Podnóże Skał

Legendy głoszą, że Bliźniacze Skały łączą pisane sobie dusze. Niektórzy przychodzą tu z nadzieją na odnalezienie drugiej połówki, a szczęśliwe pary chętnie korzystają z romantycznych scenerii.
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

I takiego go chciała widzieć. Radosnego, uśmiechniętego. Nie była osobą, która unikała trudnych tematów, ale akurat teraz wolała się nacieszyć widokiem radosnego brata, niż razem z nim pogłębiać się w żałobie. –I takiego Cię kocham bracie.– powiedziała, zaraz po usłyszanej pochwale. Wiedziała, że mówią o niej, iż dobrze lata. Ale, że walczy? No... Faktycznie się poprawiłam. – pomyślała dumna jak paw. –Pewnie, że Cie pouczę. – powiedziała, po czym lekko naprężyła mięśnie i odsunęła się dwa kroki w tył. –Zaatakuj mnie, najlepszą techniką jaką potrafisz.

Licznik słów: 85
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Pieśń Słowika
Dawna postać
Mistrz Kłopotów
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 518
Rejestracja: 01 paź 2015, 20:41
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 27
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Pieśń Słowika »
A: S: 1|W: 2|Z: 2|I: 1|P: 2|A: 1
U: B,L,MP,MO,MA: 1| O,W,S,Skr,K,Śl: 3 | A: 4
Atuty: Zwinny, Oporny Magik
Wykorzystując chwilę samotności, przytachał tutaj całkiem sporą krowę . Niesamowite, wiecie? Martwa, zdrowa krowa, leżała sobie na środku polany zupełnie nietknięta przez innego drapieżnika. Podejrzane.
Ale nie dla wygłodniałego smoka.
Błękitnołuski był naprawdę zdesperowany, że ciągnął trupa aż tutaj. No, ale kto zrozumie Słowika?
Smok ukrył się ze swoim posiłkiem pod jedną z pochylonych nad ziemią skał, a potem zajął się rozdrapywaniem i rozszarpywaniem elastycznej skóry jego kopytnego zbawienia. Minęło dużo czasu, a im mniej zostawało z krowy, tym bardziej zwalniał tempo jedzenia. A gdy nie zostało z krowy już nic, oprócz kości (z resztkami mięsa), wylazł z ukrycia i przeciągnął się po kociemu. Jego żołądek był pełny. I jak zwykle po sytym posiłku chciał się zdrzemnąć. Poszedł więc z stronę legowisk Życia, aby wrócić do swojej ostoi.

Licznik słów: 128
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

ATUTY

Gr. I: Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności
Gr. II: Oporny magik
Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST
Gr. III: –

W POSIADANIU


STAN ZDROWIA
osłabienie organizmu: +1ST do wytrzymałości

STAN GŁODU
syty

FanARTy
by Dynamika
by Piewca


Kreatywny Kolec
Dawna postać
Drzewoskoczek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 509
Rejestracja: 15 sty 2016, 17:18
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 20
Rasa: Skrajny

Post autor: Kreatywny Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,Sk,L,MP: 1| W: 2| A,O,Kż,Skr,Śl: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka
Każdy smok który tutaj żyje od jakiegoś czasu, doskonale wie co to za miejsce. Są pod barierą i tak dalej i tak dalej. Dla Reathay, był to jednak kolejny teren wielkiego i niekończącego się świata. Tak samo było z jej wędrówką- nie miała końca. Smoczyca stała w porannym słońcu z przymkniętymi lekko ślepiami, wsłuchiwała się w ciszę i delektowała samotnością. Nigdy nie widziała tych gór więc pewnie zawędrowała dość sporą odległość od Gór Zieleni czy Jeziora Czerwonego. Reathay miała mnóstwo myśli kiedy wylądowała tutaj jakąś godzinę-dwie temu i odpoczywała na stojąco. Była wędrowcom (mała uwaga że nie pachnie żadnym stadem) i była wolna, uwolniła się raz na zawsze od Koloni o której nie myślała. Sama ustaliła zasady, dba o siebie i nie wyobraża sobie aby miała robić coś aby kogoś wspomóc. Niezależność. Smoczyca jest niczym lodowiec- niezdobyta, chłodna i nienaruszona, bez zbędnych emocji czy "ciepłych" uczuć. Jednak wiedziała, że musi jak najszybciej stąd odlecieć. Czuła bardzo lekki, wręcz nieuchwytny zapach smoka który był tutaj jakiś czas temu. Kiedy leciała też jakiś rzucił jej się w oczy, jednak to było na równinach a teraz jest praktycznie w górach. Całkiem możliwe że jest tutaj jakaś Kolonia która być może nie będzie chciała widzieć intruz na swoim terytorium. Cóż, ona by nie chciała.

Licznik słów: 210
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cichy Potok
Dawna postać
Miedziak
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3684
Rejestracja: 25 paź 2014, 23:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Złudzenie Życia*
Mistrz: Zabójczy Umysł*
Partner: Jeździec Apokalipsy

Post autor: Cichy Potok »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 2| A: 1
U: B,S,L,Kż,Śl,P,M,A,O: 2| W,Skr: 3| MP: 4| MA,MO: 6
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik, Mistyk, Wybraniec bogów, Utalentowany
Cichy musiał pomyśleć. Tak, spacery zawsze mu dobrze robiły na myślenie i najlepiej właśnie rozmyślał, spacerując. Dlatego też miedzianołuski opuścił swoje tereny, opuścił Wodę, opuścił Życie...przynajmniej na chwilę, aby pomyśleć. Zastanowić się nad tą katastrofą, która dosięgnęła jego sojuszników, jego pierwotne stado. Jego rodzinę. Westchnął ciężko. Trudno w tych czasach o jakiekolwiek informacje. Naprawdę trudno. Jak zwykle towarzyszyła mu dwójka kompanów. Czarnych, odcinających się teraz wyraźnie na tle białego puchu. Kelpie i kruk. Szli za nim, niczym cienie. Nero nie latał, było na to zbyt wietrznie. Zaś Cichy szedł spokojnie, pogrążony w swoich rozmyślaniach, nie bardzo zwracając uwagę na otoczenie. A to był wielki błąd na terenach wspólnych.

Licznik słów: 108
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cicha Woda brzegi rwie...

Atuty:

– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3


Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3


Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik, Cichy wg Bezkresnej Galaktyki, Cichy wg Oddechu Pustyni, Cichy wg Bławatka, Cichy wg Szydercy, Cichy wg Błękitnego, Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka, Cichy w barwach wojennych by Harriet, Cichy by Kalina, Cichy by Szydzia
Kreatywny Kolec
Dawna postać
Drzewoskoczek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 509
Rejestracja: 15 sty 2016, 17:18
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 20
Rasa: Skrajny

Post autor: Kreatywny Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,Sk,L,MP: 1| W: 2| A,O,Kż,Skr,Śl: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka
To była chwila moment kiedy do jej nozdrzy dotarł zapach łusek, mułu rzecznego i odgłosy kroków. Ktoś wyraźnie tylko się przechadzał, nie zwracając uwagi na okolicę. Reathay nie ruszała się, wiedziała że białe łuski częściowo pozwolą się zamaskować przed niezbyt czujnym wzrokiem. Omiotła wzrokiem po okolicy, przycupła do ziemi jakby polowała. Nie długo potem ukazał jej się smok, oczywiście w pół-zdziczełej smoczycy obudziła się agresja. Instynkt nakazywał wyeliminować samca, był on zagrożeniem dla niej. Jeżeli go nie będzie, więcej terenu dla niej, więcej jedzenia i swobody. Postanowiła na razie tylko zasyczeć na niego- groźnie, przeciągle i ostrzegawczo. Nastroszyła futro aby wydawać się większą. Samiec był nieco większy, wyglądał na dużo starszego no i co najgorsze- dotarła do niej energia magii. Magii której nienawidziła, cofnęła się o krok gotowa w każdej chwili odskoczyć.

Licznik słów: 132
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cichy Potok
Dawna postać
Miedziak
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3684
Rejestracja: 25 paź 2014, 23:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Złudzenie Życia*
Mistrz: Zabójczy Umysł*
Partner: Jeździec Apokalipsy

Post autor: Cichy Potok »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 2| A: 1
U: B,S,L,Kż,Śl,P,M,A,O: 2| W,Skr: 3| MP: 4| MA,MO: 6
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik, Mistyk, Wybraniec bogów, Utalentowany
Cichy wyrwany z letargu przez kompanów podniósł wzrok. W zasadzie to już czuł wibrację maddary przy jego ciele, a kruk wzbił się w powietrze z ostrzegawczym krakaniem. Kakofonia, jaką stworzył wraz z sykiem obcej smoczycy wyrwała Cichego zdecydowanie z zamyślenia. W jednej chwili był gotów do użycia maddary do obrony, bądź ataku. Potem spostrzegł...niewinną samicę. Która prychała niczym zdziczały ryś. Przechylił z zainteresowaniem łeb. Czuł niepokój i agresję swoich kompanów, którzy posiadając bardziej pierwotne instynkty także zamierzali rzucić się do walki z obcym drapieżnikiem, ale Cichy powstrzymywał ich, a jego spokojne, błękitne ślepia przyglądały się samicy. Czy zrobiła na nim wrażenie? Być może tak. W końcu mało który smok otwarcie rzucał mu wyzwanie, wiedząc z kim ma do czynienia. Ale ta samica najwyraźniej nie wiedziała. Nozdrza smoka wciągnęły głębiej powietrze. – Należysz do Życia? Czuję delikatną nutę tego stada w twoim futrze. – rzekł łagodnym tonem, nie wykonując jednak żadnego gestu, aby nie prowokować wystraszonej, rozjuszonej nie wiedzieć czym samicy.

Licznik słów: 160
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cicha Woda brzegi rwie...

Atuty:

– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3


Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3


Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik, Cichy wg Bezkresnej Galaktyki, Cichy wg Oddechu Pustyni, Cichy wg Bławatka, Cichy wg Szydercy, Cichy wg Błękitnego, Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka, Cichy w barwach wojennych by Harriet, Cichy by Kalina, Cichy by Szydzia
Kreatywny Kolec
Dawna postać
Drzewoskoczek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 509
Rejestracja: 15 sty 2016, 17:18
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 20
Rasa: Skrajny

Post autor: Kreatywny Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,Sk,L,MP: 1| W: 2| A,O,Kż,Skr,Śl: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka
//Reathay nie pachnie na razie żadnym stadem. Ona pachnie podobnie jak samotnik. Ona nawet nie wiem ze tutaj są stada ani co to jest stado xD//

Reathay wydała z siebie gardłowy pomruk niczym zezłoszczony kot, ostrzegający że zaraz rzuci się do ataku. Nerwowo uderzała końcówką ogona o ziemię, jej futro to puszyło się to opadało. Kiedy samiec się do niej odezwał, wyskoczyła w górę robiąc niemal fikołka w powietrzu ale jakoś wylądowała zgrabnie na łapach. Ogólnie mogło to wyglądać śmiesznie ale nie dla niej, smoczyca nadal żyła w przekonaniu że jest na kolejnym skrawku świata gdzie panują takie same zasady- zabij lub zostań zabitym. Reathay położyła swoje uszy i nadal czujnie niczym dzikie zwierzę wpatrywała się w samca. Po bardzo długim milczeniu w końcu i ona się odezwała, nie odpowiedziała jednak na pytanie – O czym ty mówisz...– Co dziwne, on pachniał podobnie jak smok... smok którego spotkała dobre 10 księżycy temu. Może lekko się różnił zapach tego tutaj od tego co spotkała, jednak oboje mieli ten zapach. Przypominał mokry piasek przy rzece.

Licznik słów: 173
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cichy Potok
Dawna postać
Miedziak
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3684
Rejestracja: 25 paź 2014, 23:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Złudzenie Życia*
Mistrz: Zabójczy Umysł*
Partner: Jeździec Apokalipsy

Post autor: Cichy Potok »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 2| A: 1
U: B,S,L,Kż,Śl,P,M,A,O: 2| W,Skr: 3| MP: 4| MA,MO: 6
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik, Mistyk, Wybraniec bogów, Utalentowany
// cóż, masz zielony kolor, a nie kolor samotników, więc o tereny Życia otrzeć się musiałaś :P

Cichy uważnie przyglądał się samicy, po czym wzruszył barkami. – O stadzie, o które tereny musiałaś się otrzeć dość wyraźnie, bowiem nie pachniesz zupełnie obco, jak samotnicy. Raczej masz tą nutkę stada, które jest naszym sojusznikiem. A skoro wyczuwam delikatną woń tego stada, uznałem, że do niego należysz. Jak widać, być może się myliłem. A więc...kim jesteś i co tu robisz? – zapytał z lekkim rozbawieniem. W końcu dzikuska przemówiła. Chociaż tyle, że potrafiła mówić. Czy okazywał strach wobec niej? Zdecydowanie nie. Poza tym nie okłamujmy się, gdyby zginął tu i teraz...nie, nawet to nie przychodziło mu do głowy.

Licznik słów: 116
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cicha Woda brzegi rwie...

Atuty:

– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3


Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3


Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik, Cichy wg Bezkresnej Galaktyki, Cichy wg Oddechu Pustyni, Cichy wg Bławatka, Cichy wg Szydercy, Cichy wg Błękitnego, Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka, Cichy w barwach wojennych by Harriet, Cichy by Kalina, Cichy by Szydzia
Kreatywny Kolec
Dawna postać
Drzewoskoczek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 509
Rejestracja: 15 sty 2016, 17:18
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 20
Rasa: Skrajny

Post autor: Kreatywny Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,Sk,L,MP: 1| W: 2| A,O,Kż,Skr,Śl: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka
Jej uszy przylgnęły jeszcze bardzie do tyłu tak że miało się wrażenie, że zaraz wtopią się w ciało smoczycy i nie będzie się dało ich odczepić od karku. Jeżeli Cichy usunie z obrazu smoczycę i wstawi zdziczałe zwierzę np. rysia to nie będzie różnicy. No może z tym, że ten tutaj osobnik potrafi mówić. Reathay smoczyła do przodu wyciągając pazury, był to jednak pozorowany atak bo zatrzymała się w połowie odległości od smoka. Uderzała nerwowo ogonem o ziemię, niestety ale to według niej było jedyne normalne zachowanie w obliczu zagrożenia jakim był samiec. Potrząsnęła łbem na boki i syknęła do niego – Co to za miejsce że mówisz o jakichś stadach... JA DO NIKOGO NIE NALEŻĘ! JAK ŚMIESZ TAK DO MNIE MÓWIĆ!– Ostatnie zdanie już krzyknęła z furią w głosie. Jak on śmie mówić, że do kogoś należy? Idiota ot co, ona jest wolna i nigdy nie będzie już należeć ani do Koloni ani do nikogo. Należeć może rzecz np. zdobycz czy kamienie ale żeby tak wyrażać się o smokach? To dla Reathay było nie do pojęcia.

//mam nadzieję że charakter mojej postaci ci nie przeszkadza xD

Licznik słów: 187
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Od jakiegoś czasu miałem wrażenie, że ktoś bliski znalazł się pod barierą. Wyszedłem z swej kryształowej dziury i poleciałem ku źródle mego przeczucia. Leciałem w miarę szybko, coś mi mówiło, że zaraz tam będzie rzeźnia.
Leciałem ile sił w mych skrzydłach. Dopiero o dłuższej chwili znalazłem się na bliźniakach, choć znany mi głos usłyszałem z kilka mil (lądowych) wcześniej...
Ujrzałem tam tę smoczycę która mnie uratowała przed śmiercią i głodem, choć nasze rachunki są wyrównane. Teraz tam się ciekawie nie działo. Mój wuj i przywódca wody nieźle zdenerwował.. Ba wkurzył Reath. Zarz poleje się krew, niewinna...
Sam znajdowałem się z dwie mile do trzech nad ziemią. Złożyłem skrzydła i zacząłem pikować w dół. Leciałem szybko, bardzo szybko... "Szybciej, szybciej..." ponaglałem siebie w myślach... Gdzieś przy 170 stopach wprowadziłem ciało w ruch wirowy wokół osi najbardziej prostopadłej do podłoża. Musiałem stracić większość energii. Rozłożyłem wpierw lewe, a potem prawe skrzydło. Wylądowałem twardo na ziemi między Samicą, a samcem z głośnym, rykiem...
USPOKÓJ SIĘ REATHAY – uderzyłem z całej siły usztywnionym ogonem w zol wywołując przy tym duży hałas. Wujowi rzuciłem tylko bardzo nie miłe spojrzenie i wiadomość "Masz szczęście, że chociaż mnie zna... I lepiej byś się nie odzywał bo tylko pogorszysz sprawę i mi humor. A nie mam zamiaru dzisiaj nikogo składać, a tym bardziej kogoś, kto ucierpiał z jej łap... to wojowniczka z większym doświadczeniem w walce niż (ż)Alzuja."
Odczekałem chwilę aby mnie rozpoznała. Podszedłem z dwa, trzy kroki do samicy i usiadłem przed nią z wielkim i miłym uśmiechem...
Więc zakończyła Ci się twa podróż Reo? – owinąłem ogon wokół swych łap i posłałem jej uśmieszek – Jednak twe łapy wkroczyły na bezpieczne tereny wolnych stad... – modliłem sie w duchu, ze się uspokoiła. Samego bardzo nie lobie sklejać a tym bardziej jeśli jet to gardło czy oczy...

Licznik słów: 300
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
Cichy Potok
Dawna postać
Miedziak
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3684
Rejestracja: 25 paź 2014, 23:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Złudzenie Życia*
Mistrz: Zabójczy Umysł*
Partner: Jeździec Apokalipsy

Post autor: Cichy Potok »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 2| A: 1
U: B,S,L,Kż,Śl,P,M,A,O: 2| W,Skr: 3| MP: 4| MA,MO: 6
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik, Mistyk, Wybraniec bogów, Utalentowany
// nie, nie przeszkadza, ale wykonywanie czynności, których smok nie potrafi, to już inna kwestia ;P I Wieczny, po kiego się w cudze fabuły wpitalasz?

Cichy nie wykonał żadnego ruchu, nawet gdy samica napięła mięśnie, nawiasem mówiąc, mizerne, do skoku. Umiał ocenić siły przeciwnika i nie widział w tej kruchej istocie zagrożenia. Była raczej jak nieporadne pisklę. Jego zimne, błękitne ślepia tylko przyglądały się uważnie białej dzikusce. Gdy wykonała atak kilka rzeczy zadziało się w tym samym czasie jednym z nich był kolec, który pojawił się znikąd i tylko o łuskę minął ciało atakującej samicy. Pysk Cichego zaś się zmarszczył, a kelpie parsknęła gniewnie i opuściła łeb eksponując swój róg, wychodząc naprzód. Cichy musiał jakoś opuścić kolec w dół, by nie trafił samicy, a także gestem łapy powstrzymał swoją kompankę. W tym czasie młódka ryknęła, jakby właśnie osądził ją o wymordowanie całego stada, po czym nawet nie zdążył się odezwać, gdy wtem między nimi wylądował Wieczny. Cichy posłał mu rozbawione spojrzenie, a zaraz potem Uzdrowiciel mógł usłyszeć odpowiedź, spokojną, Cichego w swoim łbie. ~ Och doprawdy? Widać, że znasz się na walce, jak królik. Ta smoczyca ledwo chodzi, a już zdecydowanie nie ma mięśni, które mogłyby jej pomóc, potencjał maddary u niej jest zerowy. Mówiąc, że jest jeszcze groźniejsza od Aluzji...hah, musiała więc Aluzja być mrówką, by ta smoczyca miała być silniejszą od niej. I zważ na to, do kogo mówisz, Shiro. – ostatnie słowa zabrzmiały sucho i z naganą.

Licznik słów: 240
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cicha Woda brzegi rwie...

Atuty:

– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3


Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3


Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik, Cichy wg Bezkresnej Galaktyki, Cichy wg Oddechu Pustyni, Cichy wg Bławatka, Cichy wg Szydercy, Cichy wg Błękitnego, Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka, Cichy w barwach wojennych by Harriet, Cichy by Kalina, Cichy by Szydzia
Kreatywny Kolec
Dawna postać
Drzewoskoczek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 509
Rejestracja: 15 sty 2016, 17:18
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 20
Rasa: Skrajny

Post autor: Kreatywny Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,Sk,L,MP: 1| W: 2| A,O,Kż,Skr,Śl: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka
//krótko bo pzm weny wynosi 3% Cichy moja postać potrafi xD Weź się znowu aż tak nie czepiaj, czekam tylko aż mi tylko wpiszą umiejki z rodzielonych PU

Nie zareagował z resztą nie miał chyba okazji ten tutaj, bowiem coś białego i znajomego co rozpoznała natychmiast. Nie zmieniła swojego nastawienia, zachowanie Shiro tylko bardziej ją... coś tam, coś tam. Warknęła w jego stronę ale już nie czatowała jak łowca na zwierzynę tylko normalnie stała – A ty co, wieczny dzieciaku? Myślisz że możesz sobie tak o tutaj siadać mając pewność, że ci nie skoczę do gardła? Gdzie...– nie dokończyła bo zaraz dostała odpowiedź – A więc to te całe wolne stada i ta bariera? Więc dlatego ten tutaj mówił że czuje trochę zapachu z kol.. znaczy się stada Życia?– Spojrzała na Cichego niezadowolona i na ułamek sekundy odsłoniła lekko kły które zaraz potem schowała – Musisz mi powiedzieć Shiro wasze zwyczaje i wiesz...– następne słowo wymówiła jakby z trudem – Zassssady...

Licznik słów: 161
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Na słowa cichego jedynie przewróciłem oczami i wróciłem do Raeth. Wreszcie się uspokoiła, a na jej złośliwą zmianę jedynie posłałem jej miły uśmiech. Nic się nie zmieniła przez ten czas, dalej jest niczym lodowa góra. Choć mnie się ją uda rozpuścić.
Więc mam nauczyć zwyczajów i zasad... Dobrze choć to będzie rozmowa na dłuższe posiedzenie. Zacznij od podstaw, ten samiec którego miałaś zamiar zaatakować to przywódca stada Wody. – odwróciłem się do wuja – Jeśli chcesz to możesz się oddalić. Ja się nią zaopiekuję. – wzrokiem powróciłem do swojej rozmówczyni – Jedna z naszych tradycji to imiona. Pisklęta mają imię jedno członowe, adepci maja imię dwuczłonowe, z czego drugi człon to kolec bądź łuska w zależności od płci. Gdy smok osiągnie rangę dorosłą przybiera imię dwuczłonowe dowolne. Jedynie przywódcy i prorocy mają określony drugi człon. Prorocy mają gwiazdę, a przywódcy w zależności od stada drugi człon nawiązuje do jego elementu opiekuńczego, czyli "Woda" w stadzie wody, "Ogień', "Płomień" w ogniu, "Zycie" w życiu i "Cień" w cieniu. Jeśli się postarzasz i przekonasz przywódców swymi czynami, bądź zasługami to można mieć trójczłonowe imię, ale jest jeden kruczek. Musisz mieć skończone 45 księżyców. Kolejnym zwyczajem są profesje, jakie można wykonywać dla stada. Można być łowcą, wojownikiem, magiem uzdrowicielem, bratem krwi, zastawcą przywódcy i przywódcą. Ograniczenia są do dwóch uzdrowicieli, jeden brat krwi, jeden zastępca i przywódca. Dla wytłumaczenia brat krwi to smok, który ma chronić przywódcę. Jeśli przywódca zostanie ranny przez zlekceważenie zagrożenia, brat też dostaję ranę. Rangami walczący ja wojownik i mag. Łowca nas wszystkich karmi albo tych co nie mogą polować przez rany bądź rehabilitacje po min. Reszta jest łopatologiczna. Do swej nazwy. Mamy tutaj jeszcze różne bóstwa, które czcimy. Jest ich 13, z czego jeden jest wygnany. Immanor, Naranlea, Lahae, Nenya, Valanyan, Kamanor, Uessas, Viliar, Erycal, Thahar, Ateral, Tarram Upadły. Tego ostatniego radzę się wystrzegać, a bardziej jego dzieci, co rządzą na równinach. Bariera ochrania nas przed równinnymi. Jeśli cie ciekawi gdzie jest ten upadły, to został zapieczętowany w ciele Erycala, Pana uzdrowicieli. – ale się nagadałem, a to jeszcze nie koniec. Poszperałem w torbie. "Fuu.... nie mam tego" wysłałem impuls do mej groty, a z niej wyfrunął jeden dość duży zwój – Teraz zacznijmy omawiać zasady, które panują tutaj. Pierwszą z nich jest posłuszeństwo i wierność przywódcy i zastępcy twego stada. Jeśli ja złamiesz przywódca ma prawo cie wyrzucić lub wydać rozkaz zgładzenia zdrajcy. Przywódca i jego zastępca też może być okrzyknięty zdrajcą, jeśli działa na szkodę stada. Jeśli chcesz zmienić stado to musisz porozmawiać o tym z obydwojgiem przywódców. Kolejną jest aby nie krzywdzić piskląt lub niewyszkolonych smoków. mam na myśli zabicie lub trwałe okaleczenie. Za ten czyn bogowie wymierzają najbardziej surowa karę, czyli śmierć. Potem mamy jedynie takie prawa określające kiedy można zostać przywódcą lub zastępcą. Trzeba mieć przynajmniej 20 księżyców i wierność takiego smoka nie może być kwestionowana. Przywódcą można być do 85 księżyca. Nasze prawa określają, że uzdrowiciel nie może walczyć na arenie, a do wojny może iść tylko i wyłącznie za pozwoleniem przywódcy. Gdy smok skończy 80 księżyców może zostać starszym stada. – przeciągnąłem się. Kątem oka zobaczyłem lecący zwój. "Wreszcie". Złapałem zwój i go rozwinąłem przed samicą – Teraz ci powiem na krótce o topograf stad. Lepiej nie wchodzić na czyjeś tereny bo może się to skończyć śmiercią. Na zachodzie mamy tereny życia. Musiał o nie zahaczyć, gdyż jak stwierdził mój Wuj czuć cię tymi terenami. Na północnym-wschodzie są tereny ognia, te smoki można poznać po zapachu siarki. Na południowym zachodzie jest stado wody, czyli moje. Bardziej na środku jest stado cienia. Tych smoków polecam się unikać, ją one bardzo niebezpieczne i bardzo brutalne. Ten mały kawałem – wskazałem pazurem skrawek terenu oznaczonego na pastelowo szary – To są tereny wspólne. Tam można porozmawiać ze smokami z innego stada. Tam nie można nikogo zaatakować. Przynajmniej w teorii, w praktyce, tam mnie zranili i to mocno za pisklaka. Masz jeszcze jakieś pytania, bo chyba wytłumaczyłem c wszytko o tych terenach, zasadach i tradycji – ale ja się nagadałem...

Licznik słów: 665
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
Cichy Potok
Dawna postać
Miedziak
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3684
Rejestracja: 25 paź 2014, 23:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Złudzenie Życia*
Mistrz: Zabójczy Umysł*
Partner: Jeździec Apokalipsy

Post autor: Cichy Potok »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 2| A: 1
U: B,S,L,Kż,Śl,P,M,A,O: 2| W,Skr: 3| MP: 4| MA,MO: 6
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik, Mistyk, Wybraniec bogów, Utalentowany
Tym razem to Cichy wywrócił ślepiami, bowiem w przeciwieństwie do samicy, on nie spuszczał jej z oczu. Ale tylko dlatego, że była interesująca. Zaraz potem znudzony spojrzał na Wiecznego i wzruszył barkami. Jeszcze raz spojrzał na samicę, po czym westchnął i pokręcił z dezaprobatą głową. – Jak już się uspokoisz i poukładasz w tej swojej główce wszystkie tutejsze zasady, być może wtedy normalnie porozmawiamy, jak nie będziesz się rzucać jak kotka w rui. – zaśmiał się, po czym skinął krótko łbem Shiro, a sam opuścił to miejsce wraz z dwójką swoich czarnych towarzyszy.

Licznik słów: 93
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cicha Woda brzegi rwie...

Atuty:

– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3


Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3


Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik, Cichy wg Bezkresnej Galaktyki, Cichy wg Oddechu Pustyni, Cichy wg Bławatka, Cichy wg Szydercy, Cichy wg Błękitnego, Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka, Cichy w barwach wojennych by Harriet, Cichy by Kalina, Cichy by Szydzia
Kreatywny Kolec
Dawna postać
Drzewoskoczek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 509
Rejestracja: 15 sty 2016, 17:18
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 20
Rasa: Skrajny

Post autor: Kreatywny Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,Sk,L,MP: 1| W: 2| A,O,Kż,Skr,Śl: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka
W miarę jak Shiro opowiadał a tamten samiec sobie poszedł, coś tam do niej mówiąc (czego udała że nie słyszała) zamiast złości i zdezoroentowania pojawiło się coś co przypominało pierwotną formę ciekawości. Jej uszy nie wpijały się już wściekle w szyję a lekko odchylały się na boki, nadal stała i miała zimny wyraz pyska a jej ogon już spokojnie sobie leżał na ziemi. Słuchała i analizowala wszystko a kiedy zdawało się, ze nic nie powie w końcu się odezwała – Powiedz więcej o alfie....znaczy się przywódcy bo dla mnie alfa to pasożyt który tylko broni koloni i tyle w temacie

Licznik słów: 100
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Zaśmiałem się gdy porównała cichego do pasożyta. Porównanie całkowicie dobre...
Przywódca to smok który nami kieruje. Sam zdobywa pożywnie i wykonuje czynności swojej profesji. Cichy jest magiem więc walczy na arenie i z innymi smokami. On w stadzie jest czymś w stylu przedstawiciela woli naszej i naszego stada, na tle polityki między stadnej. Co do obrony to każdy smok musi bronić swego stada jeżeli jest wstanie. Wojna to jedyna przemoc, którą mogę zaakceptować i tylko w obronie. sam dla swego stada mogę zginać. – zaśmiałem się cicho i spojrzałem na jej zwykły lodowy wyraz pyszczka... Było w nim coś urzekającego, władczego i coś jeszcze...
Kiedyś była w cienistym stadzie smok, który zaatakował przywódcę. Był od niego silniejszy i bardziej brutalny... Choć sam polecam ci szanować, a przyjemniej go słuchać w jakimś tam stopniu. Mam ci jeszcze o czymś opowiedzieć Reathay? Czy już zaspokoiłem twoją ciekawość – posłałem jej miły uśmiech i czekałem

Licznik słów: 152
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
Kreatywny Kolec
Dawna postać
Drzewoskoczek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 509
Rejestracja: 15 sty 2016, 17:18
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 20
Rasa: Skrajny

Post autor: Kreatywny Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,Sk,L,MP: 1| W: 2| A,O,Kż,Skr,Śl: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka
Wiele rzeczy było trudne do zrozumienia dla niej dlatego niemal od razu zapytała
– Dlaczego miałabym bronić stado? Moje życie jest dla mnie najważniejsze i nie widzę potrzeby bronienia innych skoro są słabi to nie mój problem. Spróbuj mnie przekonać abym była w jakimś stadzie– Zabrzmiało to trochę jak wyzwanie do pojedynku na śmierć i życie. Poza tym dodała jeszcze – Pokażesz mi tych bogów ? Co to a ogóle jest– prychnęła z pogardą. Usiadła i zaczęła powoli ruszać swoim ogonem jakby tam za nią był wąż a nie smoczy ogon.

Licznik słów: 91
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Ona i jej suche teksty
Broni się siebie i własnej ziemi, którym jest stado. Ale tez możesz mieć to pod ogonem i ich nie bronic, a być w stadzie aby mieć tereny łowne. Tutaj zwierzyny nie znajdziesz, jest jej mniej tu przez częste wizyty smoków w tych okolicach. – na mojej mordce pojawił się uśmiech gdy wspominała abym opowiedział jej o bogach tych terenów – Bogowie, typy uważane za nieśmiertelne mieszkance gdzie w niebie, pomiędzy gwiazdami. mają nad nami opiekę tylko w obrębie bariery, za nią nie jest ich niebo. Jest ich dwunastu plus wygnaniec. Najważniejszy z nich jest Immanor. Przedstawiany jest jako potężny samic o złotych łuskach, niebieskich oczach. Patronuje on wytrzymałości. Potem w kolejności jest jego córka Naranlea, pani inteligencji. Jej wizerunkiem jest fioletowa smukłą smoczyca o oczach niczym płynne srebro. Jest uosobieniem łagodności i przybywa potrzebującym. Następna w kolejce jest Lahae. Ukazują ja jako drobną o ognisto czerwonych łuskach smoczyce z brązowymi oczami. Patronuje percepcji. Jest córką Naranlei. Nenya pani zręczności. Jest to smoczyca o średniej wielkości z łuskami w kolorze wiśni. Miłuje dobry humor, jest siostra Immanora i partnerką Valanyana. Valanyan patron rzemieślników. Ukazuje się go jako dużego smoka, o łagodnym błękitnym spojrzeniu. Jest cierpliwy i wytrwały w przekazywaniu wiedzy. Następny jest Kamanor. Jest smokiem, który łatwo wpada w gniew. Jest granatowy, muskularny i ma czarne, głębokie oczy. Patronuje sile i jest bratem Immanora. Potem jest Uessas. Jest smokiem dużym i srebrym. Miłuje błogie lenistwo, jest jednocześnie łagodny i przyjacielski. Jest jak to określiła pewna smoczyca romantyczka, malarzem smoczych serc. Patronuje miłości i jest synem Immanora. Następny jest Valiar, bardzo porywczy smok o czerwonawej, niektórzy twierdzą, że krwawej łusce. Miłuje rozpacz, cierpienie, strach. Jest panem niesłusznej wojny. Patronką aparycji jest Nytba. Jest niezwykle urodziwa, w dodatku najmłodsza córka Immanora. Przedstawiona jest jako smoczyca o srebrno białych łuskach, drobnej budowie i oczach niczym złoto płynnych. Jest też bardzo zarozumiała. Następny w kolejce jest patron mej profesji Erycal. samiec o śnieżnobiałym futrze. Jest smukły, a jego spojrzenie mogło by zamrozić żywy ogień, jest tak zimne. Jest synem Naranlei. Kolejnym bratem Immanora jest Thahar. ma on wyraźna nadwagę ukrytą pod łuskami w kolorze matowej zieleni z złotymi oczami. jest panem polowań i zwierzyny łownej. Ostatnim na liście jest Ateral. Obecny bóg śmierci. Jest niewielki, chudy, o ciemnoszarej łusce. Jedynie jasnoszare ma na łbie. Wyglądają niczym maska z kości. Oczy ma czarne, ze srebrnymi kropkami niczym gwiazdy, bądź smocze dusze, które ukryte pośród gwiazd. Jego wzrok jest obojętny. Jest bogiem śmierci i sprawiedliwości. Jego otoczenie jest dosłownie grobowe, oddech i ciało zimniejsze od lodu. Dodatkowo jest Tarram, upadły bóg śmierci. Jedynie co o nim wie, to, że Erycal zapieczętował go w sobie. – przeciągnąłem się i znowu spojrzałem na nią – Coś cie jeszcze interesuje reo? – oby nie bo mnie jezyk boli od tej paplaniny

Licznik słów: 466
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
Kreatywny Kolec
Dawna postać
Drzewoskoczek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 509
Rejestracja: 15 sty 2016, 17:18
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 20
Rasa: Skrajny

Post autor: Kreatywny Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,Sk,L,MP: 1| W: 2| A,O,Kż,Skr,Śl: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka
Reathay zamyśliła się nad argumentem Skoro. No przynajmniej nie mają tutaj przymusu bronienia stada więc będzie sobie polować na ich terenach, polowanie to jej żywioł. Wieczny coś tam mówił o tych bogach ale ona zarejestrowała tylko tyle, że to niby jakieś silne smoki. Siedzą w górze jak tchórze bo mają takie wielkie ego... Ta na pewno coś takiego istnieje yhym. Rea przewróciła oczyma i powiedziała – Tyle mi na razie wystarczy. Idę teraz przyłączyć się na próbę do stada. Skoro tamten mówił coś o stadzie Życia to może tam będę. Idziesz ze mną?

Licznik słów: 93
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Popatrzałem na nią, dokładnie na jej minę myśląc co sobie może myśleć o tym co powiedziałem.
Z miłą chęcią. Przywódca życia to mój kuzyn, chwilowo mieszkają oni na naszych terenach, bo jakaś dziwna mgła. Która na pewno jest kwasem działającym na tkanki organiczne pochodzenia zwierzęcego, albo jakimś rozpyloną substancją ,która zabija i rozpuszcza wszystko wokoło. – wstałem i można było usłyszeć wyraźny trzask w kościach. Ten mróz mnie irytuje, i źle działa na me kości – Leć za mną – wystartowałem i poleciałem normalnym tempem w stronę obozu stada wody

Licznik słów: 90
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
Kreatywny Kolec
Dawna postać
Drzewoskoczek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 509
Rejestracja: 15 sty 2016, 17:18
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 20
Rasa: Skrajny

Post autor: Kreatywny Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,Sk,L,MP: 1| W: 2| A,O,Kż,Skr,Śl: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka
Reathay niewiele myśląc poleciała za nim, nie miała pojęcia co to znaczy kuzyn ale miała to gdzieś. Teraz chciala jak najszybciej udać się na polowanie aby móc tylko polować i polować. Skoro ma tutaj trochę sobie pomieszać polowanie będzie jedyną rzeczą jaka pozoli jej zachować swoją naturę. Odleciała z nim.

Licznik słów: 50
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej