Błyszczące ślepia Naqimi spoczęły na Khuranie. Uśmiechnęła się do młodego samca, który przecież wykazał się niebywale na tym Spotkaniu, pomimo przeciwności losu, które rzucił mu pod łapy drugi duszek.
– Balans między ostrożnością a brawurą, żeby nie przegapić dawanych przez życie szans, a jednocześnie aby nie narazić siebie lub innych niepotrzebnie na niebezpieczeństwo. Tak – podleciała do Khurana, znowu nie ruszając skrzydłami, tylko płynąć przez powietrze niczym dostojny łabędź. – Wykazałeś się niebywałą odwagą i trzeźwością umysłu. Oby reszta twojego życia mijała pod ich znakiem.+ 3 Punkty Umiejętności do rozdania wedle uznania gracza, do maksymalnego poziomu 2 Umiejętności, z pominięciem ograniczeń wiekowych, w przypadku wybrania Umiejętności niedostępnej jeszcze w wieku smoka, Umiejętność zostanie oficjalnie odblokowana po osiągnięciu wymaganego wieku!
Następnie duszek zbliżył się do Maestrii Kreacji, może nie najstarszej z obecnych tu, ale jednej z lepiej wyszkolonych.
– Mając tyle smoków w grupie można rozdzielić zadania tak, by każdy element defensywy i ofensywy został wykonany – Naqimia wzruszyła ramionami ze smętnym uśmiechem. – Ale największą trudnością w takiej sytuacji jest zdobycie posłuchu niezbędnego, by ów zadania zostały usłyszane. Smoki chcące pełnić wyższe funkcje w stadzie muszą wiedzieć jak to osiągnąć.
Skinęła jej łbem w spokoju, po czym ruszyła do kolejnego smoka.+ 2 Punkty Umiejętności do rozdania wedle uznania gracza, do maksymalnego poziomu 2 Umiejętności, z pominięciem ograniczeń wiekowych.
Głębinowy Kolec, ten osobliwy przedstawiciel gatunku morskiego. Ale nie wyglądało na to, by Naqimia zraziła się jego wyrózniającym się sposobem mówienia.
– Nawet stary i doświadczony smok potrzebuje czasem pomocy. Nie można pozwolić, by duma i wiara we własne umiejętności zaślepiła nas, bo doprowadzi to do tragedii, której nie uniknie się nawet najlepiej obmyśloną ucieczką!
Roześmiała się dobrodusznie widząc emocje, jakimi Głębinowy obdarzył zasłużony dar, jakim były tuńczyki.+ 2 Punkty Umiejętności do rozdania wedle uznania gracza, do maksymalnego poziomu 2 Umiejętności, z pominięciem ograniczeń wiekowych.
Rionnag wykazywał się niesamowitą odwagą jak na smoka w swoim wieku, który przeżył to co właśnie tu się działo. Chyba mógł dostrzec dumę błyszczącą w ślepiach duszka, który właśnie do niego podpłynął w powietrzu.
– Nie zawsze można sie uspokoić. Nasz racjonalny umysł ma ograniczoną kontrolę nad emocjami. Należy pamiętać, by oddychać. Regularnie i głęboko. I skupić się na jednej rzeczy, która oderwie myśli od sytuacji budzącej strach. Nie zapomnij o tym!+ 1 Punkt Umiejętności do rozdania wedle uznania gracza, do maksymalnego poziomu 2 Umiejętności, z pominięciem ograniczeń wiekowych, w przypadku wybrania Umiejętności niedostępnej jeszcze w wieku smoka, Umiejętność zostanie oficjalnie odblokowana po osiągnięciu wymaganego wieku!
Następnie Naqimia dotknęła delikatnie nosa Morana, który mógł jej dotyk odczuć jak coś co kojarzyło się z aksamitną kroplą wody. O ile coś takiego mogło istnieć.
– Pamiętaj o swoich słowach następnym razem, kiedy twój przywódca podejmie decyzję, która ci się nie spodoba!
Mrugnęła do niego szelmowsko.+ 1 Punkt Umiejętności do rozdania wedle uznania gracza, do maksymalnego poziomu 2 Umiejętności, z pominięciem ograniczeń wiekowych, w przypadku wybrania Umiejętności niedostępnej jeszcze w wieku smoka, Umiejętność zostanie oficjalnie odblokowana po osiągnięciu wymaganego wieku!
Careth nie musiał daleko iść, bo Naqimia wyszła mu na spotkanie. Uśmiechnęła się ciepło, widząc jego ufność, po czym wynagrodziła tę wiarę, pozwalając by jej moc oblała ciało pisklęcia. Rany zadane podczas tego spotkania został wyleczone. Nie pozostała na nich nawet blizna.
– Zawsze sprawdź wszystkie możliwości – pouczyła go delikatnie. – Nigdy z góry niczego nie zakładaj. Zarówno podczas komunikacji z członkami własnego Stada, jak i podczas konfrontacji dziwnych magicznych tworów!– rany uzyskane podczas Spotkania Młodych,
+ 3 Punkty Umiejętności do rozdania wedle uznania gracza, do maksymalnego poziomu 2 Umiejętności, z pominięciem ograniczeń wiekowych.
Mądre słowa Parasomnii spotkały się z głęboką aprobatą Naqimii.
– Tak. Jeśli każdy odgrywa swoją rolę, jest szansa na wybrnięcie z trudnej sytuacji!
Lekko zmartwione spojrzenie spoczęło na chwilę na Masochistycznym Kolcu, by potem znowu wrócić do Parasomnii, zupełnie jakby Naqimia chciała ją przestrzec przed odwetem starszego Cienistego.+ 2 Punkty Umiejętności do rozdania wedle uznania gracza, do maksymalnego poziomu 2 Umiejętności, z pominięciem ograniczeń wiekowych.
Reokhandrathell był albo najbardziej niezrozumianym smokiem tego Spotkania, albo odgrywał rolę dużo głebszą i bardziej skomplikowaną niż obecni tu mogli sądzić. Czy jego współplemieńcy, Cieniści, poznają się na nim zanim będzie za późno?
– Należy spróbować znaleźć oparcie w swoich Współplemieńcach. Oni będą pierwszą pomocą, jaka ma szanse nadejść w przypadku kłopotów. Oni wytłumaczą to, co trzeba. Oni zrozumieją. Trzeba o to dbać.
Trudno było stwierdzić czy mówi do wszystkich zgromadzonych, czy konkretnie do Reokha, ale Naqimia najwyraźniej nie chciała być na tyle konkretna co do adresata. Ci, do których uszu miały trafić te słowa, na pewno poprawnie je odczytają.– rany uzyskane podczas Spotkania Młodych,
+ 1 Punkt Umiejętności do rozdania wedle uznania gracza, do maksymalnego poziomu 2 Umiejętności, z pominięciem ograniczeń wiekowych.
Nie dała po sobie poznać, czy wewnętrzne dyskusje Urągliwego Kolca zostały przez nią usłyszane. Przynajmniej nie na zewnątrz. Bowiem Adept Wody mógł usłyszeć w swoim umyśle jedno słowo, które zostało wypowiedziane głosem Naqimii.
– Odwagi.+ 2 Punkty Umiejętności do rozdania wedle uznania gracza, do maksymalnego poziomu 2 Umiejętności, z pominięciem ograniczeń wiekowych.
Duszek przepłynął obok Urągliwego Kolca, zmierzając do Skowronka, przez którą zatrzymał się na moment.
– Każde doświadczenie, każda sytuacja uczy nas czegoś o sobie samym i otaczającym nas świecie. Wyciągnij wnioski z tego Spotkania. Ale jednocześnie pamiętaj. Nikt nie jest nieczuły. Nikt nie jest odporny na takie wydarzenia. Nikt nie jest idealny. Ale zawsze mamy potencjał stać się lepszymi, niż byliśmy dotąd.
Pokiwała łbem do młodej.+ 2 Punkty Umiejętności do rozdania wedle uznania gracza, do maksymalnego poziomu 2 Umiejętności, z pominięciem ograniczeń wiekowych.
Słoneczny Kolec, najstarszy z tu obecnych smoków, dostrzegł na pyszczku Naqimii rozbawienie, kiedy duszek zbliżył się do niego samego.
– Zawsze jest jakiś powód tego, co się dzieje – powiedziała cichym głosem, tak, by tylko Słoneczny ją usłyszał. – Obecność naszych bogów była tym, co trzyma w ryzach inne siły nadśmiertelne. Jeśli te ograniczenia rozluźniły się... Biada nam wszystkim.
Przez moment wyglądała jakby chciała powiedzieć więcej. Lecz jednak ruszyła do kolejnych smoków.+ 3 Punkty Umiejętności do rozdania wedle uznania gracza, do maksymalnego poziomu 2 Umiejętności, z pominięciem ograniczeń wiekowych.
Bo następna w kolejce była Obsydianowa Łuska, młoda Ognista.
– Pamiętaj, że zimna kalkulacja pozbawiona emocji rodzi zło. Przywódca musi kochać swoje stado do bólu. To czasem uniemożliwia podjęcie racjonalnej decyzji. Ale czy jest to niepożądane?+ 1 Punkt Umiejętności do rozdania wedle uznania gracza, do maksymalnego poziomu 2 Umiejętności, z pominięciem ograniczeń wiekowych.
Z tym stwierdzeniem Naqimia podpłynęła do Garruka.
– Pamiętaj następnym razem, iż nie jesteś sam. W razie wątpliwości – pytaj. W razie potrzeby – proś o pomoc. W razie kłopotów – zostaniesz uratowany. Na tym polega bycie częścią stada. Za to należy być wdzięcznym.
Uśmiechnęła się delikatnie do młodego.+ 3 Punkty Umiejętności do rozdania wedle uznania gracza, do maksymalnego poziomu 2 Umiejętności, z pominięciem ograniczeń wiekowych.
Niebotyczny Kolec był jednym z tych, co należeli do starszego pokolenia obecnego na tym spotkaniu. Mógł on bez żadnych wątpliwości stwierdzić jak trudne było opanowanie chaosu w obecności tylu piskląt, które nie wykształciły w sobie jeszcze dobrego nawyku słuchania innych.
Tak po prawdzie, to nie dowiedzą się czy akcja rozegrała sie inaczej w obecności zastępcy lub przywódcy któregokolwiek ze stad. Oby. Ale równie prawdopodobne byłoby że nie. W końcu przywódca także był jedynie smokiem. Albo aż smokiem.+ 3 Punkty Umiejętności do rozdania wedle uznania gracza, do maksymalnego poziomu 2 Umiejętności, z pominięciem ograniczeń wiekowych.
Naqimia zwróciła się do Ostatniego Ogniwa.
– Wymiana informacji to pierwsza rzecz, które może wam wskazać o odchyleniach od normalności, zwiastujących nadejście rozmaitych kłopotów. Nie wolno nie doceniać potęgi rozmowy. Dlatego... Dlatego ze spotkań całych stad należy korzystać.
Tym razem jej uśmiech miał w sobie odrobinę melancholii, jakby Naqimia doskonale wiedziała jakie podejście smoki do spotkań na Skałach Pokoju miały.+ szafir.
Masochistyczny Kolec również został uzdrowiony, aczkolwiek zgromadzeni mogli odnotować fakt, że Naqimia zrobiła to z pewną niechęcią. Ale cóż, słowo się rzekło. Raz danej obietnicy nie można było łamać.
– Życie jest bardzo ciężkie do przetrwania bez wsparcia – powiedziała z dziwną powagą. – Nawet jeżeli wydaje ci się, że jesteś samowystarczalny. Każdy potrzebuje pomocy od czasu do czasu. Nie spal za sobą wszystkich legowisk.– rany uzyskane podczas Spotkania Młodych,
+ 2x diament.
Naqimia wywinęła salto i wróciła centralnie na środek zgromadzenia, rozkładając widmowe łapki.
– Byliście bardzo dzielni. Wiele się nauczyliście. Chociaż było dość niebezpiecznie... Bądźcie dumni z siebie, bo daliście radę. A teraz sio, do obozów. Reszta waszych stad na pewno czeka i zastanawia się gdzie się podzialiście. Ileż będziecie im mieli do powiedzenia!
Naqimia pomachała prawą łapką na pożegnanie, po czym wzniosła się w górę jeszcze długość smoczego ogona i bez dalszych ceregieli zniknęła, zostawiając zgromadzonych tu samych.
//na rozdanie otrzymanych PU macie jeden tydzień.
Licznik słów: 1429
[ ■ CHAŁKA | ■ KRUCZKE | ■ WAŻKA ]
Jeżeli potrzebujesz pomocy, rady lub zauważyłeś jakieś
nieprawidłowości – sprawdź do kogo najlepiej się zwrócić!
Czasami lawina uzależniona jest od pojedynczego płatka śniegu.
Czasami kamyk zyskuje szansę odkrycia, co mogłoby się stać, gdyby tylko odbił się w innym kierunku.