Strona 1 z 1

Karzeł-narkoman, czyli piastuńska bohema i jej konsekwencje

: 18 mar 2025, 12:08
autor: Sokół Samnaru
  • Imiona : Urgumm przez długie m, czyli Urgumm hao Gelleian

    Rasa : pierwotny x drzewny

    Czy może być biologicznym rodzicem? : tak

    Stały partner/Możliwi partnerzy : Łaknący PrzyjemnościKP (olbrzymi północny x rajski; do dziedziczenia: Zręczność, Moc, Percepcja, Aparycja) – relacja przygodowa, ale ciągnie się za Urgumem już długo jak natrętny wrzód i nie zapowiada się by nabrała cech romantycznych

    Dziedziczone Atrybuty : Aparycja, Zręczność, Percepcja

    Wygląd (cechy szczególne) : szyja równie długa, co ogon // proste, cienkie rogi // porośnięty mchem // odstające łuski i kolce // karłowatość II stopnia

    Jak widzi swoje i przygarnięte pisklęta? :
    • Brak preferencji co do charakteru, wyglądu i innych perypetii przy tworzeniu Karty Postaci. Fabularnie, pisklę nie będzie trzymane krótko i wręcz będzie zachęcane do eksploracji. Aczkolwiek też nie będzie trzymane samopas, młody duchem piastun będzie chciał zakorzenić swoje wartości w następnym pokoleniu.

      Bardzo docenię jako gracz podobieństwo wyglądu w potomku biologicznym (szczególnie wybitnie długą szyję lub karłowatość I stopnia). Docenię też odziedziczony manieryzm wplatania "tak-tak" lub jakieś inne, małe smaczki typu palenie tytoniu jak smok.
    Coś od siebie :
    • Urgumm na pewno będzie rodzicem nietypowym – od młodego wieku będzie promował w nich miłość do używek, wolnościowo podchodząc do ich rozwoju. Nie będzie narzucał swoich preferencji co do wyborów życiowych malców, a od siebie z zajęć domowych mógłby pokrzepić tradycję hodowania trucizn oraz spożywania ich w niepokojących ilościach. Mimo to, zadba o wszystkie nauki i z miłą chęcią będzie niańczyć swoje pisklę, niezależnie czy biologiczne, czy też nie. Zapozna z każdym kluczowym smokiem, który pomógłby we wspinaniu się po rangach stadnych. Koniec końców celowałby w relację przyjacielską, pozbawioną hierarchii rodzinnych.

      Jako gracz wydaje mi się, że idzie się ze mną dogadać i zdarza mi się dość często odpisywać. Zastoju z naukami nie przewiduję, a osobiście chętnie pomogę robić buildy czy doradzę w sprawach mechanicznych. Nie oczekuję także dużej aktywności czy nie będę zły, jeśli gracz porzuci postać – do wszystkiego znajdę wytłumaczenie fabularne, które będzie na miejscu i będzie miało sens, zważywszy na tryb życia Urgumma.

      Obecnie Urgumm jest na etapie odkrywania swojej zapomnianej przeszłości, więc potomkowie mają szansę załapać się na różne tradycje niezwiązane z Wolnymi Stadami oraz osobny język.

      Zapraszam do kontaktu, dobijemy targu.