Bagno

Kiedyś podobny las nazywano Białą Puszczą, poświęconą bogom i spokojowi. Teraz jest to Dzika Puszcza, gdzie ograniczenia są zbędne.
Sugestia Grzechu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 302
Rejestracja: 10 paź 2019, 16:55
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 52
Rasa: Skrajny

Post autor: Sugestia Grzechu »

A: S: 5| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,W,MP,Kż,Skr,Śl,M:1| O:2| A:3
Atuty: Silny, Szczęściarz, Czempion, Wybraniec bogów

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

– Eh... co by ci tutaj powiedzieć... – Rzekła niepewnie, myśląc co mu na to odpowiedzieć. Rozumiała, że było mu smutno z tego powodu, jednak ciężko było na to cokolwiek poradzić. Nie wierzyła w to, że ta tak po prostu zdechła, a nawet jeśli to powinno to wyjść wcześniej czy później. Błysk jak na razie został z dwoma swoimi pisklakami, które to musiał wychowywać, jednak dla niej to one powinny być na pierwszym miejscu. Partnerka partnerką, ale to dzieci były najważniejsze dlatego dla swojego dobra i dobra swoich dzieci powinien to zwyczajnie olać.
– Słuchaj... rozumiem twój ból i przykro mi z tego powodu... ale to znaczy, że musisz teraz dbać o swoje pisklaki. Nie zmienimy tego co się dzieje z twoją partnerką, ale za to możesz otoczyć jeszcze większą opieką i miłością twoje pisklaki. Bez matki potrzebują teraz kogoś, kto ich wesprze za nią i tą osobą musisz być na razie ty. Ja wiem, że to nie jest takie proste, ale ich dobro jest najważniejsze, czyż nie? – Okryła go czule skrzydłami, aby w ten sposób wesprzeć go na duchu. – A jeżeli będziesz mieć z czymś problem, to ja ci zawsze pomogę, nawet jeżeli miało być to zwykłe wysłuchanie. Pamiętaj o tym – Lekko się uśmiechnęła i jeszcze raz liznęła go w policzek.
Kolejne słowa Mętnego mocno ją zasmuciły. Owszem może i szukała w nim opcji do zaspokojenia swojej potrzeby, ale chciała to zrobić Z NIM dlatego żeby chociaż trochę go zadowolić... mogła to zrobić z każdym innym samcem i nie robiłoby to jej różnicy, ale w tym konkretnym przypadku chciała jedynie poprawić humor samcowi..
– Nie... Widzę jedynie smoka, który byłby czymś więcej niż maszynką do robienia jaj. Smoka który otoczyłby swoją wybrankę miłością oraz uwagą, przebijając tym samym większość samców, dla których samice są jedynie szybką rozrywką. Jesteś smokiem wartym więcej, a niżeli każdy z przywódców wolnych stad. Nie poprzez siłę, status czy renomę, a dlatego, że masz dobre i wielkie serce... – Zamruczała przeciągle. – No i... seks sam w sobie nie jest zły, o ile nie opieramy na nim naszej relacji. –

Licznik słów: 348
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
_________________
szczęściara
W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji lub rzutu na Wytrzymałość Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia raz na dwa tygodnie.
Następne użycie: (27.08)

czempion
+1 sukces do ataku fizycznego raz na walkę.
wybraniec bogów
+1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.

_________________
DORWANE ZADY NA ARENIE:
2xPrzesilenie Północne(zjawiskowy zad), Sosnowy Pocisk, Świetlista Laguna, Barbarzyński Pogrom
Błysk Przeszłości
Dawna postać
Od dziś na zawsze.
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2784
Rejestracja: 30 maja 2019, 1:10
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 117
Rasa: Morski
Opiekun: ...
Mistrz: ...
Partner: ...

Post autor: Błysk Przeszłości »

A: S: 5| W: 3| Z: 1| M: 3| P: 3| A: 4
U: B,W,Prs,L,Śl,Skr,Kż,MA,MO: 1| Pł,A,MP: 2 | O: 3
Atuty: Okaz Zdrowia, Adrenalina, Tancerz, Pierwotny Odruch, Magiczny Śpiew
– Ja wiem, Noir, wiem, że muszę się nimi opiekować, ale sam po prostu już nie daję rady. To mnie przerasta. Po prostu chciałbym mieć kogoś, kto by mi w tym wszystkim towarzyszył i choć trochę... pomógł. Na przykład... Ciebie. Mówił cicho, a w dodatku końcówkę z wyraźną nieśmiałością. Jakby walczył sam ze sobą w środku nad uwolnieniem swych myśli. Cała głowa dudniła mu od głosów typu: "Nie rób tego, nie rób tego, stanie się to, co zawsze", ale on nadal znajdował w sobie jakimś cudem ziarenko nadziei, że może tym razem będzie inaczej. Lepiej.
Zjechał swoimi łapkami z policzków samicy nieco niżej, przez tył szczęki po boki szyi, gdy odpowiadała mu na pytanie i rzucała w niego komplementami i miłymi słowami. W oczach Zamąconego samica mogła dostrzec z początku rosnącą radość, zarówno jak i na jego pysku. Jednak o dziwo pod koniec jej wypowiedzi do ślepi wkradła się lekka... niepewność? Zaszkliły się trochę. Uśmiech zbladł, a jednocześnie samiec ponownie w całości położył się na olbrzymce, tym razem wkładając prawy bok swojego pyska pod szczękę Noir ,gładząc jej podbródek swoim grzebieniem.

– Po prostu jestem sobą, i staram się dać światu to, czego nie... nie sądzę, że jestem warty. – rzekł cicho, a jego wszystkie łapy nieco się przemieściły i mocniej objęły ciało uroczej samicy. Westchnął krótko, trochę jakby z przygaszeniem. – Przepraszam, ale... po prostu za każdym razem, gdy ktoś mi to mówił... To, co ty. Że znaczę dla kogoś coś... więcej. Wtedy świat zaraz po tym wsmarowywał mi prosto w pysk zupełną odwrotność tych słów. – pociągnął niespokojnie powietrze nosem i zrobił krótką przerwę. Miział cały czas swoim polikiem spód szyi ogromnej wojowniczki.
– Już nawet nie potrafię siebie zmusić do myślenia, że gdy ktoś mówi o mnie dobrze, ma to naprawdę na myśli. Nawet, kiedy mówi mi to mój brat, czy Ty. Zaczynam się bać szczęścia, bo za każdym razem, gdy go doświadczam, otrzymuję od losu cios prosto w serce... – ponownie umocnił swój uścisk na ciele smoczycy, a jego łapy zaczęły delikatnie się trząść z ciągłości tego mocniejszego chwytu. Chociaż równie dobrze mógł to być po prostu czysty strach. Strach przed samym sobą.

Licznik słów: 358
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Give me something to go on...

Narracja: #787A6F | Dialog: #7698B5 | Mentalka: #567885
Okaz Zdrowia– odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu
Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Tancerz – stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
Pierwotny Odruch – raz na walkę -2 ST do obrony
Magiczny śpiew– raz na pojedynek/2 tygodnie polowania, odejmuje 2 sukcesy przeciwnika
– – – – – ·
Błysk Przyszłości – Automatyczne powodzenie akcji/rana ciężka dla przeciwnego smoka

Motywy muzyczne:
Motyw Główny | Walka | Z przyjaciółmi
Kalectwa:
uszkodzone skrzela (+1 ST do akcji pod wodą)
Sugestia Grzechu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 302
Rejestracja: 10 paź 2019, 16:55
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 52
Rasa: Skrajny

Post autor: Sugestia Grzechu »

A: S: 5| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,W,MP,Kż,Skr,Śl,M:1| O:2| A:3
Atuty: Silny, Szczęściarz, Czempion, Wybraniec bogów
Wysłuchiwała jego słów początkowo w milczeniu. Jednak zrozumiała jak bardzo Mętny jest przybity tym wszystkim. Nie chciała go ranić... rozumiała jego przekaz, jednak to było za wcześnie na to wszystko.... dlatego... musiała jakoś sobie z tym poradzić...
– Rozumiem co chcesz przez to wszystko powiedzieć.... rozumiem, że pragniesz, abym została twoją partnerką. – Rzekła spokojnie i polizała go po policzku. – Jest to jednak zbyt wczesna decyzja.... nie zrozum nie jednak nie, bo wcale nie mówię nie. – Przytuliła go mocniej do siebie, mrucząc przy tym przeciągle. – Powiedźmy... zapytaj się mnie o to za 10 księżyców. W tym czasie lepiej się poznamy. Dowiemy się nieco o sobie i potem podejmiemy decyzję, dobrze... i... nie smuć się z takiej odpowiedzi. Chcę ciebie tylko lepiej poznać, bo to ważna decyzja. Dlatego... potrzebuje czasu na przemyślenie tego. Nie odmówiłam... dlatego zapamiętaj tą ważną rzecz... no i... nie mów tak, że nie jesteś czegoś wart... bo jest zupełnie odwrotnie.

Licznik słów: 156
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
_________________
szczęściara
W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji lub rzutu na Wytrzymałość Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia raz na dwa tygodnie.
Następne użycie: (27.08)

czempion
+1 sukces do ataku fizycznego raz na walkę.
wybraniec bogów
+1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji.

_________________
DORWANE ZADY NA ARENIE:
2xPrzesilenie Północne(zjawiskowy zad), Sosnowy Pocisk, Świetlista Laguna, Barbarzyński Pogrom
Błysk Przeszłości
Dawna postać
Od dziś na zawsze.
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2784
Rejestracja: 30 maja 2019, 1:10
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 117
Rasa: Morski
Opiekun: ...
Mistrz: ...
Partner: ...

Post autor: Błysk Przeszłości »

A: S: 5| W: 3| Z: 1| M: 3| P: 3| A: 4
U: B,W,Prs,L,Śl,Skr,Kż,MA,MO: 1| Pł,A,MP: 2 | O: 3
Atuty: Okaz Zdrowia, Adrenalina, Tancerz, Pierwotny Odruch, Magiczny Śpiew
Rozluźnił nieco ścisk swych łap i zaczął nimi szurać po ciele masywnej smoczycy. Noir kazała mu się nie smucić, ale... trudno mu było sprostać jej oczekiwaniom.
– Przecież kiedyś mówiłaś, że... – Rzekł cicho, ale nie dokończył. Doskonale pamiętał jak dość dawno temu wojowniczka Ognia wprost powiedziała, że chciałaby być jego partnerką, tak od razu. A teraz wyglądało po prostu na to, że się wahała. Dlaczego? Dlaczego wtedy się nie wahała? Bo wtedy wiedziała, że Błysk odmówi? Czy jeśli dojdzie rzeczywiście do związku (na co najwyraźniej i tak trzeba już czekać dużo czasu), to jak bardzo będzie on trwały...?
– Dziesięć księżyców... – powtórzył z dość długim opóźnieniem po niej, wtulając nadal swój łebek pod jej podbródek. Nie odmawia... Eh... ciekawe czym przez te dziesięć księżyców Zamącony zawiedzie Noir. Bo chyba Thear czymś musiał zawieść, że nagle przestała się z nim komunikować... I nie wyglądało na to, by ta komunikacja miałaby się odnowić.
Błysk cały czas kontynuował, w tym momencie już raczej masaż swoimi łapami boków Noir. Nie mógł się od tego powstrzymać, a zwłaszcza, że chyba raczej samica to aprobowała. Dorzucił do tego również ostrożne ruchy swojej głowy, ocierającej się o podgardle samicy. I tak czule trwał, nie wiedząc w sumie do końca na co powinien liczyć, i czy nawet i krótka chwila przyjemności nie pozwoli mu na rozchmurzenie się choć na jeden dzień.

Licznik słów: 225
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Give me something to go on...

Narracja: #787A6F | Dialog: #7698B5 | Mentalka: #567885
Okaz Zdrowia– odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu
Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Tancerz – stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną
Pierwotny Odruch – raz na walkę -2 ST do obrony
Magiczny śpiew– raz na pojedynek/2 tygodnie polowania, odejmuje 2 sukcesy przeciwnika
– – – – – ·
Błysk Przyszłości – Automatyczne powodzenie akcji/rana ciężka dla przeciwnego smoka

Motywy muzyczne:
Motyw Główny | Walka | Z przyjaciółmi
Kalectwa:
uszkodzone skrzela (+1 ST do akcji pod wodą)
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Młody poszedł poszlajać się ze swoją nową towarzyszką. Oczywiście wybrał na miejsce przechadzki Bagno, przecież nie istniały piękniejsze miejsca na terenach wolnych stad! Młody zaglądał wszędzie gdzie się dało, aby znaleźć jakieś nowe robactwo, które mógłby zbadać, obejrzeć. Kumka, ułana do nieprzytomności siedziała na głowie naszego bohatera, kumkajac pod niebiosa. Mara, bardzo nieszczęśliwa, szła za gamoniem, osiągając się, i próbując nie ubrudzić swojego lśniącego futra, i co gorsza, nie zamoczyć!
Ze wszystkich miejsc na spacer wybrałeś akurat tą dziurę... tu jest mokro, ciemno, i brudno, zaraz pewnie pobrudzę futro... i jeszcze to paskudne żarcie nie chce się zamknąć ... zaraz chyba jej pomogę.. – narzekań Mary w głowie Świetlika nie było końca. Młody tylko się roześmiał.
Tu jest przecież pięknie! Patrz ile przyrody dookoła! Tyle różnych zwierząt, zapachów , roślin, wszystko do zbadania! – nie przestawał się zachwycać młody.
Mara skwitowała jego entuzjazm cichym, nieszczęśliwym pomrukiem. Nienawidziła tego miejsca, ale przecież nie mogła tego jełopa zostawić samego.. od razu się wpakuje w jakieś tarapaty, tego by nie zniosła...

/Mirri

Licznik słów: 169
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4748
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 74 Ks
Księżyce: 191
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Mirri, wracając z wycieczki do drzewa proroka, trochę się pogubiła, gdy próbowała wydostać się z Dzikiej Puszczy. Las wyrzucił ją na krótką polanę, która niespodziewanie przeradzała się w bagno. ~No to nieźle się wpakowałaś~ zganił ją Pan Marcel i miał w tym trochę racji, gdyż pisklę nie miało pojęcia, w którą stronę mogłaby wrócić do obozu. Hmm... ale z drugiej strony... bagienko! Pobiegła na łeb na szyję w stronę trzęsawiska, potykając się kilkukrotnie i omal nie wypuszczając kompana z pyszczka. Wturlała się prosto do płytkiej kałuży z głośnym pluskiem. Mmmm... błotko! Jeśli nie wygląd, to na pewno odziedziczyła po Tacie Pyzatym wielką miłość do taplania się w błocie. Pan Marcel też by się trochę pobrudził, ale raczej nic mu by się nie stanie – może umyłaby go później jakimś magicznym deszczykiem, jak to robiła Imbirka. Hę? Mirri wydawało się, że słyszy znajomy głos. Czyżby los był dla niej aż tak łaskawy? Rozejrzała się i zauważyła jak wujek Echo przechadzał się w pobliżu, a zanim podążała jego olbrzymia towarzyszka, wyglądająca, jakby z każdym krokiem próbowała wyminąć krowi placek. Nie dość, że był to ktoś z Ziemi, to jeszcze z rodziny! Och jak wspaniale! Już nie musiała się bać, że nie wiedziała jak stamtąd wrócić do domu. Przydreptała do Błędnego i jego pumy, patrząc na nich obojga rozpromienionymi oczkami, a na jej pyszczku można było zobaczyć szeroki uśmiech i trzymaną w złocistych ząbkach marchewkę.
– Cześć wujku Echo! Cześć Maro! – przywitała się, kładąc Pana Marcela sobie na grzbiecie.
– Nawet Wujek nie wie, jak ja się cieszę, że Wujka tu widzę!

Licznik słów: 260
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Młody jak zwykle oddawał się swojej ulubionej czynności, czyli „żabowaniu” (ku nieszczęściu Mary), gdy usłyszał znajomy głosik. Przystanął, i zaczął się rozglądać z początku nie dostrzegając samiczki.
Jest tuż przed Tobą, o losie, czy Ty naprawdę nic nie dostrzegasz... – usłyszał w głowie reprymendę towarzyszki.
Olał docinek Mary, i zauważył... Mirri.
Witaj mała, co Ciebie tu sprowadza? Dość mocno oddaliłaś się od terenów ziemi, nie boisz się, że Cię jakiś plagus zaatakuje? – powiedział w kierunku małej.
Zgrywam się oczywiście. Przy mnie i Marze jesteś bezpieczna. – dodał szybko.
Ale żart... boki zrywać, po jakie licho straszysz małą? Tylko ja mogę to robić. Ale ona jest zbyt fajna i ładna. Niech to szlag. – słyszał w głowie młody. Ostatnia wstawka była dlatego, że puma wlazła w kałuże z wodą, przed co pobrudziła swoje piekne futro. Miała bardzo nieszczęśliwą minę. Podeszła do samiczki, i się o nią otarła... zrobiła to z wdziękiem i wyczuciem, mrucząc przy tym. Chciała zrobić lepsze wrażenie, niż ostatnio, nie potrzebnie straszyła ją.
Lubię tą małą, tyle że teraz będę musiała pilnować dwóch gamoni... Ty oczywiście jesteś większym. – dalej zrządziła Świetlikowi we łbie.
Ale z Ciebie maruda. – odgryzł się młody.
Dziwie się, ze Makron puścił Cię samą. Wydaje się nieco nadopiekuńczy.. Nie chcesz chyba powiedzieć, że mu nawiałaś? – zapytał podejrzliwie.
Jakbyś sam tego nie robił... – komentarz Mary nadszedł bardzo szybko.
Młody dalej ignorował docinki kocicy. Wiedział, że to z miłości.

Licznik słów: 237
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4748
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 74 Ks
Księżyce: 191
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Trochę się przestraszyła na słowa Błędnego. Babcia Honi opowiadała jej jak smoki z Plagi kiedyś porwały Wujka Mango, a patrząc na niego, jakim był silnym wojownikiem, wolała się nie domyślać jak nienaturalnie potężni musieli być porywacze. A, a nie... to był tylko żarcik... odetchnęła z ulgą. Tak, tak, teraz jest bezpieczna.
– Chciałam pójść do Dziadka Strażnika, a tata Basior powiedział, że w tej puszczy o tam – pokazała głową w stronę Dzikiej Puszczy – ma takie swoje duże drzewo.
Otrzepała swoje łapki z błota, gdy zobaczyła jak Mara nie lubiła się brudzić. Nie chciała jej dawać więcej powodów do smucenia się. Wręcz przeciwnie. Gdy puma otarła się o pisklę, Mirri podniosła się na tylnych łapkach i położyła swoje przednie łapy na grzbiecie kotki. Potem, zaczęła przesuwać je wzdłuż grzbietu, od czubka głowy, aż do koniuszka ogona.
– Ojej, nie smuć się tak Kłębuszku. Jak wyjdziemy z bagienka, to Wujek Echo na pewno wyczaruje jakiś deszczyk i razem wyczyścimy twoje piękne futerko – mówiła czule do kompanki czarodzieja, głaszcząc ją jeszcze kilka razu. ~Tylko nie zapomnij o mnie~ dociął jej Pan Marcel, który spadł z grzbietu smoczycy na ziemię. Oj tam, oj tam, przecież targała go przez cały dzień w pyszczku. Nic się nie stanie jak teraz sobie trochę poleży.
Zatrzymała się w bezruchu, zaskoczona pytaniem wujka. Miał trochę racji, bo Tata Agatowy de facto jej nie puścił. Czyżby mogła mieć za to kłopoty? Zastanowiła się przez chwilę nad odpowiedzią, trochę zmieszana, po czym podeszła do Błędnego i popatrzyła na niego tak, jak zwierzątko, które właśnie coś nabroiło.
– No bo... Tata Makron wcale mnie nie puścił... Ale wcale nie nawiałam! Jak sobie ucinał popołudniową drzemkę, to poszłam do Taty Basiora i zapytałam się czy mogę iść do Dziadka Strażnika i... i Tata Basior mi powiedział, że mogę iść, tylko że się rozczaruję... – wytłumaczyła się wujkowi, ocierając łapą o łapę. Nie rozumiała o co dokładnie chodziło tacie. Przecież prorok nie był jakiś okropny.

Licznik słów: 324
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Młody zastanowił się chwile, po kiego grzyba odwiedzać tego nudziarza Strażnika? Tylko małej narobi przykrości.
Miałaś już okazje rozmawiać ze Strażnikiem? Ja gadałem z nim na spotkaniu młodych... strasznie poważny smok, kompletnie nie zna się na żartach.. ponoć też był taki sobie dla Twojego taty.. nawet nazywał go Łajzą – powiedział do Mirri. Nie chciał zeby się zawiodła, gdy ten będzie dla niej podły.
Ty też jesteś trochę taka łajza, cały czas mnie olewasz.. – usłyszał w głowie Świetlik reprymendę Mary. Kocica była bardzo zadowolona, gdyż mała ja głaskała... zwykle takiemu śmiałkowi by łeb odgryzła, ale ona robiła to bardzo miło i delikatnie. Mruczała w rytm głaskania, po czym polizała samiczkę po pysku. Olała nazwanie swojej osoby kłębuszkiem, inny śmiałek po takiej akcji tez mógłby stracić jakaś kończynę. Ożywiła się bardzo na propozycje zmycia błota.
Widzisz, ten pisklak ma więcej rozumu od Ciebie, Ty byś w życiu nie wpadł na to, zeby mnie umyć deszczem. – narzekania nie było końca.
Zrzędzisz jak stara wiedźma. – podsumował ją Świetlik.
Basior dość lekko podchodzi do opiekowania się swoim potomstwem.. Ale nie przejmuj się, ja i Mara nie pozwolimy Ci zrobić krzywdy! – powiedział uśmiechając się od ucha do ucha.
Mara nie przestawała mruczeć, i nadstawiała się do dalszego głaskania.

Licznik słów: 207
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4748
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 74 Ks
Księżyce: 191
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Co? Błędny trochę ją zdziwił, mówiąc tak o Strażniku. Może był trochę gburowaty, ale bez przesady.
– Znaczy, byłam już dzisiaj u Dziadka Strażnika. No i nie trochę nie wiem, co o nim sądzić. No bo, niby jest taki sztywny jak kłoda, ale z drugiej strony jest chyba w nim jeszcze jakaś iskierka czułości... – Zastanowiła się chwilę. Najwyraźniej wszyscy myślą, że jej dziadek to przegrana sprawa, ale ona jeszcze ich przekona inaczej. Jakoś jej się to uda...
– Hi hi... – Mirri zachichotała, czując mokry jęzor Mary na swoim pyszczku, po czym kontynuowała głaskanie, machając ogonkiem z radości.
– Chyba dawno cię nikt nie głaskał, co nie, Mara? – dodała, słysząc głośne mruczenie kotki. Na pewno nie było lekko takiemu czyścioszkowi żyć z bagiennym smokiem, który ją cięgle ciągał po jakiś trzęsawiskach i gdzie jeszcze. He he, przynajmniej są tu wszyscy bezpieczni, tak długo jak się będą trzymać razem. Pisklę zastanowiło się chwilę nad swoim pytaniem. Może Echo, świeżo po awansie, będzie wiedział jak do tego podejść. Odwróciła się więc w stronę czarodzieja, starając się ciągle uprzyjemniać czas pumie.
– Wujku Echo? W sumie to przyszłam tutaj do Dziadka Strażnika z pytaniem, ale chciałabym też znać Wujka zdanie na ten temat. Bo, na tych wszystkich ceremoniach, jak dostawaliście te awanse, to musieliście składać przysięgi. No i prorok tak się dziwnie krzywił za każdym razem jak je mówiliście, jakbyście jakieś błędy popełniali. To, w sumie, czy Wujek mógłby mi jakoś podpowiedzieć jak taka przysięga mogłaby wyglądać w moim przypadku? Bo ja nie wiem... a chciałabym... żeby tatowie byli dumni... – zaczęła się powoli rozklejać pod koniec wypowiedzi, a kilka łez spłynęło jej po pyszczku. Już sobie wyobrażała, jak całkowicie partoli przysięgę, a ojcowie się od niej odwracają, próbując nie zapaść się pod ziemię ze wstydu.

Licznik słów: 295
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Młody nie do końca zgadzał się z opinia pisklaka o Strażniku. Był to zadufany smok, którego ciężko było reformować, może i był młody ciałem, ale umysł miał starego ważniaka-zrzędy. Ale cóż, warto próbować. Nie skomentował tego w żaden sposób.
Mara również tym razem powstrzymała się od docinków.
Mara mruczala, i aż dreszcze jej przeszły po grzbiecie z radości na takie miłe głaskanie.
On mnie głaskać? On woli nosić tą durna żabę na głowie niż mnie głaskać.. – nadszedł oszczekiwanie docinek.
Żaba znów przysnęła, obżarta za wszystkie czasy, nie miała nawet siły kumkać.
Kłamstwo. Zawsze się Tobą zajmuje. – obruszył się Świetlik. Wiedział, że to z miłości, więc się nie obraził specjalnie. Bawiły go te docinki zwykle.
Zdziwiło go pytanie pisklaka, że w ogóle się przejmował takimi rzeczami.
Nie płacz kochanie, w ogóle się tym nie przejmuj. Stare smoki to zrzędy, wszystko im nie pasuje, szczególnie Strażnikowi. Zawsze mu coś nie pasuje, nawet gdybyś powiedziała wszystko idealnie. Basiorem też się nie przejmuj, on jest znany z olewactwa. Natomiast reszta Twoich tatusiów, w szczególności Pyza na pewno będą z Ciebie dumni. Ja też będę, jesteś bardzo dzielnym i mądrym brzdącem. Będę pierwszym, żeby Cię przytulić. – powiedział do Mirri, po czym podszedł do niej i pogłaskał ją po główce.
Mara nie skomentowała i tym razem, bo zgadzała się w 100% z towarzyszem. Niech no tylko spróbują skrzywdzić to dziecko, to pożałują tego na długo....

Licznik słów: 232
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4748
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 74 Ks
Księżyce: 191
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
– N-naprawdę? – odpowiedziała, patrząc rozpromienionymi, ale jeszcze trochę wilgotnymi, oczkami na wujka. Nadchodząca ceremonia bardzo ją przeraziła, bo będą tam wszystkie smoki i będą ją słuchać i oceniać, ale teraz, po tych pocieszających słowach, wiedząc, że tatowie zawsze będą z niej dumni, nie bała się aż tak bardzo. Zamruczała, gdy pogłaskał ją po główce, udając dźwięki, które wydawała Mara, spoglądając na kotkę przepraszającym wzrokiem, że jej teraz nie głaska. Ale pisklę potrzebowało tego – odrobiny otuchy i wiary w jej możliwości – wepchnęła się pod skrzydło czarodzieja, przytulając do jego boku i polizała go czule po boku pyska. Przesiedziała tak chwilę w ciszy, próbując się jeszcze pozbierać, ocierając resztki łez z policzków.
– Dziękuję, że tak we mnie wierzysz, Wujku Echo. W ogóle, to Wujek ma bardzo ładne imię – Echo Zbłąkanych. W sumie wujek Kijanu też – Upojny Kolec. Bojowy Okrzyk też ma śliczne. Łupieżca Nektaru to już zupełnie cudowne imię. Jak Wujkowie wpadli na takie piękne nazwy? Bo jak ja też mam sobie wybrać imię, jak już dorosnę, to muszę jakieś ładniutkie wymyślić, prawda? Myślałam, czy też nie wybrać sobie jakiegoś ładnego kamyczka jak Tata Agatowy. Tylko jakiś zielony. Zna wujek jakieś ładne zielone kamyki? – zapytała się Błędnego, głaskając dalej Marę, jeśli ta podeszłaby do nich. A jeśli nie, to Mirri siedziała opierając głowę o szyję wujka, turlając sobie Pana Marcela z łapki do łapki.

Licznik słów: 229
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Młody cieszył się, że dało mu się małej poprawić humor. Objął ją skrzydłem, przytulając do siebie. Na polizanie po pysku zareagował uśmiechem, i znów pogłaskał małą po głowie. Jaka ta mała jest fajna, szkoda, że musi znosić takie traktowanie przez Basiora... takie olewanie może wpłynąć negatywnie na psychikę małej.. – pomyślał Świetlik. Mara polazła za Mirri, trącając ją delikatnie nosem, aby głaskała dalej.
Phi, psycholog się znalazł – nadeszła riposta kocicy. Na wieść, że małej podoba się jego imię, młody się jeszcze bardziej rozpromienił. Ta mała jest chodzącym dobrem, trochę jak Goździk jak była mała.. tej w sumie to zostało.. – odpłynął we własnych myślach Świetlik.
Zakochana para tralalala.. – nadszedł komentarz Mary, złośliwy jak zwykle.
Jesteś po prostu zazdrosna. – odgryzł się Świetlik.
Trafił celnie, brak było komentarza, ale poczuł przypływ wkurzenia w głowie. Ha, masz za swoje!
Po jakimś czasie wrócił ze swoich myśli do świata realnego.
Dziękuje Ci kochanie, miło że tak uważasz. Prawda, moi bracia też mają ładne imiona, choć ciężko mi stwierdzić do czego nawiązuję imię Kijanurwis.. Do Kijanki? Do Urwisa? Mimo wszystko, również jest bardzo ładne. Szmaragd jest szlachetnym kamieniem koloru zielonego, chciałabyś mieć imię związane z tą nazwą? pasowało by Ci, zielona żabko. – powiedział do Mirri.
Kim byś chciała zostać w przyszłości mała? W sensie, jaką rangę? Chciałabyś być jak tatuś uzdrowicielką, czy może jak wujek czarodziejem? – spytał Mirri po krótkim czasie. Zastanawiał się, jaką drogę obierze. Pan Marcel był równie uroczy jak Mirri, i to jak się nim opiekowała.. i jakie miała wyczucie do zwierząt... Młodemu pasowałaby na uzdrowicielkę, ale nie chciał jej nic sugerować, Wybór należał wyłącznie, i tylko do niej.

Licznik słów: 272
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4748
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 74 Ks
Księżyce: 191
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
– Szmaragdowa Łuska – powiedziała w zastanowieniu Mirri, delikatnie głaszcząc Marę po głowie. Rzeczywiście bardzo ładne imię. Ciekawe, czy udałoby się jej do niego przyzwyczaić. Na pytanie Błędnego o przyszłą rangę, popatrzyła się na niego ponownie. Miała już trochę czasu na zastanowienie się nad odpowiedzią, od kiedy Goździk zapytała ją o to samo kilka dni wcześniej. Postanowiła nie zmieniać swojej decyzji.
– Bardzo mnie boli tak patrzeć jak się Tata Basior męczy, jak pojawia się na ceremoniach cały wycieńczony, i jak ciągle siedzi tylko w lecznicy albo szuka roślin gdzieś w lesie. Myślałam, że może jak zostanę uzdrowicielką, to będę mogła mu trochę ulżyć w pracy i miałby może więcej czasu dla nas – powiedziała zmartwionym głosem. Popatrzyła się na Marę, jak mruczała gdy ją głaskała. Poklepała ją parę razy po łbie, wystawiając zaczepnie język. Hi hi, zazdrosna kotka, niech ją Błędny teraz trochę pogłaszcze. Odeszła na kilka kroków od wujka, biorąc ze sobą marchewkę i rozejrzała się po okolicy.
– Co tu jest takiego ciekawego, że Wujek tu przyszedł? No, nie licząc błotka oczywiście. – Obróciła głowę w stronę Echo, uśmiechając się, po czym uderzyła zamaszyście ogonem w kałużę, ochlapując go błotem.

Licznik słów: 193
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Młody nadal nie kumał czemu ta mała chce tak pomoc temu trutniowi. On ma swoje potomstwo zupełnie gdzieś, jeszcze go narobił tyle, że nawet nie pamięta imion swoich dzieci... jest sympatyczny, to fakt, ale nie chciałby go za ojca. To tylko pokazuje jaka mała jest naiwna i za razem dobra. Oby się to nie obróciło przeciwko niej w przyszłości... Młody poprzysiągł sobie, że do tego nie dopuści.
Na pewno będziesz doskonałą uzdrowicielką – powiedział do małej uśmiechając się.
Mara była drapana, więc powstrzymała się od jakichkolwiek komentarzy, jedynie umysł Swieltika zalewały fale przyjemności odczuwanej przez kocice. Po zaprzestaniu drapania. Mara spojrzała na Mirri z wyrzutem, jednak nie potrafiła się gniewać na dzieciaka. Po prostu za dużo dobroci było małej. Podeszła do Echa i usiadła obok, po czym młody zaczął ją drapać, aby nieco udobruchać pumę.
No, nareszcie się mną zająłeś a nie tą przebrzydłym żarciem co masz na głowie – nadzszedł wyczekiwany Marowy docinek.
Mam przestać? – zripostował Świetlik.
Mara zamruczala, i przytuliła się do swojego towarzysza. Gamoń, nie gamoń był jej, i nikogo więcej.
Kochanie, tu jest dużo fajnych i ciekawych rzeczy. Udałem się tutaj, aby poznać jakieś nowe gatunki zwierząt. Jak na razie znalazłem pewnego małego smoczka i jego marchewkę! – zaśmiał się do Mirri. Ochlapanie rozbawiło go, natomiast Marta się obruszyła, bo trochę błota spadło i na nią. Wyszczerzyła kły, patrząc z wyrzutem na Mirri.
Nie ochlapuj naszej tu obecnej pumki wodą, bo się obrazi – zaśmiał się Świetlik. Wpadł na pewien pomysł, może się się spodoba małej. Wyczarował dziesięć maddarowych świetlików, które rozleciały się po okolicy. Każdy w innym kolorze, od czerwonego po niebieski czy fioletowy. Półmrok bagna zajaśniał migoczącym blaskiem kolorowych żyjątek.

Licznik słów: 277
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4748
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 74 Ks
Księżyce: 191
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Mirri uśmiechnęła się na zabawną odpowiedź Świetlika. Hu hi, a ona znalazła pewnego ubłoconego smoka, z ulaną żabą i piękną kotką. Jej mina posmutniała jednak, gdy zobaczyła jak Mara szczerzyła na nią kły.
– Ojej, bardzo przepraszam, nie chciałam Cię ochlapać. To miał być tylko taki psikus dla wujka – przepraszała pumę, wbijając wzrok w ziemię i stąpając z łapy na łapę nerwowo. Może, jak ją otrzepie z błota to jej wybaczy? ~No to żeś spartoliła. Lepiej teraz do niej nie podchodź, bo ci odgryzie głowę~ skarcił ją Pan Marcel, którego pisklę położyło wcześniej na swoim grzbiecie. I miał w tym trochę racji. Takim bezmyślnym zachowaniem mogłaby kiedyś stracić coś więcej niż tylko przyjaźń. Gdy spojrzała z powrotem w górę, zobaczyła jak kolorowe świetliki rozlatują się po okolicy, rozjaśniając bagno swoim migoczącym blaskiem.
– Ooo, jakie śliczne światełka... – powiedziała w zdumieniu, zahipnotyzowana ich tańcem.
Czy Wujek Echo je wyczarował? – dodała, krocząc powoli w stronę jednego z nich.

Licznik słów: 160
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej