Przybyła wraz ze Stróżem, nie spędzali ostatnio dużo czasu ze sobą. Trzeba to było naprawić, w końcu co to za matka która ledwo rozmawia z synem. Przespała dobrą część jego nastoletnich księżyców, może teraz gdy osiągnął pełną Rangę będzie okazja?
Sama stanęła przed posągiem Kammanora, niosąc w łapach potężne poroże łosia. Polowania nie dopisywały ostatnio, ale to jej się ostało jeszcze z lata. Pięknie wyczyszczone i zachowane położyła u łap posągu, odprawiając krótką modlitwę o ich spokojny powrót.
// Boski Ulubieniec na misję 15.01
Znaleziono 117 wyników
- 15 sty 2024, 20:28
- Forum: Świątynia
- Temat: Plac przed świątynią
- Odpowiedzi: 1922
- Odsłony: 122827
- 13 gru 2023, 12:26
- Forum: Świątynia
- Temat: Plac przed świątynią
- Odpowiedzi: 1922
- Odsłony: 122827
Plac przed świątynią
Przyszła ciężkim krokiem i jeszcze cięższym sercem. W łapach trzymała serce gryfa – oczyszczone i ozdobione kilkoma czarnymi piórami drapieżnika. Wycięła je szponami ostrożnie z ciała, które podarowała Yulo. Z nim też wybierała się na tą misję. Liczyła, że taki podarek, śmierć drapieżnika, będzie dobrą wróżbą i adekwatny do ich misji.
Złożyła serce na ziemi i w milczeniu skłoniła łeb w modlitwie.
Sennah, zarlug shunake an carit mikabe kiwur. Hämmoi ane mikine vige, nah poniosą mer em, pengu lozaren mikine amka. Cura mire rukol, de nu al zake yahen. Sennah, wspomnienie lata i opiekunko mojej rodziny. Błogosław na moje łapy, niech poniosą mnie tam, gdzie straciłam moje dziecko. Pozwól mi odkryć, co się z nim stało.
// boski ulubieniec na misję 14/12
Złożyła serce na ziemi i w milczeniu skłoniła łeb w modlitwie.
Sennah, zarlug shunake an carit mikabe kiwur. Hämmoi ane mikine vige, nah poniosą mer em, pengu lozaren mikine amka. Cura mire rukol, de nu al zake yahen. Sennah, wspomnienie lata i opiekunko mojej rodziny. Błogosław na moje łapy, niech poniosą mnie tam, gdzie straciłam moje dziecko. Pozwól mi odkryć, co się z nim stało.
// boski ulubieniec na misję 14/12
- 01 gru 2023, 10:45
- Forum: Ogólne
- Temat: Powiadomienia
- Odpowiedzi: 2611
- Odsłony: 121832
Powiadomienia
– mocny napar z melisy [do końca walki niepowodzenia smoka z Adrenaliną lub Niestabilnym zadają tylko rany lekkie] – użyj do końca '23
z mojego KP do Zagubiona Łuska
Aktualizacja
z mojego KP do Zagubiona Łuska
Aktualizacja
- 02 paź 2023, 11:01
- Forum: Ogólne
- Temat: Powiadomienia
- Odpowiedzi: 2611
- Odsłony: 121832
Powiadomienia
bardzo zaległe
dla Powiernik Pieśni z mojego KP
+ 1x Eliksir Zwiększający Siłę + 1x Eliksir Chroniący przed atakiem magicznym + 20/4 mięsa
https://www.smoki-wolnych-stad.pl/viewt ... 35#p590535
Aktualizacja
dla Powiernik Pieśni z mojego KP
+ 1x Eliksir Zwiększający Siłę + 1x Eliksir Chroniący przed atakiem magicznym + 20/4 mięsa
https://www.smoki-wolnych-stad.pl/viewt ... 35#p590535
Aktualizacja
- 18 wrz 2023, 15:08
- Forum: Grota Cudów
- Temat: Posąg Uessasa
- Odpowiedzi: 156
- Odsłony: 9713
Posąg Uessasa
Przyszła tutaj niepewnie, idąc obok Topoli. Szczególnie po tym marszu docierało do niej, jak szybko się starzały. Yulo zaraz się wyprowadzi, w końcu dorósł już i nawet miał własną Cermonię na Wojownika. Jaworek też niby adeptem dopiero został, ale nie zajmie mu długo opuszczenie Kotła. Zostaną same. A może nie same?
– Na pewno tego chcesz? – spytała po raz piętnasty chyba, szeptem kiedy stanęły przed posągiem boga.
Wyciągnęła łapę i delikatnym ruchem odsunęła niego paski grzywy opadające na szyję, wężycy. Było w tym drobym geście i towarzyszącym mu pełnemu troski spojrzeniu, więcej czułości i miłości, niż dzisiejsze młode smoki potrafiły okazać sobie baraszkując po krzakach. Bestia kochała Topolę, mocno i z całego serca i każde pragnienie jej partnerki było też jej pragnieniem. Jeśli wspólne pisklęta były tym, czego chciała, Znamię nigdy by nie powiedziała nie. W końcu czyż nie mieli już trójki wspólnych dzieci?
// pierwsze jajo z nagrody "możliwość posiadania 3 piskląt z chętnym partnerem tej samej płci – użyj do końca '23" – w KP Trefna Topola
– Na pewno tego chcesz? – spytała po raz piętnasty chyba, szeptem kiedy stanęły przed posągiem boga.
Wyciągnęła łapę i delikatnym ruchem odsunęła niego paski grzywy opadające na szyję, wężycy. Było w tym drobym geście i towarzyszącym mu pełnemu troski spojrzeniu, więcej czułości i miłości, niż dzisiejsze młode smoki potrafiły okazać sobie baraszkując po krzakach. Bestia kochała Topolę, mocno i z całego serca i każde pragnienie jej partnerki było też jej pragnieniem. Jeśli wspólne pisklęta były tym, czego chciała, Znamię nigdy by nie powiedziała nie. W końcu czyż nie mieli już trójki wspólnych dzieci?
// pierwsze jajo z nagrody "możliwość posiadania 3 piskląt z chętnym partnerem tej samej płci – użyj do końca '23" – w KP Trefna Topola
- 29 sie 2023, 11:47
- Forum: Ogólne
- Temat: Powiadomienia
- Odpowiedzi: 2611
- Odsłony: 121832
Powiadomienia
Z mojego KP dla
Ochronny Kolec
+ 10/4, perła, malachit
Lazurowa Łuska
+ turkus
Poszarpany Kolec
+ opal
+15/4 mięsa do Skarbca Słońca
Aktualizacja
Ochronny Kolec
+ 10/4, perła, malachit
Lazurowa Łuska
+ turkus
Poszarpany Kolec
+ opal
+15/4 mięsa do Skarbca Słońca
Aktualizacja
- 31 lip 2023, 16:24
- Forum: Wewnętrzna Jaskinia
- Temat: Posąg Thahara
- Odpowiedzi: 111
- Odsłony: 7415
Posąg Thahara
Cichy stuk szponów o skałę rozległ się bladym świtem, w przeddzień ataku na Płetwala. Sama nie wiedziała, ile sensu miała jej przyjście tutaj. Jednak szli niebawem na spotkanie tej ogromnej nie-ryby i Stado jednogłośnie prawie wolało jej pomóc niż zabijać. Wiedziała, że będzie to cięższa droga, bowiem Łowcy chcieli go upolować. Zagryzła wargi, stając przed Thaharem. Jak mieli się porozumiewać?
Chrząknęła i skinęła łbem. Przed ołtarzem wyłożyła pięknie zachowanego prawie w jednym kawałku żubra, którego nawet oczyściła z krwi i rany przy łbie wypełniła kwiatami. Pochyliła się nisko i zamykając ślepia zaczęła cichą modlitwę.
– Braz Räba Thaharze, dosanir kont zige immoll'a sado ka simka.Wielki Łowczy Thaharze, który znasz zwierzynę lepiej niż ona sama. Wspomóż nas w obłaskawieniu płetwala giganta. – zaczęła, a słowa zmieszane z akarubi i wspólnego płynęły przez przestrzeń prawie bez echa – Zig kakuse basto ane parë. Gustemio nu al zake onine, tai keüb lakten yo skurebosoeu. Mäseve skreblen, we kannokeo amian immo ponua.Zwierz słynie z odporności na magię. Musimy się z nim porozumieć, by go uratować od ludzi. Stado uważa, że mógłby zostać doskonałym sojusznikiem. – uniosła teraz wzrok na kamienną figurę i powiedziała nieco głośniej – Łaskawy bogu łowów, podaruj nam sposób na rozmowę z tą wielką nie rybą!
// 4/4 mięsa na ofiarę
Chrząknęła i skinęła łbem. Przed ołtarzem wyłożyła pięknie zachowanego prawie w jednym kawałku żubra, którego nawet oczyściła z krwi i rany przy łbie wypełniła kwiatami. Pochyliła się nisko i zamykając ślepia zaczęła cichą modlitwę.
– Braz Räba Thaharze, dosanir kont zige immoll'a sado ka simka.Wielki Łowczy Thaharze, który znasz zwierzynę lepiej niż ona sama. Wspomóż nas w obłaskawieniu płetwala giganta. – zaczęła, a słowa zmieszane z akarubi i wspólnego płynęły przez przestrzeń prawie bez echa – Zig kakuse basto ane parë. Gustemio nu al zake onine, tai keüb lakten yo skurebosoeu. Mäseve skreblen, we kannokeo amian immo ponua.Zwierz słynie z odporności na magię. Musimy się z nim porozumieć, by go uratować od ludzi. Stado uważa, że mógłby zostać doskonałym sojusznikiem. – uniosła teraz wzrok na kamienną figurę i powiedziała nieco głośniej – Łaskawy bogu łowów, podaruj nam sposób na rozmowę z tą wielką nie rybą!
// 4/4 mięsa na ofiarę
- 30 lip 2023, 13:21
- Forum: Ogólne
- Temat: Powiadomienia
- Odpowiedzi: 2611
- Odsłony: 121832
Powiadomienia
10/4 mięsa, 8/4 roślin, 2/4 grzybów ode mnie z KP dla Trefnej Topoli
Aktualizacja
Aktualizacja
- 25 lip 2023, 13:26
- Forum: Ogólne
- Temat: Powiadomienia
- Odpowiedzi: 2611
- Odsłony: 121832
Powiadomienia
z mojego KP dla Kołysany Wiatrem
Aktualizacja20/4 mięsa, 1x Eliksir Zwiększający Moc, 1x Eliksir Chroniący przed atakiem fizycznym
- 21 lip 2023, 11:40
- Forum: Świątynia
- Temat: Plac przed świątynią
- Odpowiedzi: 1922
- Odsłony: 122827
Plac przed świątynią
Pojawiła się krocząc obok Topoli. Pióra dookoła ślepi i przez grzbiet jej pyska miała zabarwione farbkami, nadając jej wesoły i tęczony wygląd. Zupełnie niepasował do niepewnej miny jaką teraz miała. Topola namówiła ją na tą wyprawę, ale nie wspomniała, że Aie nie będzie jedyną jej towarzyszką.
Kiedy po drodze zgarnęły Arel, wymalowany pysk Trefnej natchnął też i Zastępczynię. Nie chcąc odstawać od towarzystwa, Bestia w geście dobrej woli spytała, czy Miód nie pomalowałaby również jej. Czuła, jak napięcie nieco opada, kiedy samice spędziły nieco czasu na tym, okazjonalnie żartując. Po drodze zabierając ze sobą również Erozję, ostatnią z imprezowiczek.
Teraz jednak niepewnie zerkała za siebie, gdzie Obyczaje i Miód też podążały w stronę miejsca zbiórki.
– Jesteś pewna, że to był dobry pomysł? – powiedziała cichutko do Czuwaliczki, ale sama nie była już pewna co było, a co nie było "dobrym pomysłem" w tym scenariuszu. Pokręciła łbem i stanęła przed Świątynią.
Przed sobą położyła puszyste futro alpaki, którą upolowała sama, a następnie oczyściła. Skinęła łbem z szacunkiem i spojrzała na Strażnika.
– Wyruszamy szukając... Rozrywki. I rozwinięcia horyzontów naszych obyczajów. Szukamy boskiego patronatu i wskazówki. – powiedziała, przekręcając łeb na bok przekornie. Starała się nie patrzeć na beczkę wina, niesioną na grzbiecie Gorzkiej. Bawiła ją ta sytuacja, ale cóż. Nawet w czasie najgorszej wojny żołnierzom należy się jakaś rozrywka?
// boski ulubieniec – błogosławieństwo na 27/07
Trefna Topola Gorzki Miód Erozja Obyczajów Strażnik Gwiazd
Kiedy po drodze zgarnęły Arel, wymalowany pysk Trefnej natchnął też i Zastępczynię. Nie chcąc odstawać od towarzystwa, Bestia w geście dobrej woli spytała, czy Miód nie pomalowałaby również jej. Czuła, jak napięcie nieco opada, kiedy samice spędziły nieco czasu na tym, okazjonalnie żartując. Po drodze zabierając ze sobą również Erozję, ostatnią z imprezowiczek.
Teraz jednak niepewnie zerkała za siebie, gdzie Obyczaje i Miód też podążały w stronę miejsca zbiórki.
– Jesteś pewna, że to był dobry pomysł? – powiedziała cichutko do Czuwaliczki, ale sama nie była już pewna co było, a co nie było "dobrym pomysłem" w tym scenariuszu. Pokręciła łbem i stanęła przed Świątynią.
Przed sobą położyła puszyste futro alpaki, którą upolowała sama, a następnie oczyściła. Skinęła łbem z szacunkiem i spojrzała na Strażnika.
– Wyruszamy szukając... Rozrywki. I rozwinięcia horyzontów naszych obyczajów. Szukamy boskiego patronatu i wskazówki. – powiedziała, przekręcając łeb na bok przekornie. Starała się nie patrzeć na beczkę wina, niesioną na grzbiecie Gorzkiej. Bawiła ją ta sytuacja, ale cóż. Nawet w czasie najgorszej wojny żołnierzom należy się jakaś rozrywka?
// boski ulubieniec – błogosławieństwo na 27/07
Trefna Topola Gorzki Miód Erozja Obyczajów Strażnik Gwiazd
- 04 lip 2023, 17:25
- Forum: Ogólne
- Temat: Powiadomienia
- Odpowiedzi: 2611
- Odsłony: 121832
Powiadomienia
do przekazania Landarii NPC Słońca
drewniane wiadro; skrzynia ubrań; Pusty Bukłak; sztylet; łuk; 20 strzał; szmaciana laleczka bez ręki; krótka szabla; bordowa szklana butelka; butelka po spirytusie; chusta z tańczącą dziewczynką; czarny wełniany szalik z trzema białymi paskami; miniaturowa książeczka – atlas ptaków; kwiatowy imbryczek; szklana butelka; zestaw dobrych krasnoludzkich ubrań; duża siatka; mini sieć rybacka; sterta poszarpanego płótna; siekiera; drewniana skrzynia; kawałek tkaniny;
drewniane wiadro; skrzynia ubrań; Pusty Bukłak; sztylet; łuk; 20 strzał; szmaciana laleczka bez ręki; krótka szabla; bordowa szklana butelka; butelka po spirytusie; chusta z tańczącą dziewczynką; czarny wełniany szalik z trzema białymi paskami; miniaturowa książeczka – atlas ptaków; kwiatowy imbryczek; szklana butelka; zestaw dobrych krasnoludzkich ubrań; duża siatka; mini sieć rybacka; sterta poszarpanego płótna; siekiera; drewniana skrzynia; kawałek tkaniny;
- aktualizacja
- 04 lip 2023, 13:51
- Forum: Ogólne
- Temat: Powiadomienia
- Odpowiedzi: 2611
- Odsłony: 121832
Powiadomienia
– erytryn, rubin
– 10/4 mięsa
przekazano Gryfi Kolec
– 10/4 mięsa
przekazano Gryfi Kolec
- aktualizacja
- 19 cze 2023, 17:46
- Forum: Ogólne
- Temat: Powiadomienia
- Odpowiedzi: 6987
- Odsłony: 365210
Powiadomienia
+ rubinowy smoczy hełm ceremonialny
+ sztylet o złotej, zdobionej rękojeści
przekazane Pasterzowi Ziemi od Znamienia Bestii
– żeliwny kubek z napisem, żeliwna miska, skrzynia ubrań (mokre), Pusty Bukłak, sztylet, łuk, 20 strzał, szmaciana laleczka bez ręki, krótka szabla, bordowa szklana butelka, butelka po spirytusie, chusta z tańczącą dziewczynką, czarny wełniany szalik z trzema białymi paskami, miniaturowa książeczka – atlas ptaków, kwiatowy imbryczek, szklana butelka, zestaw dobrych krasnoludzkich ubrań;
przekazane Znamieniu Bestii od Pasterz Ziemi
Akt.
+ sztylet o złotej, zdobionej rękojeści
przekazane Pasterzowi Ziemi od Znamienia Bestii
– żeliwny kubek z napisem, żeliwna miska, skrzynia ubrań (mokre), Pusty Bukłak, sztylet, łuk, 20 strzał, szmaciana laleczka bez ręki, krótka szabla, bordowa szklana butelka, butelka po spirytusie, chusta z tańczącą dziewczynką, czarny wełniany szalik z trzema białymi paskami, miniaturowa książeczka – atlas ptaków, kwiatowy imbryczek, szklana butelka, zestaw dobrych krasnoludzkich ubrań;
przekazane Znamieniu Bestii od Pasterz Ziemi
Akt.
- 19 cze 2023, 17:45
- Forum: Ogólne
- Temat: Powiadomienia
- Odpowiedzi: 2611
- Odsłony: 121832
Powiadomienia
– rubinowy smoczy hełm ceremonialny
– sztylet o złotej, zdobionej rękojeści
przekazane Pasterzowi Ziemi od Znamienia Bestii
+ żeliwny kubek z napisem, żeliwna miska, skrzynia ubrań (mokre), Pusty Bukłak, sztylet, łuk, 20 strzał, szmaciana laleczka bez ręki, krótka szabla, bordowa szklana butelka, butelka po spirytusie, chusta z tańczącą dziewczynką, czarny wełniany szalik z trzema białymi paskami, miniaturowa książeczka – atlas ptaków, kwiatowy imbryczek, szklana butelka, zestaw dobrych krasnoludzkich ubrań;
przekazane Znamieniu Bestii od Pasterz Ziemi
+ duża siatka, mini sieć rybacka, sterta poszarpanego płótna, siekiera, drewniana skrzynia
przekazane Znamieniu Bestii od Mackonur
– sztylet o złotej, zdobionej rękojeści
przekazane Pasterzowi Ziemi od Znamienia Bestii
+ żeliwny kubek z napisem, żeliwna miska, skrzynia ubrań (mokre), Pusty Bukłak, sztylet, łuk, 20 strzał, szmaciana laleczka bez ręki, krótka szabla, bordowa szklana butelka, butelka po spirytusie, chusta z tańczącą dziewczynką, czarny wełniany szalik z trzema białymi paskami, miniaturowa książeczka – atlas ptaków, kwiatowy imbryczek, szklana butelka, zestaw dobrych krasnoludzkich ubrań;
przekazane Znamieniu Bestii od Pasterz Ziemi
+ duża siatka, mini sieć rybacka, sterta poszarpanego płótna, siekiera, drewniana skrzynia
przekazane Znamieniu Bestii od Mackonur
- aktualizacja
- 16 cze 2023, 12:23
- Forum: Ogólne
- Temat: Powiadomienia
- Odpowiedzi: 2611
- Odsłony: 121832
Powiadomienia
szafir, rubin i 10/4 mięsa dla Wilczego Kolca z mojego KP
- aktualizacja
- 13 cze 2023, 17:13
- Forum: Świątynia
- Temat: Plac przed świątynią
- Odpowiedzi: 1922
- Odsłony: 122827
Plac przed świątynią
Przyszła spóźniona, wchodząc na plac za synem i partnerką... No właśnie. Ich pierwsza misja jako para. A młody jeszcze nie wiedział. Zerknęła niepewnie na syna i westchnęła. Może na ten moment lepiej mu nie mówić?
Niosła ze sobą skórę z jelenia, ładnie oprawioną i wysuszoną. Złożyła ją obok naszyjnika i uśmiechem aprobaty pochwaliła prezent od syna. Ciekawe czy zgodnie z sugestią Topoli uda im się znaleźć my jakieś okrycie na uszy? Grzecznie czekała.
// boski ulubieniec za misję 13.06
Niosła ze sobą skórę z jelenia, ładnie oprawioną i wysuszoną. Złożyła ją obok naszyjnika i uśmiechem aprobaty pochwaliła prezent od syna. Ciekawe czy zgodnie z sugestią Topoli uda im się znaleźć my jakieś okrycie na uszy? Grzecznie czekała.
// boski ulubieniec za misję 13.06
- 12 cze 2023, 17:33
- Forum: Zimne Jezioro
- Temat: Uprowadzony okręt
- Odpowiedzi: 67
- Odsłony: 2259
Uprowadzony okręt
Wbiegła z lasu jak rozpędzony tarpan i od razu wskoczyła do wody. Ugięła łapy i zanurzyła się, łbem naprzód w płyciźnie po pachy. Po chwili wynurzyła na powierzchnię, ciesząc z chłodu który spłynął po takim biegu jak błogosławieństwo. Była przy samym brzegu, czuła pod łapami grunt i kiedy wyprostowała je, woda ledwo sięgała jej do boków. Potrząsnęła grzywą, pozbywając się wilgoci z loków, a następnie wyciągnęła łeb w górę, wypatrując w chmurach swojej "towarzyszki". Zamiast tego pochwyciła wzrokiem formę brązowego chochlika.
Wyszczerzyła kły łobuzersko i pomachała mu łapą. Domyśliła się tyle, że nie był to zwykły chochlik. Kompan lub duszek, nic innego nie odważyłoby wejść w serce smoczych terenów.
Jednocześnie przyjrzała się okrętowi. Nasłuchiwała dźwięków oraz próbowała wizualnie ocenić stan kadłuba. Czy twarde lądowanie stworzyło w nim dziury? Czy nabierał wody lub tonął? Czy dało się słyszeć jakieś dźwięki pośród ciszy, skrzypienia desek i rechotu chochlika?
// przybywa z tematu na trasie lotu okrętu viewtopic.php?p=572993#p572993
Wyszczerzyła kły łobuzersko i pomachała mu łapą. Domyśliła się tyle, że nie był to zwykły chochlik. Kompan lub duszek, nic innego nie odważyłoby wejść w serce smoczych terenów.
Jednocześnie przyjrzała się okrętowi. Nasłuchiwała dźwięków oraz próbowała wizualnie ocenić stan kadłuba. Czy twarde lądowanie stworzyło w nim dziury? Czy nabierał wody lub tonął? Czy dało się słyszeć jakieś dźwięki pośród ciszy, skrzypienia desek i rechotu chochlika?
// przybywa z tematu na trasie lotu okrętu viewtopic.php?p=572993#p572993
- 02 cze 2023, 12:53
- Forum: Bliźniacze Skały
- Temat: Skalna Polanka
- Odpowiedzi: 475
- Odsłony: 70459
Skalna Polanka
Znamię zachichotała, widząc aktywne próby polowań syna. Już miała go zachęcić, by próbował dalej, kiedy jedno ucho drgnęło alarmująco. Dźwięki w krzewach. Obróciła łeb, obserwując zielone, gęsto porośnięte liściami gałęzie. Ślepia zmrużyły się, kiedy zauważyła zmaltretowaną sarnę i jej jeleniego koleżkę. Bojowe zachowanie daniela już samo w sobie świadczyło, że był czyjąś własnością. Żaden roślinożerca o zdrowych zmysłach nie próbowałby prezentować rogów smoczycy z pisklęciem. Zerknęła więc na boki, szukając opiekuna tej dwójki.
Wtedy po przeciwnej stronie pojawił się Światło. Znamię powitała go przyjaznym uśmiechem, lekko odsłaniając przy tym kły. Zrelaksowała się. Ziemisty był nie tylko medykiem, ale też takim który miał okazję leczyć i jej rany. Skinęła mu łbem i sięgnęła łapą, by wyłowić Yulo z głębszej części sadzawki na mieliznę.
– Mam oba typy w domu i szczerze, sama nie jestem pewna. – odpowiedziała ironicznie, znacząc smoczą mowę śpiewnym akcentem akarubi. Obróciła się do wspomnianego syna – Tak, jest mój. Yulo, to jest Światła Północy, Uzdrowiciel Stada Ziemi. Pomógł kiedyś Twojej mamie. Immo skada.Dobry smok.
Zostawiła malca, by taplał się w wodzie, podchodząc samej do miejsca gdzie mył łapy. Przekręciła pysk na bok, jak zaciekawiony ptak i uniosła jedną brew.
– Interesujący wybór kompanów. Zauważyłam, że to szybko rosnący trend. Strażnik, moja siostra Płocha i teraz ty. Jest coś w umyśle zaszczutej ofiary, co was intryguje? – na jej wargach błąkał się sakrastyczny uśmieszek, a w ślepiach igrały wesołe błyski. Dawno nie miała okazji porozmawiać z kimś z poza własnej groty. Ogon nieobecnym gestem poruszała w wodzie, bardziej odruchowo, mącąc nieco piasek na dnie i wprawiając w podwodny taniec jej pawie pióra.
Yulo Światła Północy
Wtedy po przeciwnej stronie pojawił się Światło. Znamię powitała go przyjaznym uśmiechem, lekko odsłaniając przy tym kły. Zrelaksowała się. Ziemisty był nie tylko medykiem, ale też takim który miał okazję leczyć i jej rany. Skinęła mu łbem i sięgnęła łapą, by wyłowić Yulo z głębszej części sadzawki na mieliznę.
– Mam oba typy w domu i szczerze, sama nie jestem pewna. – odpowiedziała ironicznie, znacząc smoczą mowę śpiewnym akcentem akarubi. Obróciła się do wspomnianego syna – Tak, jest mój. Yulo, to jest Światła Północy, Uzdrowiciel Stada Ziemi. Pomógł kiedyś Twojej mamie. Immo skada.Dobry smok.
Zostawiła malca, by taplał się w wodzie, podchodząc samej do miejsca gdzie mył łapy. Przekręciła pysk na bok, jak zaciekawiony ptak i uniosła jedną brew.
– Interesujący wybór kompanów. Zauważyłam, że to szybko rosnący trend. Strażnik, moja siostra Płocha i teraz ty. Jest coś w umyśle zaszczutej ofiary, co was intryguje? – na jej wargach błąkał się sakrastyczny uśmieszek, a w ślepiach igrały wesołe błyski. Dawno nie miała okazji porozmawiać z kimś z poza własnej groty. Ogon nieobecnym gestem poruszała w wodzie, bardziej odruchowo, mącąc nieco piasek na dnie i wprawiając w podwodny taniec jej pawie pióra.
Yulo Światła Północy
- 26 maja 2023, 16:40
- Forum: Bliźniacze Skały
- Temat: Skalna Polanka
- Odpowiedzi: 475
- Odsłony: 70459
Skalna Polanka
Rozmyślania, czy powinna czy też nie powinna wejść do wody zostały dosyć gwałtownie zepchnięte na boczny tor, gdy Yulo pobiegł praktycznie w stronę toni. Poszła za nim, próbując nie zostać w tyle. W głowie zastanawiała się, czy jakiekolwiek zwierzę zaryzykowałoby pobyt w wodzie tak blisko serca społeczeństwa smoków. Co najwyżej skubnie go szczupak...
Weszła za nim, chociaż jej woda nie sięgała nawet porządnie kolan. Kiedy zanurzył się prawie całkiem, a tylko para rogów wystawała nad wodę, sama zachichotała szaleńczo. Gdy zrobił to drugi raz, pochwyciła się mokrą łapą za pierś i lamentowała tak głośno, by słyszał to pod wodą.
– O nie, gdzie jest Yulo! – zawołała przesadnie, po czym znów zaczęła chichotać. Podeszła bliżej i przeciągnęła ogonem w wodzie, kusząc młodego do próby upolowania jednego z brązowych pawich oczu.
Yulo
Weszła za nim, chociaż jej woda nie sięgała nawet porządnie kolan. Kiedy zanurzył się prawie całkiem, a tylko para rogów wystawała nad wodę, sama zachichotała szaleńczo. Gdy zrobił to drugi raz, pochwyciła się mokrą łapą za pierś i lamentowała tak głośno, by słyszał to pod wodą.
– O nie, gdzie jest Yulo! – zawołała przesadnie, po czym znów zaczęła chichotać. Podeszła bliżej i przeciągnęła ogonem w wodzie, kusząc młodego do próby upolowania jednego z brązowych pawich oczu.
Yulo
- 26 maja 2023, 10:36
- Forum: Wewnętrzna Jaskinia
- Temat: Posąg Kammanora
- Odpowiedzi: 130
- Odsłony: 10427
Posąg Kammanora
// ...i powrót x]
Tym razem poczekała aż kolejne pisklę podrośnie na co najmniej cztery księżyce, nauczy się podstawowych zwrotów i wykaże większym zrozumieniem, zanim przyciągnęła Topolę na kolejną wyprawę do świątyni. Od progu słychać było jak poucza młodego Yulo.
– EEm üme Sennah, sewar ko kabi neli'mo. Lo vem üme Kammanor, Caritas Pleuroer an ro kebe hämmoi mistakomior peresu.Tam jest Sennah, pójdziemy do niej później. A to jest Kammanor, Patron Wojowników i o jego błogosławieństwo będziemy prosić.
Zatrzymali się przy posągu. Bestia ściągnęła młodego z grzbietu u progu Wewnętrznej Jaskini, więc dreptał teraz obok. Starała się go nakierowywać tak, by szedł między nią, a Trefną. Kiedy stanęli przed kamienną podobizną, skłoniła łeb nisko i z szacunkiem, ruchem łba wskazując Yulo, by zrobił to samo. Następnie sięgnęła z karku przewiązane razem liną z trawy dwa ładne rogi, oczyszczone i wypolerowane. Trofea z polowań.
– Masz tutaj, poroże daniela. Jawu sukarado ker nu nome dor.Może spodoba mu się taki dar. – wręczyła młodemu w łapy dar i skinęła łapą, by położył je między kamiennymi łapami. Chrząknęła i mruknęła – Teraz spróbuj najlepiej jak umiesz poprosić o łaskę i względy boga. Ja poproszę pierwsza, w Twoim imieniu.
Spuściła łeb i wzięła głęboki oddech. Po czym uniosła łeb, wbijając spojrzenie w kamienne ślepia i zaczęła mówić cicho, ale na tyle głośno, że zarówno Topola, jak i Yulo mogli ją słyszeć.
– Potężny Kammanorze, prowadzę Ci kolejnego potomka. W jego duszy jest płomień, który chciałabym, byś pomógł pielęgnować. Czuwaj nad jego postępami w drodze do zostania silnym, niezależnym i mocarnym smokiem, na Twoje podobieństwo. Pomóż mu dorośnąć na samca, który będzie potrafił obronić swoje Stado i rodzinę.
Mówiła we wspólnym języku smoków głównie ze względu na Topolę. Samica towarzyszyła jej i pomagała gdzie mogła i często łapała się na tym, że mówiąc w akarubi do dzieciaków mogła czuć się wykluczona. Więc gdzie tylko pamiętała, próbowała smoczej mowy. Na koniec chrząknęła, spojrzała na małego smoczka i zachęcająco skinęła pyskiem.
Yulo Trefna Topola
Tym razem poczekała aż kolejne pisklę podrośnie na co najmniej cztery księżyce, nauczy się podstawowych zwrotów i wykaże większym zrozumieniem, zanim przyciągnęła Topolę na kolejną wyprawę do świątyni. Od progu słychać było jak poucza młodego Yulo.
– EEm üme Sennah, sewar ko kabi neli'mo. Lo vem üme Kammanor, Caritas Pleuroer an ro kebe hämmoi mistakomior peresu.Tam jest Sennah, pójdziemy do niej później. A to jest Kammanor, Patron Wojowników i o jego błogosławieństwo będziemy prosić.
Zatrzymali się przy posągu. Bestia ściągnęła młodego z grzbietu u progu Wewnętrznej Jaskini, więc dreptał teraz obok. Starała się go nakierowywać tak, by szedł między nią, a Trefną. Kiedy stanęli przed kamienną podobizną, skłoniła łeb nisko i z szacunkiem, ruchem łba wskazując Yulo, by zrobił to samo. Następnie sięgnęła z karku przewiązane razem liną z trawy dwa ładne rogi, oczyszczone i wypolerowane. Trofea z polowań.
– Masz tutaj, poroże daniela. Jawu sukarado ker nu nome dor.Może spodoba mu się taki dar. – wręczyła młodemu w łapy dar i skinęła łapą, by położył je między kamiennymi łapami. Chrząknęła i mruknęła – Teraz spróbuj najlepiej jak umiesz poprosić o łaskę i względy boga. Ja poproszę pierwsza, w Twoim imieniu.
Spuściła łeb i wzięła głęboki oddech. Po czym uniosła łeb, wbijając spojrzenie w kamienne ślepia i zaczęła mówić cicho, ale na tyle głośno, że zarówno Topola, jak i Yulo mogli ją słyszeć.
– Potężny Kammanorze, prowadzę Ci kolejnego potomka. W jego duszy jest płomień, który chciałabym, byś pomógł pielęgnować. Czuwaj nad jego postępami w drodze do zostania silnym, niezależnym i mocarnym smokiem, na Twoje podobieństwo. Pomóż mu dorośnąć na samca, który będzie potrafił obronić swoje Stado i rodzinę.
Mówiła we wspólnym języku smoków głównie ze względu na Topolę. Samica towarzyszyła jej i pomagała gdzie mogła i często łapała się na tym, że mówiąc w akarubi do dzieciaków mogła czuć się wykluczona. Więc gdzie tylko pamiętała, próbowała smoczej mowy. Na koniec chrząknęła, spojrzała na małego smoczka i zachęcająco skinęła pyskiem.
Yulo Trefna Topola












