Łąka Młodych Smoków

Legendy głoszą, że Bliźniacze Skały łączą pisane sobie dusze. Niektórzy przychodzą tu z nadzieją na odnalezienie drugiej połówki, a szczęśliwe pary chętnie korzystają z romantycznych scenerii.
Melodia Ciał
Dawna postać
Wyrzutek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1834
Rejestracja: 11 sty 2014, 12:19
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Skrajny
Opiekun: Szydercze Licho
Mistrz: Spuścizna Krwi
Partner: Ma tylko Żurawinę

Post autor: Melodia Ciał »
A: S: 4| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1
Atuty: Silny; Oporny magik; Twardy jak diament

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Zerknął na szlochającą Córkę, nie był pewien co robi się kiedy płacze pisklak, nie widział dotąd innych piskląt więc podszedł ostrożnie jak pies do jeża i usiadł nieopodal. Kiedy Światły ją pocieszał, tłumacząc że nie są jej potrzebne pióra, młodzik załapał ideę pocieszenia i rozłożył jedno ze swoich wątłych skrzydełek
– No tak, ja umiem latac, może nie jakoś wspaniale ale latam, a nie mam piór, to ty pewnie też kiedyś polecisz. Tylko że jesteś trochę za mała żeby latać, wiesz ? – powiedział składając skrzydło.
[color=[eru]-Ja na przykład wolę wspinać się po wszystkim co stoi, na przykład po drzewach, najlepiej po drzewach. Ale jesteś jeszcze za mała żeby tłumaczyć ci czym są smoki drzewne, ech – kiedy to powiedział, usłyszał krótki wykład Światłego i zamachał rozradowany ogonem ( o ile dało się tak określić ruch jaki wykonał jego wężowaty ogon).
On mógł słuchac o takich różnych ciekawostkach ,ale trudno było od niego wymagać taktu wobec młodszych, czasem mógł palnąć coś nieodpowiedniego, na szczęście jeszcze tego chyba nie zrobił.
– Fascynujące ! Może kiedyś jak będę starszy to opowiesz mi to z większymi szczegółami, chociaż ja tam nie będę miał koszmarów jak mi opowiesz dokładniej, ale jak nie chcesz to nie. Ale zawsze zastanawiałem się, znaczy ten, no…od kiedy wiem że istnieją smoki z futrem i piórami, czyli od niedawna, czy pióra i futro nie chronią słabiej niż łuski w czasie walki. Co ty o tym sądzisz ? – no cóż Sosna nie był zbyt zabawowym smokiem, ale wiedzę chętnie chłonął.

Licznik słów: 251
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Daddy's little psycho and mommy's little soldier

Przedmioty posiadane:

Pożywienie: 0/4
Kamienie: –
Inne: łuska śledzia, kryształ pojętnego ucznia, wiecznie naładowany Kryształ Gladiatora
Żetony: srebrny x3

Atuty:
Grupa I: Silny
Grupa II: Oporny magik
Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem
Grupa III: Twardy jak diament
-1 ST do testów na Wytrz.
Grupa IV:


Żurawina
Obrazek
S:1, W:1, Z:1, M:1, P:2, A:1
L:1, A:1, O:1, Kż:1


kolor wypowiedzi- firebrick/#B22222

Sometimes I need to apologize. Sometimes I need to admit that I ain't right. Sometimes I should just keep my mouth shut
Córka
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 38
Rejestracja: 11 paź 2018, 20:49
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 7
Rasa: Skrajny
Opiekun: Smoczy Kolec

Post autor: Córka »
A: S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 2| A: 3
U: Pł,B: 1|
Spoglądała uważnie na swoje skrzydełka i słuchała tego co mówił Światły lekko ocierając swoje łezki, a do tego jeszcze pokaz skrzydeł Sosny. Postanowiła zbadać jego skrzydła czy nie ma nigdzie ukrytych piórek dotykając jedno ze skrzydeł.
– To dobrze –powiedziała z ulgą w głosiku, a radość powróciła do jej serduszka. Teraz wie, że musi poczekać aż będzie starsza.
Kiedy tak światły opowiadał cały długi dla niej wykład na temat ciał smoków jedyne co jej wpadło do pamięci to mięśnie przy ogonie, które dokładnie wypróbowała machając nim w jedną i drugą stronę. No i bicie serduszka jej się spodobało tak więc miała zamiar sprawdzić jak biją serca Sosny i Światłego przykładając po kolei do każdego swoją maleńką łapkę. Kolejne pytania nie za bardzo jej przypadły do gustu. Prędzej by musiała się dowiedzieć co to są walki. Miała ochotę teraz się bawić. Usiadła przy swoich kamyczkach i rzucała jednym o kolejny przy tym mając uszka uchylone w kierunku smoków by jednak co nieco posłuchać.

Licznik słów: 162
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Błękit Nieba
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2914
Rejestracja: 02 wrz 2018, 19:44
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 49
Rasa: północny
Opiekun: Słodycz Życia
Partner: Płomień Wiary

Post autor: Błękit Nieba »
A: S: 3| W: 1| Z: 5| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,L,Pł,Skr,Kż,W,MO,MA,MP,Prs: 1| Śl,A,O: 2
Atuty: Ostry Węch, Pamięć Przodka, Nieugięty, Furia niebios
Zaśmiał się cicho spoglądając na smoki. Eh te maluchy. Ale zaraz padło bardzo powazne pytanie od Sosny.
-W sumie masz rację. Z jednej strony futro nie jest tak dobrą ochroną jak łuska, ale z drugiej jest ono na tyle grube że na prawdę potrafi uratować życie. – Niesamowicie mądre pytania młody zadawał. – Czy zastanawiałeś się już kim zostaniesz w przyszłości?
Sam spojrzał na młodą smoczycę i za pomocą maddary podniósł jeden z kamyczków. Niewielki. Nie chciał tez od razu wygrać z młodą, a zachęcić ją do wspólnej zabawy. Pchnął ten kamyk za pomocą maddary tak że ten o drobinę minał się z celem w postaci innego kamyczka.
-Ah..nie trafiłem. – Zamruczał cicho. I czekał na to co zrobi teraz wodnista.

Licznik słów: 121
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Atuty:
– Ostry Węch – Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle (węch .
– Pamięć Przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -2 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie Viliara i na kompanów).
– Nieugięty – Pod koniec walki, jeśli smok mdleje z powodu otrzymanych ran, może zadać swojemu przeciwnikowi cios, przed którym przeciwnik może się obronić mając +4 ST do akcji.
– Furia niebios – Przeciwnik smoka zostaje zraniony raną lekką przez jeden z naturalnych czynników (np. piorun). Można użyć raz na walkę/bitwę/polowanie (co 2 tygodnie w przypadku łowcy i uzdrowiciela na wyprawie).

Wdrapała się na: Przebłysk Wspomnień, Zew Płomieni, Poszept Nocy, Olchowy Kolec, Ignifir(jeleń), Słodycz Życia, Pancerny Kolec, Grabieżca Fal. Łaknienie Pożogi, Noir, Sztorm Stulecia
Melodia Ciał
Dawna postać
Wyrzutek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1834
Rejestracja: 11 sty 2014, 12:19
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Skrajny
Opiekun: Szydercze Licho
Mistrz: Spuścizna Krwi
Partner: Ma tylko Żurawinę

Post autor: Melodia Ciał »
A: S: 4| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1
Atuty: Silny; Oporny magik; Twardy jak diament
Postanowił na chwilę darować sobie pytania i przyjrzał się w jaki sposób bawią się dwa smoki. Nie znał jeszcze magii więc musiał sobie poradzić własnymi łapami, wziął więc jeden z kamyków, obejrzał go dokładnie, był okrągły i błyszczący, czarny.
– Hmm czyli na czym polega zabawa ? – zapytał przyglądając się kamykom. Po chwili przypomniał sobie pytanie Światłego.
– Tak, tak, zastanawiałem się już kim chcę zostać. No wiesz nie nadaję się na łowcę ani wojownika bo...wystarczy że na mnie popatrzysz i już wiadomo że nie tędy droga. Piastunem raczej być nie chcę, więc zostają dwie bardzo ciekawe profesje, czarodziej i uzdrowiciel. Obie mi się podobają, ale ostatecznie stwierdziłem że bycie czarodziejem to coś dla mnie odpowiedniego – powiedział i w dalszym ciągu czekał na wyjaśnienie zasad gry kamyczkami, która pewno zasad nie miała, ale cóż.

Licznik słów: 136
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Daddy's little psycho and mommy's little soldier

Przedmioty posiadane:

Pożywienie: 0/4
Kamienie: –
Inne: łuska śledzia, kryształ pojętnego ucznia, wiecznie naładowany Kryształ Gladiatora
Żetony: srebrny x3

Atuty:
Grupa I: Silny
Grupa II: Oporny magik
Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem
Grupa III: Twardy jak diament
-1 ST do testów na Wytrz.
Grupa IV:


Żurawina
Obrazek
S:1, W:1, Z:1, M:1, P:2, A:1
L:1, A:1, O:1, Kż:1


kolor wypowiedzi- firebrick/#B22222

Sometimes I need to apologize. Sometimes I need to admit that I ain't right. Sometimes I should just keep my mouth shut
Córka
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 38
Rejestracja: 11 paź 2018, 20:49
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 7
Rasa: Skrajny
Opiekun: Smoczy Kolec

Post autor: Córka »
A: S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 2| A: 3
U: Pł,B: 1|
Latający sam kamyczek bardzo zaciekawił pisklaka. Wstała i podeszła do kamyczka, uważnie zaczęła wdychać jego zapach swymi małymi nozdrzami.
– Widzieliście to? – odwróciła się do pozostałych. – Sam się ruszał. – zaczęła ostrożnie dotykać kamyczek łapką. Kiedy nie chciał się poruszyć, szturchnęła go noskiem do przodu. Sosna wybił ją z tropu pytaniem. Zasady gry. Powtarzała w kółko w swej małej główce, zastanawiając się nad nimi, jednak nie trwało to zbyt długo.
– Nie ma. – odparła. Rzucam, o tam. wskazała łapkami oddalony od innch kamyczków, nieco większy kamień. Po co jej do zabawy jakieś zasady? Pomyślała, po czym wróciła do dziwnego dla niej kamyczka, ponownie go szturchając.
– Zepsuł się? – zapytała Światłego
W końcu ona nie zna się na magii, tym bardziej, że wszystko co z nią związane, tatuś ukrywa przed nią.

Licznik słów: 136
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Błękit Nieba
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2914
Rejestracja: 02 wrz 2018, 19:44
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 49
Rasa: północny
Opiekun: Słodycz Życia
Partner: Płomień Wiary

Post autor: Błękit Nieba »
A: S: 3| W: 1| Z: 5| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,L,Pł,Skr,Kż,W,MO,MA,MP,Prs: 1| Śl,A,O: 2
Atuty: Ostry Węch, Pamięć Przodka, Nieugięty, Furia niebios
-Może być tylko dwóch Uzdrowicieli w stadzie. Więc czarodziej to dobra myśl. – Po tych słowach wstał i spojrzał na wodnistą. Hah. Czas mlodych zachęcić do nieco innej zabawy i możliwości poznania świata. Skoncentrował się i wyobraził sobie wokół nich chmurę światełek, niczym świetliki okrążających tą trójkę. Były w różnych odcieniach żółci. Nie miały temperatury więc smoczątka mogły bez problemu łapac je do łapek i pyska.
-Maddara znajdująca się w naszych ciałach, to tajemnicza energia która pozwala podnosić przedmioty bez ich dotykania oraz tworzyć takie cuda. Jak podrośniecie, bedzie mogli uczyć się panowania nad nią

Licznik słów: 95
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Atuty:
– Ostry Węch – Wszystkie testy percepcji na polowaniu/wyprawie oparte na danym zmyśle (węch .
– Pamięć Przodka – Smok zna słabe punkty drapieżników, przez co ma -2 do ST do Ataków/Obron podczas walki z nimi (nie działa na Arenie Viliara i na kompanów).
– Nieugięty – Pod koniec walki, jeśli smok mdleje z powodu otrzymanych ran, może zadać swojemu przeciwnikowi cios, przed którym przeciwnik może się obronić mając +4 ST do akcji.
– Furia niebios – Przeciwnik smoka zostaje zraniony raną lekką przez jeden z naturalnych czynników (np. piorun). Można użyć raz na walkę/bitwę/polowanie (co 2 tygodnie w przypadku łowcy i uzdrowiciela na wyprawie).

Wdrapała się na: Przebłysk Wspomnień, Zew Płomieni, Poszept Nocy, Olchowy Kolec, Ignifir(jeleń), Słodycz Życia, Pancerny Kolec, Grabieżca Fal. Łaknienie Pożogi, Noir, Sztorm Stulecia
Melodia Ciał
Dawna postać
Wyrzutek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1834
Rejestracja: 11 sty 2014, 12:19
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Skrajny
Opiekun: Szydercze Licho
Mistrz: Spuścizna Krwi
Partner: Ma tylko Żurawinę

Post autor: Melodia Ciał »
A: S: 4| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1
Atuty: Silny; Oporny magik; Twardy jak diament
Rzucił kamyk gdzies w stronę pozostałych kamyczków, kiedy zobaczył tańczace światła. Jego ślepia zrobiły się wielkie jak spodeczki, a pyszczek otwarł się w głupkowatym grymasie zdziwienia. Spróbował sięgnąć łapką po światło, raz i drugi aż w końcu zrezygnował i posadził zadek na ziemi, obserwując bacznie poczynania świetlików
– To jest piękne. Chcę tak, chcę umieć robić takie cuda. Ech chciałbym już być starszy, bycie pisklakiem jest głupie – mruknął, ostatnią część zdania mógł usłyszeć raczej Światły a siedząca dalej Córka nie powinna raczej słyszeć jego grymaszeń. Tak czy siak wciąż oglądał światełka, nie potrafił oderwać od nich ślepiów.

Licznik słów: 98
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Daddy's little psycho and mommy's little soldier

Przedmioty posiadane:

Pożywienie: 0/4
Kamienie: –
Inne: łuska śledzia, kryształ pojętnego ucznia, wiecznie naładowany Kryształ Gladiatora
Żetony: srebrny x3

Atuty:
Grupa I: Silny
Grupa II: Oporny magik
Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem
Grupa III: Twardy jak diament
-1 ST do testów na Wytrz.
Grupa IV:


Żurawina
Obrazek
S:1, W:1, Z:1, M:1, P:2, A:1
L:1, A:1, O:1, Kż:1


kolor wypowiedzi- firebrick/#B22222

Sometimes I need to apologize. Sometimes I need to admit that I ain't right. Sometimes I should just keep my mouth shut
Córka
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 38
Rejestracja: 11 paź 2018, 20:49
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 7
Rasa: Skrajny
Opiekun: Smoczy Kolec

Post autor: Córka »
A: S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 2| A: 3
U: Pł,B: 1|
Widząc latające światełka, na jej pyszczku malowała się niesamowita radość. Stając na tylnych łapkach, próbowała je łapać, tak jak łapała kolorowe listki. Gdyby umiała biegać i skakać, to pewnie pobawiłaby się w polowanie. Maluteńka Córeczka w końcu tym wszystkim się zmęczyła, usiadła koło Światłego i Sosny, delikatnie ziewając.
– Mad... Mad... Dara. – Próbowała powtórzyć te ciężkie słowo Będę się uczyć. – Powiedziała, spoglądając na nich swymi, zmęczonymi, kolorowymi oczkami.
Obaliła się na plecki, spoglądając jak światełka tańczą nad nimi, co sprawiało, że jej zmęczone oczka, stawały się coraz bardziej cięższe, aż w końcu zamknęły się całkowicie i skuliła się w maluteńką kuleczkę, tak aby było jej wygodnie. Maluteńki pisklak usnął sobie smacznie.

Licznik słów: 114
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Remedium Lodu
Dawna postać
Szalony Geniusz
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 791
Rejestracja: 27 lip 2018, 9:10
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 50
Rasa: Skrajny
Opiekun: Wędrówka Słońca*
Mistrz: Dar Tdary
Partner: Serce Płomieni

Post autor: Remedium Lodu »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| M: 5| P: 2| A: 1
U: Pł,W,B,L,Śl,Skr,Kż,MO,M,A,O: 1| MA,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Ostry Węch, Szczęściarz, Skupiony, Wybraniec Bogów
___Ziemia właśnie skończyła nabierać zielonych rumieńców a z ostatniego płomyka pozostało już tylko wspomnienie w umyśle kleryka, gdy ten w końcu mógł cofnąć maddarę od martwego zarzewia pożaru. Bladego pojęcia nie miał, skąd Lesie Granicznym nagle wykwitł ogień, skoro przecież nie trafiały się już suche burze. Szczęście w nieszczęściu, że akurat leciał tak nisko nad koronami drzew, by móc dostrzec pierwszą smużkę dymu.
___Właśnie wzbijał się ponownie do lotu, gdy sięgnęła go wiadomość nieznanego smoka. Opis pisklęcia był na tyle jednoznaczny, by nie było wątpliwości co do tego, że chodzi o młodą, która ostatnio przyłączyła się do nauki pływania. Tylko jakim cudem Córka zdołała… ach. Przecież jego własny Ojciec nie chodził z przepaską na ślepiach a jakoś Kobalta to nie powstrzymywało przed eskapadami. Wykonał pętlę i wyrównał lot obierając kurs na Bliźniacze Skały. W międzyczasie wysłał zwrotnie pojedynczy impuls z potwierdzeniem do znalazcy pisklęcia.
___I faktycznie, niebawem kołował już ponad kremowo ubarwionym smokiem i dwójką mniejszych punkcików. Ugiął jedno wąskie skrzydło po czym wylądował po cichu schodząc po ciasnej spirali. Przyjrzał się śpiącej Córce i skinął uprzejmie łbem w kierunku pozostałej dwójki. Przez pysk przewinął się lekki półuśmiech. – Witajcie. Nazywam się Kobalt, kleryk Wody. Miło mi was poznać. – Wwiercił się spojrzeniem w Ognistych. Poza stadem drugą oczywistą informację niósł zapach ziół roztaczany przez czystej krwi północnego. Subtelna zmiana w mimice pyska na dźwięk słowa „kleryk” pozwoliła wykluczyć, że jest pełnej rangi Uzdrowicielem. – Dziękuję Ci za zajęcie się nią. Masz moje słowo, że odprowadzę ją bezpiecznie wprost do rodzica. Powodzenia wam! – Uniósł Córkę w pysk i posadził sobie pewnie na grzbiecie, po czym oplótłszy młodą kilkoma włóknami maddary już-już uginał łapy by wybić się w powietrze, kiedy nagle zamarł, jakby podjąwszy pewną decyzję. Przełamał niezdecydowanie i obrócił łeb ku starszemu Ognistemu.
___– Chodzą mi od jakiegoś czasu po głowie pewne badania, do realizacji których potrzebuję pomocy czystej krwi smoków różnych ras. Jeśli byłbyś tym zainteresowany, również jako kleryk, daj mi znać. Moglibyśmy kiedyś „przypadkiem” wpaść na siebie podczas naszych wypraw gdzieś przy granicy. Powiedzmy: Rozlewisko Sadiru? – To powiedziawszy wybił się w końcu w przestworza i poleciał możliwie najdelikatniej, nie chcąc zbudzić śpiącej Córki.

/zt

Licznik słów: 358
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Ostry Węch Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu
Szczęściarz Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/1 etapie leczenia
Skupiony -1 ST do pierwszego etapu leczenia, jeśli smok leczy z maksymalną liczbą rodzajów ziół
Wybraniec bogów +1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji

══════════ Muzyka ══════════
Co jest na powierzchni
Co tkwi pod spodem

════════ Teczka Postaci ════════
Melodia Ciał
Dawna postać
Wyrzutek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1834
Rejestracja: 11 sty 2014, 12:19
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Skrajny
Opiekun: Szydercze Licho
Mistrz: Spuścizna Krwi
Partner: Ma tylko Żurawinę

Post autor: Melodia Ciał »
A: S: 4| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1
Atuty: Silny; Oporny magik; Twardy jak diament
Patrzył jak nieznajomy smok pachnący wodą zabiera jego nową wielokolorową koleżaneczkę daleko stąd i zmartwił się nieco, został teraz sam na sam ze Światłym.
– Ech i to by było na tyle. Ciekawy pisklak, nie poznałem tu jeszcze wielu smoków, zresztą nie jestem dobry w kontaktach międzysmoczych, no chwyba ze gadamy o zainteresowaniach, to zawsze mi się podoba – powiedział zerkając na Światłego.
– A może kiedy przyjdzie czas, pokazałbyś mi jak używać maddary ? Wiem że do tego minie jeszcze trochę czasu ale no wiesz...O mam pomysł ! A moge kiedyś odwiedzić twoją jaskinię i popatrzeć jak leczysz ranne i chore smoki ? Na prawde jestem ciekawy jak to wygląda

Licznik słów: 111
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Daddy's little psycho and mommy's little soldier

Przedmioty posiadane:

Pożywienie: 0/4
Kamienie: –
Inne: łuska śledzia, kryształ pojętnego ucznia, wiecznie naładowany Kryształ Gladiatora
Żetony: srebrny x3

Atuty:
Grupa I: Silny
Grupa II: Oporny magik
Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem
Grupa III: Twardy jak diament
-1 ST do testów na Wytrz.
Grupa IV:


Żurawina
Obrazek
S:1, W:1, Z:1, M:1, P:2, A:1
L:1, A:1, O:1, Kż:1


kolor wypowiedzi- firebrick/#B22222

Sometimes I need to apologize. Sometimes I need to admit that I ain't right. Sometimes I should just keep my mouth shut
Nierozważny Duch
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 638
Rejestracja: 20 gru 2018, 21:53
Stado: Umarli
Płeć: jaskiniowy
Księżyce: 109
Rasa: samiec
Opiekun: Dotyk Cienia [*]
Partner: Sztorm Stulecia

Post autor: Nierozważny Duch »
A: S: 3| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,O,A,Skr,Śl,Kż,M: 1|MO,MP: 2|MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Nieparzystołuski, Nieugięty, Utalentowany, Wybraniec Bogów
Reth w dobrym nastroju biegał sobie po różnych miejscach terenów wspólnych, szukając czegoś, co pomogłoby zrealizować jego zamierzenia. Planował bowiem zdobyć tak zwanego 'kompana', czyli zwierzęcego towarzysza. Dowiedział się o tym od jednego ze smoków Cienia i wprost nie mógł się doczekać, aż sam spróbuje zaprzyjaźnić się z jakimś dzikim stworzeniem. Nie miał najmniejszego pojęcia jak się to robi, ale jego życia to praktycznie metoda prób i błędów, więc ostatecznie pewnie mu się uda.
Poruszając sprawnie łapami, rozglądał się po drzewach, wypatrując ciekawych ptaków, które nadawałyby się na przyszłego kompana. Wymyślił sobie pierzastego towarzysza, jakiego do końca nie wiedział, ale miał potrafić latać. Zawędrował na Łąkę Młodych Smoków, nie wiedząc oczywiście, że to miejsce ma w ogóle jakąś nazwę. Śnieg topniał w oczach i zamiast niego, wszędzie było mnóstwo błota, ale to nie było aż takie złe. Samczykowi o wiele bardziej podobał się świat pełen kałuż niż z wszechobecnym białym puchem.
Wtem jego spojrzenie padło na jedną z gałęzi młodych drzew i to co na niej ujrzał, sprawiło że wciągnął powietrze tak mocno, aż się zachłysnął. Wielki czarny kruk! Idealnie! Podbieg do pnia z zawrotną prędkością i oparł na nim łapy z impetem. Roślina zatrzęsła się znacząco, a siedzący na niej ptak łypnął złowrogo na machającego ogonem samczyka.
-Hej! Zejdź tu na dół to się zaprzyjaźnimy!– krzyknął głosem pełnym radości
KRA
Kruk odparł chrypliwym głosem, ale nie ruszył się z miejsca
-No nie bądź taki! Jeszcze nie uciekłeś, co znaczy, że mam szanse- powiedział błagalnie, bo to była już któraś próba z rzędu i wszystkie poprzednie kończyły się tak szybko, że nawet nie miał szansy nic powiedzieć.
Cisza
-Hmm zgrywasz niedostępnego, co?– w jego głosie słychać było nutę frustracji, jednak ptak tylko skubnął się parę razy w skrzydło i nadal wpatrywał się w adepta jak w totalnego idiotę.
-ZŁAŹ!– ryknął i potrząsnął z całej siły drzewem, co nie spodobało się krukowi w żaden sposób. Ptak podskoczył, machając skrzydłami i czekając aż wstrząsy się skończą, po czym zakrakał na samca groźnie.
-O taki jesteś. Jak ty nie zejdziesz. To ja do ciebie wejdę!– zadeklarował zdeterminowany bez wahania rozpoczął wspinaczkę na to nie do końca wyrośnięte drzewo. Kruk natomiast przyglądał mu się napuszony i gotowy do dziobnięcia go po łuskowatym pysku.
Z boku musiało to wyglądać dość śmiesznie. Cienisty adept wrzeszczy na dzikiego kruka, oczekując od niego jakiejś logicznej odpowiedzi.

Licznik słów: 388
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek
❛ boski ulubieniec ❜
Spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę
większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego


❛ nieparzystołuski ❜
-1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
+1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy


❛ nieugięty ❜
Mdlejąc, smok może zaatakować przeciwnika, który ma +4 ST do akcji.

❛ wybraniec bogów ❜
+1 sukces do akcji raz na walkę/raz na dwa tygodnie w misji/polowaniu.
Obrazek
Opiekunka Snów
Dawna postać
NANI??!!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 95
Rejestracja: 15 lut 2019, 0:42
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 33
Rasa: Skrajny

Post autor: Opiekunka Snów »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,Pł,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl, A,O,M:1|W,L:2
Atuty: Ostry wzrok, Szczęściarz
Tereny pod Barierą nie były jakoś specjalnie wyjątkowe, zdawały się być bardzo podobne do tego co za Barierą. Leciałam i szukała. pierwszych smoków spoza stada Ognia, te poznam przecież na swojej ceremonii. Dzisiaj miałam bardzo dobry humor, byłam jak przerośnięty pisklak szukający towarzysza do zabawy. Nagle, przelatując nad łąką, usłyszała. oraz dostrzegłam nieznajomego smoka. Bez namysłu wylądowałam niedaleko osobnika, samca jak już zdołałam wywnioskować po głosie. Był znacznie młodszy ode mnie ale co z tego? Przyjrzała mu się zamachałam podekscytowana skrzydłami, po czym zaśmiałam się widząc co on robi
– Huuuiii! Takim sposobem to chyba nie przekonasz do siebie Kruka. Co ty w ogóle robisz????
Zapytałam od razu, podchodząc bliżej i patrząc na ptaka.

Licznik słów: 114
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

.::. Grawitacja nie istnieje, to życie po prostu jest ciężkie .::.
XxA T U T Y
XxI Ostry wzrok – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (szukanie śladów/kamieni)
X.II Szczęściarz – odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu
Nierozważny Duch
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 638
Rejestracja: 20 gru 2018, 21:53
Stado: Umarli
Płeć: jaskiniowy
Księżyce: 109
Rasa: samiec
Opiekun: Dotyk Cienia [*]
Partner: Sztorm Stulecia

Post autor: Nierozważny Duch »
A: S: 3| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,O,A,Skr,Śl,Kż,M: 1|MO,MP: 2|MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Nieparzystołuski, Nieugięty, Utalentowany, Wybraniec Bogów
Jego tylne łapy już nie dotykały ziemi, a przednie zahaczały o wyższą gałąź, na której siedział sobie oburzony jego zachowaniem kruk gotowy wydłubać mu oko bez chwili zastanowienia. Zdeterminowany Reth już miał się wdrapać wyżej, kiedy do jego uszu doszedł głos obcej smoczycy. Nie spodziewał się towarzystwa, więc to nagłe spotkanie trochę wybiło go z rytmu i rozproszyło jego uwagę. Pazur omsknął mu się z pnia i wydał z siebie niezrozumiały dźwięk zaskoczenia, gdy zawisł bez oparcia na niestabilnej, bujającej się gałęzi. Dyndał tak niepewnie kawałek od podłoża, nie wiedząc co począć, więc postanowił odpowiedzieć nieznajomej. Przecież to taki idealny moment na konwersacje, prawda?
-Yhh, wiesz, że możesz mieć racje? Jak na razie moja metoda się nie sprawdzała, ale- jego wypowiedź przerwało ledwo słyszalne trzaśnięcie, które sprawiło, że jego lewo ucho odruchowo odwróciło się ku źródłu dźwięku. Dolnymi kończynami nadal próbował zaczepić się o korę drzewa, co nie szło mu tak sprawnie jakby chciał -ale nie mam innych pomysłów, jak zaprzyjaźnić się z dzikim ptakiem. Wszystkie od razu uciekają zanim w ogóle do nich podbiegnę. Ten kruk przynajmniej dał mi coś powiedzieć- kontynuował, jak gdyby nigdy nic, choć jednocześnie cały czas lustrował podejrzliwie hałaśliwy kraniec gałęzi. -Za to jest niemiły! Albo mnie ignoruje, albo złowrogo kracze- powiedział z wyrzutem, mówiąc po części też do napuszonego ptaka, znajdującego się po jego prawej.
W tym momencie jak na zawołanie z kruka wydobyły się trzy donośne skrzekliwe dźwięki, potwierdzające słowa cienistego adepta. -O widzisz!– zakrzyknął niezadowolonym tonem, po czym kłapnął na niego pyskiem i krótko warknął od czego zatrząsnęło całym drzewem. Ptak natomiast odskoczył na kraniec gałęzi i po raz kolejny przybrał obronną postawę.
-A ciebie co tutaj sprowadza? I tak w ogóle to jestem Reth z Cienia- przedstawił się, przybierając przyjaźniejszy ton niż przy ‘rozmowie’ z krukiem.

Licznik słów: 295
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek
❛ boski ulubieniec ❜
Spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę
większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego


❛ nieparzystołuski ❜
-1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
+1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy


❛ nieugięty ❜
Mdlejąc, smok może zaatakować przeciwnika, który ma +4 ST do akcji.

❛ wybraniec bogów ❜
+1 sukces do akcji raz na walkę/raz na dwa tygodnie w misji/polowaniu.
Obrazek
Opiekunka Snów
Dawna postać
NANI??!!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 95
Rejestracja: 15 lut 2019, 0:42
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 33
Rasa: Skrajny

Post autor: Opiekunka Snów »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,Pł,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl, A,O,M:1|W,L:2
Atuty: Ostry wzrok, Szczęściarz
– Yh....Hahahahhahahahahhaaa! Śmieszny jesteś
Zaczęłam się śmiać nie mogąc nadziwić się, co tej smok wyprawia. Był bardzo zabawny i trochę szkoda, że był młodszy. Przypominał jednego z moich braci, dlatego zbliżyłam się trochę i przechyliłam głowę w lewo na bok
– Hihi...Mam na imię Facilisis. A po co ci ten kruk, Reth z Cienia? Mój ojciec ma za kompana gadającego kruka i szczerze mówiąc to jest to dosyć nieznośne stworzenie. Przebiegłe i ciągle dziobie. Wolę demony albo cienie, takie tajemnicze
Powiedziałam, po czym rozłożyłam skrzydła i machając nimi obróciłam się dookoła siebie
– Ej, chcesz ze mną polatać?

Licznik słów: 98
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

.::. Grawitacja nie istnieje, to życie po prostu jest ciężkie .::.
XxA T U T Y
XxI Ostry wzrok – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (szukanie śladów/kamieni)
X.II Szczęściarz – odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu
Nierozważny Duch
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 638
Rejestracja: 20 gru 2018, 21:53
Stado: Umarli
Płeć: jaskiniowy
Księżyce: 109
Rasa: samiec
Opiekun: Dotyk Cienia [*]
Partner: Sztorm Stulecia

Post autor: Nierozważny Duch »
A: S: 3| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,O,A,Skr,Śl,Kż,M: 1|MO,MP: 2|MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Nieparzystołuski, Nieugięty, Utalentowany, Wybraniec Bogów
-Dzięki, choć wcale się nie staram- odpowiedział na jej pierwszy komentarz z dumą w głosie. Dla niego fakt, że kogoś rozśmieszył był bardzo dobrym znakiem. Nie wydawało mu, żeby się z niego nabijała, a po prostu rozbawiły ją jego poczynania. Jakby nie patrzeć, wisiał teraz na drzewie i próbował zaprzyjaźnić się z złowrogo kraczącym krukiem. Dość zabawna sceneria.
Nadal nie udało mu się zaczepić tylnymi kończynami o pień drzewa i im bardziej się kręcił, tym bardziej gałąź, na której wisiał, trzeszczała. Zamachał nawet parę razy pasiastymi skrzydłami, lecz nie pomogło to w żaden sposób. Jednym uchem słuchał odpowiedzi smoczycy, a drugim sprawdzał jak dużo dźwięków wydaje ta nieszczęsna roślina. Zaczynało go to martwić, bo nie miał najmniejszej ochoty zlecieć na łeb, na szyję, a na to się właśnie zapowiadało. Dotarło do niego pytanie Facili i uznał, że niemiło by było ją tak po prostu zignorować.
-Bo widzisz moja opiekunka ma za przyjaciela lisa i dowiedziałem się, że można oswajać dzikie zwierzęta. Ja bym chciał ptaka, który pomagałby mi znajdować różne rzeczy- i może z nim bym się tyle nie gubił. Dodał już do siebie w głowie. -Nie wiedziałem, że kruki mogą nauczyć się mówić. Choć chyba rzeczywiście to dość wredne stworzenia. Może jednak zdecyduje się na sowę czy innego pierzaka- odparł, zapominając o swojej sytuacji akurat w momencie, kiedy gałąź złamała się z trzaskiem, a on z hukiem wylądował na grzbiecie na ziemi. Ptak zakrakał triumfalnie ostatni raz i odleciał w siną dal.
-Auuu...– zaskomlał żałośnie na ziemi, mrugając parę razy i powoli wracając do rzeczywistości. Spojrzał na energiczną towarzyszkę rozmowę i westchnął ciężko z bólu. -Możemy polatać, ale daj mi chwilkę. Od razu też cię ostrzegę, że nie jestem najlepszym lotnikiem, więc na żadne sztuczki nie masz co liczyć- mówił lekko przytłumionym głosem, leżąc dalej jak zleciał i nie mając ochoty specjalnie się ruszać.

Licznik słów: 305
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek
❛ boski ulubieniec ❜
Spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę
większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego


❛ nieparzystołuski ❜
-1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
+1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy


❛ nieugięty ❜
Mdlejąc, smok może zaatakować przeciwnika, który ma +4 ST do akcji.

❛ wybraniec bogów ❜
+1 sukces do akcji raz na walkę/raz na dwa tygodnie w misji/polowaniu.
Obrazek
Opiekunka Snów
Dawna postać
NANI??!!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 95
Rejestracja: 15 lut 2019, 0:42
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 33
Rasa: Skrajny

Post autor: Opiekunka Snów »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,Pł,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl, A,O,M:1|W,L:2
Atuty: Ostry wzrok, Szczęściarz
Złożyłam skrzydła, tracąc nagle werwę. Ten smok mówił dosyć nieświadomie o więzi, o ile w ogóle wiedział o co w tym chodzi. Chcieć to nie to samo co móc, taka była prawda. Pokiwałam głową na boki, kiedy Reth spadł na ziemię. Chociaż było to zabawne, toteż znowu się zaśmiałam ale teraz bardzo krótko
– Hah, zapomnij o lataniu bo twoje słowa trochę mnie niepokoją. Mówisz, że chcesz mieć ptaka do pomocy ale wiesz na czym polega taka relacja? Jak w ogóle zdobyć kompana i z czym wiąże się więź pomiędzy dwoma umysłami? Bo widzisz, mój oojciec ma tego kruka i opowiadał mi wiele o tym jak to nie raz Diaval nie ma ochoty w ogóle mu pomóc i woli tylko latać po okolicy

Licznik słów: 123
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

.::. Grawitacja nie istnieje, to życie po prostu jest ciężkie .::.
XxA T U T Y
XxI Ostry wzrok – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (szukanie śladów/kamieni)
X.II Szczęściarz – odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu
Nierozważny Duch
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 638
Rejestracja: 20 gru 2018, 21:53
Stado: Umarli
Płeć: jaskiniowy
Księżyce: 109
Rasa: samiec
Opiekun: Dotyk Cienia [*]
Partner: Sztorm Stulecia

Post autor: Nierozważny Duch »
A: S: 3| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,O,A,Skr,Śl,Kż,M: 1|MO,MP: 2|MA: 3
Atuty: Boski Ulubieniec, Nieparzystołuski, Nieugięty, Utalentowany, Wybraniec Bogów
Leżąc na grzbiecie, przyglądał się Facili do góry nogami, co przyprawiało go o lekki ból głowy. Mimo to się nie podniósł, gdyż wciąż odczuwając efekt upadku z drzewa. Nie po raz pierwszy trafił w ziemie w tej konkretnej pozycji, lecz to nie znaczy, że się do tego przyzwyczaił. Czy można przywyknąć do bycia całkowicie niezdarnym? Cóż jeśli tak to on zdecydowaniem będzie miał ku temu okazje. Chyba, że z czasem nauczy się lepiej latać, bo to głównie po tym zajęciu kończył z poobijanym ciałem. Utrzymywanie się w powietrzu nie było aż takie trudne, ale znalezienie się z powrotem na podłożu przyprawiało mu problemu.
Odpowiedź smoczycy go zaciekawiła. Czym ją zaniepokoił? Ah, chodzi o jego niewiedzę odnośnie zakładanie tej całej “więzi”. To prawda, że nie miał pojęcia co tak naprawdę ma zrobić, żeby zaprzyjaźnić się z dzikim zwierzakiem, ale czy zwykła sympatyczna relacja nie wystarczała?
-Chcę się tylko zaprzyjaźnić, a nie zniewolić jakieś biedne zwierzę, żeby mi służyło- odpowiedział ze zmarszczonym nosem, jakby sam pomysł wywoływał w nim odrazę. W tym momencie wreszcie przekręcił się na brzuch, stękając cicho z bólu i przyjrzał się towarzyszce pod normalnym kątem.
-Nikt mi nigdy nie mówił, jak zdobyć kompana, ale pomyślałem, że jak znajdę jakiegoś ptaka i się z nim normalnie dogadam, jak z innym smokiem, to zechce ze mną zostać na trochę dłużej. Z tego co mówisz wychodzi na to, że muszę go jakoś zaczarować, abym mógł połączyć go więzią. Czy to naprawdę konieczne? Jeśli mnie polubi to będzie przy mnie niezależnie od magii- powiedział z przekonaniem, kładąc przednią prawą łapę za piersi na podkreślenie swojej wypowiedzi. -To logiczne, że czasem będzie chciał pobyć sam. Nie oczekuje od niego całkowitego i bezsprzecznego posłuszeństwa- dodał, zdejmując kończynę z własnego ciała i ponownie ułożył ją swobodnie na ziemi. Ogon drgał mu w zadowoleniu, a na pysku widniał radosny uśmiech.

Licznik słów: 304
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Obrazek
❛ boski ulubieniec ❜
Spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę
większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego


❛ nieparzystołuski ❜
-1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
+1 ST do wiodącego Atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy


❛ nieugięty ❜
Mdlejąc, smok może zaatakować przeciwnika, który ma +4 ST do akcji.

❛ wybraniec bogów ❜
+1 sukces do akcji raz na walkę/raz na dwa tygodnie w misji/polowaniu.
Obrazek
Kojąca Głębia
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 348
Rejestracja: 25 wrz 2018, 21:05
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 98
Rasa: Skrajny

Post autor: Kojąca Głębia »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 1| A: 1
U: W,B,L,Pł,M,MP,A,O,Kż,Skr,Śl: 1 | MA,MO: 2
Atuty: Mocarny, Szczęściarz; Mistyk; Poświęcenie; Wybraniec Bogów
Czy Tereny Wspólne aby na pewno były dobrym miejscem na odpoczynek? Zdecydowanie tak, jeżeli chce się odpocząć nieco od tłumu i zgiełku panującego w stadnym obozie. Zbyt dużo znajomych pysków, a Khriza miała wrażenie, jakoby wszyscy patrzyli się na nią... Na morskiego wyrzutka, który jedynie marnował mięso łowców.
Tereny Wspólne może i nie były aż tak rozległe jak te, które należały do Stada Wody, jednak tutaj czuła, że jest mniejsze prawdopodobieństwo, na spotkanie jakiegoś smoka. W końcu... większość raczej wolała siedzieć u siebie, prawda?
Wodnista wkroczyła na łąkę wolnym krokiem. To miejsce było takie piękne, otoczone laskiem, porośnięte trawami, które łaskotały po brzuchu, a i kwiaty chwaliły się swymi kolorowymi płatkami. Nieopodal widziała nawet Samotną Sosnę. Westchnęła cicho, zachwycona, pochylając się nad rośliną, która przykuła jej uwagę- a był to kwiat o białej barwie.

Licznik słów: 134
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
“The water hears and understands. The ice does not forgive.”



ATUTY:
Mocarna
Szczęściarz – W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji, Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.
Następne użycie: 11.05

Mistyk – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Następne użycie: – –

Poświęcenie – Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.

Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania/misji/bitwy/dla uzdrowicieli raz na tydzień w dowolnie wybranym miejscu.
Następne użycie: – –
Pacyfikacja Pamięci
Dawna postać
our end is self-made
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1172
Rejestracja: 02 lut 2019, 16:15
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 49
Rasa: Skrajny
Opiekun:
Mistrz:
Partner: Insygnium Żywiołów

Post autor: Pacyfikacja Pamięci »
A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 4| A: 2
U: Pł,M,W,Kż,L,O:1|A,Śl,B:2|Skr:3
Atuty: Ostry Wzrok, Adrenalina, Poszukiwacz, Znawca Terenów
Niestety, czasem dwa spragnione samotności smoki łączy przypadek i jak raz spotykają się w jednym miejscu. Biało-czarna Łowczyni otworzyła szerzej oczy i zamarła w miejscu, gdy tylko dojrzała czyjś ruch, wychodząc spomiędzy drzew. Ot taki odruch. Jednak to był akurat smok. Przez moment chciała już westchnąć niepocieszona, że o to musi zawrócić i na spokojną kontemplację nad życiem znaleźć sobie inne miejsce, ale z drugiej strony – niebieska też pewnie chciała pobyć sama. I, czysto teoretycznie, pojawienie się półolbrzymki mogłoby wywołać w niej również niepocieszenie. Hm, dobra, nie ma zawracania, to może być tego warte.
Łowczyni już chciała ruszyć, ale przyuważyła, jaką uwagę poświęcała obca – jeszcze – samica jakiemuś kwiatkowi. Biały. Niezbyt ciekawy. Chociaż, może gdyby przyjrzała się płatkom bliżej mogłaby wyciągnąć głębsze wnioski.
Pokręciła się chwilę wokół Łąki Młodych, idąc miękko i względnie cicho, jak na umiłowaną profesję przystało, jednak bez jakiegoś typowego ukrywania się – ot, przyszła i zaczęła węszyć, jak gdyby była sama, nie odzywając się do pierwszej przybyłej ani słowem. Dopiero po chwili takiego krążenia zawróciła i zamierzyła się w kierunek kolidujący z niebieskołuską – Ognista przystanęła tuż przed nią, położyła bukiecik z brutalnie powyrywanych, żółtych chwastów i kwiatów różnego rodzaju i cofnęła się o ogon, po czym położyła na brzuchu.
Te są ładniejsze. – szkoda tylko, że już bezpowrotnie martwe. – Szukasz... spokoju? – zapytała uradowana, z już malującym się złośliwym uśmieszkiem, że odpowiedź to pewnie "tak", a one właśnie jej w tym przeszkadza, drugiej półmorskiej – Łapczywa zarzuciła zamaszyście ogonem w bok, rysując łuk w powietrzu, jakby chcąc pomachać Wodnej płetwą na przywitanie – i skrzyżowała elegancko przednie łapy.

Licznik słów: 267
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
| galeria | obecny theme |

ostry wzrok dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku kamienie szlachetne]
adrenalina dodatkowa kość w testach na akcje fizyczne , w przypadku niepowodzenia akcji = rana ciężka
poszukiwacz +1 sukces do Percepcji (szukanie czegoś, bez Śl) raz na tydzień.
następne użycie: 12.12
znawca terenów znalezienie dodatkowej zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachetnego/dorodnego zioła raz na dwa tygodnie w polowaniu.
następne użycie: 19.12

//notka do fabuł: proszę nie używać imienia "Wronka" w słowach postaci, Pacyfikacja nigdy się nikomu nie przedstawiała tym imieniem bo sama nigdy go nie poznała – matka zabrała jej imię ze sobą do grobu :p pierwszym więc imieniem Wronki było adepckie – Łapczywa. z góry dziękuję!
Kojąca Głębia
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 348
Rejestracja: 25 wrz 2018, 21:05
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 98
Rasa: Skrajny

Post autor: Kojąca Głębia »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 1| A: 1
U: W,B,L,Pł,M,MP,A,O,Kż,Skr,Śl: 1 | MA,MO: 2
Atuty: Mocarny, Szczęściarz; Mistyk; Poświęcenie; Wybraniec Bogów
Khriza nie spostrzegła, że nie jest sama. Chociaż Ognista nie kryła się ze swoją obecnością, Wodnista nie specjalnie rozglądała się dookoła. Obecność Pacyfikacji pozostała niezauważona aż do momentu, w którym ta nie zdecydowała się do niej podejść.
W tamtym momencie półmorska podniosła nagle wzrok, najpierw na kwiaty, a gdy łowczyni się odezwała, podniosła wzrok jeszcze wyżej, w końcu zauważając ogromną smoczycę. Ognista smoczyca o wiele ją przerastała, a ona była taka drobna, delikatna... Niska, jak każdy smok jej rasy. Pacyfikacja górowała nad nią, co trochę przerażało Khrizę, bo nigdy w życiu nie widziała tak dużego smoka. Dopiero jakby po chwili przypomniała sobie sens słów swojej rozmówczyni.
– M-masz rację, te również są piękne... -powiedziała, patrząc na bukiet zerwanych kwiatów. – A t-te przypominają trochę twoje łuski... – zauważyła niepewnie, wskazując szponem na białe kwiaty, które oglądała jeszcze chwilę temu.
Czuła się niepewnie w obecności tak masywnej smoczycy. Nie znała jej w ogóle, trochę się jej nawet obawiała. Wyglądała na groźną.
– S-spokoju? Nie...
Odpowiedziała szybko. A może to Ognista pragnęła spokoju, a ona jej przeszkadzała? Niepewnie wróciła wzrokiem do Pacyfikacji.

Licznik słów: 180
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
“The water hears and understands. The ice does not forgive.”



ATUTY:
Mocarna
Szczęściarz – W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji, Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.
Następne użycie: 11.05

Mistyk – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Następne użycie: – –

Poświęcenie – Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.

Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania/misji/bitwy/dla uzdrowicieli raz na tydzień w dowolnie wybranym miejscu.
Następne użycie: – –
Dymiące Zgliszcza
Dawna postać
daddiest of issues
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1042
Rejestracja: 09 paź 2016, 19:00
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 58
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iluzja Piękna
Mistrz: Iluzja Piękna
Partner: Kfiatek

Post autor: Dymiące Zgliszcza »
A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,Pł,L,W,M,MP,MO,MA,Skr,Śl,Kż: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały, Szczęściarz, Twardy jak diament; Pojemne Płuca;
//inny czasy
Zgliszcza wylądował ciężko na polanie i pokuśtykał do przodu, by oprzeć się o drzewo. Rana na skrzydle sprawiała, że przemieszczanie się w powietrzy było bolesne, ale nie tak bolesne jak spacer. Z dwojga złego, lepiej znieść trochę pieczenia, niż iść z kością wystającą z ciała.
Cholerni medycy, pomyślał Dymiący pochylając się do przodu, by jak najbardziej przerzucić ciężar ciała na przednie łapy. Remedium zniknął, Ponurak – przepadł. Był Dar, ale... Wojownik czuł się głupio, gdy wzywał Ziemnego Uzdrowiciela. Powinni być samowystarczalni. Poza tym, Zgliszcza niespecjalnie miał ochotę patrzeć wężowemu w oczy. Nie po tym, co zrobił.
Cóż, jak mus to mus. Sapnął i sięgnął ku źródłu, by zaczerpnąć maddary i posłał myśl w kierunku terenów Ziemi. Byle jaki, rozpadający się w szwach przekaz, zdecydowanie wytworzony przez kogoś, kto z maddarą miał mało wspólnego i jeszcze mniej chciał mieć, powinien dotrzeć do umysłu Daru Tdary.

1x lekka
1x ciężka

Licznik słów: 150
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A T U T Y
I. Wytrwały
II. Szczęściarz

III. Twardy jak diament

IV. Pojemne płuca

__________________

#bd2121 | #7d5c5c

art by tohrovin
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej