A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 4| A: 2
U: Pł,M,W,Kż,L,O:1|A,Śl,B:2|Skr:3
Atuty: Ostry Wzrok, Adrenalina, Poszukiwacz, Znawca Terenów
Wronka kiwnęła energicznie łbem.
– Urojona – Utopia, nie będzie ciężko zapamiętać. – skomentowała i wyszczerzyła się szeroko na moment, ale nie w przypływie jakiejś niewyjaśnionej złośliwości, a jako reakcję na samo brzmienie imienia, coby nie musieć chwalić głosem.
– To prawda, nie podzieliłam. – uśmiech nie zniknął, ale zmniejszył się nieco i przybrał jednak na opisanej wcześniej krzywiźnie. – ale nie jest to coś, czym się dzielę na lewo i prawo, więc na niczym nie straciłaś. I hej, wkrótce sama powinnam przybrać nową rangę, wtedy już ci się przedstawię. – ognista chciała kontynuować i uśmiech i pewny siebie ton, ale coś nie wyszło – bo prawdę powiedziawszy, czy aby na pewno wkrótce? Czy przywódca w ogóle wie o istnieniu Wronki, skoro Wronka ledwo wie o jego? Czas zostawić temat imion.
Na ziemi pojawiło się, i jest to absolutnie kluczowym słowem, coś. Tak znikąd. Wronka odsunęła łeb maksymalnie do tyłu, na ile tylko mogła nie odrywając przednich łap od ziemi. Spojrzała nieufnie na nagle zaistniałe kamienie, nie będąc pewna czy na nie warknąć, czy zostawić je może w spokoju.
Zmrużyła oczy i już chciała zapytać Uzdrowicielkę, czy ta może też je widzi i jest to jednak halucynacja grupowa – jednak ta szybko dała do zrozumienia, że są jej sprawką. Wronka zamknęła oczy i wypuściła powoli powietrze przez nozdrza. Takiego rodzaju sztuczek nie lubi...
– Nie do końca, widzisz, chodzi mi o bardzo konkretny kształt – zaczęła zdanie mówiąc przez zaciśnięte zęby, ale rozluźniła się w trakcie – również pozą wróciła bardziej w przód.
– Gładkie, lekko spłaszczone od góry do dołu, jak dysk, wydłużone bocznie – że nie do końca już okrągłe. Takie są najlepsze. Wszelkie nierównomierne czy kanciasty mogą być, ale... są bardziej nieprzewidywalne. I to nie w ten zabawny sposób, a taki co zawodzi. – wytłumaczyła skrupulatnie pożądany kształt. Wyciągnęła lewą łapę i zawisła nią nad topazem – w bezpiecznej jednak odległości, w końcu ten kamyk się... tak po prostu pojawił. Lepiej nie dotykać. – ten ma kolor podobny do mojego! Może jest troszeczkę bardziej żółty. – powiedziała nie odrywając oczu od tworu Utopii i przekrzywiając lekko głowę. Przesunęła wzrok i łapkę nad szafir. – ten jest też niebieski, ale mój był jak... bardziej dzienne niebo niż nocne. – łebek powędrował na drugi bok. Po krótkiej chwili Wronka zwróciła się w kierunku rubinu, by i tu powtórzyć całą procedurę. – a ten ostatni-– z resztą, kolor nie gra roli. – potrząsnęła głową i spojrzała wreszcie na Utopię.
– Nauczyciel miał ich w końcu na pęczki, we wszystkich kolorach, w swojej-– chwilka, nie dotarłaś do tej kolorowej groty, prawda? Hexaris też nie, chociaż kto wie, nie widziałam jej już nigdy więcej. Może tam została. – zmarszczyła nos. To dobrze, czy źle? Może jest teraz nową właścicielką magazynu i świetnie bawi się sama ze sobą. Może spotkała olbrzyma i pokutuje za kradzież Wronki? Nie, nie ważne, jak kolor rubinu a onyksu.
– W każdym razie, powiedz mi proszę jedno – czy możesz tym... Nie wiem na ile prawdziwym a na ile nie, kamieniem poruszać? Jak to działa? – była ciekawa i brzmiała w tym szczerze. Chociaż od razu na tym samym oddechu dodała, już podejrzliwie – czy może po prostu mrugnęłam w nieodpowiednim momencie a ty je tak po prostu rozrzuciłaś i wcale nie są wymyślone, a prawdziwe i głupio się pytam?
Licznik słów: 552

| galeria | obecny theme |
→ ostry wzrok – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku kamienie szlachetne]
→ adrenalina – dodatkowa kość w testach na akcje fizyczne , w przypadku niepowodzenia akcji = rana ciężka
→ poszukiwacz – +1 sukces do Percepcji (szukanie czegoś, bez Śl) raz na tydzień.
następne użycie: 12.12
→ znawca terenów – znalezienie dodatkowej zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachetnego/dorodnego zioła raz na dwa tygodnie w polowaniu.
następne użycie: 19.12
//notka do fabuł: proszę nie używać imienia "Wronka" w słowach postaci, Pacyfikacja nigdy się nikomu nie przedstawiała tym imieniem bo sama nigdy go nie poznała – matka zabrała jej imię ze sobą do grobu :p pierwszym więc imieniem Wronki było adepckie – Łapczywa. z góry dziękuję!