Bujne zarośla

Niegdyś miejsce to nosiło miano Białej Puszczy, poświęconej Bogom oraz spokojowi, jednak z czasem natura zajęła wydeptane ścieżki i rozrosła się do ciemnych gęstwin, przez które smocze spojrzenie przedziera się z trudem.
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

//Hej, możemy w tej umiejętności wiedzy przejść do następne rzeczy np. elfów, równinnych itp.? ;) Jak chcesz to od razu mogę Cię nauczyć kilku poziomów wiedzy.///

Pokiwała z zażenowaniem łbem i westchnęła cicho. Ten samiec naprawdę jest... inny.– pomyślała adeptka, patrząc na niego przenikliwie. Ona też ma czasem problemy z nauką różnych umiejętności, a raczej miała w wieku pisklęcym, ale żeby aż tak? No trudno. Powtórzy jeszcze raz. Zależy jej przecież żeby po skończonej nauce, jej uczniowie coś wynieśli, a nie od razu o tym zapomnieli. –Tak. Tych dobrze wymieniłeś. Jeszcze jest Uessas, bóg miłości, bracia Valnyan, patron rzemieślników i Villar, bóg niesłusznej wojny i Tarram Upadły.– rzekła nieco znudzona. –Zapamiętasz?– spytała Kolca, mając nadzieję, że nie będzie tego powtarzać jeszcze raz. –To o czym teraz?– spytała. Samica nie zauważyła wyżłobionych śladów.

Licznik słów: 132
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Ujmujący Kolec
Dawna postać
Samotnik
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 190
Rejestracja: 24 lis 2014, 19:49
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 47
Rasa: Północny

Post autor: Ujmujący Kolec »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 4
U: B, S, L, P, Skr, Śl, Kż, A, O, MA, MO, M: 1| MP: 3
Atuty: Atrakcyjny;
// wystarczy mi jeden poziom, a do nastepnych rzeczy mozemy przejsc jak uj wszystko zapamieta

Znowu kiwał łbem, w miarę jak Hipnotyzująca przypominała kolejnych bogów, starając sobie to zapamiętać. Uessas od miłości, Valnyan – rzemieśnicy, Villar od niesłusznej wojny, Tarram upadły. Mruczał sobie ich imiona pod nosem. Po chwili spojrzał na Hipnotyzującą z pewnością w ślepiach, i czymś w rodzaju dumy
Zapamiętam – oświadczył. Jednocześnie coś innego zwróciło jego uwagę, gdy zerkał na nauczycielkę. Na lewo od niego, w śniegu były jakieś ślady. Albo coś w tym stylu, łowcą nie był. Nie przejmując się tym, że Hipnotyzująca może uznać to za niegrzeczne, północny postanowił zbadać wgłębienia. Zrobił w ich stronę kilka małych kroków, nie zbliżając się zanadto. Pociągnął nosem, marszcząc go po chwili w zastanowieniu nad nieprzyjemnym zapachem. Nie wiedział, z jakim stworzeniem może go kojarzyć, ale zalatywało wilgocią. Nie taką zwyczajną, tylko jaskiniową, tak jakby. Pochylił lekko łeb, patrząc na ślady.
Widziałaś, żeby coś tędy przechodziło? – zapytał Hipnotyzującej, ale nie odrywając wzroku od wgłębień. A może te już tu były, tylko nie zauważył tego wcześniej ani on, ani smoczyca?

Licznik słów: 183
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Niewinna Łuska
Dawna postać
Niewinny Dotyk
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1153
Rejestracja: 30 gru 2014, 0:08
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 28
Rasa: Skrajny
Partner: Płacz Aniołów

Post autor: Niewinna Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 3| A: 1
U: M,MA,MO: 1| B,A,O,Śl,Skr,W,MP: 2| L,Pł.S: 3
Atuty: Szczęściarz, Kruszyna
– Oczko! Chodź w tą stronę! – komenderował pisklak z zapałem. Jego głos rozlegał się wyraźnie wśród chaszczy i dzikiej trawy, charakterystycznej dla Dzikiej Puszczy. Nie wydawał się zniechęcony niepokojącą atmosferą, tego opuszczonego miejsca. Obecność brata musiała dodawać mu otuchy. Zachowywał się wręcz jak przewodnik, prowadzący turystę po jakimś ciekawym miejscu, choć po raz pierwszy zapuszczał się na skraj Dzikiej Puszczy.
– Patrz, jak tu pięknie – oznajmił, odwracając się do towarzysza z uśmiechem. Powyginane, uschnięte konary drzew pochylające się nad nimi z wszystkich stron zdawały się mówić co innego. Kaszmir przystanął w miejscu. Hmm... atmosfera była niezła, może by tak...
– Oczko? – zapytał udawanym ,niepewnym głosem. – Słyszałeś może jakieś historie o tym miejscu?
Przełknął ślinę, rozglądając się z pozornym zaniepokojeniem.
– Bo ja słyszałem, że w tych lasach kryją się straaaszne rzeczy... – Dodał konspiracyjnym szeptem. Zaśmiał się w duchu, ale kontynuował grę pozorów, wykrzywiając swój pyszczek, jakby jakiś złośliwy chochlik podgryzał mu ogon.

Licznik słów: 157
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~ ~ ~
Z przyjemnością nauczę Cię wszystkiego co wiem.
~ ~ ~

Obrazek
Atuty:

~Szczęściarz
Skoro mnie spotkałeś, rzeczywiście musisz mieć dużo szczęścia.
W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces.
~Kruszyna
Nie, na prawdę, tyle mi wystarczy. Weź resztę...
Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4.

Tutaj są wszyscy których uczę...

A tutaj KP


Kompan: Żywiołak ziemi Neder
Słodki, mały niedźwiadek

https://www.smoki-wolnych-stad.pl/viewtopic.php?p=193772#193772

Avek i pixelek by Brutal
Oczywistooki
Dawna postać
:)
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 668
Rejestracja: 29 kwie 2014, 16:46
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei (matka)*, Bezchmurne Niebo (ojc
Partner: Oddech Pustyni...?

Post autor: Oczywistooki »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 2| P: 1| A: 1
U: W,Śl: 1| S,MP,MA,MO,Pł,L,Skr,Kż: 2| O,A,B: 3
Atuty: Zwinny; Chytry przeciwnik; Czempion; Poświęcenie
– Idę, idę, już idę! – Odpowiadał, idąc przez moment trochę dalej od brata. Na szczęście drogę, którą wydeptał w trawie można było dostrzec z daleka. Dołączył potem znów do brata, idąc gęsiego.
– Bajerancko tu! Lubię takie klimaciki. – rzekł odważnie Oczko. Mimo, iż dla każdego smoka to miejsce wydawałoby się straszne, to dla młodego pisklaka było to miejsce, w którym bujna wyobraźnia tworzyła różne fajne rzeczy. Jednak wyobraźnia przestała działać, jak usłyszał od Kaszmira wzmianki o strasznych rzeczach. Zdał sobie sprawę, że jest tu niebezpiecznie... I to lubił! Oczywiście w jego wieku nie słyszał nic o tym miejscu, które widział pierwszy raz, lecz żeby przestraszyć brata wymyślił coś "strasznego", w jego znaczeniu.
– A ja słyszałem, że jakiś straszny stwór zjadł żywcem tu aż cztery małe smoki! – odpowiedział z grozą w głosie tak, by jak najbardziej wystraszyć słuchacza. Cały czas trzymał się za nim nie ze strachu, lecz z tego powodu, iż zatrzymywał się co parenaście kroków i podziwiał "piękną" okolicę.

Licznik słów: 164
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Rysunek wykonała http://harrietmilaus.deviantart.com/
Obrazek
PH: 1


Życie było fajne...


Obrazek
Niewinna Łuska
Dawna postać
Niewinny Dotyk
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1153
Rejestracja: 30 gru 2014, 0:08
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 28
Rasa: Skrajny
Partner: Płacz Aniołów

Post autor: Niewinna Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 3| A: 1
U: M,MA,MO: 1| B,A,O,Śl,Skr,W,MP: 2| L,Pł.S: 3
Atuty: Szczęściarz, Kruszyna
Kaszmir wzdrygnął się. Co? Serio? On tylko chciał nastraszyć Oczka, a tu okazuje się, że faktycznie krążyły o tym miejscu jakieś opowieści.
– A ja... – zająknął się lekko zaniepokojony. – A ja sły-słyszłem, że te smoki zjadł wieeelki ogr!
Próby ukrycia strachu nie wychodziły mu najlepiej. Daję dwa na dziesięć. Jednak gdy już się zaczęło, trzeba było kontynuować:
– Tak, tak było! Miał wielkie zęby i łapy, którymi łapał pisklęta. O takie! – odwrócił się do brata, rozkładając skrzydła i wspinając się na tylne łapy. – Rawrr!
Jego przedstawienie dodało mu trochę animuszu, zdołał nawet opanować lekkie drżenie ciała. Nagle wszystko dookoła wydało mu się straszniejsze, niż było, kiedy tu wchodzili. Jakieś ciemniejsze i bardziej depresyjne. A ponadto zaczął mieć wrażenie, że ktoś ich obserwuje. Ha! Przecież to tylko głupie opowieści. Na pewno nie ma tu niczego groźnego... Prawda?

Licznik słów: 140
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~ ~ ~
Z przyjemnością nauczę Cię wszystkiego co wiem.
~ ~ ~

Obrazek
Atuty:

~Szczęściarz
Skoro mnie spotkałeś, rzeczywiście musisz mieć dużo szczęścia.
W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces.
~Kruszyna
Nie, na prawdę, tyle mi wystarczy. Weź resztę...
Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4.

Tutaj są wszyscy których uczę...

A tutaj KP


Kompan: Żywiołak ziemi Neder
Słodki, mały niedźwiadek

https://www.smoki-wolnych-stad.pl/viewtopic.php?p=193772#193772

Avek i pixelek by Brutal
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
To miejsce faktycznie było nawiedzone. Zwłaszcza gdy cienista wyszła na żer. Nie interesowały jej zupełnie tutejsze prawa. Jeśli zechce kogoś zabić, to to zrobi.
Bezszelestnie wędrowała po Dzikiej Puszczy. Słysząc cienkie, pisklęce głosy stanęła i nadstawiła uszu. Wiatr przywiał woń igliwia i żywicy, a także mchu. Stado Życia.
Ruszyła w kierunku pisklaków. Schowana za drzewami i krzewami, trzy ogony od piskląt, zamarła w bezruchu. Wiatr wiał na jej korzyść. Postanowiła nastraszyć młode. Zauważyła przebiegającą obok niej mysz. Jednym cięciem złotych szponów pozbawiła ją życia, po czym rzuciła w kierunku piskląt. Martwy gryzoń padł dokładnie do ich łap, a cienista spokojnie obserwowała.

Licznik słów: 101
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Oczywistooki
Dawna postać
:)
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 668
Rejestracja: 29 kwie 2014, 16:46
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei (matka)*, Bezchmurne Niebo (ojc
Partner: Oddech Pustyni...?

Post autor: Oczywistooki »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 2| P: 1| A: 1
U: W,Śl: 1| S,MP,MA,MO,Pł,L,Skr,Kż: 2| O,A,B: 3
Atuty: Zwinny; Chytry przeciwnik; Czempion; Poświęcenie
Biedny, mały Oczko trochę się wystraszył swojego brata, pokazującego wielkość pięści i zębów jakże strasznego ogra. Potem, nie wiedzieć czemu zaczął się uśmiechać, bo udawanie jego brata zaczęło wydawać mu się dość dziecinne. Nastała chwila ciszy, którą przerwał niezidentyfikowany obiekt lecący prosto pod łapy obu młodych samczyków. Oczko, zamiast się wystraszyć, o dziwo jego pisklęcy mały mózg użył wyobraźni i pomyślał w dość nietypowy sposób.
– O, patrz! darmowa przekąska! – powiedział, zjadając malutką myszkę w całości – Skąd ona wyleciała? Może znaleźliśmy skarb mysich przekąsek? Chodź, może jest ich więcej! – rzekł uśmiechnięty, w ogóle się nie bojąc. Zanim brat się zdecydował, zniknął w ze względu na porę roku trochę obumarłej trawie. Może znajdzie skarb, którego szuka? Kto wie!

Licznik słów: 120
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Rysunek wykonała http://harrietmilaus.deviantart.com/
Obrazek
PH: 1


Życie było fajne...


Obrazek
Niewinna Łuska
Dawna postać
Niewinny Dotyk
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1153
Rejestracja: 30 gru 2014, 0:08
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 28
Rasa: Skrajny
Partner: Płacz Aniołów

Post autor: Niewinna Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 3| A: 1
U: M,MA,MO: 1| B,A,O,Śl,Skr,W,MP: 2| L,Pł.S: 3
Atuty: Szczęściarz, Kruszyna
Na brał w płuca powietrza, żeby coś powiedzieć, gdy Oczko wpierniczał przepołowioną myszkę. Uniósł łapę, a potem ja opuścił. Co właśnie się stało? Zanim zdążył odpowiedzieć sobie na to pytanie myszki już nie było, a zadowolony brat zniknął, pozostawiając go samego sobie. Kaszmir wypuścił powietrze.
– Za-zaczekaj! – wydukał w ślad za odchodzącym towarzyszem i poczłapał za nim, rozglądając się zaniepokojony. Coś rozpłatującego myszy i wałęsającego się w pobliżu, nie było dobrym znakiem. Oczko chyba był zbyt dużym optymistą. A jeśli faktycznie, mieszkały tutaj potwory?
– Oczko... to chyba nie jest dobry pomysł. – oznajmił cicho, próbując odszukać go wśród zmrożonej trawy.

Licznik słów: 102
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~ ~ ~
Z przyjemnością nauczę Cię wszystkiego co wiem.
~ ~ ~

Obrazek
Atuty:

~Szczęściarz
Skoro mnie spotkałeś, rzeczywiście musisz mieć dużo szczęścia.
W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces.
~Kruszyna
Nie, na prawdę, tyle mi wystarczy. Weź resztę...
Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4.

Tutaj są wszyscy których uczę...

A tutaj KP


Kompan: Żywiołak ziemi Neder
Słodki, mały niedźwiadek

https://www.smoki-wolnych-stad.pl/viewtopic.php?p=193772#193772

Avek i pixelek by Brutal
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Wojownik i maddara, jak ogień i woda. Ale smoczyca za wszelką cenę zamierzała wyżyć się na młodych smokach Życia. W tym celu bezszelestnie za nimi podążała, pozostając w bezpiecznej odległości. Wtem za pomocą niematerialnej linki połączyła swój umysł z umysłami piskląt, przesyłając dwójce mentalną wiadomość, przesyconą groźbą i agresją.
– Wypruję Wam flaki i powieszę na ścianie swej groty – wiadomość rozbrzmiała w ich łbach, a towarzyszył jej szyderczy, wredny śmiech. Po chwili wszystko ucichło, natomiast Ankaa wciąż niezauważona podążała za pisklętami. Była dobrym łowcą i wojownikiem, więc gdy tylko trzeba było – stawała.

Licznik słów: 94
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Niewinna Łuska
Dawna postać
Niewinny Dotyk
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1153
Rejestracja: 30 gru 2014, 0:08
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 28
Rasa: Skrajny
Partner: Płacz Aniołów

Post autor: Niewinna Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 3| A: 1
U: M,MA,MO: 1| B,A,O,Śl,Skr,W,MP: 2| L,Pł.S: 3
Atuty: Szczęściarz, Kruszyna
– Piiiisk! – Kaszmir niemal wskoczył na głowę Oczka idącego przed nim. – Co to było, co to było, co to było?
Oddychał ciężko, próbując wdrapać się na brata, jak na drzewo dające schronienie.
– Panie ogrze, nie jesteśmy smaczni, proszę nas nie jeść! – powiedział w przestrzeń, totalnie nie trafiając w kierunek gdzie była Aluzja. – Oczko idziemy stąd.
Po tych słowach zabrał się żwawo za wykonanie swojego planu, ciągnąc za sobą brata.

Licznik słów: 74
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~ ~ ~
Z przyjemnością nauczę Cię wszystkiego co wiem.
~ ~ ~

Obrazek
Atuty:

~Szczęściarz
Skoro mnie spotkałeś, rzeczywiście musisz mieć dużo szczęścia.
W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces.
~Kruszyna
Nie, na prawdę, tyle mi wystarczy. Weź resztę...
Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4.

Tutaj są wszyscy których uczę...

A tutaj KP


Kompan: Żywiołak ziemi Neder
Słodki, mały niedźwiadek

https://www.smoki-wolnych-stad.pl/viewtopic.php?p=193772#193772

Avek i pixelek by Brutal
Oczywistooki
Dawna postać
:)
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 668
Rejestracja: 29 kwie 2014, 16:46
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei (matka)*, Bezchmurne Niebo (ojc
Partner: Oddech Pustyni...?

Post autor: Oczywistooki »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 2| P: 1| A: 1
U: W,Śl: 1| S,MP,MA,MO,Pł,L,Skr,Kż: 2| O,A,B: 3
Atuty: Zwinny; Chytry przeciwnik; Czempion; Poświęcenie
Uparty pisklak przeczesywał trawę w poszukiwaniu skarbu, kiedy nagle usłyszał głos, dobiegający ze wsząd ale jakby ze środka głowy. Przez moment zaczął się bać, ale głos, który usłyszał, nivy groźny, ale należący do... samicy! Nie wiadomo czemu, Oczko chciał zacząć się śmiać, ale kolejny niezidentyfikowany obiekt wskoczył na jego głowę i w mgnieniu oka zaczął go na ciągnąć w strachu. Dopiero po kilku sekundach spostrzegł, że jest to Kaszmir. Ciągle bez strachu i z uśmiechem na pysku rzekł.
– Heh, ktoś nas chce zrobić w konia! Nie czujesz, że ten głos należy do samicy?! Co takiego jakaś samica nam może zrobić? Przecież one nigdy by nic nam nie zrobiły! – Powiedział, nie wiedząc o tym, że ta "próbująca być fajna" samica należy do Cienia...

Licznik słów: 124
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Rysunek wykonała http://harrietmilaus.deviantart.com/
Obrazek
PH: 1


Życie było fajne...


Obrazek
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Właśnie. Należy do Cienia.
Aluzja kontynuowała swoje mentalne pogróżki. Wtem przed oczami obu piskląt pojawiły się obrazy. Było to jałowe pustkowie. Niebo przyjęło barwę krwistej czerwieni, chmury były czarne. Wokół widać było martwe smoki z odciętymi głowami. Jednym z tych smoków był Złudzenie Życia. Aluzja miała z tego dużo frajdy.
Wtem w łbach rodzeństwa pojawił się chaos. Wszystko zaczęło się kręcić, potworne piski i wrzaski rozbrzmiały w ich łbach. To wszystko wysyłała im smoczyca, chcąc je ogłuszyć. Obraz znikł, ale potworne wrzeszczenie wciąż rozdzierało ich umysły.

Licznik słów: 86
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Keri
Dawna postać
Bagniście
Dawna postać
Posty: 235
Rejestracja: 11 sty 2015, 1:14
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 6
Rasa: Morski

Post autor: Keri »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 3
Nagle spokojnym krokiem w zasięg wzroku weszła Sheasta. Przywitała się uśmiechem z najprawdopodobniej lekko zdziwioną Matką, po czym swój wzrok skierowała na dwójkę piskląt.
– Cześć, jak się nazywacie? – Zagadnęła jak gdyby nie czując napiętej atmosfery.

Licznik słów: 37
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie dziwota, że są harde, urodziwe panie.
Wszak im drzewo wynioślejsze tym trudniej wejść na nie.

Oczywistooki
Dawna postać
:)
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 668
Rejestracja: 29 kwie 2014, 16:46
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Skrajny
Opiekun: Iskra Nadziei (matka)*, Bezchmurne Niebo (ojc
Partner: Oddech Pustyni...?

Post autor: Oczywistooki »
A: S: 1| W: 2| Z: 4| I: 2| P: 1| A: 1
U: W,Śl: 1| S,MP,MA,MO,Pł,L,Skr,Kż: 2| O,A,B: 3
Atuty: Zwinny; Chytry przeciwnik; Czempion; Poświęcenie
Szedł obrażony na Kaszmira, że ten chce zakończyć zabawę. Nagle spostrzegł że nie znajduje się już w puszczy, tylko na jakimś dziwnym pustkowiu... Wszystko tu był takie... Niepokojące... Nagle wzrok młodego pisklaka w towarzystwie brata spostrzegł masę trupów smoków z jego stada.
– Kaaaszmiir... Gdzie my jesteśmy? – Spytał się niepewnie – to już nie jest zabawne!
Nagle zauważył całą swoją rodzinę, prócz jego samego i Kaszmira, która... "spała"... Ale nie tak normalnie... Spała na wieki... W sercu pisklaka zrodził się strach... Pierwszy raz w życiu poczuł ten stan i miał nadzieję, że było to poraz ostatni. Do jego łba nie dochodziła informacja, że wszyscy nie żyją... Nie, to musi być na pewno koszmar! To nie mogło się na prawdę wydarzyć!
Nagle obraz zaczął mu wirować wprawiając go w dezorientację. Przykrył swe wielkie oczęta łapami, przewracając się. Zaczął słyszeć ze wsząd płacz, pisk i wiele innych strasznych dźwięków. "Niech to się skończy... Ja nie chcę! Na pewno zaraz obudzę się w mojej przytulnej grocie, a przy mnie wszyscy będą szczęśliwi!" – pomyślał. W ogóle nie usłyszał ani nie dostrzegł małej, witającej się z nim smoczycy.

Licznik słów: 185
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Rysunek wykonała http://harrietmilaus.deviantart.com/
Obrazek
PH: 1


Życie było fajne...


Obrazek
Administrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Awatar użytkownika

Obrazek
Posty: 20719
Rejestracja: 30 paź 2022, 23:51

Post autor: Administrator »
/Spośród tylu wolnych tematów czy naprawdę musieliście wybrać taki, który jest aktywny? ;)

I co teraz? Czy Ujmujący Kolec zdecyduje się pójść za tymi dziwnymi śladami? Czy zignoruje je tak jak jakże liczne smoki przed nim? Cóż, nie jego obowiązkiem było upewnianie się, że Tereny Wspólne są bezpieczne. Nie był zbyt... związany z żadnych stadem, więc zapewne nic go nie obchodziło bezpieczeństwo piskląt tu przychodzących.

Licznik słów: 65
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ CHAŁKA | KRUCZKE | WAŻKA ]

Jeżeli potrzebujesz pomocy, rady lub zauważyłeś jakieś
nieprawidłowości – sprawdź do kogo najlepiej się zwrócić!


Czasami lawina uzależniona jest od pojedynczego płatka śniegu.
Czasami kamyk zyskuje szansę odkrycia, co mogłoby się stać, gdyby tylko odbił się w innym kierunku.
Niewinna Łuska
Dawna postać
Niewinny Dotyk
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1153
Rejestracja: 30 gru 2014, 0:08
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 28
Rasa: Skrajny
Partner: Płacz Aniołów

Post autor: Niewinna Łuska »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 3| A: 1
U: M,MA,MO: 1| B,A,O,Śl,Skr,W,MP: 2| L,Pł.S: 3
Atuty: Szczęściarz, Kruszyna
Sheasta mogła zobaczyć Oczko, który próbował nawiązać kontakt z drugim pisklakiem, a potem nagle rzucił się na ziemię zakrywając oczy. Mogła też zobaczyć Kaszmira. Kaszmir siedział w miejscu. Wpatrywał się w przestrzeń. Gdzieś mniej więcej między kępką trawy, a jakimś uschłym drzewem. Ogólnie – patrzył na kompletne nic. Ale nie był to zwykły wzrok. Było to spojrzenie otchłani. W szeroko otwartych oczach pisklęcia można było zobaczyć czarną pustkę, która zdawała się sięgać w głąb czaszki i potem dalej i dalej, aż w nieskończoność. Pustka, eter. Taka sama, jak panująca w myślach Kaszmira. Choć ta emocjonalna mogła być nawet większa od tej widocznej na zewnątrz. Pisklak nie mógł zrobić nic, nie mógł nawet myśleć. Patrzył tępo z na wpół rozdziawionym pyskiem.
Krajobraz przybrał mroczne barwy, których nie powstydziłaby się najnowsza superprodukcja Drakuli. Trzeba przyznać, że wojowniczka Cienia się postarała, lecz pech chciał, że pisklę, któremu ukazało się to arcydzieło tematyki gore, było zbyt zajęte przeżywaniem emocjonalnego rozbicia najwyższego stopnia, by móc podziwiać dokładność wykonania scenerii.
Niepokój, strach. Natężenie uczuć tak silne, że aż przestajesz się z nimi utożsamiać. Unosisz się nad swoim własnym, bezwolnym ciałem, przytłoczonym prze (nie)rzeczywistość dookoła Ciebie i patrzysz. Bo nic innego Ci nie pozostało. Patrzysz i podziwiasz gę czynników zewnętrznych z twoją żałosną bezsilnością. Znacie to uczucie? Kaszmir właśnie je poznał.
Krew, śmierć. Wszystko to było dla pisklęcia obce. Nie przeszkadzało to jednak w odczuwaniu niemal fizycznego bólu straty, które każde stworzenie odczuwa, gdy natrafia na obraz tak rozpaczliwie okrutny. Co z tego, że był tam Złudzenie. Dziesiątki zaszlachtowanych smoków sprawiało tak przytłaczające wrażenie, że trup przywódcy Życia był jedynie niewinnym dodatkiem ku uciesze Aluzji. Pisklak życia nie zauważał pojedynczych trupów. Widział tylko stertę, masę, pogorzelisko. Cień... czy właśnie tym jest cień? Czy to jest wojna? Czy to jest... przyszłość?
Krzyki otoczyły go ze wszystkich stron, a on nawet nie mrugnął. Zastygł jak posąg pogrążony w koszmarze, rozgrywającym się jedynie w jego głowie i chorej wyobraźni Cienistej.
– Nie... – powiedział cicho. Na nic innego nie było go stać. Zaprzeczenie.

Licznik słów: 333
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~ ~ ~
Z przyjemnością nauczę Cię wszystkiego co wiem.
~ ~ ~

Obrazek
Atuty:

~Szczęściarz
Skoro mnie spotkałeś, rzeczywiście musisz mieć dużo szczęścia.
W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces.
~Kruszyna
Nie, na prawdę, tyle mi wystarczy. Weź resztę...
Smok uzyskuje status sytość po zjedzeniu 3 jednostek mięsa zamiast 4.

Tutaj są wszyscy których uczę...

A tutaj KP


Kompan: Żywiołak ziemi Neder
Słodki, mały niedźwiadek

https://www.smoki-wolnych-stad.pl/viewtopic.php?p=193772#193772

Avek i pixelek by Brutal
Keri
Dawna postać
Bagniście
Dawna postać
Posty: 235
Rejestracja: 11 sty 2015, 1:14
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 6
Rasa: Morski

Post autor: Keri »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 3
Ziewnęła raz, a potem dla pewności jeszcze drugi raz.
– Ech, ale ciężko się z wami rozmawia, nie przedstawicie się nawet? Wyglądacie jakbyście z Księżyca spadli. Co się dzieje?


/Ostrzeżenie za długość postu./Naomi

Licznik słów: 33
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »
A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Wyobrażenia i chaos nagle zniknęły. Znów wszystko było normalne. Smoczyca widząc w oddali córkę warknęła.
– Śmierć jest wytchnieniem, wytchnieniem wolnością. Wolność pragnieniem, pragnienie słabością – tym razem ochryply głos samice był realny. Przed pisklakami pojawiły się purpurowo – białe łuski ze złotymi wzorami. Przemknęły pomiędzy krzakami zbyt szybko by zarejestrować czyje są.
– Dwuznaczna Aluzja – ochrypły głos samicy znowu się pojawił.
A potem znikł na dobre.


Licznik słów: 68
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Keri
Dawna postać
Bagniście
Dawna postać
Posty: 235
Rejestracja: 11 sty 2015, 1:14
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 6
Rasa: Morski

Post autor: Keri »
A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 3
– Nie przejmujcie się, to moja matka. Nigdy jej nie rozumiałam, jest taka nielogiczna.
Sheastę zdziwiło zachowanie Matki. Niby mama, ale jakoś tak dziwnie, wierszem gadała. Jej uwaga z powrotem skupiła się na dwóch pisklakach.
– Chciała coś od was?
Usiadła obok nich i zaczekała na odpowiedź.

Licznik słów: 47
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie dziwota, że są harde, urodziwe panie.
Wszak im drzewo wynioślejsze tym trudniej wejść na nie.

Ujmujący Kolec
Dawna postać
Samotnik
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 190
Rejestracja: 24 lis 2014, 19:49
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 47
Rasa: Północny

Post autor: Ujmujący Kolec »
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 4
U: B, S, L, P, Skr, Śl, Kż, A, O, MA, MO, M: 1| MP: 3
Atuty: Atrakcyjny;
// aha, dzieki za zaspamienie mi tematu, 5x^ +1

Bezpieczeństwo kogokolwiek, nie licząc jego własnej skromnej osoby, mało go obchodziło. Nie zmieniało to jednak faktu, że zainteresował się dziwnym śladem. I bynajmniej nie zamierzał go tak zostawiać, szczególnie, że Hipnotyzująca raczej straciła zainteresowanie zarówno tematem nauki, jak i wgłębień w śniegu, których chyba nawet nie zauważyła. Skupił całą swoją uwagę na śladach, nie przejmując się przypadkowymi pisklakami, których piskliwe głosiki usłyszał gdzieś dalej. No to tak, skupił się na śladach, ale co dalej? Poszedł za nimi, oczywiście. Albo raczej starał się pójść, nie chcąc przykładowo ich też zgubić. Bo tropicielem dobrym raczej nie był, marnym wręcz.

Licznik słów: 106
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Nim zdążyła odpowiedzieć, zjawiła się tu grupka piskląt. Pisklęta z jej stada. Jej rodzeństwo. –Co wy tu robicie?!– warknęła zaskoczona, a jej gnie był przejawem najzwyklejsze troski. Tym bardziej, że Dzika Puszcza nie należy do najbezpieczniejszych miejsc na terenach Wolnych Stad. Wtem nagle zjawiła się ona. Samica, której nienawidziła ponad wszystko. Potwór, który w wieku pisklęcym śnił jej się po nocach. Teraz również się jej bała. Jednak nie martwiła się o siebie, a o nie. O jej ukochane rodzeństwo. Miała nadzieję, że Aluzja poleci, ale było to tylko głupie marzenia. To raczej nie byłoby w stylu tej bestii. Zamiast tego zaczęła im grozić. Adeptka już chciała coś zrobić, kiedy nagle ten stwór pokazał im obrazy i dźwięki. Maddara... Pierzasta miała rację, ogranicza nas tylko wyobraźnia. Samicę przeszyła nagle taka furia, nieokiełznany gniew. Jakim ona prawem się nad nimi pastwi?– zapytała samą siebie, choć wiedziała, że nie musi. Dla potworów liczyło się tylko sprawianie cierpienia. Straszyła jej małe rodzeństwo. –Doigramy się ty chora psychicznie ***!– zaryczała z całych sił, widząc jak jej wróg odlatuje. Chciała coś zrobić, cokolwiek. Nie mogła. Nie poleciałaby za nią do Cienia, a tutaj miała pisklęta i nie zbyt mądrego, przynajmniej jak dla niej, samca. Kiedy straszny cień, znikł na jasnym niebie, w ślepiach zapiekły ją łzy. –Nie bójcie się...– szepnęła do piskląt i przykryła je skrzydłem, chcąc je chronić przed światem zewnętrznym. Po dłuższej chwili przypomniała sobie o Ujmującym. –Widziałam już te ślady, na równinie z Cieniem. Nie wiem czyje są. Nauka zakończona.– powiedziała oschle, nie miała teraz czasu myśleć o tych śmierdzących odciskach. Teraz najważniejsze było to, że Kaszmir i Oczko są bezpieczni. Posiedziała z nimi jeszcze chwilę, a następnie zabrała Kaszmira na grzbiet, a Oczko pilnowała, żeby szedł tuż za nią. Wtem sposób opuścili Bujne Zarośla, w Dzikiej Puszczy.

/// ***– tu pojawiłoby się jakieś brzydkie słowo, którymi posługują się smoki.///
//Ujmujący- raport wiedza I. Mam nadzieję, że tyle słów wystarczy. Jak nie to z kimś dokończ.///

Licznik słów: 323
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej