę, by znów wrócić wzrokiem na samczy pysk, chociaż w jej spojrzeniu brakowało typowej dla niej nachalności i próby wywołania presji.

– Poczucie celu. – Potarła palcem skroń, mrugając powoli. – Cóż, to pewnie będzie ciekawe. Niech będzie. Ja natomiast oczekuję czegoś dosyć konkretnego z tego układu. Prywatności. Nikt nie musi wiedzieć o tym, co nas... Łączy.
Zakręciła palcem po ziemi, już widząc oczami wyobraźni jak samiec robi z tego wszystkiego jakieś oficjalne ogłoszenie. Nie wiedziała, czy to tylko jej głupi wymysł, czy coś co miało realne szanse zaistnienia, więc wolała z góry się zabezpieczyć.
Spojrzała w jego bladobłękitne ślepia, czekając. Już nawet nie tyle czuła się niekomfortowo, bo to uczucie przeszło. Była raczej... Czuła się, jakby stała w miejscu. I co teraz? To tyle? Dziwnie to wszystko działało.

Licznik słów: 389
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4233
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Sposób w jaki Infamia sformułowała swoją odpowiedź zdawał się sugerować, że istniało jeszcze inne uzasadnienie, którego nie chciała mu ofiarować. Przemilczał jednak swoje podejrzenia, czy tam paranoję, kiwając tylko łbem na podarowaną informację.
Zdecydowanie, wbrew sfromułowanemu oczekiwaniu, nic z tego nie było komfortowe. Miał wrażenie, że zamiast iść gdziekolwiek dalej, sam ich w ten sposób uszkadzał. Dodatkowo, jakby nie mieli dość problemów.
Czym bliżej był celu, a wyglądało na to, że zgadzała się na jego warunki, tym bardziej tracił grunt pewności pod łapami. Rzecz jasna, gdyby był zdesperowany, mógłby go jeszcze chwilę utrzymać, lecz na tym etapie nie chciał już, ponieważ zwyczajnie nigdzie by go to nie zaprowadziło.
Dlaczego miał wrażenie, że wcześniej ich rozmowy, mimo warstwy napięcia i nerwów, były mniej wykańczające niż to co odgrywało się teraz?
Dlaczego się zgadzała? Dlaczego? Czy czuła, że naciskał, a potrzebowała kontaktu, więc już nie wypadało odmówić? Czy był jak Maestria, stawiając ją przed faktem dokonanym, tak że nawet jeśli podjęłaby przeciwną decyzję, musiałaby na tym ucierpieć? Czy popychał ją do autosabotażu? Czy w środku rozważała jak to jest rozerwać mu gardło? Nawet jej humor zdawał się słaby. Zaszczuty.
Poruszył szponami przed sobą, wystukując niesłyszalny, bo wytłumiony przez miękką trawę rytm.
Dlaczego się zgadzasz? – zapytał po dłuższym namyśle, nawiązując w ten sposób do nieco bardziej znajomego trybu rozmowy.

Licznik słów: 218
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10322
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 258
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +2 do ST akcji fizycznych
Cała była zaszczuta. Wyprawa za barierę, która miała być ucieczką, źródłem komfortu i swobody, zamieniła się w ciąg jednych z najgorszych wydarzeń w jej życiu. Wspomnienia, które straciła na rzecz ducha zostały zastąpione innymi, gorszymi. A czaszka syna, którą przyniosła z przeklętej wyspy już na zawsze będzie jej o tym przypominać.
Łatwiej byłoby po prostu zrzucić ją w przepaść i zapomnieć. W końcu nie wiedziała już, jak miał na imię. Znała tylko dziwną formę niebezpośredniego powiązania.

Słysząc jego pytanie, zamrugała powoli, leniwie. Na jej pysku błąkał się ledwo widoczny cień nieprzyjemnego uśmiechu, gdy wpatrywała się w jego ślepia, znów pozwalając długiej ciszy przejąć ster nad sytuacją. Nie potrzebowała tyle czasu na sformułowanie odpowiedzi, ale wiedziała, jak doskonale ta sztuczka działała w imię wywoływania napięcia.
Albo po prostu była to jakaś dziwna forma komfortu.

– Jesteś jedną z najbardziej frustrujących i dobijających żywych istot, jakie poznałam w życiu. – Zaczęła w końcu, nie zrywając kontaktu wzrokowego. Kołysała się minimalnie, niczym liść na subtelnym wietrze, ale nie przez nerwowość. Nie, wprost przeciwnie, była przerażająco wręcz spokojna. – Jesteś też jednym z moich dwóch wciąż żyjących powiązań z przeszłością, na którą wszyscy swobodnie plują, bo tak jest im łatwiej. Nie widzę więc powodu by nie uwiązać ciebie do siebie na stałe. Jeżeli staczam się na dno, to przy okazji pociągnę ciebie za sobą.
Uśmiech na jej pysku stał się wyraźniejszy i jeszcze bardziej nieprzyjemny. Zaszurała ogonem po ziemi. Chciał szczerości? Proszę bardzo. Właśnie dała mu pierwszy pokaz tego, co potencjalnie może go czekać. Może jednak zmieni zdanie.
– Uznaj to za moją część obustronnego komfortu, o którym wspomniałeś wcześniej. – Dodała, smagając powietrze rozwidlonym jęzorem. Można by rzec, że wróciła do swojej pierwotnej formy, tej, pod którą znano ją najlepiej. I to w niej czuła się po prostu najbezpieczniej, był to jej najbardziej starannie rzeźbiony mechanizm obronny. A obecnie czuła się wysoce zagrożona, nawet, jeśli cały ten układ ją intrygował.
Pod kątem tego, jak bardzo źle może się zakończyć.

Licznik słów: 326
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4233
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Zmrużył ślepia. Jej obecna defensywa zapewniała jej kolejny punkt przewagi. Musiała czuć się lepiej w swoim żartobliwym cyniźmie i złośliwościach, tak jak on będąc przytłoczonym sięgał po oficjalną sztuczność, bądź apatię. Paradoksalnie jej spostrzeżenia dźgnęły go w tę żywą, responsywną tkankę, irytując bardziej, niż wymuszając powagę.

Jestem lepszy niż byłem – odparł, bardziej w ramach dziwnego samoupewnienia niż obrony swojej godności. Wiedział zresztą, że postrzegala go negatywnie i nie miał mocy by to zmienić. Z wszystkimi zresztą było tak samo, ale nie miał prawa narzekać, gdy sam podchodził do innych bardzo krytycznie. Nie lubił świata, a świat nie lubił jego. Jedyne uczciwe wyjście.

Chcesz aby łączność z przeszłością podtrzymywała ją jako taką, czy honorowała? Zachowując mnie jako jeden z elementów swojej historii, którego celów, ani sensu nigdy nie pojęłaś, ani nie są w zakresie twojego zainteresowania, nie wchodzisz w posiadanie żadnego łącznika lecz dodatkowej dystrakcji. – podjąl z większym naciskiem, bardziej w ramach świeżej krytyki, niż neutralnego komentarza.

Układ nie będzie miał sensu, jeżeli zachowujemy go dla siebie, a sami nie zmieniamy zupełnie nic. – Postawił jeden krok w jej stronę, jakby w ramach dodatkowej konfrontacji.
Nie ekscytuje mnie wizja twojego stoczenia się na dno. Ciebie również takie prawdopodobieństwo powinno odrzucać. Potrzeba tu zatem lepszych zasad – kontynuował z podświadomą przestrogą i oczekiwaniem w głosie.

Licznik słów: 219
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10322
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 258
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +2 do ST akcji fizycznych
Jest lepszy, niż był? Cóż za optymizm! Niestety nawet, jeśli było to prawdą, nie miałoby to wpływu na Infamię, która wyrabiała sobie opinię o smokach na bardzo wczesnych etapach znajomości. I to właśnie tej opinii trzymała się kurczowo, niczym jedynego źródła tlenu. Dlaczego? Bo tak było wygodniej, a co ważniejsze, to oferowało większą stabilność.
Nie odpowiedziała mu jednak na to stwierdzenie słowami; zamiast tego zaśmiała się cicho, niemalże melodyjnie, nim skupiła się na słuchaniu dalszej części jego wypowiedzi.


– Sam fakt istnienia tej łączności mnie uspokaja. A to, czy przy okazji udaje się temu istnieniu zachować honor... Hmm. – Klasnęła jęzorem, wodząc wzrokiem po ciele samca od pyska, do palców by z powrotem zwrócić się ku jego ślepiom. – Wtedy mamy do czynienia z przyjemnym efektem ubocznym.
Uśmiechnęła się krzywo. Brała co mogła, bez względu na konkretną wartość, dlatego że sam fakt posiadania coś dla niej znaczył. A to, czy to co posiada zaiste ma jakąś wartość, jakiś pozytywny wpływ, to już mniej istotny aspekt. Byle mieć. Jak najwięcej. Wszystkiego. Najlepiej tylko dla niej, na wyłączność, dając innym co najwyżej iluzję dzielenia tego z nią.
Gdy podszedł o krok bliżej, nie ruszyła się z miejsca, chociaż cztery pasma ostrych łusek ciągnących się z błoną przez jej szyję i grzbiet nastroszyły się nieco, mimo że w jej ślepiach nadal błyszczało rozbawienie. A czy prawdziwe, czy sztuczne, to już było ciężkie do stwierdzenia.


– Cóż. To ty masz słabość do konkretnych, jasno określonych zasad. Powiedz więc, jakie masz na myśli. – Powiedziała, przekrzywiając lekko głowę. Dziwne stwierdzenie, biorąc pod uwagę że to ona pochodziła – a teraz wręcz stała na czele – stada którego jedną z głównych wartości był konkretny Kodeks. Ale właśnie w tym tkwił problem – mogła ostro używać go wobec innych, lecz sama... Sama lubiła czasem te zasady naginać, jeżeli wiązało się to z jakimś zyskiem, albo po prostu ocaleniem własnej skóry. Uważała, że istnieje pewna różnica między absolutnym deptaniem tych jasno wyznaczonych ram, a lekkim ich naginaniem. Nawet, jeżeli obie opcje były złe, to mimo wszystko uważała że ta druga jest w miarę znośna. O ile, oczywiście, praktykowana przez nią, a nie przez innych.
– Z drugiej strony... Naprawdę wierzysz że zasady potrafią ocalić kogoś przed samym sobą? – Przejechała złocistą końcówką ogona po popękanych wargach.

Licznik słów: 378
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4233
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Nie zignorował jej śmiechu, choć też na niego nie zareagował, jedynie płytko wzdychając.
Jeśli istnieje pozytywna wartość w tym co ty nazywasz efektem ubocznym, istnieje podstawa by dążyć do takich, a nie neutralnych czy negatywnych rezultatów. – podjął z większym zaangażowaniem, nieco bliższym temu co znajome było z ich zwyczajniejszych rozmów.
Jeśli nie jest to istotne dla ciebie, a z zasady mamy dążyć do równości, opcją środkową między efektm negatywnym, a pozytywnym, będzie neutralny. Między neutralnym, a pozytywnym, wciąż... lepszy. – wyjaśniał powoli, jakby uczył ją podstawowych zasad myślenia. Nie wiedział jak wyrazić się jaśniej w związku z wieloma oczekiwaniami, które sobie stworzył.
Wiedz, że raz, całe życie temu złamałem dane słowo i prędzej umrę w bólu niż uczynię to kolejny raz. – Bał się, że nie jest zdolny do stałości o którą zabiegał, ale przez to jeszcze surowiej zabiegał o układy, którymi mógłby udowodnić coś przynajmniej samemu sobie.
Ona również miała tu znaczenie, nie tylko jako Infamia, którą chciał zrozumieć, lecz jako wyzwanie, któremu zamierzał, nie – musiał, sprostać.

Słowo jest jedynym co mamy, w obliczu rzeczy, których nie da się kontrolować. Chcę je mieć od ciebie. Słowo, że nie zadowolisz się perspektywą upadku, dopóki przynajmniej ja będę żył. Słowo, które mnie i ciebie stawia wyżej od pragnienia odpoczynku i stagnacji, od chęci zadawalania się byle czym – W pełni zdawał sobie sprawę, że występował na grząski grunt. Chciał wiedzieć kim była i jak widziała ich układ. Jak wrogo mogła zareagować na jego oczekiwania. Nastroszone łuski były dostatecznym sygnałem by nie podchodził bliżej, nawet jeśli wciąż dzielił ich niewielki dystans. Usiadł zatem sztywno, przez chwilę obserwując jej pysk.
Czy to słowo, które możesz dać?

Licznik słów: 280
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10322
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 258
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +2 do ST akcji fizycznych
Znowu wracał ten dziwny ból i zamęt w jej łbie – po co? Czy to było cokolwiek warte? Dlaczego właściwie ich relacja doszła do punktu, w którym autentycznie rozważali możliwość takiego układu? Czuła się dziwnie i przeszło jej przez myśl, że może to wszystko iluzja. Może wcale nie udało jej się wyjść z piasków pustyni, a może wręcz wciąż była uwięziona w Bramie Harrana, gdzie nie tylko straciła część wspomnień, ale także świadomość tego, co jest realne, a co fałszywe. Może duszki wzięły ją sobie za cel i torturowały ją dalej chorymi wizjami.
Miała ochotę spróbować dotknąć samca tylko po to, by upewnić się że nie był częścią jakiegoś dziwnego snu. Takiego, po którym każdy budzi się z krzykiem.

Gdy Strażnik wspomniał o dążeniu do równości, powstrzymała lekkie skrzywienie się, zamiast tego zachowując absolutny spokój. Sama idea czegoś takiego ją niepokoiła, bo z założenia pozbawiała kontroli i jasno określonej dominacji, czyli czegoś, bez czego nie potrafiła żyć. Wychodziło więc na to, że ich partnerstwo nie miało być komfortem, tylko testem wytrzymałości psychicznej. Wyzwanie, zaiste. Ciekawe, czy miało szanse zakończyć się czymś brutalniejszym niż wymiana ostrych słów.
Zainteresowała ją jednak wzmianka o tym, że niegdyś złamał dane słowo. Oh, niedobrze, że o tym wspomniał. Zupełnie jakby machał przed pyskiem wygłodzonego lwa kawałkiem świeżego mięsa i liczył, że dzika bestia przy okazji nie odgryzie mu całej ręki.
Postukała pazurem o ziemię, zastanawiając się, nie zrywając przeciągającego się znów kontaktu wzrokowego. Znowu nastała długa chwila ciszy.

– Umieranie w bólu nie brzmi tak strasznie biorąc pod uwagę to, że po owym bólu nadchodzi absolutna błogość, w której nie czujesz nic. – Zakołysała się lekko, wciąż wygodnie ułożona na ziemi. – Opowiedz mi o tym słowie, które złamałeś. Wtedy zadecyduję, czy warto mi podejmować ryzyko i oferować własne na równi z twoim.
Znów zaszurała kolczastą końcówką ogona po ziemi. Była ciekawa, czy Strażnik przełamie się i jej odpowie, czy może załamie i porzuci ideę, woląc trzymać swoje sekrety tylko dla siebie. Coś co nie wyglądało zbyt uczciwie w jej oczach po tym, gdy podzieliła się własną, prywatną traumą, ale hipokryzją byłoby się o nieuczciwość czepiać.
Nie, żeby hipokryzja była dla niej jakimś rodzajem blokady.

Licznik słów: 360
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4233
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Prychnął wymownie, choć bez krztyny rozbawienia, gdy uczepiła się jego komentarza o przysięgach.
Życie w bólu już opanowałem, więc musi istnieć jakiś składnik by podkreślić różnicę.
Trzeba przyznać, nie był najwygodniejszym odbiorcą cierpienia. Wszystko po pewnym czasie dało się wyciszyć, tak że finalnie traciło na sile i znaczeniu. Najwięcej problemów robił sam sobie, tylko dlatego że się starał, choć wszyscy wokół, najpewniej na pewne rzeczy zdecydowaliby się machnąć łapą.
Miała jednak rację że nie wyznanie jej historii o zdradzie, gdy sam oczekiwał od niej wyrzeczeń byłoby nieuczciwe.
Nie chciał jej tego mówić, a co więcej uważał że absolutnie nie powinien, ze względów bezpieczeństwa. Opinia, jakkolwiek absurdalne musiało być to dla kogoś, kto nie miał jej najlepszej, gdzieby się nie udał, była dla niego dosyć ważna. Mniej niż dawniej oczywiście, ale chyba nikt nie lubił świadomie się sabotować.
Zauważyła tłumione wahanie, które zwieńczył wycofaniem się o jeden krok. Szybko powrócił jednak do mierzenia się z nią wzrokiem. Czasem należało coś oddać najwyraźniej, jeśli nie dla zysku, to przynajmniej dla zachowania własnej integralności.
Cóż mu zresztą za różnica. Jeśli wszystko miałoby się przez to skończyć, najwyraźniej tak powinno być, tak?
Cóż... Istnieją zdarzenia które redefiniują percepcje danej osoby. Nie mógłbym zarzucić że nieuczciwie – Odchrząknął krótko.
Mimo wszystko słowo, którego od ciebie oczekuję musisz dać dobrowolnie. Świadoma związanych z tym kosztów, ale nie przymuszona do niczego. Nie jako jedyna musiałbyś jednak dołożyć starań aby być wobec tych obietnic konsekwentna.
Jeśli to co powiem miałoby wszystko zmienić, niech tak będzie, lecz aby to nastąpiło potrzebuję obietnicy, że informacje, które ci przekażę zachowasz dla siebie.
A także rozważysz...
– zrobił krótką pauzę.
Musisz odnotować istotność faktu, że mówię coś trudnego, choć wcale nie chcę – podsumował poważniej.

Licznik słów: 288
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10322
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 258
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +2 do ST akcji fizycznych
Nie skomentowała już dalej jego przyzwyczajenia do życia w bólu, bo to tylko wciągnęłoby ich w wir rozmowy dotyczącej celu i sensu za jego proroctwem. Do dzisiaj nie była pewna, czy po prostu zrobił to w strachu przed śmiercią, a bogów nie obchodziło to za bardzo, czy zwyczajnie lubił się męczyć i robić coś, co nie zdawało się przynosić mu zbytniej satysfakcji.
Nie widziała w nim zadowolenia życiem ani specjalnej chęci do kontynuowania go. Po prostu trwał w pustce, a teraz chciał dodatkowo dorzucić do tej pustki nią. Po co? Chciał by i ona wyzbyła się jakichkolwiek uczuć do tego, co się dookoła niej dzieje, czy zamierzał zaszkodzić sam sobie, uznając że doznania negatywne są lepsze od braku jakichkolwiek?

Spojrzała przelotnie na jego łapy, widząc jak samiec robi instynktowny, krótki krok do przodu. Uznała to za subtelny punkt dla niej, bo oczywiście że w każdej sytuacji musiała widzieć jakichś spaczony licznik przeznaczony tylko dla niej. Poniekąd była to też jakaś forma odwrócenia uwagi od tego, co ją stresowało lub zwyczajnie wprowadzało w dyskomfort.
Wysłuchała go, po czym zakołysała lekko, by następnie wypuścić powoli powietrze z płuc, jakby celowo wydłużając pauzę. W końcu jednak wykonała jakiś konkretny ruch; krótki gest, gdy przyłożyła trzy rozcapierzone palce prawego nadgarstka na swojej kolczastołuskiej piersi, dorzucając do tego oszczędny ukłon łba, ledwo zauważalny.
Nie poparła tego żadnym słowem. Wiedziała już co prawda, że samiec wolał mieć potwierdzenie werbalne, ale jeżeli faktycznie chciał z nią żyć – sama idea była śmieszna – to musiał przywyknąć do tego, że ją bardziej interesowały czyny, słowa zaś służyły głównie do tego by mącić. Poniekąd więc ten rodzaj potwierdzenia, jaki dała teraz, był bardziej zobowiązujący i szczery niż gdyby powiedziała po prostu 'tak, obiecuję'. Ale to, czy Strażnik był tego świadom i połączył na tyle punkty budujące zawiłość jej postępowania, by to zrozumieć, to już inna kwestia.

Licznik słów: 307
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4233
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Obserwowanie czyjejś mowy ciała, nie popartej słowem, stresowało go bardziej niż powinno. Czyny były bardzo ważne, to prawda, ale podlegały ocenie dopiero w dłuższej perspektywie, nie zawsze tego samego dnia, czy nawet księżyca. Słowa, choćby puste, stwarzały ciąg historii możliwych do zapamiętania i oceny. Nie chciał zatem w zupełności odrzucić jej metody na wyrażenie obietnicy, lecz potrzebował czegoś, co jakkolwiek utwierdziłoby ją także w jego umyśle.
Zmrużył ślepa nieznacznie, z pewnym wyrazem niechęci, lecz nie zakomunikował jej od razu. Tak jak Infamia, tonął w odmętach ciszy, która wcale nie przynosiła mu ukojenia.
Nadal mógł się wycofać, nawet jeśli na tym etapie nie przystawało już zupełnie. Oprócz konsekwencji dotyczących złamanego przez nią słowa, obawiał się jej reakcji.
Chciał żeby była zawiedziona, lecz nie dość by się do niego zniechęcić. Nie w pełni. Może tylko trochę.
W jakiejś proporcji jednak powinna.
Odchrząknął znów, czując obrzydliwą lepkość w gardle, ze sklejonego, mocno rozcieńczonego kwasu.
Czy to obietnica na którą mogę się powoływać? – zapytał z niezsłużoną cierpkością w głosie.

Licznik słów: 167
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej