Młode Spotkanie X

Szare kamienne wzniesienie otoczone kręgiem monumentalnych, sterczących głazów. To na nim zbierają się Smoki Wolnych Stad, by podejmować najważniejsze decyzje. W tym czasie pomiędzy stadami następuje przynajmniej chwilowy spokój.
Jad Duszy
Dawna postać
Zatrute Żądło
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3939
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:47
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 200
Rasa: Skrajny

Post autor: Jad Duszy »
A: S: 3| W: 4| Z: 5| I: 3| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,S,MO,MA,MP,Kż,Skr,M,W: 1| Śl: 2| A,O: 3
Atuty: Inteligentny; Oporny magik; Czempion; Utalentowany; Magiczny śpiew
Wiosna zawitała na Skały Pokoju. Spomiędzy kamieni zaczęła wychodzić świeża, zielona trawa oraz pierwsze wiosenne kwiaty. Ptaki obudziły się do życia, wznosząc ku niebiosom swoje godowe trele. Nie tylko wiosna przybyła jednak na Skały Pokoju. Wraz z nią zjawił się tu czerwonołuski gad. Dla odmiany nie Ateral, a Prorok, który zdawał się nie zwracać większej uwagi na zmianę pór roku. Nie pierwsza i nie ostatnia w jego długim życiu. Dawny wojownik ognia usadowił się wygodnie, obrzucając znajome miejsce spojrzeniem złotych oczu. Potem krzywiąc się niemiłosiernie, gdy musiał użyć znienawidzonej telepatii rozesłał po terenach Wolnych Stad mentalna wiadomość.
"Zapraszam na Skały Pokoju." Krótka, ale treściwa wiadomość miała dotrzeć do umysłu kazdego młodego smoka. Potem umysł samca znów został zablokowany na tego typu komunikację.


Na spotkanie mają wstęp jedynie smoki o randze pisklęcia lub adepta lub kleryka nie starsze niż 30 księżyców! Po spotkaniu będzie można zaraportować umiejętność Wiedzę (poziom umiejętności od poziomu już posiadanego przez smoka oraz od uczestnictwa w zebraniu). Może się też wydarzyć, że będzie można zaraportować inne umiejętności lub dary otrzymane za aktywność!
Jeśli nie przybędziesz na Spotkanie w ciągu 36h od opublikowania tego posta, lub po jego rozpoczęciu nie będziesz w nim uczestniczył, nie otrzymasz żadnej nagrody!


APEL: ponieważ zazwyczaj przychodzi tu bardzo dużo smoków, proszę dbać o realizm! To znaczy: ograniczmy liczbę postów w turze do jednego na postać, kochani. To ma być rozmowa z Oprawcą, nauka, a te przestają wyglądać naturalnie, kiedy ktoś wykorzystuje sobie temat do kłótni/rozmowy ze swoimi smoczymi znajomymi, zakładając, że nikt ze zgromadzonych im nie przerwie tylko dlatego, że aktualnie nie ma ich na forum!

Licznik słów: 264
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jad ma umysł zamknięty na wszelkie formy telepatii!!

Jadzia

"Myśmy są światło, myśmy są życie, myśmy są ogień!
Wyśpiewujemy elektryczny płomień, dudnimy z podziemnym wiatrem, tańczymy niebo!
Stań się nami i bądź wolny!"


Oporny magik – Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Umiejętność uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem.
Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku. Dodatkowo w świątyni ma -1 ST przy modlitwach do Kammanora.
Magiczny Śpiew – Jeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie/co dwa tygodnie w wyprawie lub polowaniu łowcy.

Obrazek
S: 1| W: 2| Z: 3| I: 2| P: 1| A: 0
A,O: 3| MA: 1

Obrazek
S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
A,O: 3

Tropikalna Łuska
Dawna postać
Cytryn
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 345
Rejestracja: 01 lis 2016, 11:14
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 14
Rasa: Morski

Post autor: Tropikalna Łuska »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 2| A: 3
U: B,Pł,L,A,O,MP,MO,Skr,Śl,Kż,M,MA,W: 1|
Pierwsza ze wszystkich przybyła Lilith. Przyprowadził ją w pobliże tego miejsca jeden z Cienistych pokazując jedynie, w którą stronę ma potem iść, a następnie odlatując. Bardzo ciekawiło japo co ją tu wezwano i czemu jej "taksówka" nie odebrała tego zaproszenia. Czyżby znów mogła się czegoś nauczyć? Albo może coś dostanie? Spotka kogoś nowego? O dziwo wszystkie te trzy opcje były poprawne, ale młodziutka samiczka jeszcze o tym nie wiedziała.
Przybywając na miejsce nie dostrzegła nikogo poza tym dużym smokiem ze szkarłatnymi łuskami. Był całkiem... przystojny. Znaczy mimo faktu, ze wyglądał na dość starego, może nawet starszego od mamusi. Jednak przyglądając mu się mogła stwierdzić, że chyba dobrze się trzymał. Kim on jednak był i co tu robił?
– Dzień dooobry. – Odezwała się dość głośno już z pewnej odległości. Truchcikiem podbiegła do samca i rozejrzała się. Był tu tylko on i Lil. – To ty mówiłeś do mnie w łepku? Dlaczego tu jestem? – Zapytała przekrzywiając tylko łepek. Nie było tu żadnych innych smoków prócz tego nieznajomego. To było dla niej trochę... krępujące.

Licznik słów: 173
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
#86d1e8
Wieczorna Aura
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 703
Rejestracja: 29 sty 2017, 15:15
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 102
Rasa: Skrajny
Opiekun: Zmierzch Gwiazd[*]
Mistrz: Zmierzch Gwiazd[*]
Partner: Wirtuoz Szeptów[*]

Post autor: Wieczorna Aura »
A: S: 1| W: 2| Z: 5| M: 1| P: 4| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,M: 1| Śl: 2| Skr: 3
Atuty: Kruszyna, Pamięć Przodka, Tropiciel, Znawca Terenów, Opiekun
Gdy leżała spokojnie w grocie usłyszała nagle znajomy głos. Gwałtownie podniosła głowę i odruchowo rozejrzała się dookoła. Przypomniała sobie jednak szybko, że to mentalne wezwanie. Wiedziała kto ją wzywał, lecz nie do końca wiedziała gdzie. Nigdy nie była na Skałach Pokoju. Nazwa brzmiała bardzo przyjaźnie, ale nie podpowiadała lokalizacji tego miejsca. Niepewnie wyszła przed wejście i przystanęła, zastanawiając się co teraz. Odetchnęła głęboko i ruszyła w stronę, która według niej mogła prowadzić do tychże skał. Działała instynktownie i miała nadzieje, że dojdzie bez przeszkód do celu.
Tak też się stało. Dotarła najwidoczniej jako jedna z pierwszych, gdyż nie było tu jeszcze nikogo oprócz tego kto ją wezwał i małej samiczki. Wiedziała już, że trafiła w odpowiednie miejsce. Podeszła bliżej i z szacunkiem kiwnęła łbem na powitanie proroka. Możliwe, że powinna się przywitać słownie, jednakże Strzałka nie widziała takiej potrzeby. Zastanawiała się nad tym dlaczego została tu wezwana. Pewnie inne smoki też się wkrótce pojawią. Usiadła wygodnie obok młodej smoczycy i w skupieniu spojrzała na proroka, oczekując na pozostałych wezwanych i jego słowa.

Licznik słów: 172
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~Life and death and love and birth,
And peace and war on the planet Earth.
Is there anything that's worth more
Than peace and love on the planet Earth~

Atuty:
Kruszyna
-1/4 mięsa wymaganego do sytości.
Pamięć Przodka
-2 ST do walki z drapieżnikami na polowaniu/misji/wyprawie.
Tropiciel– Następne użycie: 16.10
+1 sukces do Śl raz na tydzień.
Znawca terenów– Następne użycie: 6.01.19
znalezienie zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachetnego/dorodnego zioła raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie.
Opiekun
-2 ST dla kompana.

Toboe
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A,O,Skr: 1
kk


#66CCCC #339900

Choroba: zapalenie płuc (smok nie może ziać ani mówić)
Wola Przeznaczenia
Dawna postać
Nesala Zaborcza
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 22 gru 2016, 16:28
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Burdig Zmysłowy i Szyderca
Mistrz: Barbarzyński Pogrom
Partner: Despotyczny Ferwor

Post autor: Wola Przeznaczenia »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1|
Atuty: Ostry Wzrok; Chytry Przeciwnik;
Samica słysząc wezwanie na skały pokoju westchnęła przeciągle. Naprawdę nie miała ochoty na spotkania z kimkolwiek. Jednak nie mogła tak po prostu odpuścić. Wzbiła się w powietrze lecąc w stronę tego miejsca. Po chwili wylądowała i rozejrzała się dookoła. Widząc proroka lekko schyliła przed nim głowę w geście szacunku.
-Witaj proroku- Powiedziała patrząc na niego przez chwilę po czym usadowiła się na uboczu. Okryła swoje przednie łapy i czekała na przybycie innych.

Licznik słów: 72
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Ostry wzrok- Jej bystre spojrzenie pomaga jej znaleźć jakże wspaniałe błyskotki (Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle wzrok )

Chytry przeciwnik- Potrafi rozproszyć przeciwnika swoją osobą dzięki czemu ten ma utrudnione działanie (W czasie pojedynku//raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie/misji smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST.)

NESALA MIERZY 1,8 m WYSOKOŚCI, 8 m DŁUGOŚCI, 10 m ROZPIĘTOŚĆ SKRZYDEŁ.
Morowa Zaraza
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 464
Rejestracja: 19 sty 2017, 13:52
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 43
Rasa: Skrajny
Partner: Słoneczny Kolec

Post autor: Morowa Zaraza »
A: S: 2| W: 1| Z: 4| I: 3| P: 2| A: 1
U: Kż,Śl,B,S,Pł,A,O,MA,MO,Skr:1| W,Lecz:2| MP:3
Atuty: Szczęściarz; Kruszyna; Konsyliarz; Wybraniec Bogów
Kleryczka również odebrała wiadomość. Wiedziała już teraz, czym bywały głosy innych smoków w jej głowie, ale za pierwszym razem było to bardzo nieprzyjemne uczucie. Zaciekawiona tym, kto ją wezwał – i po co to zrobił ruszyła ku Skałom Pokoju. Miała bardzo mgliste pojecie o tym, gdzie się znajdowały. Wiedziała, że są gdzieś na terenach Wspólnych, a resztę załatwił instynkt lub przewodnictwo bogów, jak kto wolał. Gdy dotarła na miejsce dostrzegła kilka innych smoków, z których wszystkie wyglądały młodo. Nawet młodziej niż ona, chociaż z drugiej strony była już prawie dorosła, więc to raczej nic dziwnego. Dostrzegła tez czerwonołuskiego samca, którego wieku nie potrafiła określić. Widziała go wtedy w Ziemi, ale nie miała pojęcia kim był... Nie czuła od niego zapachu żadnego ze stad a to dodatkowo utrudniało identyfikację. Rozejrzała się za miejscem, w którym najwygodniej byłoby jej usiąść i skierowała się tam. Usiadła, rozglądając się dookoła. Nieufnie, ale jednocześnie z zaciekawieniem. Nie miała pojęcia, po co tu byli, nie znała również nikogo z zebranych. Złociste pióra uniosły się lekko, ukazując jej dyskomfort, ale jednocześnie będąc oznaką lekkiego podekscytowania.

Licznik słów: 178
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obojętność jest największą ZARAZĄ naszych czasów.

POSIADANE:
* Pożywienie – 17/4 mięsa, 1/4 owoców
* Kamienie – 2x opal, rubin, topaz, szmaragd
* Inne –


ATUTY:
* Szczęściarz *
– W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.
* Kruszyna *
– Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4. Polowanie jednak trwa normalnie, do zdobycia 4 jednostek mięsa.
* Konsyliarz *
– Smok lecząc z pomocą co najmniej minimalnej ilości ziół ma -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran.
* Wybraniec bogów *
– Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule, atut tyczy się wtedy obu etapów leczenia.

Silje
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 1| A: 1
A,O: 1
Cień Kruka
Dawna postać
Vanora Żywiołowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1593
Rejestracja: 06 lis 2016, 15:07
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 35
Rasa: Skrajny
Partner: Khuran Mściwy

Post autor: Cień Kruka »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 4| P: 2| A: 1
U: B,L,P,A,O,MO,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA: 2
Atuty: Wytrwały; Szczęściarz; Nieugięty;
Jaspis rozpoznała wezwanie. Już raz w swoim życiu takie otrzymała, a choć wtedy była jedynie malutkim pisklęciem, wiele wyniosła z tamtego dnia.
Na przykład dowiedziała się, że nie wolno dotykać bogów. Uśmiechnęła się na to wspomnienie, opuszczając ciepłe legowisko, wychodząc przed jaskinię i wzbijając się do lotu. Szramy na szyi zaprotestowały przeciwko tak dużej aktywności fizycznej, jednak zignorowała je. Bardzo niewojowniczo według niej jest okazywać, że coś boli, lub też na ten ból reagować. Zacisnęła tylko zęby.
Wstrząs towarzyszący lądowaniu również nie był dla niej specjalnie przyjemny. Podeszła do czerwonego smoka, odgadując w nim, jako w najstarszym, wzywającego.
– Witaj. – pochyliła przed nim łeb.
Następnie zajęła miejsce niedaleko Lilith, na wypadek gdyby stojąca kawałek dalej Wodna postanowiła zaatakować. Pomachała do pisklęcia, rogatej Wodnej zaś pokazała wyszczerzone kły. Niech wie, że ma się trzymać z daleka, jeśli nie chce zawisnąć w grocie Jaspisówki jako trofeum.
potem jednak grzecznie utkwiła spojrzenie w czerwonym smoku. Spodziewała się tu raczej Atreala... Ale może to i lepiej? Przynajmniej żadne pisklę nie spróbuje go dotykać.

Licznik słów: 170
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
#c3dada_#ffffff_#9b9aa1_#8eaaff
Żetony: 0x platyna, 0x złoto, 0x srebro, 0x brąz
MG miesiąca: grudzień, luty
Wola Przeznaczenia
Dawna postać
Nesala Zaborcza
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 22 gru 2016, 16:28
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Burdig Zmysłowy i Szyderca
Mistrz: Barbarzyński Pogrom
Partner: Despotyczny Ferwor

Post autor: Wola Przeznaczenia »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1|
Atuty: Ostry Wzrok; Chytry Przeciwnik;
Kryształowa rozejrzała się po zebranych i dostrzegła dwie cieniste. Pisklaka i adeptkę która nie była zbyt przyjaźnie nastawiona jednak łudząco przypominała jej czarodziejkę z cienia którą niedawno poznała.
-Deszczowa Kołysanka?– Powiedziała do siebie ale nieznana jej cienista mogła wyraźnie usłyszeć co mówi. Musiała przyznać że Chaos była przyjaźniejsza. Uśmiechnęła się przyjaźnie do cienistych nic sobie nie robiąc z groźnej miny adeptki i odrobinę się do nich przybliżyła.

Licznik słów: 67
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Ostry wzrok- Jej bystre spojrzenie pomaga jej znaleźć jakże wspaniałe błyskotki (Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle wzrok )

Chytry przeciwnik- Potrafi rozproszyć przeciwnika swoją osobą dzięki czemu ten ma utrudnione działanie (W czasie pojedynku//raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie/misji smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST.)

NESALA MIERZY 1,8 m WYSOKOŚCI, 8 m DŁUGOŚCI, 10 m ROZPIĘTOŚĆ SKRZYDEŁ.
Śnieżny Blask
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 307
Rejestracja: 14 mar 2016, 18:51
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 24
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Wzburzone Wody
Mistrz: Sam się z tym oblatał.

Post autor: Śnieżny Blask »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 3| P: 2| A: 1
U: MA,MO,Pł,O: 1| M,A,B,S,Skr,Śl: 2| Lecz,MP: 3| W:4
Atuty: Zwinny, Kruszyna
Wiadomość dotarła i do niego. Może nie był już pierwszej młodości, ale spełniał odpowiednie warunki, aby się tu znaleźć. Jedynym problemem w całej tej sprawie było to, że on nie wiedział gdzie dokładnie są Skały Pokoju. Gdyby osoby wysyłające wiadomości mentalne od razu tłumaczyły jak dojść do tego miejsca – byłoby genialnie. Za to nie można mieć wszystkiego, także pobłądził jakąś chwilę, aż całkowicie przypadkiem trafił na te skały. Wziął głęboki wdech. To chyba było to miejsce. Nie wiedział nawet po czym poznał to miejsce.
Wszedł na polanę(?) wolnym krokiem, starając się nie rzucać w oczy.
Dzień dobry? – Rzucił w stronę proroka, nie wiedząc kim dokładnie jest ten smok, co on tutaj robi i dlaczego jest jedynym starym smokiem na tych skałach. Wyglądało to podejrzanie, zbyt podejrzanie. Co ten smok planował? Śnieg spoglądał na niego z pewną nieufnością.
Wtem zauważył Zaraźliwą, swoją siostrę oraz inne smoki, których nie znał. Jako, że towarzystwa siostry miał pod dostatkiem, podszedł do Zaraźliwej. Spojrzał na nią i z zawstydzeniem w głosie rzekł.
Hej. Mogę się przysiąść obok? – Spytał lekko speszony. Nie chciał się jej narzucać, brońcie bogowie! To to nie.

Licznik słów: 190
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Nic tak mnie nie motywuje do działania jak ludzie, którzy we mnie nie wierzą

POSIADANE:
Pożywienie –
Kamienie –


ATUTY:
– Zręczny
Jednorazowo +1 do Zręczności
– Kruszyna
Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4. Polowanie jednak trwa normalnie, do zdobycia 4 jednostek mięsa.



Brutalna Łuska
Dawna postać
Pospolitus Wklepus
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 653
Rejestracja: 13 mar 2016, 17:26
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny
Opiekun: Tak trochę go już nie ma
Mistrz: Uczyła się u wielu
Partner: Jest silna i niezależna!

Post autor: Brutalna Łuska »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: M,MP,Kż,Skr,Śl,B,L,S,Pł,A,O,W: 1
Atuty: Silna; Oporny magik
Jakże niespodziewane. Obcy głos odezwał się w jej głowie. Nie zareagowała tak jak za pierwszym razem, a zaciekawiona, przybyła na miejsce. Nie kojarzyła tych Skał, ale jakoś udało jej się dotrzeć Podświadomie wyczuwała jakiś podstęp w tym całym dziwnym spotkaniu. Przybyła oczywiście na piechotę ze względu na skrzydło. Przepchnęła się do przodu, śmiało, pewnie. Po rozejrzeniu się jednak postanowiła zmienić miejsce. Zdziwiła się, że znani klerycy siedzą trochę z dala od zebrania. Wzruszyła na to barkami i usadowiła się obok Śnieżnego,nia zwracając uwagi na to, czy dwójce siedzących obok smoków się to podoba,czy też nie.
Ave – powiedziała głośno, a powitanie było skierowane do wszystkich. Pamiętała, jak niektórzy witali się w swoich językach. Więc czemu i ona nie może? Co z tego, że znała ledwie z dziesięć słów. Można raz na jakiś czas zrobić wyjątek i się przywitać. Owinęła łapy ogonem i mrużąc ślepia oczekiwała na jakikolwiek zwrot akcji.

Licznik słów: 150
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
–>Czaszka Brutusa oficjalnie trafiła do kolekcji Upiornego Rytuału<–

audaces fortuna iuvat


₪₪₪ Virtus ₪₪₪
₪ Silna ₪
₪ Oporny Magik ₪
+1 ST na ataki czarodziejów

₪₪₪ Res ₪₪₪
₪ 0/4 mięsa ₪
lapis: nefryt, diament ₪


#ddc726
#1765a3
głos
Morowa Zaraza
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 464
Rejestracja: 19 sty 2017, 13:52
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 43
Rasa: Skrajny
Partner: Słoneczny Kolec

Post autor: Morowa Zaraza »
A: S: 2| W: 1| Z: 4| I: 3| P: 2| A: 1
U: Kż,Śl,B,S,Pł,A,O,MA,MO,Skr:1| W,Lecz:2| MP:3
Atuty: Szczęściarz; Kruszyna; Konsyliarz; Wybraniec Bogów
Spojrzała zaskoczona na Śnieżnego. Naprawdę wolał siedzieć obok niej niż przy smokach ze swojego stada? W gruncie rzeczy była mu nawet wdzięczna. Dziwnie było tak siedzieć samej, nie znając nikogo. Dostrzegała tu tak wiele oznak nieufności, że chyba miałoby było posiedzieć obok kogoś, kogo się zna – w niewielkim stopniu, ale jednak.
Cześć – odpowiedziała smokowi łagodnym głosem.
Oczywiście, że możesz – dodała, uśmiechając się lekko. Nie należała do smoków nietowarzyskich, wiec obecność innych nie działała jej na nerwy ani nie miała nic przeciwko temu. Nie przeszkadzała jej również obecność Brutalnej, która do nich dołączyła. Co prawda bywała czasem dosyć nieufna, ale w obecnych czasach oraz przy jej wychowaniu było to normalne. Zastanawiała się, czy nie spytać się, jak powodzi się Śnieżnemu, ale uznała, że nie zostali tu wezwani na zwykłe pogawędki. Może innym razem... Teraz wciąż zachodziła w głowę, o co w tym wszystkim chodziło.

Licznik słów: 148
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obojętność jest największą ZARAZĄ naszych czasów.

POSIADANE:
* Pożywienie – 17/4 mięsa, 1/4 owoców
* Kamienie – 2x opal, rubin, topaz, szmaragd
* Inne –


ATUTY:
* Szczęściarz *
– W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.
* Kruszyna *
– Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4. Polowanie jednak trwa normalnie, do zdobycia 4 jednostek mięsa.
* Konsyliarz *
– Smok lecząc z pomocą co najmniej minimalnej ilości ziół ma -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran.
* Wybraniec bogów *
– Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule, atut tyczy się wtedy obu etapów leczenia.

Silje
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 1| A: 1
A,O: 1
Nieznana Łuska
Dawna postać
Ded
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 172
Rejestracja: 19 gru 2016, 17:04
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 2147483647
Rasa: Drzewny
Opiekun: Ded
Mistrz: Ded
Partner: Ded

Post autor: Nieznana Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 2| P: 2| A: 1
U: Śl,O,Pł,A: 1| B,S: 2| W,Skr,L: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Kruszyna
Trzecia wiadomość mentalna w ciągu czterech księżyców. To zaczyna się robić interesujące. Koniecznie musi się tego nauczyć.
Leciała w stronę tych Skał Pokoju. Hmmm. Bogowie wiedzą co się tam wydarzy. Z pewnością będzie ciekawie. Zatrzepotała skrzydłami i wylądowała na miejscu. Uch... Trochę dużo tu smoków. Nie lubiła takiej ilości osób. Zawsze w takich sytuacjach lubiła schować się gdzieś w tyle i przeczekać momenty napięcia. Ale coś jej mówiło, aby usiąść z przodu. Przynajmniej nie aż tak daleko jak planowała. Usadowiła się obok Strzałki, ponieważ postanowiła nie zostawiać pisklęcia ze swojego stada na pastwę losu. Przeważnie ze względu na sytuację polityczną.
Wtedy dostrzegła czerwonego smoka. Pochyliła łeb z szacunkiem wstając na ten moment. Znów to cholerne przeczucie. Ale diabelnie pomocne. To ono teraz kazało jej zwrócić uwagę na tego smoka.

Licznik słów: 129
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Umarłam.......



Można przypuszczać że popełniłam samobójstwo
Albo, że po prostu odeszłam w las, aby rozszarpały mnie wilki.

Art trade z brutusem
Ylvar
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 25
Rejestracja: 01 kwie 2017, 1:12
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 12
Rasa: Skrajny
Opiekun: Heulyn

Post autor: Ylvar »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 3
“Zapraszam na Skały Pokoju”.
Ale kto zaprasza? I po co? I gdzie są te Skały Mądrości? I jakim cudem ten ktoś zagadał do dzieciaków, kiedy w pobliżu nie było ani jednego smoka?! TYLE PYTAŃ!! Ylvara rozsadzało z ciekawości. Musiał. Się. Dowiedzieć!
Jak to dobrze, że Lil znalazła kogoś, kto potrafił wskazać im drogę na te Skały! Chwała Lilith!...
Po jakimś czasie rodzeństwo dotarło na miejsce. Noo, prawie, bo Ylvar był daleko w tyle za siostrą – ledwo za nią nadążał ze swoim ślimaczym tempem. Ale kiedy udało mu się ją dogonić, klapnął na ziemię obok niej i wbił zniecierpliwione spojrzenie w wielkiego czerwonego smoka, który stał nieopodal.

Licznik słów: 107
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Szczyt Potęgi
Dawna postać
The Mountain
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 627
Rejestracja: 11 sty 2014, 10:41
Płeć: Samiec
Księżyce: 32
Rasa: Skrajny
Mistrz: Jad Duszy
Partner: Zimowa Aria

Post autor: Szczyt Potęgi »
A: S: 5| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: L,Pł,Kż,Skr,B,S,MP,MA,Śl,W,A,O,MO: 1| O:2| A:3
Atuty: Silny; Oporny magik; Czempion; Nieulękły
Skalny również przybył na wezwanie, w sumie sam nie do końca wiedząc czemu, skoro tutejszy język był dla niego absolutną, czarną magią, a społeczność smoków żyjących pod barierą dalej pozostawała zagadką. No bo, powiedzmy sobie szczerze, ile on znał stad? Jedno, w dodatku nie do końca do niego przynależał, więc musiał się mieć na baczności.
Z drugiej strony, taki skromny wiec był dobrą okazją do poznania innych osobników, być może równie przyjaźnie nastawionych.

Albo i nie...

Gy przyleciał, wylądował na twardej glebie, wprawiając ziemię w drgania i górując wzrostem nad pisklętami oraz sporą częścią (jeśli nie nad wszystkimi) adeptów. Zaraz potem posadził zad, sadowiąc się bardziej z tyłu, za pozostałymi zebranymi. Nie chciał zasłaniać.

Licznik słów: 114
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
I- Silny
II- Oporny magik (Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem. )
III- Czempion (Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. )
IV- Nieulękły (Bez znaczenia czy smok wyzwał na pojedynek czy został zaskoczony przez drapieżnika na polowaniu, to do niego należy pierwszy ruch)


Obrazek

P.S- Nie, nie lubię Cię *^*
Niewinna Łuska
Dawna postać
Niewinny Dotyk
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1153
Rejestracja: 30 gru 2014, 0:08
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 28
Rasa: Skrajny
Partner: Płacz Aniołów

Post autor: Niewinna Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 3| A: 1
U: M,MA,MO: 1| B,A,O,Śl,Skr,W,MP: 2| L,Pł.S: 3
Atuty: Szczęściarz, Kruszyna
Krok za krokiem, bardzo powoli, weszłam na miejsce spotkania, ukradkiem spoglądając na Proroka, ale szybko odwracając wzrok. Prześlizgnęłam się po obrębie zgromadzonych, chcąc jak najmniej rzucać się w oczy i przysiadłam kawałek za jakimś dużym samcem pachnącym Ogniem. Całkiem nieźle zasłaniał mnie przed ślepiami Oprawcy, przynajmniej w moim mniemaniu. Czułam się głupio, że w ogóle pokazuję się na oczy Prorokowi. Czemu wiec tu przyszłam? Sama się zastanawiałam, oglądając ziemie pod swoimi łapami, oraz ogon nieznajomego, wplatający się w pole mojego widzenia. Prawdopodobnie nie chciałam przegapić okazji, która już może się nie powtórzyć.

Licznik słów: 92
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~ ~ ~
Z przyjemnością nauczę Cię wszystkiego co wiem.
~ ~ ~

Obrazek
Atuty:

~Szczęściarz
Skoro mnie spotkałeś, rzeczywiście musisz mieć dużo szczęścia.
W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces.
~Kruszyna
Nie, na prawdę, tyle mi wystarczy. Weź resztę...
Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4.

Tutaj są wszyscy których uczę...

A tutaj KP


Kompan: Żywiołak ziemi Neder
Słodki, mały niedźwiadek

https://www.smoki-wolnych-stad.pl/viewtopic.php?p=193772#193772

Avek i pixelek by Brutal
Szlachetny Nurt
Dawna postać
Martwe Spojrzenie
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1862
Rejestracja: 25 sty 2017, 12:24
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Skrajny
Opiekun: Wzburzone Wody
Mistrz: Mistycznooka
Partner: Graghess

Post autor: Szlachetny Nurt »
A: S: 1| W: 3| Z: 5| M: 2| P: 4| A: 1
U: B,L,Pł,O,MP,MA,MO,W, Kż,M: 1| Śl,A: 2| Skr: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Tropiciel, Wybraniec Bogów, Poświęcenie
Złocisty udał się na spotkanie młodych od razu gdy otrzymał wiadomość od proroka. Trochę mu się nudziło, może chociaż czegoś się dowie? W końcu co innego mogłoby się dziać na takim spotkaniu. Na szczęście trafił we wskazane miejsce bez problemu. Nie spieszyło mu się, dlatego też dużo młodych smoków przybyło przed nim. Rozejrzał się trochę, najbardziej widoczny był prorok, widać było w nim mądrość i wiedzę. Poszukał miejsca w którym mógłby usiąść, spostrzegł swoją siostrę Kryształową Łuskę, lepiej być w towarzystwie bliskich pomyślał. Usiadł kawałek obok niej, kiwnął tylko głową żeby nie hałasować i nie przeszkadzać prorokowi.

Licznik słów: 97
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Marmurowa Łuska
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 200
Rejestracja: 27 lut 2017, 21:16
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 13
Rasa: Skrajny
Opiekun: Buchający Płomień

Post autor: Marmurowa Łuska »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: MA,MO: 1| B,S,L,Pł,MP,Skr,A,O,Śl,W,Kż,M: 3
Atuty: Szczęściarz
//Erm, jak ma się czas Spotkania do Wojny? Dla mojej postaci to dość istotne.

Wezwanie od obcego smoka pojawiło się w jej łbie. Spojrzała na Vozuriima, przerywając siestę po wyczerpującym, acz satysfakcjonującym lekcjom, które mu udzielała. Po odnalezieniu opuszczonej lub niezamieszkałej może jaskini, czuła się źle ze świadomością buszowania po grocie Buchającego, toteż z Vozuriimem spędzała czas w tej drugiej, przez co... w zasadzie nie wracała do swojej pierwotnej groty nigdy. Buchającego... i tak tam nie było.
Zaproszenie wydawało się jej podejrzane. Miejsce spotkania zaś sugerowało bezpieczeństwo. Była nastawiona sceptycznie. Przekaz wydawał się być jednak... całkiem wiarygodny. Może przez jego spokój. Dlatego, widzæc nieopadające jeszcze podekscytowanie samczyka, zdecydowała, że pokaże mu teren Ognia, a nawet... wyprowadzi go poza ich skraj do miejsca, w którym przebywają smoki wszystkich stad, w którym nie powinny odbywać się walki poza wyznaczoną areną, gdzie mieszka bóg czuwający nad prowadzeniem dusz do Gwiazd i gdzie mieszka Prorok. Nie powiedziała tego, że być może on mógł ich oboje wezwać. Nie znała głosu Proroka. I dlaczego właśnie ich? Coś się stało, lub miało się stać?
Nie okazała po sobie zmartwień. Uśmiechając się zabrała ze sobą Vozuriima. Gdy dotarli do granic Ognia zapowiedziała, że sama musi się rozeznać – była tu wszak tylko raz i docelowe miejsce widziała z daleka. Dlatego wzbiła się w powietrze, dzięki czemu sam Vozuriim mógł przyspieszyć – Perła niezgrabnie poruszała się po ziemi, stępem nie osiągała prędkości, jaką mógł osiągnąc smok idący szybko (acz idący!), przyspieszanie wyczerpywało ją i odbijało na jej skrzydłach. Rozglądając się z góry, obierała kierunek i delikatnymi przekazami maddary nakierowywała Vozuriima. Lądowała by mu pomagać przeprawić się przez trudne przeszkody lub z góry szukała innych przejść. Lot pomagał też wypatrzeć zagrożenie. Bała się o Vozuriima. Jej przeszłość nie tylko zabraniała jej nie tracić więcej bliskich, ale też sprawiła, że była niezwykle czujna. Zaatakowana przez Cienistą, przez Ognistego, który jednak po “zabawie” zaopiekował się nią (czym górował nad Cirnistą), po słowach Kapłanki Cienia... nie ufała zbyt mocno. Tylko Mistyczna i Kryształowa zmieniały obraz obcości innych Stad. Były Wodne... przez co Perła zdecydowała, że w Ziemi i Wodzie można szukać szczęścia i przyjaciół. Ale Cieniowi mogła podziękować tylko za wzmocnienie przez ich zachowanie i obycie więzi Perły do Ognia. Nienawidziła ich... Dlatego niechętnie opuszczała Ogień, który chciała chronić.

Gdy zobaczyła z góry, że na Skałach Pokoju pojawiły się tylko pisklęta, adepci i klerycy, coś ugryzło ją w tył czaszki. Jedną z możliwości była ochrona piskląt Stad. Perła... zdecydowanie za wcześnie poznała czym jest Wojna. Dostrzegła dużego, czerwonego smoka. Zdawał się bardzo stary, a zarazem pełni sił. Wróciła do Vozuriima, z uśmiechem oznajmiając, że wypatrzyła Dżumę i Skalnego. Naprawdę cieszyła się, że tam są. Dzięki temu czuła się pewniej i silniej. Czerwony smok. Nie widziała jeszcze Proroka. Nie znała też dobrze innycb stad. To będzie dla niej ważne spotkanie.
Zaprowadziła, pieszo, Vozuriima do Skalnego. I przysiadła u jego prawego boku. Sama była wyrośnięta, choć zdawała się przy Skalnym malutka. Co dopiero Vozuriim... skinęła mu, że jeśli chce, może iść na przód, przywitać się z innymi, zachęcając uśmiechem. Wśród ich chwilowego, wspólnego Stada piskląt i młodych smoków, powinien być bezpieczny. Potem spojrzała na Skalnego.
Witaj. – Odezwała się wyciszonym głosem, wskazującym na czystkę i spokój umysłu, co nie mogło być przecież prawdą. Skalny mógł dostrzec, że jej mięśnie nie rozluźniają się do końca, jakby pozostawała w stanie gotowości. Zerkała też na innych Ognistych, zwłaszcza Vozuriima i obserwowała czujnie terytorium.
Pomogę tłumaczyć. Spróbuję sprawić byś zrozumiał nowe słowa. Jeśli zechcesz. – Stwierdziła serdecznie. Nosiła coś w sobie, coś ciężkiego. Obcy nie zauważą. Jednak smoki znające Perłę, mające w sobie empatię... już mogły. Gdyby zechciały. Nienaturalny spokój pisklęcia, a zarazem bystry wzrok i gotowość poderwania do lotu, co powinien zauważyć każdy doświadczony czy bystry wojownik, nie szły w parze.

Licznik słów: 625
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Głos
Atuty:
~ Szczęściarz ~ W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem Atut daje automatyczny 1 sukces.
Do użycia raz na walkę/polowanie.

Posiadane:
~ Pożywienie: 2/4 (kobold), 2/4 (osioł), 12/4 (mieszane)
~ Kamienie: Cytryn

PH:
~ Wygrane:
~ Przegrane:
~ Remisy:

Galeria:
~ Perła z jednym rogiem
~ Perła po zabawie ze Skalniaczkiem
~ Perła budząca Skalniaka po walce z koboldem
~ Portret rodzinny
~ Portret od Promiennej! ♥
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Nie lubił tego typu Spotkań, nie lubił tłumów i naprawdę długo się zastanawiał nad tym, czy się na nie wybrać. Ominął już jedne i chciał ominąć też drugie, ale zawahał się. Obiecał sobie ostatnio, że bardziej poświęci się swojemu szkoleniu. W jego znużonym i wiecznie zmęczonym charakterze zakiełkowała ambicja i chęć rozwoju. Nie umiał się zmienić, ani pogodzić się z tym kim był, ale może rozwijanie swoich umiejętności, zdobywanie wiedzy, pozwoli mu trochę stłumić ten depresyjny stan bytu, który przywykł prowadzić? Nie wiedział tego, ale postanowił zrobić malutki krok w przód pod względem swojej przyszłej profesji i udał się na to Spotkanie. Nie z zaciekawienia, czy z chęci spotkania się z Prorokiem, czy resztą młodzieży Wolnych Stad, ale po to, by dołożyć kolejną cegiełkę do wieży. Kiedy doszedł do Skał Pokoju, (wolał przemieszczać się na nogach, niż na skrzydłach, gdyż w ten sposób był mniej zauważalny) poczuł dziwny niepokój związany z tak sporą ilością smoków. No tak, mógł się tego spodziewać. Nie dawał jednak po sobie poznać swojego stresu, gdyż tą maskę miał już wyćwiczoną. Rozejrzał się wzrokiem po zgromadzonych i dostrzegł Kryształową. Usiadł koło niej, mrucząc coś na powitanie i patrząc na nią ciepło.

//U mnie założenie, że wojny jeszcze nie było.

Licznik słów: 203
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Wola Przeznaczenia
Dawna postać
Nesala Zaborcza
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 901
Rejestracja: 22 gru 2016, 16:28
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 25
Rasa: Skrajny
Opiekun: Burdig Zmysłowy i Szyderca
Mistrz: Barbarzyński Pogrom
Partner: Despotyczny Ferwor

Post autor: Wola Przeznaczenia »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1|
Atuty: Ostry Wzrok; Chytry Przeciwnik;
Samica niewzruszona rozglądała się na boki i przypatrywała się innym smokom. Przybyła dwójka jej braci, samiczka z cienia którą uczyła oraz Strzaskany. No i to właściwie tyle jeśli chodzi o smoki które znała. Kiedy podszedł do niej jej młodszy brat uśmiechnęła się do niego pogodnie i kiwnęła na przywitanie. Jednak kiedy to Strzaskany usiadł koło niej jej uśmiech poszerzył się i teraz ukazywała swoje śnieżnobiałe kiełki w przyjaznym uśmiechu i patrzyła na niego radośnie. Jemu również skinęła głową tak samo jak wszystkim kogo znała i nie znała. Obdarowała nim wszystkich nawet tych którzy wycofali się do tyłu. Zwróciła swój wzrok na proroka który siedział na samym środku całego zbiorowisko. Czerwony smok naprawdę odznaczał się w środku tego zbiegowiska choć mało ją to interesowała. Chciała dowiedzieć się nowych rzeczy.

Licznik słów: 128
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Ostry wzrok- Jej bystre spojrzenie pomaga jej znaleźć jakże wspaniałe błyskotki (Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle wzrok )

Chytry przeciwnik- Potrafi rozproszyć przeciwnika swoją osobą dzięki czemu ten ma utrudnione działanie (W czasie pojedynku//raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie/misji smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +2 do ST.)

NESALA MIERZY 1,8 m WYSOKOŚCI, 8 m DŁUGOŚCI, 10 m ROZPIĘTOŚĆ SKRZYDEŁ.
Wirtuoz Szeptów
Dawna postać
Słowa obcej pieśni
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 650
Rejestracja: 07 mar 2017, 21:25
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 95
Rasa: Skrajny
Opiekun: Nie był potrzebny
Mistrz: Teraz on nim będzie.
Partner: Wieczorna Aura

Post autor: Wirtuoz Szeptów »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: MA,MO,B,L,Pł,A,O,Kż,MP:1|Śl,Skr,W:2
Atuty: Spostrzegawczy; Pamięć przodka; Lekkostopy; Znawca Terenów; Zdrów jak Ryba
Ostatnie dni mogłem zaliczyć do bardzo udanych. W końcu umiałem już wiele, aczkolwiek w mojej głowie trwała myśl, że edukacja dopiero się zaczyna. Byłem zmęczony, to prawda, lecz Perła samą swoją obecnością dodawała mi sił. Jej wsparcie na prawdę było dla mnie bardzo ważne. Nagle jednak podczas odpoczynku usłyszałem głos we własnej głowie. Na pewno nie był to głos Perły, więc czyj? Czułem lekki niepokój, ale też podekscytowanie, które można było dostrzec gołym okiem. Po chwili opusciliśmy jaskinię wychodząc na świeże powietrze. Spacer wydawał się przyjemny. Poznawałem wiele nowych miejsc i mijałem już te poznane co chwilę pytając Perły jak nazywa się to, tamto, jak mówicie na tego ptaka i gdzie zmierzamy... To ostatnie pytanie powtarzało się chyba najczęściej, jednak czego można było się po mnie spodziewać? Nagle wyczułem, że tak już mi znajomy zapach siarki zaczyna słabnąć. Czy to oznaczało kres terenów gromady Ognia? Nie miałem jednak okazji by o to zapytać ponieważ Perła już była w powietrzu. Nie chcąc zostawać w tyle zacząłem biec za nią zgrabnie mijając wszystkie mniejsze przeszkody, na które przyszło mi trafić. Czułem się świetnie mogąc znów rozprostować łapy i z wiedzą, że z każdym takim biegiem szlifuję swoje umiejętności. Dotarliśmy w końcu do stóp miejsca zwanego Skałami Pokoju. ~ Seyl do Drem...~ Powtórzyłem w myślach nazwę usłyszaną od Perły.
Są tu Skalny i Dżuma? Czyli, że przyszliśmy na jakieś zebranie? Wspaniale! Gdy w końcu znaleźliśmy się na szczycie otworzyłem pysk ze zdumienia. Cóż to za prawdziwy festiwal kolorów (i zapachów). Wszystkie smoki tutaj wyglądały na niewiele starsze ode mnie, a na pewno nie na starsze od Skalnego, któremu posłałem serdeczny uśmiech gdy tylko moje ślepia go dostrzegły. Przywitanie także nie ominęło Kryształowej, której skinąłem łbem. Jednak najbardziej moją uwagę zwrócił czerwonołuski smok siedzący na podwyższeniu. Usadowiłem się obok Perły spoglądając na nią pytająco. ~ To on wzywał?~ Przesłałem jej tylko tą prostą wiadomość. W zasadzie wszechobecny szum i tak nie pozwoliłby mi na nic więcej.

Licznik słów: 322
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Głos Vozuriima
Spokój jest największym szaleństwem naszych czasów. Atuty:
~ Spostrzegawczy ~
Jednorazowo +1 do percepcji.
~Pamięć Przodka ~
Minus 2ST na A i O przeciwko drapieżnikom.
~ Lekkostopy ~ Smok ma automatyczny sukces przy teście na podkradanie się do zwierzyny łownej. Do użycia raz na dwa tygodnie w polowaniu. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. Zużyty: Do 20.03.2018
~ Znawca Terenów~ Raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu/wyprawie dodatkową zdobycz (dającą 4/4 mięsa), kamień czy dorodne zioło (w zależności od tego czego akurat szukał). Zużyty: Do 23.10.2018
~ Zdrów jak ryba ~
Szansa na wystąpienie chorób i powikłań spada. O pojawieniu się ich świadczy tylko wynik 9 z rzutu k10. Posiadane:
~ Mięso/Owoce: 0/4 | 0/4
~ Kamienie:
~ Inne: duża perłowa łuska smoka górskiego, dwa szmaragdowe pióra wczepione za uchem. Dialogi: #66FF66
Agatowy Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 268
Rejestracja: 06 lut 2017, 13:15
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 115
Rasa: morski
Mistrz: Strażnik Gwiazdy
Partner: Maybe 2 pięknych panów

Post autor: Agatowy Kolec »
A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: B,L,Skr,Śl,Kż,Prs,MP: 1 | Pł,A,O: 2
Atuty: Wrodzony Talent, Szczęściarz
Malec w pierwszej chwili uznał, że to tata zbudził go jakimiś dziwnymi słowami. Nie zostawiłby tego bez poskarżeniu się ojcu, czemu ten budzi go z podwieczorkowej dżemiki. Po krótkiej rozmowie Cichy domyślił się, czym był szept słyszany przez jego syna. Po krótkich wyjaśnieniach opuścił jaskinię z zaciekawionym pisklęciem na grzbiecie, po czym udał się na Skały Pokoju.
– Tlaczeko ne moszesz stać? – Zapytał pełnym oburzenia i smutku głosem. Niestety, młode spotkania wyraźnie mówiły o grupie docelowej nauk, tak więc pomarańczowa przylepa mogła jedynie przytulić Cichego na pożegnanie, po czym dołączyć to reszty dzieciaków, czekających na rozpoczęcie wykładu.
Młody rozglądał się, nie mogąc uwierzyć własnym ślepiom. Ile smoków! I to o różnych rozmiarach, zapachach i kształtach. To ostanie było najbardziej szokującym faktem, który nie umknął błękitnym oczom malca. Mianowicie, niektóre z osobników tu zebranych cechowały się niezwykłym okryciem. Niektóre nosiły futro tylko na głowie, inni przyozdabiali się pierzem. Pewna obca jednostka była nawet w posiadaniu czerwonego futra, które idealnie okalało ją z każdej strony. Agat nie mógł nadziwić się temu niuansowi. Ostrożnie podszedł do dziwnie pachnącego osobnika, starając się, by ten go nie usłyszał (co za pewnie niemrawo wyszło) tylko po to, by delikatnie pociągnąć futro, którym ten się okrył. Dziwnie ciasno się trzymało tego ogona... Mały pociągnął jeszcze raz, tym razem mocniej, tylko po to, by dojść to przerażającego wniosku. To... Nie było normalne futro. Ono wyrastało z ogona tego... czegoś, bo smokiem chyba to nie jest! A jeśli nie jest to smok... To może wilki?! Agat z piskiem odskoczył od Ylvar, niezgrabnie biegnąc na grubych nóżkach do Kryształowej Łuski. Instynktownie schował się za nią, wyglądając jedynie łebkiem zza jej łapy.
– Kysztal, kyszta! A tlaczeko to te mają futro? Czy to zfiesz- zfie- zwieszenta? Czy som gkrosine? – Pytał z niepokojem bratanicę, nie spuszczając wzroku z futrzanego zwierza.

Licznik słów: 300
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Temat Muzyczny Dla Grubasa + Głos (nie umiem znaleźć głosu, którego brzmienie kojarzy mi się z gofrem)
Obrazek
Szczęściarz
W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji lub rzutu na Wytrzymałość Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia raz na dwa tygodnie.
Kalectwa: niezdolność do mówienia, +1 ST do ziania, +1 ST do Wytrzymałości
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej