Świątynia

Na Terenach Wspólnych Wolnych Stad znajduje się kompleks jaskiń od dawien dawna pełniących rolę miejsca czci bogów tych ziem. Niestety, boskiej obecności od dawna nie było czuć, ale z jakiegoś powodu miejsce to nadal cieszyło się sporym szacunkiem smoków.
.

ODPOWIEDZ
Zbierający Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 179
Rejestracja: 19 sie 2015, 22:45
Stado: Waham się
Płeć: Samica
Księżyce: 26
Rasa: Skrajny
Partner: Zjem ciem...

Post autor: Zbierający Kolec »

A: S: 3|W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 2
U: B,W,MP,A,L,Śl,Skr,MA,MO: 1| S: 2
Atuty: Silny

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Tutaj jeszcze nie był ale zorientował się, że to chyba taka główna świątynia. A może to te same miejsce w którym się "modlił" i nic nie usłyszał? Wylądował i wzruszył barkami, nie wiedząc po co miał tutaj przylecieć. Coś mu jednak mówiło, że nie tylko on dostał taką wiadomość. Usiadł więc na posadzce i czekał, uważnie rozglądając się po okolicy i wypatrując innych smoków.

Licznik słów: 64
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pieśń Słowika
Dawna postać
Mistrz Kłopotów
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 519
Rejestracja: 01 paź 2015, 20:41
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 27
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Pieśń Słowika »

A: S: 1|W: 2|Z: 2|I: 1|P: 2|A: 1
U: B,L,MP,MO,MA: 1| O,W,S,Skr,K,Śl: 3 | A: 4
Atuty: Zwinny, Oporny Magik
W ślad za Zbierającym Kolcem wszedł do świątyni Pieśń Słowika. Młody, ranny smok ledwie doczłapał się na miejsce. Z nieskrywaną ulgą położył się pod ścianą i zajął się zlizywaniem krwi z piersi. Przedtem skinął głową drugiemu smokowi.
Gdy już skończył oczyszczać łuski oblizał pysk i przeniósł wzrok na Zbierającego.
Ty też zostałeś tu zaproszony przez... ducha? – zapytał ciekaw, czy nie był jedynym, który miał wątpliwy zaszczyt być nękany przez czarną zjawę.

Licznik słów: 73
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

ATUTY

Gr. I: Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności
Gr. II: Oporny magik
Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST
Gr. III: –

W POSIADANIU


STAN ZDROWIA
osłabienie organizmu: +1ST do wytrzymałości

STAN GŁODU
syty

FanARTy
by Dynamika
by Piewca


Zbierający Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 179
Rejestracja: 19 sie 2015, 22:45
Stado: Waham się
Płeć: Samica
Księżyce: 26
Rasa: Skrajny
Partner: Zjem ciem...

Post autor: Zbierający Kolec »

A: S: 3|W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 2
U: B,W,MP,A,L,Śl,Skr,MA,MO: 1| S: 2
Atuty: Silny
A więc jednak, nie tylko on widział czarnego smoka. Hm... co to za jeden? Czemu ma na sobie krew? Może kolejny łowca z Życiu? Skoro jest różowa Dynami to czemu nie niebieski? Przyjrzał mu się i podszedł do niego nieco bliżej, chcąc nawiązać nową znajomość. Usiadł przed nim i kiwnął łbem na potwierdzenie słów nieznajomego. Sam potem zapytał – Jestem Anubis. Co ci się stało?

Licznik słów: 65
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cichy Potok
Dawna postać
Miedziak
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3688
Rejestracja: 25 paź 2014, 23:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Złudzenie Życia*
Mistrz: Zabójczy Umysł*
Partner: Jeździec Apokalipsy

Post autor: Cichy Potok »

A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 2| A: 1
U: B,S,L,Kż,Śl,P,M,A,O: 2| W,Skr: 3| MP: 4| MA,MO: 6
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik, Mistyk, Wybraniec bogów, Utalentowany
Cichy był kolejnym smokiem, który przybył do Świątyni. Skoro bóg śmierci i sprawiedliwości wzywał, to oczywistym było, aby nie ignorować takiego wezwania. Nawet, jeśli posłańcem boga był dawny Przywódca Cienia, z którym nie darzyli się najcieplejszymi uczuciami. Teraz jednak to nie z nim będzie konwersował. Miedzianołuski w ciszy wkroczył do Świątyni i zauważył dwójkę smoków. Jeden z jego stada, drugi ze stada Życia. Obojgu skinął łbem, po czym przysiadł, nie odzywając się, tylko czekając na to, co się wydarzy.

Licznik słów: 79
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cicha Woda brzegi rwie...

Atuty:

– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3


Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3


Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik, Cichy wg Bezkresnej Galaktyki, Cichy wg Oddechu Pustyni, Cichy wg Bławatka, Cichy wg Szydercy, Cichy wg Błękitnego, Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka, Cichy w barwach wojennych by Harriet, Cichy by Kalina, Cichy by Szydzia
Oddech Pustyni
Dawna postać
Spalona Pustułka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2711
Rejestracja: 26 gru 2014, 23:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 97
Rasa: Pustynny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Wizja Zniszczenia [*]
Partner: Absuu-ooolutnie nikt

Post autor: Oddech Pustyni »

A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: Pł: 1| MO,MA,L,W: 2| M,MP,B,Śl,Kż,Skr,S: 3| A,O: 4
Atuty: Wytrwały; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany
Wylądowała jak zwykle zgrabnie i weszła powoli do Świątyni. Kiedy tu leciała nieco się wyciszyła, ale nadal wypełniała ją ta sama nuta ekscytacji, co podczas pojawienia się Szydercy.
W środku znajdywały się dwa smoki, oba z różnych stad, więc Oddech miała prawo podejrzewać, że są tu z tego samego powodu co ona. Spojrzała na Lśniącego, potem Anubisa i skinęła im łbem na powitanie. Nie było potrzeby, żeby się im przedstawiać, bowiem miała przyjemność uczyć ich obojgu. Zanim skupiła na nich jakąś większą uwagę, rozejrzała się po pomieszczeniu, ale nie dostrzegła niczego nadzwyczajnego, a przynajmniej nic nowego, od kiedy była tutaj ostatnio. Zapewne spotkanie, lub cokolwiek dla nich przygotowano, rozpocznie się, kiedy przybędzie więcej smoków. Kiedy smoczyca rozeznała się jako tako w otoczeniu, znów spojrzała na młodszych, konkretnie na niebieskiego. Był ranny, zapewne po jakimś pojedynku, bo smoczyca nie spodziewała się, że jakieś zwierzę obrałoby skrzydło za cel. Mogła się mylić, ale miała nadzieję, że dobrze rozumuje. Kiedyś miała podobne rany, więc widok samca przywoływał miłe wspomnienia z walki. Rany w końcu z czasem się zarastały, zostawiając po sobie piękne blizny, a także doświadczenie. Nie chciała być natarczywa, więc szybko przestała się przyglądać i znów skupiła na pomieszczeniu.
Dopiero potem zauważyła Cichego i z nim też przywitała się pospiesznym ukłonem. Dowódcy najwyrazniej też byli zaangażowani, jak każdy inny smok.
Ognista westchnęła. Z chęcią by się odezwała, ale tak ogromna ilość pytań tłoczyła jej się w tej rogatej czaszce, że nie wiedziała od czego zacząć. Głównie ciekawa był na temat tego, kto chciał ich widzieć i dlaczego. Poza tym, w jakim celu został wysłany Uśmiech, a dlaczego sam Ateral do nich nie przemawiał, o ile miał z tym coś wspólnego.

Licznik słów: 278
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Płomień Pustyni [/url] | Oddech Pustyni | Piaskowa Łuska | Piasek
Chwilowo nie prowadzę nauk!
Jeżeli nie odpisałam w ciągu trzech dni, nie bójcie się wysłać notki z przypomnieniem :3

Obrazek
Atuty:

Wytrwały
Chytry przeciwnik | (+ 1 ST dla przeciwnika)
Czempion | (+ 1 sukces do ataku fizycznego)


Obrazek
Piaskowa w wykonaniu innych ♥
Jeździec Apokalipsy
Dawna postać
Kiara Odrodzona
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1053
Rejestracja: 02 cze 2015, 15:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 73
Rasa: Drzewny
Partner: Cichy Potok

Post autor: Jeździec Apokalipsy »

A: S: 1| W: 2| Z:2| I: 1| P: 2| A: 2
U: MO,Kż: 2| B,L,P,S,Sl,W,M,Skr,MP,MA: 3| A,O: 6
Atuty: Zwinna; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany; Ostateczny Cios
Cienista również przybyła tutaj dosyć szybko, licząc że Słowo będzie tuż za nią. Musiała zostawić wszystkich członków rodziny podczas przywitania nowego – jej córki. Smoczyca gwałtownie wylądowała, uważnie się obracając.
Podeszła pewnym siebie krokiem ku Oddechowi, mrużąc ślepia i skinęła jej łbem. Ją znała, więc i od niej zamierzała się dowiedzieć to i owo.
– Witaj Pustynio. Czy i Ciebie odwiedził Kheldar mówiąc, że Ateral potrzebuje nas w świątyni? – Zapytała poważnym głosem, szukając potwierdzenia w jej ślepiach. Coś i ją musiało tutaj sprowadzić, poza tym.. nie byli sami. Jakieś dwa smoki też tutaj znalazły.. a wiec wezwanie dostali tylko wybrani?
Kto wie.
Cienista nie przysiadała na ziemi, tylko bacznie obserwowała otoczenie, cały czas będąc w gotowości. Coś dziać się w końcu musiało, prawda? Niestety.. nikogo tutaj szczególnego nie było prócz kilku smoków.
Może wojowniczce to wszystko się przyśniło? Ostatnio dosyć mało spała.. powinna odpocząć. Ale przecież miała świadków w grocie, że owy duch się pojawił. Cóż, poczekamy – zobaczymy.

Licznik słów: 160
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.

A T U T Y
I – Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności.
II – Chytry Przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
III – Czempion
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
IV – Utalentowany
Smok może wyuczyć się dwóch umiejętności na poziom 6, ale wtedy nie może mieć żadnej na poziomie 5 i tylko jedną na poziomie 4. Atut nie ma wpływu na niższe poziomy U.
Niemożliwe do wybrania wraz z Uzdolnionym.


P R Z E D M I O T Y
Pożywienie:
38/4 mięsa, 6/4 owoców
Kamienie Szlachetne:
turkus, rubin, 2x szmaragd
Ateral
Bóg
Bóg
Awatar użytkownika
Posty: 410
Rejestracja: 15 sty 2014, 15:56

Post autor: Ateral »

Lekki spadek temperatury w Świątyni świadczył o przybyciu Aterala.
Szara postać stanęła przed przybyszami. Pierwsi, którzy odważyli się odpowiedzieć na wiadomość od ducha. Czarne ślepia zmierzyły smoki.
Witajcie – powiedział cicho Ateral. – Witajcie na miejscu popełnienia przestępstwa. Wzywam was do tego, byście odnaleźli skradziony przedmiot, zidentyfikowali przestępcę i wymierzyli sprawiedliwość.
Nieznacznym ruchem pyska wskazał wejście w głąb Świątyni, tam, gdzie stały posągi wszystkich bogów i tam, gdzie smoki się do nich modliły.
Znajdziecie tam wskazówki, które pozwolą wam rozpocząć poszukiwania. Nie będzie to proste, nie będzie to bezpieczne. Sugeruję więc, byście działali w parach. Nawet najlepszy tropiciel wśród smoków potrzebuje kogoś, kto będzie pilnował jego pleców, podczas gdy on sam skupi się na zadaniu przed nim.
Czarne ślepia spojrzały ponad zebrane dotychczas smoki na wejście na tereny rozpościerające się przed tym miejscem.
Przybędzie więcej poszukiwaczy. Jeśli takie jest wasze życzenie, możecie już rozpocząć. Możecie też poczekać na swoich partnerów, jeżeli nie widzicie nikogo odpowiedniego wśród obecnych tutaj. Ta para smoków, która jako pierwsza przyniesie odpowiedzi lub poszukiwane przedmioty, otrzyma stosowną nagrodę.
Ateral zamilkł, nadal patrząc beznamiętnie na ziemie przed Świątynią, zupełnie jakby smoki zgromadzone przed nim nagle przestały istnieć.


//informacje parafialne dotyczące eventu.

W evencie mogą wziąć udział JEDYNIE dorosłe smoki i tacy adepci, którzy samodzielnie polują. Smoki, które się kwalifikują, dostały od naszego rezydujacego na forum naczelnego ducha zaproszenie!

Uprzejmie proszę nie brać udziału multikontami – wybierzcie jedno swoje konto, którym chcecie tu działać!

Dobieracie się w pary. Każda para otrzyma wskazówki (czasami będą się one różniły pomiędzy parami, a czasami nie), które będzie musiała rozwikłać i wedle których podążać do celu. Wszelkie próby "wyprzedzenia" pozostałych (na przykład skoczenie do miejsca gdzie widzicie już inną parę) bez otrzymania prowadzących do tego miejsca wskazówek, będą z góry skazane na niepowodzenie.

Nie wykluczajcie możliwości stoczenia walk. Nie wykluczajcie konieczności wpuszczenia obcego na tereny swojego stada, jeśli dobierzecie się w grupy międzystadne. Nigdy nie wiadomo, dokąd zaprowadzi nas śledztwo!

Po dobraniu się w pary zapraszam tu:

Niech wygrają najlepsi!

May the odds be ever in your favor ;)

Licznik słów: 340
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pieśń Słowika
Dawna postać
Mistrz Kłopotów
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 519
Rejestracja: 01 paź 2015, 20:41
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 27
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Pieśń Słowika »

A: S: 1|W: 2|Z: 2|I: 1|P: 2|A: 1
U: B,L,MP,MO,MA: 1| O,W,S,Skr,K,Śl: 3 | A: 4
Atuty: Zwinny, Oporny Magik
A ja Pieśń Słowika – odparł smok biało-rudemu smokowi. Zaczął się przyglądać dziwnej narośli na pysku Zbierającego Kolca. Nagle przywołało to obraz, który jeszcze poprzedniego dnia mignął mu przed oczami. Nie skupiał się na nim, jak na powodem paniki, która kazała mu uciekać z nad granicy obozu elfów.
Nic dziwnego, że zakręciło mu się we łbie.
Zamrugał i zrobił kilka głębszych wdechów.
To ty... – mruknął i uniósł głowę wyżej. Nie za wysoko. – Byłeś tam. Gdzie ten elf...
Nie dokończył, bowiem zaczęły się schodzić inne smoki.
Lekko skinął głową Cichym Wodom. Obdarzył delikatnym uśmiechem Oddech Pustyni. Dopiero na widok tej smoczycy zrozumiał jak szybko biegnie czas.
Przyjście smoczycy ze stada Cienia zignorował. Chociaż gdyby był tu z nią sam na sam. Pewnie wyszedłby na zewnątrz tłumacząc, że musi zaczerpnąć świeżego powietrza.
Powrócił wzrokiem do Zbierającego Kolca.
Na pytanie zadane przez niego odruchowo spojrzał na strzaskane skrzydło. Jednak szybko odwrócił wzrok.
Jakaś dziwna istota zaatakowała mnie w jaskini. Zasłoniłem się skrzydłem, a ona mi je... Sam widzisz... – spuścił wzrok.
Lecz Ateral przemówił skupiając na nim uwagę Słowika. To co usłyszał wprawiło go w zdumienie. Bogowi ktoś coś ukradł? Machnął ogonem z entuzjazmem i wysłał mentalną wiadomość do Zimowego... do Chłodnego Obrońcy.
Idź z Cichymi Wodami – powiedział lekko się uśmiechając do futrzastego przyjaciela. – Ja sobie znajdę parę.

Licznik słów: 223
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

ATUTY

Gr. I: Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności
Gr. II: Oporny magik
Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST
Gr. III: –

W POSIADANIU


STAN ZDROWIA
osłabienie organizmu: +1ST do wytrzymałości

STAN GŁODU
syty

FanARTy
by Dynamika
by Piewca


Administrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Awatar użytkownika
Posty: 19287
Rejestracja: 30 paź 2022, 23:51

Post autor: Administrator »

Heulyn była... zdumiona, tak to chyba dobre słowo, które oddawało jej obecny stan "ducha", haha. Nie spodziewała się zobaczyć tej mglistej, kolczastej sylwetki w swej grocie, będącej czymś, co pozostało po drugim Przywódcy Cienia.
Było to co najmniej niepokojące, ale przede wszystkim... podniecające. Możliwość, że legendy o życiu pozagrobowym nie są fałszem, a zatem te srebrne punkciki pojawiające się nocą faktycznie mogą być Oczyma Przodków.
Jednak nie zagłębiając się więcej w te religijne wątpliwości i rozważania, smoczyca wylądowała przed wejściem do świątyni na lekko ugiętych łapach. Zrobiła to z wrodzoną gracją, składając pierzaste ramiona skrzydeł po bokach. Łuski mienił się w jasnyc promieniach. Zmrużyła lekko złociste powieki, patrząc na szarą, drobną sylwetkę Boga Śmierci.
Kąciki gadzich warg drgnęły w nieznacznym pół uśmiechu nie pozbawionym zresztą lekkiej ironii, bo wszakże czego mógł chcieć od niej sam Pan Śmierci? Jej pora wszak jeszcze nie nadeszła, a przynajmniej sama nie zamierzała aż tak łatwo się poddać, miałą jeszcze wiele rzeczy do zrobiona.
Wtedy też do jej nozdrzy dotarła świeża Woń Wodnego, tego którego wyczuła podczas patrolu na ich granicy, Ognistej zwącej się Oddechem Pustyni, tego młodego z Życia, Lśniącego Kolca, które leczyła i... Kiara?
Ciekawe, naprawdę ciekawe.
Weszła do środka i rozejrzała się. Pierwszym, co wyczuła, była posoka, mnóstwo posoki. Bezwiednie przeciągnęła rozwidlonym jęzorem po pysku, lokalizując rannego. Czy po to tu była potrzebna?
Dostrzegła też masywnego, miedzianołuskiego samca, chyba go jeszcze nie znała, ale to do niego należał zapach znad granicy, piaskowołuską Wojowniczkę i Kiarę.
Wzywano mnie – przemówiła swym dźwięcznym, miękkim głosem, uśmiechając się lekko. – Czy to ma coś wspólnego z tym tu młodzikiem? – dodała, kierując spojrzenie ponownie na rannego.

Licznik słów: 272
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ ŻERKA | CHAŁKA | KRUCZKE ]

Jeżeli potrzebujesz pomocy, rady lub zauważyłeś jakieś
nieprawidłowości – sprawdź do kogo najlepiej się zwrócić!


Czasami lawina uzależniona jest od pojedynczego płatka śniegu.
Czasami kamyk zyskuje szansę odkrycia, co mogłoby się stać, gdyby tylko odbił się w innym kierunku.
Jeździec Apokalipsy
Dawna postać
Kiara Odrodzona
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1053
Rejestracja: 02 cze 2015, 15:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 73
Rasa: Drzewny
Partner: Cichy Potok

Post autor: Jeździec Apokalipsy »

A: S: 1| W: 2| Z:2| I: 1| P: 2| A: 2
U: MO,Kż: 2| B,L,P,S,Sl,W,M,Skr,MP,MA: 3| A,O: 6
Atuty: Zwinna; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany; Ostateczny Cios
Ateral pojawił się, a w świątyni nie znajdowało się przecież dużo smoków. Wojowniczka skinęła mu łbem i zmrużyła ślepia, uważnie go obserwując. W takim razie.. kolejna gonitwa? Smoczyca uśmiechnęła się. Nie lubiła przecież uganiać się za zbiegłymi pisklakami, a taki przeciwnik... to już coś.
Kiedy bóg skończył, pojawiła się dobrze znana Kiarze uzdrowicielka. Cienista posłała jej ciepły uśmiech. Również była zaskoczona, wszyscy byli. Smoczyca spojrzała na rannego smoka w zastanowieniu i przegryzła lekko dolną wargę, aby zwrócić swe ślepia ku Heulyn.
– Witaj moja Droga. Popełniono tutaj przestępstwo, mamy odnaleźć skradziony przedmiot, znaleźć przestępcę i wymierzyć mu sprawiedliwość. Mamy to zrobić w parach. – Wyjaśniła jej, lekko wzruszając barkami i uważnie się rozglądając. Podeszła nieco bliżej smoczycy, unosząc lekko swoją przednią łapę.
– Zostaniesz więc moją parą i razem udamy się w głąb świątyni w celu znalezienia wskazówki? – Mruknęła z drapieżnym uśmiechem, aby w pewnym momencie unieść lekko łeb ku górze. Wszystko zależało od uzdrowicielki.. w dodatku Kiara ją znała i wolała trzymać się z cienistymi. Liczyła, że Oddech nie będzie miała jej tego za złe.. chyba. Jednak lepiej być z tymi, których się zna naprawdę dobrze.
Cienista więc postąpiła parę kroków w głąb świątyni licząc, że uzdrowicielka się zgodzi i pójdzie za nią. Zamierzała wejść pierwsza.. Może zyska więcej przewagi? Czas jest tutaj dosyć.. ważny.

Licznik słów: 217
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.

A T U T Y
I – Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności.
II – Chytry Przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
III – Czempion
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
IV – Utalentowany
Smok może wyuczyć się dwóch umiejętności na poziom 6, ale wtedy nie może mieć żadnej na poziomie 5 i tylko jedną na poziomie 4. Atut nie ma wpływu na niższe poziomy U.
Niemożliwe do wybrania wraz z Uzdolnionym.


P R Z E D M I O T Y
Pożywienie:
38/4 mięsa, 6/4 owoców
Kamienie Szlachetne:
turkus, rubin, 2x szmaragd
Przyczajona Modliszka
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 257
Rejestracja: 21 lip 2015, 10:58
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 35
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ciche Wody
Partner: To skomplikowane

Post autor: Przyczajona Modliszka »

A: S: 1| W: 1| Z: 3| I: 1| P: 3| A: 1
U: B,S,P,W,MP,MA,MO: 1| Kż,O,L: 2| Śl,Skr,A: 3
Atuty: Spostrzegawczy,Chytry przeciwnik,Poszukiwacz
Modliszka była zafascynowana odwiedzinami ducha Uśmiechu Szydercy, o którym słyszała opowieści, więc dość szybko domyśliła się, z kim ma do czynienia. Cóż innego więc mogłaby zrobić, jak nie lecieć na miejsce spotkania, by dowiedzieć się, o co w tym wszystkim chodzi?
Weszła do świątyni, dostrzegając zarówno obce jak i znajome smoki.
Po chwili dostrzegła kolejnego ducha, a raczej boga. Przysiadła w pobliżu ojca, wsłuchując się w słowa smoka. Sierść na jej grzbiecie mimowolnie jeżyła się na samą myśl o tym, co za chwilę będzie się tu działo.

Licznik słów: 87
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Drzewo genealogiczne

Obrazek

I II III IV V VI VII VIII IX


Obrazek

Atuty:
I Spostrzegawczy – Jednorazowo +1 do Percepcji
II Chytry przeciwnik – W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
III Poszukiwacz – Raz na dwa tygodnie smok znajduje na polowaniu klejnot, niezależnie od tego czy go szuka. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Ostatnie użycie: 25.12.15


Obrazek
Oddech Pustyni
Dawna postać
Spalona Pustułka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2711
Rejestracja: 26 gru 2014, 23:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 97
Rasa: Pustynny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Wizja Zniszczenia [*]
Partner: Absuu-ooolutnie nikt

Post autor: Oddech Pustyni »

A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: Pł: 1| MO,MA,L,W: 2| M,MP,B,Śl,Kż,Skr,S: 3| A,O: 4
Atuty: Wytrwały; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany
Rzeczywiście Uśmiech wspomniał coś o Ateralu... cóż myśli Oddechu najwyrazniej odrobinę się rozsynchronizowały przez tę całą, nową sytuację –
Ah... najwyrazniej wszystkich zawołał włas-właśnie on
– odezwała się do Cienistej, witając się z nią pochyleniem łba. Gadów przybywało coraz więcej i smoczyca powoli zaczynała odczuwać niewielki dyskomfort. Przestrzeń między nimi zacznie naprawdę się zacieśniać, jeżeli przybędą członkowie każdego stada.
Ognista nie mogła się jednak rozpraszać, nie teraz kiedy na miejscu zjawił się Ateral. Zwróciła ślepia ku niemu, również się witając. Nie zwracała uwagi czy to zauważył, prawdopodobnie kłaniała się już z przyzwyczajenia. Wspomniał coś o zbrodni, poszukiwaniach, parach, całej misji. Czego mogło to dotyczyć? Czyżby Lśniącego, jak zasugerowała przybyła Uzdrowicielka? Swoją drogą Oddech spojrzała ponownie w jego kierunku, jakby dopiero teraz zauważyła jego stan. Czyli jej założenia, że zdobył te rany na arenie były błędne. A to ciekawe...
Kiedy się odwróciła, policzyła w myślach wszystkich przybyłych. Na razie liczba była parzysta, ale nie wiadomo ile smoków miało jeszcze przylecieć. No nic. Chociaż była potwornie ciekawa rozwoju wydarzeń, jakoś nie spieszyła się do doboru w pary. Jakoś już tak miała, że nie potrafiła dokonywać wyboru, szczególnie, że wszyscy tutaj byli dla niej jedynie... znajomymi.

Licznik słów: 192
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Płomień Pustyni [/url] | Oddech Pustyni | Piaskowa Łuska | Piasek
Chwilowo nie prowadzę nauk!
Jeżeli nie odpisałam w ciągu trzech dni, nie bójcie się wysłać notki z przypomnieniem :3

Obrazek
Atuty:

Wytrwały
Chytry przeciwnik | (+ 1 ST dla przeciwnika)
Czempion | (+ 1 sukces do ataku fizycznego)


Obrazek
Piaskowa w wykonaniu innych ♥
Administrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Awatar użytkownika
Posty: 19287
Rejestracja: 30 paź 2022, 23:51

Post autor: Administrator »

Smoczyca skierowała lazurowe ślepia na Kiarę. Ten błękit jarzył się na tle czerwonej twardówki, niczym blask błekitnego ognika. Przekrzywiła delikatnie trójkątny, złoty łeb na prawo, słuchając Wojowniczki, która zbliżyła się właśnie do niej.
Zamrugała powiekami w lekkim, uprzejmym zdziwieniu.
Doprawdy? A cóż to za przedmiot? Czy wiadomo, kto go skradł? Albo chociaż mamy jego zapach, cokolwiek? – zagadnęła lekkim tonem, jednocześnie zastanawiając się, co też to mogło kogokolwiek obchodzić?
No i te informacje, niekompletne, wybrakowane. Co zginęło, co i kogo mają odnaleźć? Takie poruszanie się po omacku nie odpowiadało smoczycy, ale z drugiej strony zapowiadało się ciekawie, a ona wyrwie się z monotonii dnia powszedniego.
Zerknęła jeszcze kątem ślepia na błekitnołuskiego, który broczył obficie krwią ze złamanego skrzydła i kilku innych miejsc.
A ten tu też ma szukać? Nie wygląda na takiego, co utrzyma się zbyt długo na łapach – mrukneła wcale nie siląc się na to, aby ściszyć głos.
Słysząc pytanie Kiary uśmiechnęła się szeroko.
Ależ oczywiście, szukanie niewiadomej wydaje się ciekawszym zajęciem od szlajania się po równinach i lasach. Ciekawe czym są te całe wskazówki – odpowiedziała mruczącym głosem, który na koniec przeszedł w zastanowienie.
Ostatni raz zerknąwszy na smoka Życia, ruszyła za Kiarą, wskazując jej pyskiem aby się nie zatrzymywała. Nieco ją wyprzedziła, chociaż nie o odległość dłuższą, niż długośc łba.
Szła stosunkowo wolnym krokie, stawiając ostrożnie łapa za łapą. Skrzydła dociskała swobodnie do boków, ogon uniesiony kołysał się lekko na boki.
Ona sama zaś rozglądała się po korytarzu, gdzie stały posągi Bogów. Ileż razy już odwiedzała to miejsce?
Szukała jakichś nieprawidłowości, nasłuchiwała dźwięków rozchodzących się w tym pomieszczeniu, sama wyciszyła nieco swój własny oddech, aby ich nie zagłuszył.
Pociągała nosem szukając niecodziennych zapachów.
Doprawdy, szukanie niewiadomej – szepnęła pod nosem z kpiącym rozbawieniem.
Miała nadzieję, że Wojowniczka również była w pogotowiu i nie pozwoli nikomu rzucić się na jej plecy.

Licznik słów: 308
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ ŻERKA | CHAŁKA | KRUCZKE ]

Jeżeli potrzebujesz pomocy, rady lub zauważyłeś jakieś
nieprawidłowości – sprawdź do kogo najlepiej się zwrócić!


Czasami lawina uzależniona jest od pojedynczego płatka śniegu.
Czasami kamyk zyskuje szansę odkrycia, co mogłoby się stać, gdyby tylko odbił się w innym kierunku.
Pieśń Słowika
Dawna postać
Mistrz Kłopotów
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 519
Rejestracja: 01 paź 2015, 20:41
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 27
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Pieśń Słowika »

A: S: 1|W: 2|Z: 2|I: 1|P: 2|A: 1
U: B,L,MP,MO,MA: 1| O,W,S,Skr,K,Śl: 3 | A: 4
Atuty: Zwinny, Oporny Magik
Czekał cierpliwie lekko zawstydzony swoim stanem. Bo to jednak poważna misja była, wymagająca sprawności i gotowości nawet do walki. A z nim... wiadomo jak było.
Hej! Słuch mam jeszcze dobry – zaprotestował po krytyce Kaliny. – Przyszedłem, bo mnie tu wezwano. Gdybym od razu wiedział po co, to bym się wam nie pokazywał.
Pewnie by rozprostował kryzę ze złości, ale tą też miał poszatkowaną. Wysłał impuls mentalny do Azylu. Może ona przybędzie?

Licznik słów: 73
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

ATUTY

Gr. I: Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności
Gr. II: Oporny magik
Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST
Gr. III: –

W POSIADANIU


STAN ZDROWIA
osłabienie organizmu: +1ST do wytrzymałości

STAN GŁODU
syty

FanARTy
by Dynamika
by Piewca


Uśmiech Szydercy.
Dawna postać
Lord Dowódca Kheldar
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2718
Rejestracja: 11 sty 2014, 13:36
Płeć: Samiec
Księżyce: 94
Rasa: Pustynny
Partner: Kto się odważy?

Post autor: Uśmiech Szydercy. »

Do groty wleciała jeszcze jedna postać. Och, skoro już tyle się namęczył, by ściągnąć tu te wszystkie leniwe gady, to nie miał zamiaru odpuścić sobie widowiska, jakie mieli mu sprezentować.
Kolczasta, mimo iż nie do końca materialna, to nadal wyraźnie masywna sylwetka wleciała do środka świątyni po prostu przenikając przez ścianę. Ciągnął się za nim dym i mgliste smugi.
Kheldar wylądował tuż za Ateralem, na uboczu, chcąc być jedynie obserwatorem i przysiadł na zadzie. Wyszczerzył zębiska w szyderczym uśmiechu i czekał, wodząc szkarłatnym wzrokiem po zebranych.
Wyścig szczurów do nagrody. To będzie zabawne.

Licznik słów: 93
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zbierający Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 179
Rejestracja: 19 sie 2015, 22:45
Stado: Waham się
Płeć: Samica
Księżyce: 26
Rasa: Skrajny
Partner: Zjem ciem...

Post autor: Zbierający Kolec »

A: S: 3|W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 2
U: B,W,MP,A,L,Śl,Skr,MA,MO: 1| S: 2
Atuty: Silny
Adept nieco oburzył się na słowa boga śmierci. Jak to ONI mają szukać?! A co za problem aby jakiś inny bóg lub bogowie po prostu z góry nie szukali sobie tego czegoś?! Pprzecież to ich sprawa skoro to taaaakie ważne. A może bogowie to więksi słabeusze i lenie niż mu się zdawało! Tak, to była myśl która mu się spodobała. Wzruszył barkami i podszedł do Oddechu, iignorując resztę smoków (oczywiście przywódcy skinął łbem jak wypadało) i zapytał się jej – To może chciałabyś Mistrzyni ze mną szukać? Było by mi niezmiernie miło szukać z tak doświadczoną wojowniczką– A w głowie nadal myślał jacy to leniwi są bogowie, oczywiście że bawią się śmiertelnymi smokami, że robią z tego jakąś durną grę. Kompletnie mu się to nie podobało. Ale nie chciał zrezygnować, bo 1.jakby to wyglądało w oczach przywódcy a 2.jakby to wyglądało w oczech jego Mistrzyni. A no najpewniej jako zniechęcenie i tchórzostwo. Więc nie miał za bardzo wyjścia, wykorzysta jednak ten czas wby spędzić trochę chwil z jego nauczycielką. A lubił Pustynię.

Licznik słów: 172
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej