A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 3| P: 1| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,Prs,MP,Kż,A,O,Śl: 1|MO,MA,L:2
Atuty: Pechowiec; Niestabilny; Mistyk
A więc siewco. Pomyślała. Spodobało się jej to. Siła w jego głosie godna zaborcy. Był dumny i powinien być. Tak myślała. Był silny, taki jaki powinien być. To ona była... słaba. Nie miała siły, by utrzymać w łapach tego, co dla niej najcenniejsze. Nie potrafiła utrzymać... Nie z woli bożej, ale z własnej słabości. Straciła córkę, bo była niewystarczająco silna. A więc to nie bogowie jej odbierali. Sama sobie to odebrała. W jej zimnych oczach zapłonął ogień. Powróciło poczucie sprawczości. A raczej... możliwość sprawczości. Bogowie zsyłali jej dary, ale to jej siła i wola te dary utrzymywały. Mogła je wykorzystywać dobrze lub źle, ale nie były jej odbierane ze względu na brak wiary bądź dla kary. Długo milczała, trawiąc jego słowa. Jej wiara była jednak absolutnie niezachwiana. Umocniła się właśnie w obliczu kryzysu.
Gdy Arkan oczekiwał, mógł dostrzec zmianę w niej. Chociaż futro nie lśniło w blasku słońca, które im odebrano, oczy smoczycy stały się żywsze, bardziej zacięte. Pełniejsze życia. Ogon poruszył się, a jej futro zafalowało jak dotknięte wiatrem trawy rozległej łąki.
– Mówisz prawdę. – Odrzekła w końcu, po czym zamilkła. Wstała powabnie. Jej bujne futro zaszeleściło nieśmiało. – Nie pogodzimy się w wierze, lecz to co mówisz, znajduje w sobie żerdź prawdy. – Powiedziała poważnie, patrząc mu w oczy swoimi lazurowymi soplami. Była w nich siła. Delikatność, jakiej doznał wcześniej dorosła i ewoluowała w moc. Tak samo jej aura niestabilnie plątała się wokół niej i uśpiona do tej pory, zaczęła się rozbudzać i wirować niespokojnie wokół Anarei.
– Nie winię Plagi o nic, co mnie spotkało, znany mi nieznajomy. Nie mam żalu. – Powiedziała, wyjaśniając część swoich myśli. – Księżyc uciekł do Ognia i stał się Słońcem. – Spojrzała w niebo. – Ślubowałam Księżycowi wierność, lojalność. Ostatecznie okazałam się słaba, a kolebka bogów, w którą wierzyłam, jest gniazdem bluźnierstwa. – Zacisnęła kły. Naprawdę nie było w niej żalu. Była w niej determinacja. Siła. Świadomość... bezsiły. – Nie byłam w stanie zachować córki, tak jak nie byłam w stanie zachować domu. Moje zaufanie w Stadzie zostało zszargane, a to co otrzymałam, pochodziło z Ziemi. – Opowiedziała powoli, tkając słowa jakby były utkane z delikatnego materiału.
– Moja wola nakazała mi wyruszyć tutaj. Moja wola zdecydowała, że chce nawracać tutejsze smoki po tym jak zderzyłam się ze ścianą niewiary. Moja wola zdecydowała, że zatrzyma przy sobie córkę mimo ryzyka. I moja wola zdecydowała, że jestem tutaj, a nie w obozie mego nowego Stada. – Przerwała patetyczną wypowiedź i zniżyła ton. – Bogowie mi dają dary i wskazówki. Bogowie, których ja wyznaję, znają moją przyszłość i wiedzą jakie próby przebędę. Może nie są to ci sami bogowie, których znasz. Może noszą tylko te same imiona. Niemniej wierzę w ich plan. Lecz teraz... zagubiłam się. Rzecz mi, czy pokonanie Infamii Nieumarłych w boju sprawia, że mogę liczyć na źdźbło szacunku w Pladze? Nic nie trzyma mnie w Słońcu, zaś potrzebuję polować. Chciałabym tego na terenach należących do mojego dawnego domu. Moi bogowie podjęli już decyzję... teraz twoja kolej, czy przekażesz moją prośbę swojemu przywódcy lub go tu zwołasz. – Uszy smoczycy stojące ku górze, miękko cofnęły się ku tyłowi. Nimfa, którą poznał Arkan była teraz zdecydowaną smoczycą. Czy takiej też by jej pragnął?
Licznik słów: 532
Arthea
S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:1 | A:1
B,L,MA,MO,Skr,Śl: 1
OST | Głos | Full art
Pechowiec – po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Niestabilny – dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
W przypadku niepowodzenia proszę opisać implozję z falą uderzeniową, spowodowaną niespodziewanym napływem maddry w trakcie wizualizacji, prowadzącą do zerwania kontroli nad imaginacją.
Mistyk – raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
_________Bóg nie interweniuje, __________________ Twój brak wiary nie jest wyznacznikiem tego,
_jeśli się go szuka poza swoim wnętrzem. ____________ co jest prawdziwe, a co jest tylko fantazją.____
_____________________Barbara Piórkowska_______________________________Mariusz Walczak
Żeton: złoty – sierpień, złoty – wrzesień, platynowy – październik[
CCCCFF; 9999FF;7070FF; 6A84B4; 009966;