Bliźniacze Skały

Legendy głoszą, że Bliźniacze Skały łączą pisane sobie dusze. Niektórzy przychodzą tu z nadzieją na odnalezienie drugiej połówki, a szczęśliwe pary chętnie korzystają z romantycznych scenerii.
Kojąca Głębia
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 348
Rejestracja: 25 wrz 2018, 21:05
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 98
Rasa: Skrajny

Post autor: Kojąca Głębia »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 1| A: 1
U: W,B,L,Pł,M,MP,A,O,Kż,Skr,Śl: 1 | MA,MO: 2
Atuty: Mocarny, Szczęściarz; Mistyk; Poświęcenie; Wybraniec Bogów

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Przestawiała łapy coraz szybciej i szybciej, wedle rady swojego nowego kolegi, starała się również pomagać sobie ogonem, aby utrzymać równowagę.
– To... To działa! -powiedziała uradowana.
Była lekko podekscytowana nowo nabytą umiejętnością. Nowy, szybszy sposób przemieszczania się nie był taki trudny, jak sądziła. Ah, no tak, przecież to jeszcze nie wszystko! Ognisty opowiedział jej jeszcze jak skręcać i hamować. W głębi czuła intuicyjnie, jak powinna to robić, jednak każda rada była niezwykle cenna, nie ignorowała żadnego słowa.
Wygięła się nieco w prawą stronę, a łapy jakoś tak same ustawiły się pod kątem. Szyję wygięła mocno, a ogonem cały czas balansowała, w końcu, to on był tutaj odpowiedzialny za równowagę, gdyby nie on, najpewniej wywróciłaby się po pierwszym kroku. Bardzo uważnie go pilnowała. Odruchowo wbiła nieco pazurki w ziemię, a gdy po ostrym zakręcie, była już naprzeciwko Ognistego, ponownie ustabilizowała swój bieg. Stopniowo zwalniała, coraz wolniej stawiając łapy na ziemi, po chwili przeszła do truchtu tylko po to, aby zatrzymać się w odległości jakiegoś ogona od samca.
Uśmiechnęła się delikatnie, niepewnie w jego stronę, jakby miało to być nieme podziękowanie za to, czego jej dzisiaj nauczył.

Licznik słów: 185
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Poszept Nocy
Dawna postać
So say we All
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 580
Rejestracja: 17 lut 2019, 12:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 95
Rasa: północny
Partner: Spuścizna Krwi

Post autor: Poszept Nocy »
A: S: 3| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 5| A: 4
U: B,Pł,Skr,A,O,MA,MO,MP,Śl,Kż:1|L,M:2|W:3
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Altruista, Magiczny śpiew, Opiekun
– Bardzo dobrze! W przyszłości możesz popróbować biegać szybciej bądź hamować blokując łapy, ale to bardziej ryzykowne dodatki. – Dodał jeszcze, mając nadzieję że jeśli będzie tego próbowała, to poprosi by ktoś czuwał w pobliżu.
– To może teraz lot? Przyjmij postawę gotowości tak jak wcześniej. Łapy rozstawione i lekko ugięte, ogon nieznacznie uniesiony. Rozłóż skrzydła i na początek poruszaj nimi do góry i w dół by oswoić się z tym uczuciem.
Sam pomachał kilka razy swymi pierzastymi kończynami, zachęcając Wodną do tego samego.
– Następnie złóż je i ugnij mocniej łapy. Wyprostuj je szybko, wybijając się w górę. Uważaj na ogon i pomagaj nim sobie zachować równowagę. Gdy będziesz w najwyższym punkcie skoku rozłóż skrzydła i zacznij nimi machać tak jak wcześniej – pełne, mocne ruchy w jednostajnym tempie. Nie bój się jeśli zaczniesz opadać – machaj mocniej, albo wyląduj – uważając na ogon i uginając łapy – i spróbuj jeszcze raz.

Licznik słów: 153
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
He who's looking forward and behind.
All of this has happened before, and will happen again.

→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".
→ szczęściarz – odwrócenie porażki akcji na jeden sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w misji.
→ altruista – -2 ST do wszystkich akcji towarzysza Piastuna na misji/polowaniu.
→ magiczny śpiew – raz na walkę/polowanie, obniżenie liczby sukcesów przeciwnika:– 2 sukcesy
→ opiekun – -2 ST dla kompana.

W posiadaniu: na szyi ma medalion słońca z grawerem "Własność Rakty. Nie dotykać, grozi śmiercią"; naszyjnik z cytrynu w kształcie księżyca oprawiony w srebrny metal; Sztuczka


BRZASK
S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Skr,Śl: 1| A,O: 2

KK

JUTRZENKA
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B,L,Skr,MA,MO: 1

KK

Art by HarrietMilaus
Kojąca Głębia
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 348
Rejestracja: 25 wrz 2018, 21:05
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 98
Rasa: Skrajny

Post autor: Kojąca Głębia »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 1| A: 1
U: W,B,L,Pł,M,MP,A,O,Kż,Skr,Śl: 1 | MA,MO: 2
Atuty: Mocarny, Szczęściarz; Mistyk; Poświęcenie; Wybraniec Bogów
"Może innym razem wypróbuję te "ryzykowne dodatki"...", pomyślała sobie, po usłyszeniu słów Ognistego. Na razie wciąż nie czuła się zbyt pewnie, a już na pewno nie na tyle pewnie, aby biegać o wiele szybciej, niż teraz. Bez szaleństwa.
Gdy usłyszała o tym, że teraz samiec chce nauczyć ją latać... nieco się zlękła. Latanie po niebie nieco ją przerażało, wysokość, a z tyłu jej łebka była obawa, że mogłaby spaść. Przełknęła cicho ślinę, ale robiła posłusznie, co jej kazano. Przez te kilka chwil spędzonych z Ognistym, zaczęła go już darzyć swego rodzaju zaufaniem.
Ugięła nieco łapy, rozstawiając je nieco i wygodnie się na nich opierając. Ogon nieco uniosła, natomiast łebek nieco schyliła. Rozłożyła szeroko swoje małe skrzydła i ruszyła nimi nieco w górę i w dół. To było dla niej coś nowego, gdy błona między palcami jej skrzydeł napięła się, a wraz z ruchami wypychała powietrze pod swoimi skrzydłami.
Czy jednak będzie w stanie polecieć? Po kilku dłuższych chwilach ugięła łapy, a po chwili mocno się odbiła od ziemi, wyskakując w powietrze. Zaczęła szybko machać skrzydłami, próbując utrzymać się nad ziemią. Mimo starań jednak, opadała. W panice przyspieszyła ruchów skrzydłami, mocniej nimi machając, ale wątłe skrzydła morskiego smoka były zbyt słabe. Opadła ciężko na ziemię, na ugięte łapy i spojrzała się smutno na Ognistego wzrokiem "Co robię nie tak?".

Licznik słów: 218
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
“The water hears and understands. The ice does not forgive.”



ATUTY:
Mocarna
Szczęściarz – W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji, Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.
Następne użycie: 11.05

Mistyk – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Następne użycie: – –

Poświęcenie – Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.

Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania/misji/bitwy/dla uzdrowicieli raz na tydzień w dowolnie wybranym miejscu.
Następne użycie: – –
Poszept Nocy
Dawna postać
So say we All
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 580
Rejestracja: 17 lut 2019, 12:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 95
Rasa: północny
Partner: Spuścizna Krwi

Post autor: Poszept Nocy »
A: S: 3| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 5| A: 4
U: B,Pł,Skr,A,O,MA,MO,MP,Śl,Kż:1|L,M:2|W:3
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Altruista, Magiczny śpiew, Opiekun
– Spokojnie. – Uśmiechnął się ciepło do Wodnej. – Masz wszystko czego Ci potrzeba by wznieść się w powietrze. Szybciej nie znaczy lepiej. Spróbuj wyskoczyć jeszcze raz, tak wysoko jak tylko potrafisz. Mocno ugnij łapy i odepchnij się nimi od ziemi. W powietrzu rozłóż skrzydła tak szeroko jak tylko potrafisz i unieś je do góry, a następnie mocnym ruchem opuść je w dół. Poczuj jak ich błona zagarnia powietrze pod Ciebie. Ruchy nie muszą być przesadnie szybkie. Najważniejszy jest odpowiedni rytm, jednostajne powtarzanie każdego machnięcia.
Wytłumaczył, mając nadzieję że tym razem lepiej uda mu się przekazać instrukcje.
– Spróbuj jeszcze raz.

Licznik słów: 101
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
He who's looking forward and behind.
All of this has happened before, and will happen again.

→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".
→ szczęściarz – odwrócenie porażki akcji na jeden sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w misji.
→ altruista – -2 ST do wszystkich akcji towarzysza Piastuna na misji/polowaniu.
→ magiczny śpiew – raz na walkę/polowanie, obniżenie liczby sukcesów przeciwnika:– 2 sukcesy
→ opiekun – -2 ST dla kompana.

W posiadaniu: na szyi ma medalion słońca z grawerem "Własność Rakty. Nie dotykać, grozi śmiercią"; naszyjnik z cytrynu w kształcie księżyca oprawiony w srebrny metal; Sztuczka


BRZASK
S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Skr,Śl: 1| A,O: 2

KK

JUTRZENKA
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B,L,Skr,MA,MO: 1

KK

Art by HarrietMilaus
Kojąca Głębia
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 348
Rejestracja: 25 wrz 2018, 21:05
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 98
Rasa: Skrajny

Post autor: Kojąca Głębia »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 1| A: 1
U: W,B,L,Pł,M,MP,A,O,Kż,Skr,Śl: 1 | MA,MO: 2
Atuty: Mocarny, Szczęściarz; Mistyk; Poświęcenie; Wybraniec Bogów
Skinęła delikatnie łebkiem, gdy Ognisty ponownie tłumaczył jej, jak powinna wykonywać to ćwiczenie. Sama również w duchu skarciła się za to, że spanikowała podczas swojej pierwszej próby. To było silniejsze od niej, gdy zaczęła nagle spadać, za wszelką cenę chciała się utrzymać w powietrzu, dlatego w popłochu machała szybciej skrzydłami. Księżycowy uczył ją teraz, że ważniejsze są silniejsze ruchy oraz że trzeba cały czas zachowywać spokój... Może faktycznie to zadziała? Może rzeczywiście nie jest to aż takie trudne i wystarczy spróbować jeszcze raz?
Khriza rozciągnęła mocno błony między palcami skrzydeł, rozkładając je jak najszerzej. Wykonała kilka ruchów w górę i w dół, starając się wczuć w ten ruch. Gdy już była gotowa, ugięła mocno łapy i z całej siły wyskoczyła w górę, prostując nagle łapy. W najwyższym punkcie skoku rozłożyła kończyny lotne na całą ich szerokość, zagarnując powietrze, miarowo, mocno uderzając skrzydłami. Czuła każdy mięsień, wysiłek, jednak mimo to uderzała cały czas z tą samą siłą, tym samym rytmem. O dziwo... Udało jej się to! Utrzymywała równowagę w powietrzu, zawisła jakiś ogon nad ziemią. Nie wiedziała co ma zrobić z łapkami, więc podkuliła je nieco. Całą swoją uwagę poświęcała na to, aby utrzymać się nad ziemią.

Licznik słów: 196
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Poszept Nocy
Dawna postać
So say we All
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 580
Rejestracja: 17 lut 2019, 12:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 95
Rasa: północny
Partner: Spuścizna Krwi

Post autor: Poszept Nocy »
A: S: 3| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 5| A: 4
U: B,Pł,Skr,A,O,MA,MO,MP,Śl,Kż:1|L,M:2|W:3
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Altruista, Magiczny śpiew, Opiekun
Srebrne ślepia czujnie śledziły ruchy Wodnej, a delikatny uśmiech podsumowywał jej poczynania. Za drugim razem poradziła sobie doskonale.
– Dokładnie tak. Teraz wychyl się lekko do przodu i machaj skrzydłami tak, by zagarniać powietrze jednocześnie pod siebie i trochę za siebie. Pomagaj sobie utrzymywać równowagę ogonem. – Polecił Khrizu. – Zaczniesz w ten sposób lecieć do przodu. Przeleć tak kawałek, a następnie wygnij szyję, tułów i ogon w prawą stronę. Przestań machać skrzydłami i zablokuj je maksymalnie wyprostowane. Zaczniesz skręcać w prawo i powoli opadać w dół. Gdy będziesz bliżej ziemi wyciągnij lekko ugięte łapy do przodu, mocniej wysuwając tylne. Opadniesz najpierw na nie, a później na przednie. Uważaj by nie uderzyć ogonem o ziemię!

// Po Twoim poście raport Lot I.

Licznik słów: 122
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
He who's looking forward and behind.
All of this has happened before, and will happen again.

→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".
→ szczęściarz – odwrócenie porażki akcji na jeden sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w misji.
→ altruista – -2 ST do wszystkich akcji towarzysza Piastuna na misji/polowaniu.
→ magiczny śpiew – raz na walkę/polowanie, obniżenie liczby sukcesów przeciwnika:– 2 sukcesy
→ opiekun – -2 ST dla kompana.

W posiadaniu: na szyi ma medalion słońca z grawerem "Własność Rakty. Nie dotykać, grozi śmiercią"; naszyjnik z cytrynu w kształcie księżyca oprawiony w srebrny metal; Sztuczka


BRZASK
S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Skr,Śl: 1| A,O: 2

KK

JUTRZENKA
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B,L,Skr,MA,MO: 1

KK

Art by HarrietMilaus
Kojąca Głębia
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 348
Rejestracja: 25 wrz 2018, 21:05
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 98
Rasa: Skrajny

Post autor: Kojąca Głębia »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 1| A: 1
U: W,B,L,Pł,M,MP,A,O,Kż,Skr,Śl: 1 | MA,MO: 2
Atuty: Mocarny, Szczęściarz; Mistyk; Poświęcenie; Wybraniec Bogów
Latanie... Było niezwykłe! Khriza czuła się jak nowonarodzona! Czuła każdy, nawet najmniejszy podmuch powietrza na swoich drobnych łuskach. Chociaż czuła spory wysiłek, nie zraziła się tym. Może jej skrzydła jeszcze się przyzwyczają do takiego wysiłku i przestaną boleć po ledwie kilku chwilach spędzonych ponad ziemią.
Ale przecież, latanie nie jest po to, żeby wisieć nad podłożem, tylko aby się przemieszczać. Od razu, idąc za radą Księżycowego, przechyliła nieco swoje ciało w przód, ogon nieco prostując, podobnie jak szyję. Patrzyła się ciągle przed siebie, a skrzydłami cały czas uderzała mocno, miarowo. Tym razem wypychała powietrze bardziej za siebie, niż pod siebie, chcąc przemieścić się po linii prostej do przodu. Skupiała się również na utrzymaniu równowagi, w końcu nie chciała spaść boleśnie na ziemię. Starała się jak mogła.
Słuchała również poleceń swojego nauczyciela. Po przeleceniu odległości około trzech ogonów, nagle przechyliła się nieco w prawą stronę, wyginając odpowiednio szyję oraz ogon. Rozłożyła swoje skrzydła na całą ich szerokość, napinając wszystkie mięśnie oraz opuszczając nieco prawą kończynę lotną. Widziała i czuła, jak skręca w powietrzu i powoli obniża swoją wysokość, opadając w kierunku ziemii. Jeszcze kilka chwil i spotka się z nią... Musi wylądować.
Wyciągnęła łapy w kierunku ziemi, tak, jak poradził jej Ognisty, mocniej wysuwając tylne.kończyny. Ogon wygięła nieco w górę, aby nie spotkał się z ziemią, natomiast skrzydła w naturalnym odruchu wygięła nieco w tył. Postawiła najpierw tylne łapy, przez moment stojąc na dwóch kończynach, a po chwili również jej przednie łapy wylądowały na ziemi. Gdy już Khriza stała stabilnie, złożyła skrzydła, wygodnie przyciskając je do boków.
Odwróciła się w stronę ognistego, patrząc na niego nieco nieśmiała, ale za to z wdzięcznością w ślepiach. Gdyby nie on...
– Dziękuję ci... Za wszystko...
Ponownie do niego podeszła, stając naprzeciwko niego.
– Czy... Mógłbyś pokazać mi jeszcze... Jak bronić się przed drapieżnikami i jak atakować?
Głupio jej było prosić, szczególnie, że samiec pokazał jej tak dobre serce. Nie chciała nadużywać jego dobroci, ale bała się drapieżników...

Licznik słów: 323
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
“The water hears and understands. The ice does not forgive.”



ATUTY:
Mocarna
Szczęściarz – W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji, Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.
Następne użycie: 11.05

Mistyk – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Następne użycie: – –

Poświęcenie – Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.

Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania/misji/bitwy/dla uzdrowicieli raz na tydzień w dowolnie wybranym miejscu.
Następne użycie: – –
Poszept Nocy
Dawna postać
So say we All
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 580
Rejestracja: 17 lut 2019, 12:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 95
Rasa: północny
Partner: Spuścizna Krwi

Post autor: Poszept Nocy »
A: S: 3| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 5| A: 4
U: B,Pł,Skr,A,O,MA,MO,MP,Śl,Kż:1|L,M:2|W:3
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Altruista, Magiczny śpiew, Opiekun
Obserwował ostatnie powietrzne ruchy Kryzy z uśmiechem i skinął jej lekko łbem gdy wylądowała.
– Dokładnie tak. Bardzo ładnie poruszyłaś skrzydłami pod koniec. Każdy smok ma swój preferowany sposób lądowania. Ty wyhamowałaś dodatkowo przed ziemią. Mogłaś też bardziej wypoziomować skrzydła i polecieć dalej prosto, tworząc sobie łagodne podejście do ziemi. Na pewno widziałaś też pikujące smoki – to najszybszy sposób, ale bardziej niebezpieczny. Ale sugerowałbym najpierw wyćwiczyć mięśnie skrzydeł zanim spróbujesz tak lądować.
Łagodny uśmiech nie znikał z pyska cierpliwego piastuna. Końcówka jego ogona kołysała się łagodnie, a futro falowało miękko na wietrze. Był w swoim żywiole – uwielbiał uczyć.
– Walka? – Powtórzył nieco zaskoczony. – Jeśli chcesz bym to ja Cię uczył to oczywiście pomogę, ale nie wolałabyś poćwiczyć tego z Wojownikiem? Z pewnością będzie miał więcej wskazówek. Znam dwóch znakomitych Wojowników w Wodzie. Jedna nazywa się Sztorm Stulecia, jestem pewien że Ci nie odmówi. – Uśmiechnął się zachęcająco. Nie był pewien jak teraz nazywa się Mentiroso, a nie chciał przedstawiać go pisklęcym mianem.
– Może zamiast tego znajdziemy jakąś rzekę do nauki pływania, a później poćwiczysz nowe umiejętności wracając do obozu, hmm? Na pewno ucieszą się gdy Cię zobaczą, a do tego tak wyćwiczoną.

// Za nauki umiejek kierunkowych wojownicy też dostają punkty, więc na pewno byli by wdzięczni za szansę. :)

Licznik słów: 215
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
He who's looking forward and behind.
All of this has happened before, and will happen again.

→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".
→ szczęściarz – odwrócenie porażki akcji na jeden sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w misji.
→ altruista – -2 ST do wszystkich akcji towarzysza Piastuna na misji/polowaniu.
→ magiczny śpiew – raz na walkę/polowanie, obniżenie liczby sukcesów przeciwnika:– 2 sukcesy
→ opiekun – -2 ST dla kompana.

W posiadaniu: na szyi ma medalion słońca z grawerem "Własność Rakty. Nie dotykać, grozi śmiercią"; naszyjnik z cytrynu w kształcie księżyca oprawiony w srebrny metal; Sztuczka


BRZASK
S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Skr,Śl: 1| A,O: 2

KK

JUTRZENKA
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B,L,Skr,MA,MO: 1

KK

Art by HarrietMilaus
Kojąca Głębia
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 348
Rejestracja: 25 wrz 2018, 21:05
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 98
Rasa: Skrajny

Post autor: Kojąca Głębia »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 1| A: 1
U: W,B,L,Pł,M,MP,A,O,Kż,Skr,Śl: 1 | MA,MO: 2
Atuty: Mocarny, Szczęściarz; Mistyk; Poświęcenie; Wybraniec Bogów
Spojrzała się gdzieś w bok, słysząc kolejne słowa Ognistego. Nie była przygotowana na to, że ją pochwali, że zauważy jej starania. Przez cały czas tylko zawodziła innych, a teraz wreszcie jej starania zostały docenione. Przez praktycznie obcego jej smoka, ale jednak docenione, co z tego, że to tylko nauka latania! Zrobiło jej się dziwnie ciepło w okolicach serca, nigdy wcześniej czegoś takigo nie czuła. To było naprawdę przyjemne... Delikatnie się uśmiechnęła w jego stronę.
Zaraz jednak mina jej nieco zrzedła. No tak... Stado... Woda... Przez moment zapomniała, że przecież ma swoją rodzinę, swoje stado, w którym są takie osoby jak wojownicy i wojowniczki, specjalizujący się w walce fizycznej.
– M-masz rację... Ale... Ja nie znam nikogo takiego w stadzie... Znam tylko mamę, Kaskadę... I siostrę, Pchłę... Jak mogłabym znaleźć Sztorm Stulecia? Wiesz może jak ona wygląda, albo gdzie ją mogę znaleźć?
Spojrzała na niego z nadzieją. To była jej ostatnia szansa na to, żeby nauczyć się bronić przed drapieżnikami. Inaczej... Będzie krucho, gdy jakiś wilk czy inny żbik ją spotka. Nie chciała już żyć karmiona przez łowców. Chociaż sama boi się polować, kiedyś chciałaby spróbować. Ale to, gdy nabierze nieco odwagi... I nabierze pewności siebie.
– D-dobre, możemy popływać... Ale wątpię, żeby ktokolwiek się ucieszył...
Jakkolwiek cieszyła się z nauki pływania (w końcu w jej żyłach płynie krew smoków morskich), tak naprawdę wątątpiła, aby ktokolwiek ucieszył się z jej powrotu, a co dopiero z tego, że nauczyła się kilku nowych umiejętnożzsci. Nikt nie zwróci na to uwagi...

Licznik słów: 247
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
“The water hears and understands. The ice does not forgive.”



ATUTY:
Mocarna
Szczęściarz – W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji, Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.
Następne użycie: 11.05

Mistyk – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Następne użycie: – –

Poświęcenie – Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.

Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania/misji/bitwy/dla uzdrowicieli raz na tydzień w dowolnie wybranym miejscu.
Następne użycie: – –
Poszept Nocy
Dawna postać
So say we All
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 580
Rejestracja: 17 lut 2019, 12:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 95
Rasa: północny
Partner: Spuścizna Krwi

Post autor: Poszept Nocy »
A: S: 3| W: 1| Z: 2| M: 3| P: 5| A: 4
U: B,Pł,Skr,A,O,MA,MO,MP,Śl,Kż:1|L,M:2|W:3
Atuty: Boski Ulubieniec, Szczęściarz, Altruista, Magiczny śpiew, Opiekun
Smok mrugnął krótko, ale bardzo szybko z jego pyska zniknęły wszelkie oznaki zaskoczenia. Miał przed sobą córkę Przywódczyni Wody? Cóż, teraz rozumiał dlaczego bała się powrotu. Nie rozmawiał nigdy z Wodną, ale widział ją w trakcie wojny treningowej pomiędzy ich stadami. Wyszła z walki z Sercem bez rany, a jej stado wydawało się być jej bardzo posłuszne. Nie sprawiała miłego wrażenia. Miał nadzieję, że nie potraktuje źle Kryzy i wybaczy jej zniknięcie.
– Sztorm to masywna smoczyca o jasnoniebieskich, jakby lekko przezroczystych łuskach. I ma grzywę. Myślę że łatwo ją rozpoznasz w obozie. – Uśmiechnął się lekko. – Znajdźmy w takim razie rzekę.
I ruszył w stronę najbliższego zbiornika wodnego, prowadząc za sobą Khrizuaentę.

//zt.

Licznik słów: 115
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
He who's looking forward and behind.
All of this has happened before, and will happen again.

→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".
→ szczęściarz – odwrócenie porażki akcji na jeden sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w misji.
→ altruista – -2 ST do wszystkich akcji towarzysza Piastuna na misji/polowaniu.
→ magiczny śpiew – raz na walkę/polowanie, obniżenie liczby sukcesów przeciwnika:– 2 sukcesy
→ opiekun – -2 ST dla kompana.

W posiadaniu: na szyi ma medalion słońca z grawerem "Własność Rakty. Nie dotykać, grozi śmiercią"; naszyjnik z cytrynu w kształcie księżyca oprawiony w srebrny metal; Sztuczka


BRZASK
S: 1| W: 1| Z: 3| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Skr,Śl: 1| A,O: 2

KK

JUTRZENKA
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B,L,Skr,MA,MO: 1

KK

Art by HarrietMilaus
Echo Istnienia
Dawna postać
Marnotrawstwo łusek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 609
Rejestracja: 15 mar 2019, 17:58
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 55
Rasa: Bezskrzydły
Mistrz: Kaskada Kości
Partner: Towarzysz Mułek

Post autor: Echo Istnienia »
A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: Pł,B,A,O,Śl,Skr,Kż,MA,MO,M: 1| MP,W: 2| Lecz: 3
Atuty: Mocarny; Niestabilny; Konsyliarz; Wybraniec Bogów;
Echo spacerowała. Samotnie. Wiedziała, że w obecnej sytuacji to najlepszym pomyslem nie jest, ale miała tak naprawdę trzy możliwości: pierwsza- spędzać czas z innymi smokami, druga – spędzać czas w Dziurze i trzecia wyleźć na spacer i być może mieć pochłoniętą esencję przez jedną z tych rzeczy. Opcja nr jeden była nie do zaakceptowania, a opcji drugiej miała już dosyć. Po prostu musiała gdzieś wyleźć, wypełznąć, wyczołgać się.
Przysiadła pod jedną skałą i zamknęła ślepia. Tyle smoków ginie, jeszcze jeden nic by nie zmienił, tym bardziej ktoś taki jak ona.
...
Czy Aank w ogóle jeszcze żyje? Tak dawno jej nie widziała? Westchnęła i położyła się. Aank żyje, tego akurat była pewna.

Licznik słów: 112
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Mocarny
Jednorazowo +1 do Mocy

Niestabilny
dodatkowa kość w testach na akcje magiczne (MA, MO, MP), w przypadku niepowodzenia akcji maksymalna rana wynikająca z sumy kostek na akcję.

Konsyliarz
Smok lecząc z pomocą co najmniej minimalnej ilości ziół ma -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran.

Wybraniec Bogów
+1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.

Znamię Alalayi – Utrata Lodu (smok nie może używać skutecznie magi opartej na żywiole lodu) – do wyleczenia w Świątyni po spełnieniu warunków!


Obrazek
loading...

Tancerz – feniks
S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:2 | A:1
L, Skr, Śl, MP: 1 | MA, MO, : 2
portret Tancerza

paleta szkarłatów (klik)

Z rozkazu wielmożnego lorda Hagena ogłasza się co następuje : Echo Istnienia, czyli ta tu userka, narysuje avka twojej postaci jak tylko bedzie miała czas. Tylko trzeba do niej napisać
Spękany Kamień
Dawna postać
Stara Bestia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 305
Rejestracja: 08 sty 2019, 13:52
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 76
Rasa: Olbrzymi

Post autor: Spękany Kamień »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,P,W,MO,MA,MP,Kż,Śkr,Śl,M: 1| A:2| O:3
Atuty: Wytrwały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Pojemne płuca, Furia niebios
Szukał nauczycieli dla swojego ucznia. Przez to, że poznał tutejsze zwyczaje, wiedział już że młodzi muszą uczyć się magii. Nie potrafił też polować. On po prostu zarzynał wszystkie drapieżniki, które stawały mu na drodze. Mógł go uczyć walki. Ale nie przetrwania w tym świecie. Nie relacji. Nie mógł zrobić dla niego nic więcej jak odnaleźć dla niego kogoś kompetentnego.
I gdy tak szedł, spotkał smoczycę z Ognia. Miała wyrzeźbione mięśnie mimo przedziwnej figury. Podszedł do niej. Powiedział "mam ucznia, ale nie umiem polować, nauczysz go?" i... zgodziła się. Może potrzebowała kogoś do praktyki, może była znudzona. Dzisiaj szedł przez Bliźniacze Skały, aż zobaczył... ją.
Podszedł do niej, krocząc ciężko i głośno, by samym ciężarem swojego cielska dać jej znać o swojej obecności. Zatrzymał się ogon od niej.
Hej. – Powiedział, nie zapamiętawszy jej imienia. – Nie umiem czarować. Mój uczeń musi poznać tą siłę. Nauczysz go? – Zapytał... pokornie uniżając głowę. Pierwszy raz w swoim życiu... I... I wszystko się rozwiązało tego dnia. Odszedł, obiecawszy, że odprawi tu swego ucznia. Wparował więc do jego groty i... wysłał go tutaj.

z/t

Licznik słów: 181
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Soundtrack
Szczęściarz: Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie/misję
Twardy jak diament: -1 ST do testów na Wytrz.
Pojemne płuca Raz na walkę -2 ST do ataku opartego na smoczym oddechu. -1 ST do obron przed smoczym oddechem.
Furia Niebios Raz na walkę, + rana lekka dla przeciwnika

Wygrane: Serce Płomieni, Pieśń Apokalipsy, Cmentarny Kolec, Iluzja Piękna, Nieskalana Grzechem, Sztorm Stulecia
Przegrane: Katamu x2, Senny Sęp, Popioły Jutra
Pokonane: Chochlik Viliara, Goblin Viliara, Kobold Viliara, Gryf, Żbik Viliara, Hipogryf

PH: Gryf, Hipogryf | ŚlI |
Echo Istnienia
Dawna postać
Marnotrawstwo łusek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 609
Rejestracja: 15 mar 2019, 17:58
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 55
Rasa: Bezskrzydły
Mistrz: Kaskada Kości
Partner: Towarzysz Mułek

Post autor: Echo Istnienia »
A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: Pł,B,A,O,Śl,Skr,Kż,MA,MO,M: 1| MP,W: 2| Lecz: 3
Atuty: Mocarny; Niestabilny; Konsyliarz; Wybraniec Bogów;
Na prośbę Skały mogła lekceważąco machnąć łapą i zapytać, co z tego będzie miała. Mogła wyszczerzyć się, mówiąc, że obcego smoka z Ziemi nie bedzie marnować ani swojego czasu ani swoich chęci. Mogła. Ale jednak olbrzym nie sprawiał wrazenia kogoś, komu proszenie przychodzi łatwo, a tym bardziej przypadkowego, no może nie aż tak bardzo przypadkowego, ale to chyba nawet gorzej, Wodnego. Smoczyca już długo czarodziejką nie pobędzie, więc doświadczenie z nauki też jej się za bardzo nie przyda. Ale jednak... zgodziła się. Choćby po to, aby zobaczyć ucznia skały.
A teraz czekała, aż ten "uczeń" przybędzie .

Licznik słów: 97
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Mocarny
Jednorazowo +1 do Mocy

Niestabilny
dodatkowa kość w testach na akcje magiczne (MA, MO, MP), w przypadku niepowodzenia akcji maksymalna rana wynikająca z sumy kostek na akcję.

Konsyliarz
Smok lecząc z pomocą co najmniej minimalnej ilości ziół ma -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran.

Wybraniec Bogów
+1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.

Znamię Alalayi – Utrata Lodu (smok nie może używać skutecznie magi opartej na żywiole lodu) – do wyleczenia w Świątyni po spełnieniu warunków!


Obrazek
loading...

Tancerz – feniks
S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:2 | A:1
L, Skr, Śl, MP: 1 | MA, MO, : 2
portret Tancerza

paleta szkarłatów (klik)

Z rozkazu wielmożnego lorda Hagena ogłasza się co następuje : Echo Istnienia, czyli ta tu userka, narysuje avka twojej postaci jak tylko bedzie miała czas. Tylko trzeba do niej napisać
Berius
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 857
Rejestracja: 15 mar 2019, 19:19
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 87
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Rudzik Płowy
Mistrz: Spękany Kamień/ Sztorm senpai

Post autor: Berius »
A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,MP,MO,MA,Skr,Kż: 1 | O,Śl: 2 | A: 3
Atuty: Zwinny, Chytry przeciwnik, Twardy jak diament, Uzdolniony, Wybraniec Bogów
I oto przybył uczeń bez problemu przedzierający się przez zarośla i krzaki. Gdy tylko wyskoczył z krzaków Echo mogła zauważyć pomarańczowego samczyka o krwiście czerwonych oczach zwinnie zatrzymującego się niedaleko niej. Odrazu rozpoznał swoją nauczycielkę z opisu mistrza jednak nie krył swojego zdziwienia gdy zorientował się że smoczyca była niewiele od niego starsza. Podszedł do niej powoli badając uważnie ją wzrokiem.
hej
Powiedział z uśmiechem siadając przed nią.
zgaduję że to ty masz mnie nauczyć Magii prawda? Nazywam się Płomienny Kolec. Jestem uczniem Spękanego Kamienia.
Próbował jakkolwiek pokazać się z dobrej strony bo nie wiedział w jakim humorze jest nauczycielka.

Licznik słów: 100
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ Zwinny – brak

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy

→ uzdolniony – brak.

→ twardy jak diament – -1 ST do testów na Wytrz.

→ wybraniec bogów – +1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.


Obrazek
Walki wygrane:7 Remisy:1 Wygrane walki bez rany:4
Echo Istnienia
Dawna postać
Marnotrawstwo łusek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 609
Rejestracja: 15 mar 2019, 17:58
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 55
Rasa: Bezskrzydły
Mistrz: Kaskada Kości
Partner: Towarzysz Mułek

Post autor: Echo Istnienia »
A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: Pł,B,A,O,Śl,Skr,Kż,MA,MO,M: 1| MP,W: 2| Lecz: 3
Atuty: Mocarny; Niestabilny; Konsyliarz; Wybraniec Bogów;
Zbliżał się do niej pomarańczowy smok, mniej więcej w jej wieku. Zmarszczyła czoło, czy to ma być ten uczeń? Spodziewała się kogoś młodszego. Ale może to lepiej, może łatwiej zrozumie magię, jakkolwiek prosta ona w rzeczywistości nie była.
Skinęła mu głową na powitanie i przesłała maddarą:
"Echo Isntnienia" wyszczerzyła przy tym wszystkie swoje szkarłatne zęby dosyć niemiło, ale zaraz po tym jej pysk przybrał neutralny, być może trochę rozbawiony wyraz.
Przeciągnęła się i przeniosła spojrzenie na adepta:
" Magia nie jest skomplikowaną sztuką, wymaga za to dużo skupienia i koncentracji." zaczęła, po raz który to już, czwarty? " To tak naprawdę tylko sztuka świadomego manipulowania maddarą. A maddara to siła, którą posiada każdy smok, kożystamy z niej chociażby przy zianiu, aby nie uszkodzić się samemu swoim oddechem, albo przy lataniu. Każdy z nas ma swój zapas maddary, którego już nie zwiekszymy, ale to nie jest dużym problemem, gdyż ta siła sama z czasem się regeneruje, chociażby przy biciu serca.
Pierwszym krokiem w nauce magii będzie odkrycie swojego źródła maddary. Gdy już je znajdziesz, będziesz swiadomy tej mocy, i bedziesz mógł kontrolować ją. Jak, to pokażę Ci później. Na razie skup się na sobie, wycisz się i jakkolwiek to brzmi, zawędruj wgłąb siebie. Tam odnajdziesz swoje źródło. Każde źródło wygląda inaczej i jest unikatowe dla smoka, więc nie powiem Ci czego masz szukać, ale mogę Ci obiecać, że bedziesz wiedział, że to ono, gdy na nie trafisz. "
zamknęła oczy i dodała " Więc osadów się wygodnie i jedyną radę, którą Ci mogę teraz dać, to żebyś się nie spieszył. Jeśli temperatura Ci przeszkadza w koncentracji, to powiedz, postaram się coś zdziałać " ha, nie ma to jak nauka w idealnych warunkach prawda? Ale teoretyczne obniżenie temperatury i tak byłoby tylko na poszukiwanie źródła. Najważniejszą część nauki magii... przynajmniej według białookiej.

Licznik słów: 300
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Mocarny
Jednorazowo +1 do Mocy

Niestabilny
dodatkowa kość w testach na akcje magiczne (MA, MO, MP), w przypadku niepowodzenia akcji maksymalna rana wynikająca z sumy kostek na akcję.

Konsyliarz
Smok lecząc z pomocą co najmniej minimalnej ilości ziół ma -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran.

Wybraniec Bogów
+1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.

Znamię Alalayi – Utrata Lodu (smok nie może używać skutecznie magi opartej na żywiole lodu) – do wyleczenia w Świątyni po spełnieniu warunków!


Obrazek
loading...

Tancerz – feniks
S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:2 | A:1
L, Skr, Śl, MP: 1 | MA, MO, : 2
portret Tancerza

paleta szkarłatów (klik)

Z rozkazu wielmożnego lorda Hagena ogłasza się co następuje : Echo Istnienia, czyli ta tu userka, narysuje avka twojej postaci jak tylko bedzie miała czas. Tylko trzeba do niej napisać
Berius
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 857
Rejestracja: 15 mar 2019, 19:19
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 87
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Rudzik Płowy
Mistrz: Spękany Kamień/ Sztorm senpai

Post autor: Berius »
A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,MP,MO,MA,Skr,Kż: 1 | O,Śl: 2 | A: 3
Atuty: Zwinny, Chytry przeciwnik, Twardy jak diament, Uzdolniony, Wybraniec Bogów
Poszukiwanie źródła to pewnie nie było takie proste jak mówiła Echo Istnienia dla adepta który jedyny kontakt z magią miał gdy ktoś przesyłał mu wiadomość mentalną. Ale usadził się wygodnie i zamknął oczy tak jak prosiła, zrobił dwa powolne wdechy i wydechy rozluźniając się po czym zajrzał w głąb siebie. Znajdź swoje źródło nie wiem jak wygląda nie wiem gdzie jest ale gdzieś jest, nie była to zbyt przydatna pomoc ale to jedyne co miał.
Jak na razie widzę tylko ciemność
Pokręcił głową.
Po kilku minutach zaczął tracić nadzieję. Zaczął wątpić czy w ogóle miał predyspozycje by kontrolować swoją Maddarę mógł po prostu być na to za słaby. Nie mógł się jednak poddać, skoro chciał zostać wojownikiem to musiał brnąć do przodu nie ważne jak by to było trudne. Nabrał nowej determinacji i wyciszył się całkowicie w pewnym momencie nie dopuszczał do siebie nawet bodźców zewnętrznych. Nagle ujrzał coś w ciemności. Jasny punkt który co chwila się przybliżał i nabierał kształtów, biło od niego światło i ciepło. Nie wiedział co to jest na początku ale gdy tylko ujrzał go dokładnie, zrozumiał. Był to ogień. Spokojny płomień przypominający taki jak ze świecy palący się o dziwo na niebiesko. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widział ale wiedział dobrze... To było jego źródło
Znalazłem
Powiedział instynktownie mimo iż nadal przypatrywał się ogniu zafascynowany nim.

Licznik słów: 221
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ Zwinny – brak

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy

→ uzdolniony – brak.

→ twardy jak diament – -1 ST do testów na Wytrz.

→ wybraniec bogów – +1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.


Obrazek
Walki wygrane:7 Remisy:1 Wygrane walki bez rany:4
Echo Istnienia
Dawna postać
Marnotrawstwo łusek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 609
Rejestracja: 15 mar 2019, 17:58
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 55
Rasa: Bezskrzydły
Mistrz: Kaskada Kości
Partner: Towarzysz Mułek

Post autor: Echo Istnienia »
A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: Pł,B,A,O,Śl,Skr,Kż,MA,MO,M: 1| MP,W: 2| Lecz: 3
Atuty: Mocarny; Niestabilny; Konsyliarz; Wybraniec Bogów;
Kiwnęła głową z uznaniem. Można powiedzieć, że znalezienie źródła było najcięższą częścią nauki magii, jako że tak naprawdę się nie wie, co ma się robić, ani jak.
"Czujesz w sobie maddarę? Żeby ją wykorzystać, musisz po prostu sobie wyobrazić, co chcesz, żeby zrobiła i przelać nią w ten obraz. Tylko, że maddara jest tylko nieżywą, nieinteligentną siłą, więc całe myślenie musisz zrobić Ty. I to jest właśnie głównym ograniczeniem magii – nasza zdolność do tworzenia dokładnych wyobrażeń. Bardzo dokładnych, bo maddara stworzy to co widzimy oczami wyobraźni, co ma zrobić, jak czegoś brakuje? Nic nie zrobi, bo się nie domyśli o co ci chodziło, bo nie myśli, i się zmarnuje. Na przykład nie wskrzesisz maddarą smoka, no bo co tak naprawdę składa się na tak zwany proces "wskrzeszenia"? Nie wiesz, a maddara tym bardziej. Ta moc musi mieć zadanie. Inaczej nie wyjdzie.
Żeby czar istniał, musisz się cały czas na nim koncentrować, jak ci zabraknie koncentracji, PUF, czar znika.
Wyobraź sobie drewniany kolec, a potem sokoła. "
rozkazała, i po chwili odezwała się ponownie " Czy tworząc obraz sokoła uwzględniłeś wszystkie detale, kolor piór, szpony, pióra, czy po prostu stworzyłeś "sokoła", któremu niby niczego nie brakowało, ale jednak gdybyś miał go opisać, albo musiałbyś dorabiać te detale, albo pewne rzeczy się by zmieniły po pewnym czasie. Teraz wyobraź sobie, że musisz cały czas koncentrować się na wszystkich tych szczegółach ptaka i kolca, a do tego kontrolować maddarę. Co jest łatwiejsze? "

"Więc na początku nie baw się w skomplikowane twory, tylko łatwiej Ci będzie coś zawalić.

Druga rzecz, albo trzecia w zależności jak liczysz : im bliżej tym łatwiej. Źródło maddary jest w tobie, więc im bliżej siebie coś tworzysz, tym na krótszą odległość przesyłasz maddarę, co oznacza, że nie tylko jest to łatwiejsze, ale też, że mniej tej siły zgubisz po drodze. Na początku twórz blisko siebie, a potem posyłaj to już gdzie tam chcesz.

Trzecim ograniczeniem magii są bariery, które jej nie przepuszczają. Takowe istnieją na przykład na skórze smoka, więc czarodziej nie może przesłać maddary do ciała swojego przeciwnika, żeby tam urzeczywistnić swój obraz. Ale powiesz, zaraz, zaraz, a co z uzdrowicielami? A uzdrowiciele przerywają tę barierę po prostu dotykając drugiego smoka, wtedy mogą spokojnie ingerować w ciało bez większych problemów, a bariera i tak potem odtwarza się w bardzo krótkim czasie

Wiec, mając to wszystko na uwadze, powiedzmy, że chcę stworzyć kulę. Muszę wyobrazić sobie jej wielkość, ciężar, materiał, teksturę, i czy jest twarda, miękka, położenie kolor, temperaturę, może zapach i smak. Jeśli coś pominiesz, to nie jest tak, że automatycznie czar się nie uda. Po prostu stracisz więcej maddary"
no, albo czar się nie uda. Więc, wracając do kuli. Średnica mojej łapy. Ciężar taki, jakby była z kamienia, twarda, zbita, wytrzymała i niekrucha. Gładka w dotyku. Błękitna i dająca lekkie ciepło. Zapach żywicy świerku. Brak smaku. Zachowyje się, jak zwykła kula. Ma się pojawić w mojej lewej łapie" wyobraziła ją sobie i przesłała pasemek maddary do obrazu. Kula pojawiła się, a Echo położyła ją przed uczniem Skały.
"Magia nie jest skomplikowana. Wyobrażasz sobie coś, cokolwiek, zapach, podmóch wiatru, smak, dźwięk, i przelewasz w to maddarę. Ot, cała filozofia.Więc teraz Ty spróbuj. Stwórz kulę, czy cokolwiek tam chcesz, i każ jej coś zrobić. Obojętnie co"

Licznik słów: 539
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Mocarny
Jednorazowo +1 do Mocy

Niestabilny
dodatkowa kość w testach na akcje magiczne (MA, MO, MP), w przypadku niepowodzenia akcji maksymalna rana wynikająca z sumy kostek na akcję.

Konsyliarz
Smok lecząc z pomocą co najmniej minimalnej ilości ziół ma -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran.

Wybraniec Bogów
+1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.

Znamię Alalayi – Utrata Lodu (smok nie może używać skutecznie magi opartej na żywiole lodu) – do wyleczenia w Świątyni po spełnieniu warunków!


Obrazek
loading...

Tancerz – feniks
S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:2 | A:1
L, Skr, Śl, MP: 1 | MA, MO, : 2
portret Tancerza

paleta szkarłatów (klik)

Z rozkazu wielmożnego lorda Hagena ogłasza się co następuje : Echo Istnienia, czyli ta tu userka, narysuje avka twojej postaci jak tylko bedzie miała czas. Tylko trzeba do niej napisać
Berius
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 857
Rejestracja: 15 mar 2019, 19:19
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 87
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Rudzik Płowy
Mistrz: Spękany Kamień/ Sztorm senpai

Post autor: Berius »
A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,MP,MO,MA,Skr,Kż: 1 | O,Śl: 2 | A: 3
Atuty: Zwinny, Chytry przeciwnik, Twardy jak diament, Uzdolniony, Wybraniec Bogów
Rzeczywiście brzmiało to dość prosto a sama demonstracja tylko potwierdzała tą teorie. No ale w końcu przyszła pora by sam spróbował. Zamknął oczy by skupić się bardziej.
"Teraz się tylko zastanowić co stworzyć" pomyślał i sięgnął do swojego źródła. Postanowił zacząć od czegoś prostego i niezbyt daleko, niech będzie to stożek. Prosta figura geometryczna będzie wielkości jego głowy i średnicy łapy. jeśli chodzi o materiał niech będzie to drewno lekko jaśniejsze przypominające to brzozowe. Skoro mamy już materiał przyda się jego ciężkość. Niechaj ten stożek będzie lekki mimo materiału z którego będzie zrobiony ma być idealny wagowo do trzymania ale i twardy jak skała by łatwo nie uległ zniszczeniu. Temperaturą może dorównywać zwykłemu drewnu. Dobra, mamy już formę jeszcze tylko kilka drobnych szczegółów zaczynając od czubka. Musi być zaostrzony niczym najostrzejszy kolec by idealnie wbijać się w każdą powierzchnię. Natomiast kąty u dołu owalne i bezpieczne do trzymania. Gotowe teraz tylko przelać maddarę i powinno wyjść. Skupił się teraz porządnie gdy prowadził od źródła swoją maddare do przedmiotu który miał się pojawić tuż przed nim.
Wstrzymał oddech gdy skończył ten proces.
Mam nadzieję że się udało
Powiedział i powoli otworzył swoje czerwone oczy, ujrzał swój twór stojący przed nim.
"udało mi się" pomyślał a na jego pysku zagościł uśmiech.

Licznik słów: 209
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ Zwinny – brak

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy

→ uzdolniony – brak.

→ twardy jak diament – -1 ST do testów na Wytrz.

→ wybraniec bogów – +1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.


Obrazek
Walki wygrane:7 Remisy:1 Wygrane walki bez rany:4
Echo Istnienia
Dawna postać
Marnotrawstwo łusek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 609
Rejestracja: 15 mar 2019, 17:58
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 55
Rasa: Bezskrzydły
Mistrz: Kaskada Kości
Partner: Towarzysz Mułek

Post autor: Echo Istnienia »
A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: Pł,B,A,O,Śl,Skr,Kż,MA,MO,M: 1| MP,W: 2| Lecz: 3
Atuty: Mocarny; Niestabilny; Konsyliarz; Wybraniec Bogów;
Echo przygladała się storzkowi i czekała. I czekała. A stożek nic. Podniosła brew, widocznie nie zachwycona Kolcem " Wstrzymywałabym się jeszcze z tymi uśmiechami, bo wydawało mi się, że miałeś coś jeszcze zrobić. No, nie każ mi czekać jak łania na wiosnę i dokończ czar"

Licznik słów: 45
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Mocarny
Jednorazowo +1 do Mocy

Niestabilny
dodatkowa kość w testach na akcje magiczne (MA, MO, MP), w przypadku niepowodzenia akcji maksymalna rana wynikająca z sumy kostek na akcję.

Konsyliarz
Smok lecząc z pomocą co najmniej minimalnej ilości ziół ma -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran.

Wybraniec Bogów
+1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.

Znamię Alalayi – Utrata Lodu (smok nie może używać skutecznie magi opartej na żywiole lodu) – do wyleczenia w Świątyni po spełnieniu warunków!


Obrazek
loading...

Tancerz – feniks
S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:2 | A:1
L, Skr, Śl, MP: 1 | MA, MO, : 2
portret Tancerza

paleta szkarłatów (klik)

Z rozkazu wielmożnego lorda Hagena ogłasza się co następuje : Echo Istnienia, czyli ta tu userka, narysuje avka twojej postaci jak tylko bedzie miała czas. Tylko trzeba do niej napisać
Berius
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 857
Rejestracja: 15 mar 2019, 19:19
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 87
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Rudzik Płowy
Mistrz: Spękany Kamień/ Sztorm senpai

Post autor: Berius »
A: S: 1| W: 4| Z: 5| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,MP,MO,MA,Skr,Kż: 1 | O,Śl: 2 | A: 3
Atuty: Zwinny, Chytry przeciwnik, Twardy jak diament, Uzdolniony, Wybraniec Bogów
Właśnie o to mu chodziło by uśpić czujność Echa spojrzałem na nią zadowolony.
Czekałem aż to powiesz
W tym samym momencie wyobraził sobie jak jego stożek się unosi i to właśnie robił poszybował w górę Płomienny chciał miotnąć nim w najbliższe drzewo a takowe było nieco za nią. Adept skupił się mocno na czynności jaką chciał wykonać i cisnął stożek końcem do przodu jak pocisk obok głowy nauczycielki użył do tego manewru więcej maddary by mieć pewność że nie trafi nowej znajomej. Stożek wbił się perfekcyjnie w środek drzewa. Sam płomienny nie chciał jej zaatakować tylko nastraszyć.
Wybacz chyba jednak jestem bardziej porywczym wojownikiem niż spokojnym magiem, możesz mnie walnąć jak jesteś zła
Mówił z ciągłym uśmiechem na tworzy mimo iż był skupiony cały czas na swojej maddarze.

Licznik słów: 128
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ Zwinny – brak

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy

→ uzdolniony – brak.

→ twardy jak diament – -1 ST do testów na Wytrz.

→ wybraniec bogów – +1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.


Obrazek
Walki wygrane:7 Remisy:1 Wygrane walki bez rany:4
Echo Istnienia
Dawna postać
Marnotrawstwo łusek
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 609
Rejestracja: 15 mar 2019, 17:58
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 55
Rasa: Bezskrzydły
Mistrz: Kaskada Kości
Partner: Towarzysz Mułek

Post autor: Echo Istnienia »
A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: Pł,B,A,O,Śl,Skr,Kż,MA,MO,M: 1| MP,W: 2| Lecz: 3
Atuty: Mocarny; Niestabilny; Konsyliarz; Wybraniec Bogów;
Gdy stożek pojeciał w jej stronę instynktownie zaczęła tkać maddarę. Lekko kolista, niewidzialna i wyczuwalna tylko dotykiem bariera, zakrywająca cały przód jej ciała. Położona tuż przed nią, gruba na łuskę, ale niezmiernie wytrzymała. Praktycznie niezniszczalna, nieelastyczna. Śliska i gładka, niczym wypolerowany kryształ. Ledwo co zdążyła zaczerpnąć ze źródła, gdy pocisk przeleciał obok niej, mijając i ją, i jej wpół stworzony twór.
Gdy myślała, że jest atakowana, jej oczy rozszeżyły się, a mięśnie spięły, jednak jako czarodziej to był jedyny ruch jaki wykonała. W trakcie tworzenia po prostu patrzyła się przed siebię, w nicość, więc nie musiała potem wykonywać żadnego ruchu głową, aby posłać najbardziej czcze, najbardziej beznamiętne spojrzenie jakie jej puste białe ślepia potrafiły wytworzyć. I je utrzymywała.
Może go walnąć jak jest zła? Porywczy wojownik? Och, Echo nie była zachwycona zachowaniem "swojego ucznia". Cholerni wojownicy, przeklęte trwonienie całkiem dobrego powietrza. I jeszcze ten durny uśmiech, z czego on się tak szczerzy?
Uderzyła raz ogonem.
Porywczy wojownik, tak? No to Szkarłatna będzie wykładać mu teorię. I wykładać mu teorię. I wykładać mu teorię, aż ten głupkowaty wyraz twarzy mu zejdzie.
"Jesteś pewnien, że nie powinieneś być jeszcze w grocie rodziców albo u piastuna? Bo ktokolwiek dał Ci miano adepta, chyba mocno Ciebie przecenił" przesłała magicznie, w ten sposób aby głos był wysyczany, ale jednak dalej kompletnie bez emocji. Czy ten idiota wiedział, co maddara może zrobić smokowi, jeśli jest niestabilna? Czy czuł, jak jego własna moc pochłania go w całości, ekspolując i niszcząc jego ciało od środka? Bo Echo to i wiedziała i czuła...
...
Nie, nie wiedział. Dopiero się uczył, a i jego magia najprawdopodobniej jest stabilna.
To nie znaczy jednak, że nie była wściekła.
Wstała i zaczęła obchodzić Ziemnego:
"Obrona i atak magiczny, to twozenie tworów, które mają za zadanie zadać obrażenia, albo ochronić kogoś przed ich otrzymaniem. Jest bardzo wiele sposobów obrony. Magiczne bariery, chroniące tylko wybraną część, ale zużywające mało maddary, kopuły zapewniające większą obronę, ale bardziej moco chłonne. Czary wytrącające z równowagi drapieżniki, takie jak silniejszy podmuch wiatru, albo czary mające za zadanie złamać koncentrację maga. Wszystko, co ma za zadanie ochronić Ciebie przed atakiem jest magią obrony. " i tutaj normalnie wspomniałaby jeszcze tylko o tym, żeby skoncentrować się wyłącznie na obronie, i żeby pamiętać o takich niuansach jak przepuszczanie dobrego powietrza albo izolacja od temperatur, i to by było na tyle z teorii. Ale tym razem będzie mu truć i truć, aż sama będzie miała dość "Bariery są dobrą obroną, gdy wiesz, że nie spotka Cię nic niespodziewanego. Gdy wiesz, że musisz obronić tylko jakąś część ciała, albo zablokować jeden pocisk. Możesz tworzyć bariery przed sobą, za sobą, na sobie, tworząc pewnego rodzaju magiczną zbroję, mogą być półkuliste, wklęsłe, wypukłe, okrągłe, prostokątne, trójkątne, czyli czego tylko twoja dusza zapragnie. Tylko, że jeśli walczysz z magiem, tak naprawdę nie wiesz, czy pocisk nie zacznie wywijać piruetów albo nie rozpłynie się w powietrzu wypełniając je jakimś żrącym gazem. Dlatego lepsze są bańki, gdyż ponieważ oczywiście chronią Cię ze wszystkich stron. Zawsze warto jest też pamiętać, zebyże twoja kopuła przepuszczała powietrze, bo nie wiem jak to tam u Ciebie, ale ja duszona być nie lubię. Dobrze jest też dodać detal izolacji od temperatur, bo co Ci da zablokowanie ognistej kuli, jesli ta ogrzeje tak powietrze, że i tak się upieczesz? Ale jakkolwiek dobre są kopuły, nie obronią Ciebie przed tworem, ktory na powstać na twoim ciele, takim jak na przykład matalowa linka mająca poderżnąć ci gardło. Jak sam powiedziałeś, jesteś bardziej porywczym wojownikiem, więc raczej wiesz jak najlepiej bronić się przed czarodziejem. Zdekoncentować go, czy to pchniciempo, czy tot smagnięciem czy jeszcze czymś innym. To samo można osiągnąć magią.
Tylko broniąc się pamiętaj, żeby tylko się bronić. Przynajmniej na początku. To raczej teze już wiesz, jesteś zbyt mało doswiadczony, żeby skupić się i na obronie i na ataku."
cały wywód przesyłała już tak samo beznamiętnym tonem jak jej spojrzenie. Gdy go skończyła położyła się i , i to była niespodzianką, uśmiechnęła się słodko
"Więc teraz sprawdźmy, czy rozumiesz teorię. Opisz mi ze wszystkimi szczegółami proszę, dwie obrony. Jedna przeciw lodowemu oddechowi smoka, nie skupionemu na jednym miejscu, ale raczej obejmującego całość Ciebie, a druga przeciw korzeniom wyrastajacym spod Ciebie, mających zgnieść Ci kark. Oczywiście korzenie to prosukt maga"

Licznik słów: 702
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Mocarny
Jednorazowo +1 do Mocy

Niestabilny
dodatkowa kość w testach na akcje magiczne (MA, MO, MP), w przypadku niepowodzenia akcji maksymalna rana wynikająca z sumy kostek na akcję.

Konsyliarz
Smok lecząc z pomocą co najmniej minimalnej ilości ziół ma -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran.

Wybraniec Bogów
+1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.

Znamię Alalayi – Utrata Lodu (smok nie może używać skutecznie magi opartej na żywiole lodu) – do wyleczenia w Świątyni po spełnieniu warunków!


Obrazek
loading...

Tancerz – feniks
S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:2 | A:1
L, Skr, Śl, MP: 1 | MA, MO, : 2
portret Tancerza

paleta szkarłatów (klik)

Z rozkazu wielmożnego lorda Hagena ogłasza się co następuje : Echo Istnienia, czyli ta tu userka, narysuje avka twojej postaci jak tylko bedzie miała czas. Tylko trzeba do niej napisać
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej