A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Jako iż oba smoki wyruszały o innej porze, Strażnik miał chwilę czasu, by nawiązać interakcję z samicą. To czy tego chciał nie do końca pokrywało się z tym co zrobić musiał, po ich ostatnim, bardzo niefortunnym pożegnaniu. Nie myślał o tym dużo, choć przede wszystkim dlatego, że tymczasowo zajęły go inne sprawy. Może to dobrze, że niebo waliło im się na głowę, ponieważ dzięki temu nie myślał o siedzącej mu na barkach polityce, czy relacjach między smokami. Nawet nie musiał udawać, że nie miał niczego pod kontrolą, ponieważ nikt nie miał.
Niemniej zwiady trwały dalej w najlepsze, jak gdyby nic się nie zmieniło.
Nim pozwolił błogosławieństwu popłynąć, rozejrzał się uważnie, czy w okolicy nie ma nikogo poza Infamią i jej kompanem. Potem westchnął ciężko, chwilowo wzrok zawieszając na opłacie.
– Nie wymagam od ciebie żadnego komentarza zwrotnego, lecz chciałbym odnieść się do naszej ostatniej rozmowy w cztery ślepia – mówił z oficjalną szorstkością, analizując uważnie jej ślepia i mimikę.
– Chciałbym zapewnić, że moje zachowanie nie było standardowe dla sposobu w którym noszę się przy innych smokach. W wyniku zdenerwowania... – odchrząknął, jakby w połowie monologu zdał sobie z czegoś sprawę.
– Postąpiłem wobec ciebie niewłaściwie, unosząc się gniewem, a potem odchodząc. Zarzuciłem ci także niesłowność, co choć w tamtym momencie zdawało mi się słuszną obserwacją, mogło wynikać z nieporozumienia. Przyjmij zatem moje przeprosiny – W odruchu kiwnąłby jej teraz łbem, ale powstrzymał się w ostatniej chwili, jak gdyby jakaś wewnętrzna małostkowość zabraniała dać jej teraz to, co wcześniej wzięła siłą. Mogła jednak nawet nie zauważyć różnicy.
Wobec Zachodu nie miał nic do powiedzenia. Chciałby, lecz przepraszanie było jednym, a oczekiwanie drugim. Ostatnimi czasu absurdalnie łatwo czuł się przez innych raniony, lecz musiał wziąć pod uwagę swoje przewrażliwienie i nierealistyczne oczekiwania. Przywitał go zatem tak jak każdego innego, a następnie odprawił świetlistym błogosławieństwem, zapamiętując dobrze gdzie się udawał. Krótkie oślepienie zabrało zarówno opłatę, jak i napełniło zwiadowcę i jego towarzysza przyjaznym ciepłem.
Błogosławieństwo Sennah 29.07.22
Infamia Nieumarłych
– 8/4 mięsa, 4/4 roślin
Zachód Słońca
– malachit, nefryt i 4/4 mięsa, 4/4 roślin
Licznik słów: 342
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji
♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników
[color=#585858] ♦ [color=#755252] ♦ [color=#B69278] ♦ [color=#C63C3C] ♦ [color=#B88576]