A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały; Szczęściarz; Czempion; Wybraniec Bogów;
Słuchałem uważnie słów Dirlilth, która opowiadała o adeptach, ciekawe czemu nie są dla niej mili. Spojrzałem na nią zdziwiony. Każdy pisklak jest fajny.
– Dlaczego są dla ciebie niemili? Przecież jesteś małym słodkim pisklaczkiem – odpowiedziałem. No cóż to cień, większość smoków ma taki charakter, więc co się dziwić, a dorośli? Oni troszczą się o pisklaki, a adepci to takie większe pisklaki. Taka prawda. Jeden chce być lepszy od drugiego i co chwile z kimś konkurują. Ciekawe jak dużo wiedziała młoda samica.
Uśmiechnąłem się kiedy podziękowała skoro przykłada tak dużą wagę do obietnicy, to jej dotrzymię, nawet jakby jej nie było to i tak dotrzymałbym słowa. Zastanowiłem się chwilę przed odpowiedzią na pytanie o walce. Jak to wygląda? Krew, ból rany, ale chyba tak nie przedstawię tego pisklakowi.
– Walka na arenie wygląda tak, że najpierw ktoś wzywa do walki rycząc, a potem przylatuje przeciwnik. Są ustalane zasady na przykład bez celowania w ślepia, do konkretnych ran lub do omdlenia, najczęściej jest do omdlenia lub bez celowania w punkty witalne czyli szyja gdzie są bardzo ważne tętnice, pysk, miejsce pod szyją. Takie, gdzie jak się zaatakuje to można zabić na miejscu. Mi się udało już wygrać kilka walk – tak kilka z Gwiazdką i to w sumie tylko z nią walczyłem. Jak byłem młody to zawsze z kimś się przepychałem, zawsze atakowałem siostrę, ale nie raniłem je. Musiałem być wtedy śmiesznym małym pisklaczkiem. Szkoda tylko, że nie mam łusek, to futro jest takie denerwujące.
– Jasne, że cię poznam, w naszym stadzie najwięcej samic to będziesz mogła sobie z kimś porozmawiać. Większość ma futerko, ale czasami to jest takie denerwujące teraz kiedy jest tak ciepło, albo się pływa lub pada deszcz to jest zmoczone. Widziałaś, że nasze stada mają sojusz? – ciekawe czy mama uczyła ją o historii tych terenów stad, o wojnie mgle i... no właśnie o czym? Sam mało wiedziałem, więc za dużo bym jej nie opowiedział, ale postaram się wyjaśnić każde zadane zagadnienie. Ona mi opowiedziała o terenach to ja jej powiem o naszych, czemu nie?
– U nas w ziemi to jest dużo lasów, ale są też jeziora i rzeki. Jest też góra otaczająca nas od strony bariery jeśli dobrze pamiętam. Wszystko jest tutaj jak w bajce, ziemia się nazywa pewnie dlatego, że mamy dużo terenów roślinnych. – też bym chciał umieć wytwarzać taki zapaszek, moje futerko by lśniło i pachniało.
– ,Twoja mama musi być mądra skoro wie jak zrobić taki zapaszek, jak się nauczysz pokażesz mi jak to się robi? – wtedy bym pachniał, błyszczał i byłbym najpiękniejszym pachnącym samcem na terenach stad. Tak to by było coś. Kiedy kolejny grzmot wdarł się do jaskini wyszedłem sprawdzić jak to wygląda. Zobaczyłem jak pomału zaczyna padać, ale deszcz pewnie niedługo ustanie chmury przybyły z gór, więc muszą być na wykończeniu. Trochę wody obmyło moje futro i skrzydła. Krew zniknęła, a ja wszedłem niezadowolony do groty.
– Tak to chyba nie był dobry pomysł, może i nie ma krwi, ale większość futra jest mokra – wyglądałem teraz jak przemoczona gąbka, futro było oklapnięte, a pióra posklejane. Do groty wdarło się światło pioruna, a zaraz po nim głośniejszy huk.
– Boisz się piorunów?
Licznik słów: 526
~ Szczęściarz ~
W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.
~ Czempion ~
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
~ Wybraniec Bogów ~
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Fabularne: Naszyjnik z rogową łuską Przeklętej
Mechaniczne: Kryształ Nieśmiertelnego
Głos Grzmota