Mała plaża

Kiedyś nazywane Kryształowym, teraz jest Zimne. Wprawdzie smoki mogą się tu spotkać, by porozmawiać, nawiązać nieco cieplejsze stosunki z osobnikami z innych stad, ale nie jest już tak jak kiedyś.
Byk
Dawna postać
MAAAYHEEM!!!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 29
Rejestracja: 22 cze 2018, 23:01
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 25
Rasa: Olbrzymi
Partner: Dorian

Post autor: Byk »
A: S: 3|W: 1|Z: 1|I: 1|P: 1|A: 1
U: B,L,O,A,MP,MO,MA,MP,Skr,Śl: 1|

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Byk przekrzywił łeb, słuchając smoczycy z ciekawością. Szczególnie zaintrygowała go, przeciwnie niż Doriana, informacja o wojownikach. Aż wyszczerzył kły z ekscytacji.
– Haha! Słyszałeś, Dorian? Będę miał z kim powalczyć. Ooch, tak zatęskniłem już za porządnym rozbijaniem łbów.
Nieco mniejszym entuzjazmem zareagował na wspomnienie o magii, aż czując, jak jeżą mu się jego twarde łuski. Potrząsnął łbem ze zdegustowaniem.
– Świetnie. Musiała być jakaś zła wiadomość – wymruczał, wyburczał wręcz pod nosem, wykrzywiając pysk niechętnie. Słysząc o stadach, również zerknął na kochanka znacząco, z pytaniem w jedynym ślepiu. To... mogłoby być ciekawe. Nie potrzebowali nikogo obcego, ale jeżeli to miał być ich nowy dom, na pewno byłoby im łatwiej, gdyby mieli swój bezwzględnie bezpieczny teren. Tu, gdzie teraz byli, czuli wiele woni. Nie wszystkie musiały okazać się przyjazne.
– Na razie nie wiemy nic o tych stadach, więc rozejrzymy się. Od lat podróżujemy tylko we dwójkę – wyjaśnił. Przekrzywił nagle łeb, zerkając na smoczycę. Oblizał kły. – W twoim stadzie jest więcej takich miłych dla oka ślicznotek?

Licznik słów: 167
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Barwa Szkarłatu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 751
Rejestracja: 30 maja 2018, 11:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 29
Rasa: Powietrzny

Post autor: Barwa Szkarłatu »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 1| P:2| A: 1
U: B,L,P,MP,MA,MO,W,Śl,Skr,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Zwinny; Oporny Magik
//jako że Dorek mi pozwoliła odpisać

Smoczyca cały czas patrzyła na nich nieco....uhhh...nie podobało jej się jak patrzył na nią większy z samców. – W moim stadzie jest dużo młodych, ja sama jestem tutaj od niedawna więc nie mnie oceniać czy ktoś jest "ślicznotką." – Odpowiedziała i odruchowo owinęła się szczelniej swoim ogonem. Hah. Wiadomo że raczej nic jej nie zrobią, w razie czego smoczyca zdąży uciec. Była zwinna i szybka. Ale mimo wszystko zachowanie starszego samca wprawiało ją w niepewność.

Licznik słów: 81
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Karta Postaci


ꕥ ꕥ Grupa Pierwsza ꕥ ꕥ

Zwinny – Jednorazowo +1 do Zręczności

ꕥ ꕥ Grupa Druga ꕥ ꕥ

Oporny Magik – Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.

_________________________
ꕥ ꕥ Blaith – Feniks ꕥ ꕥ

ATRYBUTY
S: 1|W: 1|Z: 2|I: 1|P: 1|A: 1

UMIEJĘTNOŚCI
A: 1|O: 1|MA: 1

KK
_________________________

Avatar Ognistej Do 20 Księżyca || Pełen Wygląd Ognistej Do 20 Księżyca || Szkarłat by Ivara

Pełen Wygląd Ognistej Teraz


Byk
Dawna postać
MAAAYHEEM!!!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 29
Rejestracja: 22 cze 2018, 23:01
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 25
Rasa: Olbrzymi
Partner: Dorian

Post autor: Byk »
A: S: 3|W: 1|Z: 1|I: 1|P: 1|A: 1
U: B,L,O,A,MP,MO,MA,MP,Skr,Śl: 1|
Wielki gad zmrużył ślepię, kiedy zauważył, że najwyraźniej przestraszył tę małą. Nie miał najlepszego wzroku, ale mimo to potrafił wręcz doskonale odczytywać smocze zachowania. A to przy młodych smokach wcale nie było tak trudne. Rozbawiła go nieco świadomość, jak musiał wyglądać... dla tak małej samiczki.
– Hrrh, jestem straszny? – spytał, napinając przy tym pierś. Rozłożył skrzydła, by pokazać się w całej okazałości. Były naprawdę wielkie i potężne, silnie umięśnione. Nic dziwnego, wszak musiały unieść jego byczy zad. Jego rozmiary były wręcz przytłaczające. Był wysoki jak spore drzewo, miał wyraźne mięśnie i... cóż, specjalnie szczupły też nie był. Zawsze lubił porządnie zjeść. – Wspominałaś, że szkolisz się na wojowniczkę, prawda? Od jak dawna? – spytał. Poruszył nozdrzami. Wyczuwał po samym zapachu, że smoczyca mogła mieć co najwyżej kilkanaście księżyców. – Walczyłaś już kiedyś?

Licznik słów: 133
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Barwa Szkarłatu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 751
Rejestracja: 30 maja 2018, 11:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 29
Rasa: Powietrzny

Post autor: Barwa Szkarłatu »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 1| P:2| A: 1
U: B,L,P,MP,MA,MO,W,Śl,Skr,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Zwinny; Oporny Magik
Smoczycy prawie opadła szczęka na ziemię. Kolos! – Ja..ja się dopiero uczę. Ale mojej nauczycielce się nie spieszy co nieco mnie denerwuje. Słyszałam ostatnio że jest tutaj możliwość zmierzenia się na tak zwanej Arenie Villara. Villar wysyła na niej drapiżniki na smoka i trzeba pokonać ich jak najwięcej. Mogłabym tak ćwiczyć. I wyzywać inne smoki do walki. I chodzić na polowanie. A utknęłam bo nauka mi się ciągnie. – Hahahaha widać ktoś był mocno niepocieszony. Ale przynajmniej się odrobinę otworzyła. Ehhh...była jeszcze nikim. wiele księżyców przed nią, ale była po prostu jeszcze nikim i tyle. Smutnym nikim.

Licznik słów: 97
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Karta Postaci


ꕥ ꕥ Grupa Pierwsza ꕥ ꕥ

Zwinny – Jednorazowo +1 do Zręczności

ꕥ ꕥ Grupa Druga ꕥ ꕥ

Oporny Magik – Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.

_________________________
ꕥ ꕥ Blaith – Feniks ꕥ ꕥ

ATRYBUTY
S: 1|W: 1|Z: 2|I: 1|P: 1|A: 1

UMIEJĘTNOŚCI
A: 1|O: 1|MA: 1

KK
_________________________

Avatar Ognistej Do 20 Księżyca || Pełen Wygląd Ognistej Do 20 Księżyca || Szkarłat by Ivara

Pełen Wygląd Ognistej Teraz


Dorian
Dawna postać
Sassy Queen!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 26
Rejestracja: 23 cze 2018, 2:31
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 20
Rasa: Wężowy
Opiekun:
Mistrz:
Partner: Byk

Post autor: Dorian »
A: S: 1|W: 1|Z: 1|I: 3|P: 1|A: 1
U: B,Pł,A,O,MP,MA,MO,W,M,Skr,Śl,Kż: 1
Dorian zainteresował się wyraźnie informacją o tym, że znajduje się tutaj wiele Czarodziejów w każdym ze stad. Koniecznie musiał jakiegoś poznać. Reakcję Byka na istnienie magii tutaj zbył przewrócenie ślepi, a potem przewrócił nimi po raz drugi, gdy ten zaczął podniecać się tępym mordobiciem.
Rozmowa, póki dotyczyła informacji o tutejszych terenach, stadach i ich budowie, była przydatna i ciekawa. Co innego, gdy Byk zaczął się popisywać, a rozmowa zamieniła się we flirt. Dorian uniósł lekko łuki brwiowe, widząc, jak ten cholerny bawół pręży muskuły jak jurna bestia podczas godów. Mało brakowało, a rzuciłby się na tę smoczycę i zerżnął.
– Ekhm – odkaszlnął warkliwie, widząc, że jego partner najwyraźniej zapomniał o jego obecności.
Dorian skrzywił się.
– Widzę, że nie jestem tu potrzebny. Miłej zabawy – powiedział chłodno. Spojrzał w stronę Szkarłatu i skinął jej sucho łbem, po czym odwrócił się i ruszył w stronę zarośli. Jego ogon wił się dziko z irytacji.

Licznik słów: 153
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Byk
Dawna postać
MAAAYHEEM!!!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 29
Rejestracja: 22 cze 2018, 23:01
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 25
Rasa: Olbrzymi
Partner: Dorian

Post autor: Byk »
A: S: 3|W: 1|Z: 1|I: 1|P: 1|A: 1
U: B,L,O,A,MP,MO,MA,MP,Skr,Śl: 1|
Słysząc, jak smoczyca snuje swoje plany, Byk wykrzywił pysk w rozbawionym uśmiechu.
– Tak trzymaj, mała. Nauką się aż tak nie przejmuj. Teoria jest ważna, to prawda, ale znacznie bardziej liczy się doświadczenie. Więc jeśli chcesz nauczyć się walczyć, musisz zacząć robić to w praktyce. Jeśli będziesz chciała, stoczymy kiedyś jakąś treningową potyczkę – zaproponował. Skrzywił się nieco. – Sam... nieco wyszedłem już z wprawy.
Drgnął, kiedy jego kochanek z taką ostentacją i chłodem pożegnał się i odszedł. Wbił w niego nieco zaskoczone spojrzenie jedynego ślepia i uniósł łuk brwiowy pytająco.
– Dorian?
Aż wypuścił powietrze z sapnięciem, gdy ujrzał wijący się z irytacji ogon przeszkadzający mu w obserwacji tych powabnych tyłów. Wrócił spojrzeniem do czerwonołuskiej smoczycy, rozumiejąc, że musi iść za kochankiem.
– Errhm... wybacz, panienko. Mój partner ma zły dzień – wymruczał. Skinął jej łbem, nim ruszył za swoim partnerem, wiedząc, że kiedy ten chce, potrafi poruszać się niebywale szybko. – Miło było poznać! Ładnie pachniesz.

Licznik słów: 158
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Barwa Szkarłatu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 751
Rejestracja: 30 maja 2018, 11:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 29
Rasa: Powietrzny

Post autor: Barwa Szkarłatu »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 1| P:2| A: 1
U: B,L,P,MP,MA,MO,W,Śl,Skr,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Zwinny; Oporny Magik
Oddalili się. Smoczyca stała jeszcze taka zaskoczona słowami Byka po czym potrząsnęła łbem. Co ona tutaj robi? Ich przywódca natychmiast musi się dowiedzieć że po terenach wspólnych kręcą się dwa samotniki. Wszystko wszystkim ale stado musi natychmiast się o tym dowiedzieć. Rozłożyła skrzydła ale zaraz je złożyła. Nie. Nie może stąd odlatywać. Przywódca musi wiedzieć o ich zapachu również. Zaryczała donośnie wzywając go na to miejsce. Tak. Tak będzie najrozsądniej.

Licznik słów: 70
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Karta Postaci


ꕥ ꕥ Grupa Pierwsza ꕥ ꕥ

Zwinny – Jednorazowo +1 do Zręczności

ꕥ ꕥ Grupa Druga ꕥ ꕥ

Oporny Magik – Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.

_________________________
ꕥ ꕥ Blaith – Feniks ꕥ ꕥ

ATRYBUTY
S: 1|W: 1|Z: 2|I: 1|P: 1|A: 1

UMIEJĘTNOŚCI
A: 1|O: 1|MA: 1

KK
_________________________

Avatar Ognistej Do 20 Księżyca || Pełen Wygląd Ognistej Do 20 Księżyca || Szkarłat by Ivara

Pełen Wygląd Ognistej Teraz


Uśmiech Szydercy
Dawna postać
Lord Dowódca Kheldar
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3084
Rejestracja: 09 gru 2016, 14:25
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 79
Rasa: Pustynny
Opiekun: Heulyn, Sombre
Mistrz: Samouk
Partner: Burek

Post autor: Uśmiech Szydercy »
A: S: 5| W: 4| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Ostry Wzrok; Chytry przeciwnik; Czempion; Pojemne płuca; Magiczny Śpiew
Słysząc wyraźnie pilny ryk, Szyderca nie kazał Ognistej długo czekać, sądząc, że ta może jest zagrożona albo stało się coś poważnego. Śpieszył się zatem, zamiatając powietrze skrzydłami, co nie było proste dla tak ciężkiego gada.
Gdy jednak z góry ujrzał, ze ta zwyczajni sobie stoi i czeka, zmrużył ślepia. Wylądował ciężko z sapnięciem, żłopiąc w piachu głębokie wyrwy po szponach i wzniecając tumany kurzu. Potrząsnął łbem z warknięciem.
– Coś pilnego?

Licznik słów: 71
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek
Barwa Szkarłatu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 751
Rejestracja: 30 maja 2018, 11:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 29
Rasa: Powietrzny

Post autor: Barwa Szkarłatu »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 1| P:2| A: 1
U: B,L,P,MP,MA,MO,W,Śl,Skr,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Zwinny; Oporny Magik
-Witaj. Coś bardzo pilnego. – Odpowiedziałą poważnie. – Przynajmniej tak mi się wydaje. Dokładnie przed chwilą spotkałam tutaj dwóch samotników. Samców. Określali się że są partnerami. Wędrują po tutejszych terenach. Możliwe że mają gdzieś jakąś grotę. – Wzięła powietrze na oddech. – Jeden z nich nazywał się Dorian. Był smokiem wężowym i z tego co zrozumiałam bardziej insteresował się sztukami magicznymi kiedy rozmawialiśmy. Drugi zwał się Byk. Wyglądał potężnie. Smok olbrzymi jak mniemam patrząc na jego wygląd. Typowy wojownik. Nie wiem czego dokładnie tutaj szukają. Ten duży próbował się do mnie kleić, chociaż nie zrobił nic nieprzyzwoitego. Sama jego obecność i zachowanie były...no... – Westchnęła. – Czuć tu jeszcze ich zapach. Postanowiłam wezwać Cię jak najszybciej. Warto mieć ich na oku. Oczywiście nie powiedziałam im nic co mogłoby zaszkodzić stadu.– w końcu bezpieczeństwo stada najważniejsze.

Licznik słów: 135
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Karta Postaci


ꕥ ꕥ Grupa Pierwsza ꕥ ꕥ

Zwinny – Jednorazowo +1 do Zręczności

ꕥ ꕥ Grupa Druga ꕥ ꕥ

Oporny Magik – Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.

_________________________
ꕥ ꕥ Blaith – Feniks ꕥ ꕥ

ATRYBUTY
S: 1|W: 1|Z: 2|I: 1|P: 1|A: 1

UMIEJĘTNOŚCI
A: 1|O: 1|MA: 1

KK
_________________________

Avatar Ognistej Do 20 Księżyca || Pełen Wygląd Ognistej Do 20 Księżyca || Szkarłat by Ivara

Pełen Wygląd Ognistej Teraz


Uśmiech Szydercy
Dawna postać
Lord Dowódca Kheldar
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3084
Rejestracja: 09 gru 2016, 14:25
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 79
Rasa: Pustynny
Opiekun: Heulyn, Sombre
Mistrz: Samouk
Partner: Burek

Post autor: Uśmiech Szydercy »
A: S: 5| W: 4| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Ostry Wzrok; Chytry przeciwnik; Czempion; Pojemne płuca; Magiczny Śpiew
Khagar uniósł powoli łuki brwiowe, obserwując adeptkę bardzo uważnie. Naprawdę wezwała go tu z takiego powodu? Parsknął gardłowo, głębokim, wibrującym śmiechem z nutą kpiny, nie poczuł jednak irytacji.
– Widać, że jesteś tu nowa – mruknął i potrząsnął rogaty łbem. Rozsunął nozdrza, wypuszczając czarny dym.
– Samotnicy nie są tu niczym nadzwyczajnym. Zdarzają się dość często. Na pewno nie są powodem, by wzywać Przywódcę na łeb na szyję – mruknął. Skinął krotko. – Ale skoro już mnie wezwałaś, co mi szkodzi – stwierdził i powęszył trochę dookoła, chcąc wyczuć woń obu samców. Od razu wyczuł, która należała do tego olbrzymiego, a która do wężowego. Futro zawsze specyficznie pachniało.
Poza tym mimo wszystko Khagar zainteresował się. Partnerzy? Dwaj samce? No proszę. Może będą chętnie na trójkąt.

Licznik słów: 125
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek
Barwa Szkarłatu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 751
Rejestracja: 30 maja 2018, 11:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 29
Rasa: Powietrzny

Post autor: Barwa Szkarłatu »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 1| P:2| A: 1
U: B,L,P,MP,MA,MO,W,Śl,Skr,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Zwinny; Oporny Magik
Smoczycy skrzydła opadły. No po prostu. Cudownie. Spojrzała na przywódcę nieco nerwowo. – Przepraszam. Mimo że może nie są niczym zaskakującym, tak jednak jeden z nich był wobec mnie natarczywy. Ja jeszcze w razie czego umiem się bronić, ale inni mogą mieć z tym większe problemy. Troska o stado jest najważniejsza, nawet jeśli miałabym się nieco wygłupić przed przywódcą. Lepsze to niż puścić potencjalne zagrożenie przed nosem. – Odpowiedziała mu, choć po jej głosie było słychać że była nieco niezadowolona. Ale co ona może. Jest tylko adeptką. Znając życie nikt nie traktuje jej powaznie.

Licznik słów: 94
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu


Karta Postaci


ꕥ ꕥ Grupa Pierwsza ꕥ ꕥ

Zwinny – Jednorazowo +1 do Zręczności

ꕥ ꕥ Grupa Druga ꕥ ꕥ

Oporny Magik – Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.

_________________________
ꕥ ꕥ Blaith – Feniks ꕥ ꕥ

ATRYBUTY
S: 1|W: 1|Z: 2|I: 1|P: 1|A: 1

UMIEJĘTNOŚCI
A: 1|O: 1|MA: 1

KK
_________________________

Avatar Ognistej Do 20 Księżyca || Pełen Wygląd Ognistej Do 20 Księżyca || Szkarłat by Ivara

Pełen Wygląd Ognistej Teraz


Szabla Kniei
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1458
Rejestracja: 28 lip 2017, 16:25
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 122
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ostatnie Ogniwo
Mistrz: Zmierzch Gwiazd

Post autor: Szabla Kniei »
A: S: 1| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,L,P,O,W,MA,MO,MP,Kż,M: 1| A,Skr: 2| Śl: 3
Atuty: Spostrzegawcza, Szczęściarz, Poszukiwacz, Opiekun, Nieulękły
Ranek, nie za ciepły dzień. Szabla Kniei wylegiwała się na suchym piasku na plaży Zimnego Jeziora, podziwiając leniwie światła na wodzie. Nie miała żadnych planów na dziś – jej wczorajsze polowanie było wystarczająco udane, negocjacje z Calamente zakończone, patrole graniczne ustalone... A więc ten dzień będzie pozbawiony pracy! Tylko relaks, rozrywka i kontakty towarzyskie. Zaczynamy oczywiście od relaksu, bo na tej plaży leżało się naprawdę dobrze. To dlatego, że piach już nie parzył jej w łuski. Lato nareszcie się kończyło i Szabla nie będzie musiała znosić więcej tych okropnych upałów. Chłodne pory roku zdecydowanie bardziej podchodziły jej go gustu.

Licznik słów: 99
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Chcesz mi wysłać PW? Ślij do Lekkości Wiatru.

II: Szczęściarz 1 sukces zamiast niepowodzenia ]
III: Poszukiwacz raz na tydzień +1 sukces do Percepcji ]
IV: Opiekun 2 ST do wszystkich akcji kompanów ]
IV: Nieulękły pierwszy ruch w walce należy do Szabli ]
+ w pierwszej turze +1 ST do akcji przeciwnika ]
Płynący Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 595
Rejestracja: 24 maja 2018, 23:36
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Skrajny
Opiekun: Syreni Śpiew

Post autor: Płynący Kolec »
A: S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 2| A: 3
U: B,Pł,A,O,MP,Śl,Skr,W,M: 1| Kż: 2
Atuty: Spostrzegawczy
Smok wędrował sobie, kierując się w losowych kierunkach, podejmując losowe tropy i usiłując jakoś wrócić do domu. Nie szło mu to wyraźnie, choć nauczył się już omijać drzewa, a siniak na jego nosie z straszliwego przeszedł w uciążliwy. Całkiem ludzkim zwyczajem, w prawej łapie trzymał kijek, którym co parę kroków opukiwał drogę przed sobą, by przypadkiem na coś nie wpaść. Jego ślepia osłaniała materiałowa przepaska, chroniąc postronne smoki od obrzydliwego widoku dotkniętych chorobą ślepi.
W pewnym momencie kijkiem dźgnął coś zbyt miękkiego, na drzewo i kamień. Pochylił łeb do przodu, poruszając nosdrzami, węsząc.

– Witaj. – rzekł cicho, wyczuwając nieznaną smoczą woń. – Wybacz. Nie chciałem cię trafić.
Usiadł, kładąc kij obok siebie. Nie bardzo wiedział, z kim ma do czynienia, rozpoznawał jednak woń Stada Ziemi. Miał ze spotkań z tymi smokami dobre doświadczenia, wargi więc uniósł w uśmiechu.
– Przyjemny dzień, nie sądzisz? Dobry na trening. Może poćwiczysz ze mną?
Od jakiegoś czasu szukał kompanii do ćwiczeń. Pozbawiony wzroku, musiał się jeszcze sporo nauczyć, a przewodnik bardzo by mu się przydał. Zdawał sobie sprawę, że w takim stanie musi bardziej przyłożyć się do ukrywania przed drapieżnikami i bezszelestnego poruszania się. W każdym razie dopóty, dopóki nie opanuje sztuki zaklinania tych potworów.
– Tam, skąd pochodzę, nosiłem imię Smok. Jeśli wolisz, możesz nazywać mnie Aeliardem, to imię nadała mi smoczyca z twojego stada. – przedstawił się.
Nie był pewien, czy smoczyca, do której mówił, zechce z nim porozmawiać, albo poćwiczyć. Ba, nie wiedział nawet, czy jest żywa! Czekał więc na jakąś reakcję z jej strony.

Licznik słów: 255
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
#9cc494_#409566
Dziadke
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 472
Rejestracja: 18 lut 2018, 14:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Morski

Post autor: Dziadke »
A: S: 1| W: 1| Z: 5| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,P,A,O,MA,MO,MP: 1| Śl,Skr,Kż: 2
Atuty: Spostrzegawczy, Pamięć Przodka, Przyjaciel Natury, Znawca Terenów, Otoczony
Pora była coraz mniej przyjazna, woda coraz chłodniejsza, a porywisty wiatr zrywający pojedyncze liście z koron drzew, sprawiał wrażenie coraz bardziej nachalnego.
Nie sprawiło to jednak, aby Syreni w jakikolwiek sposób przejawiał spadek aktywności- dla morskich głównymi cechami był przede wszystkim spadek temperatury oraz gwałtowny wzrost częstotliwości sztormów. Reszta była kompletnie nieistotna.
Znaczy, nie no, w sumie to była- chłodną porą foki dosyć chętnie wychodziły na brzeg żeby odpocząć, a jako stworzenia raczej niezdarnie kroczące po lądzie, stanowiły łatwy łup w postaci mięsa, tłuszczu oraz puchatych skór, którymi mógł wymościć powierzchniową część swojej groty.
Tym razem jednak przyszedł popływać w jeziorze- wiedział bowiem, że później może być z tym spory problem- jezioro mimo, że ogromne i mogło stanowić niezłe miejsce do polowań aż do nadejścia wiosny, mogło zamarznąć, a wtedy przeszukiwanie głębin słodkowodnego akwenu mogłoby stanowić niemały problem.
Podczas wycieczki urządził sobie krótką przerwę i wypełzł na brzeg, wystawiając smukłe cielsko na mierne oddziaływanie promieni słonecznych. Dosyć mierne, bowiem szare chmury skutecznie zasłaniały złotą twarz, utrudniając przemianę naturalnej czerni w turkus.
Położył się na piasku, i pozwalając by słodka woda z niego ściekła, skubał znalezionego po drodze, malutkiego małża, którego aktualnie trzymał w przednich łapkach.

Licznik słów: 195
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
KP Fafika

I- Spostrzegawczy
II- Pamięć przodka – -2 ST do walki z drapieżnikami na polowaniu/misji/wyprawie.
III- przyjaciel natury – drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.
IV- znawca terenów – znalezienie zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachentego/dorodnego zioła raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie.
IV- otoczony – +1 akcja podczas walki przeciwko co najmniej 3 przeciwnikom/polując na co najmniej 4 sztuki zwierzyny.
Nocny Tropiciel
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 758
Rejestracja: 04 maja 2018, 20:25
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 72
Rasa: Skrajny

Post autor: Nocny Tropiciel »
A: S: 1| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,O,MP,MA,MO,Kż,W: 1| Skr,Śl: 2| A: 3
Atuty: Ostry Wzrok; Pamięć Przodka; Czempion; Wybraniec Bogów
"Przypadek" chciał by Syreni nie spędził tego popołudnia samotnie. W okolicy grasował inny łowca, który starał się dobrze poznać tereny wspólne. Ostatnimi czasy przebywał o wiele więcej poza terenami swojego stada okrywając tereny wspólne. Musiał przyznać że były całkiem ciekawe! Teraz dotarł do jakiegoś jeziora. W samą porę, właśnie zachciało mu się pić! Jednak dostrzegł coś leżaącego na brzegu. Jakieś spore, ciemne coś. Intrygujące. Khuran podszedł szybkim, acz bezszelestnym krokiem do tego czegoś. To co zobaczył mocno go zdziwiło, nigdy czegoś takiego nie widział.
-Co za dziwna, wielka jaszczurka... -mruknął pod nosem tykając to coś szponem chcąc to wystraszyć i zobaczyć jak ucieka do wody. Nie zamierzał na to polować. Wiedział że dziwne stworzenia bywają trujące.

Licznik słów: 116
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
Dziadke
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 472
Rejestracja: 18 lut 2018, 14:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Morski

Post autor: Dziadke »
A: S: 1| W: 1| Z: 5| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,P,A,O,MA,MO,MP: 1| Śl,Skr,Kż: 2
Atuty: Spostrzegawczy, Pamięć Przodka, Przyjaciel Natury, Znawca Terenów, Otoczony
Skubał uparcie małża, ale trafiła mu się nietypowa, twarda sztuka. Ani to pazurami, ani ząbkami... w sumie to ledwie zauważył, że w pobliżu jest jakiś inny smok.
W końcu w akcie determinacji chwycił ustrojstwo w cały pysk i memłając próbował znaleźć słaby punkt mogący zostać przełamanym i zgryzionym. Musiał wyglądać na prawdę dziwnie.
Tymczasem tamten się odezwał. I to chyba niezbyt przychylnie, chociaż Syreni miał głęboko w nosie czy nazywają go jaszczurką. Gadzik jest gadzik. A gadzik jest jak szczupak, król wód. Tyle, że ta rybke to tylko jeziorka, a Neptun cały ocean. Tak mówić syrenke. Syrenke ładnie mówić i śpiewać. Nie ma powodu by im nie ufać!
Niefortunnie, ostatnie słowo w zdaniu cienistego było zakończone literką "a" co samo w sobie sugeruje odruch otwarcia paszczy przed matką próbującą Ci wcisnąć zdechłego, dwudniowego morświna mówiąc, że to "wielorybek szukający schronienia- weź kęsa". Jedliście dwudniowego, zdechłego morświna? Syreni jadł.

Nawet dobry. Chociaż niekoniecznie dla naziemca.
Widząc jak tamten gada, wyczuł moment i splunął małżem tak, żeby w kluczowym momencie, trafił do pyszczka nieznajomego, zamykając mu go na moment.

Licznik słów: 177
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
KP Fafika

I- Spostrzegawczy
II- Pamięć przodka – -2 ST do walki z drapieżnikami na polowaniu/misji/wyprawie.
III- przyjaciel natury – drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.
IV- znawca terenów – znalezienie zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachentego/dorodnego zioła raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie.
IV- otoczony – +1 akcja podczas walki przeciwko co najmniej 3 przeciwnikom/polując na co najmniej 4 sztuki zwierzyny.
Nocny Tropiciel
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 758
Rejestracja: 04 maja 2018, 20:25
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 72
Rasa: Skrajny

Post autor: Nocny Tropiciel »
A: S: 1| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,O,MP,MA,MO,Kż,W: 1| Skr,Śl: 2| A: 3
Atuty: Ostry Wzrok; Pamięć Przodka; Czempion; Wybraniec Bogów
Jaszczurka jest agresywna! Co za szok! Khuran nieomal nie połknął małża którym dostał w otwarty pysk i cofnął się o krok kompletnie zaskoczony. Nie tylko dlatego że nagle w jego pysku niespodziewanie i gwałtownie pojawiła się małża ale też dlatego że to nie była byle jaka jaszczurka. To był smok! Ale bogowie, co to za smok?!? Czegoś takiego jeszcze nie widział. Małe to, długie i takie jakieś w ogóle dziwne.
Dopiero po chwili zaskoczenie przeszło w gniew. W końcu czego można się spodziewać po Khuranie. Był młody i narobił sobie kompleksów, więc nic dziwnego że nie mógł póścić tego w niepamięć jak cywilizowana istota. Wypluł więc małża by zaraz kopnąć go prostu w pysk dziwadła. Otworzył pysk, tym razem uważnie obserwując smoka by ten znowu mu nie napluł niczym do pyska.

-Zgłupiałeś?! -wykrzyknął wnerwiony łowca strosząc kolczasty grzebień na grzbiecie. Oh, jak groźnie. Tyle że taki gniew bardzo szybko przechodzi, więc czarno-granatowo-zielonołuski smok zaraz ochłonął, pokręcił łbem i powiedział już spokojniej:
-Kim... Czym ty w ogóle jesteś, co? Jesteś stąd?

Licznik słów: 170
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
Dziadke
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 472
Rejestracja: 18 lut 2018, 14:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Morski

Post autor: Dziadke »
A: S: 1| W: 1| Z: 5| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,P,A,O,MA,MO,MP: 1| Śl,Skr,Kż: 2
Atuty: Spostrzegawczy, Pamięć Przodka, Przyjaciel Natury, Znawca Terenów, Otoczony
W przeciwieństwie do cienistego, morski pozostawał w takim stanie, w jakim zwykle przebywał jego umysł: śpiączkowo-głupkowato-rybkowym. W praktyce oznaczało to mniej więcej tyle, że gdy tamten zaczął coś jazgotać i odrzucił mu małża, Syreni z powrotem chwycił w ząbki małego mięczaka i... pyk!
Rozległo się stłumione puknięcie, zwiastujące roztrzaskanie skorupki, poparte kilkoma chrupnięciami oraz głośnym przełknięciem.
– Mmm! Rybke! Gadzik umie otwierać małż? Dziwne. Gadzik naziemiec! Tak, tak!
Stwierdził z niedowierzaniem, spoglądając na rozmówcę i mierząc go z góry na dół, jakby próbując oszacować potencjalne zagrożenie. Jednocześnie podwinął przy tym pod siebie przednie łapki, zagrzebując je w piasku i owinął resztę ciała długaśnym ogonem, na którego końcu widniał czerwony hak służący do polowań.
– On jest Neptun! Ale gadziki i smoczke na ziemi mówią Syreni Śpiew. Tak, tak! Gadzik morski łowi rybke pod i nad woda, karmi swoje stado. Tak, tak! I on mówić o sobie też trochę Rybke, bo być jak rybke i jak rybke żyć, oddychać pod woda i jeść inne, mniejsze rybke. Ale gadzik nie tylko łowi śliskie ryby! O nie! Gadzik łowić wielkie potworke z dna morza, kałamarnice, delfinke i robić rach, ciach jak zdobycz duża i przynosić wielka gnat co zdobić jaskinia. I skóra! Ooo tak! Skóra dobra zima, jak grota zimno. Pod woda nie różnica ale jak woda robić jak kamień przy zima to być drugie wyjście i to trzeba grzać. Tak, tak! Rybke sprawdził. On wie. On sprawdził. Najlepsza foczke. Dobre, gęste futerko.Tak, tak!

Licznik słów: 241
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
KP Fafika

I- Spostrzegawczy
II- Pamięć przodka – -2 ST do walki z drapieżnikami na polowaniu/misji/wyprawie.
III- przyjaciel natury – drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.
IV- znawca terenów – znalezienie zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachentego/dorodnego zioła raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie.
IV- otoczony – +1 akcja podczas walki przeciwko co najmniej 3 przeciwnikom/polując na co najmniej 4 sztuki zwierzyny.
Nocny Tropiciel
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 758
Rejestracja: 04 maja 2018, 20:25
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 72
Rasa: Skrajny

Post autor: Nocny Tropiciel »
A: S: 1| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,O,MP,MA,MO,Kż,W: 1| Skr,Śl: 2| A: 3
Atuty: Ostry Wzrok; Pamięć Przodka; Czempion; Wybraniec Bogów
Słysząc słowa nieznajomego Khuran zmarszczył psyk i przekrzywił łeb próbując pojąć co ten do niego mówi. Jeszce nigdy nie spotkał się z kimś kto tak bardzo kaleczyłby smoczy język, więc wywnioskował że samiec musiał przybyć zza bariery. I to z bardzo, bardzo daleka. Z tego co udało mu się zrozumieć to miał przed sobą Neptuna, łowcę z gatunku smoków które potrafią oddychać pod wodą.
Gdy ten w końcu się wypowiedział, Cienisty potrzebował jeszcze kilku sekund na przetrawienie tego co usłyszał.

-Ja też jestem łowcą. Nazywam się Khuran z Cienia. Dla tych którzy wolę pełne imiona, nazywam się Nocny Tropiciel. -przedstawił się by zachować podstawowe zasady kultury. Nie wiedział nawet czy morski zna znaczenie słowa "kultura" ze stron z których pochodził ale nie zaszkodzi reprezentować sobą jakiś jej poziom.Nieco irytowało go że nie mógł wyczuć zapachu stada Syreniego. Cóż, zapewne to kwestia ciągłego siedzenia pod wodą. Postanowił się więc o ty zapytać:
-Z którego stada jesteś?

Licznik słów: 155
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
Dziadke
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 472
Rejestracja: 18 lut 2018, 14:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Morski

Post autor: Dziadke »
A: S: 1| W: 1| Z: 5| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,P,A,O,MA,MO,MP: 1| Śl,Skr,Kż: 2
Atuty: Spostrzegawczy, Pamięć Przodka, Przyjaciel Natury, Znawca Terenów, Otoczony
– Mmm! Khuran! Khuran, Khuran!
Powtórzył kilka razy, gdyż imię zdecydowanie przypadło mu do gustu. Może dlatego, że w pewien sposób kojarzyło się morskiemu z "kormoran"? Kilka razy upolował takiego... ale lepiej nie mówić tego rozmówcy. Porównywanie czyjegoś imienia do zdobyczy na polowaniu mogło ujść za nietakt. Zwłaszcza, że rozmawiał z cienistym- a oni nie uchodzili za zbyt pokojowych. Tak słyszał jedynie, rzecz jasna.
Przysiadł na zadku, owijając tylne łapki ogonem, a przednie unosząc do góry. Klasnął nimi kilka razy, rozrzucając zalegający między błonami piasek. Wydał przy tym głośny niby śmiech, podobny do odgłosu delfina.
– Mmm! Rybke! Gadzik z woda i dla Woda! Tak, tak! Gadzik łowi rybke dla inne z Woda. Łowi algi, rybke, małże, krewetki, kałamarnice, płaszczki... mmm! Tak, tak! Dobra dieta dla naziemiec. Dobra dieta dla każdy smoczke. Rybke jest dobra, bo jest dobra i jest rybke. i Jest zdrowa!
Rzekł w typowym dla siebie, nieskładnym potoku słów, po czym uniósł czerwony hak na końcu ogona. Wcześniej tego nie zauważył, ale kończyna była oplątana jakimś dziwnym sznurkiem zakończonym przerdzewiałym... haczykiem! Czyżby ktoś w jeziorze próbował stosować niekonwencjonalne sposoby połowu? A może jakiś ludzik? Hm? To byłoby dla nich typowe.
Zdarł łapkami sznurek i rzucił gdzieś w siną dal.
– Gadzik łowi rybke? Hm? Czy woli te naziemne, włochate coś jak dziki czy sarenke?

Licznik słów: 217
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
KP Fafika

I- Spostrzegawczy
II- Pamięć przodka – -2 ST do walki z drapieżnikami na polowaniu/misji/wyprawie.
III- przyjaciel natury – drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze.
IV- znawca terenów – znalezienie zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachentego/dorodnego zioła raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie.
IV- otoczony – +1 akcja podczas walki przeciwko co najmniej 3 przeciwnikom/polując na co najmniej 4 sztuki zwierzyny.
Nocny Tropiciel
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 758
Rejestracja: 04 maja 2018, 20:25
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 72
Rasa: Skrajny

Post autor: Nocny Tropiciel »
A: S: 1| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,O,MP,MA,MO,Kż,W: 1| Skr,Śl: 2| A: 3
Atuty: Ostry Wzrok; Pamięć Przodka; Czempion; Wybraniec Bogów
Nieświadom czemu morskiemu tak spodobało się jego imię, łowca uśmiechnął się lekko. Miał wrażenie jakby miał do czynienia z małym pisklakiem, entuzjastycznym w stosunku do wszystkiego co go otacza. Przypisywał te wrażenie temu że Neptun musiał nauczyć się mówić daleko stąd, gdzie po prostu tak się ze sobą rozmawiało. Błędnie przypuścił też że w takim razie jego rozmówca musi być całkiem nowy w wolnych stadach i całe dotychczasowe życie spędził w swej własnej kulturze. W innym przypadku, gdyby przybył tu jako młode pisklę jego młody, plastyczny umysł nauczył się prawidłowego, smoczego języka i zachowania. Nie wiedział że Syreni po prostu taki jest. Może to i lepiej? Informację o stadzie wybranym przez Syreniego przełknął jak gorzką pigułkę czego jednak nie zamaskował w żaden sposób i grymas pełen niechęci wykrzywił mu pysk. Tylko Woda i Ogień miały dostęp do linii brzegowej, niewątpliwie niezbędnej dla egzystencji smoka morskiego,a z dwojga złego wolał stado Wody. Mniejsze zło. Uznając Syreniego za nowego przybysza założył że ten nie miał pojęcia o swoim stadzie, więc go za nic nie winił.
-Wolę polować na lądzie. Nie za dobrze pływam. -przyznał Khuran woląc zachować w tajemnicy że nigdy nawet nie NAUCZYŁ się pływać i zapewne utonąłby jak kamień- Poza tym dziki, sarny i konie też są dobre! Próbowałeś koniny? Jest naprawdę smaczna, choć ja wolę bardziej tłuste mięso.
Nie dał jednak odpowiedzieć morskiemu gdyż dostrzegł co zdejmuje on z ogona i odrzuca jak śmieć. Łowca zareagował od razu i robiąc co tylko mógł swoją żałośnie słabą maddarą, złapał sieć w magiczny, niewidzialny twór i z wysiłkiem rzucił ją przed swoje łapy. Pochylił swój łeb nad tym i jak zawsze gdy spotykał się czymś nowym przekręcił łeb na bok. To coś nie było stworzone przez smoka. Smoki nie wytwarzły metalowych przedmiotów. To było niepokojące w świetle informacji które ostatnio usłyszał na zebraniu.

-Kiedy to się do ciebie przyczepiło? Wiesz co to jest? -zapytał się Wodnego próbując zebrać jakieś informacje na temat znaleziska. Wydawało mu się to bardzo ważne.

Licznik słów: 328
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej