Cicha Jaskinia

Miejsce, gdzie stosunki, niegdyś przyjacielskie, pełne miłości, zmieniły się diametralnie. Teraz jest to teren, gdzie bezbronny, młody smok może czuć się najmniej bezpiecznie.
Moderator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 17726
Rejestracja: 08 sty 2014, 17:11

Post autor: Moderator »
Wejście do Cichej Jaskini znajduje się nieopodal Kanionu Szeptów. Krótki tunel prowadzi do pozbawionej światła jaskini, całkowicie pogrążonej w mroku, gdyż świt i zachód słońca przesłaniają Wzgórza i o żadnej porze dnia nie trafia tu żadne światło. Korytarz tłumi dźwięki i w środku zalega bezsprzeczna cisza. Sama jaskinia może pomieścić trzy smoki z rozłożonymi skrzydłami, ale olbrzymi tylko przygarbiony zmieści się w korytarzu prowadzącym do okrągłego wnętrza.

Licznik słów: 67
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Strasznik
Dawna postać
Kapłanka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 283
Rejestracja: 10 sty 2014, 22:41
Płeć: Samica
Księżyce: 3
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei

Post autor: Strasznik »
Czarodziejka Wody zjawiła się na Terenach Wspólnych nie w jakichś wymyślnych celach, lecz żeby po prostu móc się rozerwać. Liczyła na to, że w Cichej Jaskini zastanie jakiegoś smoka, który zechce z nią porozmawiać. Nie zamierzała szukac na otwartych przestrzeniach, bo te były zbyt rozległe... No, a poza tym w jaskini było ciepło, a sporo smoków za zimą nie przepadało. Samiczka usiadła wygodnie i czekała

Licznik słów: 65
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Karta Osiągnięć
Niebiańsko-Zaklęta Historia & Stare Postaci

Atuty:
~ Atut grupy I ~
~ Opis ~


Posiadane:
~ pożywienie ~
~ 0/4 0/4 ~
~ kamienie ~
~ brak ~
~ fabularne ~
~ brak ~
~ PH ~
~ 0 ~
Mrucząca Łuska
Dawna postać
Are you scared?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 759
Rejestracja: 10 sty 2014, 22:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 2147483647
Rasa: Skrajny
Opiekun: Teraz ja opiekuję się żywymi.
Partner: Złudzenie Życia, na dole.

Post autor: Mrucząca Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,S,L,P,W,MA,MO: 1| MP: 2| A,O,Skr,Śl,Kż: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka
Gdyby Niewypowiedziane Zaklęcie nieco wytężyła słuch, mogłaby usłyszeć ciche posapywanie dochodzące z zacienionej części jaskini. Lotos spał tam, zwinięty w kłębek przy ścianie groty; był zmęczony całodniową wędrówką, gdy dotarł do ciepłej Cichej Groty po prostu zasnął, regenerując siły.
Zmierzchało już, niebo stawało się czerwone, pierwsze migoczące gwiazdy zaczęły pojawiać się na sklepieniu. Niedługo chłód nocy zawładnie światem...
...ale Lotos miał to wszystko gdzieś, bo spał.

Licznik słów: 66
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Widzę was, choć wy nie widzicie mnie...

Zapraszam do Galerii.
Strasznik
Dawna postać
Kapłanka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 283
Rejestracja: 10 sty 2014, 22:41
Płeć: Samica
Księżyce: 3
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei

Post autor: Strasznik »
Czarodziejka, jako iż słuch miała bardzo dobry, zauważyła dźwięk. Początkowo jednak myslała, że to jakieś omamy, albo powiewy wiatru, bo jakie inne mogłoby być jego źródło? Ale nie, to nie to. To małe Pisklę, które leżało w głębi groty i oddychało cicho. No, nie aż tak małe, bo zaledwie nieco mniejsze od miniaturowej morskiej samiczki. Czarodziejka podeszła do obcego i powąchała go odruchowo. Ziemny, ale z nutką woni Esencji. Czyżby to było jakieś zagubione jajo? To znaczy: Pisklę z zagubionego jaja. Wiedziała, że Uzdrowicielka nie oddałaby tak łatwo żadnego ze swych dzieci. Zbyt je wszystkie kochała. Młoda Czarodziejka połozyła się obok obcego samczyka i ostrożnie, powoli, polizała go po nosie. Jak siostra brata – bo tym przecież w takim razie byli

Licznik słów: 121
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Karta Osiągnięć
Niebiańsko-Zaklęta Historia & Stare Postaci

Atuty:
~ Atut grupy I ~
~ Opis ~


Posiadane:
~ pożywienie ~
~ 0/4 0/4 ~
~ kamienie ~
~ brak ~
~ fabularne ~
~ brak ~
~ PH ~
~ 0 ~
Mrucząca Łuska
Dawna postać
Are you scared?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 759
Rejestracja: 10 sty 2014, 22:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 2147483647
Rasa: Skrajny
Opiekun: Teraz ja opiekuję się żywymi.
Partner: Złudzenie Życia, na dole.

Post autor: Mrucząca Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,S,L,P,W,MA,MO: 1| MP: 2| A,O,Skr,Śl,Kż: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka
Do zaspanej świadomości Lotosu zaczęły dochodzić jakieś bodźce z zewnątrz; dźwięki, zapachy... Powoli się rozbudzał, kojarząc co się dzieje, co tu robi, a czynnikiem który obudził go całkowicie był mokry dotyk na jego nosie. Otworzył, zaskoczony, srebrne ślepia, i co ujrzał? Jakąś wielką, czerwoną mordę!
Zerwał się na łapy, jeżąc grzbiet i futro na całym ciele, jednocześnie wysuwając pazurki i przypłaszczając do czaszki małe uszy. Rozłożył też nieco błoniaste skrzydła, patrząc wrogo na obcą samiczkę, bo wywnioskował, że z czerwonołuską samicą ma doczynienia. Prychnął cichutko, prostując powoli grzbiet i siadając naprzeciwko... Wodnej, bo tak powiedział mu zapach. Przylizał kilkoma nerwowymi ruchami jasnofiołkowe futerko na piersi, po czym skierował wzrok na czerwoną.
– Coś się stało? – zapytał obojętnym głosem, przekrzywiając lekko łepek na bok.

Licznik słów: 124
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Widzę was, choć wy nie widzicie mnie...

Zapraszam do Galerii.
Strasznik
Dawna postać
Kapłanka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 283
Rejestracja: 10 sty 2014, 22:41
Płeć: Samica
Księżyce: 3
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei

Post autor: Strasznik »
Uśmiechnęła się lekko, widząc reakcje samczyka. Z jednej strony przygotował się do ataku lub obrony, ale z drugiej zdawał się być obojetny. Idealna mieszanka Nieposkromionego i Esencji, nie ma co. Czarodziejka usiadła, patrząc prosto w srebrzyste ślepia smoka.
"Nie boisz sie spać na terenach wspólnych?"
Zapytała pisząc runy w powietrzu, częściowo ignorując jego pytanie. Bo i jak miałaby na nie odpowiedzieć, skoro nic się nie stało? Przyszła i usłyszała go... I obudziła go. Nic więcej, nic mniej. Niema Zaklęcie cieszyła się właściwie, że znalazła rozmówcę

Licznik słów: 85
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Karta Osiągnięć
Niebiańsko-Zaklęta Historia & Stare Postaci

Atuty:
~ Atut grupy I ~
~ Opis ~


Posiadane:
~ pożywienie ~
~ 0/4 0/4 ~
~ kamienie ~
~ brak ~
~ fabularne ~
~ brak ~
~ PH ~
~ 0 ~
Mrucząca Łuska
Dawna postać
Are you scared?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 759
Rejestracja: 10 sty 2014, 22:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 2147483647
Rasa: Skrajny
Opiekun: Teraz ja opiekuję się żywymi.
Partner: Złudzenie Życia, na dole.

Post autor: Mrucząca Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,S,L,P,W,MA,MO: 1| MP: 2| A,O,Skr,Śl,Kż: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka
Zmrużył oczy, przypatrując się uważniej napisu nagle zawieszonego w powietrzu. Musiało to być dzieło maddary czerwonołuskiej, utwierdził go w tym wyraz jej pyska. Prychnął cicho w duchu, rozluźniając mięśnie; samiczka z wyglądu miała około trzydziestu księżyców, ale z rozmiaru... no, była tylko trochę większa od niego, a on nie był jeszcze nawet adeptem.
– Nie bałbym się, gdyby tacy jak ty nie przychodzili i nie straszyli niewinnych piskląt – mruknął niewinnie, ponownie swoją uwagę skupiając na zmierzwionym futerku. Co jak co, ale Zaklęcie trafiła chyba na nie tego smoka...

Licznik słów: 89
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Widzę was, choć wy nie widzicie mnie...

Zapraszam do Galerii.
Strasznik
Dawna postać
Kapłanka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 283
Rejestracja: 10 sty 2014, 22:41
Płeć: Samica
Księżyce: 3
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei

Post autor: Strasznik »
Zaśmiała się bezgłośnie, co było dość przerażającym widokiem – niejedno Pisklę zatrzęsło się już przez to ze strachu w przeszłości.
"Oj, młody. Są gorsze rzeczy na tym świecie niż leniwe czarodziejki"
Uznała smoczyca. Taka była prawda, że ostatnimi czasy bardzo rzadko udzielała się na arenie walk i nie miała zamiaru póki co walczyć. Najbliższy pojedynek pewnie stoczy dopiero z jedną z jej trzech uczennic – ale z którą? Cóż, czas pokaże. Wszystkie wydawały się samiczce dobrymi kandydatkami na czarodziejki.
"Jestem Zaklęcie, a ty?"
Zapytała nagle

Licznik słów: 85
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Karta Osiągnięć
Niebiańsko-Zaklęta Historia & Stare Postaci

Atuty:
~ Atut grupy I ~
~ Opis ~


Posiadane:
~ pożywienie ~
~ 0/4 0/4 ~
~ kamienie ~
~ brak ~
~ fabularne ~
~ brak ~
~ PH ~
~ 0 ~
Mrucząca Łuska
Dawna postać
Are you scared?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 759
Rejestracja: 10 sty 2014, 22:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 2147483647
Rasa: Skrajny
Opiekun: Teraz ja opiekuję się żywymi.
Partner: Złudzenie Życia, na dole.

Post autor: Mrucząca Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,S,L,P,W,MA,MO: 1| MP: 2| A,O,Skr,Śl,Kż: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka
Faktycznie, Lotos się przestraszył, ale na swój Lotosowy sposób; wzdrygnął się i zjeżył sierść, mrużąc srebrne ślepia. Zastanawiał się, czemu czerwonołuska pisze w powietrzu zamiast normalnie mówić... i omieszkał o to zapytać, nie dbając o uczucia Wodnej.
– Nie możesz mówić normalnie? – przekrzywił po tych słowach łepek. Cóż, nie spotkał jeszcze nigdy niemych smoków, nie miał więc pojęcia, że tak w ogóle może być. Uznał to za zwyczajny kaprys... Czarodziejki?
– Masz na imię Zaklęcie? Nie możesz być Czarodziejką – mruknął z leciutką nutą kpiny w zabarwieniu głosu. Pisklęta miały jednoczłonowe imiona... w tym on. Ale już lada chwila się to zmieni.

Licznik słów: 103
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Widzę was, choć wy nie widzicie mnie...

Zapraszam do Galerii.
Strasznik
Dawna postać
Kapłanka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 283
Rejestracja: 10 sty 2014, 22:41
Płeć: Samica
Księżyce: 3
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei

Post autor: Strasznik »
Poruszyła przecząco łepkiem z uśmiechem na pysku.
"Nie mogę ani mówić, ani latać"
Napisała w powietrzu. Nie widziała z tym żadnych problemów. Była na tyle malutka, że dorosły osobnik mógłby ją wziąć na grzbiet i zanieść w bezpieczne miejsce, gdyby tego wymagała sytuacja.
"Mam za długie imie, nie chce mi się go pisać. Niewypowiedziane Zaklęcie. Tak lepiej?"
Zapytała samczyka, przechylając lekko łepek.
"A ty jak się zwiesz?"
Dodała po chwili, ciekawa imienia swojego rozmówcy

Licznik słów: 74
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Karta Osiągnięć
Niebiańsko-Zaklęta Historia & Stare Postaci

Atuty:
~ Atut grupy I ~
~ Opis ~


Posiadane:
~ pożywienie ~
~ 0/4 0/4 ~
~ kamienie ~
~ brak ~
~ fabularne ~
~ brak ~
~ PH ~
~ 0 ~
Mrucząca Łuska
Dawna postać
Are you scared?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 759
Rejestracja: 10 sty 2014, 22:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 2147483647
Rasa: Skrajny
Opiekun: Teraz ja opiekuję się żywymi.
Partner: Złudzenie Życia, na dole.

Post autor: Mrucząca Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,S,L,P,W,MA,MO: 1| MP: 2| A,O,Skr,Śl,Kż: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka
Mrugnął kilkakrotnie, nagle ogarnięty... współczuciem? Żalem? Możliwe. Dziwne było, że samczyk w ogóle to odczuwał, był w zasadzie egoistą... Ale lot to było coś, co kochał i współczuł każdemu, kto nie mógł tego zaznać.
– Przykro mi – mruknął, patrząc prosto w białe, bezźrenicowe oczy samiczki. – Rozumiem, czemu nie możesz latać, patrząc na twoje skrzydła... a jak to się stało, że jesteś Niema?
Nie był wścibski, a przynajmniej nie świadomie, a kierowała nim jedynie zwykła, smocza ciekawość. Gdy smoczyca się przedstawiła, uznał, że istotnie ma długie imię, ale za to ładne, oryginalne.
– Lotos. Ale lada moment będę Rozgwieżdżonym Kolcem, więc możesz się tak do mnie zwracać.
Tak, już w najbliższych dniach będzie miał ceremonię i osiągnie nową rangę. Własna jaskinia... Będzie mógł walczyć.na Arenie, gdy tylko nauczy się władać maddarą.

Licznik słów: 132
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Widzę was, choć wy nie widzicie mnie...

Zapraszam do Galerii.
Strasznik
Dawna postać
Kapłanka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 283
Rejestracja: 10 sty 2014, 22:41
Płeć: Samica
Księżyce: 3
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei

Post autor: Strasznik »
Spojrzała prosto w oczy samca i uśmiechnęła się
"Rozgwieżdżony, tak? ładne imię sobie wybrałeś. Kim zamierzasz zostać w przyszłości?"
Zapytała, chwilowo tylko pomijając fakt jej braku zdolności mowy. Musiała się zastanowić nad odpowiedzią, którą zresztą udzieliła już po chwili:
"Bogowie tak mnie naznaczyli. Twoi, moi... Nieważne, nie wiem. Po prostu nie jestem w stanie powiedziec niczego na głos. Dlatego nauczyłam się pisać runicznie"
Odpowiedziała ze spokojem wymalowanym na pysku

Licznik słów: 69
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Karta Osiągnięć
Niebiańsko-Zaklęta Historia & Stare Postaci

Atuty:
~ Atut grupy I ~
~ Opis ~


Posiadane:
~ pożywienie ~
~ 0/4 0/4 ~
~ kamienie ~
~ brak ~
~ fabularne ~
~ brak ~
~ PH ~
~ 0 ~
Mrucząca Łuska
Dawna postać
Are you scared?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 759
Rejestracja: 10 sty 2014, 22:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 2147483647
Rasa: Skrajny
Opiekun: Teraz ja opiekuję się żywymi.
Partner: Złudzenie Życia, na dole.

Post autor: Mrucząca Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,S,L,P,W,MA,MO: 1| MP: 2| A,O,Skr,Śl,Kż: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka
Zmrużył lekko ślepia, czytając słowa smoczycy. Nadal nie był do tego przyzwyczajony, ale trudno mu się dziwić, w końcu pierwszy raz zetknął się z takim sposobem porozumiewania się.
– Dziękuję, takie jak każde inne. Szkolę się na Czarodzieja... czeka mnie tylko test na dorosłą rangę i osiągnę ją – odparł spokojnie, owijając przednie łapy ogonem. Ta dziwna rozmowa z czerwoną, małą samiczką zaczęła go nawet interesować, była dość niecodziennym smokiem.
Na kolejne runiczne słowa zawieszone w powietrzu między nimi pokiwał spokojnie łebkiem.
– Rozumiem... przykro mi – odezwał się, mrużąc oczy ze współczuciem. Chociaż Zaklęcie nie wyglądała, jakby jej to przeszkadzało, to Rozgwieżdżonemu mimo wszystko było przykro, że musi to znosić. Jemu samemu na pewno nie byłoby łatwo.

Licznik słów: 118
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Widzę was, choć wy nie widzicie mnie...

Zapraszam do Galerii.
Strasznik
Dawna postać
Kapłanka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 283
Rejestracja: 10 sty 2014, 22:41
Płeć: Samica
Księżyce: 3
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei

Post autor: Strasznik »
Skinęła łebkiem Rozgwieżdżonemu w zamyśleniu.
"Zamierzasz walczyć?"
Pytanie to mogłoby zostać dziwnie odebrane dla samca, ale kiedyś zrozumie: wiele smoków, mimo ran wojowników i magów, stroniło od walk niczym od ognia. Bali się, że zostaną zranieni? Prawdopodobnie tak. Albo też uznali, że te dwie rangi wymagają jak najmniejszego wysiłku w przyszłości. Czarodziejka nie rozumiała tych, którzy nawet bali się odrzucić wyzwanie na arenie – jak na przykład Milknący Oddech czy Magiczna Przysięga. No, ale zdarzało się i nikt nie mógł nic z tym zrobić niestety. Czar spojrzała prosto w ślepia smoka z lekkim uśmiechem na pysku.
"To im powinno być przykro, nie tobie, młody smoku"
Stwierdziła, poruszając delikatnie ogonem po kamiennej podłodze groty.

Licznik słów: 113
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Karta Osiągnięć
Niebiańsko-Zaklęta Historia & Stare Postaci

Atuty:
~ Atut grupy I ~
~ Opis ~


Posiadane:
~ pożywienie ~
~ 0/4 0/4 ~
~ kamienie ~
~ brak ~
~ fabularne ~
~ brak ~
~ PH ~
~ 0 ~
Mrucząca Łuska
Dawna postać
Are you scared?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 759
Rejestracja: 10 sty 2014, 22:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 2147483647
Rasa: Skrajny
Opiekun: Teraz ja opiekuję się żywymi.
Partner: Złudzenie Życia, na dole.

Post autor: Mrucząca Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,S,L,P,W,MA,MO: 1| MP: 2| A,O,Skr,Śl,Kż: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka
//Uznam, że jest już po ceremonii xD//

Zastrzygł małymi, okrągłymi uszami, zdezorientowany. Dziwne pytanie.
– Oczywiście, że zamierzam walczyć. Gdybym nie zamierzał, nie zostałbym Czarodziejem, nie uważasz? – odparł spokojnie, przekrzywiając łeb lekko na bok. – Od tego przecież są Wojownicy i Czarodzieje, żeby walczyć w obronie stada, a przy okazji na Arenie. Gdybym był nieco bardziej wyszkolony, zmierzyłbym się z tobą, wiesz?
Może i było to bezczelne zachowanie, w końcu była to dwa razy starsza od niego smoczyca, ale cóż, samczyk nie widział w tym nic złego. Tak został wychowany.
– Właśnie, wiesz, że niedawno miałem ceremonię? – zagadnął. Zaczynał powoli lubić małą czerwonołuską Wodną, miło się z nią rozmawiało, była w sumie... sympatyczna. Na kolejne słowa dotyczące jej mowy jedynie skinął łebkiem, nie chcąc dłużej ciągnąć tego tematu. Musiało być jej przykro o tym mówić, więc zakończył tę kwestię.

Licznik słów: 141
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Widzę was, choć wy nie widzicie mnie...

Zapraszam do Galerii.
Strasznik
Dawna postać
Kapłanka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 283
Rejestracja: 10 sty 2014, 22:41
Płeć: Samica
Księżyce: 3
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei

Post autor: Strasznik »
//pfft, naginacz czasoprzestrzeni xD

Spojrzała na niego z dziwnym uznaniem w białych ślepiach.
"Niektórzy zostają magami, chociaż brzydzą się walką. Ale to bardziej leniwa profesja niż na przykład łowcy lub medycy"
Zauważyła, tłumacząc swoje wcześniejsze pytanie.
"Na przykład Milknący Wiatr, ten sam, który zniszczył Stado Wiatru – brzydził się walką. A ja brzydziłam się nim. A co do ciebie... Kiedyś jeszcze zawalczymy, młodziku."
Przyznała spokojnie.
"Naprawdę? Gratuluję! Jakie imie przybrałeś, Czarodzieju?"
Delikatny połysk zaciekawienia zagościł w jej białych ślepkach.

Licznik słów: 79
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Karta Osiągnięć
Niebiańsko-Zaklęta Historia & Stare Postaci

Atuty:
~ Atut grupy I ~
~ Opis ~


Posiadane:
~ pożywienie ~
~ 0/4 0/4 ~
~ kamienie ~
~ brak ~
~ fabularne ~
~ brak ~
~ PH ~
~ 0 ~
Jad Duszy
Dawna postać
Zatrute Żądło
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3939
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:47
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 200
Rasa: Skrajny

Post autor: Jad Duszy »
A: S: 3| W: 4| Z: 5| I: 3| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,S,MO,MA,MP,Kż,Skr,M,W: 1| Śl: 2| A,O: 3
Atuty: Inteligentny; Oporny magik; Czempion; Utalentowany; Magiczny śpiew
Czas na stworzenie kolejnej runy, tym razem po raz pierwszy runy ochronnej. Uważnie przeczytał tabliczkę otrzymana od nauczyciela, jak stworzyć taką runę. Zasada ta sama, ale składniki nieco inne. Dobra, da sobie rade. Przygotował wszystko, co było potrzebne – ametyst, swój runiczny rylec oraz pazur wilka, wyrwany z jego kolekcji wilczych skór. Położył przed sobą ametyst, oczyszczając umysł i skupiając się na zadaniu. Przy pomocy magii zaczął powoli, stopniowo ogrzewać kamień – nie za szybko, aby go nie zniszczyć. Nie spieszył się, miarowo i powoli podnosząc temperaturę ametystu, aż kamień zrobił się wystarczająco miękki i plastyczny, by móc wtopić w niego pazur, ale tez nie na tyle miękki, by jego kontury i krawędzie zaczęły się rozmywać, a sam ametyst topić. Wtedy, utrzymując stale ta sama temperaturę kamienia i nie podnosząc jej więcej, wziął w łapę wilczy pazur. Zbliżył go do powierzchni kamienia i zaczął wtapiać go powoli, uważając, by nie dotknąć ametystu żadna częścią swojego ciała – aby nie zniszczyć przyszłej runy, ale również by się nie poparzyć. Wepchnął pazur tyle, ile zdołał, a resztę dokończył przy pomocy magii. W skupieniu ustawił pazur mniej więcej po środku kamienia, utrzymując go z jej pomocą w jednym miejscu, by nie wypłynął na wierzch, z boku lub od dołu. Utrzymując tak pazur rozpoczął powolne ochładzanie temperatury ametystu. W skupieniu, powoli i spokojnie rozpoczął ochłodzenie kamienia – zbyt szybkie schłodzenie rozgrzanego ametystu mogłoby go zniszczyć. Był uważny, nie spieszył się, miarowo obniżając temperaturę kamienia do takiego momentu, w którym był już wystarczająco twardy, by tkwiący wewnątrz pazur pozostał w miejscu bez potrzeby podtrzymywania. Powierzchnia ametystu miała jednak zostać na tyle miękka, by można w niej było wyryć runę bez obawy o to, ze magiczny rylec się połamie. Gdy uzyskał taki efekt przestał ochładzać ametyst, a zamiast tego wziął w łapę magiczny rylec. Przyglądając się rysunkowi runy na tabliczce od Nauczyciela, przyłożył jego koniec do powierzchni kamienia i zaczął kopiować runę ochrony, dokładnie tak, jak widniała na tabliczce. W skupieniu odwzorowywał ja tak, by była perfekcyjnie skopiowana. Gdy skończył, runa rozbłysła delikatnym światłem, a Zatruty uznał, że skończył zadanie. Odesłał skończoną runę oraz rylec do swojej groty, opuszczając to miejsce.

Licznik słów: 355
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jad ma umysł zamknięty na wszelkie formy telepatii!!

Jadzia

"Myśmy są światło, myśmy są życie, myśmy są ogień!
Wyśpiewujemy elektryczny płomień, dudnimy z podziemnym wiatrem, tańczymy niebo!
Stań się nami i bądź wolny!"


Oporny magik – Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Umiejętność uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem.
Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku. Dodatkowo w świątyni ma -1 ST przy modlitwach do Kammanora.
Magiczny Śpiew – Jeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie/co dwa tygodnie w wyprawie lub polowaniu łowcy.

Obrazek
S: 1| W: 2| Z: 3| I: 2| P: 1| A: 0
A,O: 3| MA: 1

Obrazek
S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
A,O: 3

Muzyczna Łuska
Dawna postać
Khamira
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 168
Rejestracja: 29 wrz 2014, 17:08
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 11
Rasa: Północny

Post autor: Muzyczna Łuska »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 2 | I: 2 | P: 2 | A: 2
U: W,MO,MA,Kż: 1| MP: 3
Atuty: Inteligentny;
Smoczyca wykorzystując wolny czas postanowiła spędzić go na zwiedzaniu Terenów Wspólnych. Tym razem trafiła do Czarnych Wzgórz. Jej ślepiom ukazała się pewna jaskinia, i postanowiła wykorzystać to miejsce do odpoczynku.
Weszła do niej, i upewniając się że jest sama położyła się na chłodnym podłożu, kładąc łeb na łapach i przymykając ślepia. Leżała w najciemniejszym kącie, tak by nie rzucać się zbytnio w oczy. Liczyła na spokojny odpoczynek i chwilę wytchnienia, zwłaszcza że była trochę zmęczona tą wędrówką. Kondycji nie miała najlepszej, chociaż i tak było lepiej po ostatniej nauce biegu i skoku z Nefrytowym, ale nadal to było zdecydowanie za mało – chociaż uzdrowiciel nie musi mieć stalowej wytrzymałości.
Chyba...

Licznik słów: 110
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro?"

Atuty
Inteligentna
Jednorazowo +1 do Inteligencji
Nathi
Dawna postać
Bóg Prawdy
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1418
Rejestracja: 05 kwie 2014, 16:51
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 105
Rasa: Drzewny
Opiekun: Mrucząca Łuska*
Mistrz: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Nathi »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: L,MP,MO,MA,M: 1| B,Śl: 2| S,W,Skr: 3| O,A: 4
Atuty: Ostry wzrok; Oporny magik; Tancerz; Wybraniec bogów; Furia Niebios
Leniwy był to dzień dla Białego.
Mimo popołudniowej pory, samcowi wyjątkowo chciało się spać. Pół dnia przeleżał w grocie, nie mając na nic większej ochoty. Uznał jednak w końcu, że tak być nie może – musiał się ruszyć, wybrać na długi spacer. Na cel swojej wędrówki wybrał Czarne Wzgórza, bo tam chyba nigdy wcześniej nie był.
Niestety i w trakcie wędrówki ogólny melancholijny nastrój i monotonia, jaką przyniosła ze sobą Pora Liściastych Dywanów zawładnął nad smokiem. Zdawał sobie sprawę z tego, że to naturalna kolej rzeczy; wkrótce przywyknie do zmiany w temperaturze i klimacie i na nowo ustali cykl dnia. Wiedział, że noce będą coraz dłuższe, więc pomyślał, że będzie budził się wcześniej, by w pełni wykorzystać dni.
Teraz jednak uznał, że schroni się gdzieś i być może zdrzemnie, lub po prostu porozmyśla. Chłodny wiatr i przelotne opady były zbyt uciążliwe. Spojrzał w górę. Drzewa niemal zupełnie pozbawione były liści. Drzewa, na które tak uwielbiał się wspinać nie będą przez najbliższe księżyce służyły mu jako azyl. Nie będzie chronił się przed słońcem i wzrokiem innych smoków, tylko siedział więcej w jaskini i wysilał się, by zdobyć pożywienie. Posmutniał na tą myśl.
Inne smoki... Odkrył nagle, że żadnych dziś nie widział. Chyba nawet nie wypowiedział żadnego słowa na głos. Ciekawe.
Wypatrzył sobie grotę, która zdawała się mocno przypominać tę należącą do niego – Ciemną Szczelinę. Co prawda jego grota miała zakamuflowane wejście i była krętą plątaniną korytarzy, ale z pewnością były równie ciemne i odpychające.
Jego kroki można było usłyszeć dzięki szeleszczącym pod łapami liściom. Jego ciemna sylwetka zasłoniła światło wpadające z zewnątrz do groty tylko na ułamek sekundy. Zaraz potem zlał się z otaczającą go ciemnością i ruszył po omacku ku którejś ze ścian, obok której chciał zrobić sobie tymczasowe legowisko.
Nagle zamarł. Ten zapach. Zdecydowanie należał do smoka Cienia i z całą pewnością smok ten znajdował się jeszcze na terenie groty – był zwyczajnie zbyt intensywny.
– Kto tu jest? – spytał zdecydowanie, nasłuchując i bezszelestnie węsząc. Stał w miejscu, czujny.

Licznik słów: 332
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Po co amać, skoro wystarczy mówić prawdę,
by nam nie uwierzono?


Atuty:
Ostry wzrok – wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle (wzrok) mają dodatkową kość.
Oporny magik – kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST.
Tancerz – raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do obrony fizycznej. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów – smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Furia Niebios – przeciwnik smoka zostaje zraniony raną lekką przez jeden z naturalnych czynników (np. piorun). Można użyć raz na walkę/bitwę/polowanie (co 2 tygodnie w przypadku łowcy i uzdrowiciela na wyprawie).


Inne ujęcia Słowa: Z avatara By Płowy By Rudy By Uśmiech Cienia By Aluzja
Muzyczna Łuska
Dawna postać
Khamira
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 168
Rejestracja: 29 wrz 2014, 17:08
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 11
Rasa: Północny

Post autor: Muzyczna Łuska »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 2 | I: 2 | P: 2 | A: 2
U: W,MO,MA,Kż: 1| MP: 3
Atuty: Inteligentny;
Właściwie to smoczyca nie tyle spała, co odpoczywała z zamkniętymi ślepiami – co można było błędnie określić snem.
Nic więc dziwnego, że do uszu kleryczki dobiegł odgłos szeleszczących liści i woń obcego jej smoka. Wyczuwała woń charakterystyczną dla Życia. Słysząc czyiś głos szybko wstała, rozglądając się, lecz było tutaj straszliwie ciemno, więc Biały idealnie się kamuflował. Czuć było tylko jego zapach. Nic więcej.
~ Em... Ja? ~ odparła z nutką ironii w głosie. Nie była zła czy coś, ale w sumie co miała odpowiedzieć? Nie ma sensu wyjawiać swojej tożsamości jeśli nawet nie była w stanie dojrzeć swojego tajemniczego rozmówcy. Stała spokojnie, wędrując wzrokiem to z jednego kąta groty do drugiego. W sumie nie było po co, i tak nie zauważyła nigdzie samca.

Licznik słów: 123
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro?"

Atuty
Inteligentna
Jednorazowo +1 do Inteligencji
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej