A: S: 5| W: 3| Z: 2| M: 2| P: 3| A: 5
U: W,B,Pł,MP,MA,MO,Skr,Śl,Kż: 1 |L,Prs,O: 2 |A: 3
Atuty: Wiecznie młody, Boski ulubieniec, Oddech Wiary, Nieugięty, Magiczny śpiew, Uzdolniony
// Kammanor
Zatrzymał się przed pomnikiem Boga Siły i oddał mu należyty pokłon. Zanim jeszcze zaczął mówić, czuł ciężar z jakim będzie musiał się mierzyć, wypowiadając słowa modlitwy.
– Kammanorze, Panie Siły, Tyś strażnikiem Porządku. Sławią serca wszystkich smoków twój gorejący płomień, który przeniknie każdą złą istotę i obróci w popiół, jakoby była zaledwie suchym, spragnionym krzewem na środku pustyni. Dziękuję ci za ten ogień, którym obdarowałeś Wolne Stada w czasie próby, gdy dwunodzy najeźdźcy pragnęli zagarnąć co im się nie należy, i dziękuję ci za siłę, którą obdarzyłeś mnie w starciu z bluźnierczą smoczycą Mgieł.
Ogromną odniosłem tedy porażkę, gdyż nie byłem w stanie niczego zmienić, a jedynie nabawiłem się nowych nieprzyjaciół. Wybory nowego Przywódcy Ziemi jeszcze mocniej pokazały, że byłem butny i zaślepiony wiarą, niezdolny przekazać jej innym smokom, niczym chorujące drzewo, które nie wydaje owocu. Zazdrość i ambicja kierowały mym sercem, których wspomnienie nawet po tylu księżycach nadal przynosi mi wstyd.
Ciężką naukę i pracę poświęciłem by wyzbyć z siebie te wyniszczające emocje i pragnienia. Odsunąłem się w bok, by pozwolić innym wytyczać szlaki, podczas gdy sam cicho na nowo uczyłem się życia w Stadzie. Pojednałem się z Barwami Ziemi, któremu służę wiernie, jak służyć przystało przywódcom. Jako Starszy pojąłem, że szacunek nie należy mi się z rangi samej sobie - musiałem sobie na to zasłużyć, jak i na samą pozycję, którą Barwy w swej łaskawości mnie obdarował.
Nigdy też nie wyrzekłem się wiary, krzewiąc ją pracowicie wśród smoków, szczególnie wśród młodszego pokolenia. Młoda Selebi, choć nie otrzymała jeszcze dorosłej rangi, szacunek wobec bogów ma większy niż wielu dystyngowanych i sławnych Starszych. Nawet Dion, który wyrzekł się mnie, gdy jeszcze w swej młodości byłem nieudolnym ojcem, nigdy nie wyrzekł się swej wiary, którą w nim zaszczepiłem za młodu. Teraz zaś, nauczony na błędach i natchniony darem miłości, wychowuję wraz z Chmiel nowe pisklęta, krew z mojej krwi, by i one mogły być chlubą dla Ciebie, Kammanorze i dla Twojej rodziny, promieniejąc swą wiarą i przekazując ją kolejnym, jeszcze zagubionym smokom, gdy sam już odejdę z tego świata.
Zamilkł na krótką chwilę, ważąc w myślach kolejne słowa. Pochylił łeb nisko, jeszcze raz, w głębokim pokłonie.
– Panie mój, wiem, że godzien nie jestem, by zostać Twoim prorokiem. Wystarczy jednak, że tylko zapragniesz, a oddam mą duszę, serce i ciało w służbie w Twoim imieniu. W tej starej powłoce wciąż drzemią jeszcze siła i mądrość, gotowe wypełniać waszą wolę, chroniąc Wolne Smoki i sprowadzając zabłąkane dusze z powrotem do stada Waszych wiernych.
Po wypowiedzeniu modlitwy, zastygł w swej pozycji nieruchomy, oczekując odpowiedzi Pana Siły, nawet jeśli miałaby być pustym milczeniem, jak w przypadku jego brata.
Licznik słów: 436
> wygląd < > theme <
Boski Ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad
Oddech Wiary: dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony; w przypadku niepowodzenia – rana ciężka. Negatywny efekt nie uruchamia się podczas obrony Wolnych Stad ani w sytuacji zagrożenia życia proroków
– w walce o czempionat Viliara atut działa jak zwykła Adrenalina;
– smok może poprosić o wyłączenie atutu w dowolnej sytuacji;
– za obronę Wolnych Stad uznaje się też walki na misjach zwiadowczych (np. ratunkowych);
– za zagrożenie życia uznaje się walki bez ograniczeń gdzie przeciwnik ma kości na zadanie rany śmiertelnej oraz wszystkie sytuacje, gdzie ktoś atakuje proroków bez ich zgody, niezależnie od posiadanych kości.
Nieugięty: mdlejąc, smok może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
Boreas (kobold T2)
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: B,A,O,Skr,Śl: 1
Euros (kobold T2)
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: B,A,O,Skr,Śl: 1
Notus (kobold)
Zefir (kobold)