Buczyna

Kiedyś podobny las nazywano Białą Puszczą, poświęconą bogom i spokojowi. Teraz jest to Dzika Puszcza, gdzie ograniczenia są zbędne.
Opiekunka Snów
Dawna postać
NANI??!!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 95
Rejestracja: 15 lut 2019, 0:42
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 33
Rasa: Skrajny

Post autor: Opiekunka Snów »

A: S: 2| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,Pł,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl, A,O,M:1|W,L:2
Atuty: Ostry wzrok, Szczęściarz

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Nie musiałam się długo zastanawiać nad odpowiedzią, zaś same pytanie dało mi małą podpowiedź, że pisklę bądź jego opiekun pochodzą zza bariery i być może Moira coś usłyszała od ojca/matki o jakichś innych bogach. Pokręciłam nieco zrezygnowana głową na boki, po czym powiedziałam
– Niestety ale nie znam tego o czym mówisz. Mogę ci opowiedzieć tylko wiedzę z zakresu tego świata, pod barierą. Jeśli twój opiekun pochodzi zaa bariery, pewnie zna inne nazwy bogów. Jedno jest pewne – nie ważne jak nazywamy te istoty, to oni stworzyli smoki, czuwają nad nami nawet wtedy jak nam się wydaje, że tak nie jest
Rozprostowałam skrzydła jakby w akcie przerywnika, wydając przy tym ciche stęknięcie po czym złożyłam skrzydła i kontynuowałam
– Pomiędzy stadami wykształciły się specyficzne rangi a awans na daną z nich wiąże się ze zmianą imienia. Kiedy pisklę staje się apdetem, wybiera dwuczłonowe imię z drugim członem Łuska – dla samic – lub Kolec – dla samców. Pierwszy człon może zaś na przykład nawiązywać do cechy smoka. Dlatego ja nazywam się, jako adeptka, Zawiła Łuska. Rang dorosłych jest kilka. Można zostać wojownikiem lub magiem, który używa madary do zadawnia ran. Wojownik zaś bazuje na sile lub zręczności, to oni są pierwszą linią obrony stada. Są też łowcy, którzy poświęcają się polowaniom i pomagają karmić smoki młode bądź stare dla których polowanie jest za trudne. Piastuni opiekują się pisklętami, które utraciły opiekunów lub ich obecni opiekuni w danim dniu nie mogą się nimi zająć. Przekazują wiedzę najmłodsi i są ostatnią linią obrony dla najmłodszych smoków. Uzdrowiciele są niezywkle ważni dla stada, to oni leczą rany i choroby jakie nękają ciała śmiertelników. Adept szkolący się na uzdrowiciela to kleryk. No i oczywiście Przywódca, który w całości dba o swoje stado, podejmuje najważniejsze decyzje razem ze swoim Zastępcą. Czy jest coś co chiałbyś wiedzieć?

Licznik słów: 301
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

.::. Grawitacja nie istnieje, to życie po prostu jest ciężkie .::.
XxA T U T Y
XxI Ostry wzrok – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (szukanie śladów/kamieni)
X.II Szczęściarz – odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu
Płynący Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 595
Rejestracja: 24 maja 2018, 23:36
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Skrajny
Opiekun: Syreni Śpiew

Post autor: Płynący Kolec »

A: S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 2| A: 3
U: B,Pł,A,O,MP,Śl,Skr,W,M: 1| Kż: 2
Atuty: Spostrzegawczy
A gadzik milczał. I słuchał, nieco z żalem, że smoczyca nie może mu opowiedzieć nic o morskich bożke. Naziemce znały tylko naziemne sprawy... Nic więcej. Ograniczone do jednej tylko domeny, nie mogły łapać rybke w głębinach, ani poznać bogów, którzy łapiącym rybke sprzyjają. Ten fakt wydał się Moirze nieco smutny, choć rozumiał już, że Naziemce nie mogły tęsknić za rzeczami im nieznanymi.
Słuchał więc dalej, rejestrując przy okazji ciekawy fakt – najwyraźniej latanie bolało. To dobry powód, by nigdy tego nie robić. Słuchał więc, o rangach, obowiązkach. O naziemnych sprawach Naziemców, które na całe szczęście niewiele go dotyczyły.

– Gadzik żyć w morze jak tate, jak być dużo-mądry, to łapać rybke. Rybke nie patrzyć na ranga. Dlaczego Naziemiec patrzyć? Ranga tylko słowo.
Nie rozumiał ich sztywnego przywiązania do nazw, rang, dziedzin. Czy nie mógłby łowić rybke, przodując w spostrzegawczości, lub nawet magii? Rybke przecież nie wychodzi z wody, nie pilnuje gadzika na naukach. Czyżby naziemne zwierzęta to robiły?

Licznik słów: 158
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
#9cc494_#409566
Opiekunka Snów
Dawna postać
NANI??!!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 95
Rejestracja: 15 lut 2019, 0:42
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 33
Rasa: Skrajny

Post autor: Opiekunka Snów »

A: S: 2| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,Pł,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl, A,O,M:1|W,L:2
Atuty: Ostry wzrok, Szczęściarz
Kiedyś zetknęła się z tym pytaniem, jednak było to dawno. Miała może jakieś 15 księżyców, kiedy to jej najmłodszy braciszek zadał jej właśnie pytanie – po co są rangi? Zawiła odpowiedź musiała sobie powtórzyć w głowie, przewertować i zmienić tak aby Moira zrozumiał. Skinęła tylko głową i powiedziała
– Rangi nie wywodzą się znikąd. Może zamiast rangą, nazwijmy to pozycją. W stadzie wilkiów najwyższą pozycję ma samiec i samica Alfa – zaś smoki od tego mają po jednym Przywódcy.
Bo widzisz, pozycja w stadzie mówi innym smokom czego mogłyby się od ciebie spodziewać. Jakiej formy pomocy mogłyby szukać ale też i samym "Naziemcą" nie raz pomaga okreeślić się w czym są dobre i co chciałyby robić. Na przykład jeśli czujes, że dobrze ci się poluje w wodzie to dlaczego nie podzielić się takim darem z członkami stada i poczęstować ich taką rybą? Oczywiście nikt nie broni ci być po prostu Moirą, to wszystko zależy od twojego indywidualnego punktu widzenia. Ja na przykład wolałabym aby za jedyną rangę uznawaną pod barierą, była ranga Przywódcy i jego Zastępcy. Zaś zmiany imienia też uważam za dziwne, dlatego zawsze przedstawiam sięe jak Facilisis a nie Zawiła Łuska czy Opiekunka Snów, bo takie imię wybiorę na dorosłą range. Musisz nauczyć się szacunku do cudzej kultury, wtedy smoki czy istoty z tej inneej kultury i tradycji zaakceptują twoją. Czy masz jeszcze jakieś pytania?

Licznik słów: 227
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

.::. Grawitacja nie istnieje, to życie po prostu jest ciężkie .::.
XxA T U T Y
XxI Ostry wzrok – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (szukanie śladów/kamieni)
X.II Szczęściarz – odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu
Płynący Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 595
Rejestracja: 24 maja 2018, 23:36
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Skrajny
Opiekun: Syreni Śpiew

Post autor: Płynący Kolec »

A: S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 2| A: 3
U: B,Pł,A,O,MP,Śl,Skr,W,M: 1| Kż: 2
Atuty: Spostrzegawczy
Skinął łebkiem na znak, że rozumie. Rangi nie musiały więc mieć sensu. Były jak bogowie Naziemców, czy śnieg – trzeba było po prostu zaakceptować to, że istniały i absolutnie nie dotyczyły Moiry. Łowienie rybke dla stada zaś wydało mu się oczywiste – tata to robił, więc z całą pewnością taki właśnie był porządek świata i tak robić należało. Tata łowił rybke dla Naziemców, a Naziemce przyszły złożyć hołd Drżącemu Śledziowi i pozostałym morskim bogom. Informacje przekazane przez Ognistą miały więc odbicie w rzeczywistości, skutkiem czego zostały zaakceptowane i zapamiętane.
Na pytanie o pytania lekko potrząsnął łebkiem. Nie miał ich więcej. Dowiedział się co nieco o świecie Naziemców, a że nie wiedział, czego nie wiedział, trudno było mu stworzyć jakieś dodatkowe pytania.

Licznik słów: 121
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
#9cc494_#409566
Opiekunka Snów
Dawna postać
NANI??!!
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 95
Rejestracja: 15 lut 2019, 0:42
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 33
Rasa: Skrajny

Post autor: Opiekunka Snów »

A: S: 2| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,Pł,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl, A,O,M:1|W,L:2
Atuty: Ostry wzrok, Szczęściarz
Skinęłam więc głową widząc jego gest, po czym szybko zastanowiłam się, czy powiedziałam mu to co najistotniejsze. Rangi były, bogowie byli... a no tak. Jeszcze jedna rzecz, po czym myślę, że mogę zaproponować mu dalszą naukę czegoś innego ale też i w innym miejscu
– Dobrze, więc pamiętaj także, że pod Barierą są cztery stada. Stado Ognia do którego należę, stado Wody w którym ty się wyklułeś, stado Ziemi oraz stado Cienia. Z tego co mi wiadomo, obecnie te dwa ostatnie stada mają sojusz albo miały go dosyć niedawno. No, myślę, że tyle ci wystarczy. Gdybyś chciał jeszcze czegoś się pouczyć, to ja prawie codziennie latam nad terenami wolnymi także pewnie cię zauważę to możemy się czegoś pouczyć
Machnęłam skrzydłem jakby pokazując mu, że może już sobie iść. Wracać do wody, do Rybke czy co tam chciał.


//raport Wiedza I

Licznik słów: 140
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

.::. Grawitacja nie istnieje, to życie po prostu jest ciężkie .::.
XxA T U T Y
XxI Ostry wzrok – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (szukanie śladów/kamieni)
X.II Szczęściarz – odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu
Poszept Nocy
Dawna postać
So say we All
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 580
Rejestracja: 17 lut 2019, 12:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 95
Rasa: północny
Partner: Spuścizna Krwi

Post autor: Poszept Nocy »

A: S: 3| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 5| A: 4
U: B,Pł,Skr,A,O,MA,MO,MP,Śl,Kż:1|L,M:2|W:3
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Altruista, Magiczny śpiew, Opiekun
Buczyna była kolejnym przystankiem Piastuna Ognia. Północny, obdarzony wyjątkowo gęstym futrem, źle znosił upały. Starał się więc unikać nasłonecznionych przestrzeni, nawet po zgubieniu części zimowej pokrywy.
Zatrzymał się więc pod jednym z większych drzew, w myślach dziękując mu za odrobinę cienia, i wysłał mentalną wiadomość do przewodnika jednego ze stad.
~ Przewodniku Ziemi, nazywam się Poszept Nocy i jestem Piastunem Ognia. Byłbym bardzo wdzięczny, gdybyś poświęcił mi chwilę swojego czasu. Znajdziesz mnie wśród buków Dzikiej Puszczy. ~ Teraz pozostało tylko czekanie.

Licznik słów: 81
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
He who's looking forward and behind.
All of this has happened before, and will happen again.

→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".
→ szczęściarz – odwrócenie porażki akcji na jeden sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w misji.
→ altruista – -2 ST do wszystkich akcji towarzysza Piastuna na misji/polowaniu.
→ magiczny śpiew – raz na walkę/polowanie, obniżenie liczby sukcesów przeciwnika:– 2 sukcesy
→ opiekun – -2 ST dla kompana.

W posiadaniu: na szyi ma medalion słońca z grawerem "Własność Rakty. Nie dotykać, grozi śmiercią"; naszyjnik z cytrynu w kształcie księżyca oprawiony w srebrny metal; Sztuczka


BRZASK
S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Skr,Śl: 1| A,O: 2

KK

JUTRZENKA
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B,L,Skr,MA,MO: 1

KK

Art by HarrietMilaus
Strażnik Gwiazd
Prorok
Drzewo
Prorok
Awatar użytkownika
Posty: 4260
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Post autor: Strażnik Gwiazd »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,A,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1| MA,MO: 3
Atuty: Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Samiec nie mógł zdawać sobie z tego sprawy, ale zdecydowanie zwiększył komfort swojego przyszłego rozmówcy, wybierając właśnie miejsce przy drzewie.
Strażnik nie miał wielkiej ochoty na spotkania, ale pojmował, że jako przywódca nie może odmawiać wezwaniom, toteż porzucił zamiar powrotu do legowiska i ruszył lotem do wskazanego punktu.
Wylądował parę ogonów od Ognistego, żeby móc bez konsekwencji pozwolić sobie na pierwszy odruchowy grymas, nim piastun będzie mógł wyraźnie przyjrzeć się jego pyskowi. Podszept na szczęście nie był morskim, ani bezskrzydłym, więc jedyne co pozostawało w nim wadliwe to funkcja.
Gdy już znalazł się przy nim, prędko ponowił wzrokowe oględziny jego sylwetki, a następnie skinął łbem. Strażnik nie wydawał się przyjazną osobą, ale sprawiał wrażenie bardziej zmęczonego i oczekującego konkretów, niż pałającego gniewem wprost na drugiego smoka –
Witaj Podszepcie. W jakiej sprawie mnie wezwałeś?– spytał spokojnie, przysiadając na tylnych łapach.

Licznik słów: 140
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
.
Obrazek
.
[color=#747475] [color=#8A6969]
[color=#B69278]
[color=#C63C3C] [color=#B88576]
Poszept Nocy
Dawna postać
So say we All
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 580
Rejestracja: 17 lut 2019, 12:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 95
Rasa: północny
Partner: Spuścizna Krwi

Post autor: Poszept Nocy »

A: S: 3| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 5| A: 4
U: B,Pł,Skr,A,O,MA,MO,MP,Śl,Kż:1|L,M:2|W:3
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Altruista, Magiczny śpiew, Opiekun
// PoSZept. :D

Ognisty uśmiechnął się delikatnie, gdy wezwany szybko odpowiedział na jego prośbę. Powitał go uprzejmym skinieniem łba, pełnym szacunku, u spojrzał nań jasnymi ślepiami.
– Dziękuję za przybycie. – Zaczął spokojnie. – Chciałbym zaprosić Ciebie i Twoje stado do wspólnego spisywania historii Wolnych Stad. Byłbym bardzo wdzięczny, gdybyś przekazał to swoim smokom. We wnętrzu Skalnego Giganta tworzę zbiór opowieści, do którego każdy może się dołączyć – zarówno by przekazać nieopisane dotychczas wydarzenie, jak i by dopowiedzieć coś do tych które już ktoś tam zamieścił. Chciałbym, abyśmy zadbali o naszą przeszłość w imię pamięci naszych przodków. Historie słowne nie są przekazywane dla każdego pokolenia i zapominamy o wydarzeniach, z których moglibyśmy się uczyć lepszego postępowania. W końcu najlepiej jest uczyć się na czyichś błędach. – Uśmiechnął się lekko. – Jeśli któryś z Ziemnych chciałby spisać historię, ale miałby problem z przeniesieniem jej na kamień, służę pomocą.
Srebrne ślepia nie miały w sobie ani krzty wrogości – Poszept Nocy był łagodnym i pewnym siebie, choć młodym jeszcze smokiem. Obserwował natomiast czujnie Ziemnego, ciekawy jego opinii. Ogień w większości był zaciekawiony i chętny, podobnie jak Wodna którą poprosił o to samo, o co teraz prosił Opiekuna Ziemi.

Licznik słów: 196
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
He who's looking forward and behind.
All of this has happened before, and will happen again.

→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".
→ szczęściarz – odwrócenie porażki akcji na jeden sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w misji.
→ altruista – -2 ST do wszystkich akcji towarzysza Piastuna na misji/polowaniu.
→ magiczny śpiew – raz na walkę/polowanie, obniżenie liczby sukcesów przeciwnika:– 2 sukcesy
→ opiekun – -2 ST dla kompana.

W posiadaniu: na szyi ma medalion słońca z grawerem "Własność Rakty. Nie dotykać, grozi śmiercią"; naszyjnik z cytrynu w kształcie księżyca oprawiony w srebrny metal; Sztuczka


BRZASK
S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Skr,Śl: 1| A,O: 2

KK

JUTRZENKA
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B,L,Skr,MA,MO: 1

KK

Art by HarrietMilaus
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10330
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 262
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +3 do ST akcji fizycznych; niezdolność lotu
Leniwie doczłapała się do Dzikiej Puszczy, włócząc przydługim ogonem po wilgotnej od deszczu ziemi. Zakołysała się, rozejrzała po okolicy. Cisza, spokój, samotność. Cóż za niebywała rzadkość. To był jeden z niewielu dni – a raczej późnych wieczorów – kiedy nie musiała naprawiać nikomu łusek ani nastawiać kości. I w końcu odczuła piorunujący głód.
Zadarła przyozdobiony rogatą koroną łeb. Zniekształcony, iście upiorny ryk rozniósł się po terenach wszystkich czterech stad, wzywając łowcę, jakiegoś cholernego altruistę, pragnącego podzielić się częścią dorobku ze smokiem Cienia. Wypuściła z płuc zimne powietrze i czekała, skubiąc kłami błony prawego skrzydła, naprawiając ich ułożenie.

Licznik słów: 97
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Posępny Czerep
Dawna postać
Haunted by Haresis
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1999
Rejestracja: 28 lip 2014, 0:21
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 117
Rasa: północno-zwyczajny
Opiekun: Haresis'Dea
Mistrz: Haresis'Dea
Partner: Haresis'Dea

Post autor: Posępny Czerep »

A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 4| A: 3
U: L,Pł,W,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| B,A,Śl: 2| O:3
Atuty: Okaz zdrowia; Empatia; Twardy jak diament; Pierwotny odruch; Wybraniec bogów
Usłyszała wezwanie dla Łowców i rozejrzała się po swoim schowku, nieco tylko zblazowanym wzrokiem. Właściciwie sama nie wiedziała, dlaczego wciąż miała ochotę to robić. Raz za razem karmić, nawet zupełnie obce smoki. Nie był to altruizm – raczej pewien rodzaj satysfakcji.
Nadleciała ze strony Terenów Ognia, w tylnych łapach dźwigając truchło jelenia. Zwierzę pozbawione było znacznej części łba i skóry, świecąc więc żebrami wydzierającymi się spod rozpłatanych, ziejących czerwienią, płatów mięsa. Blade, cieliste błony szerokich skrzydeł raz za razem rozświetlały się promieniami słońca, podkreślającymi gęste sieci żyłek, a nagi, cienki ogon wił się przy każdym drobnym skręcie, nie pozwalając na utratę równowagi.
Wylądowała dobre cztery długości ciała od obcej smoczycy, drgnięciem nozdrzy wyłapując woń ziół i zupełnie nowy, nie nieznany dla niej zapach. Perspektywa nic nie słyszała o Stadzie Plagi.
– Aank. Mam nadzieję, że jesz mięso. – Przywitała się zdawkowo, swoim chrypowatym, mało entuzjastycznym głosem, po czym paszczą przeniosła pożywienie wystarczająco blisko pustookiej, by ta skorzystała z mięsa, które Łowczyni pozostawiła do jej dyspozycji.
Wycofała się na spokojnie parę kroków, wyłapując jedynie, czy ta coś jej odpowie. Później zamierzała odlecieć.

Licznik słów: 181
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Niemechaniczny kompan: Grohiik, pampasowiec grzywiasty

Haresis'Dea – Latawiec – KK
|S:1|W:1|Z:1|M:1|P:2|A:1|
|L,Skr,A,O:1|

Obrazek
ATUTY:
I: Okaz zdrowia: odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu
II: Empatia: – 2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi
III: Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
IV: Pierwotny odruch: raz na walkę -2 ST do obrony
V: Wybraniec bogów: raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST



Fabularne, zwykle noszone na sobie: naszyjnik z wilczych kłów na rogu
Główny motyw muzyczny
Drzewo genealogiczne


Obrazek
Urna Cieni
Starszy Mgieł
Mahvran Chimeryczna
Starszy Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 10330
Rejestracja: 14 maja 2019, 21:41
Stado: Mgieł
Płeć: samica
Księżyce: 262
Rasa: wywernowa x pustynna
Opiekun: Uśmiech Szydercy*
Mistrz: mroczne elfy
Partner: Strażnik Gwiazd

Post autor: Urna Cieni »

A: S: 3| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 4
U: B,Pł,O,MP,W,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Pechowiec; Retoryka; Szczęściarz; Nieugięta; Pojemne Płuca; Gojenie Ran; Zdrowa jak Ryba; Magiczny Śpiew;
Kalectwa: +3 do ST akcji fizycznych; niezdolność lotu
Wyłapała wzrokiem przybycie obcej. Wyczuła także jej zapach – ten najbardziej drażniący ze wszystkich. Woń Wody była po prostu mdła, niczym przeterminowane, gnijące zioła zmieszane z morską wodą. Woń siarki, którą roznosili Wulkaniczni była otumaniająca. Doprowadzała na skraj szaleństwa.
Wypuściła głośno powietrze z płuc i obejrzała mięso, nie kryjąc nieufności. Nie zamierzała dać się oszukać, tak jak niegdyś. Aenkryntith zdradzili ci, którzy mieli być rodziną. Jeszcze łatwiej o zostanie otrutym przez wroga.
Paranoja krążyła w jej rodzinie, ale ostatnio okazywała się być słuszna.

– Dlaczego miałabym tego nie robić? Kły mam dla ozdoby? – Mruknęła oschle, z wyrafinowaniem, powoli tnąc mięso , niezainteresowana już puchatą smoczycą Ognia. Chyba nie liczyła na podziękowania? Nikt jej nie zmuszał, by odpowiedziała na wezwanie. Zrobiła to, bo mogła. Nie powinna oczekiwać czegokolwiek.
W mniemaniu Cienistej, rzecz jasna.

Licznik słów: 133
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekTHE LAWS OF COURTESY ARE SO INCONVENIENT:
do not set fire to this chevalier, do not encase that baroness in a block of ice...
HOW ARE WE SUPPOSED TO GET THROUGH THE DAY?

Obrazek
  • ✦ PECHOWIEC — po każdym niepowodzeniu -1 do ST następnej akcji;
    bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

    ✧ RETORYKA — stałe -2 do ST przy testach na perswazję.
    ✦ SZCZĘŚCIARZ — jeden sukces zamiast niepowodzenia, do użycia raz na 2 tygodnie [03.06].
    ✧ NIEUGIĘTA — możliwość wykonania ostatniego ataku na chwilę przed omdleniem;
    +4 do ST akcji broniącego się.

    ✦ POJEMNE PŁUCA — raz na pojedynek / misję / polowanie ma -2 do ST ataku,
    ale w następnej turze +1 do ST swojej akcji.

    ✧ GOJENIE RAN — raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi innej [01.01].
    ✦ ZDROWA JAK RYBA — odporność na choroby – o ich pojawieniu się świadczy
    tylko wynik 1 z rzutu k10.

    ✧ MAGICZNY ŚPIEW — raz na pojedynek / polowanie odejmuje 2 sukcesy przeciwnika.
Ostatnie użycie Błysku Przyszłości: 29.06.2023
KALECTWA: +2 do ST akcji fizycznych;

Obrazek
ULFHEDINN :: żywiołak ognia [hydra]_________MÖRKVARG :: żywiołak ziemi [wilk]_________VÍÐBLAÍNN :: żywiołak wody [hyena]
S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1________________S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_______________B, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2_____________B, Pł, MP, Kż, Śl, Skr: 1| MO, MA: 2

NIÐHÖRGG :: feniks___________ZALDRIZES :: sarna
« niemechaniczny »___________« niemechaniczny »
Mistrz Gry.
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1579
Rejestracja: 08 sty 2014, 17:14

Post autor: Mistrz Gry. »

Rozmowę dwóch smoków przerwał deszcz. To nie tak, że nie zostały ostrzeżone – zbierało się na to od dłuższego czasu. Ciemne kłęby chmur pchał po niebie wiatr, porywisty i zaczepny, targający błonami skrzydeł nawet smoków stojących na ziemi. W jednym momencie uderzył nawet piorun, jednak gdzieś daleko na północ od Dzikiej Puszczy, kto by się więc przejmował. W końcu spadły pierwsze krople długo zapowiadanej ulewy. Jednak czym była odrobina wilgoci dla smoka?
Wtedy uderzyła druga błyskawica, dużo bliżej. Nad Wyspą na Jeziorze błysnęło gwałtownie białe światło i uderzyło w coś wysoko na niebie. Zaraz po tym niebo przecięła siatka białych linek, przypominających chaotycznie tkaną, gęstą pajęczynę zrobioną z energii rozpostarła się ponad parą smoków. Sięgnęła ponad Wypaloną Plażą i rozdzieliła Buczynę na pół. Obie smoczyce skoczyły od linii, natychmiast i bez namysłu, odsuwając się w dwóch różnych kierunkach. Następnie całość zjawiska zamigotała chwilę i zaczęła blednąć.
Co bardziej spostrzegawczy zauważyliby, że wyglądało to jakby zamknięto ich w kopule. Ale nawet Ci zauważający zazwyczaj niewiele odczuliby, że deszcz nie pada już na ich łuski, a stuka w niewidzialną osłonę nad łbami. I nawet wiatr nie wieje już prawie w ogóle.
I tak stały po dwóch stronach – Inafamia sucha i za barierą, a Perspektywa choć na zewnątrz, to moknąca na deszczu po drugiej stronie.


Dodano: 2019-10-13, 13:04[/i] ]
Burza wciąż przetaczała się przez niebiosa. Deszcz bębnił zaciekle w niewidoczną kopułę, spływając po jej bokach, wpadając do Jeziora i spływając rzekami. Nagle niebo rozjaśnił piorun, uderzając niedaleko, wprost ponad Wyspą Proroków, w sam szczyt buzującej niewidoczną energią bariery. Na tym jednak nie był koniec. Iskierki wyładowań elektrycznych popędziły świetlistą pajęczyną, rozświetlając kopułę ostatni raz, zanim wraz z nich zniknięciem nie przyszedł wiatr, hucząc i wyjąc wdzierający się na Wspólne Tereny. A wraz z nim na wszystkich ponownie zaczął padać gęsto deszcz...

Licznik słów: 299
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Azyl Zabłąkanych
Dawna postać
Zatroskana
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1038
Rejestracja: 17 sty 2015, 16:56
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny
Opiekun: +Jesień Bzów
Mistrz: +Jesień Bzów
Partner: Chłód Życia

Post autor: Azyl Zabłąkanych »

A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 3| P: 2| A: 1
U: Skr,Śl: 1| B,S,Pł,A,O,MO,MA,M: 2| K,W: 3| MP,Lecz: 4
Atuty: Szczęściarz; Kruszyna; Konsyliarz; Wybraniec bogów
Odetchnęła głęboko, przystając na skraju Dzikiej Puszczy, z oddali patrząc na Tdarę znikającą za horyzontem, smakując na nowo namiastkę życia. Smakowała gorzko.
Wyrwała się do Stad pierwszą napotkaną wyrwą oddzielających żywych i umarłych, a teraz, stawiając pierwsze kroki wśród pożółkłych traw, orientowała się powoli, jak obce i nieznajome wydawały się Wolne Stada. Poczuła się niemądrze. Zniknęła tak nagle – być może nie pamiętanoby jej nawet, gdyby pojawiła się znacznie wcześniej.
Mimo to, stojąc na granicy, wdychając woń Życia, subtelnie inną, a jednak tak znajomą, nie była w stanie odpuścić, z palącym wewnątrz desperackim zdeterminowaniem. Próbowała już przedostać się przez granice, ale niemateralne, niedoskonałe ciało uciekało, rozpływało się, gdy tylko wkraczała zbyt głęboko na stadne tereny. Krążyła więc niedaleko niewidzialnej bariery, poprawiając nerwowo skrzydła, z ogonem wijącym się niespokojnie, badając, co zrobić jest w stanie i głęboko gdzieś licząc, że zupełnym przypadkiem, napotka chociaż jedną znajomą sylwetkę.

Licznik słów: 146
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
So I am far away from place
Where I’ve been all my story

I am just next to the moon
Not much of what I had is near me too
My past life’s behind a day
And I can feel, I can feel on my face
How life evolves and is changing right now


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A T U T Y:
Szczęściarz – w przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) atut daje automatyczny 1 sukces.
Kruszyna – smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4.
Konsyliarz – smok lecząc z pomocą co najmniej minimalnej ilości ziół ma -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran.


Uwielbiam proste przyjemności, to ostatni azyl dla ludzi skomplikowanych.

P O S I A D A N E:

K : – – –
M: 0/4 mięsa
O: 0/4 owoców
I: naszyjnik z szafirem od centaura, dwa bażancie pióra wczepiona za lewe ucho od Dzikiego Agrestu, wianek z jaśminu od Chłodnego Obrońcy,
Chłodny Obrońca
Dawna postać
Zwiastun
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2409
Rejestracja: 03 sie 2015, 16:07
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 72
Rasa: Północny
Opiekun: Jesień+ i Kaszmir+
Mistrz: Cichy Potok

Post autor: Chłodny Obrońca »

A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 5| P: 2| A: 2
U: Pł: 1| O,A: 2| B,L,S,W,MP,Skr,Śl,M: 3| MO: 5| MA: 6
Atuty: Inteligentny, Niezdarny Wojownik, Mistyk, Utalentowany
Ile księżyców minęło odkąd zaczął wszystko obserwować z góry? Przestał liczyć już dawno nie mając przecież zmartwień jakie miał kiedyś. Coś się jednak zmieniło i choć jego serce kojone światłem gwiazd nie poszukiwało "życia" to jednak ono postanowiło w tej lub innej formie zapukać do jego wrót. Poczuł wir, nęcący, zapraszający go znów tam nad dół gdzie zdarzyło się tyle złego, ale i dobrego. Ruszył póki Ateral nie patrzył.
Pędził i choć nie czuł się żywy to wszystko wokół takie się stało! Trawa, powietrze, stworzenia... czyż nie było to dziwne zrządzenie losu iż ze wszystkich możliwych smoczych istnień trafił właśnie na nią? Był taki jakim go wszyscy zapamiętali.
Dolna szczęka była na miejscu, wąsy swobodnie powiewały na wietrze, sierść nie była przerzedzona i choć eteryczna to puszyła się bielą oraz błękitem. Bystre ślepia, nie przypominały martwych pustych sadzawek lecz dwie gwiazdy które postanowiły spaść razem z nim z nieba. Nie nosił na sobie oznak frustracji wywołanej walką z Mgłą czy samym sobą. Być może życie pod barierą i ostatnia rodzina dały mu spokojnie odejść w ciszy, ale i radości.
Tąpnęło nim jednak gdy zobaczył tę która pokazała mu czym była prawdziwa miłość po raz pierwszy. Delikatna, nieśmiała, ulotna... taka którą przecież na zawsze ma się w sercu.
Duch podbiegł i zatrzymał się szpon przed nią.
– Azyl?
szepnął wpatrując się głęboko w jej oczy. Wiedział, ze to ona ale musiał zapytać.

Licznik słów: 231
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Avatar od Harriet
~ Drzewo genealogiczne by Dynamika ~

Nauki 2/1
Fabuły 4/2
Walki 0/2

#088A4B
Feeria Ciszy
Dawna postać
Szamanka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1057
Rejestracja: 03 lip 2017, 20:18
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 117
Rasa: Skrajny
Opiekun: Nieprawidłowy Element [*]
Mistrz: Teoretycznie tata, praktycznie Płomień Świtu
Partner: Żer Zwierząt

Post autor: Feeria Ciszy »

A: S: 1| W: 2| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,MO,MA,Skr,Śl,Kż,M:1| W,MP:2| Lecz:3
Atuty: Kruszyna, Szczęściarz, Zielarz, Wybraniec bogów, Opiekun
Feeria podejrzewała, że Hiacynt od dawna zna już cały Obóz Ziemi na pamięć. Nie wiedziała jak się sprawy mają z Terenami Wspólnymi... Ale sama rzadko tu ostatnio wpadała, więc czemu by nie zabrać tutaj syna? Zwiedzili już Gaj Pamięci, to może teraz odhaczą Kurhan Pamięci albo... Albo może znajdą jakieś inne, ciekawe miejsce, które nie jest związane z tematem śmierci?
Jak się jednak okazuje – gdy jesteś blisko śmierci, wszystko ci o niej przypomina. Jak nie miejsce spaceru, to... Duchy martwych smoków.
Ale zacznijmy od początku. Na razie po prostu szli. Jak to zwykle. Może Hiacynt czasem o coś zapyta, czasem Kerrigan coś palnie, a Feeria robi swoje. I w którymś momencie zbliżyli się do dwójki smoków. Cisza pierwszy raz widziała je na oczy i może by nie zwróciła na nie żadnej uwagi, gdyby nie fakt, że... Cóż, przeoczyć się ich nie dało. Było w nich coś innego. Jakaś aura... Albo jej brak? Brak jakiegokolwiek zapachu? Ani to stado, ani Prorok...
Azyl?
To brzmiało znajomo. Szamanka zatrzymała się zamyślona, nawet nie kryjąc swojej obecności. Gdzie ona już słyszała to słowo? A może raczej – imię?
Cóż, może nie była to granica stad, na której zawsze masz pretekst do zagadania do innego smoka, ale czy ciekawość też nie może być czasem wystarczającym powodem? Córka Daimona zebrała swoją maddarę w prostej wiadomości mentalnej skierowanej do obojga smoków. Jedyne co ze sobą niosła to ciekawość przetkana pytającymi nutami. Ciekawość tego, kim są obce smoki.
Może mniej obce, niż się wydaje...
Kerrigan, który jak dotąd krążył między drzewami, w końcu zauważył, że brązowołuska się zatrzymała. Zniecierpliwiony wylądował na gałęzi i rzucił:
– Tu chcesz kończyć, Feerio? Drzew to mamy pod dostatkiem i na terenach Ziemi. Albo w obozie. My wszędzie mamy drzewa. Nawet niektóre smoki wyglądają jak drzewa...

Licznik słów: 294
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
KRUSZYNA
Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa.

SZCZĘŚCIARZ
Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/leczeniu (tylko w jednym etapie).

ZIELARZ
+2 sztuki do zbieranych ziół.

WYBRANIEC BOGÓW
+1 sukces do akcji raz na walkę/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji.

OPIEKUN
-2 ST dla kompana.


Obrazek

#24853F
#5C3839

1x srebrny za konkurs świąteczny 2018
Zmierzch Gwiazd
Dawna postać
Umarłam...
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2344
Rejestracja: 20 mar 2016, 14:19
Stado: Prorocy
Płeć: Samica
Księżyce: 115
Rasa: Północny
Opiekun: Chłód Życia i Azyl Zbłąkanych
Mistrz: Dziki Agrest [*]
Partner: Piórko Nadziei

Post autor: Zmierzch Gwiazd »

A: S: 1| W: 3| Z: 5| I: 2| P: 4| A: 1
U: B,L,Pł,O,W,MO,MA,MP,M: 1| A,Skr,Kż,Śl: 2
Atuty: Spostrzegawczy, Chytry Przeciwnik, Poszukiwacz, Znawca Terenów, Wybraniec Bogów
Tak dawno już tego nie czuła... Ta iskierka, która w niej była, która gasła razem z postępującymi księżycami, a która zalśniła ponownie mocniej, gdy została napełniona boską mocą. Ta iskierka, drobny płomyczek nazywający się "życiem"... Straciła go w momencie, w którym poderżnięto jej gardło. Przez pewien czas obwiniała tych, którzy nie zdołali jej uratować, którzy ruszyli na przeciwnika, nie zważając na trzymanego przez niego zakładnika. Ale może tak było lepiej? Zagrożenie zostało zażegnane, pomimo ofiary, o której i tak szybko zapomniano.
Tym razem jednak Ateral nie mógł jej zamknąć na wieczność. Razem z innymi duchami, przekroczyła wrota śmierci, ponownie odzyskując namiastkę tego, czym była kiedyś. Jednak wtedy... Pojawiła się pustka. Nie wiedziała ile pokoleń przeminęło, ile obrotów Złotej Twarzy widziały tereny pod barierą. Chociaż obserwowała z góry, jak przemijają kolejne istnienia, smoki przychodzą i odchodzą... Nie wiedziała jak się odnaleźć. Nie mogła odejść daleko od wrót Aterala, bo czuła, że słabnie, im dalej jest. Nie mogła więc wejść na tereny stada, które tak kochała i którym przez tak długi czas się opiekowała. Nie mogła znaleźć swojego potomstwa, dopóki samo do niej nie przyjdzie.
Błąkała się więc po terenach, jako cień dawnej siebie, jednak blisko granicy z stadami. Wcześniej odwiedziła również swój stary dom, jednak zastała tam tylko ruinę. W umyśle, była pustka... Co się stało z jej kompanem? Czy przeżył? Jak się ma? Czy Deidara odczuł jakoś jej śmierć, jej stratę? Miała nadzieję, że po tym wszystkim zapomniał o niej i był wolny.
Jej oczy nagle dostrzegły jednak znajome jej sylwetki. Puszystego północnego oraz równie puszystej samicy. Czy ślepia płatały jej figle, czy też oni również zdołali uciec od Pana Śmierci? Szukała ich od długiego czasu, tam, po drugiej stronie, jednak dusz było zbyt dużo... Nie była w stanie ich odnaleźć. Teraz natomiast, nie wiedziała co zrobić. Czy powinna podejść do nich, cieszyć się tym momentem z rodziną, a może jednak zostawić ich samych i pozwolić, aby nacieszyli się sobą, a stare uczucie miłości rozkwitło na nowo?
Jej rodzice mogli usłyszeć głośne westchnięcie, gdy jednak samiczka zdecydowała się nieco podejść. Wyglądała, jak każdy inny duch, który nie posiadał materialnego ciała. Na jej ciele znajdowała się masa blizn, głównie po potyczkach z drapieżnikami, jednak kilka smoczych ran również dało się znaleźć. Chyba w ilości blizn pobiła nawet swojego ojca.
– Szukałam was, przez tak długi czas...
Odezwała się cicho, patrząc na nich, swoimi smutnymi oczami. Można było dostrzec w nich tęsknotę, ale również ulgę. Po tak długim czasie, wreszcie mają okazję, aby się spotkać i porozmawiać... Miała im tyle do opowiedzenia, tyle do przekazania.
Zauważyła również obecność młodszej smoczycy. Te łuski... W zakamarkach jej pamięci świtało pewne imię... Feeria Ciszy. Znała ją. Jej szmaragdowe oczy spojrzały się na nią, jakby nie mogła uwierzyć w to, co widzi. Nie tak ją zapamiętała, jednak minęło pewnie już tyle czasu... Zmieniła się, zestarzała, jednak nadal była starą, dobrą Feerią. Nie dało się jej pomylić z nikim innym.

Licznik słów: 483
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zwinna
Jednorazowo +1 do Zręczności


Chytry Przeciwnik
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST

Następne użycie na polowaniu 19 maja.

Poszukiwacz
Raz na dwa tygodnie smok znajduje na polowaniu klejnot, niezależnie od tego czy go szuka. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Następne użycie na polowaniu 11 maja.

Znawca Terenów
Raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu/wyprawie dodatkową zdobycz (dającą 4/4 mięsa), kamień czy dorodne zioło (w zależności od tego czego akurat szukał)

Następne użycie na polowaniu 11 maja.

Wybraniec Bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule, atut tyczy się wtedy obu etapów leczenia)

Następne użycie na polowaniu 19 maja.

Deidara
S: 1| W: 2| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
Skr: 1| A,O: 2

KK

#CC1653 (MG)
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej