Posąg Uessasa

Średniej wielkości rozmiarów jaskinia, do której wchodziło się skręcając w krótki korytarz po lewej od wejścia do Świątyni. Znajdują się tutaj potomkowie Immanora.
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4213
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

// nie wiem jak wam będzie tutaj wygodniej, więc jeśli plagijczycy nadal są w środku to Straznik czeka na swoją kolej, a jeśli inna linia czasowa to po prostu odezwał się jak wszyscy sobie poszli

Na miejscu, choć nie od razu zjawił się również Strażnik. Nie po to żeby pogratulować Plagijczykom, czy ich skrytykować, choć niewątpliwie znalazłby powody aby zrealizować oba. Celem jego wizyty był Uessas, odkąd jako prorok nieco zaniedbywał swój kontakt z bogami, ponad to co było absolutnie konieczne. Może właśnie przez funkcję, bo czuł że posiadając więcej, miał jednocześnie znacznie mniej motywacji. Żaden z bogów nie rzekł tego wprost...
Poza Viliarem, no i nastrojem Sennah który zdawał się wiele podpowiadać?
... Choć nie wszyscy bogowie określili się wprost, miał wrażenie że jego cynizm nie dopasował się pod ich gusta. Dlaczego zresztą miałby, skoro wyraźnie znali jego myśli, a on nie potrafił na potrzebę swojej zadaniowości udać, że czuje co innego. Nie wiedział jak się wytresować.
Wszedł do świątyni sztywno i przystanął z dala od grupy, choć w zasięgu ich wzroku. Gdyby ktoś na niego spojrzał, jedynie skinąłby łbem, ale w upragnionym przez siebie scenariuszu wolał aby w niszy nie było nikogo poza nim i Uessasem.
Czekał więc, żeby wężowemu nie przeszkadzać i broń puszczo nie wtrącić mu się w słowa. A zatem, skoro nie miał już skrzydeł musiał zmienić postać, podobnie jak bóg rzemiosła.
~
Witaj Uessasie. Strażnik Gwiazd, obecny prorok ~ przywitał go mentalnie, jemu także grzecznie, choć niżej kiwając łbem. Rozmawianie z bogami cholernie go stresowało i może też dlatego ich unikał. Z drugiej strony skoro w końcu się przełamał, powinien uczynić z tego większą rutynę ~ Wolni niewątpliwie ucieszą się z przybycia kolejnego boga, zwłaszcza tak bliskiego im patronatem pod względem trudów z jakimi się zmagają. Kroniki opisują cię jako boga milości Uessasie, osobę potrafiącą zaglądać do serc smoków i nie tylko rozumieć ich odświadczenia, lecz również odpowiednio pouczać ~ Dlaczego do serc? Od kiedy właśnie ta część ciała odpowiadała za cokolwiek? Oczywiście rozumiał przenośnię, ze względu na ból obecny w piersi, ale gdyby nie chory umysł, nie działoby się nic takiego. Równie dobrze mógłby uznać, że jego gruczoły kwasowe odpowiadały za poczucie sprawiedliwości. Odchrząknął ~Wybacz, nie zamierzałem krytykować sposobu w jaki mówisz do innych ~ A co jeśli wcale nie czytał mu w myślach? Krytyka słów do których potencjalnie nie miał dostępu musiała być jeszcze gorsza. Uh.
~
Otóż nie chciałbym w zupełności składać się w twoje łapy, bo jestem pewien że oczekujesz od smoków wlasnego wysiłku, ale skoro znów się objawiłeś przybyłem prosić cię o wskazówkę. Choć mą patronką jest Sennah, chcę rozumieć w jaki sposób patrzysz na smoki, abym lepiej reprezentował idee, które uznajesz za słuszne ~ Miał nadzieję że Lato nie uzna tego za problem ~ Wielokrotnie... skomplikowałem swoje życie i to moja rola aby je naprawić, ale gdybyś mógł okazać mi trochę swojej łaski; gdybyś mi powiedział... jaka jest twoja definicja miłości?
Nie sądzę że sie mylę Uessasie, gdy uważam iż częstokroć jest niedostateczna. Nie mylę się że wymaga lepiej określonych warunków. Trudności. To dobra postawa, nie jedynie ze względu na mój własny własny komfort, ale to co słuszne. Ale popraw mnie, gdyż najwyraźniej nie rozumiem niuansów do tych zasad
~ Gdy powracał myślami do błędów które popełnił żadna z decyzji nie wydawała się mieć korzyści. Dla nikogo. To chyba jasna sugestia że był w błędzie, mimo przeczucia że było inaczej ~ Gdy patrzysz na smoki nie cieszy cię przecież jedynie że są razem. Nie chodzi tylko o to, że się pocieszają. Nie chodzi o to, że mówią sobie dobre rzeczy. Ale co jeśli samo uczucie również nie może oznaczać miłości. Można się w niej mylić. Więc skąd mam wiedzieć kiedy należy ją pielęgnować? Skąd mam wiedzieć kiedy istnieje? ~ Maestria, Perła, a teraz Chaotyczna. Z trzech różnych stad, niemal jakby celowo zbierał samice, żeby je potem zawieść. Ale przecież nie na tym mu zależało. Nie wiedział tylko czy powinien akceptować je, czy odrzucać i czy istniała tu w ogóle dobra opcja. Moralna, skoro nie miał lepszych kryteriów.
Swoją modlitwę skierował wprost do jego postaci, a jeśli nie to po prostu w przestrzeń, którą zazwyczaj okupywał. Nie wierzył, że mu pomoże, ale chciał wierzyć.

Licznik słów: 695
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Mackonur
Starszy Słońca
Axarus
Starszy Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2292
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 122
Rasa: Morski x Drzewny x Borsuk
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
//Inny czas, ja się tylko spowiadam

Mieli wyruszać z Fille, Żabą i Drapieżnym na wyprawę w nieznane, ale Axarus musiał załatwić najpierw jedną sprawę w Świątyni! To tylko momencik, chwileczka, miał nadzieję, że nie będą na niego źli! Wziął ze sobą nadpalony kijek, który znalazł daaawno temu na jakiejś przygodzie, teraz przyda mu się w wykrywaniu przeszkód! Zabawne, wtedy nie pomyślałby, że kiedyś oślepnie i właśnie ten kijek będzie ratował mu życie! Wspomagał się również maddarą, wysyłając sondy powietrzne o dość niecodziennym kształcie.... OLBRZYMIEGO NOSA SZYSZKI! Mimo iż to tylko maddarowy twór i wymysł jego wyobraźni, to Nos Syszki stał się nieodzownym towarzyszem ślepych przygód Axarusa! Włochaty nos pomagał mu w znajdowaniu konkretnych punktów, a dzięki kijkowi Ślepiec nie wywracał się przy każdym kroku. Ale dlaczego akurat TO miejsce? Axarus wybrał Posąg Ushopsasa (jak czasami błędnie odczytywał jego imię) z kilku konkretnych powodów! Otóż musiał mu powiedzieć o swoich przeżyciach, poprosić o pomoc! Axarus nie był szczęśliwym smokiem i jedna wizyta w Świątyni raczej tego nie zmieni, ale był to dobry początek! Mackonur pokłonił się przed posągiem, lub tym co z niego zostało i... tak właściwie nic, nastała chwila ciszy, którą Axarus chciał wykorzystać na przygotowaną mowę.
~ Wielki Uessasie, twój wierny sługa Axarus, zwraca się do ciebie z pewnym tematem! Otóż... zaufałem pewnej samicy, dałbym sobie za nią wybić oczy! I co!? TERAZ NIE MAM OCZU! – Odsłonił przepaskę, która zasłaniała rany, których doznał i jeżeli ktoś patrzył, to mógł zobaczyć puste oczodoły Axarusa, dzięki pomocy Uzdrowicielki Fal nie wyglądały one tak koszmarnie, ale nadal nie był to przyjemny widok. Po krótkiej chwili Mackonur zasłonił z powrotem, za pomocą swojej czerwonej opaski.
~ Myślałem, że mnie lubi, tak się przekomarza ze mną tylko! W końcu uratowaliśmy ją z Fenkiem, Nanshe i Kojącą Głębią! Ale po tym jak chciała mnie zabić, poszczuła mnie swoimi kompanami, którzy zdecydowanie nie byli mili i też próbowali mnie zabić, do tego wzięła sobie moje oczy jako trofea i cholera wie co z nimi zrobiła, no i wnioskując też po poprzednim zamachu na moje życie, do którego użyła trującego chmielu... mam pewne wątpliwości. – Wyciągnął ze swojej torby puste miseczki z kamienia, do których wrzucił uschnięte glony, kawałki krabów i igiełki sosny, całość podpalił za pomocą maddarowego ognia i zaczął wciągać zapach, było idealnie! Miał nadzieję, że kadzidła z krabów i glonów spodobają się Bogowi Miłości.
~ Była taka jeszcze Oczko jedna, ale kiedyś przyniosłem jej truskawki i zaatakowała mnie olbrzymią trąbą powietrzną... chyba też mnie nie lubiła. Była też taka Paqu, wyznałem jej miłość! Była dla mnie bardzo miła, rzadko ktoś jest dla mnie miły, dała mi jeść DWA razy, myślałem, że to jakiś znak! Ale powiedziała, że mnie nie kocha i już ma inną partnerkę! Myślałem, że jeszcze coś da się w tej kwestii zrobić, ale ostatnio się okazało, że ma już dziecko, musiało jej wypączkować niedawno! Przynajmniej nie chciała mnie zabić, ale nadal było smutno! Axarus kocha tak wielu, ale nikt nie kocha Axarusa. – Pojawił się odruch płaczu, ale z wiadomych przyczyn Axarus nie był do tego już zdolny. Cicho więc szlochał (a przynajmniej wydawał odgłosy szlochania) i pogrążył się w smutku. Ale musiał wziąć się w garść! Miał osiemdziesiąt księżyców na karku, musiał dawać przykład innym! Jeszcze dzieci zobaczą w jakim jest stanie i nie będzie to wzór do naśladowania!
~ Ueassasie, co mam zrobić? Chcę tylko, żeby inni mnie lubili, nie chcę być już sam! Pobłogosław mnie proszę, wskaż mi drogę, Bogu Miłości! Spraw bym już nie był samym w ciemności! Ja jestem gotów nieść miłość przez CAŁE WOLNE STADA i wiarę w CIEBIE. Nie wiem, czy mnie słuchasz, czy mi odpowiesz, ale chciałem ci to powiedzieć... jestem smutny. – Padł na przednie łapy, które maksymalnie wyciągnięte były do przodu. Kijek gdzieś zniknął, ale Axarus potem zabierze go z powrotem. Znów nastała chwila ciszy, w której to Mackonur po prostu chciał uczestniczyć. Jeśli chodzi o kontakt z bogami, cisza była magiczna, pozwalała się do nich zbliżyć bardziej niż przez same słowa! Miał nadzieję, że ktoś mu odpowie, ale nie było to koniecznie. Już teraz poczuł się delikatnie lepiej. Musiał za chwilę wracać na plac przed Świątynią.

Licznik słów: 687
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek ❖Okaz Zdrowia❖
Odporność na choroby, brak +2 ST po 110 księżycu.
❖Empatia❖
-2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
❖Przyjaciel Natury❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.
❖Opiekun❖
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
❖Znawca Terenów❖
Znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła raz na polowanie/wyprawę/2 razy na polowanie łowcy.

Obrazek ✦Teigan – Wilczyca✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1 |

༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1 |

༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Stryjenka – Borsuczyca✦
Kompan Niemechaniczny
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Krabuś – Krab tęczowy✦
Kompan Niemechaniczny
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Głos❖
Uessas
Bóg
Bóg
Posty: 63
Rejestracja: 16 lip 2021, 14:23

Post autor: Uessas »

Bóg miłości skupił swoją uwagę na zręcznych łapach Ha'ary, które zajmowały się poranionym gardłem Kuszenia. Potem samiczka zwróciła się do niego a w odpowiedzi została obdarzona promienistym uśmiechem.
– Szarlatańska Obietnico, nie wiesz jaki ja jestem szczęśliwy, iż mogę znów patrzeć na wasze śliczne pyski! Każda podróż ma swoje gorsze momenty,lecz rad jestem waszego powrotu.. W całości. – Uessas błysnął kłami w lekkim rozbawieniu. Jego pogoda ducha oraz radość mogły udzielić się każdemu obecnemu przy jego posągu – Uczucia te były szczere a sam Bóg zdawał się mieć dość dobry humor.
Potem zwrócił się do niego Czarnoskrzydły na którego spojrzał. Nie odpowiedział mu od razu, skubiąc jednego wąsa w zamyśleniu a jego wzrok wbił się martwo w przestrzeń. Pytanie nie zostało oczywiście zignorowane,lecz Wężowy musiał się nad czymś zastanowić. Nad czym dokładnie ,jednak? Każda prośba potrzebowała chwili na przemyślenie.
– Och tak, jestem w stanie to zrobić! Pamiętaj jednak – Duchy uwięzione na ziemi nie zaznają pełnego szczęścia. Mogę ci w tym pomóc, tylko jeśli jesteś pewien tej decyzji. – Uessas skupił na Plagijczyku swój wzrok i na tę chwile przestał się uśmiechać jak gdyby chciał potwierdzić powagę swojego pytania. Upewniał się,iż samiec jest pewien swojej decyzji – Jeżeli uzyska odpowiedź był gotów spełnić jego życzenie.
Inny czas dla Strażnika Gdy Strażnik Gwiazd pojawił się w Niszy Zadumy zastał on Uessasa śpiącego na swoim miejscu. Niewątpliwie tam gdzie znajdował się kiedyś skamieniały pomnik miało się wrażenie zastać puste miejsce.. A tymczasem nie! Bóg Miłości zdawał się nie mieć żadnych powodów do tego by ruszyć zadek gdzieś poza sklepienia świątyni. Wyprostował się na słowa Strażnika, nie przerywając mu a wąsy zatańczyły leniwie w powietrzu. Uessas oprócz dość dobrego poznania tajników Smoczych Serc, znał się również na dobrych manierach i wiedział, iż swój odpoczynek będzie musiał przełożyć na inny czas. Szczególnie że Prorok przyszedł z bardzo ważnym pytaniem!
– Strażniku nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi szczególnie, jeżeli mamy świadomość iż każdy smok jest inny i zasługuje na indywidualne podejście. Są podobieństwa lecz nic nie jest takie samo.. – odpowiedział mu gdy skończył, nawijając pojedynczy włos na pazur. Odnosił się oczywiście do tego jak postrzega smoki chociaż.. – I z miłością jest tak samo! Mogę ci powiedzieć iż definicją miłości jest całkowite oddanie całej swojej duszy i ciała drugiemu smokowi, poświęcenie dla niego wszystkiego nawet swojej racji, lecz Strażniku – Uznasz to za pomocne w twojej sytuacji? Wydaje mi się, iż twój problem leży w braku dopuszczenia do siebie pewnych emocji. Podświadomie nie wierzysz że zasługujesz na czyjąś uwagę czy uczucie a może.. Może uważasz to za powinność? Miłość nie lubi sztywnych ram – Kocha wolność, swobodę i szczęście. Nikt nie powiedział że jest mądra.. Uczucie jest, lecz czy w nie wierzysz, Strażniku? Czy chcesz je zrozumieć? – choć ton Uessasa zdawał się być ciepły, jego ślepia zdradzały uwagę i skupienie. Gotów był też ciągnąć rozmowę, jeżeli jego wnioski były niezadowalające lub zbyt enigmatyczne.
Inny czas dla Axarusa Axarus udał się po pomoc do Patrona Miłości, spowiadając mu się ze wszystkiego, co leżało mu na zbolałym sercu. Jego doświadczenia w istocie były okropne i pusty piedestał, na którym nie było akurat Uessasa, doskonale rozumiał jego ból, chcąc połączyć się w jedność z tym.. Smutkiem. Życie nie było nigdy kolorowe, a mówiono nawet, że właśnie ta, która dostarcza największego cierpienia, jest tą, która kształtuje najlepiej nasze serca. Szkoda tylko, iż Mackowy wpadał na same okazy samic, które zwyczajnie nie odwzajemniały jego uczuć, a on sam nie potrafił sobie z tym poradzić.
Odpowiedziała mu cisza – Niestety, Bóg miłości nie odezwał się dziś, żeby podnieść go na duchu choć Wodny mógł mieć wrażenie, że ktoś poklepał go pokrzepiająco po lewym barku. Uczucie czyjejś obecności jednak bardzo szybko zniknęło.

Licznik słów: 614
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Mgliste Wody
Dawna postać
Kronikarz Dusz
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1734
Rejestracja: 30 mar 2017, 13:57
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 800
Partner: Frar

Post autor: Mgliste Wody »

A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| O,Śl: 2| A: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Chytry przeciwnik; Czempion; Furia Niebios; Pojemne płuca
Ilun po otrzymaniu odpowiedzi skinął krótko łbem.
Jestem pewien, chcę móc co jakiś czas pojawiać się w duchowej formie, by móc porozmawiać z tymi, którzy będą chcieli mnie wysłuchać. Nie będę ingerować w ich sprawy, chcę...być przy nich, kiedy będzie to możliwe – westchnął. Wiedział, że jego czas na tym świecie powoli dobiega końca, a kiedy już tak się stanie...chciał być dalej obecny. Zapewne nie tak często, jak w cielesnej formie, ale mimo to, nie chciał opuszczać na dobre tych ziem. Bycie gwiazdą, pojawienie się raz w roku, gdy ta granica będzie cienka...nie, chciał nieco częściej móc korzystać z takiego przywileju. Kto wie...może przyszłość jednak będzie tak straszna, że w którymś momencie po prostu wyparuje? I już nikt go więcej nie zobaczy...kto wie. On nie znał przyszłości, bogowie chyba tylko wiedzieli, co się może wydarzyć, a może i nawet oni tego nie wiedzieli...

Licznik słów: 144
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
DUCH
Raz na jakiś czas pojawia się na terenach Wolnych Stad, by pogawędzić z żywymi istotami.
Pasterz Ziemi
Przywódca Ziemi
Astral
Przywódca Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 10550
Rejestracja: 17 sty 2014, 21:04
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 85
Rasa: morski
Opiekun: Morska Bryza
Mistrz: Błysk Przeszłości
Partner: Goździk!

Post autor: Pasterz Ziemi »

A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,L,Prs,O,Kż,Śl,A,W: 1 | B,Skr,MP,MA: 2 | MO: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
//Inny czas

Więc... Tamten smok, który ich wezwał to był Uessas... Ciekawa sprawa. W końcu Bóg Miłości. Poranek też chciałby pewnego dnia znaleźć iskrę boga, ale póki co to nie wiedział jak się do tego zabrać. W każdym razie, przybył kolejny raz do Świątyni. Był wierzący, znaczy, Bogowie istnieli, ale chodziło o to, że lubił czasami oddać im cześć czy po prostu porozmawiać. Nawet jeśli gadał do posągu, który nigdy nie odpowiadał. Bywał dziwakiem.
Stanął przed piedestałem, bodajże pustym. Skoro tutaj mogli rozmawiać z Bogami, to chyba nie musiał szukać Uessasa we własnej osobie. Pewnie po prostu pojawi się gdzieś i tyle. Oby tylko chociaż wysłuchał.
– Wróciłeś... Mam nadzieję, że moje przedstawienie sprawiło Tobie radość, choć nie było górnych lotów. W każdym razie, przychodzę z prośbą, może bardziej zapytaniem... Jak rozmawiać z samicami? Co robić, jak się zachowywać? Niektórzy potrafią samą swoją postawą przyciągać innych, ja zaś... – zamachał bezradnie łapą, próbując dobrać odpowiednie słowa. – Pewnie rozumiesz. Nie każdy jest chodzącą duszą towarzystwa. Po prostu chcę wiedzieć jak się zachować i jak znaleźć tą jedyną – zakończył, po czym wbił zawstydzony wzrok w ziemię. Bywał samotny, mimo towarzystwa innych smoków czy kompana. Brakowało mu pewnego ciepła w życiu. Kogoś dla kogo warto żyć.

Licznik słów: 205
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby

Kompani
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4213
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Bóg musiał mieć rację. Widział więcej, czuł więcej, rzeczywiście miał wgląd w czyjeś wnętrze. Sęk w tym, że boskie prawo również nie było doskonałe. Gdyby zależało im na dobru, ich prawo byłoby surowsze, a ich obecność znaczyła nieco więcej. Nie była to krytyka wobec samego Uessasa. Być może nie miał dostatecznie wiele czasu, bo rozmowy wymagały przynajmniej chwili uwagi, a przecież nie dało się tyle samo poświęcić wszystkim, żeby rzeczywiście dokonać zmiany. Chyba że wcale mu na niej nie zależało. Dlaczego miałoby? To była jego rola, jako gościa w świątyni. Jego praca. Jego przemiana. A jednak wciąż był zły na nich, na tę formę w której istnieli, ponieważ nie miał pewności jak traktować ich rady. Obecnie na przykład zbyt wiele usłyszał o "rozumieniu siebie", żeby rzeczywiście zrozumieć. Denne pieprzenie.
Przepraszam.
To znaczy... Po prostu nie wiedział jak się do tego ustosunkować. Sam mógłby na to wpaść, czy nie? Co mu było z tego, że bóg przejrzy jego wnętrze, jeżeli w odpowiedzi zadawał kolejne pytania? Czy chciał rozumieć uczucia. Jasne, że chciał, z jakiego innego powodu fatygowałby się tutaj, żeby...
Z drugiej strony był prorokiem. Błędnie zakładał, że wszystko dostanie pod nos, to znaczy nie zakładał tego, ale podświadomie liczył, że kontakt z bogami stanie się nieco łatwiejszy. To był jego błąd. Jeden z wielu innych, które gdy spojrzało się na nie z boku, wyglądały bardzo żałośnie.
~
Uessasie... ~ Z drugiej strony co mu szkodziło, Najwyżej po prostu go zmiażdży ~ Każdemu smokowi dajecie "czuć" tylko raz. Wiem, że dajecie nam możliwość odrodzić się w nowym ciele, ale to nowa świadomość, więc nie da się na nią spojrzeć jako przedłużenie tamtego życia. Czy jeżeli świadomie i ostatecznie zabierze się komuś możliwość doświadczania uczuć, czy można zasługiwać na posiadanie ich samemu? Wiem, że smoki to robią, ale czy to uczciwe?

Licznik słów: 298
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Mackonur
Starszy Słońca
Axarus
Starszy Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2292
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 122
Rasa: Morski x Drzewny x Borsuk
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;


Nadal korzystał ze swojego sprytnego planu, czyli pełnego wykorzystywania swoich wizyt w Świątyni! Nadal ciążył na nim zakaz opuszczania Obozu, ale jeśli Fenek pozwalał mu w drodze wyjątku czasami pójść do Świątyni, to musiał od razu zwiedzić kilka miejsc, bo przecież innym sposobem nie będzie mógł załatwić wszystkich swoich spraw! Biorąc pod uwagę fakt, że nadal był ślepy, to mógł zawsze zwalić winę na swoją ślepotę, "Ale przecież ja szedłem prosto do Ołtarzu Erycala, tylko pobłądziłem po drodze i tak jakoś wyszło!" to był genialny pomysł! Teraz właśnie postanowił przejść się do Ueassasa, jednego ze swoich dwóch ulubionych bogów! Drugim był oczywiście Thahar, Bóg Łowów! Uessas jednak zajmował specjalne miejsce w sercu Axarusa, w końcu to Bóg Miłości! Mackonur nie jest w stanie tego udowodnić, ale ostatnim razem CZUŁ, że Ueassas klepie go po barku, to było bardzo miłe!
~ Haaaalo, czy to komnata Uessasa? Jestem ŚLEPY, nic nie widzę! – Wymachiwał swoim kijkiem na lewo i prawo, próbując w ten sposób poprawić swoją orientację w terenie! Był PRAWIE pewien, że to dobra komnata! Ruszył dalej, razem ze swoim kijkiem, który w pewnym momencie natrafił na coś ŻYWEGO! Czy to Ueassas wstąpił do nich, by nagrodzić swe wierne sługi? Bardzo możliwe! Axarus musiał czym prędzej to sprawdzić, dlatego przywołał swojego wiernego kompana, Nos Szyszki, by ten dokładnie zbadał tego osobnika i wrócił do Mackonura z informacjami! Gigantyczny nos ruszył do przodu, odbijając się od ziemi aż do momentu, gdy znalazł się bezpośrednio przed Gwieździstym Porankiem, wtedy dokładnie go obwąchał i w podskokach wrócił do swojego pana!
~ Nosie Szyszki, TO SMOK! Ja Pana bardzo przepraszam, Panie Smoku, przyszliśmy razem z Nosem Szyszki się pomodlić! – Rzucił do Gwieździstego, grzecznie się pokłonił, a następnie polecił Noskowi Szyszki, by ten wskoczył na jego bark i tam pozostał! W Świątyni trzeba trzymać nos przy sobie! Axarus miał nadzieję, że nie ma tu innych smoków, które mógłby przez przypadek zdzielić swoim kijkiem! Może powinien przyjść do tego miejsca PO swojej wizycie przy Ołtarzu Erycala, a nie PRZED? Ale tam już trudno, może to miejsce doda mu otuchy!
~ Ueassasie... POWIEDZ NAM JAK ŻYĆ! Jak przepędzić mrok tego świata i zapełnić go światłością i miłością? Musimy skończyć wreszcie tę wojnę SMOCZO-SMOCZĄ! Porzucić nienawiść, dzielące nas spory i stać się JEDNOŚCIĄ! Tylko porzucając nasze słabości możemy stać się prawdziwie wolni, ale uwięzieni w miłości! Miłość to schronienie, azyl prawdziwy, który chroni nas przed złem tego świata! UEASSASIE, jak mamy żyć? – Siadł na zadzie, a następnie wyciągnął ze swojej torby kawałek kory, na której zapisał listę rzeczy, którymi chciał się podzielić z Ueassasem, a następnie ze spokojem zaczął ją czytać. Dopiero po dłuższej chwili uświadomił sobie, że przecież NIE MA OCZU! Musi lecieć z pamięci!
~ Ueassasie... jak zrobić, żeby samica nie chciała zabić samca przy pierwszym spotkaniu? Co zrobić, gdy wyznam komuś miłość, ale ta druga osoba tego nie odwzajemnia? Jestem poważnym smokiem, ponad osiemdziesiąt księżyców na karku, a ja jeszcze nigdy nikogo nie miałem! Jedną łapą w kurhanie, co teraz? JAK ŻYĆ? Ueassasie, proszę, oświeć nas swoją mądrością! Znaczy, mnie i tak już nic nie oświeci, bo nie mam oczu, ale OŚWIEĆ! Ueassasie, tyś ostoją miłości i wszelkiego dobra w Wolnych Stadach, doradź, proszę! – Znów pokłonił się i oczekiwał na odpowiedź Boga, może tym razem się uda? Może Uessas da mu jakąś bardzo mądrą radę? A jak nie, to następnym razem! Axarus nie zamierzał się poddawać, to trzeba było mu przyznać! Nos Szyszki przez cały czas przyglądał się temu zdarzeniu, przez swoje... dziurki w nosie! On też chciał wyciągnąć z tego jakieś wnioski na przyszłość, może znaleźć swoją drugą połówkę... nosówkę?

Licznik słów: 598
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek ❖Okaz Zdrowia❖
Odporność na choroby, brak +2 ST po 110 księżycu.
❖Empatia❖
-2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
❖Przyjaciel Natury❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.
❖Opiekun❖
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
❖Znawca Terenów❖
Znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła raz na polowanie/wyprawę/2 razy na polowanie łowcy.

Obrazek ✦Teigan – Wilczyca✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1 |

༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1 |

༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Stryjenka – Borsuczyca✦
Kompan Niemechaniczny
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Krabuś – Krab tęczowy✦
Kompan Niemechaniczny
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Głos❖
Agnar
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 563
Rejestracja: 09 wrz 2020, 12:44
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: pustynny x północny
Opiekun: Pomruk Wulkanu
Mistrz: Horyzont Świata
Partner: Mirri

Post autor: Agnar »

A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MA,MP,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Samotny myśliwy
Agnar w końcu postanowił przybyć do świątyni, wypadało by bliżej poznać jak dany bóg wygląda. Na początku więc udał się pod pomnik Uessasa. Jednak gdy był przy nim jakoś nie czuł tej wielkiej boskiej energii. Wyglądał jak zwykły smok, zawsze myślał że będą wyglądać jak smoki nie z tego świata. Innymi słowy liczył na coś bardziej... Boskiego. Przekrzywił głowę na bok zastanawiając się jak musiałby się zmienić by wyglądać na bardziej boskiego. Wpadł na kilka pomysłów ale nie potrafił wymyślić nic naprawdę dobrego.
-Ehhh dziwne
Powiedział sam do siebie.

Licznik słów: 89
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.

→Samotny myśliwy: samotnik ma niekończące się polowanie

Obrazek

obrazek by Mama/Zaćmienie Słońca
Głos i motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=RCOJqWrsl1s
Dorosły motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=KRqIkTlGIOE
Czarna Łuska
Adept Słońca
Quasi-Prorok
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4706
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 76 Ks
Księżyce: 183
Rasa: Morska

Post autor: Czarna Łuska »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Przechodziła się po świątyni, szukając tego bożka miłości, o którym opowiadał Wujek Echo i który widniał w tych śmiesznych pozycjach na jej pergaminie. Znalazła w końcu pomnik ze znajomym pyskiem, wyglądającym trochę bardziej stanowczo niż sobie zapamiętała. Stał przed nim też jakiś inny smok którego pierwszy raz widziała na oczy i nie miał na sobie zapachu Ziemi, co trochę ją przestraszyło - co jak to był ktoś z Plagi? Podeszła ostrożnie w jego stronę, zastanawiając się co go tak zadziwiło..
– Cześć – powiedziała ostrożnie – co jest dziwne? – spytała się przy tym od razu. Zatrzymała się dobre pół skrzydła od niego obserwując go uważnie i spoglądając co jakiś czas na pomnik boga.

Licznik słów: 114
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Agnar
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 563
Rejestracja: 09 wrz 2020, 12:44
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: pustynny x północny
Opiekun: Pomruk Wulkanu
Mistrz: Horyzont Świata
Partner: Mirri

Post autor: Agnar »

A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MA,MP,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Samotny myśliwy
Lekko się wzdrygnął gdy usłyszał za sobą dziwny głos. Od razu spojrzał w jego stronę i zauważył samiczkę. Po zapachu stwierdził że jest z ziemi. Ostatnio często zagadują go inne smoki. Co takiego miał w sobie że to się działo?
– hej, No on jest taki... Dziwny. Wygląda jak normalny smok tylko taki większy. Myślałem że będzie bardziej boski.
Powiedział i wrócił do patrzenia się na pomnik. Doszedł wtedy do jednej rzeczy.
– Ja bym lepiej wyglądał jako bóg miłości. Nikt nie kocha rodziny bardziej niż ja.
Jak był mały w końcu chciał zostać bogiem jak dorośnie. Może zostanie właśnie bogiem Miłości? Kto wie jak się wszystko potoczy.

Licznik słów: 108
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.

→Samotny myśliwy: samotnik ma niekończące się polowanie

Obrazek

obrazek by Mama/Zaćmienie Słońca
Głos i motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=RCOJqWrsl1s
Dorosły motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=KRqIkTlGIOE
Czarna Łuska
Adept Słońca
Quasi-Prorok
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4706
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 76 Ks
Księżyce: 183
Rasa: Morska

Post autor: Czarna Łuska »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Hmm... No rzeczywiście wyglądał jak zwykły smok tylko, że większy. Tylko jak niby miałby wyglądać bardziej bosko. Może mógłby być taki wielki jak Pan Czarnoksiężnik...
– A mi się wydawało, że tak właśnie będzie wyglądał. No bo, moja babcia raz leczyła Viliara, który jest niby bogiem... yyy... nie pamiętam czego, ale w każdym razie mówiła, że on miał w środku takie same rzeczy jak zwykłe smoki. – Wzruszyła barkami. Jeśli chodzi o wygląd to najwyraźniej każdy mógł być bogiem, bo za dużo ich od zwykłych smoków nie różniło... jeśli cokolwiek.
– Emm.. wujek mi mówił, że to nie chodzi o kochanie rodziny, tylko takie kochanie, że jest się w stosunku do kogoś, czy jakoś tak. Taką miłość, że jest to.. yyy... pożądanie kogoś? Że się kogoś chce, ale się nie chce od razu jaja.. albo coś w tym stylu. No i nie wiem czy umiesz specjalne śmieszne pozycje boga miłości, które umie robić Uessas? – Z wyglądu pewnie by pasował, szczególnie z tą ładną czerwoną grzywką, ale trzeba też pewnie praktyki, tylko że ona nie miała pojęcia o co w niej chodziło. Wujek coś mówił o wpychaniu mięsnej maczugi w dziurę, cokolwiek by to nie znaczyło...

Licznik słów: 196
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Agnar
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 563
Rejestracja: 09 wrz 2020, 12:44
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: pustynny x północny
Opiekun: Pomruk Wulkanu
Mistrz: Horyzont Świata
Partner: Mirri

Post autor: Agnar »

A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MA,MP,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Samotny myśliwy
A więc nie chodziło o kochanie rodziny... To jakie w końcu przecież kochanie rodziny jest najlepsze. Tłumaczenia samiczki były pokrętne ale dało się coś z nich zrozumieć.
– Cóż ja jeszcze nie mam takiej osoby do kochania, ale takiej nie potrzebuję.
Wtedy jego zainteresowanie zeszło na pozy. że niby Agi nie potrafił zrobić jakiejś pozy? Ta jasne. Młody adept był już wystarczająco wysportowany by zrobić każdą pozę. A jak nie to się nauczy.
– Ha jestem pewien że zrobię każdą pozę i wtedy będę mógł być bogiem.
No może jeszcze nie do końca ale wystarczy że znajdzie partnerkę do kochania i będzie mógł zostać nowym bogiem miłości. Wypiął pierś dumnie pokazując że jest w stanie zrobić prawie wszystko.

Licznik słów: 118
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.

→Samotny myśliwy: samotnik ma niekończące się polowanie

Obrazek

obrazek by Mama/Zaćmienie Słońca
Głos i motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=RCOJqWrsl1s
Dorosły motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=KRqIkTlGIOE
Czarna Łuska
Adept Słońca
Quasi-Prorok
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4706
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 76 Ks
Księżyce: 183
Rasa: Morska

Post autor: Czarna Łuska »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Słowa samca przyniosły jej ulgę bo ona też nie miała takiej osoby, więc najwyraźniej nie było to aż tak potrzebne.
– Naprawdę wszystkie? Wiesz.. one są bardzo trudne. Bo jak sama próbowałam, to się wywaliłam kilka razy! – Spojrzała z niedowierzaniem na smoka. Potem przyjrzała się jego wysportowanej sylwetce i wyraźnie zarysowanych pod futrem mięśniom. A może da radę? Zawsze można sprawdzić..
– Dobra, możemy to sprawdzić! – Rozejrzała się czy nie ma kogoś w pobliżu i wyciągnęła zwój pergaminu. Rozwinęła go i położyła na ziemi przed pomnikiem przyciskając go z dwóch stron łapami, żeby się znowu nie zwinął. Na zwoju narysowanych było kilka rysunków Uessasa, każdy w innej i bardziej fikuśnej pozycji, które dla dorosłych smoków mogłyby wyglądać bardzo.. zachęcająco. Na niektórych było nawet widać co nieco w miejscu gdzie ogon łączył się z tułowiem, jak coś wystającego z pod tylnych łap. Na każdym z rysunków bóg patrzył się na czytającego dziwnym wzrokiem, który wujek opisał jako mający wywołać pożądanie..
– O takie o pozy! – powiedziała pokazując na palcem przedniej łapy na jedną z nich.

Licznik słów: 177
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Agnar
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 563
Rejestracja: 09 wrz 2020, 12:44
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: pustynny x północny
Opiekun: Pomruk Wulkanu
Mistrz: Horyzont Świata
Partner: Mirri

Post autor: Agnar »

A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MA,MP,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Samotny myśliwy
Gdy ujrzał w końcu te ryciny ciarki przeszły mu po grzbiecie. Czemu ten Bóg tak dziwnie się na nich patrzył. Może i był starszy od samiczki ale też nie wiedział o co chodziło z tymi pozami. Przyjrzał się wszystkim i spojrzał na swoje ciało. Cóż brakowało mu tego i owego np. wąsów ale chyba nie przeszkadzało to chyba w spróbowaniu kilku pozycji. Tylko od czego zacząć? Zakręciło mu się w głowie od tego wszystkiego. A może to przez ten wzrok Uessasa, ale na pewno nie było to pożądanie. Prędzej lekki niesmak.
– To którą mam spróbować?
Zapytał się mając nadzieję że jego nowa przyjaciółka mu coś doradzi. I nagle do niego dotarło.
– Na bogów! zapomniałem się przedstawić. Jestem Obronny Kolec ale możesz mi mówić Agnar.
Uśmiechnął się i wrócił do studiowania magicznych wygibasów. Może to jakaś instrukcja magicznego tańca tylko jak z jednej pozycji przejść w drugą? I która była pierwsza?

Licznik słów: 152
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.

→Samotny myśliwy: samotnik ma niekończące się polowanie

Obrazek

obrazek by Mama/Zaćmienie Słońca
Głos i motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=RCOJqWrsl1s
Dorosły motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=KRqIkTlGIOE
Czarna Łuska
Adept Słońca
Quasi-Prorok
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4706
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 76 Ks
Księżyce: 183
Rasa: Morska

Post autor: Czarna Łuska »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Popatrzyła się z szelmowskim uśmiechem na zakłopotanego samca.
– Ha ha! I co? Wcale nie takie łatwe, prawda? – droczyła się z nowym przyjacielem. Tylko którą mógłby jako pierwszą spróbować? Hmm... czy lepiej było mu dać coś łatwego, czy może raczej coś trudnego.. Kurczę, tyle pozycji do wyboru i każda dobra.
– Hmm.. Może ta? – Pokazała palcem na jeden z rysunków. Na nim Uessas był odwrócony tyłem z wyprostowanymi tylnymi łapami, uniesionym zadem i ogonem podniesionym wysoko do góry. Jego przednie łapy leżały płasko na ziemi a tułów wyginał się tak, że przyciśnięta do ziemi klatka piersiowa boga miłości była zwrócona prawie że bokiem do obserwatora. Jego głowa wraz z szyją ponownie uniesiona była nad ziemię i, zwrócona w stronę adeptów, patrzyła się na nich swoim specyficznym spojrzeniem. No, i widać było to i owo w pewnych miejscach, ale tego nie było jak odtworzyć, no chyba że z użyciem maddary.
– O, cześć Agnar! A ja się nazywam Trójkątna Łuska, ale jak chcesz to możesz na mnie mówić Mirri. – Na przedstawianie się nigdy nie jest za późno. Ciekawe czy uda mu się stanąć w takiej pozycji, bo wyglądała na bardzo niewygodną...

Licznik słów: 193
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Agnar
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 563
Rejestracja: 09 wrz 2020, 12:44
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: pustynny x północny
Opiekun: Pomruk Wulkanu
Mistrz: Horyzont Świata
Partner: Mirri

Post autor: Agnar »

A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MA,MP,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Samotny myśliwy
A więc Mirri. Nawet ładne imię. No ale chyba nastał czas by popisać się przed nową znajomą która może kiedyś naprawdę zostanie jego pierwszą przyjaciółką z innego stada. Obadał dokładnie pozę na rysunku i odszedł kilka kroków do tyłu by mieć trochę miejsca.
– Oki spróbuje ale ty też.
Zaczął wyginać się w duł ale mimo iż dotknął piersią podłogi nadal nie mógł się bardziej wygiąć. Nogi rozłożone tylko brakowało tego co odstaje. Naprawdę dziwna pozycja. Kto by chciał w takiej się utrzymywać? I po co? Miał nadzieję że naprawdę jest to jakieś skomplikowane zaklęcie.
-Przypomnisz mi po co robi się takie pozy?
Zapytał mając nadzieję że wcześniej czegoś nie usłyszał i dlatego nie rozumie.

Licznik słów: 115
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.

→Samotny myśliwy: samotnik ma niekończące się polowanie

Obrazek

obrazek by Mama/Zaćmienie Słońca
Głos i motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=RCOJqWrsl1s
Dorosły motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=KRqIkTlGIOE
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej