Świątynia

Na Terenach Wspólnych Wolnych Stad znajduje się kompleks jaskiń od dawien dawna pełniących rolę miejsca czci bogów tych ziem. Niestety, boskiej obecności od dawna nie było czuć, ale z jakiegoś powodu miejsce to nadal cieszyło się sporym szacunkiem smoków.
.

ODPOWIEDZ
Przyczajona Modliszka
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 257
Rejestracja: 21 lip 2015, 10:58
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 35
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ciche Wody
Partner: To skomplikowane

Post autor: Przyczajona Modliszka »
A: S: 1| W: 1| Z: 3| I: 1| P: 3| A: 1
U: B,S,P,W,MP,MA,MO: 1| Kż,O,L: 2| Śl,Skr,A: 3
Atuty: Spostrzegawczy,Chytry przeciwnik,Poszukiwacz

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Modliszka była zafascynowana odwiedzinami ducha Uśmiechu Szydercy, o którym słyszała opowieści, więc dość szybko domyśliła się, z kim ma do czynienia. Cóż innego więc mogłaby zrobić, jak nie lecieć na miejsce spotkania, by dowiedzieć się, o co w tym wszystkim chodzi?
Weszła do świątyni, dostrzegając zarówno obce jak i znajome smoki.
Po chwili dostrzegła kolejnego ducha, a raczej boga. Przysiadła w pobliżu ojca, wsłuchując się w słowa smoka. Sierść na jej grzbiecie mimowolnie jeżyła się na samą myśl o tym, co za chwilę będzie się tu działo.

Licznik słów: 87
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Drzewo genealogiczne

Obrazek

I II III IV V VI VII VIII IX


Obrazek

Atuty:
I Spostrzegawczy – Jednorazowo +1 do Percepcji
II Chytry przeciwnik – W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
III Poszukiwacz – Raz na dwa tygodnie smok znajduje na polowaniu klejnot, niezależnie od tego czy go szuka. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Ostatnie użycie: 25.12.15


Obrazek
Oddech Pustyni
Dawna postać
Spalona Pustułka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2711
Rejestracja: 26 gru 2014, 23:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 97
Rasa: Pustynny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Wizja Zniszczenia [*]
Partner: Absuu-ooolutnie nikt

Post autor: Oddech Pustyni »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: Pł: 1| MO,MA,L,W: 2| M,MP,B,Śl,Kż,Skr,S: 3| A,O: 4
Atuty: Wytrwały; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany
Rzeczywiście Uśmiech wspomniał coś o Ateralu... cóż myśli Oddechu najwyrazniej odrobinę się rozsynchronizowały przez tę całą, nową sytuację –
Ah... najwyrazniej wszystkich zawołał włas-właśnie on
– odezwała się do Cienistej, witając się z nią pochyleniem łba. Gadów przybywało coraz więcej i smoczyca powoli zaczynała odczuwać niewielki dyskomfort. Przestrzeń między nimi zacznie naprawdę się zacieśniać, jeżeli przybędą członkowie każdego stada.
Ognista nie mogła się jednak rozpraszać, nie teraz kiedy na miejscu zjawił się Ateral. Zwróciła ślepia ku niemu, również się witając. Nie zwracała uwagi czy to zauważył, prawdopodobnie kłaniała się już z przyzwyczajenia. Wspomniał coś o zbrodni, poszukiwaniach, parach, całej misji. Czego mogło to dotyczyć? Czyżby Lśniącego, jak zasugerowała przybyła Uzdrowicielka? Swoją drogą Oddech spojrzała ponownie w jego kierunku, jakby dopiero teraz zauważyła jego stan. Czyli jej założenia, że zdobył te rany na arenie były błędne. A to ciekawe...
Kiedy się odwróciła, policzyła w myślach wszystkich przybyłych. Na razie liczba była parzysta, ale nie wiadomo ile smoków miało jeszcze przylecieć. No nic. Chociaż była potwornie ciekawa rozwoju wydarzeń, jakoś nie spieszyła się do doboru w pary. Jakoś już tak miała, że nie potrafiła dokonywać wyboru, szczególnie, że wszyscy tutaj byli dla niej jedynie... znajomymi.

Licznik słów: 192
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Płomień Pustyni [/url] | Oddech Pustyni | Piaskowa Łuska | Piasek
Chwilowo nie prowadzę nauk!
Jeżeli nie odpisałam w ciągu trzech dni, nie bójcie się wysłać notki z przypomnieniem :3

Obrazek
Atuty:

Wytrwały
Chytry przeciwnik | (+ 1 ST dla przeciwnika)
Czempion | (+ 1 sukces do ataku fizycznego)


Obrazek
Piaskowa w wykonaniu innych ♥
Administrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Awatar użytkownika

Obrazek
Posty: 20719
Rejestracja: 30 paź 2022, 23:51

Post autor: Administrator »
Smoczyca skierowała lazurowe ślepia na Kiarę. Ten błękit jarzył się na tle czerwonej twardówki, niczym blask błekitnego ognika. Przekrzywiła delikatnie trójkątny, złoty łeb na prawo, słuchając Wojowniczki, która zbliżyła się właśnie do niej.
Zamrugała powiekami w lekkim, uprzejmym zdziwieniu.
Doprawdy? A cóż to za przedmiot? Czy wiadomo, kto go skradł? Albo chociaż mamy jego zapach, cokolwiek? – zagadnęła lekkim tonem, jednocześnie zastanawiając się, co też to mogło kogokolwiek obchodzić?
No i te informacje, niekompletne, wybrakowane. Co zginęło, co i kogo mają odnaleźć? Takie poruszanie się po omacku nie odpowiadało smoczycy, ale z drugiej strony zapowiadało się ciekawie, a ona wyrwie się z monotonii dnia powszedniego.
Zerknęła jeszcze kątem ślepia na błekitnołuskiego, który broczył obficie krwią ze złamanego skrzydła i kilku innych miejsc.
A ten tu też ma szukać? Nie wygląda na takiego, co utrzyma się zbyt długo na łapach – mrukneła wcale nie siląc się na to, aby ściszyć głos.
Słysząc pytanie Kiary uśmiechnęła się szeroko.
Ależ oczywiście, szukanie niewiadomej wydaje się ciekawszym zajęciem od szlajania się po równinach i lasach. Ciekawe czym są te całe wskazówki – odpowiedziała mruczącym głosem, który na koniec przeszedł w zastanowienie.
Ostatni raz zerknąwszy na smoka Życia, ruszyła za Kiarą, wskazując jej pyskiem aby się nie zatrzymywała. Nieco ją wyprzedziła, chociaż nie o odległość dłuższą, niż długośc łba.
Szła stosunkowo wolnym krokie, stawiając ostrożnie łapa za łapą. Skrzydła dociskała swobodnie do boków, ogon uniesiony kołysał się lekko na boki.
Ona sama zaś rozglądała się po korytarzu, gdzie stały posągi Bogów. Ileż razy już odwiedzała to miejsce?
Szukała jakichś nieprawidłowości, nasłuchiwała dźwięków rozchodzących się w tym pomieszczeniu, sama wyciszyła nieco swój własny oddech, aby ich nie zagłuszył.
Pociągała nosem szukając niecodziennych zapachów.
Doprawdy, szukanie niewiadomej – szepnęła pod nosem z kpiącym rozbawieniem.
Miała nadzieję, że Wojowniczka również była w pogotowiu i nie pozwoli nikomu rzucić się na jej plecy.

Licznik słów: 308
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ CHAŁKA | KRUCZKE | WAŻKA ]

Jeżeli potrzebujesz pomocy, rady lub zauważyłeś jakieś
nieprawidłowości – sprawdź do kogo najlepiej się zwrócić!


Czasami lawina uzależniona jest od pojedynczego płatka śniegu.
Czasami kamyk zyskuje szansę odkrycia, co mogłoby się stać, gdyby tylko odbił się w innym kierunku.
Pieśń Słowika
Dawna postać
Mistrz Kłopotów
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 518
Rejestracja: 01 paź 2015, 20:41
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 27
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Pieśń Słowika »
A: S: 1|W: 2|Z: 2|I: 1|P: 2|A: 1
U: B,L,MP,MO,MA: 1| O,W,S,Skr,K,Śl: 3 | A: 4
Atuty: Zwinny, Oporny Magik
Czekał cierpliwie lekko zawstydzony swoim stanem. Bo to jednak poważna misja była, wymagająca sprawności i gotowości nawet do walki. A z nim... wiadomo jak było.
Hej! Słuch mam jeszcze dobry – zaprotestował po krytyce Kaliny. – Przyszedłem, bo mnie tu wezwano. Gdybym od razu wiedział po co, to bym się wam nie pokazywał.
Pewnie by rozprostował kryzę ze złości, ale tą też miał poszatkowaną. Wysłał impuls mentalny do Azylu. Może ona przybędzie?

Licznik słów: 73
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

ATUTY

Gr. I: Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności
Gr. II: Oporny magik
Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST
Gr. III: –

W POSIADANIU


STAN ZDROWIA
osłabienie organizmu: +1ST do wytrzymałości

STAN GŁODU
syty

FanARTy
by Dynamika
by Piewca


Uśmiech Szydercy.
Dawna postać
Lord Dowódca Kheldar
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2718
Rejestracja: 11 sty 2014, 13:36
Płeć: Samiec
Księżyce: 94
Rasa: Pustynny
Partner: Kto się odważy?

Post autor: Uśmiech Szydercy. »
Do groty wleciała jeszcze jedna postać. Och, skoro już tyle się namęczył, by ściągnąć tu te wszystkie leniwe gady, to nie miał zamiaru odpuścić sobie widowiska, jakie mieli mu sprezentować.
Kolczasta, mimo iż nie do końca materialna, to nadal wyraźnie masywna sylwetka wleciała do środka świątyni po prostu przenikając przez ścianę. Ciągnął się za nim dym i mgliste smugi.
Kheldar wylądował tuż za Ateralem, na uboczu, chcąc być jedynie obserwatorem i przysiadł na zadzie. Wyszczerzył zębiska w szyderczym uśmiechu i czekał, wodząc szkarłatnym wzrokiem po zebranych.
Wyścig szczurów do nagrody. To będzie zabawne.

Licznik słów: 93
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zbierający Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 179
Rejestracja: 19 sie 2015, 22:45
Stado: Waham się
Płeć: Samica
Księżyce: 26
Rasa: Skrajny
Partner: Zjem ciem...

Post autor: Zbierający Kolec »
A: S: 3|W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 2
U: B,W,MP,A,L,Śl,Skr,MA,MO: 1| S: 2
Atuty: Silny
Adept nieco oburzył się na słowa boga śmierci. Jak to ONI mają szukać?! A co za problem aby jakiś inny bóg lub bogowie po prostu z góry nie szukali sobie tego czegoś?! Pprzecież to ich sprawa skoro to taaaakie ważne. A może bogowie to więksi słabeusze i lenie niż mu się zdawało! Tak, to była myśl która mu się spodobała. Wzruszył barkami i podszedł do Oddechu, iignorując resztę smoków (oczywiście przywódcy skinął łbem jak wypadało) i zapytał się jej – To może chciałabyś Mistrzyni ze mną szukać? Było by mi niezmiernie miło szukać z tak doświadczoną wojowniczką– A w głowie nadal myślał jacy to leniwi są bogowie, oczywiście że bawią się śmiertelnymi smokami, że robią z tego jakąś durną grę. Kompletnie mu się to nie podobało. Ale nie chciał zrezygnować, bo 1.jakby to wyglądało w oczach przywódcy a 2.jakby to wyglądało w oczech jego Mistrzyni. A no najpewniej jako zniechęcenie i tchórzostwo. Więc nie miał za bardzo wyjścia, wykorzysta jednak ten czas wby spędzić trochę chwil z jego nauczycielką. A lubił Pustynię.

Licznik słów: 172
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Azyl Zabłąkanych
Dawna postać
Zatroskana
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1036
Rejestracja: 17 sty 2015, 16:56
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 42
Rasa: Skrajny
Opiekun: +Jesień Bzów
Mistrz: +Jesień Bzów
Partner: Chłód Życia

Post autor: Azyl Zabłąkanych »
A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 3| P: 2| A: 1
U: Skr,Śl: 1| B,S,Pł,A,O,MO,MA,M: 2| K,W: 3| MP,Lecz: 4
Atuty: Szczęściarz; Kruszyna; Konsyliarz; Wybraniec bogów
Po tym, jak duch nawiedził jej legowisko, nie wahała się długo, by skierować swe kroki w kierunku Świątyni. Słowa ”jesteś potrzebna” niewątpliwie bardzo mocno działały na Uzdrowicieli – albowiem jej krok był prędki, a w środku niej gromadził się niepokój wywołany całą sytuacją. Wrażenie pogłębiło mentalne wezwanie Pieśni Słowika, który przyzywał ją w to samo miejsce. Być może dlatego pod koniec drogi zdecydowała się na trucht.
Gdy zbliżyła się do budynku Świątyni, oddychała szybko, zziajana niedawnym wysiłkiem. Nie męczyła się tak łatwo, jak niektórzy, jednak niemal ciągle żyła w biegu, często wzywana w różne miejsca w wielu pilnych potrzebach. Czasem miała wrażenie, iż smoki nie pozwalają jej odpocząć.
Sama jednak wybrała taką ścieżkę, więc nie mogła mieć o siebie pretensji. Poza tym każdy uleczony smok wywoływał u niej szczęście, zaś na jej pysku pojawiał się szczery uśmiech. Nigdy nie potrafiłaby z tego zrezygnować, nawet, jeśli ostatnimi czasy spotkało ją kilka nieprzyjemnych niepowodzeń.
Podeszła o młodego łowcy, próbując opanować przyśpieszony oddech.
O co chodzi? – spytała, rozglądając się po wszystkich zebranych. Niestety, ominęły ją słowa Aterala, przez co nie miała zbyt wielu informacji na temat powodu wezwania. Liczyła, że dowie się nieco więcej z ust Pieśni Słowika.
Tymczasem jednak zerknęła karcąco na jego grzbiet, widząc, iż przez ciągły ruch rana nadal nie potrafiła się samodzielnie zasklepić.
W takim tempie nigdy nie doczekasz się polowania – cmoknęła cicho. – W normalnym przypadku ciało samo zregenerowałoby się na tyle, by twoje łuski nie musiały pokrywać się czerwienia, tymczasem ty ciągle zlizujesz krew.
Potem jednak uważniej przyjrzała się zgromadzonym. Jedna z samic zdecydowała się odejść nieco, jednak prócz ów Cienistej Uzdrowicielki, jej towarzyszki, młodego Adepta i jednej Ognistej nie było tutaj nikogo więcej… Nie licząc niematerialnej, tajemniczej, ciemnej sylwetki u boku Aterala.
Było tutaj tak wielu smoków z zupełnie różnych kast, iż uświadomiła sobie, iż każdy – bez wyjątku – został dziś wezwany.
Mimowolnie urósł w niej niepokój, albowiem by tak się stało, sprawa musiała być bez wątpienia poważna.

Licznik słów: 327
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
So I am far away from place
Where I’ve been all my story

I am just next to the moon
Not much of what I had is near me too
My past life’s behind a day
And I can feel, I can feel on my face
How life evolves and is changing right now


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A T U T Y:
Szczęściarz – w przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) atut daje automatyczny 1 sukces.
Kruszyna – smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4.
Konsyliarz – smok lecząc z pomocą co najmniej minimalnej ilości ziół ma -1 ST przy etapie magicznym leczenia ran.


Uwielbiam proste przyjemności, to ostatni azyl dla ludzi skomplikowanych.

P O S I A D A N E:

K : – – –
M: 0/4 mięsa
O: 0/4 owoców
I: naszyjnik z szafirem od centaura, dwa bażancie pióra wczepiona za lewe ucho od Dzikiego Agrestu, wianek z jaśminu od Chłodnego Obrońcy,
Ateral
Bóg
Bóg
Awatar użytkownika
Posty: 417
Rejestracja: 15 sty 2014, 15:56

Post autor: Ateral »
Szara postać ponownie się poruszyła. Czarne ślepia zmierzyły smoki. Te nowo przybyłe i te, które nadal nie rozpoczęły swoich poszukiwań. Czas powtórzyć instrukcje.
Witajcie – powiedział cicho Ateral. – Witajcie na miejscu popełnienia przestępstwa. Wzywam was do tego, byście odnaleźli skradziony przedmiot, zidentyfikowali przestępcę i wymierzyli sprawiedliwość.
Nieznacznym ruchem pyska wskazał wejście w głąb Świątyni, tam, gdzie stały posągi wszystkich bogów i tam, gdzie smoki się do nich modliły.
Znajdziecie tam wskazówki, które pozwolą wam rozpocząć poszukiwania. Nie będzie to proste, nie będzie to bezpieczne. Sugeruję więc, byście działali w parach. Nawet najlepszy tropiciel wśród smoków potrzebuje kogoś, kto będzie pilnował jego pleców, podczas gdy on sam skupi się na zadaniu przed nim.
Czarne ślepia spojrzały ponad zebrane dotychczas smoki na wejście na tereny rozpościerające się przed tym miejscem.
Jeśli takie jest wasze życzenie, możecie rozpocząć. Możecie też poczekać na swoich partnerów, jeżeli nie widzicie nikogo odpowiedniego wśród obecnych tutaj. Ta para smoków, która jako pierwsza przyniesie odpowiedzi lub poszukiwane przedmioty, otrzyma stosowną nagrodę.
Ateral zamilkł, nadal patrząc beznamiętnie na ziemie przed Świątynią, zupełnie jakby smoki zgromadzone przed nim nagle przestały istnieć.


//informacje parafialne dotyczące eventu.

W evencie mogą wziąć udział JEDYNIE dorosłe smoki i tacy adepci, którzy samodzielnie polują. Smoki, które się kwalifikują, dostały od naszego rezydujacego na forum naczelnego ducha zaproszenie!

Uprzejmie proszę nie brać udziału multikontami – wybierzcie jedno swoje konto, którym chcecie tu działać!

Dobieracie się w pary. Każda para otrzyma wskazówki (czasami będą się one różniły pomiędzy parami, a czasami nie), które będzie musiała rozwikłać i wedle których podążać do celu. Wszelkie próby "wyprzedzenia" pozostałych (na przykład skoczenie do miejsca gdzie widzicie już inną parę) bez otrzymania prowadzących do tego miejsca wskazówek, będą z góry skazane na niepowodzenie.

Nie wykluczajcie możliwości stoczenia walk. Nie wykluczajcie konieczności wpuszczenia obcego na tereny swojego stada, jeśli dobierzecie się w grupy międzystadne. Nigdy nie wiadomo, dokąd zaprowadzi nas śledztwo!

Po dobraniu się w pary zapraszam tu:

Niech wygrają najlepsi!

May the odds be ever in your favor ;)

Licznik słów: 332
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Remember him! I have seen you murmur that you fear his madness but all the while you forget that every breath you breathe, every step you take, comes at his forbearance.
Robert Jordan, Wheel of Time.
Pożądający Siostry
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 142
Rejestracja: 22 wrz 2015, 22:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny

Post autor: Pożądający Siostry »
A: S: 1| W: 1| Z: 5| I: 1| P: 1| A: 1
U: MA,MO,MP: 1| B,S,L,Skr,Kż,Śl,W: 2| A,O: 3
Atuty: Zwinny, Oporny magik
Uśmiech Cienia, ciężko by było by nie znał tego smoka. Przywódca Cienia o którym opowiadały mu matki. Trzeba przyznać poczuł ogromną satysfakcje widząc jego ducha, zdechł. Trzmieli miał jednak nadzieje że jego śmierć była doprawdy potworna, bowiem tylko na taką zasłużył, ciekaw jednak był czemu został wezwany do świątyni.
Jeszcze nim wszedł do świątyni jego nozdrza zaatakowała mieszanina najróżniejszych woni, które sprawiły że przez chwile zawahał się. Nie ufał duchowi tej gnidy, dlatego zakładał pułapkę, jednak obecność zapachu życia i wody rozwiała te myśl znów pozwalając wypełznąć jego ciekawości.
Leniwym krokiem wszedł do świątyni rozglądając się po obecnych. Znów dostrzegł duchową bezmózgie jednak zignorował ją calkowicie skupiając się na cienistych wypierdkach które znajdowały się niedaleko. Skąd wiedział że to muszą być cieniści? Był to jedyny nowy zapach którego nie spotkał a nie spotkał dotychczas jedynie cienistych.
Mimo cichej chęci rzucenia się na dwie samice, nie podchodził do nich. Zamiast tego podszedł do dawno nie widzianej siostry, siadając obok niej by szturchnąć ją lekko ogonem w bok w geście niemego przywitania.
Co my tu właściwie tak mamy zrobić? – Zagadnął ni to do siebie ni to do nikogo z nadzieją że ktokolwiek wie o oc tu chodzi.

Licznik słów: 197
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pieśń Słowika
Dawna postać
Mistrz Kłopotów
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 518
Rejestracja: 01 paź 2015, 20:41
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 27
Rasa: Zwyczajny

Post autor: Pieśń Słowika »
A: S: 1|W: 2|Z: 2|I: 1|P: 2|A: 1
U: B,L,MP,MO,MA: 1| O,W,S,Skr,K,Śl: 3 | A: 4
Atuty: Zwinny, Oporny Magik
Kiedy Uzdrowicielka dotarła na miejsce i podeszła do niego, zdarzyło się coś czego się spodziewał. Słowik pokręcił głową z rezygnacją.
Azylu, przecież znasz mnie. Nie usiedzę w jednym miejscu, dobrze o tym wiesz – uśmiechnął się do niej, a potem wskazał przednią łapą na Aterala. Otworzył pysk, żeby coś powiedzieć, ale bóg śmierci powtórzył poprzednią przemowę. Słowo w słowo.
Opuścił łapę i podniósł się na łapy.
Już mi lepiej. To chodź! Poszukamy tego złodzieja – trącił ją lewym barkiem uśmiechając się beztrosko i ruszył powoli w stronę głównej sali wielkiej świątyni.

Licznik słów: 93
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

ATUTY

Gr. I: Zwinny
Jednorazowo +1 do Zręczności
Gr. II: Oporny magik
Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST
Gr. III: –

W POSIADANIU


STAN ZDROWIA
osłabienie organizmu: +1ST do wytrzymałości

STAN GŁODU
syty

FanARTy
by Dynamika
by Piewca


Poszukiwacz Kości
Dawna postać
Arr
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 633
Rejestracja: 27 lis 2014, 18:36
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 69
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ćmienie Maddary*
Mistrz: Niepamięć Świtu*
Partner:

Post autor: Poszukiwacz Kości »
A: S: 2| W: 1| Z: 3| I: 2| P: 1| A: 1
U: L,M,MA,MO: 1| S,MP: 2| B,Śl,Kż,Skr,Pł,W: 3 | A,O: 4
Atuty: ostry wzrok; kruszyna; poszukiwacz; regeneracja; znawca terenów
Razem ze swoją partnerką – Wizją Zniszczenia przybył do świątyni zgodnie z prośbą ducha. Nie miał absolutnego pojęcia jaki był powód by stawić się na wezwanie Boga, jednakże nie wypadałoby go lekceważyć. Zdezorientowany wszedł do środka, rozglądając się w okół. Coś dziś strasznie tłoczno w tym miejscu, wychodzi więc na to że nie byli oni jedynymi smokami jakie wezwano, czyżby kolejna konkurencja? Atmosfera wydawała się nerwowa, tak jakby dosłownie przed chwilą stało się coś strasznego.
W milczeniu oczekiwał na wyjaśnienia i ewentualny rozwój wydarzeń.

Licznik słów: 84
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Coś, o czym powinienem powiedzieć już wcześniej:
Najmocniej przepraszam wszystkich którzy przez moją nieobecność mieli zatrzymane postępy w fabule. Ostatnie 10 księżyców tej postaci były trudne. Nie miałem własnego prywatnego dostępu do forum oprócz komórki, a później miałem wyjazd do Niemiec. Próbowałem jeszcze przez pierwsze tygodnie jakoś dać radę, ale z czasem po prostu mój optymizm sam mnie oszukał. Rozwiązanie było proste, wystarczyło żebym zgłosił nieobecność. Długą. A jednak z jakiegoś powodu uznałem że dam radę, skupię się na najważniejszych rzeczach i gdy uzyskam jakiś swobodniejszy dostęp do forum, to również wznowie fabuły oraz rozpocznę kolejne, obiecane innym userom.
No, raczej już tej obietnicy nie spełnię. Dziękuje więc wszystkim za przeprowadzone fabuły, bo każda z nich była wyjątkowa. Szczególnie dziękuje temu murzynowi, temu piasku, kurczaku, brykietowi, tej, co poczęstowała mnie ciasteczkami, grubemu chłopcu, skwarkowi, gfghh, wicherkowi, Apo, siłce, waszce i wszystkich innych, o których nie wspomniałem a wspomnieć należeć by było. Wielbię was wszystkich ♥

Obrazek

Galeria:
by Arijka by Kuroi by Piasek
Przyczajona Modliszka
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 257
Rejestracja: 21 lip 2015, 10:58
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 35
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ciche Wody
Partner: To skomplikowane

Post autor: Przyczajona Modliszka »
A: S: 1| W: 1| Z: 3| I: 1| P: 3| A: 1
U: B,S,P,W,MP,MA,MO: 1| Kż,O,L: 2| Śl,Skr,A: 3
Atuty: Spostrzegawczy,Chytry przeciwnik,Poszukiwacz
Spojrzała na brata wzrokiem mówiącym "no nareszcie!". Cieszyła się, że wreszcie go widzi. –Cześć Trzmiel. Coś bardzo dziwnego tutaj się dzieje. Z tego co mówi ten bóg mamy za zadanie znaleźć coś... jakieś dowody przestępstwa? – Powiedziała rozkojarzona nadmiarem bodźców, reagująca na najmniejsze szmery i poruszenia wokół niej, co przy takim nadmiarze smoków było wręcz ogłuszające.
Odprowadziła wzrokiem nieznaną sobie cienistą smoczycę, która wyruszyła już na poszukiwania w towarzystwie jakiejś drugiej. Początkowa ekscytacja powoli zmieniała się w niepokój, za nic jednak nie zamierzała rezygnować. Miała ochotę jak najszybciej rzucić się w wir poszukiwań, lecz rozum podpowiadał jej, że czasami lepiej wstrzymać się i zdobyć więcej informacji, w jakim celu to wszystko?
Słyszałeś o nagrodzie? Te dwie z Cienia mogą zdobyć ją pierwsze! – Jęknęła z frustracją. Nigdy nie lubiła konfliktów wewnętrznych między sercem (pasją) a rozumem.

Licznik słów: 136
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Drzewo genealogiczne

Obrazek

I II III IV V VI VII VIII IX


Obrazek

Atuty:
I Spostrzegawczy – Jednorazowo +1 do Percepcji
II Chytry przeciwnik – W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
III Poszukiwacz – Raz na dwa tygodnie smok znajduje na polowaniu klejnot, niezależnie od tego czy go szuka. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Ostatnie użycie: 25.12.15


Obrazek
Oddech Pustyni
Dawna postać
Spalona Pustułka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2711
Rejestracja: 26 gru 2014, 23:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 97
Rasa: Pustynny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Wizja Zniszczenia [*]
Partner: Absuu-ooolutnie nikt

Post autor: Oddech Pustyni »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: Pł: 1| MO,MA,L,W: 2| M,MP,B,Śl,Kż,Skr,S: 3| A,O: 4
Atuty: Wytrwały; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany
Tłum narastał, a powietrze wypełniało się powoli oddechami różnych smoków. Chociaż pustynna lubiła ciepło, to które pojawiło się tutaj, było nieprzyjemne. Czyżby z wiekiem coraz bardziej narastała jej niechęć do większych grup. Otworzyła pysk i zaczęła oddychać nieco szybciej, niczym przemęczony pies. Języka oczywiście nie wywaliła, w końcu nie chodziła się tak, jak te ssaki.
Możemy razem poszukać– odpowiedziała Anubisowi, kiedy się do niej zbliżył. W jej tonie nie było entuzjazmu, ale młody wiedział już pewnie, że nigdy go nie było. Za moment Ognista wyłapała obecność Trzmiela i Azylu, którzy wcześniej wydali jej się po prostu masą zapełniającą przestrzeń –Ateral chce żebyśmy posz-poszukali tutaj wskazówek w sprawie jakiejs zbh-zbrodni i mamy dobrać się w pary– odezwała się w kierunku samca z którym niedawno walczyła. Nie zauważyła nawet, że jakaś smoczyca zdążyła wyprzedzić ją w odpowiedzi. Co za chaos!
Znów zwróciła się do ucznia. Oddech nie za bardzo wiedziała od czego zacząć, jeszcze nigdy nie działała w parze –Może póki co chodźmy za nimi– wskazała łbem na Cieniste samice, które już zdążyły się oddalić –Tam chyba pof-powinniśmy zacząć

Licznik słów: 177
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Płomień Pustyni [/url] | Oddech Pustyni | Piaskowa Łuska | Piasek
Chwilowo nie prowadzę nauk!
Jeżeli nie odpisałam w ciągu trzech dni, nie bójcie się wysłać notki z przypomnieniem :3

Obrazek
Atuty:

Wytrwały
Chytry przeciwnik | (+ 1 ST dla przeciwnika)
Czempion | (+ 1 sukces do ataku fizycznego)


Obrazek
Piaskowa w wykonaniu innych ♥
Przedwieczna Siła
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2747
Rejestracja: 23 cze 2015, 20:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 70
Rasa: Skrajny
Opiekun: Dwuznaczna Aluzja*

Post autor: Przedwieczna Siła »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,MA,MO,Skr,Śl,Kż: 1| MP,W,Lecz: 2
Atuty: Ostry węch, Kruszyna, Skupiony
Przedwieczna zjawiła się czym sił w skrzydłach. Uśmiech zaskoczył ją w jej własnej jaskini – co było trochę niespodziewane, ale i miłe. Szkoda, że nie miała czasu poznać go lepiej, kiedy jeszcze żył – ale czy poznałaby go w odpowiedni sposób? Była wtedy pisklęciem, a o czym mogli wtedy rozmawiać?
Kiedy dotarła do Świątyni, skinęła łbem Ateralowi i łypnęła na każdego smoka po kolei. Nie była pierwsza, ale oby też i nie ostatnia. Miała nadzieję, że nie przeoczyła nic i nikogo ważnego, a to, co ich czeka, dopiero się zacznie. Tylko... z kim mogłaby dobrać się w parę do poszukiwań? Bo zalety takiego wyjścia są zdecydowanie bezsprzeczne.

Licznik słów: 107
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cień forever.
Pożądający Siostry
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 142
Rejestracja: 22 wrz 2015, 22:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny

Post autor: Pożądający Siostry »
A: S: 1| W: 1| Z: 5| I: 1| P: 1| A: 1
U: MA,MO,MP: 1| B,S,L,Skr,Kż,Śl,W: 2| A,O: 3
Atuty: Zwinny, Oporny magik
Prychnął cicho słuchając tego co powiedziały obydwie samice. Nieco rozbawiła go reakcja Modliszki na nagrodę. On sam nie za bardzo się przejmował problemami boga. Modliszka pewnie też nie jednak nagroda. To było na prawdę kuszące. Jednak po co szukać sprawcy?
Szukać winnego, znając głupotę stada Cienia i jego członków to wystarczy że spytamy któregoś z ich członków. Pewnie ego tych bezmózgów już tak się rozrosło że postanowili okraść boga. Nie zdziwiłbym się gdybyśmy znaleźli to coś na ich terenach. – O. Skoro o Cienistych mowa, to chyba pojawiła się kolejna.
Plugawe nasienie – Prychnął z wyraźną odrazą w stronę świeżo przybyłej cienistej, gdy jego nozdrza wypełnił jej odór.
Może masz racje Pustynio, może powinniśmy zacząć tam gdzie tamte samice... Idziemy siostro? – Zerknął na siostrę chcąc puścić ją przodem. To jej nosek był tutaj najlepszy do poszukiwania, on będzie bronił jej plecki.

Licznik słów: 145
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Ostatni Rozbłysk
Dawna postać
Surely a bright one
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 410
Rejestracja: 27 lip 2015, 11:00
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 27
Rasa: Powietrzny
Opiekun: Nadciągająca Wichura

Post autor: Ostatni Rozbłysk »
A: S: 2| W: 2| Z: 2| I: 1| P: 2| A: 1
U: Pł,Śl,A,O,M,MO: 1| B,S,L,MP,MA: 2| W,Skr,Kż: 3
Atuty: Ostry Wzrok; Niestabilny;
Niedługo po przemówieniu szarego boga w świątyni zjawił się i Rozjarzony. Fakt faktem nie wyglądał on najlepiej – po pojedynku z goblinem i nie do końca udanym leczeniu Czerwieni Kaliny wciąż nie odzyskał pełni sił. Gdy jednak wezwał go duch Uśmiechu nie mógł tak po prostu odmówić – przybył więc najszybciej jak mógł (a nie było to zbyt szybko).
Gdy dotarł do wiadomego miejsca zauważył całkiem spory już tłum smoków. Musiało stać się coś naprawdę ważnego... Albo dopiero się stanie.
Słuchał uważnie rozmów smoków i wyłapywał szczegóły dotyczące spotkania.
Zbrodnia...
Poszukiwania...
Partner...
Z ostatnim mógłby być problem, gdyby adept nie wpadł na niemal oczywisty pomysł – powiódł oczami po smokach szukając tej jednej, jakże mu już znajomej, sylwetki czarnej smoczycy.
Odnalazł ją już po chwili i czekał z pytającym wzrokiem, łudząc się, że ich spojrzenia może się skrzyżują.

Licznik słów: 138
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Błysk by: Alecto, Arijka; Ruda
Special thanks to: Śmiechajka za aktualny av ^^

Posiadane przedmioty:
2x Szafir, 6x Koral, Turkus;
2/4 mięsa, 2/4 owoców (jabłka)


Atuty:
Grupa pierwsza: Ostry wzrok (dodatkowa kość przy testach na poszukiwanie kamieni szlachetnych)
Grupa druga: Niestabilny (dodatkowa kość przy testach na magię, jednak w przypadku niepowodzenia otrzymanie maksymalnej możliwej rany)
Grupa trzecia: –
Grupa czwarta: –

~~We're all mad here~~
~~Even the brightest ones may fade one day~~


... It had a chicken head with duck feet
With a woman's face too...
Przedwieczna Siła
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2747
Rejestracja: 23 cze 2015, 20:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 70
Rasa: Skrajny
Opiekun: Dwuznaczna Aluzja*

Post autor: Przedwieczna Siła »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,MA,MO,Skr,Śl,Kż: 1| MP,W,Lecz: 2
Atuty: Ostry węch, Kruszyna, Skupiony
Czy to był przypadek, że Rozjarzony zjawiał się tam gdzie ona tuż przed nią albo zaraz po niej? Uśmiechnęła się do niego przyjaźnie, zupełnie ignorując Trzmielego Kolca i pozostałych. Kolejni nic nie warci idioci, z którymi dyskusja nie miałaby żadnego sensu. Chętnie poodcinałaby im te jadowite języki, a jeszcze chętniej poderżnęła gardła. To ukróciłoby cierpienie, jakie spada na nich za życia i pozostałych, którzy muszą z nimi wytrzymywać na tym świecie, a przy okazji sprawiłoby jej trochę radochy. Podeszła do Rozjarzonego, z którym przy każdym ich spotkaniu coś ich napotykało. Czy to walka, czy układanie strategii, czy tak jak teraz – poszukiwanie tego... czegoś, nieistotne. Wspólnie dobrze myśleli i działali, i tylko to miało teraz znaczenie, a nie ta cała hołota.
Witaj, Błysku. – powiedziała, kiedy znalazła się już bliżej niego. Była odwrócona do pozostałych tyłem, dzięki czemu na szczęście nie mogli zobaczyć wyrazu jej pyska – już wcale nie takiego strasznego i paskudnego, kiedy się uśmiechała i postanawiała być miłą.
Miałbyś coś przeciwko, gdybyśmy wspólnie poszukali poszlak i tego przestępcy? Wspólne działanie zawsze wychodzi nam przyzwoicie. – spojrzała na niego niby zwyczajnie, ale wewnątrz miała nadzieję, że się zgodzi. Byle nie musiała mieć nic wspólnego z tymi troglodytami obok...

Licznik słów: 202
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cień forever.
Przyczajona Modliszka
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 257
Rejestracja: 21 lip 2015, 10:58
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 35
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ciche Wody
Partner: To skomplikowane

Post autor: Przyczajona Modliszka »
A: S: 1| W: 1| Z: 3| I: 1| P: 3| A: 1
U: B,S,P,W,MP,MA,MO: 1| Kż,O,L: 2| Śl,Skr,A: 3
Atuty: Spostrzegawczy,Chytry przeciwnik,Poszukiwacz
Zmierzyła brata zaciekawionym spojrzeniem. Od razu wydał się bardziej codzienny, nie spędzający ciągle wolnego czasu na włóczeniu się nie wiadomo gdzie, jak to ostatnio bywało (choć sama nie była lepsza). Rzuciła mu rozbawiony uśmiech. – Na pewno mamy pewne poszlaki... I masz rację, ruszmy w końcu zanim zostaniemy w tyle. – Dodała, jednocześnie podnosząc się z postawy siedzącej i ruszając z uniesionymi nad ziemią ogonami w kierunku, w którym zaczęły podążać pierwsze smoki.

Licznik słów: 73
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Drzewo genealogiczne

Obrazek

I II III IV V VI VII VIII IX


Obrazek

Atuty:
I Spostrzegawczy – Jednorazowo +1 do Percepcji
II Chytry przeciwnik – W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
III Poszukiwacz – Raz na dwa tygodnie smok znajduje na polowaniu klejnot, niezależnie od tego czy go szuka. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Ostatnie użycie: 25.12.15


Obrazek
Ostatni Rozbłysk
Dawna postać
Surely a bright one
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 410
Rejestracja: 27 lip 2015, 11:00
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 27
Rasa: Powietrzny
Opiekun: Nadciągająca Wichura

Post autor: Ostatni Rozbłysk »
A: S: 2| W: 2| Z: 2| I: 1| P: 2| A: 1
U: Pł,Śl,A,O,M,MO: 1| B,S,L,MP,MA: 2| W,Skr,Kż: 3
Atuty: Ostry Wzrok; Niestabilny;
Uśmiechnął się szczerze, kiedy Sombre postanowiła do niego dołączyć. Nie zastanawiał się nad tym, dlaczego za każdym razem gdy byli sobie potrzebni – byli w pobliżu.
Nie przeszkadzało mu to jednak specjalnie, właściwie to był rad, że mógł mieć w niej sprzymierzeńca. Co dla niego było dziwne – to fakt, z jakim rasizmem odnosiły się do niej pozostałe stada. Wiedział, że Cień nie miał najlepszej reputacji, ale Sombre według niego była zupełnie w porządku.

Witaj, Sombre powtórzył uśmiechmiałem nadzieję, że też pomyślisz o ponowieniu współpracy. Też uważam, że całkiem nieźle nam idzie. Powinniśmy iść... Tam, prawda? zapytał, wskazując łbem kierunek który sugerowały smocze rozmowy wokół. Gotów był wyruszyć natychmiast, nie chcąc tracić więcej czasu. I tak stracił go już za dużo zwyczajnie podróżując.
Najwyraźniej nie brał już pod uwagi możliwości, w której Przedwieczna się rozmyśli. Wtem zdał sobie z czegoś sprawę.

Swoją drogą... Otrzymałaś już dorosłą rangę, prawda? Jakie miano przybrałaś?dopytał ciekawie, przekrzywiając figlarnie łeb.
Smoki Cienia też zasługują na przyjaźnie, Sombre zaś zdążyła już zasłużyć sobie na szacunek Błysku.

Licznik słów: 178
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Błysk by: Alecto, Arijka; Ruda
Special thanks to: Śmiechajka za aktualny av ^^

Posiadane przedmioty:
2x Szafir, 6x Koral, Turkus;
2/4 mięsa, 2/4 owoców (jabłka)


Atuty:
Grupa pierwsza: Ostry wzrok (dodatkowa kość przy testach na poszukiwanie kamieni szlachetnych)
Grupa druga: Niestabilny (dodatkowa kość przy testach na magię, jednak w przypadku niepowodzenia otrzymanie maksymalnej możliwej rany)
Grupa trzecia: –
Grupa czwarta: –

~~We're all mad here~~
~~Even the brightest ones may fade one day~~


... It had a chicken head with duck feet
With a woman's face too...
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Przybyłem do świątyni chyba jako ostatni smok. Widziałem dużo znajomych mordek. Akurat zdazylem na wypowiedz aterala. Mamy działać w parach i szukać poszlak zbrodni. Ciekawe.
Wylądowałem miedzy smokami. Przywitałem się z znajomymi i Niewiedziałem co dalej zrobić. Poczekam może kogoś znajdę. Narazie się przyslucham co tu robicp

Licznik słów: 47
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
Przedwieczna Siła
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2747
Rejestracja: 23 cze 2015, 20:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 70
Rasa: Skrajny
Opiekun: Dwuznaczna Aluzja*

Post autor: Przedwieczna Siła »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,MA,MO,Skr,Śl,Kż: 1| MP,W,Lecz: 2
Atuty: Ostry węch, Kruszyna, Skupiony
Skinęła mu łbem na znak zgody co do kierunku ich poszukiwań, a w duchu odetchnęła z ulgą. Nie musiała szukać innego smoka do pary, a co więcej – w jednej "drużynie" znalazła się z tym, którego ceniła nie tylko za dobre stosunki, ale i umiejętności. Zdążyli poznać się już na tyle dobrze, by wiedzieć, że wspólnie mają szansę na wygraną, jak poprzednio. Sombre nie czuła też potrzeba poznawania kogoś więcej, póki co. Wystarczy jej Błysk, z którym się dogaduje.
Owszem, zostałam już Łowczynią, chociaż walki przyjmuję z wielką chęcią. – jej ślepia na chwilę błysnęły groźnie. Jaka szkoda, że nie widziała tutaj Dynamiki! – Teraz jestem Przedwieczną Siłą. – dokończyła swoją odpowiedź. Po cichu miała jednak nadzieję, że nie będzie się zwracał do niej tak oficjalnie, nie było potrzeby.
A kiedy Ty doczekasz się swojej ceremonii? – zapytała, szczerze zainteresowana. Nie wiedziała tak naprawdę, jakie są umiejętności Ognistego i czy pozwalają mu już na objęcie dorosłej rangi. A może ta chwila przedłużała się zupełnie tak jak w jej przypadku?
Przedwieczna ruszyła tymczasem w kierunku, w którym powinni rozpocząć poszukiwania. Wgłąb świątyni.

Licznik słów: 183
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cień forever.
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej