A: S: 5| W: 5| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 2
U: W,B,Pł,Skr,MA,MO,MP,Kż,Prs: 1| O,L,Śl: 2| A: 3
Atuty: Boski Ulubieniec; Adrenalina; Twardy jak diament; Uzdolniony; Poświęcenie
Jego szkarłatne ślepia utkwiły w proroku, gdy usłyszał jego głos. Tego się właśnie obawiał. Obawiał się tego pytania oraz reakcji, która mogła nadejść po odpowiedzi. Unikał świątyni, aby nie narazić się na Boski gniew, jednak Prorok był oczywistym przedłużeniem ich woli. Mógł się domyśleć, że będzie drążył ten temat, gdy tylko usłyszy jego słowa. Aventus westchnął cicho, przez moment zastanawiając się od czego zacząć.
– Ostatnim razem, gdy byłem za granicą, sprowadziłem ze sobą zapieczętowane, starożytne zło. Nie stanowi on zagrożenia, jest bowiem uwięziony w figurce. Ale... on ciągle obserwuje. I mówi w moim łbie. Nie wiem czym jest, ani czym był. Nie wiem, czy Bogowie są w stanie nadal patrzeć na mnie przychylnie wiedząc o tym, że mój łeb nie należy już tylko do mnie.
Postanowił pominąć kilka szczegółów, których Strażnik mógł się domyśleć. Na przykład, że nie zrobił tego umyślnie. Oczywiście, gdy stanął w szranki z potworem, miał nadzieję go pokonać i zabić. Okazało się to jednak niemożliwe, więc go zapieczętowali. Nie mógł jednak domyślić się, że gdy go dotknie, ten już na zawsze wejdzie mu do głowy. Pominął również to, że wziął figurkę pokrytą runami ze sobą, ponieważ obwiniał się o uwolnienie go. Zamierzał wziąć na siebie konsekwencje swojego czynu i do końca życia bronić figurki, aby zło nie wydostało się ponownie na wolność. Uważał te kilka informacji za łatwe do odgadnięcia, więc nie marnował oddechu, aby wszystko wyjaśniać.
Obojętny ton proroka nie zwrócił jego uwagi. Żar doskonale wiedział, że wypełnia on tylko swoją rolę i mimo, że brak mu empatii czy zrozumienia, i tak robi wszystko, aby Wolne Stada mogły normalnie żyć. Kwestia sojusznika mogła być jednak sporna, patrząc na to, że prorok nie znał piratów tak dobrze, jak Aventus. Normalnym było więc, że darzył ich nieufnością, którą i Słoneczny okazywał przy pierwszym spotkaniu z dwunogami.
– Gdy byłem za granicą, spotkałem kompanię dwunogów, która pływa po morzu na statku. Spędziłem dużo czasu z ich kapitanem. On ufa mi, a ja jemu. Gdyby łowcy ponownie przybyli do nas na własnym statku, dobrze byłoby mieć po swojej stronie kogoś, kto zna się na ich zatapianiu. Wierzę, że Jarvin ma w tym większe doświadczenie niż ja, mimo, że mi również zdarzyło się brać udział w podobnej bitwie.
Nikt inny nie znał się na statkach tak dobrze, jak ci, którzy z nich korzystali. Nawet gdyby kompania Beatrycze nie zapewniła im wsparcia podczas walki, to wierzył, że same informacje odnośnie budowy statków, sposobu walki i tym podobne, mogły okazać się przydatne. Nie zaszkodziło więc spróbować.
Strażnik Gwiazd
Licznik słów: 417
Aventus w każdej swojej obronie (w razie możliwości) wykorzystuje twardy blok!
Boski ulubieniec- darmowe błogosławieństwo na misję zwiadowczą (ostatnie użycie: kwiecień)
Adrenalina- dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
Twardy jak diament- stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Poświęcenie- raz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
Błysk przyszłości – ostatnie użycie: 02.07.23
—————————
Gigantyzm- do sytości potrzeba 5/4 pożywienia
Domanu (ptak dodo)
S:1| W:1| Z:1| M:1| P:2| A:1
B,Kż:1