OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:
W normalnej walce niemiałby czasu obserwować przy okazji samych ruchów przeciwnika, tu jednak nie umknęła jego uwadze zmiana pozycji, wygięcie w łuk no i wprawienia w ruch samego ogona. Ten trafił cel i bez spinania łapy pozwolił odskoczyć jej na bok.Po tym odstawił ją na ziemię, a nawet w pełni się rozluźnił, porzucając pozycję do walki.
– Dobrze, na dzisiaj to byłby koniec. Masz jeszcze jakieś pytania? – Sięgnął po torbę i przysiadł, nie śpieszył się z powrotem, bo i nie lubił od tak odsyłać uczniów. Nie zwykł migać się od ewentualnej rozmowy.
Hektyczny Kolec
Możesz złożyć raport z Ataku i Obrony na 1
















