A: S: 4| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 2| A:1
U: B,L,Pł,Śl,Skr,W,Kż,MA,MO,MP: 1| A,O: 2
Atuty: Silny, Szczęściarz
Głośny trzepot skrzydeł rozległ się w jego uszach, informując o przybyciu innej osoby na miejsce. Powoli uniósł łeb w górę, a jego wzrok natknął się na brązową smoczycę lecącą w jego stronę. Od razu skojarzył fakty. Najwyraźniej to właśnie ona ma być jego mistrzynią, wprowadzić go w świat walk, pomóc rozwinąć jego umiejętności, które -nie okłamujmy się – były kiepskie. Hidan czuł niedosyt, nie był zadowolony z tego, co potrafił.
Zmrużył nieco oczy gdy zobaczył pysk swojej mentorki, ozdobiony bliznami. Nie ukrywał, był nimi nieco podniecony. Znaczyło to, że ma do czynienia z weteranką, nie pierwszą, lepszą wojowniczką która niewiele więcej umie od niego samego. No i może również spodobały mu się jej pamiątki po walkach, dodawały jej nieco więcej powagi, budziła pewna grozę wśród innych smoków. Patrząc na jej pysk, od razu widać że nie boi się, że lepiej sobie z niej nie żartować, bo może to się źle skończyć dla rozmówcy. Szarołuski i tak, nie zrezygnował żeswoich planów.
Zaraz jednak przeniósł wzrok swoich ślepi na jej futerko. Pierwszy raz widział na oczy kogokolwiek, który miał ciało pokryte futrem. Oczywiście, widział kolorowe grzywy które miały niektóre spotkane przez niego smoczyce, jednak ta, która stała przed nim była inna. Podszedł więc parę kroków w przód i uniósł prawą łapę sięgając ku jej piersi. Delikatnie przeczesał jej sierść, pogłaskał ją kilkukrotnie sprawdzając, jakie jest jej futerko. Po paru chwilach, doszedł do wniosku, że Gonitwa Myśli jest niezwykle mięciutka. Przeniósł ciężar ciała na tylne łapy i ogon, uniósł swoją drugą łapę, po czym dla porównania zaczął głaskać są!ego siebie po klatce piersiowej, dla porównania. Wtedy, do łebka przyszedł mu kolejny wniosek. Jaki? Że łuski są nieco twardsze, ale jednocześnie śliskie, a przynajmniej jego takie były. Minęły kolejne chwile, a on ani myślał przestać głaskać wojowniczkę i siebie. Myślał, że to futro kryje jeszcze jakąś tajemnicę. Otworzył szerzej oczy gdy wpadł na pewien pomysł. Przestał głaskać, zatrzymał łapy w jednym miejscu i w końcu sekret ujrzał światło dzienne. Był z siebie dumny, że go odkrył, był przekonany że on jako jedyny znał tą tajemnicę.
– Mięciutkie... I ciepłe! Bardzo różni się od moich łusek. Moje są bardziej śliskie, a ty... W ogóle ich nie masz! Czym ty jesteś?! – krzyknął ignorując słowa starszej smoczycy.
Podstawił gwałtownie łapy na ziemi, aż jego naszyjnik wydał charakterystyczny dźwięk w chwili, gdy uderzył o łuski. Młody natychmiast cofnął się o parę kroków do tyłu i zaczął uważniej badać wzrokiem samicę. Wyglądała jak smok, ale nie miała smoczych łusek, zamiast tego miała futro. Ale jednocześnie miała skrzydła tak jak on, też pokryte błoną, jednak nie do końca. Ciekawie, ciekawie. Zaraz jednak uspokoił się, gdy przypomniał sobie jej słowa.
– Aaaaaa więc ty jesteś moją mistrzynią! Mogłaś tak od razu. Ja od niedawna nazywam się Masochistyczny Kolec, zamierzam zostać wojownikiem.
Zbliżył się do Gonitwy Myśli, w końcu miała go czegoś uczyć. Ciekawe, co będą robić? Zapewne walczyć. Może Ziemista zdradzi mu parę fajnych chwytów?
Licznik słów: 485
#3E4042
#696969
#CC1653 (MG)
Hidan zawsze używa Twardego Bloku!
Szczęściarz
To wszystko dzięki mojemu Panu...
W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.