Cicha Jaskinia

Miejsce, gdzie stosunki, niegdyś przyjacielskie, pełne miłości, zmieniły się diametralnie. Teraz jest to teren, gdzie bezbronny, młody smok może czuć się najmniej bezpiecznie.
Uśmiech Szydercy.
Dawna postać
Lord Dowódca Kheldar
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2718
Rejestracja: 11 sty 2014, 13:36
Płeć: Samiec
Księżyce: 94
Rasa: Pustynny
Partner: Kto się odważy?

Post autor: Uśmiech Szydercy. »

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Samiec leżał spokojnie, nawet nie patrząc na smoczycę. Gdy usłyszał jej słowa, nic go nie zdradziło.
– Krwawi przecież. Przyjrzyj się – oznajmił gardłowym, drapiącym głosem i wypluł z paszczy kłęby czarnego dymu.
Wtedy Słodycz mogła poczuć, że krew wcale nie pachnie tym samcem. Co więcej, nie pachnie w ogóle smokiem. Krew należała do wilka.
Ale było już za późno. Słup ognia, który uleciał z paszczy Szydercy, odciął Słodycz od wylotu groty, uniemożliwiając ewentualną ucieczkę. Samiec podniósł się leniwie i obrócił do Słodyczy, tarasując cielskiem przejście.
– Tutejsze smoki są tak naiwne... Zero instynktu samozachowawczego. Zero... – wymruczał wibrującym, cichym głosem i zaczął powoli podchodzić do smoczycy. – Jako uzdrowicielka, nie potrafisz się zbyt dobrze bronić, nieprawdaż? – spytał, jednak było to pytanie retoryczne. Sugestywne.

Licznik słów: 125
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Słodycz Zbawienia
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1263
Rejestracja: 08 cze 2014, 11:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 73
Rasa: Skrajny

Post autor: Słodycz Zbawienia »
A: S: 2| W: 2| Z: 5| I: 5| P: 3| A: 1
U: Pł,MO,MA: 1| Kż,L,S,B,A,O:2| Skr,Śl,M,W: 3| Lecz,MP: 4
Atuty: Spostrzegawczy; kruszyna; skupiony; uzdolniony; wybraniec bogów
Brak instynktu samozachowawczego? Być może. Ale Uśmiech pokazał, że jest głupi. Naprawdę głupi. Przestałam się bać. Nie po to za młodu chodziłam z bratem po lesie, pośród równinnych. Nie po to Oko uczył mnie jak walczyć. Nie po to chodziłam do Nauczyciela. Uniosłam lekko kąciki pyska i wykonałam szybki, płynny i sprawny skok w bok. Tak, aby znaleźć się jak najdalej od Szydercy. Popatrzyłam na niego z mieszaniną złości i pogardy. Ale i litości. – Myśl co chcesz. I tak nic mi nie zrobisz. Ogniści do spółki z Życiem was rozszarpią. – zauważyłam. Runa prędzej wydrapie mu ślepia z pazurami, niż pozwoli żyć spokojnie po czymś takim. A i Życiowym nie jestem obojętna. – Poza tym jesteś głupi. Właśnie skazujesz swoje Stado na przegraną. Chyba nie lubicie się z Życiem, co? – zapytałam, nadając mojemu głosowi nieco kpiące nuty. – Szkoda, że nie zrobiłeś tego wcześniej. Pozwoliłabym Aluzji umrzeć. Nie męczyłaby się długo. Udławiłaby się własną krwią i wymiocinami. – dodałam, uśmiechając się nieprzyjemnie. I cóż mi się stało?

Licznik słów: 169
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zbawienna | Kurama
Karta Osiągnięć

Zioła
Atuty:
~ Spostrzegawczy – Jednorazowo +1 do Percepcji;
~ Kruszyna – Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4. Polowanie jednak trwa normalnie, do zdobycia 4 jednostek mięsa;
~ Skupiony – Smok lecząc z maksymalną ilością ziół ma -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran.
~ Uzdolniony – Smok może osiągnąć poziom 5 dwóch Atrybutów, nie może jednak mieć żadnego A na poziomie 4 i jedynie dwa A na poziomie 3.
~ Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule, atut tyczy się wtedy obu etapów leczenia).


Kurama
Atrybuty S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 1
Umiejętności A: 1| O: 1| Skr: 1| Śl: 1
Uśmiech Szydercy.
Dawna postać
Lord Dowódca Kheldar
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2718
Rejestracja: 11 sty 2014, 13:36
Płeć: Samiec
Księżyce: 94
Rasa: Pustynny
Partner: Kto się odważy?

Post autor: Uśmiech Szydercy. »
Szyderca, widząc jej uskok, nie zareagował. Rozchylił jedynie skrzydła, swą dużą, kolczastą osobą zajmując teraz cała grotę, niczym czarna naszpikowana kolcami ściana. Zachichotał z rozbawienia, słysząc jej słowa.
– Ależ nie mam zamiaru zrobić ci krzywdy... wręcz przeciwnie – wymruczał gardłowo, a jego pysk rozsunął się w uśmiechu, prezentując pełen arsenał kłów. – To by była nieodżałowana strata – dodał, powoli zbliżając się do smoczycy. Słaba płeć. Nadająca się jedynie do leczenia, zbierania ziół, składania jaj, wychowywania piskląt...
Nie odpowiedział jej. Chciała go zagadać. Nie musiała wiedzieć, że Szyderca szanuje Złudzenie i nie ma wrogich planów wobec Życia, nie musiała też wiedzieć, że samiec ma w rzyci życie Dwuznacznej. Jej problem, skoro postępuje lekkomyślnie, ryzykując swoje życie.
Zatrzymał się blisko niej. Bardzo blisko. Niemal dotknął nozdrzami jej policzka. Wciągnął powietrze, a nozdrza zadrgały. Z gardzieli wydostał się pomruk zadowolenia.
– Pięknie pachniesz... – wymruczał. Tutejsze smoki zapomniały o naturalnych instynktach. Nie reagowały na zapach, smoczyce zapominały o okresie godowym, samce "ucywilizowane" nie spełniały swego obowiązku. Ale nie on, który pochodzi zza bariery i który podczas każdego okresu godowego staczał krwawe boje o należne podium.

Licznik słów: 184
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Słodycz Zbawienia
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1263
Rejestracja: 08 cze 2014, 11:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 73
Rasa: Skrajny

Post autor: Słodycz Zbawienia »
A: S: 2| W: 2| Z: 5| I: 5| P: 3| A: 1
U: Pł,MO,MA: 1| Kż,L,S,B,A,O:2| Skr,Śl,M,W: 3| Lecz,MP: 4
Atuty: Spostrzegawczy; kruszyna; skupiony; uzdolniony; wybraniec bogów
Nie po to wyrwałam się z terenów opanowanych przez Równinnych i przybyłam tutaj, żeby być jakąś zdobyczą. Jeśli myśli, że to mu ujdzie na sucho, jest w błędzie. Strach mnie opuścił. Serce przestało bić jak szalone. On jest po prostu chory. A jeśli coś mi zrobi, Runa i Jad się z nim rozprawią. Byłam tego pewna.
Gdy się zbliżył, nawet nie drgnęłam. Na jego komentarz o zapachu jedynie prychnęłam. – Od kiedy to lubisz Ognistych? – rzuciłam. Nie było to jednak zwykłe pytanie. Był blisko. A ja nie lubiłam, gdy ktoś się tak zbliżał, jeśli go nie leczyłam. Dzięki swoim stosunkowo niewielkim rozmiarom i smukłym łapom mogłam zrobić to, o czym pomyślałam. Uniosłam łapę i szybkim jej ruchem przejechałam pazurami po jego pysku. Oczywiście od razu mogłabym celować w gardziel. To było jednak ostrzeżenie.
A na moim pysku pojawił się szeroki uśmiech. Łapa Szydercy, do tej pory upaprana krwią wilka, teraz była pokryta także krwią samego Cienistego. Faktycznie, coś go użarło. I był to Kurama, który nie zamierzał tak łatwo odpuszczać. Ugryzł Szydercę w łapę i odskoczył do tyłu, prychając i jeżąc sierść.

Licznik słów: 183
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zbawienna | Kurama
Karta Osiągnięć

Zioła
Atuty:
~ Spostrzegawczy – Jednorazowo +1 do Percepcji;
~ Kruszyna – Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4. Polowanie jednak trwa normalnie, do zdobycia 4 jednostek mięsa;
~ Skupiony – Smok lecząc z maksymalną ilością ziół ma -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran.
~ Uzdolniony – Smok może osiągnąć poziom 5 dwóch Atrybutów, nie może jednak mieć żadnego A na poziomie 4 i jedynie dwa A na poziomie 3.
~ Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule, atut tyczy się wtedy obu etapów leczenia).


Kurama
Atrybuty S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 1
Umiejętności A: 1| O: 1| Skr: 1| Śl: 1
Uśmiech Szydercy.
Dawna postać
Lord Dowódca Kheldar
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2718
Rejestracja: 11 sty 2014, 13:36
Płeć: Samiec
Księżyce: 94
Rasa: Pustynny
Partner: Kto się odważy?

Post autor: Uśmiech Szydercy. »
Słysząc pytanie, Szyderca zachichotał gardłowo.
– Od zawsze – odparł szczerze czarnołuski. Pewien osobnik wpadł mu w oko już na samym początku. Ogniści byli ciekawi. Ich zapach siarki gryzł pobudzająco w nozdrza. Byli ciekawi. Runa również była interesującą osobowością. Intrygująca. Elektryzująca.
Gdy został uderzony w pysk, jego rogaty łeb poleciał lekko na bok. Cztery szpony rozorały mu pysk pomiędzy okiem a nozdrzami, pozostawiając szramy. Uśmiech jednak nie znikł z pyska Kheldara, z gardzieli nie wydostał się też warkot. Nie wyglądał na zirytowanego, bardziej rozbawionego. Często dostaje po pysku od samic, przywykł.
– Osssstrrrra – wymruczał, oblizując pysk jęzorem. Wtedy poczuł ugryzienie. Syknął krótko i zerknął kątem ślepia za siebie. Kocur. Ruchem kolczastego ogona Szyderca odrzucił od siebie zwierzę z dala. – Odwołaj swojego pieszczocha, bo zostanie z niego mokra plama – mruknął w stronę Słodyczy.

Licznik słów: 135
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Słodycz Zbawienia
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1263
Rejestracja: 08 cze 2014, 11:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 73
Rasa: Skrajny

Post autor: Słodycz Zbawienia »
A: S: 2| W: 2| Z: 5| I: 5| P: 3| A: 1
U: Pł,MO,MA: 1| Kż,L,S,B,A,O:2| Skr,Śl,M,W: 3| Lecz,MP: 4
Atuty: Spostrzegawczy; kruszyna; skupiony; uzdolniony; wybraniec bogów
Uniosłam lekko pysk. Kurama cały czas prychał i jeżył sierść. Wiedziałam jednak, że Uśmiech może go skrzywdzić. A tego bym nie chciała. Z mruknięciem pełnym niezadowolenia mój kompan wycofał się poza zasięg Szydercy. Jego białe kły świeciły w półmroku. Czekał.
A ja popatrzyłam na samca z pogardą. – Sam jesteś pieszczochem. Zważaj na słowa. – rzuciłam. Mój ogon machnął w powietrzu, a ja zrobiłam krok do przodu. Pewny, choć niezbyt duży z uwagi na blisko Szydercy. Wyciągnęłam szyję, by mój pysk znalazł się jeszcze bliżej jego. – Czego chcesz, biedny, mały pisklaczku? Jak chcesz żeby ktoś ci otarł krew z pyska to znajdź sobie kogoś innego. Nie jesteś moim Przywódcą i nie mam ochoty na rozmowy z tobą. Więc albo zejdziesz mi z drogi, albo zobaczysz na co stać Ognistych, gdy zagrożone jest jedno z nich. – syknęłam.
Nie miałam pojęcia skąd we mnie tyle odwagi. Tyle hardości. Ale nie zamierzałam mu pokazać, że się boję. Co to, to nie.

Licznik słów: 160
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zbawienna | Kurama
Karta Osiągnięć

Zioła
Atuty:
~ Spostrzegawczy – Jednorazowo +1 do Percepcji;
~ Kruszyna – Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4. Polowanie jednak trwa normalnie, do zdobycia 4 jednostek mięsa;
~ Skupiony – Smok lecząc z maksymalną ilością ziół ma -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran.
~ Uzdolniony – Smok może osiągnąć poziom 5 dwóch Atrybutów, nie może jednak mieć żadnego A na poziomie 4 i jedynie dwa A na poziomie 3.
~ Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule, atut tyczy się wtedy obu etapów leczenia).


Kurama
Atrybuty S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 1
Umiejętności A: 1| O: 1| Skr: 1| Śl: 1
Uśmiech Szydercy.
Dawna postać
Lord Dowódca Kheldar
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2718
Rejestracja: 11 sty 2014, 13:36
Płeć: Samiec
Księżyce: 94
Rasa: Pustynny
Partner: Kto się odważy?

Post autor: Uśmiech Szydercy. »
Samiec poczuł zadowolenie, gdy kocur wycofał się. Ponownie skupił uwagę na smoczycy.
– Możliwe. Lubię pieszczoty... – wymruczał, szczerząc bez przerwy zębiska. Czekał z zainteresowaniem na jej ruch, gdy zbliżyła się do niego tak blisko, iż prawie się zetknęli. No proszę. Jaka harda.
– Nie wiesz, czego chcę? Nie wiesz? – powtórzył tonem, sugerującym, iż nie wierzy, że Słodycz mogłaby być aż tak niedomyślna. – Sprawdzić, czy naprawdę jesteś słodka – dodał, i to były jego ostatnie słowa.

Licznik słów: 78
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Słodycz Zbawienia
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1263
Rejestracja: 08 cze 2014, 11:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 73
Rasa: Skrajny

Post autor: Słodycz Zbawienia »
A: S: 2| W: 2| Z: 5| I: 5| P: 3| A: 1
U: Pł,MO,MA: 1| Kż,L,S,B,A,O:2| Skr,Śl,M,W: 3| Lecz,MP: 4
Atuty: Spostrzegawczy; kruszyna; skupiony; uzdolniony; wybraniec bogów
Po wyjściu Szydercy jeszcze przez długi czas leżałam w bezruchu. Do momentu, gdy jakiś czas później Kurama wbiegł do groty. Nie znalazł nikogo i wrócił. Położył się obok mnie, dotykając nosem mojego łba. Aż otworzyłam ślepia. Czułam się pusta. Nie byłam pewna co zrobić. Jego zapach był wszędzie. A ja nie mogłam nic z tym zrobić.

Kurama cierpliwie czekał, aż zbiorę się w sobie. Podniosłam się, a po chwili ruszyłam ku wyjściu. Mój kompan szedł przy moim prawym boku. Po drodze zabrałam torbę. Dziwnym, nieco krzywym i niepewnym krokiem ruszyłam ku obozowi. Przynajmniej tam zaznam trochę spokoju.
A przynajmniej taką miałam nadzieję.

Licznik słów: 102
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zbawienna | Kurama
Karta Osiągnięć

Zioła
Atuty:
~ Spostrzegawczy – Jednorazowo +1 do Percepcji;
~ Kruszyna – Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4. Polowanie jednak trwa normalnie, do zdobycia 4 jednostek mięsa;
~ Skupiony – Smok lecząc z maksymalną ilością ziół ma -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran.
~ Uzdolniony – Smok może osiągnąć poziom 5 dwóch Atrybutów, nie może jednak mieć żadnego A na poziomie 4 i jedynie dwa A na poziomie 3.
~ Wybraniec bogów – Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule, atut tyczy się wtedy obu etapów leczenia).


Kurama
Atrybuty S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 1
Umiejętności A: 1| O: 1| Skr: 1| Śl: 1
Bezkresna Galaktyka
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1226
Rejestracja: 13 lis 2014, 11:37
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei, Bezchmurne Niebo
Mistrz: Iskra Nadziei
Partner: Paraliż i Ciche Wody

Post autor: Bezkresna Galaktyka »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 4| P: 1| A: 1
U: M: 1| A,O,Śl,Skr,Pł: 2| B,S,W,MP,MA,MO,Kż: 3| L: 4
Atuty: Urodzony lotnik; Chytry przeciwnik; Mistyk
Ostatnie wydarzenia kompletnie przytłoczyły młodą Czarodziejkę. Uciekła z terenów własnego stada, byle dalej od smoków do tej pory jej najbliższych. Opanowało ją jakieś szaleństwo. Biegnąc, nie zwracała uwagi na nic. Mogłaby nawet nadziać się na watahę wilków i wbiec wprost na nie, zupełnie się tym nie przejmując.
Czuła palący ból i rozpacz. W jednej chwili zawaliło jej się całe życie, wszystko w co wierzyła. Wtargnęła do jaskini gwałtownie, zupełnie nie przejmując się, czy ktoś jest w środku. Marzyła tylko o tym, by jak najszybciej ukryć się przed światem.
We wnętrzu Cichej Jaskini padła i zasyczała, czując zbliżający się wybuch. Jeszcze nigdy nie czuła się tak żałośnie. Została podwójnie zdradzona i kompletnie nie wiedziała, co ma ze sobą począć.
Po jakimś czasie od całkowitego rozklejenia się, pustka panująca wewnątrz stała się straszna i nie do zniesienia. Jednak smoczyca w pierwszej chwili czuła się, jakby straciła wszytko. Nawet na rodziców nie mogła liczyć, ponieważ nie mogła przemóc się, by zdradzić im, co się stało. To byłoby w pewnym sensie przyznanie racji Bezchmurnemu, że związanie się z Paraliżującą było błędem.
Był jednak smok, którego teraz potrzebowała bardziej niż kiedykolwiek. Jej druga miłość, ojciec jej piskląt. Galaktyka z trudem skupiła się, łącząc się mentalną nicią z umysłem Leśnego Szeptu. Jej prośba była krótka. Ważka prosiła samca o przybycie, wskazując mniej więcej drogę, a wraz z tym mimowolnie przelały się wszystkie negatywne uczucia, które odczuwała.
Po wysłaniu wiadomości ułożyła łeb na ziemi i przymknęła oczy. Nie spała jednak, nie była w stanie.

Licznik słów: 247
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Chytry przeciwnik – W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
Mistyk – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Nauki: 3/3 zamknięte
Fabuły: 3/3 zamknięte


Karta Nimloth Ref
Atrybuty: S:1 | W:1 | Z:2 | I:1 | P:1 | A:0
Umiejętności: A:1 | O:1 | Skr:1 | MP:1 | MO:2


Ref Sheet
Cichy Potok
Dawna postać
Miedziak
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3684
Rejestracja: 25 paź 2014, 23:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Złudzenie Życia*
Mistrz: Zabójczy Umysł*
Partner: Jeździec Apokalipsy

Post autor: Cichy Potok »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 2| A: 1
U: B,S,L,Kż,Śl,P,M,A,O: 2| W,Skr: 3| MP: 4| MA,MO: 6
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik, Mistyk, Wybraniec bogów, Utalentowany
/ z Wami nie da się nudzić ! :D

Leśny zmarszczył pysk czując tą żałość w mentalnym przekazie Ważki. Cóż takiego się stało? Nie był pewien, ale wiedział, że wszystkiego się dowie w momencie, kiedy przyleci na miejsce spotkania. Nie był jeszcze na Czarnych Wzgórzach, jednak wiedział, że maddara go poprowadzi. Zostawił pisklęta pod czujnym okiem Nero i Dumy, wychodząc z jaskini i rozkładając skrzydła. Wzbił się w powietrze i poszybował hen hen daleko od terenów Życia, które miał nadzieję długo tym Życiem nie pozostanie. Młody samiec miał nie małe problemy ze znalezieniem jaskini. Jednak wysyłane impulsy maddary kierowały go ku właścicielce mentalnego przekazu. Gnany złym przeczuciem machał niemiłosiernie szybko skrzydłami, jakby od tego zależało jego życie, bo w pewnym sensie zależało. W końcu znalazł miejsce docelowe. Zniżył lot i wylądował prze wejściem do jaskini. Czuł ją. Jej rozpacz była wyczuwalna nawet w jej zapachu. Leśny jednak nie wahał się i wszedł do środka bez najmniejszego oporu. Cokolwiek się zdarzyło, spróbuje coś na to poradzić. W końcu obiecał dbać o swoje smoczyce, prawda? Nie zamierzał nie dotrzymać tej obietnicy. W środku było raczej ciemno, więc Szept wyczarował pojedyncze, magiczne światełko, które miało rozświetlić nieco wnętrze. Wtedy też błękitne ślepia Leśnego dostrzegły Bezkresną. Przystanął blisko niej i objął ją opiekuńczo skrzydłem. Nie odezwał się jednak. Wiedział, że samica sama mu wszystko powie, jeśli chciała się wygadać, wiedziała, że jemu może powiedzieć wszystko, a on zamienił się już w słuch. W jego ślepiach nie było widać niczego, prócz cierpliwości, wyrozumiałości i miłości...

Licznik słów: 250
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cicha Woda brzegi rwie...

Atuty:

– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3


Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3


Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik, Cichy wg Bezkresnej Galaktyki, Cichy wg Oddechu Pustyni, Cichy wg Bławatka, Cichy wg Szydercy, Cichy wg Błękitnego, Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka, Cichy w barwach wojennych by Harriet, Cichy by Kalina, Cichy by Szydzia
Bezkresna Galaktyka
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1226
Rejestracja: 13 lis 2014, 11:37
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei, Bezchmurne Niebo
Mistrz: Iskra Nadziei
Partner: Paraliż i Ciche Wody

Post autor: Bezkresna Galaktyka »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 4| P: 1| A: 1
U: M: 1| A,O,Śl,Skr,Pł: 2| B,S,W,MP,MA,MO,Kż: 3| L: 4
Atuty: Urodzony lotnik; Chytry przeciwnik; Mistyk
//haha xD


Wyglądała jak kupka nieszczęścia. Leżała z przymkniętymi oczami, a całe ciało drżało. Ogon czasami gniewnie uderzał w to, co akurat znalazło się na jego drodze.
Gdy poczuła znajomy zapach i przykrycie skrzydłem, z trudem opanowała kolejną falę rozpaczy. Tak bardzo go teraz potrzebowała! Odruchowo schowała pysk pod jego skrzydłem.
Tata miał rację. Nie powinnam była się z nią wiązać. – Mruknęła zdławionym głosem. Jakiś czas trwała cisza, podczas której smoczyca walczyła sama ze sobą.
Westchnęła głębiej i dopiero teraz była w stanie powiedzieć coś więcej. Nadal jednak nie wysuwała łba spod skrzydła Leśnego. – Zdradziła... Zdradziła mnie z moją przyjaciółką, twoją siostrą. Ulotne Wspomnienie zgwałciła ją.. Nadal nie mogę w to uwierzyć, ale to prawda. Ona mówiła, że nie mogła nic zrobić. Ale odwdzięczała jej się. Wyczułam to wyraźnie po jej zapachu i śladach na ciele. Jak mogła poczuć jakiekolwiek instynkty, jeśli była to przemoc? Wiem, że cierpienie trochę na nią działa, albo nawet mocno... Ale zabawiały się mimo, że wiedziały, jak bardzo mnie to zrani! Paraliż mi wszystko powiedziała. Ulotna coś do mnie czuje... Dziwne, że nie zauważyłam wcześniej. Ale czemu rzuciła się na naszą partnerkę? Nie wiem, co zrobić. Mam ochotę zniknąć. Jak chcą, to niech sobie będą razem, nie będę się wtrącać. – Wyjaśniła chaotycznie, nie zastanawiając się nawet, ile Leśny jest w stanie zrozumieć z tego pojękiwania. Teraz, gdy rany Paraliżu i jej przybicie zniknęły jej z oczu, poczuła do tych dwóch samic nienawiść i chęć zemsty. Zraniły ją. Może i był to gwałt, ale obie sobie poużywały, Paraliż nie była lepsza.

Licznik słów: 258
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Chytry przeciwnik – W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
Mistyk – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Nauki: 3/3 zamknięte
Fabuły: 3/3 zamknięte


Karta Nimloth Ref
Atrybuty: S:1 | W:1 | Z:2 | I:1 | P:1 | A:0
Umiejętności: A:1 | O:1 | Skr:1 | MP:1 | MO:2


Ref Sheet
Cichy Potok
Dawna postać
Miedziak
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3684
Rejestracja: 25 paź 2014, 23:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Złudzenie Życia*
Mistrz: Zabójczy Umysł*
Partner: Jeździec Apokalipsy

Post autor: Cichy Potok »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 2| A: 1
U: B,S,L,Kż,Śl,P,M,A,O: 2| W,Skr: 3| MP: 4| MA,MO: 6
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik, Mistyk, Wybraniec bogów, Utalentowany
Leśny słuchał. Słuchał i milczał, a także był opoką. Nie zamierzał odchodzić, nie zamierzał osądzać. Ale miał zamiar się odezwać, gdy będzie to potrzebne. Dlatego, gdy w końcu Ważka zaczęła najpierw zastanawiał się o co może chodzić. Szybko zorientował się, że chodzi o Paraliżującą. Ale co też takiego się mogło stać, aby doprowadzić tę smoczycę do takiego stanu? Stanu rozpaczy? Nie osądzał jednak, słuchał. W pewnym momencie źrenice Leśnego zwęziły się nienaturalnie, a ktoś, kto mógłby teraz spojrzeć w jego pysk mógłby dostrzec wielkie oburzenie, a także niedowierzanie, ale i...strach. Ulotna, cóżeś uczyniła, a przede wszystkim...dlaczego? Ale i teraz Leśny milczał, słuchając dalej. Mimowolnie, gdy Ważka mówiła o akcie, Leśny lekko się pobudził. Potrząsnął jednak niezauważanie łbem, aby odrzucić od siebie teraz myśli o spółkowaniu. Dwie samice...to był naprawdę pożądany widok dla jego ślepi, jednak na litość Immanora! Tu chodziło o partnerkę jego i Ważki, a także o jego własną siostrę! Później wszystko zaczynało się rozjaśniać. Wszystko...stawalo się jasne. Te rewelacje nijak nie mogły obejść się bez echa, ale i tak samiec milczał, aż Bezkresna skończy. Kiedy w końcu to nastąpiło, Leśny lekko się schylił, by położyć uspokajająco łeb na karku swojej partnerki. – Bezkresna...– mruknął cicho, niskim głosem. Chciał odwieść póki co jej myśli od tej sytuacji, by skupiła się na jego słowach, potem, gdy miał pewność, że zamieniła się w słuch, kontynuował. – Gwałt nie jest zdradą. Zdradą nie jest też czerpanie przyjemności z gwałtu. Wiesz, że instynktów nie da się oszukać. A gdy...przeciwnik okazuje się silniejszy, a tobie zaczyna się to podobać...poddajesz się. Dzięki temu też szybciej się to kończy. Gdyby nasza partnerka rzucała się, tylko jeszcze bardziej by się poraniła, a gwałt zdecydowanie trwałby dłużej. Przyznając ci się do wszystkiego Paraliżująca szukała pociechy, zrozumienia i wsparcia. Zapewne czuła do siebie obrzydzenie, bo jej się to spodobało. Uwierz mi, gdy zaczęłaś mi o tym odpowiadać i mnie ogarnęło podniecenie...wiesz dobrze, jak na mnie działają wasze igraszki.– Tu Leśny lekko skubnął Ważkę zębami po karku, po chwili przejeżdżając uspokajająco językiem po podrażnionym miejscu. – Ulotna zaś...skoro cię kochała...albo i dalej kocha, kto wie? Znając moją siostrę i jej nieprzemyślane zachowania chciała się w pewien sposób odegrać. Nie celując bezpośrednio w ciebie, ale mimo to, trafiając tak, aby zabolało. W najgorszy z możliwych sposobów. To co zrobiła jest karygodne i zdecydowanie musi podlec karze, bowiem gwałt jest rzeczą nie do przemilczenia. – tu głos samca stał się szorstki, stalowy. Kochał swoją siostrę ale jej zachowanie nie usprawiedliwiało nawet złamane serce, desperacja. Bo doprowadziła do takiego stanu, który już nie przejdzie cicho, tylko rozpęta burzę. Leśny przed kolejnymi słowami uwolnił ze swoich objęć Bezkresną, aby móc tymi czułymi, lecz udręczonymi ślepiami spojrzeć w oczy partnerki. – Nie chodzi tu o ucieczkę. Chodzi tu teraz o to, czy pomimo tego, co się wydarzyło, po ochłonięciu i przemyśleniu tego wszystkiego...dasz radę wybaczyć Paraliżującej? Czy będziesz w stanie być i dla niej wsparciem, a ona dla ciebie? Czy nie sądzisz, że warto uspokoić się i po prostu dać jej drugą szansę? Ty sama nie możesz być pewna, czy nie czułabyś przyjemności z tak brutalnego aktu...a może chcesz się przekonać? – coś w oczach Leśnego błysnęło groźnie. Jednak miedzianołuski nie ruszył się. Stał i patrzył uważnie w ślepia Bezkresnej wiedząc, że to, że chce uciec jest tylko formą obrony przed prawdą...przed własną żałością z powodu tego, że nie było jej tam, by bronić ukochanej. On też w duchu przeklinał się za to, że nie dopilnował bezpieczeństwa tych, których kochał.

Licznik słów: 575
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cicha Woda brzegi rwie...

Atuty:

– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3


Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3


Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik, Cichy wg Bezkresnej Galaktyki, Cichy wg Oddechu Pustyni, Cichy wg Bławatka, Cichy wg Szydercy, Cichy wg Błękitnego, Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka, Cichy w barwach wojennych by Harriet, Cichy by Kalina, Cichy by Szydzia
Bezkresna Galaktyka
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1226
Rejestracja: 13 lis 2014, 11:37
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei, Bezchmurne Niebo
Mistrz: Iskra Nadziei
Partner: Paraliż i Ciche Wody

Post autor: Bezkresna Galaktyka »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 4| P: 1| A: 1
U: M: 1| A,O,Śl,Skr,Pł: 2| B,S,W,MP,MA,MO,Kż: 3| L: 4
Atuty: Urodzony lotnik; Chytry przeciwnik; Mistyk
Z każdym słowem coraz bardziej się plątała w swoich ekstremalnie negatywnych myślach. Maddara w jej ciele niepokojąco drżała, aż smoczyca z trudem powstrzymywała się, by przez przypadek nie aktywować żadnego zaklęcia. Biorąc pod uwagę to, w jak ciasnym pomieszczeniu się znajdowali, nie było to bezpieczne.
Pewną pomocą był głos partnera. Smoczyca skupiła na nim uwagę. Pomagało jej to w poradzeniu sobie z dręczącym uczuciem, że została sama na świecie. Nie była sama i nawet jeśli jej własna rodzina się od niej odwracała, pozostał jeszcze Leśny, Nimloth oraz ich pisklaki... Odetchnęła głębiej, pierwszy raz od wyznania na terenach Życia czując jakąś chociaż lekką ulgę.
Jego pierwsze słowa sprawiły, że miała ochotę się nie zgodzić. Najbardziej bolała ją myśl, że Paraliż czuła jakąś przyjemność z tego wymuszonego spotkania z Ulotną. Jednak nie mogła nie zgodzić się z tym, że był w tym jakiś sens... Ale jednocześnie cała jej natura się temu sprzeciwiała. Czuć przyjemność z gwałtu? Dla niej było to jedne z najgorszych rzeczy, jakie można było zrobić drugiemu smokowi. Odebrać wolność i godność... Automatycznie zaczęły nasuwać się jej myśli, czy ona też czułaby przyjemność w tej sytuacji? W jej umyśle pojawił się obraz sceny, która powstała na podstawie zapachu, który osiadł na ciele Paraliżu. Tyle, że na miejscu Paraliżu w tej wizji znalazła się Ważka. Smoczyca westchnęła ciężko.
Gdy Leśny wspomniał o tym, że Paraliż szukała pociechy u niej... Galaktyka starała się coś poczuć. Ale prócz swojej rozpaczy nie czuła już nic więcej, tylko chęć zemsty. Żadnych wyrzutów sumienia. Wręcz przeciwnie, cały czas czuła się przez nią skrzywdzona. Być może potrzebowała czasu, ponieważ wciąż była w wielkim szoku. Już i tak dużym postępem było to, że uspokoiła się, słuchając słów Czarodzieja.
Podnieciło cię to? – Wyrwało jej się, a ona zaskoczona spojrzała mu w oczy, na chwilę odrywając się od nieprzyjemnych myśli. Przyjrzała mu się z ciekawością, przez chwilę powracając do stanu równowagi.
Zamruczała cicho, czując jak samiec przygryza jej kark. Tym bardziej przyjemne jej się to wydało, w momencie gdy kontrastowało z całym tym smutkiem, w jakim się pogrążyła. Ustawiła nieco inaczej łeb, by Leśny miał lepszy dostęp.
Kolejna wzmianka o Ulotnej... przez chwilę czuła się zaintrygowana tym faktem, że Ulotna ją.. kocha. Do tej pory myślała, że są z Paraliżem tylko dwie z takimi skłonnościami. Mimowolnie napływały wspomnienia z przeszłości, gdy obie z Ulotną były bardzo blisko. Co by było, gdyby się dowiedziały wcześniej o swoich skłonnościach? Zaraz jednak te przemyślenia zniknęły, ponieważ powrócił gniew na myśl tego, do czego dopuściła się Ailla. – Masz jakiś pomysł, co powinniśmy z tym zrobić? – Wymruczała. Szukała teraz w Szepcie jakiejś pomocy z poradzeniem sobie z tym problemem. Chwilowo nie czuła się na siłach. Ostatnie wydarzenia kompletnie ją ich pozbawiły.
Powoli usiadła, czując jak krew zaczyna ponownie krążyć w jej zdrętwiałych łapach. Nie było to zbyt przyjemne, ale odwracało uwagę od cierpienia. Przez chwilę milczała, zastanawiając się nad tym, co powiedział Leśny o Paraliżu teraz i wcześniej. Mimo wszystko zostawiła ją samą w takim poranionym stanie.. Kto wie, co się z nią teraz dzieje? Mimowolnie Ważka poczuła strach, do czego jest zdolna ta zielona kleryczka.
Nie wiem... może. Jeśli rzeczywiście było to aż tak ciężkie do uniknięcia. Nie wiem, czy jestem w stanie traktować ją tak, jak dawniej. Ale mogę spróbować dać jej drugą szansę. Dla dobra naszych piskląt. – Mruknęła, spoglądając mu w oczy. Mimowolnie jednak czuła, jakby teraz była dużo bliżej z Leśnym. Czy dawny porządek wróci? W tej chwili wydawało jej się to dziwne. Ale z drugiej strony coś nie pozwalało jej odpuścić sobie Paraliżującej.
Mimowolnie się uśmiechnęła. Nie była to reakcja taka, jaka pojawiłaby się kiedyś, ponieważ nadal była w nie za dobrym nastroju, ale w jej oczach przez chwilę widać było dawny błysk. – Zawsze warto zdobywać doświadczenie. – Odparła, obserwując go bacznie. – Co prawda z tobą byłaby inna sytuacja... W końcu jesteśmy parą, a nie obcymi sobie, zazdrosnymi o siebie smokami. – Dorzuciła. Nadal jednak wydawała się nieco ożywiona. Była to reakcja bardziej typowa dla niej od kompletnego załamania się, jakiego świadkiem był Leśny jeszcze chwilę temu.

Licznik słów: 673
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Chytry przeciwnik – W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
Mistyk – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Nauki: 3/3 zamknięte
Fabuły: 3/3 zamknięte


Karta Nimloth Ref
Atrybuty: S:1 | W:1 | Z:2 | I:1 | P:1 | A:0
Umiejętności: A:1 | O:1 | Skr:1 | MP:1 | MO:2


Ref Sheet
Cichy Potok
Dawna postać
Miedziak
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3684
Rejestracja: 25 paź 2014, 23:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Złudzenie Życia*
Mistrz: Zabójczy Umysł*
Partner: Jeździec Apokalipsy

Post autor: Cichy Potok »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 2| A: 1
U: B,S,L,Kż,Śl,P,M,A,O: 2| W,Skr: 3| MP: 4| MA,MO: 6
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik, Mistyk, Wybraniec bogów, Utalentowany
Na pytanie o jego samczy temperament wyszczerzył tylko zęby w dość wymownym uśmiechu. Jego łuk brwiowy powędrował lekko ku górze. – Moja droga...chyba nie zdajesz sobie sprawy, jak dwie samice, które darzą się uczuciem wpływają na samca, który obserwuje pewne rzeczy.– oznajmił z lekkim rozbawieniem. Jednak na widok gwałtu raczej nie czułby takiej podniety, choć...kto wie? Pokręcił łbem, nie...gdyby działa się krzywda kogoś mu bliskiemu, działałby, a nie się przyglądał, to pewne. Ale w tamtej chwili był za daleko, a Paraliżująca nie wezwała pomocy, choć mogła odnaleźć tą nić łączącą jego umysł z jej, albo jej umysł z umysłem Ważki. Ale po chwili dotarła do Leśnego brutalna prawda. Ona po prostu tego nie potrafiła! Teraz trzeba będzie znaleźć zielonofutrą i poskładać ją do kupy, nim zrobi sobie coś głupiego. Nagle rozbawienie zupełnie zniknęło, zastąpiła je zimna kalkulacja. Strasznie łatwo było odczytywać wszelkie emocje z oczu Leśnego, ten bowiem nie ukrywał niczego, był zbyt otwartym smokiem, aby to czynić. Skinął tylko łbem w odpowiedzi. – Teraz sprawy będą dość ciężkie. Jednak kiedy stada się wykrystalizują, a panowanie zostanie ogłoszone prawnie...wtedy trzeba będzie poruszyć tą sprawę z przywódcą stada, który odpowiednio ukarze Ulotną. Trzeba jasno też podkreślić, że kolejne takie przewinienia będą karane wygnaniem....Przynajmniej dla mnie jest to odpowiednia kara. Ulotna jednak posłużyłaby za przykład, jej kara byłaby pierwsza, mniejsza, ale równie dotkliwa. Jaka? Nie wiem jeszcze, ale to zależeć będzie od Przywódcy. Ja nie mam tu prawa sądu, prócz jawnego oburzenia sytuacją. – powiedział spokojnie. Był wzburzony, ale emocje były złym doradcą, a więc trzeba trzymać je często na wodzy, bo inaczej podejmuje się dość głupie decyzje, jak ta z ucieczką, jaką podjęła Ważka. Dobrze, że odważyła mu się wyjawić wszystko, bo inaczej Leśny bał się, jak to wszystko mogłoby się skończyć. Patrząc uważnie na swoją partnerkę wiedział, że powoli się uspokaja, zaczyna myśleć bardziej racjonalnie, choć ból był wciąż wielki. I Leśny wiedział, że ten ból nie zostanie ukojony dość szybko. – Pamiętaj, że Paraliżująca jest dość bezradna. Nie zna żadnych form ataku czy obrony. Nie miała nawet jak nas zawiadomić o niebezpieczeństwie...trzeba ją w końcu nauczyć samoobrony. – oznajmił cicho. To zdarzenie było zbyt oczywistym powodem, aby ta delikatna, wycofana smoczyca, która w leżu zamieniała się w drapieżną kocicę, musiała w końcu pokazać pazury. Leśny potem pokręcił łbem zrezygnowany. – Nie, Bezkresna. Nie będzie tak jak dawniej. Druga szansa to nie jest wymazanie przeszłości, jednak zapomnienie zwad, by móc dalej podążać wspólną ścieżką, jeśli obie strony tego chcą. Nigdy nie będziesz traktować jej tak, jak traktowałaś ją dawniej, zawsze w twoim sercu pozostanie blizna, niepewność. Jednak wiem, że z czasem obudujesz wszystko, by było dobrze. By blizna nie dokuczała... – Leśny znów zbliżył się do Bezkresnej i lekko otarł się o jej polik, a potem bok szyi, posyłając ciepły oddech. Objął ją łapą i przycisnął jej łeb do swojego, tak że stykali się nosami i czołem. Jego prawa łapa delikatnie masowała jej szyję. – Wiesz, że nie byłbym do tego zdolny... – uśmiechnął się smutno. Nie potrafiłby skrzywdzić w taki sposób nikogo mu bliskiego. W miłosnych igraszkach czasem pazury i kły szły w ruch, ale nigdy w sposób krzywdzący. – Daj sobie chwilę, a potem chyba czas znaleźć naszą partnerkę, nie sądzisz? – zapytał cicho, wręcz szeptem.

Licznik słów: 538
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cicha Woda brzegi rwie...

Atuty:

– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3


Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3


Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik, Cichy wg Bezkresnej Galaktyki, Cichy wg Oddechu Pustyni, Cichy wg Bławatka, Cichy wg Szydercy, Cichy wg Błękitnego, Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka, Cichy w barwach wojennych by Harriet, Cichy by Kalina, Cichy by Szydzia
Niebieski Kolec
Dawna postać
Pamiętasz mnie?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1415
Rejestracja: 13 maja 2014, 15:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 16
Rasa: Skrajny
Opiekun: Popielaty Kolec [*]

Post autor: Niebieski Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 3
U: W,S,B: 1
Atuty: Spostrzegawczy
Kolejne miejsce, które odwiedzałem po raz pierwszy. Jednak te wydawało się takie dziwne. Przytłaczające, nie chciałem siedzieć tam ani chwili dłużej. Wyszedłem na zewnątrz i wysłałem mentalną wiadomość do łowczyni Ognia. Mam nadzieję, że przyjdzie... Mój stan jest coraz gorszy.

Licznik słów: 40
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jeżeli nie odpiszę przez 24 godziny nie bój się wysłać przypominajki ;)
Atuty:
I. Spostrzegawczy: Jednorazowo +1 do Percepcji
Niepamięć Świtu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 675
Rejestracja: 28 maja 2014, 15:51
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 61
Rasa: Górski
Mistrz: Słodycz Zbawienia

Post autor: Niepamięć Świtu »
A: S: 2| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 3| A: 1
U: B,S,L,MP,MA,MO: 1| A,O,W,Kż: 2| Skr,Śl: 4
Atuty: ostry wzrok; pamięć przodka; lekkostopy; znawca terenów
Przybyła, chociaż z odpowiednim sobie poślizgiem. Wlazła do jaskini cicho, niepostrzeżenie stawiając łapy. To tutaj wołała ją mentalna wiadomość. Dziwne miejsce, wolałaby coś bardziej otwartego, na świeżym powietrzu. Ale trudno. Zauważając obecnego tu smoka, domyśliła się, że to od niego pochodziło wezwanie. Kiwnęła mu lekko łbem, mamrocząc słowa przywitania. Nie znała smoka, toteż dodała swoje miano, przedstawiając mu się. Zmaterializowała przed samcem porcję mięsa , zachęcająco machając łapą.

Licznik słów: 68
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Posiadane
cytryn, tygrysie oko

× ostry wzrok × testy percepcji na polowaniu oparte na wzroku mają dodatkową kość
x pamięć przodka x -1 ST przy walce z drapieżnikami
x lekkostopy x -1 ST przy podkradaniu się do zwierzyny
x znawca terenów x raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu dodatkową zdobycz (4/4 mięsa) lub kamień, w zależności czego właśnie szukał (19.07)

Monkey, killing monkey, killing monkey
Over pieces of the ground.


!Postać Chimery należy do ChimerasBlood (dA)!
Niebieski Kolec
Dawna postać
Pamiętasz mnie?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1415
Rejestracja: 13 maja 2014, 15:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 16
Rasa: Skrajny
Opiekun: Popielaty Kolec [*]

Post autor: Niebieski Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 3
U: W,S,B: 1
Atuty: Spostrzegawczy
Poczułem ulgę czując zapach siarki przy wejściu. Podświadomość cały czas wołała: JEŚĆ! A ja niestety nie miałem szczęścia na polowaniach... Muszę to w końcu zmienić. Z lekkim uśmiechem przywitałem się i przedstawiłem smoczycy po czym spojrzałem na mięso, żołądek zaczął wtedy wyprawiać dzikie harce. Zbliżyłem się do mięsa i z największą kulturą jaką zdołałem z siebie wykrzesać zacząłem jeść mięso . Po wszystkim za pomocą maddary usunąłem resztki i spojrzałem na łowczynię. ~ Dziękuję. Co jestem ci winien?~

Licznik słów: 78
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jeżeli nie odpiszę przez 24 godziny nie bój się wysłać przypominajki ;)
Atuty:
I. Spostrzegawczy: Jednorazowo +1 do Percepcji
Niepamięć Świtu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 675
Rejestracja: 28 maja 2014, 15:51
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 61
Rasa: Górski
Mistrz: Słodycz Zbawienia

Post autor: Niepamięć Świtu »
A: S: 2| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 3| A: 1
U: B,S,L,MP,MA,MO: 1| A,O,W,Kż: 2| Skr,Śl: 4
Atuty: ostry wzrok; pamięć przodka; lekkostopy; znawca terenów
Zmarszczyła na moment pysk. Znowu? Nie lubiła dostawać nic za swoje usługi jako łowcy, nawet od smoków z innych stad. Aż dziwne, że jeszcze nie zaczęła się irytować tymi wszystkimi pytaniami, jak ktoś mógł się jej odwdzięczyć.
Przysługę – odpowiedziała, nieco znudzonym tonem. Znając ją, to i tak pewnie z tej całej przysługi nie skorzysta. – A na imię ci...? – zapytała jeszcze, nie pomijając faktu, że nie znała imienia tego smoka.

Licznik słów: 73
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Posiadane
cytryn, tygrysie oko

× ostry wzrok × testy percepcji na polowaniu oparte na wzroku mają dodatkową kość
x pamięć przodka x -1 ST przy walce z drapieżnikami
x lekkostopy x -1 ST przy podkradaniu się do zwierzyny
x znawca terenów x raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu dodatkową zdobycz (4/4 mięsa) lub kamień, w zależności czego właśnie szukał (19.07)

Monkey, killing monkey, killing monkey
Over pieces of the ground.


!Postać Chimery należy do ChimerasBlood (dA)!
Niebieski Kolec
Dawna postać
Pamiętasz mnie?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1415
Rejestracja: 13 maja 2014, 15:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 16
Rasa: Skrajny
Opiekun: Popielaty Kolec [*]

Post autor: Niebieski Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 3
U: W,S,B: 1
Atuty: Spostrzegawczy
Po posiłku głód ustał chyba na bardzo długi czas. W końcu mi musi zacząć iść na polowaniu, tak jak jej. ~ Zwą mnie Głosem Zapomnienia. Byłem łowcą w Życiu.~ Powiedziałem z uwagą obserwując łowczynię. Czym może być tą przysługa? Nie mi dane jest chyba nad tym zastanawiać. ~ A mam przyjemność rozmawiać z...~ Spytałem zerkając na wyjście od jaskini.

Licznik słów: 59
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jeżeli nie odpiszę przez 24 godziny nie bój się wysłać przypominajki ;)
Atuty:
I. Spostrzegawczy: Jednorazowo +1 do Percepcji
Niepamięć Świtu
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 675
Rejestracja: 28 maja 2014, 15:51
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 61
Rasa: Górski
Mistrz: Słodycz Zbawienia

Post autor: Niepamięć Świtu »
A: S: 2| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 3| A: 1
U: B,S,L,MP,MA,MO: 1| A,O,W,Kż: 2| Skr,Śl: 4
Atuty: ostry wzrok; pamięć przodka; lekkostopy; znawca terenów
Uniosła łuki brwiowe. Był Łowcą...? To znaczy co, przemianował się na wojownika? Niepamięć zmarszczyła na moment pysk, jednak decydując się, by nie brnąć w ten temat.
Niepamięć Świtu – odpowiedziała. Nie musząc się nawet oglądać za tym, na co smok zerkał wiedziała, że było to wyjście z jaskini. No cóż, nic ciekawszego nie mogło się tam znajdować. Rozumiała, że smok chciał pewnie już sobie pójść. Jej też tu nic nie trzymało. Skinęła mu powoli łbem, obracając się.
Do zobaczenia – rzuciła jeszcze przez ramię, wychodząc.

Licznik słów: 87
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Posiadane
cytryn, tygrysie oko

× ostry wzrok × testy percepcji na polowaniu oparte na wzroku mają dodatkową kość
x pamięć przodka x -1 ST przy walce z drapieżnikami
x lekkostopy x -1 ST przy podkradaniu się do zwierzyny
x znawca terenów x raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu dodatkową zdobycz (4/4 mięsa) lub kamień, w zależności czego właśnie szukał (19.07)

Monkey, killing monkey, killing monkey
Over pieces of the ground.


!Postać Chimery należy do ChimerasBlood (dA)!
Złuszczona Łuska
Dawna postać
ffgmn
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 162
Rejestracja: 24 lut 2015, 11:04
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 46
Rasa: Drzewny

Post autor: Złuszczona Łuska »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: Skr,B,W,L,A: 1| S: 2
Atuty: Kruszyna; Boski ulubieniec
Gdy postawiła kilka kroków w głąb jaskini zrozumiała, że jest to miejsce którego tak długo poszukiwała. Dookoła otaczała ją cisza. Weszła głębiej, niemal zupełnie niknąc w mroku.

Licznik słów: 27
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Atuty:
Boski Ulubieniec
Kruszyna
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej