A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,M: 1 | O: 2 | A: 3
Atuty: Silna, Adrenalina, Czempion, Pojemne Płuca
Nie tylko smoczyca szukała chwili samotności. Cathal przestał należeć do grona towarzyskiego, wolał nie wdawać się z nikim w bliższe relacje, wiedząc jakie bywają kłopotliwe, ze szkodą dla niego zwłaszcza. Przekonał się o tym na własnej skórze, nie prędko chciałby spróbować smaku zdrady kolejny raz.
W tym czasie opuścił zbyt duszne, jak dla niego, tereny Klanu zwącego się Ogniem. Nazwa adekwatna do terytorium, chociaż póki co czy do samego charakteru gadów tam zamieszkujący? Nie sądził.
Stwierdził, że warto poznać tereny przylegające do Klanu, gdzie przecinały się dziesiątki różnych zapachów, jedne były intensywne od świerkowej żywicy, tak jak ten przylegający do Lwiej Łuski i Głosu Zapomnienia.
Inne, znacznie rzadsze, te podobne do teko, który zaczynał osiadać na jego futrze i skórze, gryzący odór siarki i wulkanicznego pyłu.
Ze zdziwieniem odkrył, że rozpoznaje jeszcze trzecią woń, czyżby jeszcze jeden Klan? Ta woń była inna, bliżej niezweryfikowana, mieszanina żywicy, górskich skał i powietrza.
Szedł jednostajnym, spokojnym krokiem, torując sobie droge pośród śniegu sięgającego miejscami do jego szerokiej piersi. Nie było to jednak dla niego problemem. Chłód i śnieg były jego sposobem życia, czuł że minie sporo czasu, nim przywyknie do temperatury panującej w jego nowym Klanie.
W oddali dostrzegł pstrokatą sylwetkę, intensywnie fioletową z mieniącymi się złotymi wzorami i bielą spozierającą spod ogona i łeb.
Blade oczy przesunęły się leniwie po sylwetce smoczycy. Odnotował sobie to ciągle powracające spostrzeżenie – tutejsze gady były pstrokate.
Licznik słów: 231
Oh, jak bardzo pragnęłam się uwolnić.
Obudzić. W końcu przetrzeć oczy. Wokół mnie świat płynął, jakby nigdy nie istniał.
Szara zasłona mgły – niewyraźne kontury.
Oh, jak bardzo pragnęłam się obudzić.
Dzień za dniem egzystowałam. Nie czułam nic, prócz cierpienia.
Wściekłości.
Pożerającej mnie skutecznie, po trochu.
Traciłam duszę.
Oh, jak bardzo pragnęłam się uwolnić. Obudzić.
W końcu przetrzeć oczy.
Czasami pośród nocy widziałam światło.
Gwiazdy.
Marzyłam wtedy, że jestem czymś więcej, niż cieniem.
Rozpostrzec skrzydła i wzlecieć.
Zawsze jednak spadałam.
Na dno.
Atuty:
*Adrenalina* Smok dostaje dodatkową kość podczas testów na akcje fizyczne (bieg, obrona, atak)
*Czempion* Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego
*Pojemne Płuca* Raz na walkę smok ma -2 ST do ataku opartego na smoczym oddechu. Dodatkowo efekt pasywny: -1 ST do obrony przed smoczym oddechem

Ziemia – Żywiołak
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 3| P: 2| A: 1
B, Skr, Ma, MO: 1