Komnaty z posągami

Na Terenach Wspólnych Wolnych Stad znajduje się kompleks jaskiń od dawien dawna pełniących rolę miejsca czci bogów tych ziem. Niestety, boskiej obecności od dawna nie było czuć, ale z jakiegoś powodu miejsce to nadal cieszyło się sporym szacunkiem smoków.
.

ODPOWIEDZ
Administrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Awatar użytkownika
Posty: 19286
Rejestracja: 30 paź 2022, 23:51

Post autor: Administrator »

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Smoczyca słysząc zamieszanie koło największego z posągów, uniosła łeb nasłuchując, zerkając w stronę zgormadzenia.
Nie zdązyła zareagować, gdy Kiara ruszyła w ich kierunku. Sama Uzdrowicielka również nie kazała na siebie czekać. Przeciskając się pomiędzy masą smoków, dotarła do piedestału.
Zamrugała zaskoczona powiekami, a na jej złocistych wargach zaczaił się rozbawiony uśmieszek. Na co komu posąg? To dopiero dziwy nad dziwami.
Pociągając nosem próbowała rozpoznać jakiś zapach, dopóki te wszystkie gady wokół go nie zatrą. Obeszła posąg dookoła, rozglądając się, czy czasem aby gdzieś tutaj nie natrafi na jakąś wskazówkę odnośnie kradzieży, osobnika który to zrobił lub gdzie chociaż ruszył dalej. Przecież musiały znajdować się jakieś odłamki, ślady łap, cokolwiek.
Potem ruszyła za Kiarą, nie chcąc za bardzo zostawiać jej samej no i wolała móc uwolnić się od tego skondensowanego smrodu ciał, które pewnie od księżyców nie zaznały wody.
Wzdrygnęła się z obrzydzeniem.
Stawiała łapy ostrożnie, aby na coś nie nadepnąć, może na coś kluczowego. Idąc nadal się rozglądała, węszyła i nasłuchiwała, trzymając się na odległość około pół skrzydła od Kiary po jej prawej. Również zaglądała do innych posągów, chcąc się upewnić, czy tylko Immanor ucierpiał.
Skinęła pyskiem, słysząc słowa Wojowniczki w głowie. Nie miała nic przeciw takiej komunikacji.

Licznik słów: 198
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ ŻERKA | CHAŁKA | KRUCZKE ]

Jeżeli potrzebujesz pomocy, rady lub zauważyłeś jakieś
nieprawidłowości – sprawdź do kogo najlepiej się zwrócić!


Czasami lawina uzależniona jest od pojedynczego płatka śniegu.
Czasami kamyk zyskuje szansę odkrycia, co mogłoby się stać, gdyby tylko odbił się w innym kierunku.
Niewinna Łuska
Dawna postać
Niewinny Dotyk
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1153
Rejestracja: 30 gru 2014, 0:08
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 28
Rasa: Skrajny
Partner: Płacz Aniołów

Post autor: Niewinna Łuska »

A: S: 1| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 3| A: 1
U: M,MA,MO: 1| B,A,O,Śl,Skr,W,MP: 2| L,Pł.S: 3
Atuty: Szczęściarz, Kruszyna
– Świętokradztwo! – wyrwało mu się natychmiast, gdy zobaczył zniszczenia. – Co to ma być?
Z ogłupieniem wpatrywał się na puste miejsce. Miejsce, gdzie zwykle stał patron Wolnych Stad ale i patron Życia! Kaszmir wyglądał na wściekłego. Jego łuski przybrały jakby bardziej czerwony odcień.
– Co za głupota i bestialstwo! Trzeba ukarać sprawcę natychmiast! – z tymi słowami, ruszył w kierunku zgromadzenia. Zatrzymał się jednak w pół kroku, odwracając łeb do Cichego. – Sprawdź te ślady, może gdzieś nas doprowadzą.
A potem zaczął przepychać się przez okupujące to miejsce smoki.
– Przepraszam, przepraszam...
Niezbyt delikatnie torując sobie drogę między cielskami, stanął przed ziejącym pustką i rozbojem miejscem. Ze zgrozą obejrzał dokładnie podest, ślady zadrapań, napis. Obwąchał tą część, gdzie mógł sięgnąć. Musiał trafić na jakiś ślad, kto mógł zrobić coś takiego. Jakaś hydra? Nie znał niczego na tyle silnego, co nie byłoby smokiem. A żadnego z Wolnych Stad o to nie podejrzewał. Taka manifestacja na pewno nie uszła by płazem dziwnemu heretykowi, występującemu naprzeciw bogom.

Licznik słów: 165
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~ ~ ~
Z przyjemnością nauczę Cię wszystkiego co wiem.
~ ~ ~

Obrazek
Atuty:

~Szczęściarz
Skoro mnie spotkałeś, rzeczywiście musisz mieć dużo szczęścia.
W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces.
~Kruszyna
Nie, na prawdę, tyle mi wystarczy. Weź resztę...
Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4.

Tutaj są wszyscy których uczę...

A tutaj KP


Kompan: Żywiołak ziemi Neder
Słodki, mały niedźwiadek

https://www.smoki-wolnych-stad.pl/viewtopic.php?p=193772#193772

Avek i pixelek by Brutal
Dynamika Ostrza
Dawna postać
Malinowa Królowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1344
Rejestracja: 19 lip 2015, 17:17
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jesień, Kaszmir

Post autor: Dynamika Ostrza »

A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 2| P: 1| A: 4
U: P,L,MO,MA: 1|MP,B: 2|M,Skr,K,S,A,O,W: 3|Śl: 4
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka;
Skinęła Wichurze łbem. Kimkolwiek był ten nauczyciel, gdyż nigdy nie złożyła mu wizyty, jeśli to pióro pachniało cioci właśnie nim... Ciekawe było też to że naruszenia piedestału wyglądały przy bliższych oględzinach na wykonane narzędziem, nie kłami czy szponami. Cóż było nie tak z tym, który go stąd wyniósł? Po diaska w ogóle wynosić posąg? Zerknęła na piedestał jeszcze raz, nie znała się jednak na narzędziach. Była smokiem, miała od tego kły i szpony. Czyżby winny nie był smokiem? Albo jednak zrobił to z użyciem maddary, udając jedynie, poprzez zostawienie takich śladów, że oderwał posąg własną siłą czy... narzędziem, by zmylić poszukujących.
Zwłaszcza że na ziemi nie było śladów wytargiwania posągu po posadzce. To z pewnością nie było jakieś bezrozumne zwierzę, ale czy mógł być to smok?
Podniosła delikatnie pióro z pomocą swych palców u przedniej łapy
Tak... robi się tu tłoczno więc może... polecimy już do tego nauczyciela? – Przekazała mentalnie Wichurze i skierowała się ku wyjściu, jednak nie prosto, przez środek a... tuż przy linii posągów, przy ścianie, zanim jeszcze opuści grotę, przyglądając się podłożu wokół każdego z osobna i piedestałom. Czy wypatrzy na którymś z nich, lub w jego okolicach, przed, lub za nimi, jakieś inne ślady? Uszkodzenia, albo pozostawione tropy na wzór tego pióra, nim z Wichurą opuszczą świątynię?

Licznik słów: 212
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Co, plan A zawiódł? Aaa, spoko, alfabet ma jeszcze 24 litery, coś się wymyśli!"

Drzewko genealogiczne ♥
.....Posiadane:
Pożywienie: 14/4 mięsa ; 0/4 owoców
Kamienie: Nefryt, opal, ametyst, jaspis
Inne: duża, szmaragdowa łuska Huby. Skóra niedźwiedzia 3x PZ.....Atuty:
1. ~ Zwinna
2. ~ Pamięć Przodka
– 1 do ST przy atakach i obronach w walce z drapieżnikami
3. ~
4. ~
5. ~

~Młoda Dynami ~by me
~Dynami z braciszkiem Zimowym ~by HarrietMilaus
~wg. Trzech Odcieni
~Dynami łapką braciszka rysowana
~Szkic by Szydzia
~Dynami i Zimowy, łapką braciszka rysowani
~Dynami by Pustynia
Administrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Awatar użytkownika
Posty: 19286
Rejestracja: 30 paź 2022, 23:51

Post autor: Administrator »

//czy możecie, proszę, czasami używac imion lub skrótów od imion, zwłaszcza na początku? xD Bardzo mi ciężko domyślić się z kim jesteście w parze jak mówicie "siostrzenica" lub "brat", a ja nie znam waszych drzew genealogicznych :P

Nadciągająca Wichura, Dynamika Życia
Krótka narada, a podczas niej próba dalszych poszukiwań, zajęła smoczycom trochę czasu. Jednak poza tym jednym postrzępionym piórem nie znalazłyście niczego, co byłoby równie interesującym znaleziskiem. Ponowne przyjrzenie się wszystkim posągom w drodze do wyjścia (podczas której musiały się przepychać przez tłum smoków, jakiego Świątynia nie widziała od pokolenia) również nie zaowocowało niczym znaczącym. A więc co smoczyce postanowią teraz zrobić? Co będzie ich kolejnym krokiem?


Przedwieczna Siła, Rozjarzony Kolec
Na zmaltretowanym piedestale Rozjarzony Kolec nie wypatrzył niczego. Co prawda sam piedestał wyglądał, jakby ktoś go próbował przerzuć, ale z drugiej strony podobne próby skazałyby zwykłego smoka na utratę uzębienia. Więc winny w tym wypadku musiał osiągnąć podobny efekt innymi sposobami. Ale mniejsza o to.
Przedwieczna Siła, koncentrując się nie na samym piedestale, a otoczeniu wokół niego, raptem poczuła coś na swojej prawej przedniej łapie. Kiedy spojrzała na swą kończynę, dostrzegła, że jej dwa palce zaplątały się w coś wyglądającego jak kilka jasnobrązowych włosów długości smoczego przedramienia. Włosy bezsprzecznie pachniały elfem. Którym elfem? Nie znając ich bliżej nie dało się tego stwierdzić.
Z kolei Rozjarzony Kolec w swoich poszukiwaniach nie napotkał niczego odstającego od normy, normy określonej jego jednokrotną podróżą do tej komnaty. Może nie był najlepszym smokiem do stwierdzania czego brakuje a co przybyło. Chociaż ten biały marmurowy pył i odłamki skały, które od czasu do czasu widział, raczej nie stanowiły typowego wystroju tego miejsca.


Czerwień Kaliny, Jeździec Apokalipsy
Jeździec Apokalipsy ruszyła przeszukiwać pozostałą część Komnaty, a Kalina została na chwilę, by dokładnie obejrzeć piedestał posągu Immanora. Bardzo dobrze, że to zrobiła, bo natrafiła na przedmiot, który wojowniczka przegapiła w swoich oględzinach. Mianowicie, w jednym z pęknięć zdobiących teraz piedestał, leżało białe, postrzępione pióro. Było ono w takiej pozycji, że ciężko je było zobaczeć, i dopiero ruch powietrza spowodowany nagłym odejściem Cienistej wojowniczki sprawił, ze krawędź pióra nieco się przemieściła.
Najpierw owe pióro trzeba będzie wydostać. A potem dokładnie je obejrzeć. Kto wie, może dostarczy smoczycom kilku cennych informacji i zasugeruje jaki ruch powinny teraz wykonać. Tylko jak się zabiorą za wydostawanie dośc delikatnego przedmiotu z wąskiej szczeliny w skale?
Jeździec Apokalipsy, miażdżąc po drodze pare cienkich odłamków marmuru z piedestału, nie dostrzegła niczego rzucającego się w oczy jako niecodzienne czy podejrzane.


Błękitny Szkwał, Wieczne Ukojenie
Trafiliście do dość zatłoczonej komnaty modlitwnej, w której stały wszystkie posągi. Wieczne Ukojenie zdecydował się dokładniej zbadać wizerunek boga uzdrowień, czyli Erycala. Nie było tu żadnych zapachów czy śladów, których tu nie powinno być. Posąg stał na białym piedestale jak zwykle. Sam Erycal patrzył na was z kamiennym wyrazem pyska (w końcu był posągiem, a posągi emocji raczej nie okazywały).
Pozostałe smoki stłoczyły się w innym miejscu komnaty, ale ze swojego obecnego miejsca nie mogliście dostrzec o co im chodzi.


Licznik słów: 488
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ ŻERKA | CHAŁKA | KRUCZKE ]

Jeżeli potrzebujesz pomocy, rady lub zauważyłeś jakieś
nieprawidłowości – sprawdź do kogo najlepiej się zwrócić!


Czasami lawina uzależniona jest od pojedynczego płatka śniegu.
Czasami kamyk zyskuje szansę odkrycia, co mogłoby się stać, gdyby tylko odbił się w innym kierunku.
Administrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Awatar użytkownika
Posty: 19286
Rejestracja: 30 paź 2022, 23:51

Post autor: Administrator »

Zatrzymała się nagle, dostrzegając kątem ślepia jakieś białe mignięcie. Zamrugała powiekami, odwracając się ponownie w stronę piedestału. Podeszła bliżej, wysuwając pysk do przodu tak, aby móc dostrzec to, co zwróciło jej uwagę.
Wyglądało na białe piórko, ale do czego lub kogo mogło należeć?
Nie wiedzieć czemu, ale w chwili absurdu pomyslała o Erycalu.
Spojrzała za siebie w stronę Jeźdźca Apokalipsy.
~ Kiaro, coś znalazłam ~ poinformowała wojowniczkę.
Przyglądała się chwilę wąskiej szczelinie. Piórko nie wystawało na tyle, aby mogła je schwycić i wyciągnąć. Gdyby chuchnęła, mogłaby wcisnąć je głębiej nieopatrznie.
W końcu wpadła na pewien pomysł. Oczyściła umysł z wszelkich niepotrzebnych w tej chwili myśli, pozwalając zatopić się strumieniowi karminowej energii. Wyobraziła sobie, jak w widocznej części piórka pojawia się przejrzysta, delikatna, acz lepka błonka, która miała przyczepić się do piórka, jednocześnie nie czyniąc mu krzywdy. Błonka ta miała wypłynąć przez szczelinę, ciągnąc za sobą piórko tak, aby wysunęło się ze szczeliny razem z nią. Przelała Maddarę w zaklęcie.

Licznik słów: 159
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ ŻERKA | CHAŁKA | KRUCZKE ]

Jeżeli potrzebujesz pomocy, rady lub zauważyłeś jakieś
nieprawidłowości – sprawdź do kogo najlepiej się zwrócić!


Czasami lawina uzależniona jest od pojedynczego płatka śniegu.
Czasami kamyk zyskuje szansę odkrycia, co mogłoby się stać, gdyby tylko odbił się w innym kierunku.
Przedwieczna Siła
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2747
Rejestracja: 23 cze 2015, 20:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 70
Rasa: Skrajny
Opiekun: Dwuznaczna Aluzja*

Post autor: Przedwieczna Siła »

A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,MA,MO,Skr,Śl,Kż: 1| MP,W,Lecz: 2
Atuty: Ostry węch, Kruszyna, Skupiony
Przedwieczna uniosła delikatnie łapę. Starała się to zrobić w takim sposób, by reszta raczej nie dostrzegła tego gestu. Wyczuła obcy zapach, a kiedy przefiltrowała powietrze raz jeszcze, mogła zdecydowanie stwierdzić, że włosy należą do elfa. Nie znała żadnego z nich, ale wiedziała, gdzie ich znaleźć. Wyraz jej pyska zupełnie się nie zmienił. Było tłoczno, może reszta też znajdzie ich znalezisko, ale lepiej ich nie alarmować odkryciem.
Masz coś? Znalazłam włosy, należą do elfa. Myślisz, że to wystarczająca poszlaka, żeby udać się do ich obozu? – zapytała mentalnie, wysyłając cienki promyk w stronę Rozjarzonego i czerpiąc niewielką ilość maddary ze swojego źródła.
Powinniśmy ruszyć natychmiast. Nie ma na co czekać, za chwilę zostaniemy w tyle, jeśli chodzi o pozostałe pary. – poczekała chwilę na jego odpowiedź, chociaż była pewna, że się zgodzi. Cóż, znaleźli poszlakę i to dosyć oczywistą. Należało po prostu ruszyć i zbadać trop. W obozie elfów na pewno dowiedzą się czegoś więcej. Ciekawe, czy jej... "para" była już w tym miejscu, bo sama Sombre nigdy. Może wiedział zna któregoś z tych dwunogich, to byłoby teraz przydatne.
Przedwieczna powoli wycofała się z tłumu i ruszyła ku wyjściu z komnaty, oczywiście czekając, aż Rozjarzony ruszy za nią.

// Przedwieczna i Rozjarzony przenoszą się do Obozu Elfów.

Licznik słów: 206
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cień forever.
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »

A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Wichura lekko skinęła łbem Dynamice Ostrza. Po jej niewiedzącej minie, która na moment zabłysła na jej pysku widać było, że nie wiem kim jest Nauczyciel. Za to ona wiedziała bardzo dobrze. Podniosła pióro, żeby je ze sobą zabrać. Dalsze, krótkie oględziny po świątyni nie przyniosły większego efektu, więc nie miały wyboru. Ich następnym krokiem, jeśli chciały wprawić w życie dokończenie tej sprawy powinno być udanie się do Nauczyciela. I tak też zrobiły. Wojowniczka cichym ponaglaniem ciągnęła za sobą pospiesznie, młodą przywódczynie ku wyjściu. Nie lubiła tłoków i cieszyła się, że wreszcie stąd wyszły. Domostwo Bogów chyba nigdy nie miało tyle gości co dzisiaj. Odetchnęła głęboko świeżym powietrzem i uśmiechnęła się szeroko do różowej samicy. –Lecimy.– oznajmiła po chwili i mocnymi uderzeniami kremowych skrzydeł oraz wyskokiem do góry wzbiła się w powietrze. Poczekała, aż młodsza samica, Alyssa zrobi to samo i zaczęła lecieć ku jaskini starego Mistrza, prowadząc za sobą siostrzenicę.


///Dynamika i Wichura przenoszą się do Legowiska Nauczyciela.

Licznik słów: 158
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Poszukiwacz Kości
Dawna postać
Arr
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 633
Rejestracja: 27 lis 2014, 18:36
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 69
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ćmienie Maddary*
Mistrz: Niepamięć Świtu*
Partner:

Post autor: Poszukiwacz Kości »

A: S: 2| W: 1| Z: 3| I: 2| P: 1| A: 1
U: L,M,MA,MO: 1| S,MP: 2| B,Śl,Kż,Skr,Pł,W: 3 | A,O: 4
Atuty: ostry wzrok; kruszyna; poszukiwacz; regeneracja; znawca terenów
Chodź dużo wcześniej od pozostałych, Poszukiwacz przyszedł tu razem z Wizją Zniszczenia w celu odnalezienia pierwszych poszlak. Rozejrzał się po komnacie, zastanawiając się od czego powinien zacząć. Cóż, najprościej byłoby podejść i zapytać tych co mają najwięcej informacji, ale z jakiegoś powodu czuł, że byłoby to oszukiwanie!
Postanowił zacząć najpierw od tego, co można było zauważyć na pierwszy rzut oka. W świątyni był tylko jeden raz i nie miał kompletnie pojęcia co mogło być skradzione, zwłaszcza gdy mowa o przedmiocie. Pamiętał zaś posągi, wizerunki Bogów które wyglądały naprawdę imponująco. Ciekaw był kto mógł je stworzyć, zwłaszcza że nie potrafił wyobrazić sobie stworzenia takiego arcydzieła, zwłaszcza że ich stworzenie zapewne wymagało wiele lat wysiłku.
Przechodząc jednak do sedna sprawy, Poszukiwacz postanowił zacząć poszukiwania przyglądając się właśnie posągom oraz tym co w ich pobliżu. Nie sądził żeby to właśnie posąg był przedmiotem który był skradziony. Jeżeli jednak byłoby inaczej, to właśnie to zwróciłoby uwagę Poszukiwacza, podchodząc bliżej miejsca w którym powinna być rzeźba boga, po czym odnaleźć i zidentyfikować ślady jakie mógł zostawić sprawca.

Licznik słów: 172
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Coś, o czym powinienem powiedzieć już wcześniej:
Najmocniej przepraszam wszystkich którzy przez moją nieobecność mieli zatrzymane postępy w fabule. Ostatnie 10 księżyców tej postaci były trudne. Nie miałem własnego prywatnego dostępu do forum oprócz komórki, a później miałem wyjazd do Niemiec. Próbowałem jeszcze przez pierwsze tygodnie jakoś dać radę, ale z czasem po prostu mój optymizm sam mnie oszukał. Rozwiązanie było proste, wystarczyło żebym zgłosił nieobecność. Długą. A jednak z jakiegoś powodu uznałem że dam radę, skupię się na najważniejszych rzeczach i gdy uzyskam jakiś swobodniejszy dostęp do forum, to również wznowie fabuły oraz rozpocznę kolejne, obiecane innym userom.
No, raczej już tej obietnicy nie spełnię. Dziękuje więc wszystkim za przeprowadzone fabuły, bo każda z nich była wyjątkowa. Szczególnie dziękuje temu murzynowi, temu piasku, kurczaku, brykietowi, tej, co poczęstowała mnie ciasteczkami, grubemu chłopcu, skwarkowi, gfghh, wicherkowi, Apo, siłce, waszce i wszystkich innych, o których nie wspomniałem a wspomnieć należeć by było. Wielbię was wszystkich ♥

Obrazek

Galeria:
by Arijka by Kuroi by Piasek
Jeździec Apokalipsy
Dawna postać
Kiara Odrodzona
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1053
Rejestracja: 02 cze 2015, 15:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 73
Rasa: Drzewny
Partner: Cichy Potok

Post autor: Jeździec Apokalipsy »

A: S: 1| W: 2| Z:2| I: 1| P: 2| A: 2
U: MO,Kż: 2| B,L,P,S,Sl,W,M,Skr,MP,MA: 3| A,O: 6
Atuty: Zwinna; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany; Ostateczny Cios
Wojowniczka starała się iść ostrożnie, ale jak przyszło co do czego to zachowywała się niemal jak najgłośniej. Cienista niczego nie mogła znaleźć, na szczęście jej towarzyszka.. odkryła coś całkiem interesującego. Drzewna obróciła się i pospiesznym krokiem udała się w stronę smoczycy, wcześniej uważnie się rozglądając.
~ co to może być? Pióro, ale czyje? ~ Zapytała mentalnie uzdrowicielki, mrużąc ślepia i zastanawiając się, do kogo owa rzecz mogłaby należeć. Czekała jednak, aż smoczyca wydobędzie tę cenną wskazówkę. Lepiej posługiwała się maddarą od niej i wolała pozostawić to w jej łapach.
Wojowniczka musiała więc czekać. Jednak nie zamierzała stać w bezruchu, uważnie się rozglądała i podsłuchiwała rozmowy innych smoków, mając nadzieję, że uda się jej usłyszeć coś ciekawego. Nie chciała przecież tracić czasu na nic nie robieniu.. a kto wie, może jednak coś uda jej się usłyszeć.

Licznik słów: 135
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.

A T U T Y
I – Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności.
II – Chytry Przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
III – Czempion
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
IV – Utalentowany
Smok może wyuczyć się dwóch umiejętności na poziom 6, ale wtedy nie może mieć żadnej na poziomie 5 i tylko jedną na poziomie 4. Atut nie ma wpływu na niższe poziomy U.
Niemożliwe do wybrania wraz z Uzdolnionym.


P R Z E D M I O T Y
Pożywienie:
38/4 mięsa, 6/4 owoców
Kamienie Szlachetne:
turkus, rubin, 2x szmaragd
Azyl Zabłąkanych
Dawna postać
Zatroskana
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1038
Rejestracja: 17 sty 2015, 16:56
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny
Opiekun: +Jesień Bzów
Mistrz: +Jesień Bzów
Partner: Chłód Życia

Post autor: Azyl Zabłąkanych »

A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 3| P: 2| A: 1
U: Skr,Śl: 1| B,S,Pł,A,O,MO,MA,M: 2| K,W: 3| MP,Lecz: 4
Atuty: Szczęściarz; Kruszyna; Konsyliarz; Wybraniec bogów
Pieśń SłowikaSzła spokojnie, niemal nie dowierzając, iż w komnacie nie pozostały żadne ślady. Odwróciła łeb w kierunku Pieśni Słowika, już chcąc coś powiedzieć, gdy nagle pod łapą poczuła niewielkie ukłucie.
Zatrzymała się w pół kroku zdziwiona, podnosząc łapę i spoglądając na ciemny szpon, na który trafiła całkowicie przypadkiem.
~ Pieśni? – wysłała mu wiadomość mentalną, rozglądając się. ~ Spójrz.
Gdy łowca podszedł, pokazała mu znalezisko. Uniosła je w górę, zamykając w przezroczystej bańce stworzonej z magii – nie chciała naruszać w żaden sposób struktury przedmiotu ani też dawać mu swojego zapachu.
~ Pozwól, że będę komunikować się z tobą za pomocą magii. Panuje tu taki hałas, że to będzie wygodniejszą opcją – uprzedziła. ~ Kojarzę go z jednym z jezior z Terenów Wspólnych... Może Zimne Jezioro? To chyba najbardziej oczywisty trop. Jeżeli to nie będzie w tamtej okolicy, po prostu udamy się gdzieś dalej, zahaczymy o inne miejsca, z którego mógł pochodzić.
Zerknęła wyczekująco na swego towarzysza.
~ Chodźmy!
Po czym oboje ruszyli ku wyjściu ze Świątyni, a zaraz obok niej lewitował znaleziony przez nią szpon zaklęty w niewielkiej bańce. Przeciskając się pomiędzy sylwetkami smoków tłoczących się niedaleko posągu Immanora, za pomocą kolejnych wiadomości mentalnych dzieliła się z nim swoimi przemyśleniami.
Chyba, że masz jakiś inny pomysł? Jest tak wiele miejsc, z których mógł pochodzić ten szpon… Zimne Jezioro jest tak oczywiste, że aż powoli tracę przekonanie, by tam iść. – Jej wyraz pyska musiał być dość trudny do zdefiniowania. ~ Mam też niejasne przeczucie, że związek z tym mają elfy bądź inne istoty rozumne…

Licznik słów: 256
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
So I am far away from place
Where I’ve been all my story

I am just next to the moon
Not much of what I had is near me too
My past life’s behind a day
And I can feel, I can feel on my face
How life evolves and is changing right now


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A T U T Y:
Szczęściarz – w przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) atut daje automatyczny 1 sukces.
Kruszyna – smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4.
Konsyliarz – smok lecząc z pomocą co najmniej minimalnej ilości ziół ma -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran.


Uwielbiam proste przyjemności, to ostatni azyl dla ludzi skomplikowanych.

P O S I A D A N E:

K : – – –
M: 0/4 mięsa
O: 0/4 owoców
I: naszyjnik z szafirem od centaura, dwa bażancie pióra wczepiona za lewe ucho od Dzikiego Agrestu, wianek z jaśminu od Chłodnego Obrońcy,
Pieśń Słowika
Dawna postać
Mistrz Kłopotów
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 519
Rejestracja: 01 paź 2015, 20:41
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 27
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Pieśń Słowika »

A: S: 1|W: 2|Z: 2|I: 1|P: 2|A: 1
U: B,L,MP,MO,MA: 1| O,W,S,Skr,K,Śl: 3 | A: 4
Atuty: Zwinny, Oporny Magik
//Azyl Zabłąkanych

Zawołany podszedł do białej smoczycy. Po drodze naprawdę musiał uważać jak stawia łapy. Łatwo było komuś nadepnąć na ogon.
Co tam masz? – zapytał zatrzymując się przy niej. Zobaczył unoszący się w powietrzu szpon. Smoczy pazur. Czarny. Zbliżył nos, żeby go obwąchać i skrzywił się lekko. Spojrzał na Azyl.
Masz rację. Pachnie jeziorem. Dobrze myślisz. Ale tam sporo smoków się kręci.... – wysłał jej mentalną odpowiedź. – Ale możemy to sprawdzić – powiedział już na głos.
Kiedy doszli do porozumienia, ruszyli razem ku wyjściu ze świątyni. Kierowali się nad Zimne Jezioro, a konkretniej w stronę Wypalonej Plaży.

Licznik słów: 101
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

ATUTY

Gr. I: Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności
Gr. II: Oporny magik
Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST
Gr. III: –

W POSIADANIU


STAN ZDROWIA
osłabienie organizmu: +1ST do wytrzymałości

STAN GŁODU
syty

FanARTy
by Dynamika
by Piewca


Cichy Potok
Dawna postać
Miedziak
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3688
Rejestracja: 25 paź 2014, 23:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Złudzenie Życia*
Mistrz: Zabójczy Umysł*
Partner: Jeździec Apokalipsy

Post autor: Cichy Potok »

A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 2| A: 1
U: B,S,L,Kż,Śl,P,M,A,O: 2| W,Skr: 3| MP: 4| MA,MO: 6
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik, Mistyk, Wybraniec bogów, Utalentowany
Cichy położył łapę na barku Kaszmira, jakby chcąc go uspokoić i powstrzymać od zwracania na siebie uwagi, mimo to podzielał jego odczucia. Obrzydzenie okropnym czynem, jakim była kradzież posągu głównego boga. Cichy nie zamierzał przepychać się przez tłum smoków, pozwalając Kaszmirowemu podejść bliżej. Sam Cichy zaś skupił się i wyciszył, czerpiąc ze swojego źródła maddarę. Wytworzył jeden, acz silny i stabilny impuls maddary, który to miał przeskanować piedestał i najbliższe jego otoczenie, ignorując tłumy smoków. Maddara miała wskazać wszelkie nieprawidłowości, wszelkie elementy, które mogłyby nakierować go na jakikolwiek trop, który pozwoliłby mu domyśleć się, gdzie teraz jest posąg boga i kto dopuścił się tejże kradzieży. Cichy dokładnie więc skupił swoją uwagę na otoczeniu posągu i tchnął maddarę, aby impuls wydobył się z niego i wskazał mu właściwą drogę i tylko jemu...

Licznik słów: 131
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cicha Woda brzegi rwie...

Atuty:

– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3


Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3


Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik, Cichy wg Bezkresnej Galaktyki, Cichy wg Oddechu Pustyni, Cichy wg Bławatka, Cichy wg Szydercy, Cichy wg Błękitnego, Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka, Cichy w barwach wojennych by Harriet, Cichy by Kalina, Cichy by Szydzia
Wizja Zniszczenia
Dawna postać
Kolczasta zagłada
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 671
Rejestracja: 25 paź 2014, 22:51
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 45
Rasa: Górski
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Jad Duszy
Partner: Widmowy Kolec

Post autor: Wizja Zniszczenia »

A: S: 5| W: 4| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 2
U: B,S,Pł,L,MA,MO,Kż,M: 1| MP: 2| W,Śl,Skr: 3| A,O: 5
Atuty: silny; oporny magik; czempion
Wizja szła przy swoim partnerze. Nie była ślepia, więc od razu rzucił się jej tłum smoków przy czymś...hmmm....chyba czegoś tu brakowało? Z zainteresowaniem czarna smoczyca przechyliła łeb, po czym uśmiechając się drapieżnie wskazała łbem zbiorowisko gadów Poszukiwaczowi.
– A teraz pokażę ci sztuczkę...idź za mną...
Powiedziała lekko mrukliwym głosem, aczkolwiek na jej pysku błąkał się ten zadziorny uśmieszek. W końcu...czy któreś z tych chucherkowatych smoków dorównywało tej górze mięśni i kolców, jaką była Wizja? No właśnie. Dlatego bez cienia lęku czarna samica zaczęła brutalnie przepychać się przez drobne sylwetki smoków, nie bacząc na to, czy któreś z nich zostanie nadziane na jej pokrywające całe ciało kolce. Była zainteresowana tym, czemu też się przypatrują te gadziny i nie ukrywajmy, także chciała popatrzeć. Dlatego przepchnęła się do pierwszego rzędu, torując drogę sobie i swojemu partnerowi, po czym...no właśnie. Rozejrzała się uważnie po tym, co widziała. Przypatrując się wszelkim śladom, jakie mogłyby ją nakierować na dalsze kroki postępowania.

Licznik słów: 155
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Niektóre doświadczenia są jak kataklizmy – zmiatają nas z powierzchni ziemi na długie miesiące. Są jak emocjonalne huragany, niszczycielskie żywioły siejące ból i spustoszenie. Wymiatają z naszych serc każdą odrobinę radości. Rozpacz może nas łatwo pokonać albo mądrze wzbogacić.
– Monika Sawicka


Atuty:

oporny magik – Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem.
czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Ignis – salamandra ognista
A – S: 3| W: 2| Z: 1| I: 0| P: 1| A: 0
U – Skr: 1 | O,A: 3
Oddech Pustyni
Dawna postać
Spalona Pustułka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2711
Rejestracja: 26 gru 2014, 23:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 97
Rasa: Pustynny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Wizja Zniszczenia [*]
Partner: Absuu-ooolutnie nikt

Post autor: Oddech Pustyni »

A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: Pł: 1| MO,MA,L,W: 2| M,MP,B,Śl,Kż,Skr,S: 3| A,O: 4
Atuty: Wytrwały; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany
Zapewne mogłoby jej to jakoś pomóc, ale kompletnie nie zwracała uwagi na inne smoki, ani ich spostrzeżenia. Za dużo było tutaj ich zapachów, głosów i kolorów, więc Pustyni coraz ciężej było się odnaleźć. Kiedy przecisnęła się do pomnika... o zgrozo jej barki paliły, cóż za dyskomfort, kiedy w końcu się przecisnęła, dostrzegła, że po prostu go nie ma. Przyglądała się przez chwilę zniszczonemu piedestałowi i dumała nad powodem dla którego wygląda, jak wygląda. To skupienie pomogło jej zapomnieć o całym otoczeniu, nawet o Zbieraczu, więc mogła próbować do czegoś dojść. Pierw obeszła podstawę posągu, dokładnie przyglądając się, czy sprawca nie pozostawił żadnych charakterystycznych śladów, czegoś co mogłoby go zdradzić. Dlaczego piedestał był taki pokiereszowany? Ktoś zrobił to od tak, żeby doniszczyć rzeźbę ku czci Immanora, czy może był to efekt uboczny, przykładowo przesuwania posągu. Czyżby został pocięty i przetransportowany na grzbietach, może nie jednego, a kilku istot? A może był to jeden smok i po prostu przeniósł rzeźbę za pomocą maddary? Oddech widziała jak smoki przenoszą mięso, swoją drogą nadal tego nie rozumiała, więc może i taki pomnik dałoby się gdzieś przerzucić?
Albo nawet, co jeszcze bardziej absurdalne, nikt nie zabrał pomnika, jak sugerował Ateral, tylko coś wylazło z jego wnętrza! Chociaż... nie... w takim razie odłamków wokół piedestału byłoby nieco więcej.
Oddech spojrzała wyżej, ponad pomnik, na sufit. Może tam było coś ciekawego? Może ktoś otworzył sklepienie, wyrwał posąg, a miał wielkie szpony to zahaczył też o przytwierdziną do ziemi podstawę, i z powrotem je zamknął? Ale co to za abstrakcyjne myślenie? Czyż nie jest tu za gorąco, żeby myśleć?
Przeleciała wzrokiem po suficie, żeby potem przyjrzeć się przeciwległej ścianie. Może nie jedynie pomnik Immanora był... niepełny.

Licznik słów: 278
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Płomień Pustyni [/url] | Oddech Pustyni | Piaskowa Łuska | Piasek
Chwilowo nie prowadzę nauk!
Jeżeli nie odpisałam w ciągu trzech dni, nie bójcie się wysłać notki z przypomnieniem :3

Obrazek
Atuty:

Wytrwały
Chytry przeciwnik | (+ 1 ST dla przeciwnika)
Czempion | (+ 1 sukces do ataku fizycznego)


Obrazek
Piaskowa w wykonaniu innych ♥
Ostatni Rozbłysk
Dawna postać
Surely a bright one
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 410
Rejestracja: 27 lip 2015, 11:00
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 27
Rasa: Powietrzny
Opiekun: Nadciągająca Wichura

Post autor: Ostatni Rozbłysk »

A: S: 2| W: 2| Z: 2| I: 1| P: 2| A: 1
U: Pł,Śl,A,O,M,MO: 1| B,S,L,MP,MA: 2| W,Skr,Kż: 3
Atuty: Ostry Wzrok; Niestabilny;
Błysk mimo swych intensywnych i, jak mu się zdawało, kierowanych zdrowym rozsądkiem, oględzinach zniszczeń nie odkrył absolutnie żadnego śladu pozostałości po kimś, kto te krzywdy mógł wyrządzić. Pokręcił łbem.
Jakie stworzenie byłoby w stanie wyrwać w ten sposób boski pomnik (który swoje rozmiary przecież miał) nie zostawiając przy tym śladów?
Poszukiwania "czegoś niezwykłego" też skończyły się absolutną porażką. Najczęstszym bywalcem świątyni to on w końcu nie był...
Wtedy dotarła do niego wiadomość od Sombre.

Z mojej strony nic. Zupełna pustka. Jakim cudem cokolwiek było w stanie zrobić coś takiego nie zostawiając śladów? Nieważne, będziemy się zastanawiać w drodze. Nie znajdziemy tu, tym bardziej w tym tłumie, nic więcej. A skoro znajduje się tu elfi włos to znaczy że elf tu był. To jest już wystarczający powód. Zastanawiam się tylko czy elfy będą w stanie rozpoznać zapach elfa...?
Nie zmieniając zupełnie wyrazu pyska ruszył za cienistą. Niestety on sam nie znał nawet dokładnego położenia obozu elfów na terenach Wolnych Stad, tu więc musieli zdać się zupełnie na Przedwieczną Siłę. Przynajmniej na razie.

→ Obóz Elfów

Licznik słów: 174
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Błysk by: Alecto, Arijka; Ruda
Special thanks to: Śmiechajka za aktualny av ^^

Posiadane przedmioty:
2x Szafir, 6x Koral, Turkus;
2/4 mięsa, 2/4 owoców (jabłka)


Atuty:
Grupa pierwsza: Ostry wzrok (dodatkowa kość przy testach na poszukiwanie kamieni szlachetnych)
Grupa druga: Niestabilny (dodatkowa kość przy testach na magię, jednak w przypadku niepowodzenia otrzymanie maksymalnej możliwej rany)
Grupa trzecia: –
Grupa czwarta: –

~~We're all mad here~~
~~Even the brightest ones may fade one day~~


... It had a chicken head with duck feet
With a woman's face too...
Administrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Awatar użytkownika
Posty: 19286
Rejestracja: 30 paź 2022, 23:51

Post autor: Administrator »

Czerwień Kaliny, Jeździec Apokalipsy
Pióro drgnęło niechętnie na początku, zupełnie jakby nie chciało dać się wyciągnąć ze swojego obecnie bezpiecznego schronienia. Ale po chwili maddara wypełniła swoje zadanie i pióro płynnym ruchem wyskoczyło ze szczeliny, by opaść pod łapy Czerwieni Kaliny. Sukces. Teraz tylko ów sukces trzeba było zbadać, by wyciagnąć zeń wszystkie możliwe informacje!
Tymczasem Jeździec Apokalipsy obserwowała resztę Komnaty. Widziała, jak niektóre smoki wychodziły, jak przychodziły nowe. Wszyscy zdawali się być skoncentrowani na jednym zadaniu, czyli na tym, co im zlecił Ateral. Jak dotąd Cienista nie zauważyła, by którakolwiek para uznała, iż ktoś ukradł inną rzecz a nie posąg Immanora. To chyba dobry znak. Znak, że byłyście na dobrym tropie.


Wizja Zniszczenia, Poszukiwacz Kości
Zgromadzenie smoków skupiło się wokół środkowego posągu, tam też skierowała się Wizja. Parę kroków i mocnych szturchnięć zabrało smoczycy zbliżenie się wystarczająco, by poznać, o co chodziło.
Otóż ze swojego zwyczajowego piedestału zniknął posąg Immanora. Sam piedestał był nadkruszony, miał też kilka pęknięć, zupełnie jakby jego też ktoś pragnął usunąć, tylko znudził się przed dokończeniem zadania.
Wydarzenie to na pewno wywołało sporo zdziwienia, być może przestrachu, a czasem wręcz rozbawienia. Stąd obecny tu tłumek smoków. Czy uda się wam odkryć prawdę przed resztą?
A złodziej na pewno nie dbał o to, by brak posągu nie został zauważony. Pod łapami Poszukiwacza Kości zachrzęścił kawałek marmuru, najwyraźniej odprysk z piedestału pomnika.


Ciche Wody, Kaszmirowy Dotyk
Po przepchnięciu się pomiędzy stłoczonymi smokami Kaszmirowy Dotyk mógł obejrzeć zniszczenia w całej ich okazałości. Nie wyglądało to ładnie. Wydać by się mogło, że sprawca postawił na dokonanie jak największych zniszczeń, aby zwrócić na siebie uwagę tym i nieporządkiem w całej komnacie. Być może to było wiadomością dla smoków samą w sobie.
Tymczasem impuls Cichych Wód, chociaż być może nie równający się ze smoczymi zmysłami skutecznością, to jednak poinformował czarodzieja Wody, iż w niszy za zniszczonym piedestałem, leży coś, co mogliby sprawdzić. Zdaje się, że przywódca nie uniknie przepchania się przez tłumek.


Licznik słów: 321
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ ŻERKA | CHAŁKA | KRUCZKE ]

Jeżeli potrzebujesz pomocy, rady lub zauważyłeś jakieś
nieprawidłowości – sprawdź do kogo najlepiej się zwrócić!


Czasami lawina uzależniona jest od pojedynczego płatka śniegu.
Czasami kamyk zyskuje szansę odkrycia, co mogłoby się stać, gdyby tylko odbił się w innym kierunku.
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej