A: S: 3| W: 4| Z: 5| I: 3| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,S,MO,MA,MP,Kż,Skr,M,W: 1| Śl: 2| A,O: 3
Atuty: Inteligentny; Oporny magik; Czempion; Utalentowany; Magiczny śpiew
Po intensywnej nauce pod okiem nauczyciela, nadszedł czas, aby jad sam poćwiczył swoja obronę i mógł mówić, ze osiągnął w dziedzinie walki tyle, ile mógł... Nie, nigdy nie będzie mógł tak powiedzieć, gdyż nawet, jeśli wyszlifuje swoje umiejętności, wciąż będą nowe sztuczki, których będzie mógł się nauczyć.
Tak czy inaczej teraz nadszedł czas na trening samodzielny. Jad przyjął pozycję gotowości, rozstawiając szerzej łapy i uginając je lekko, prawe ustawiając odrobinę przed lewymi. Skrzydła przycisnął do boków ciała, a ogon uniósł luźno nad ziemie. Głowę opuścił, ale jedynie na tyle, by nie odsłaniać karku. Czas zacząć poważny trening. Na początek to, w czym był najlepszy – obrona wymagająca szybkości. Zaczął od odskoków, najróżniejszych. Ugiął łapy, wybijając się mocno, mocniej z przednich łap, by odskoczyć w tył. Pilnował przy tym, by nie zaplatać się o własny ogon, nie nadepnąć na niego ani nie potknąć się o niego. Lądował na ugiętych łapach, od razu w pozycji gotowości oraz natychmiast przeszedł do następnego odskoku, tym razem w lewo. Aby to osiągnąć mocniej wybił się łapami z prawej strony ciała, wciąż pilnując postawy. Gdy tylko jego łapy ponownie dotknęły podłoża, znów wybił się z nich, teraz w prawo, poprzez mocniejsze odbicie się łapami z lewej strony ciała. Powtórzy kilka sekwencji skoków, cały czas w szybkim tempie, bez nawet jednej chwili na przerwę. Liczyło się, by jego ciało reagowało bez zbędnych ruchów, jedynie te, które były niezbędne do prawidłowego, szybkiego odskoczenia, a tym samym wykonania prawidłowej obrony. W lewo, w prawo, w wróżd, w tył, prawo, tył, lewo, przód. Skakał tak, aż jego ciało wykonywało tylko te ruchy, które były niezbędne, co skracało czas reakcji i przyspieszało jego odskok. Ale jak to wyjdzie w walce, gdzie prześladował go pech? Po następnym skoku, gdy wylądował ugiął łapy, ale tym razem nie odskoczył ponownie, a padł na ziemię, by rozpocząć szlifowanie turlania się. Odepchnął się łapami z lewej strony ciała, mocno przyciskając skrzydła do boków ciała, aby nie przeszkadzały, gdy będzie się turlał. Aby szybciej to zrobić pomógł sobie, odpychając się dodatkowo ogonem oraz wykonując cos na kształt wyrzutu ciała w stronę, w która zamierzał się odturlać. Dzięki temu wykonał to szybciej niż wtedy, gdyby odpychał się samymi łapami, turlając się w prawo. Zaraz potem uczynił to samo, tym razem jednak turlając się w lewo, odpychając się łapami po prawej stronie ciała, ogonem oraz szarpiąc ciałem w lewo. Gdy ponownie jego łapy dotknęły podłoża, rzecz jasna po przeturlaniu się – wybił się z nich, nawet bez wcześniejszego wstawania, odrzucając ciało – czy raczej odskakując w tył. Uniósł przy tym tylna część ciała, odsuwając głowę i pierw s tył, co pozwoliłoby im znale xc się poza zasięgiem przeciwnika, który chciałby zaatakować te części jego ciała. Wylądował po tym jedynie na tylnych łapach, balansując ciałem i ogonem dla utrzymania równowagi, w razie potrzeby rozkładając lekko skrzydła, by zapewnić sobie pewniejsza postawę. Rozpoczął serie skoków, z tylnych łap na przednie łapy, zarówno od przodu do tyłu, jak i z tyłu do przodu, a nawet w boku. Może się zdarzyć, ze będzie miał sprawne jedynie kilka łap, nie wszystkie, wiec warto było przećwiczyć również to. Na koniec poćwiczył jeszcze obronę siłową – parowanie i blokowanie ciosów. Ogonem, łapami, skrzydłami. Zarówno stojąc na czterech, co i na dwóch łapach. Poruszał się coraz szybciej, zachowując płynność ruchów, zupełnie jakby bronił się przed wyimaginowanym przeciwnikiem. Tu odskok, tam zablokowanie ciosu uniesiona przednia łapą ustawiona prostopadle do ziemi. To odskoczyć na tylne łapy, tam sparować cios, uderzając ogonem od góry.
W końcu, po długim czasie takiego treningu zatrzymał się, ciężko oddychając. Bez wątpienia trening był męczący, ale również owocny. Zadowolony odszedł do swojej jaskini, by w końcu odpocząć.
Licznik słów: 602
Jad ma umysł zamknięty na wszelkie formy telepatii!!
Jadzia
"Myśmy są światło, myśmy są życie, myśmy są ogień!
Wyśpiewujemy elektryczny płomień, dudnimy z podziemnym wiatrem, tańczymy niebo!
Stań się nami i bądź wolny!"
Oporny magik – Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Umiejętność uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem.
Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku. Dodatkowo w świątyni ma -1 ST przy modlitwach do Kammanora.
Magiczny Śpiew – Jeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie/co dwa tygodnie w wyprawie lub polowaniu łowcy.

S: 1| W: 2| Z: 3| I: 2| P: 1| A: 0
A,O: 3| MA: 1

S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
A,O: 3