A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 1| A: 2
U: B,S,L,O,W,K?,Skr,?l,M: 3| A,MA,MO,MP: 4
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik; Nieugi?ty; Wybraniec bogów
Przedzierała się przez chaszcze, chcąc zostawić jak najdalej za sobą nieszczęsny Zagajnik, gdzie dopuściła się zdrady na swej przyjaciółce, wymuszając coś niemoralnego na jej partnerce. Czuła do siebie obrzydzenie, chociaż w podbrzuszu nadal czuła to przyjemne mrowienie, posmak spełnienia.
Mrużyła ślepia w półmroku. Ogniste Ślepię zdążyło się schować za horyzontem, chociaż nadal, gdzieś tam, majaczyła krwistoczerwona łuna zmierzchu.
Wszystko dookoła wydawało się takie nienaturalnie ciche, a jej oddech nieznośnie głośny, tak jak i każdy krok, który wyrzucał spod łap mniejsze kamyki i piach, gdy dotarła do skały o błękitnawej barwie. Zatrzymała się, kierując morskie ślepia ku zachodowi, podziwiając zjawisko przemijania. Kolejny dzień chylił się ku końca, a jego miejsce miała zająć noc. Unosząc łeb obserwowała ciemniejący firmament nieba, gdzie nieśmiało wychylały się pierwsze, migocące jasnym, bladym światłem gwiazdy, przodkowie, którzy na wieki spoczęli w przestworzach, mogący jedynie obserwować znudzonym wzrokiem swych bliskich, ze świadomością, że sami już nigdy nie zaznają ziemskiego żywota.
Czy chciałaby na zawsze spocząć pośród nich? Nie, czuła, że nie, to równałoby się z wyrzeczeniem tego wszystkiego, co czuła, a przecież nawet cierpienie było lepsze, od nie odczuwania.
Westchnęła, a jej długie uszy drgnęły, wychwytując szybciej, niż świadomośc, jakieś dźwięki za sobą.
Krótkie futro na grzbiecie zjeżyło się, a ogon świsnął, przecinając powietrze.
Zwróciła łeb w kierunku dźwięku. Nie od razu dostrzegła majaczącą pośród rzadko rosnących krzewów, na których kielichy kwiatów zamknęły się, aby uniknąć chłodu wieczoru. Jasna plama łba podpowiedziała jej, że ma do czynienia ze smokiem, chociaż sam młody osobnik, na co wskazywał wzrost, kojarzył się z samą śmiercią. Być może dlatego, iż jego łeb porastała kostna struktura.
Nozdrza poruszyły się, przesiewając wonie do niej docierające. Mimowolnie, raczej nie całkiem świadomie, zmarszczyła nos, rozpoznając zapach Cienia. Zniżyła pysk, obserwując młodego smoka.
– Polujesz na mnie? – rzuciła swym cichym, dźwięcznym głosem, w który wkradła się nuta nieco kpiącego rozbawienia.
Ostatnie wydarzenia przysposobiły dotąd wesołą i otwartą smoczycę w sarkazm i uprzedzenia.
Licznik słów: 316
Nie poddawaj si? rozpaczy. ?ycie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marze?, jest tylko zupe?nie inne. Zatem, , b?d?cie wierni, id?cie.
Atuty:
Inteligentna
Niezdarna Wojowniczka ~ Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakuj?cy ma dodatkowe +1 do ST;
Nieugi?ta ~ Pod koniec walki, je?li smok mdleje z powodu otrzymanych ran, mo?e zada? swojemu przeciwnikowi cios, przed którym obrona jest niemo?liwa;
Wybraniec Bogów ~ Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybran? przez siebie akcj? raz na pojedynek, misj? czy polowanie
Posiadane:
Mi?so: ~
Kamienie: ~
Inne: Eliksir zwi?kszaj?cy inteligencj?; Eliksir Lecz?cy rany ci??kie; Zielona ?uska G?osu Zapomnienia; Liliowy pukiel futra Ga??zki Ja?minu; Bia?e pióro z czerwonymi znaczeniami ?nie?nego Kolca; C?tkowane br?zowe pióro Bezkresnej Galaktyki; Bia?o z?ota ?uska Dwuznacznej Aluzji
PH: 2
Galeria:
By P?owy;By Krn?brny; By Piaskowa;By Arijka;By Wa?ka;By ZUSanna
Rhastath
A: S:2|W:2|Z:1|P:1
U: A, O:3|?l, Skr, MO, MA:1
