Bagno

Kiedyś podobny las nazywano Białą Puszczą, poświęconą bogom i spokojowi. Teraz jest to Dzika Puszcza, gdzie ograniczenia są zbędne.
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4759
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 77 Ks
Księżyce: 194
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Mirri uśmiechnęła się na zabawną odpowiedź Świetlika. Hu hi, a ona znalazła pewnego ubłoconego smoka, z ulaną żabą i piękną kotką. Jej mina posmutniała jednak, gdy zobaczyła jak Mara szczerzyła na nią kły.
– Ojej, bardzo przepraszam, nie chciałam Cię ochlapać. To miał być tylko taki psikus dla wujka – przepraszała pumę, wbijając wzrok w ziemię i stąpając z łapy na łapę nerwowo. Może, jak ją otrzepie z błota to jej wybaczy? ~No to żeś spartoliła. Lepiej teraz do niej nie podchodź, bo ci odgryzie głowę~ skarcił ją Pan Marcel, którego pisklę położyło wcześniej na swoim grzbiecie. I miał w tym trochę racji. Takim bezmyślnym zachowaniem mogłaby kiedyś stracić coś więcej niż tylko przyjaźń. Gdy spojrzała z powrotem w górę, zobaczyła jak kolorowe świetliki rozlatują się po okolicy, rozjaśniając bagno swoim migoczącym blaskiem.
– Ooo, jakie śliczne światełka... – powiedziała w zdumieniu, zahipnotyzowana ich tańcem.
Czy Wujek Echo je wyczarował? – dodała, krocząc powoli w stronę jednego z nich.

Licznik słów: 160
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Mlody pierwszy raz zirytował się na Marę, po jakiego grzyba straszy te dziecko. Spojrzał na nią bardzo surowo. Pierwszy raz Mara... poczuła się zawstydzona. Z lekko opuszczonym łbem, nie patrząc Mirri w oczy podeszła do niej, otarła się o nią i polizała po pysku na znak, że się nie gniewa.
Tak kochanie. Wyparowałem to za pomocą energii boskiej, jaką jest maddara. Chciałabyś jeszcze coś jeszcze, żebym wyczarował? – zapytał z uśmiechem. Wpadł na kolejny pomysł. Oprócz świetlików, które zaczęły uciekać przed małą, przed nią zaczęło się coś materializować. Wyskoczyła przed nią ogromna żaba, koloru tęczowego.. z głową Pyzy. Żaba zaczęła skakać wokół niej śpiewając jakieś głupoty, ciężko opisać jakie, ale strasznie fałszując i rozchlapując błoto dookoła. Młody gulgał ze smiechu po cichu. Mara patrzyła na zjawisko z niedowierzaniem.. czy on serio myślał ze to jest śmieszne?
Masz jakiś kontakt ze swoim rodzeństwem? Wiem że masz go dużo... Basior narobił sobie dzieci w kilku stadach z tego co się orientuje. – zaśmiał się młody. Basior serio mógłby uchodzić za symbol płodności, po co nam jacyś bogowie, jak jest jego cojones..
Z jedną z Twoich sióstr latałem na plecach i uczyłem oswajać jaszczurki, ma chyba na imię... Rivia, nie wiem czy już zdążyłaś ja poznać? – przypomniał sobie adepcką przygodę. Ciekawe co u tej małej słychać swoją drogą...

Licznik słów: 216
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4759
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 77 Ks
Księżyce: 194
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Mirri odwzajemniła się Marze, również ocierając się i liżąc po pysku, w podziękowaniu za przyjęcie jej przeprosin. Uwielbiała nową towarzyszkę wujka – mimo niezrozumiałych przez pisklę prób zachowania powagi, kotka była tak słodka, że aż nie sposób było jej nie kochać.
– Tak, tak! – krzyknęła, na pytanie Echo, goniąc uciekające światełko. Zatrzymała się jednak, ślizgając łapkami po błocie, gdy zobaczyła jak coś się przed nią materializuje. Wyglądało jak jej tata, tylko z bardzo długimi tylnymi łapami, no i było całe tęczowe. Smoczyca zaśmiała się głośno i dołączyła do wesołego skakania i śpiewania.
♪ Przede mną jest mój tata ♪
♪ Tylko skacze i nie lata ♪
♪ Kiedyś łapka mi ugrzęzła ♪
♪ W jego tłuszczu brzucha więzach ♪
♪ Lepiej szybko więc uciekaj ♪
♪ Gdy uniesie się powieka ♪
♪ Bo wnet Triceps cię opluje ♪
♪ A Tata Pyza cię zvo... ♪
♪ Zje! ♪
Zmęczona już trochę "bieganiem" i "skakaniem" wróciła cała zziajana, uśmiechając się do towarzyszy. Oparła się o bok pumy wtulając się pyszczkiem w futro na jej grzbiecie, udając przy tym kocie mruczenie.
– Mmmm... Czy mówił ci ktoś kiedyś... Mara... Że masz bardzo mięciutkie futerko...? Ooo... Jak ja cię kocham...! – bredziła, dysząc ciężko i sunąc łapką delikatnie po grzbiecie kotki przez jakiś czas, aż w końcu uspokoiła się, podniosła głowę i polizała Marę czule po pysku. Zerknęła na ziemię, żeby upewnić się czy nie zgubiła gdzieś Pana Marcela, po czym obróciła się w stronę wujka, żeby odpowiedzieć na jego pytanie.
– Cynamonowe Zauroczenie często przychodzi mnie odwiedzić i lubimy bawić się razem. Antoniushowi też robię czasem psikusy. A tak to resztę to tylko z widzenia kojarzę, jak ich czasem zobaczę na ceremonii, albo na przechadzce po obozie. Rivia... Nie rozmawiałam z nią nigdy... hmm... może przyjdę do niej się przywitać, tylko no... Wie może Wujek gdzie ona mieszka? W grocie Taty Basiora może? – mówiła pół-szczęśliwa, że jej rodzina taka wielka, ale też pół-zmartwiona, że jeszcze z wieloma jej członkami nawet nie zamieniła słowa.

Licznik słów: 333
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Młody ucieszył się, że podobał się jej jego twór maddarowy, to znaczy oba, piosenka go rozbroiła i zachęciła do większej ilości głupot. Pora na modyfikacje! Świetliki znikły, pojawiło się pełno różowych motylków, latających wszędzie, trzymających się dość blisko małej, ale zawsze za jej zasięgiem. Ze skrzydeł leciał im mieniący się różowy pyłek. Żaba Pyza zatrzymał się... obok niego zaczęły się materializować nowe twory.... pierwsza ułana żaba, koloru różowego posiadała łeb strażnika, z lekko głupawym wyrazem pyska, a z kącika ust ciekła mu ślina. Kolejna żaba też była wielka i ułana, ale niebieska, rzucająca charakterystyczna łunę, ona z kolei miała głowę Basiora z tak samo głupkowatym wyrazem pyska jak straznikożab. Wszystkie trzy złapały się za ręce i zaczęły tańczyć w koło wokół Mirri, powtarzając wymyślona przez nią piosenkę, plus stosując przerywniki we zwrotkach, kwicząc, charcząc i podskakując. Po chwili wszystkim żabim dodał świetlistą łunę. Mara odskoczyła jak oparzona, uciekając od tej kakofonii.
Oszalałeś? Chcesz żebym na zawał padała? Ty gamoniu jeden, to nie jest zabawne! – usłyszał pełen pretensji głos w głowie. Młody tylko się zaśmiał, i sam zaczął przeskakiwać z nogi na nogę, klaszcząc w ręce. Jednym słowem stało się to co kochał, totalny raban. Cała okolica była wypełniona śpiewaniem i różnymi demonicznymi kwikami i rzężeniem. To było jego arcydzieło.
Marze było smutno, bo chciała zareagować jakoś na te miłe słowa, co powiedziała mała smoczyca do niej, a wystraszył ją ten dureń....
Rivia chyba mieszka z Basiorem, ale dawno jej nie widziałem. Kto wie, może gdzieś hibernuje... Co do reszty potomstwa, Basior ma dużo dzieci, wiec nie dziwie się, że nie znasz wszystkich. Jest jeszcze choćby ptasznik, co dopiero została adeptem, nie wiem czy ja znasz? – zagadnął Mirri.
Ostatnio była nieco rozżalona, bo ja Basiorek zaniedbał, zapominając o niej.. – dodał smutno. Cały czas starał się przekrzykiwać raban, który wywołał. Jednak nie irytowało go to, to było jak dotąd najbardziej udane jego dzieło!

Licznik słów: 314
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4759
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 77 Ks
Księżyce: 194
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Skakała radośnie w kółko w rytm muzyki i śpiewów, śmiejąc się głośno, otoczona przez roztańczonych tatów i dziadka. Wiedziała, że zapamięta to jako jedno z najpiękniejszych wydarzeń z jej życia. W końcu jednak zmęczyła się tą chaotyczną imprezę, i wróciła do wujka.
//co już wcześniej opisałem//

//kontynuacja rozmowy//
Co? Mirri nie miała pojęcia, że Koralowa Łuska była jej siostrą. Ile jeszcze dzieci miał Tata Basior – już powoli kończyły jej się palce na łapkach, żeby je wszystkie zliczyć.
– Ptasznik to jest ta, o której Korona prawie zapomniał na ceremonii, prawda? – zapytała się czarodzieja, starając przekrzyczeć raban. Musiała się bardzo źle czuć, jak wszyscy tak o niej zapominali. Tak nie może być. Trzeba wlać trochę radości w ten smutny pyszczek.
– W sumie to nawet nie wiedziałam, że jest moją siostrą. Tata Basior nic o niej nie mówił, a przynajmniej tak mi się wydaje. Może jej poprawię humor jak się z nią pobawię. W sumie to Wujek też ma dużo braci. Czy wujek też robi z nimi takie szalone imprezy jak ta? – Przekrzykiwała wszechogarniający hałas, patrząc jeszcze raz na tańczących żaboli. He he, dziwnie tak było widzieć uśmiechniętych Strażnika i Basiora.

Licznik słów: 193
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Młodemu znudził się żabi taniec. Pora na coś innego, dla urozmaicenia, pora na chórki! Trochę zmęczyło go podtrzymywanie tylu tworów maddarowych na raz, więc zredukował ilość motylków o połowę. Kazał żabom przestać śpiewać.. ustawił je w jednej linii, i kazał śpiewać, każda innym tonem. Basior sopranem, Strażnik barytonem, Pyza nie miał śpiewać w ogóle, tylko robić tło w postaci chrumkania. Wśród żabiej zgraji pojawił się nowy osobnik, Triceps, tyle że taki specjalny... był większości pozostałych żab, nogi miał ptasie, głowe miał dwa razy większa od ciała, a oczy miał wyłupiaste, żabie. Był koloru turkusowego, Świetlik rozkazał mu biegać wokół „chóru. Już wiedział co będą śpiewać. Demonicznie kwiki ucichły, nad bagnem, na trzy różne głosy rozbrzmiały magiczne, pełne mocy słowo, rozwleczone śpiewnie do granic możliwości i powtarzane jak katarynka:
Kuuuuuudaaaaaaaaz – zaczęło rozbrzmiewać melodyjnie nad bagiennym półmrokiem, przerywane kwiczeniem i prychaniem żabopyzy. Świetlik postanowił kazać ćwierkać Tricepsowi. Całość złożona była więcej niż arcydziełem, był to miód na jego serce, święty gral. Młody odpłynął ze wzruszenia. Jednak musiał przecież także zabawiać rozmową swoją podopieczną!
Trochę ją rozumiem. Było to ważne dla niej wydarzenie, a Zefirowi się zapomniało.. cóż, zdarza się, na pewno osiągną jakieś porozumienie. Tak, mam kilku braci, Bojowego Okrzyka, Mango i Twojego tatę, Pyzę. Bojowego znam dość słabo, mango jest zbyt dużym narcyzem jak dla mnie, Twojego tatę lubię najbardziej, był zawsze dla mnie dobry, nauczył mnie wielu rzeczy jak dopiero co się wyklułem.. no, miał jedna wpadkę z niedopilnowaniem Tricepsa... ale już mu dawno wybaczyłem. – dostał słowotoku Świetlik. Musiał to wszystko powiedzieć w akompaniamencie tych chaotycznych, demonicznych, nieziemskich odgłosów, które ogarnęły bagno. Co do Tricepsa, wcale nie porzucił zamiaru zrobienia z niego pieczeni... odwlekł to tylko w czasie..
Nie. Wcześniej nie robiłem takich imprez, to moje arcydzieło. Podoba Ci się? – zapytał Mirri, w tym samym momencie coś zacharczało i zawyło w tle. Młody był w niebo wzięty. Musi to opatentować!.

Licznik słów: 313
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4759
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 77 Ks
Księżyce: 194
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
– Ha ha, jak pięknie! Kuuuuuudaaaaaaaaz~♪ – zaśpiewała melodyjnie razem z pozostałymi żabolami i ptasim Tricepsem. Nigdy nie widziała czegoś podobnego i gdyby nie wiedziała, że to są magiczne twory Echa, to dawno by uciekła z krzykiem przed tymi demonicznymi tworami. Co jak co, ale całkiem nieźle mu wyszły.
– Wiedział Wujek Echo, że Tata Pyza mnie tak raz nazwał? Kuudaaz. Wie może Wujek co to słowo znaczy? – zapytała z czystej ciekawości, wsłuchując się w śpiewy magicznych tworów. Szkoda jej było Ptasznika, że tak ją pominięto. Błędnego trochę też – ciekawe, czy ona też tak kiedyś o sobie będzie mówić, że znała słabo swoje rodzeństwo. O nie, nie. Nie może do tego dopuścić. Widząc w jakiej ekstazie znajdował się czarodziej po wyczarowaniu tego spektaklu, nie mogła się z nim nie zgodzić.
– Podoba się? Ha! To by było niedopowiedzenie! To jest cud na ziemi! W życiu czegoś podobnego nie widziałam! Hi hi, Wujek nigdy nie przestaje mnie zadziwiać – zaśmiała się głośno. Nie powiedziała tego, żeby się podlizać, czy coś. To była po prostu prawda.

Licznik słów: 176
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Młody był bardzo zadowolony. Pora na zmianę narracji, troszeczkę zmian w sztuce. Świetlik miał wenę do głupot tego dnia jak nigdy. Trochę go już zmęczyło to czarowanie, ale jeszcze nie chciał kończyć. Aby zaoszczędzić energii, zlikwidował wszystkie motylki, wystarczy, nie są one wystarczająco śmieszne.. Dobra, jedziemy z koksem. Echo wyobraził sobie pewien twór, na który mógł tylko on wpaść.. żaby przestały nagle śpiewać, zamarły w bezruchu po czym rzuciły się na siebie, iż głośnym plaśnięci zlały się w jednolitą breję, galaretę, mieniąca się kolorami tęczy. Z brei zaczął się formować nowy twór, powoli z galarety zaczęła się wyłaniać istna maszkara.. OGROMNA żaba, ale nie zwykła żaba, wyjątkowa, demoniczna, wcielenie chaosu... istny okaz piękna. U żaby, paskowanej jak zebra, pojawiły się trzy głowy. Nie trzeba było zgadywać czyje, Pyzy, Basiorka i Strażnika. W centrum była głowa Strażnika, po bokach łby pozostałych smoków. Pyski Pyzy i Basiora znacznie się wydłużyły, w przypominający flet instrument. Strażnik miał mieć bardzo głupi wyraz pyska, z wywalonym jęzorem... wyszło idealnie. Nagle bagno rozbrzmiało trąbieniem, pyski Basiora i Pyzy zaczęły spełniać funkcje idealnych trąbek. Trąbienie było dość głośne, niczym syrena alarmowa. Strażnik natomiast zaczął klekotać. Wielka żaba zaczęła skakać dookoła, miażdżąc wszystko na swojej drodze. Mara miała tego serdecznie dość. Czegoś tak szkaradnego dawno nie widziała, i komicznego.... ale musiała zakończyć żywot tego czegoś. Rzuciła się z miejsca na kreaturę, Świetlik od razu to zauważył, i zaczął sterować stworem. Wywiązał się iści taniec, balet. Mara próbowała capnąć potworka, natomiast żaba mimo wyglądu totalnej pierdoły była nadzwyczajnie zwinna. Unikała cały czas ciosów pumy, a gdy ta była bardzo blisko, że prawie udawało się jej dosięgnąć tej boskiej istoty, to Basioroglowa i Pyzogłowa zaczynały głośniej trąbić. Głowa strażnika, gdy Mara była w zasięgu, pluła na nią obficie. Jednak po dłuższej chwili twór lekko migotał, i momentami słabnął. To przez to że twórca pokładał się ze śmiechu, leżał na plecach i ryczał. Zdając sobie sprawę, że twór słabnie, aby nie musieć już nim sterować, sprawił, ze zaczął lewitować i pozostał poza zasięgiem. Wzmocnił go, żeby nie zanikał, i sprawił, że trębacze wydawali tylko ciche buczenie, natomiast głowa Strażnikowa pozostała bezczynna. Mara obraziła się na Świetlika, odeszła kawałek od naszego bohatera, i udała, że go nie widzi.
Młody podniósł się z ziemi, i skupił się ponownie na Mirri.
Hehe.. fajnie, że Ci się podoba... dawno się tak nie ubawiłem... i jeszcze Mara skacząca za żabulcem, widok nie zapomniany. Co to Kudazz pytasz? Wiesz, sam nie jestem do końca pewien... co Twój tata miał na myśli... może to być samczy organ rozrodczy, ale pewności nie ma, Pyza jest jeszcze bardziej kreatywny ode mnie w śmiesznych rzeczach, jest moją inspiracją. – zaczął tokować nasz bohater. Gay couple rzeczywiście stanowiła dla niego inspiracje w tych głupotach, było jego natchnieniem.. musiał tylko znaleźć jeszcze jakieś zastosowanie dla Agatowego hmm.. pomyśli później. Postać strażnika tez potrafiła go natchnąć..
Chciałabyś, żebym coś jeszcze wyczarował śmiesznego? Masz jakiś pomysł? – zagadnął Mirri. Na razie to był spektakl jednego aktora, pora zatrudnić scenarzystę!

Licznik słów: 494
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4759
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 77 Ks
Księżyce: 194
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Demoniczna trójgłowa bestia zaczęła powoli wykraczać poza zdolności poznawcze pisklęcia. Ale jakie to było śmieszne! I jeszcze te trąby i to, jak Mara uganiała się za tym chorym tworem. Widząc ten spektakl, Mirri padła na brzuch i, dusząc się ze śmiechu, uderzała przednimi łapami o ziemię. Wheeze! Nie mogła powstrzymać łez i zarażona przez śmiech Echo, przeturlała się na grzbiet, kopiąc tylnymi łapami w powietrze. Kiedy się w końcu uspokoiła, wstała i otarła wilgotne oczy łapą, parskając jeszcze co jakiś czas. Hmm... czyli ten Kudazz to jakiś "męski organ rozrodczy" cokolwiek by to nie znaczyło i to Tata Pyza był dla wujka inspiracją.
– Może Wujek wyczaruje wieeelki Kudazz? – Mirri zarzuciła propozycję. Może by się przy okazji dowiedziała jak ten Kudazz wygląda. W sumie to brakowało jej trochę w tym przedstawieniu Taty Agatowego. Na wypadek, gdyby Echo, z jakiś niewiadomych przyczyn, nie chciał wyczarować wielkiego Kudazzu, dała mu jeszcze jedną propozycję.
– O, o! Mam jeszcze jeden pomysł! Może Wujek wyczaruje Tate Agatowego, ale tak żeby miał samą głowę na tylnych łapach i ogonie. Wie Wujek, żeby nie miał ani skrzydeł ani brzucha i tak dalej. Tylko głowa tylne łapy i ogon. No i tata mógłby skakać i robić w powietrzu fikołki, krzycząc "siup" za każdym razem. – Może i ten pomysł nie dorównywał poprzednim wytworom czarodzieja, ale też wydawał się zabawny. Już nie mogła się doczekać.

Licznik słów: 228
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Młody był dumny. Dumny z uczennicy, która doceniała piękno i kunszt jego tworów. Ucieszyło go też, że włączyła się czynnie w proces tworzenia tych.. wspaniałych rzeczy. Młody się zastanowił Hmm, jak wytłumaczyć jej co to kudazz, jak sam do końca nie wiem? Zaraza, dobra, coś mi tam Paqu mówiła, spróbujemy w przystępny sposób, łącząc śmieszne z pożytecznym! – pomyślał. Już zaczął rżeć ze śmiechu na sama myśl o głupocie.. Skupił się. Trójgłowy cerber znikł, rozpłynął się z głośnym pierdnięciem. Pojawiła się mgłą, a z niej zaczynało się wyłaniać nowe arcydzieło. Był to Agatowy Kolec.. ale nie taki zwykły... o nie! Wielki łeb Agatowego Kolca, koloru zielonego, na którym trochę młodemu nie wyszedł rozstaw oczy (jedno oko patrzyło na dąb falar, drugie na szczerbatą skałę), było umieszczone na.. kozich nogach. Ogon był szczurzy. Jednak była pora na grande finale tworu, kudazz na głowie Agatowego. Młody stwierdził, że prawdziwy zwis byłby dla małej zbyt szokującym widokiem do oglądania, wiec zobrazował go trochę inaczej: był to grzyb, z bardzo sugestywnym, krótkim kapeluszem i długą, giętką nogą, uderzająca Agatową głowę między oczy. Jakoś nie wyszło mu za bardzo z tym grzybem, i obok głównego tworu pojawiły się dwa okrągłe grzybki... Twór zaczął niebezpiecznie mocno przypominać klasycznego phallusa, ale cóż, poszły konie po betonie... Rozkazał pokrace podskakiwać, i krzyczeć hopsa sa, siup, KUDAZZZZ. Każdy podskok kończył się uderzeniem fallitycznego tworu między oczy biednego Agatostworka. Basior mnie zabije... – pomyślał Świetlik. Pomyślał tak tylko przez chwilę, ponieważ tarzał się ze smiechu na ziemi.
Tak mniej więcej wyglada kudazz.. – oznajmił dumnie.
Jesteś żenujący. – usłyszał krótką informacje w głowie. Mara nadal miała ciężkiego focha, była odwrócona i udawała, że nie widzi nikogo.
Eee może jak już zobaczyłaś, jak wyglada phallus, to powinnaś wiedzieć do czego służy! Do produkcji smoków! Samiec wpycha go samicy w dziurę, i powstaje jajo z którego powstaje smok. – powiedział do Mirri. Sam nadal nie kumam, jak powstają smoki ze związków samiec- samiec czy samica-samica... kurna, nie chce chyba wiedzieć gdzie Basior pcha kudazza Agatowemu albo Pyzie.. – wzdrygnął się i potrząsnął głową. Mara tylko prychnęła, nie odwracając się.

Licznik słów: 347
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4759
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 77 Ks
Księżyce: 194
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Mirri parsknęła śmiechem na dźwięk pierdnięcia znikającego trójgłowego tworu – była młoda i śmieszyły ją takie głupie rzeczy. Tak samo śmieszył ją jej tata, który był cały zieloniutki, tak jak ona! I jak się głupio patrzył! Bardzo podobało jej się, że Echo też dodał coś od siebie: kozie nogi, szczurzy ogon i giętki, plaskający róg na łbie. To pewnie był ten kudazz. Dziwne, w sumie nigdy nie widziała żadnego smoka z czymś takim na głowie. Spojrzała na głowę Echo. Hmm... Czy ten gibający się róg tak po prostu się pojawia na łbie, czy może jakoś wyrasta?
– To ten giętki róg na głowie Taty Agatowego, tak? A Wujek nie ma takiego na głowie, chyba że to jakoś się chowa... Yyy... I wpycha się go do dziury, czyli do buzi, tak? A mi też ktoś kiedyś wepchnie kudazza do dziury i zrobi jajo? I czy to musi być samiec i samica, czy moi tatowie jakoś inaczej sobie wpychali? – miała wiele pytań, zbyt wiele. Trzymając w łapkach Pana Marcela, patrzyła się w zastanowieniu na kreację wujka, która wykrzykiwała i tańczyła przed nimi. Kto by pomyślał, że takie powiedzenie słowa Kudazz przez Tatę Pyzatego na ceremonii, doprowadzi efektem motyla do tego co się właśnie wyprawiało przed oczyma pisklęcia i czarodzieja – podskakującej głowy Agatowego, na kozich nogach, ze szczurzym ogonem i plaskającym kudazzem na czole. Maddara to zaiste cudowne narzędzie...

Licznik słów: 228
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Młody się zastanowił, czy nie przegiął. Bądź co bądź, Mirri była jeszcze pisklakiem? Eeeee tam, chrzanić to, muzyko graj! Co do WDŻ młody sam nie wiedział dokładnie jak działa mechanizm fenomenu prokreacji, szczerze mówiąc ciężko mu było dalej tłumaczyć, poza tym mogło by się to zle skończyć. Wpadł na genialny pomysł, niech pójdzie z tymi bzdurami i zapyta o to Basiora! W końcu to jej tata, jeszcze rzuci się trochę światła na pewne aspekty...
Kudaz nie jest na głowie! To było tylko po to, żeby po podśmiewać się z Agatowego. Myśle, że do buzi nie, ale więcej szczegółów nie znam. Wydaje mi się, że może to być jakiś pilnie strzeżony sekret, ale chyba wiem kto zna odpowiedź: Basior! On używał dużo kudazza, ma masę córek, i na pewno chętnie Ci opowie o działaniu tego pięknego tworu... – powiedział Swieltik. Hehe, spali się dziad ze wstydu, dobrze – pomyślał.
Dureń. – riposta Mary była szybciutka.
Młody skupił się za bardzo na odpowiadaniu na to nurtujące zagadnienie, a Makron osłabł i zniknął. Zdążył się skupić na tyle, że znikający Makron rozpadł się na setkę żab, które się rozkumkały się po okolicy. Wszystkie miały głowy Basiora, i kumkanie było zbliżone do słowa kudazz. Następnie u żab Basiorowych pojawiły się skrzydełka rusałek, po czym wzbiły się one w niebo, zataczając kółka, robiąc ósemki i przeplatanki nad rozmawiającymi. Magiczne, mistyczne słowo panowała wszędzie dookoła, w tataraku, sitowiu, w toni wodnej, w przestworzach powietrznych, każde przechodzące stworzenie w okolicy, czy duch unoszący się w powietrzu słyszały ten piękny chorał, składający się z jednego słowa. Młody się wzruszył.
Jakiego będziesz chciała mieć towarzysza? – zapytał Mirri, trochę zmieniając temat.
Chyba nie taką próżną pumę? – wskazał łbem na Marę.
Ta tylko odwarknęła, coraz bardziej obrażona. Było jej przykro, że tak ją traktuje.
Swietlikowi zrobiło się przykro, bo poczuł jej smutek. Podszedł do niej, i zaczął przepraszająco drapać.
To tylko durne żarty... nie obrażaj się – Świetlik starał się naprawić szkody.
Przepraszaj, przepraszaj. Może w końcu wybaczę.. – narzędzia odpowiedź.
Młody otarł się o pumę, po czym przytulił, okrył skrzydłem. Ta zamruczala ze satysfakcją, że udało jej się osiągnąć sukces, i że będzie drapanko. Spojrzała na Mirri, jakby zachęcając, żeby ta się nią też zajęła.

Licznik słów: 367
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4759
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 77 Ks
Księżyce: 194
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
O, czyli nie jest na głowie? Ale jak nie na głowie to gdzie? Będzie musiała się dopytać Taty Basiora o te pilnie strzeżone sekrety, jak działają kudazzy. Chór śpiewających, kudazzowych żab też zrobił na niej pozytywne wrażenie. Ale wujek Echo miał pomysły. Jakiego chciałaby mieć towarzysza? Nigdy się nad tym nie zastanawiała. ~Na razie masz mnie~ odparł Pan Marcel wyraźnie oburzony samą myślą, że mogłaby go wymienić na coś innego. Nie no, raczej go nie zostawi.
– Nie wiem jeszcze. Nie widziałam zbyt wielu zwierzątek, a wszystkie są takie ładne. No, może oprócz Tricepsa... – odpowiedziała, próbując sobie przypomnieć, jakie zwierzątka znała. Widząc jak Mara patrzyła na nią zachęcająco, pisklę podeszło do kotki, położyło przed jej łapami marchewkę z widocznie wyżłobioną buzią i zabrało się do głaskania tak, jak to robiła na samym początku.
– Mogłabym mieć taką miłą i ładną pumę jak Wujek... albo zawadiacką sarnę jak Dziadek Strażnik... albo kolorowe ptaszki jak Wujek Okrzyk i Babcia Honi... albo taką panią jak ma Tata Basior... ale na razie mam Pana Marcela i nie chciałabym, żeby był zazdrosny. – Popatrzyła na uśmiechniętą buźkę towarzysza i odpowiedziała mu tym samym. Nie powinna tak po prostu porzucać prezentu od taty.

Licznik słów: 198
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »

A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Młody stwierdził, że arcydzieło zostało już osiągnięte, grande finale za nami pora na bis! Basiorowe chóralne żaby znikły z głośnym sykiem, zamieniając się w śmierdząca umyte gazu, młodemu dzięki temu wróciło nieco energii, ale jeszcze nie koniec, o nie, jeszcze nieco możemy się pobawić tą maddarą. Rozmożyć tą pokrakę, czy zrobić... jedna wielką, a.... a zamiast nóg wężowy ogon!!! Coś pruknęło, coś szurnęło, coś zajęczało, nagle pojawiło się dużo brązowego, walącego zgniłymi jajami dymu. Coś tam się zaczęło wyłaniać... pora, kurtyna w górę!! Pojawił się twór podobny do poprzedniego kudazzowego Agatostworka, jednak... był on ogromny, przynajmniej trzy razy większy od czarodzieja, gdzie tam... wielkości średniego drzewa. Był identyczny z tamtym, tyle że zwis był dłuższy, oczy rozstawione jeszcze bardziej rozlegle, zamiast nóg miał wężowe ciało. Wężowe ciało było bardzo sprężyste, więc młody stworzył coś na kształt głowy Agata z wiadomo czym na tejże głowie, plus... ciało działało na zasadzie pogo, stwór z oszałamiającym dudnieniem zaczął się odbijać na sprężystym ogonie wysoko, i opadać z loskotem, aż ziemia drżała. Kazał mu krzyczeć huhu kudazz!. Wokół niego latało kilka basiorożab, zawodzić falsetem. Pod jego nogami zmaterializował się mały reniferem z głowa strażnika, który przed nim uciekał, prychając na niego. Echo był już zmęczony, ale nie mógł przestać, ta głupota było uzależniająca dla niego. Tak więc powstał następujący obraz: renifer z głową strażnika uciekał przed stworem z grzybem walącym go między oczy przy skokach i opadaniach, który go gonił. Wokół głowy Agatostworka latało kolka śpiewających Basiorów. Młody rżał ze smiechu, na bis odpowiednie.

Wrócił jednak do swojej młodszej towarzyszki, podtrzymując nadal raban w okolicy.
Mara olała zupełnie te głupie rzeczy dziejące się dookoła. Zbyt fajne było głaskanie.
Pan Marcel może się zaprzyjaźnić z nowym kompanem! Może np jeździć na jego plecach! Oczywiście, ze nie możesz go się pozbyć, to Twój przyjaciel. Przyjaciół się nie porzuca. – powiedział Swieltik do Mirri przekrzykując raban dookoła.
Myśle, że powinnaś mieć jakiegoś ładnego kompana. Zeby pasował kolorystycznie do Pana Marcela, coś pomarańczowego... może jakaś papużka? – zaproponował. Dookoła rozgrywał się taniec kreatur, a smoki i kocica byli w środku tego chaotycznego, demonicznego sabatu.

Licznik słów: 346
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Quasi-Prorok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4759
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 77 Ks
Księżyce: 194
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »

A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Otworzyła szeroko oczy widząc nowy twór czarodzieja. Nie wiedziała, że da się utworzyć maddarą rzeczy takiej wielkości. I ten kudazz na głowie Agatokolosa, wzrostem prawie dorównywał pisklęciu. Jego gibanie było na swój sposób... hipnotyzujące. Mirri próbowała utrzymać równowagę, przy wstrząsach ziemi powodowanych przez skoki potwora. Jego krzyki, śpiew Basiorożab i uciekający renifer z głową Strażnika powaliły ją na plecy, a smoczyca śmiała się głośno, aż do łez.
~Tato, chodź na bagno koło Dzikiej Puszczy. Musisz to zobaczyć~ wysłała wiadomość do Agatowego Kolca. Nie mogła się doczekać wyrazu jego pyska gdy zobaczy swojego "sobowtóra".

Och czyli nie musi się pozbywać Pana Marcela jak będzie zakładać więź z nowym kompanem. Jaka ulga. Kolorowy ptaszek mógłby być fajnym kompanem, bo nie musiałaby go wszędzie nosić, tylko sam latałby za nią.
– Uwielbiam kolorowe ptaszki! Papużka była by bardzo ładna! Nazwałabym ją pewnie Pani Patrycja Papużka, albo Pan Patryk Papużka, bo są no... papużkami! – odpowiedziała na pytanie Echo, starając się przekrzyczeć dudnienia, krzyki i śpiewy jego tworów.

Licznik słów: 164
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }__{ theme }
.
___n. u. szamana: 21.12_._.._ __ n. u. błysku przyszłości: 05.07
Obrazek
.
────────────── ──────────────
/ kryształ zielarza /
+1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
/ pechowiec /
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
/ ostry węch /
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
/ szczęściarz /
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
/ alchemik /
dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1) (0/listopad)
.
/ wybraniec bogów /
raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
/ magiczny śpiew /
raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia      Mokradło – kuropatwa
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
.
Kalectwo: proteza prawej przedniej łapy, ślepota (+4 ST do akcji fizycznych i magicznych, kamieni szlachetnych można szukać tylko przy użyciu sondy)
Agatowy Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 268
Rejestracja: 06 lut 2017, 13:15
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 115
Rasa: morski
Mistrz: Strażnik Gwiazdy
Partner: Maybe 2 pięknych panów

Post autor: Agatowy Kolec »

A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: B,L,Skr,Śl,Kż,Prs,MP: 1 | Pł,A,O: 2
Atuty: Wrodzony Talent, Szczęściarz
Makron tego dnia znajdował się w Stonce.
Miał zaraz wychodzić, więc odstawiał właśnie miskę z mięsem, które wcześniej ugotował oddechem.
Podciągnął futro, delikatnie przygrywając nim Antoniusha.
Zbliżała się zima, więc małe potrzebowały trochę ochrony, gdy spały.
Szczególnie takie śpiochy jak ten tutaj.
Delikatnie pogłaskał śpiącego syna, po czym zaczął kierować się do wyjścia.
Stanął jednak, czując drganie maddary w powietrzu.
Wiadomość od Mirri.
Oh, czy.
Czy to pierwsza wiadomość mentalna od jego córki?
Bogowie, jak szybko ona się uczy.
Sięgnął do swojego źródła i splótł maddarę w formę odpowiedzi.

``Już lecę``.
Były to tylko dwa słowa, ale uczucie dumy, które pałał do córki, wyraźnie je zabarwiło, więc Mirri nie będzie miała problemu z odczytaniem go.
Co najwyżej może być niepewna, co było powodem tej dumy.
Makron jednak nie precyzował, a jedynie opuścił jaskinię i poleciał, we wskazane miejsce. Nie miał pojęcia, co go miało tam czekać, ale nie wyczuwał w wiadomości córki strachu, jedyni ekscytację. Ciekawe więc, co to takiego miało być.

~~*~~

Przeleciał nad Dziką Puszczą, kierując się w stronę Bagna. Już z powietrza dało się wyczuć smród gnijących roślin.
Co takiego mogło być godnego uwagi w takim miejscu? Czyżby znalazła jakieś truchło, i to ją rozbawiło?
Cóż, może będzie wtedy to jakaś sugestia jej przyszłej kariery. Jako kleryk, czy łowca.
Basiorowi na pewno przydałaby się chwila odpoczynku.
Gdy jednak zaczął przybliżać się do celu, Makron zaczął słyszeć... dzięki. Dziwne trąbienia i niezrozumiałe klekotanie, czy coś w tym stylu. Przyśpieszył więc lot, martwiąc się, czy może ciekawość Mirri nie zaprowadziła ją do czegoś niebezpiecznego.
Bogowie, gdyby to była prawda.
Wylądował, i podbiegł w stronę córki, stojącej przez nieokreślonym, obcym, górującym kształtem.
– Już jestem Mirri, czy wszystko w porząd....
Zaprzestał, unosząc powieki. Temat muzyczny
Nie był w stanie opisać szaleństwa, które rozgrywało się przed jego ślepiami
Gdyby nie krzta samokontroli, to rozważyłby wyrwanie ich.
Jakby sen szaleńca przerwał całun nocy, i rozlał się po rzeczywistości, korumpując ją do swej obcej, plugawej wizji.
Czy.
Czy to miał być on?
Czy te latające pomioty nie nosiły pysków Basiora?
Nie wiedział jakie grzechy popełnił, że bogowie uznali za stosowne karać go, a tym bardziej, jego niewinną córkę, takimi obrazami.
Tarramskie pieśni rozlegały się po tym zakątku piekła.
A przygrywał im śmiech szaleńca, będący autorem tej kakofonii zmysłów.
Makron odwrócił wzrok od apogeum otchłani, w stronę skąd owy śmiech chwile temu się wydobywał.
Popatrzył na Echo, to na swoją córkę, to na echo, i znowu na nią.
– Nie. – Podszedł do córki.
– Nie. – Wciął Mirri pod pachę, po czym jednym ruchem zarzucił ją na plecy (upewniając się, że Pan Marcel trafi tam razem z nią,
– Nie. – Mocniej, surowiej tym razem, wskazując palcem na Echo, by wiedział, że teraz do niego mówi.
Po czym odwrócił się i odleciał razem z córką, umawiając się sam ze sobą, że nigdy nie będzie wspominać o tym, co miało tu miejsce.[/color]

Licznik słów: 478
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Temat Muzyczny Dla Grubasa + Głos (nie umiem znaleźć głosu, którego brzmienie kojarzy mi się z gofrem)
Obrazek
Szczęściarz
W przypadku braku sukcesów podczas rozsądzania akcji lub rzutu na Wytrzymałość Atut zamienia ten wynik na 1 sukces. Do użycia raz na dwa tygodnie.
Kalectwa: niezdolność do mówienia, +1 ST do ziania, +1 ST do Wytrzymałości
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej