Krater

Najspokojniejsze miejsce w całej krainie. Młode drzewka dają schronienie przed słońcem, ale tez przed deszczem. Gdzieniegdzie niewielkie polany, na których można posiedzieć i porozmawiać. W Szklistym Zagajniku można poczuć się jak w domu...
Granica Wybuchu
Dawna postać
Siostra Krwi Naedy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 396
Rejestracja: 07 lip 2021, 6:39
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 45
Rasa: Wywernowa x Pustynna
Partner: Burzowe Chmury

Post autor: Granica Wybuchu »

A: S: 5| W: 4| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,MP,MA,MO,Kż,Skr,Prs: 1| L,O,Śl: 2| A: 3
Atuty: Pełny Brzuch, Trudny cel, Czempion, Poświęcenie

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Tym razem Deku został w legowisku z potomstwem, nie potrzebowała jego tłumaczeń. Znaczy, zwyczajnie nie zawsze. Po co miałaby go ze sobą wszędzie taszczyć. Ostatnimi dniami nie czuła się najlepiej, miewała dziwne sny, jak gdyby nie dotyczyły jej życia, ale jednocześnie nie były jej obce. Osobliwe.

Leciała dość wysoko w chmurach, symulując tym samym ciśnienie z górskich okolic. Ostatnio wiecznie wzywano ją do lasów czy równin, nie miała nawet czasu nacieszyć się rodzimą pustynią czy lubianymi przez nią wysokościami. Lot miała całkiem cichy, nie wymachiwała nigdy skrzydłami na tyle mocno, by wzbudzić cudze zainteresowanie.

W pewnym momencie zauważyła pod sobą jakąś sylwetkę. Chyba też wywerny? Miała dość beznadziejny wzrok więc musiała zmrużyć ślepia żeby się lepiej temu komuś przyjrzeć. Zapach jej w tej sytuacji nic nie pomoże. Kolory czerni i beżu nie przypominały ani Azphela, ani Kazzakusa, a tym bardziej Ki-

Mrugnęła raz, drugi, trzeci.

Przez jej głowę przeszły naprawdę dziwne uczucia. O ile gniew znała jak wierzch swojej łapy, tak tęsknotę? Żal? Ohyda. Przemieliła językiem powietrze w pysku z niesmakiem, ale ile by nie próbowała to nie potrafiła się wyzbyć tego dziwnego uczucia, że wie kim jest ta wywerna pod nią.

I nie tylko wie. Nie znosi jej.

A Riril zawsze była impulsywna. Parsknęła cicho, zwężając nozdrza w przecinki. Nie zastanowiła się dwa razy. Zapikowała w dół, prosto na niespodziewającą się niczego plagijkę. W pewnym momencie wysunęła przed siebie prawą łapę i zamierzała nią kopnąć w kręgosłup czarodziejki, między skrzydłami, by wprowadzić ją w turbulencję, a najlepiej zrzucić ją z nieba, by rozkwasiła sobie ten pysk, którego nawet dobrze nie widziała, a jednak wydawał się jej parszywie irytujący. Granica włożyła w ten manewr sporo siły, więc jeżeli nie grawitacja, to jej stopa spowoduje obrażenia na plecach drugiej wywerny.

Licznik słów: 289
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

ObrazekObrazek

φ czempion φ
raz na walkę dodatkowy sukces do ataku fizycznego

φ poświęcenie φ
raz na atak dodatkowy sukces kosztem rany lekkiej

φ pełny brzuch φ
-1/4 pożywienia do sytości ; leczona dostaje bonus już od min. ilości ziół

φ trudny cel φ
+1 ST do ataków fiz. przeciwników ; drapki atakujące fiz. nie zadzą kryt/śmiert.
______________________________
DEKU_S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 2
_____________B,MA,MO,Skr: 1______________

_____________________
wygląd raporty theme_______________________ błysk przyszłości: x.x
#7c564f
#6e6049
Obrazek
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10311
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 256
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Jedną z cech Mahvran była przesadna pewność siebie. Nie przypuszczałaby, że ktokolwiek miałby odwagę by zaatakować z powietrza, a więc nie przyszłoby jej nawet do głowy by spojrzeć w górę. Nie dało się jednak nie zauważyć cienia, który nagle przysłonił światło oraz ostrzegawczego skrzeku czarnopiórego feniksa.
Infamia zareagowała instynktownie i bez zwłoki. Wyginając ciało ku górze, na spotkanie z napastnikiem, stworzyła własny atak, przelewając w niego magię która pozwoliła kontrolować się z perwersyjną uciechą, błyskawicznie dopływając do każdego zakamarka brązowołuskiego ciała.
Wiedźma nie wiedziała, jakie do końca są intencje obcej istoty, ale nie interesowało jej to. Wyobraziła sobie wyłaniającego się z kłębu czarnego dymu onyksowego orła, wielkości dorosłej samicy, mającego zmaterializować się z lewej strony wroga. Ptaszysko było starannie utworzone, o odpowiednich proporcjach ciała, dużych, pierzastych skrzydłach, twardym dziobie i zakrzywionych, długich szponach. Ślepia onyksowego ptaszyska świeciły pusta, pozbawioną źrenic, upiorną bielą. Demoniczny orzeł miał wlecieć prosto na kurs kolizyjny z Ognistą, wyciągając ku niej długie szpony, zamierzając przelecieć tuż pod jej szyją, zwinnie unikając zderzenia z którymkolwiek z dwójki smoków i przejeżdżając pazurami obu nóg po gardzieli Granicy. Prędkość i impet zrobią swoje – szpony miały zamienić gardło tajemniczego oponenta w krwisty obraz malowany posoką prosto z tętnicy szyjnej.

Licznik słów: 201
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Pasterz Ziemi
Przywódca Ziemi
Astral
Przywódca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 10551
Rejestracja: 17 sty 2014, 21:04
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 85
Rasa: morski
Opiekun: Morska Bryza
Mistrz: Błysk Przeszłości
Partner: Goździk!

Post autor: Pasterz Ziemi »

A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,L,Prs,O,Kż,Śl,A,W: 1 | B,Skr,MP,MA: 2 | MO: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
Dziura w ziemi... Taka całkiem spora. Ciekawe, choć jednocześnie całkowicie zwyczajne. Ot, ktoś pewnie ją kopał z nudów czy coś w tym rodzaju. Idealne miejsce na... Właściwie to dużo rzeczy. Nawet na naukę! Poranek wylądował na krawędzi, lądując na ugiętych łapach. Trochę nie lubił takich miejsc, czuł się wtedy osaczony jak gdyby z każdej strony coś mogło na niego skoczyć, dlatego nie właził do środka. Z resztą, dno wypełnione było śniegiem, choć tylko cienką warstwą. Pewnie z czasem zrobi się z tego spora kałuża błota.
Usiadł owijając łapy ogonem i spokojnie czekał. Miał spotkać ze swoim starym uczniem, zobaczymy tylko jak długo zajmie mu przybycie.

Licznik słów: 105
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby

Kompani
Przejaw Anomalii
Wojownik Słońca
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2075
Rejestracja: 13 lip 2021, 12:58
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 83
Rasa: Północna Wywerna
Partner: Wędrowny Świergot*

Post autor: Przejaw Anomalii »

A: S: 5| W: 4| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 1
U: MA,MO,W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MP: 1| L,O: 2| A: 3
Atuty: Pełny Brzuch; Adrenalina; Czempion; Poświęcenie; Pojemne Płuca
Astral nie musiałby specjalnie długo wyczekiwać swojego ucznia. Po odbytym locie niedługo mógł pojawić się w zasięgu jego wzroku, ostatecznie lądując nieopodal samca. Miło wspominał naukę z Piastunem – nie trwała ona przesadnie długo, a dowiedział się przy tym kilku cennych rzeczy. Cieszyła go więc wizja dalszej nauki pod jego skrzydłami. Jeśli miała ona wyglądać podobnie do ostatniej, Adept nie miał nic przeciwko temu. Finalnie Kolec zbliżył się do nauczyciela, kiwając mu łbem.
Długo już czekasz? – zaczął, zastępując tym pytaniem normalne przywitanie się. Nie chciał, żeby było jak ostatnio, kiedy to Poranek oczekiwał go nieco dłużej. Ostatecznie postanowił także zapytać o jedną z ważniejszych kwestii tego spotkania. W końcu podczas ustalania szczegółów dotyczących tej schadzki, nie zadecydował o najważniejszym, a mianowicie... – Co planujemy na teraz?
Miał oczywiście na myśli to, czego zamierzał nauczyć go Gwieździsty.

Licznik słów: 138
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pełny brzuch: -1/4 pożywienia wymaganego do sytości.
Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.


Adrenalina: dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku
niepowodzenia – rana ciężka.


Czempion: raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego.

Poświęcenie: raz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej.

Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na
polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze.

wygląd : : głos : : theme : : osiągnięcia

» Fevara – wrona  » Ennorath – cień
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1  S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
L, Kż: 1| MO, MA: 2  L, Śl, Skr, Kż, MP: 1| MO, MA: 2

[mowa] [mentalne]
[Mod]
Pasterz Ziemi
Przywódca Ziemi
Astral
Przywódca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 10551
Rejestracja: 17 sty 2014, 21:04
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 85
Rasa: morski
Opiekun: Morska Bryza
Mistrz: Błysk Przeszłości
Partner: Goździk!

Post autor: Pasterz Ziemi »

A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,L,Prs,O,Kż,Śl,A,W: 1 | B,Skr,MP,MA: 2 | MO: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
No no, już z daleka rozpoznał smoka. Choć wydawał się być tak samo mały jak wtedy, z każdą chwilą był większy i większy, i większy... Gdzie się podział Chaber? Ten tutaj go zjadł czy cos?
– Nah, krótko. Bywało, że czekałem dłużej albo że się nie doczekałem. Na szczęście mądry smok nigdy się nie nudzi, mam o czym myśleć – uśmiechnął się zielonymi zębami na przywitanie. Minęło sporo czasu, a Poranek miał wrażenie jakby jeszcze wczoraj go uczył. Chyba powoli się starzał.
– Co powiesz na podszkolenie Cię z latania? Wiesz, praca nad techniką, walka z silnym wiatrem czy latanie w deszczu i burzy... Choć lepiej nie dostać piorunem. Co Ty na to? – zapytał. Smok zawsze mógł odmówić, nie każdy był skory do nauki.

Licznik słów: 125
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby

Kompani
Przejaw Anomalii
Wojownik Słońca
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2075
Rejestracja: 13 lip 2021, 12:58
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 83
Rasa: Północna Wywerna
Partner: Wędrowny Świergot*

Post autor: Przejaw Anomalii »

A: S: 5| W: 4| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 1
U: MA,MO,W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MP: 1| L,O: 2| A: 3
Atuty: Pełny Brzuch; Adrenalina; Czempion; Poświęcenie; Pojemne Płuca
Wysłuchał słów smoka, by kolejno skinąć znowuż łbem. To dobrze, pogoda o tej porze nie sprzyjała – nie chciał, żeby trzeba było czekać na niego w takich okolicznościach. Chaber zdołał zachować poczucie czasu – w przeciwieństwie do Piastuna, czuł, jak odległe zdawały się być chwile ich wspólnej nauki. No, w każdym razie – nie miał nic przeciwko nabyciu nowej umiejętności, lub podszlifowaniu tej, którą już nabył.
Wpatrzył się w Astrala, kiedy ten zaproponował mu podszkolenie się w locie. Brzmiało to całkiem dobrze, a przede wszystkim przydatnie.
Zgoda, jestem za. – odpowiedział, nie namyślając się zbyt długo. Wiedza nie boli, a poszerzanie granic swoich możliwości wydawało się być rozsądne. Zamiast tracić czas na nie wiadomo co tak naprawdę, mógł nauczyć się konkretnej rzeczy, mogącej tylko iść mu na korzyść w przyszłości. – Więc jak najpierw? Masz dla mnie jakąś teorię czy coś?
Przechylił łeb, zamieniając się w słuch, a także przysiadając na ziemi.

Licznik słów: 153
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pełny brzuch: -1/4 pożywienia wymaganego do sytości.
Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.


Adrenalina: dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku
niepowodzenia – rana ciężka.


Czempion: raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego.

Poświęcenie: raz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej.

Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na
polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze.

wygląd : : głos : : theme : : osiągnięcia

» Fevara – wrona  » Ennorath – cień
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1  S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
L, Kż: 1| MO, MA: 2  L, Śl, Skr, Kż, MP: 1| MO, MA: 2

[mowa] [mentalne]
[Mod]
Pasterz Ziemi
Przywódca Ziemi
Astral
Przywódca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 10551
Rejestracja: 17 sty 2014, 21:04
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 85
Rasa: morski
Opiekun: Morska Bryza
Mistrz: Błysk Przeszłości
Partner: Goździk!

Post autor: Pasterz Ziemi »

A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,L,Prs,O,Kż,Śl,A,W: 1 | B,Skr,MP,MA: 2 | MO: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
Pokiwał powoli głową.
– Teoria jest zawsze. Wiedza jest potrzebna, choć to tylko gadanie tak długo póki nie przerobisz tego w praktyce. Niemniej, trzeba to przerobić, a im więcej paplam tym bardziej to przedłużam dlatego już zacznę. Jak zapewne wiesz, w powietrzu mamy dwie możliwości. Możemy często machać skrzydłami, aby lecieć szybciej i szybciej, i szybciej, co pozwala nam chociażby dorwać zwierzynę albo dolecieć gdzieś w krótszym czasie, kosztuje nas za to energię. Szybciej się męczymy i takie tam. Druga opcja to szybowanie, czyli rozpostarcie szeroko skrzydeł i powolne opadanie. Powolne, za to bardziej długodystansowe i najlepiej startować z dużej wysokości. Korzystamy wtedy z prądów ciepłego powietrza, które unosząc się do góry, uniesie też nas, gdy natrafi na błony. Nie wiem czemu tak się dzieje, tak po prostu jest, że ciepło ucieka do góry – powiedział wzruszając barkami. Chociażby widać to po ogniu, płomienie kierują się do góry, podobnie jak dym i największe ciepło. Może to dusza palonego drzewa ucieka do nieba?
– Możesz teraz pokazać jak latasz. Pokaż co umiesz, jak zachowują się Twoje skrzydła i czy nie jesteś niczym młody pisklak wrzucony do wody, który panicznie próbuje pływać. Niektórzy są bardziej finezyjni w lataniu, inni toporni i lecą jakby ktoś ich zmuszał – polecił. Sam nie był fanem latania, ot można, ale tylko do przemieszczania się. Jego skrzydła nie były do tego najlepsze, do tego osobiście wolał pływać. Rasa odgrywała w tym dużą rolę.

Licznik słów: 236
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby

Kompani
Przejaw Anomalii
Wojownik Słońca
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2075
Rejestracja: 13 lip 2021, 12:58
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 83
Rasa: Północna Wywerna
Partner: Wędrowny Świergot*

Post autor: Przejaw Anomalii »

A: S: 5| W: 4| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 1
U: MA,MO,W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MP: 1| L,O: 2| A: 3
Atuty: Pełny Brzuch; Adrenalina; Czempion; Poświęcenie; Pojemne Płuca
Prawdę mówiąc, ta teoria wcale mu nie przeszkadzała. Mógł już podczas jej omawiania stworzyć sobie w głowie obraz tego, co w późniejszym czasie miał wykonać. Nie wydawało mu się to jakkolwiek nudne, a pomocne – przez to, na przykład właśnie przy nauce lotu, mógł sobie oszczędzić gruchnięcia kośćmi o ziemię. A to raczej... nie było zbyt przyjemne.
Wysłuchał uważnie Astrala, kiwając powoli łbem. Ich rozmową mogłyby być chyba tylko takie skinięcia. Jak nie jeden, to drugi. Któryś kiedyś dostanie jakiegoś skurczu w karku czy coś. Tak czy inaczej, potakiwał jego słowom, dając znać tym samym, że tak, istotnie zdawał sobie już sprawę z obu tych możliwości. Nie wiedział do tej pory o tym, jak działa samo szybowanie, ale wiedział, że działa i on jest w stanie korzystać z tych prądów, o których miał wspomniane w czasie podstawowej nauki.
Na jego polecenie podniósł się z ziemi. Jako wywerna teoretycznie powinien mieć w tym lataniu łatwiej, powinien się też w tym lepiej sprawdzać... Ale jak wiadomo, od każdej reguły bywają odstępstwa – no i może on takim właśnie był. Choć nie wydawało mu się, żeby był w tym jakiś najgorszy. W zasadzie to najczęściej przemieszczał się używając właśnie swoich skrzydeł.
Ustawił się wygodnie, po czym uniósł kończyny lotne ku górze. Spiął mięśnie łap i ustabilizował ogon, by ten pomógł mu utrzymać konieczną równowagę. Po tym wyskoczył ku górze i nieco przed siebie, skupiając się jednak na tym, by wybicie się z ziemi pozwoliło mu znaleźć się jak najwyżej. Po tym machnąłby skrzydłami w dół, odpychając powietrze pod siebie, a także ustawiając korpus, łeb i szyję tak, by móc zawisnąć w powietrzu. Wyprostował się przy tym delikatnie, jakby chcąc zademonstrować, że takie 'zatrzymanie' również nie stanowi dla niego problemu.
Kolejno pochylił się znów w przód i machnął potężnymi błonami, nadając sobie dostatecznej prędkości. Łapy zgiął w stawach i podwinął nieco pod siebie. Leciał tak chwilę przed siebie, utrzymując równe i swobodne tempo, by zaraz ustawić łeb i szyję ku górze. Wzniósł się tym samym nieco, nie przerywając lotu w przód, za sprawą kolejnych machnięć skrzydłami. Nie chciał się jakoś przed Porankiem popisywać, oszczędził sobie akrobacji. Następnie, po tym jak zaprzestał się wznosić, z wolna przechylił ciało na jedną stronę, aby jego prawa lotna kończyna znalazła się niżej od tej lewej. Ogon balansował w powietrzu, by pomóc mu przy wykonaniu zakrętu. Zatoczył łagodny łuk, zawracając, po czym udał się z powrotem do swojego nauczyciela. Pozwolił sobie na krótkie szybowanie, zataczając małe koła. Przechodząc do lądowania, swobodnie machał przy tym skrzydłami, by nie łupnąć o grunt, aż w końcu opadł na ziemię z małej wysokości i oficjalnie wylądował.
Tyle pokazu wystarczy? – zapytał niezłośliwie, będąc w razie czego gotowym, by zaprezentować coś jeszcze.

Licznik słów: 449
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pełny brzuch: -1/4 pożywienia wymaganego do sytości.
Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.


Adrenalina: dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku
niepowodzenia – rana ciężka.


Czempion: raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego.

Poświęcenie: raz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej.

Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na
polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze.

wygląd : : głos : : theme : : osiągnięcia

» Fevara – wrona  » Ennorath – cień
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1  S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
L, Kż: 1| MO, MA: 2  L, Śl, Skr, Kż, MP: 1| MO, MA: 2

[mowa] [mentalne]
[Mod]
Pasterz Ziemi
Przywódca Ziemi
Astral
Przywódca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 10551
Rejestracja: 17 sty 2014, 21:04
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 85
Rasa: morski
Opiekun: Morska Bryza
Mistrz: Błysk Przeszłości
Partner: Goździk!

Post autor: Pasterz Ziemi »

A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,L,Prs,O,Kż,Śl,A,W: 1 | B,Skr,MP,MA: 2 | MO: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
Poranek obserwował poczynania smoka, gdy ten wzbijał się, zatrzymał w powietrzu, pokrążył i w końcu wylądował. Nie jest źle.
– Najlepiej jak przy wyskoku od razu rozwiniesz skrzydła albo zrobisz to stopniowo, za to w najwyższym punkcie musisz nimi machnąć dopiero. Utrzymywanie się w powietrzu jest też męczące, bo polega tylko na mięśniach skrzydeł, sam rozumiesz. Lądowanie poprawnie – odpowiedział, również niezłośliwie. – To teraz dalej. Spróbuj wznieść się tak wysoko jak tylko możesz, tyle że stopniowo. Musisz uważać, bo im wyżej jesteś, tym powietrze staje się jakby trudniejsze do oddychania. Może to przez to, że dochodzimy do granicy świata albo coś, a może jest go tam mniej. W każdym razie, musisz oddychać szybko i głęboko oraz nie rozmawiać. Jest też tam zimniej, trzeba się przyzwyczaić trochę. Spróbuj się teraz wznieść jak najwyżej, a gdybyś poczuł się niepewnie albo słabo, od razu zmniejsz wysokość. Jak poczujesz się lepiej to możesz nawet zapikować, czyli pochylić głowę oraz ciało w stronę ziemi, składając przy tym skrzydła. Zaczniesz wtedy bardzo gwałtowanie spadać i nabierać prędkości. Kiedy będziesz już blisko gleby, tak nie za blisko, musisz wygiąć się do tyłu, tylne łapy wyciągnąć w stronę ziemi, przednie do piersi i szeroko rozstawić skrzydła, a przy ziemi wykonać kilka uderzeń dla stabilizacji. Próbuj – polecił smokowi. Oby tylko się nie rozbił i nie umarł, bo Poranek będzie musiał zastosować technikę szybkiej ucieczki. Miał nadzieję, że Chrabrowy nie mówił nikomu, iż idzie się uczyć z Astralem.

Licznik słów: 240
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby

Kompani
Przejaw Anomalii
Wojownik Słońca
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2075
Rejestracja: 13 lip 2021, 12:58
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 83
Rasa: Północna Wywerna
Partner: Wędrowny Świergot*

Post autor: Przejaw Anomalii »

A: S: 5| W: 4| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 1
U: MA,MO,W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MP: 1| L,O: 2| A: 3
Atuty: Pełny Brzuch; Adrenalina; Czempion; Poświęcenie; Pojemne Płuca
Chaber słuchał go jak grzeczne pisklę, starając się jak najlepiej zapamiętać jego słowa. Z pewnością rady okażą się pomocne, a on sam będzie mógł bardziej zwracać na to uwagę, by lepiej przypilnować techniki swego lotu. Kolejno przyszedł czas na następne instrukcje ze strony samca. Adept analizował wszystko to, co Gwieździsty mówił, by zaraz wypuścić powietrze nozdrzami i spojrzeć ku górze. No tak, to teraz pora na coś, czego jeszcze nie próbował. Znaczy, zdarzyło mu się łagodniej zapikować, ale nigdy z takiego wysoka, ani nigdy nie tak gwałtownie. Jeśli jednak nigdy nie spróbuje, to nigdy także się nie nauczy, prawda? Nie, żeby się bał. Jak uderzy całym swym ciężarem o ziemię, to może pewien Kleryk czy jakiś uzdolniony Uzdrowiciel będzie w stanie go odratować... Zobaczy się.
Skrzywił się lekko na wzmiankę o przednich łapach. Dzięki Poranku... Smok fuknął jedynie, jakby chcąc przypomnieć o ich braku. Nie skomentował tego jednak, bo wiadomo – nauczycielowi łatwo było tłumaczyć cały ogół, kiedy działało to w miarę podobnie, nawet u wywern, które obdarzone były jedynie dwoma dolnymi łapami. Swoją drogą, ciekawe jakby wyglądał, jakby to nie były dwie tylne łapy, a na przykład dwie przednie. Albo jedna tylna, jedna przednia.
Kolec, skupienie. Znów zerknął w górę, by kolejno wyskoczyć, powoli unosząc kończyny lotne ku górze razem ze swoim ciałem, rozkładając także w locie ich szerokie błony. Gdy znalazł się w punkcie kulminacyjnym skoku, jego skrzydła były już w pełni rozwinięte i przygotowane, toteż odepchnął mocno powietrze pod siebie, zaraz łapiąc stabilizację za pomocą drobniejszego machnięcia i pomocy ogona. Łapy znów zwinął nieco pod siebie, by mu nigdzie nie przeszkadzały, a kolejno przechylił swe ciało podobnie jak wcześniej, by być w stanie wznosić się ku górze. Pilnował rytmu swoich skrzydeł, które raz po raz wykonywały silne machnięcia, unosząc ciało Chabrowego powoli. Robił to stopniowo, tak jak Astral uprzedzał. Z każdą chwilą oddalał się od niego coraz bardziej i bardziej, aż w końcu stał się drobnym punktem. Tutaj powietrze faktycznie sprawiło mu lekką trudność – oddychał powoli i jak najgłębiej, ale przy tym spokojnie, choć w pierwszym momencie mroczki pojawiły się przed jego ślepiami z powodu nieprzyzwyczajenia do warunków panujących na takiej wysokości. Przymknął oczy na chwilę, zanim wzniósł się jeszcze odrobinę, gdy chwilowe zawieszenie się minęło. Patrzył w dół, na majaczący w dole grunt i sylwetkę Ziemistego. Wypuścił powietrze i przechylił się ostrożnie w przód, wyciągając przy tym łeb przed siebie, na skos. Korpus jego również pochylił się ku ziemi, co miało umożliwić mu spadanie. Kolejno odepchnął się ostatni raz, by nadać sobie pędu, choć teoretycznie go nie potrzebował, a dopiero po tym pochylił się całkowicie.
W moment zaczął spadać, nabierając tym większej prędkości, im bliżej gruntu się znajdował. Złożone skrzydła przylgnęły do jego boków, a łapy wciąż były podwinięte, kiedy samiec obserwował zbliżającą się stopniowo ziemię. Jego ogon wlókł się za nim, prosty, nieprzeszkadzający mu w pikowaniu. Przez ten czas miał okazję pomyśleć. Może nie połamie mu skrzydeł przy próbie wytracenia prędkości i spokojnego lądowania... Albo nie rozbije się o glebę. Nie zdążył jeszcze powiedzieć tylu rzeczy, które planował powiedzieć!
Czas jednak po chwili się skończył, bo nadeszła chwila, by się ustabilizować i zaprzestać spadaniu. Tak, jak mówił Astral, Chabrowy odchylił swoje ciało w tył, wyciągając tylne łapy minimalnie przed siebie. Jednocześnie stopniowo, ale przy tym dość szybko, rozstawiał szeroko skrzydła, by powietrze dęło w ich błony, które zdolne byłyby go wtedy utrzymać. Nic nie zrobił z przednimi łapami, bo ich nie miał. Kolejno machnął kończynami lotnymi kilka razy, by pamiętać o utrzymaniu równowagi. Opadał mimo to wolno, następnie lądując, co miało wyglądać po prostu jak opadnięcie na ugięte łapy. Wypuścił głośno powietrze, wyrzucając z nozdrzy drobną mgiełkę chłodnej pary wodnej, przy czym spojrzał na swojego nauczyciela wyczekująco.

Licznik słów: 613
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pełny brzuch: -1/4 pożywienia wymaganego do sytości.
Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.


Adrenalina: dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku
niepowodzenia – rana ciężka.


Czempion: raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego.

Poświęcenie: raz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej.

Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na
polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze.

wygląd : : głos : : theme : : osiągnięcia

» Fevara – wrona  » Ennorath – cień
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1  S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
L, Kż: 1| MO, MA: 2  L, Śl, Skr, Kż, MP: 1| MO, MA: 2

[mowa] [mentalne]
[Mod]
Pasterz Ziemi
Przywódca Ziemi
Astral
Przywódca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 10551
Rejestracja: 17 sty 2014, 21:04
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 85
Rasa: morski
Opiekun: Morska Bryza
Mistrz: Błysk Przeszłości
Partner: Goździk!

Post autor: Pasterz Ziemi »

A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,L,Prs,O,Kż,Śl,A,W: 1 | B,Skr,MP,MA: 2 | MO: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
W porządku, Chaber nie wyglądał do końca jak wywerna przez te swoje futro i dlatego Astralowi mogło się pomylić. Mniejsza o to, skupmy się na samym locie. Młody uczeń wzniósł się w powietrze i siódmy zmysł Poranka albo może odrobinka maddary pozwoliła stwierdzić, że ten źle oddycha. Przynajmniej nie zemdlał tam, a nawet dobrze zapikował i wylądował. Ba, nie rozbił się, a to już spory sukces.
– Powinieneś oddychać szybko i głęboko, nie powoli i głęboko. Chodzi o dostarczanie powietrza do płuc, którego jest mniej im wyżej polecisz. Trochę to jak hiperwentylacja, gdy mamy atak paniki, choć to akurat jest kontrolowane. Szybkie wdechy i wydechy. Poza tym zyjesz, więc dobrze Ci poszło – uśmiechnął się do smoka. Chodziło o dostarczanie tlenu do ciała, którego było mniej. Poranek oczywiście nie wiedział, że organizm w takim ciśnieniu produkuje więcej erytrocytów transportujących tlen ani w ogóle nie wiedział o tlenie, dlatego tłumaczył to sobie na świński łeb.
– Smoki nie tylko latają dzięki skrzydłom, ale też dzięki maddarze. Nie do końca wiem jak to działa, lecz nie ważymy tak mało co ptaki. Wiadomo, chodzi też o stosunek ciężaru do wielkości i takie tam. Ich kości są bardziej łamliwe, lecz lżejsze, ciała bardziej opływowe, a do tego budowa ich piór też ułatwia latanie oraz skręcanie – wyjaśnił. – Kolejnym zadaniem będzie dotknięcie mojego kompana, obojętnie w jaki sposób. Czy zrobisz to szybko, czy możesz weźmiesz go na wytrzymałość. Czy będziesz przedzierał się przez korony drzew, czy może zręcznie lawirował. Po prostu masz go dotknąć. Do dzieła! – polecił Poranek i nagle znikąd na niebie pojawił się Brodacz. Dobra, nie tak całkiem znikąd, po prostu przyleciał tu jakiś czas temu i udawał zwykłego kruka. Teraz zaś zapikował nad nimi i poleciał w stronę pobliskiego lasu, znajdującego się na Wspólnych Terenach. Gdy tylko smok za nim ruszy, ten będzie próbować zgubić go między drzewami, stosując mocne i liczne skręty, wdzierając się w ciasne przestrzenie oraz manipulując wysokością lotu.

Licznik słów: 322
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby

Kompani
Przejaw Anomalii
Wojownik Słońca
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2075
Rejestracja: 13 lip 2021, 12:58
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 83
Rasa: Północna Wywerna
Partner: Wędrowny Świergot*

Post autor: Przejaw Anomalii »

A: S: 5| W: 4| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 1
U: MA,MO,W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MP: 1| L,O: 2| A: 3
Atuty: Pełny Brzuch; Adrenalina; Czempion; Poświęcenie; Pojemne Płuca
Prychnął na to, co Astral powiedział, a na jego pysk wkradł się mały uśmiech. No cóż, faktycznie udało mu się przeżyć, więc najwidoczniej nie było jakoś mocno tragicznie. Pokiwał łbem ze zrozumieniem, gdy smok wyjaśnił mu, co zrobił źle. Najprawdopodobniej był to po prostu odruch – coś, co miało służyć oszczędzaniu powietrza, w rzeczywistości odcinało od niego dostęp, kiedy potrzebne było szybkie dostarczenie go organizmowi. Nie miał pewności, skąd nauczyciel wiedział o jego oddechu, ale to nie było teraz jakieś istotne.
Kolejno wysłuchał treści wyzwania, jakie ten przed nim postawił. Obrzucił wzrokiem kruka, który nagle zwrócił na siebie uwagę. Chaber mruknął cicho sam do siebie. Ptaszysko było w o wiele lepszej sytuacji – mniejsze, zgrabniejsze, zwinniejsze. Samiec wziął sobie jednak do serca radę Gwieździstego – ciekawe, jak długo kruk będzie w stanie tak szybko mu umykać i lawirować pomiędzy koronami drzew. Smok więc spiął się i gdy Brodacz ruszył, ten wzbił się w powietrze tak samo jak wcześniej, wybijając się z gruntu w przód. Ogon, identycznie jak poprzednio, pomagał mu w ustabilizowaniu ciała i utrzymaniu równowagi. Kilka machnięć potężnymi skrzydłami i Przejaw rzucił się w pogoń za kompanem Poranka. Odepchnął mocno powietrze za siebie, po czym ruszył za ciemnym ptakiem.
Nie leciał przy tym szczególnie szybko, utrzymywał przeciętną prędkość. Wiedział, że w porównaniu z krukiem nie miał szans, jeśli chodziło o zgrabne wymijanie przeszkód przy zachowaniu dużej szybkości, szczególnie, kiedy te były gęsto rozsiane tu i ówdzie. Postanowił więc poczekać, aż ptak zmęczy się, by w ostatniej chwili wycisnąć z siebie siły, jakie mu pozostaną, by chociażby go dotknąć. Co chwila więc przechylał się na którąś ze stron, obniżając jedno ze skrzydeł, by skręcać. Wciąż musiał robić to nad wyraz zręcznie i szybko, a do tego musiał wykorzystać podzielność uwagi – miał za zadanie omijać przeszkody, aby w nic nie uderzyć, ale nie mógł także zgubić Brodacza z oczu. Niektóre z gałązek, jakie natrafiły na jego pierś czy skrzydła zostały połamane, jednak przed większymi konarami czy, oczywiście, pniami drzew, Chaber umykał. By nie męczyć się za bardzo, poza wolniejszym od ptasiego lotem, oddychałby spokojnie, kontrolując wdechy i wydechy.
Gdyby lecieli tak już dłuższy czas, co w końcu spowodowałoby zmęczenie kompana, smok dostrzegłby w tym swoją szansę. Ruchy skrzydeł zwiększyłyby swoją częstotliwość, a także Wojownik zacząłby wkładać w to więcej siły. Trzepot błon stałby się głośniejszy, a samiec zacząłby zbliżać się do kruka. Gdy byłby już dostatecznie blisko niego, wyciągnąłby szyję do przodu i szturchnąłby jego ciało pyskiem, by zaraz spokojnie zwolnić, przechylając się ostrożnie w tył, przy czym odchylił też skrzydła nieco.
~ Wykonane. ~ przesłałby krótko do Astrala za pomocą maddary, rozkładając skrzydła, by chwilę poszybować.

Licznik słów: 437
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pełny brzuch: -1/4 pożywienia wymaganego do sytości.
Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.


Adrenalina: dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku
niepowodzenia – rana ciężka.


Czempion: raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego.

Poświęcenie: raz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej.

Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na
polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze.

wygląd : : głos : : theme : : osiągnięcia

» Fevara – wrona  » Ennorath – cień
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1  S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
L, Kż: 1| MO, MA: 2  L, Śl, Skr, Kż, MP: 1| MO, MA: 2

[mowa] [mentalne]
[Mod]
Pasterz Ziemi
Przywódca Ziemi
Astral
Przywódca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 10551
Rejestracja: 17 sty 2014, 21:04
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 85
Rasa: morski
Opiekun: Morska Bryza
Mistrz: Błysk Przeszłości
Partner: Goździk!

Post autor: Pasterz Ziemi »

A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,L,Prs,O,Kż,Śl,A,W: 1 | B,Skr,MP,MA: 2 | MO: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
Poranek obserwował jak ruszyli w pościg i... Trochę to trwało. Mimo wszystko Brodacz nie był zwykłym krukiem, do tego był zahartowany polowaniami, umiał latać, gonić i uciekać. Oczywiście nie próbował zwiać ze wszystkich sił tak, aby smok gnał za nim na łeb na szyję, tym bardziej że nie wiadomo kto byłby szybszy, po prostu pozwolił na pościg na wymęczenie.
Powoli zataczali koła, żeby zbytnio nie oddalać się od miejsca nauki, aż w końcu kruk zwolnił. Ze zmęczenia? Może podłożył się? Nie było to ważne, ponieważ Chaber w ostatnim zrywie zdołał dotknąć kruka, więc ten zakrakał, zwolnił i skierował się w stronę Astrala.
~ Bardzo dobrze. Możesz odpocząć chwilę, a potem czeka Cię kolejne zadanie, które będzie polegało na przeprowadzeniu ataku z powietrza. Czasami niektórzy tak polują, więc trzeba wiedzieć jak to zrobić. Łatwo usłyszeć trzepot skrzydeł nad sobą albo poczuć podmuch wiatru. Trzeba też uważać, aby nie zasłonić sobą słońca, bo rzucimy wtedy cień. Przede wszystkim liczy się szybkość i bezszelestność, bez obu ciężko byłoby coś upolować. Sam spróbuj ~ polecił, a w pewnej odległości od niego pojawiła się sarna. Nie w kraterze, a nieco dalej, do tego bardziej na przestrzeni nie osłoniętej drzewami. Była to iluzja, można było to rozpoznać po samym wyglądzie, który był nieco toporny, ale przynajmniej miała pyszczek w trawie, jak gdyby żarła pyszną trawę.

Licznik słów: 219
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby

Kompani
Przejaw Anomalii
Wojownik Słońca
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2075
Rejestracja: 13 lip 2021, 12:58
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 83
Rasa: Północna Wywerna
Partner: Wędrowny Świergot*

Post autor: Przejaw Anomalii »

A: S: 5| W: 4| Z: 1| M: 2| P: 3| A: 1
U: MA,MO,W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MP: 1| L,O: 2| A: 3
Atuty: Pełny Brzuch; Adrenalina; Czempion; Poświęcenie; Pojemne Płuca
Odprowadził odlatującego kruka wzrokiem i skupił się na słowach, jakie zaraz rozbrzmiały w jego łbie. Wysłuchał uważnie nauczyciela i zarejestrował wszystkie cenne uwagi. Namiastki powietrznych ataków uczył się z Kwintesencją Chaosu – był to jednak drobny sparing, gdy oboje unosili się nad ziemią. Tutaj przeciwnik miał znajdować się na bezpiecznym gruncie, co teoretycznie mogło być łatwiejsze, bo jeśli smok dobrze to rozegra, pamiętając o wszystkich aspektach ataku, ofiara straci cenny czas na ucieczkę, zanim go zauważy.
Wojownik spojrzał w górę, kiedy szybował jeszcze chwilę, by rozeznać się w tym, jak ustawione jest słońce. Nie było go dużo o tej porze roku, jednak słaby cień mógł wciąż być widoczny, gdy promienie przebijały się tak zza chmur. Opracowując powoli plan, zaraz przystąpił do jego wykonania. Skupił się także na wietrze, aby wyłapać, skąd wiał i wybrać dogodne dla siebie miejsce.
Przechylił ciało skręcając w prawo, rozpoczynając także równe, powolne machanie skrzydłami. Dostrzegł naturalnie sarnę, która od razu rzuciła się w ślepia, najprawdopodobniej także za sprawą maddary Poranka. Zatoczył swobodne koło nad wyimaginowanym zwierzęciem, uważając, by nie być zbyt blisko swojego celu, jeśli chodziło o wysokość. Jego cień co najwyżej mógł się słabo majaczyć, o ile w ogóle widać go było w jakimkolwiek stopniu. Słońce w końcu nadal było słabe, a więc cień nie mógł być zbytnio dostrzegalny.
Samiec zacieśnił nieco koło, zmniejszając je za sprawą mocniejszego przechylenia swojego ciała, a także obniżenia prawego skrzydła. Wciąż skręcał w prawo, gdyż wydawało mu się, że lepiej mu szło, gdy używał tej strony ciała. Zdecydowanie był więc prawostronnym typem, choć zazwyczaj starał się używać obu stron tak samo. Zmniejszył nieco siłę, z jaką odpychał powietrze, aby błony kończyn lotnych nie wydawały zbyt dużego hałasu. Może przy odpowiednim treningu będzie w stanie poruszać się tak samo szybko przy zachowaniu bezdźwięczności – na razie jednak nie zamierzał próbować, byle się popisać, ryzykując spłoszenie zwierzyny. Od czasu do czasu przechylał ciało w przód ku dołowi, by obniżyć nieco swój lot. Pomagał sobie w utrzymaniu równowagi, jak do tej pory, za pomocą ogona, a łapy niezmiennie trzymał blisko podbrzusza.
Gdy w końcu uznał, że taka wysokość mu odpowiada, znajdując się w miejscu przeciwnym do słońca, obrócił się do środka koła i zawisł na moment w powietrzu, jak poprzednio. Zmrużył nieco ślepia, by przebijająca się świetlista kula nie dawała mu po oczach, a kolejno przechylił się znów gwałtownie, łbem do dołu, ściągając skrzydła. Zbliżył je złożone do swoich boków, co miało zapewnić mu podobne pikowanie do tego poprzednio. Będąc coraz bliżej sarny, niedaleko nad nią odchyliłby się w tył, prostując swoje ciało. Rozłożyłby także skrzydła i wyciągnąłby łapy do przodu. Jeśli wszystko poszłoby zgodnie z planem, ugiąłby je nieco w stawach, a kolejno kopnął w kierunku grzbietu zwierzęcia, co miało za zadanie połamać mu kręgosłup.

Licznik słów: 455
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pełny brzuch: -1/4 pożywienia wymaganego do sytości.
Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.


Adrenalina: dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku
niepowodzenia – rana ciężka.


Czempion: raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego.

Poświęcenie: raz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej.

Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na
polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze.

wygląd : : głos : : theme : : osiągnięcia

» Fevara – wrona  » Ennorath – cień
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1  S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
L, Kż: 1| MO, MA: 2  L, Śl, Skr, Kż, MP: 1| MO, MA: 2

[mowa] [mentalne]
[Mod]
Pasterz Ziemi
Przywódca Ziemi
Astral
Przywódca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 10551
Rejestracja: 17 sty 2014, 21:04
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 85
Rasa: morski
Opiekun: Morska Bryza
Mistrz: Błysk Przeszłości
Partner: Goździk!

Post autor: Pasterz Ziemi »

A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,L,Prs,O,Kż,Śl,A,W: 1 | B,Skr,MP,MA: 2 | MO: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
Zwierzyna nie dostrzegała krążącego nad nią smoka, który sprawiał wrażenie sępa czekającego na posiłek. Był na tyle wysoko, aby warunki dookoła skutecznie maskowały jego cień, bo jak słusznie zauważył, zimową porą słońca było niewiele. W końcu obniżył swój lot na tyle, by zapikować. Przechylił się, złożył skrzydła, a potem odchylił do tyłu, rozłożył skrzydła. Jego łapy sięgnęły sarny, która nawet nie jęknęła, gdy rozpłynęła się w powietrzu.
Poranek kiwnął Przejawowi głową, aby ten lądował, a gdy już to zrobił, Poranek odchrząknął.
– Pamiętaj, że kiedy chcesz już wyrównać lot to musisz machać skrzydłami. Wiem, iż to przeczy zasadzie bezszelestności przy takim ataku, ale warto to zrobić, gdy będziemy na tyle blisko, by zwierzyna nie miała szans uciec. Poza tym, myślę iż poradziłeś sobie bardzo dobrze, możesz stosować to w trakcie polowań. To też jakaś opcja, czasami trzeba dogonić jakiegoś kruka, który nam zwiewa – uśmiechnął się do ucznia. – W porządku, wydaje mi się, że tyle wystarczy. Reszta to praktyka w Twoim geście. Im więcej ćwiczysz, tym lepszym się stajesz, tak jak z walką. Jakieś pytania? – spytał tylko na koniec, spoglądając na ucznia.

//Raport – Lot II

Licznik słów: 188
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby

Kompani
Gwiezdna Egzekucja
Wojownik Ziemi
Ofelia
Wojownik Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 287
Rejestracja: 16 sty 2023, 20:34
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 90
Rasa: olbrzymi (górski x północny)
Mistrz: Syn Przygody

Krater

Post autor: Gwiezdna Egzekucja »

A: S: 5| W: 5| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 1
U: L,Pł,W,Śl,Skr,Kż,MP: 1| B,A: 2 | O: 3
Atuty: Pechowiec, Trudny cel, Tancerz, Pierwotny odruch, Uzdolniony
Przygoda z odkrywaniem terenów trwała w najlepsze tak samo jak ta ze zdobywaniem guzów.
Ledwo co wydostała się z pełnej pułapek Łąki Skał i trawiła łapami w dziurę. Może po prostu nie wszystkie tereny nadawały się do odwiedzania, po tym jak napadało śniegu...
Chciała przejść obok charakterystycznej skały, trochę się jej przyjrzeć bo wydawała się być nieco inna niż cała reszta i nagle przednie łapy gwałtownie zsunęły jej się na dół.
Ostatecznie zad nie podążył za łbem i udało się Ofelii wycofać, ale teraz patrzyła się na uskok terenu jakby ten zrobił to specjalnie. Bardzo krótko co prawda, ale jednak. Potem po prostu schyliła się, łapą odgarniając więcej śniegu. Obejrzała ledwo widoczne załamanie śnieżnej powłoki. Kształt sugerował, że skała mogła mieć cos z tą dziurą wspólnego.

Licznik słów: 126
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
Tancerz: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
Pierwotny odruch: raz na walkę -2 ST do obrony
Obrazek ✦ Theme --– ✦ Głos --– ✦ Wygląd #96C4D0
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej