Spotkanie Młodych XX

Do 28 księżyca

Szare kamienne wzniesienie otoczone kręgiem monumentalnych, sterczących głazów. To na nim zbierają się Smoki Wolnych Stad, by podejmować najważniejsze decyzje. W tym czasie pomiędzy stadami następuje przynajmniej chwilowy spokój.
Skaza Granatu
Przywódca Mgieł
Hisseth Harmonijny
Przywódca Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 431
Rejestracja: 20 cze 2024, 17:40
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Wzrost: 2 m
Księżyce: 74
Rasa: Olbrzymi Górski
Opiekun: Pieśń Feniksa
Mistrz: Iskra Mirażu
Partner: kiedyś
Kompani

Spotkanie Młodych XX

Post autor: Skaza Granatu »
A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 1
U: W,B,PŁ,MP,Prs,Skr,MA,MO,Kż: 1| L,Śl,O: 2| A: 3
Atuty: Zdrów jak ryba; Pechowiec; Adrenalina; Czempion; Pojemne Płuca; Uzdolniony;

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Pokiwał łbem na pomysł białego kolegi i nie czekając dużo dłużej, ruszył na spacer do misy z owocami. Starał się pozgarniać parę z tych najbardziej dojrzałych owoców i to takich, które najbardziej brudzą, z tym oto wrócił do swojej cudownej drużyny, śmiesznie podskakując na trzech łapkach, w jednej trzymając wszystkie zebrane owoce.
Położył je zaraz obok swojej przyszłej ofiary i nie patrząc w sumie na zdanie nikogo. Podniósł dwie przednie łapki i zmiażdżył owoce tak, że sporo kolorowego soku zostało mu na łapach.
Niewiele myśląc położył te oto kolorowe łapki na białych łuskach Ferelara.

– Skoło miasz być otłuto-zabitiym tio musisz byci wysmałowany tłucizną nie?
W paru miejscach musiał podskakiwać, żeby przyozdobić te łuski owocową masą, o ile oczywiście Ferelar nie stwierdził, że mu to nie pasuje i nie odsunął się od kolczatka.

Czysty Kolec Wieczorny Kolec

Licznik słów: 137
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek > Zdrów jak ryba <
odporność na choroby. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.

> Pechowiec <
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

> Adrenalina <
dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka

> Czempion <
raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego

> Pojemne płuca <
raz na walkę -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Pomruk Grozy
Wojownik Ziemi
Wojownik Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 30 maja 2024, 18:13
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 11
Rasa: północny olbrzymi
Opiekun: Wyśnione Szczęście
Mistrz: Spijający Barwy

Spotkanie Młodych XX

Post autor: Pomruk Grozy »
A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 2
U: W,B,Pł,L,A,O,Kż,Śl,Skr,MP,MA,MO,Prs: 1
Atuty: Pełny brzuch
Może ich wybór słowa nie należał do najbardziej wybitnych, ale Blysigra zupełnie to nie obchodziło – właściwie obchodziło go tylko to, że to oni wygrali tę rundę i mogli wybierać. Tym razem pierwszy odezwał się jego brat, toteż na nim skupił swoją uwagę. Pokiwał głową, sprawiając, że pojedynczy kosmyk grzywy opadł mu na czoło, ale zaraz poprawił go dłonią. Nie odezwał się, bo zaraz Hissith zabrał głos i czarnofutry znowu musiał wysilić się, by dobrze zrozumieć słowa młodszego. Ale zaśmiał się krótko na pomysł wciągnięcia w to proroka.
Nie wiem, on jakiś sztywny się wydaje — mruknął do górskiego smoka, ale wtem Ferelar wpadł na lepszy pomysł. Blysigr znowu się zaśmiał, już teraz wyobrażając sobie minę proroka, kiedy jeden z pisklaków ułożyłby się pod jego łapami i udawał martwego.
To wierzący mogli się poświęcić — wrócił wreszcie do głównego tematu, zgadzając się z pisklakiem z Mgieł. W międzyczasie gdzieś dostrzegł, jak jego siostra kompletnie odłączyła się od otaczającej jej rzeczywistości i skupiła się na... cóż, na czymś na pewno. Blysigr nie poświęcił temu zbyt dużo uwagi, bo aktualnie był nastawiony jedynie na wygraną. Ale rozumiał, że dla Friren to mogło być za dużo. — Mogli ponacierać się trującymi jagodami i zacząć topić lodową ścianę, by na chwilę otworzyć przejście dla innych, a potem uziemić potwory w dolinie. Tak na wszelki wypadek — zadumał się. Po chwili, chyba pierwszy raz od początku spotkania, dostał weny na dokończenie historii. Widząc, że reszta nie bardzo miała cokolwiek do dodania, postanowił zgłosić się, by przedstawić wizję drużyny; w tym czasie Ferelar i Hisseth omawiali szczegóły swojego przedstawienia.
Smoki widząc, co się dzieje, postanowiły uciec. Nie wszystkim się to udało – część zginęła już przy pierwszym ataku wygłodniałych potworów. Ci, którym udało się uciec, zaczęli kryć się jak zwierzyna w pozostałej części doliny. Smoki, które nie wierzyły w istnienie bogów uwięzionych w lodzie, zaczęły zmieniać swoje nastawienie względem reszty. Pod wpływem wrogości innych i własnych wyrzutów sumienia, wierzący postanowili naprawić swoje błędy. Nocą nazbierali trujące jagody i natarli nimi swoje futra, a część z nich nawet nafaszerowała się nimi. Zebrali w okolicy wszystkie smoki, a sami ruszyli w kierunku potworów. Nie skupili się jednak na walce – zamiast tego ponownie zionęli w lodową ścianę, która zaczęła topnieć. Kolejne potwory uwalniały się, rzucając się na smoki, a kiedy pożerały tych, których zdążyły zabić, to truły się. Wtedy też otworzyło się przejście, przez które pozostali mogli uciec. Nie mieli jednak dużo czasu, bo wierzący nie przestawali ziać, nawet kiedy większość z nich umierała pod naporem ataków potworów. To pozwoliło jednak innym smokom uciec, nawet jeśli nie wszystkim udało się ominąć potwory. Część uciekła, nim lód stopniał bardziej, a woda zalała dolinę, topiąc te potwory, które nie zginęły od trucizny, ale też te smoki, które nie zostały jeszcze pożarte.

Granatowy Kolec Czysty Kolec Poranna Łuska Ametystowa Łuska Rubinowy Kolec Następny Kolec Strażnik Gwiazd

Licznik słów: 478
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
pełny brzuch
3/4 pożywienia wymaganego do sytości; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

#626262 | #594040
Nieskalany Wiatrem
Czarodziej Ziemi
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika

Teczka #Mieszanka_wybuchowa_Fer
Obrazek
Ku górskim szczytom i ponad chmury!
Posty: 445
Rejestracja: 10 cze 2024, 22:44
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Wzrost: 1, 7 m
Księżyce: 50
Rasa: Północny x Górski
Opiekun: Cisza po Lawinie
Mistrz: Pąk Róży
Partner: Odebrany Oddech

Spotkanie Młodych XX

Post autor: Nieskalany Wiatrem »
A: S: 5| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 2| A: 3
U: W,B,Pł,O,Kż,Śl,Skr,MP,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Zahartowany, Pechowiec, Adrenalina, Twardy jak diament, Uzdolniony
Ucieszył pysk do górskiego:
– Haha! Dokładnie tak! – zgodził się, czym równocześnie pozwolił wysmarować się brudzącą papką z owoców swoje śnieżne łuski. W ten sposób przygotowany czekał tylko na moment w powieści, żeby ruszyć do przedstawienia. A tym momentem było wspomnienie pożeraniu wysmarowanych trucizną. Wyskoczył wtedy z miejsca w kierunku proroka. Powalił się prY jego łapach ucieszony na pysku. Zerknął czy Granatowy z nim występuje, ale potem spojrzał prosto na Strażnika Gwiazd.
– Jestem wierzącym smokiem, a ty jako potwór masz się otruć jedząc mnie. – wyjaśnił krótko i cichutko, by nie przeszkadzać Blysiowi. Nie leżał jednak nieruchomo, bo rozemocjonowany ogon uderzał o skałę, jednocześnie brudząc ją w kolory, które były na jego łuskach.

Granatowy Kolec Wieczorny Kolec Strażnik Gwiazd

Licznik słów: 121
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ZAHARTOWANY :: okres rehabilitacji po nieudanym leczeniu ran trwa o tydzień krócej.
PECHOWIEC :: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
ADRENALINA :: dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka.
Atut działa na atak hybrydowy niezależnie od użytej w nim kombinacji atrybutu i umiejętności.
TWARDY JAK DIAMENT :: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Skaza Granatu
Przywódca Mgieł
Hisseth Harmonijny
Przywódca Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 431
Rejestracja: 20 cze 2024, 17:40
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Wzrost: 2 m
Księżyce: 74
Rasa: Olbrzymi Górski
Opiekun: Pieśń Feniksa
Mistrz: Iskra Mirażu
Partner: kiedyś
Kompani

Spotkanie Młodych XX

Post autor: Skaza Granatu »
A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 1
U: W,B,PŁ,MP,Prs,Skr,MA,MO,Kż: 1| L,Śl,O: 2| A: 3
Atuty: Zdrów jak ryba; Pechowiec; Adrenalina; Czempion; Pojemne Płuca; Uzdolniony;
Trochę zajeło mu nasmarowanie białego w wystarczającym stopniu. Kiedy jednak skonczył, dotknął jeszcze swojego pyska aby na pewno było widać truciznę. Chociaż na jego ciemnych łuskach niewiele się to wyróżniało. Kiedy nastał ich moment w historii, ruszył za kolegą wprost pod łapy Strażnika. Gdzie to ceremonialnie wyprostował się, ugryzł Ferelara w łapę, a przynajmniej przejechał mu po łuskach kiełkami żeby było że go gryzie. Po czym wyprostował się zrobił parę kroków by opaść w niezbyt udanym pokazie umierania na ziemię. Nawet skrzydełka poprawił i wyciągnął ciemny od owoców jęzor, zamykając ślepia.
Końcówka jego ogona stukała tylko w podekscytowaniu.


Czysty Kolec Strażnik Gwiazd Wieczorny Kolec

Licznik słów: 104
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek > Zdrów jak ryba <
odporność na choroby. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.

> Pechowiec <
po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

> Adrenalina <
dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka

> Czempion <
raz na walkę +1 sukces do ataku fizycznego

> Pojemne płuca <
raz na walkę -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Tonacje Deszczu
Czarodziej Ziemi
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 532
Rejestracja: 02 mar 2024, 11:11
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Wzrost: 1,5
Księżyce: 65
Rasa: Północny x Morski
Mistrz: Cisza po Lawinie
Partner:

Spotkanie Młodych XX

Post autor: Tonacje Deszczu »
A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: W,B,Pł,O,MP,Kż,Śl,Prs: 1| L,A,Skr,MA: 2| MO: 3
Atuty: Regeneracja, Pechowiec, Szczęściarz, Zaklinacz, Poświęcenie, Przezorny
Kalectwa: +1 ST do P na wzrok [częściowa ślepota]
Przekrzywiła lekko głowę, kiedy Culli zaczął mówić. Połowy jego wypowiedzi nie zrozumiała nawet – był młody i miał wyraźne problemy z artykułowaniem słów. Wpadła na jeszcze jeden pomysł, w związku z czym wzniosła łapę. Na jej pysku nie było jednak żadnego konkretnego przekonania, ani tym bardziej rezygnacji.

W jej głowie zadrżało wspomnienie. Wspomnienie opowieści o wielkiej wojnie Wolnych Stad z ludźmi, jaka miała miejsce... tak właściwie to chwilę temu. Przyszła na świat niedługo po zakończeniu przykrych zdarzeń.

– W zderzeniu z tak wielkim niebezpieczeństwem, smoki porzuciły wszelkie podziały. Aby ratować siebie, swój dom oraz swoją przyszłość, musiały współpracować – stać się jednością, której siła zdoła odeprzeć wroga. Wszyscy zdolni do walki ruszyli w bój, wiedząc, że tego dnia poświęcą się w imię gatunku.

Mimo ran, bestie nie krwawiły, nie słabły, ani nie męczyły się. Jednocześnie przez cały czas chybiały, pazurami żłobiąc kaniony, a krokami wznosząc góry. Kiedy cała piątka ryknęła wspólnie – słońce zgasło, a głos największego przemówił.

Nazywali się Immanor, Kammanor, Tarram, Thahar oraz Nenya. Dopiero kiedy smoki zjednały się, dowodząc swej wartości, bogowie porzucili bestialskie postacie i sięgnęli ku maluczkim, aby wydostać ich z doliny i zaprowadzić na nowe ziemie, na których wspólnie i bez podziałów oraz pod boską opatrznością będą mogli żyć.

Po swej części historii, cmoknęła jedynie. Zwroty akcji, zwroty akcji. Bogowie, którzy okazali się bestiami, pod które tak naprawdę podszywali się bogowie w imię egzaminu. Przynajmniej teraz, jak sądziła, nie było ani brutalnie, ani krwawo.

Licznik słów: 240
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
REGENERACJA ::
Raz na tydz. obniżenie powagi
ran wybranego stopnia o jeden.


PECHOWIEC ::
-1 ST do nast. akcji po niepowodzeniu.
Bonus sumuje się do -3 ST.


SZCZĘŚCIARZ ::
Sukces zamiast niepowodzenia.
Raz na dwa tygodnie.
       
ZAKLINACZ ::
-1 ST do każdej
obrony magicznej.


POŚWIĘCENIE ::
+1 sukces do ataku
kosztem rany lekkiej.


PRZEZORNY ::
+2 ST do kontrataków
przeciwników.


Rany z poświęcenia są krwotokami wewnętrznymi.

:: ASHLAND ::
Żywiołak Powietrza :: Humbak :: T3
W: 1, M: 2, Z: 1, P: 2 | L, Skr, Śl, MA, MO: 1
:: Przyjaciel Natury ::Drapieżniki nie atakują kompana jako pierwsze.
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Spotkanie Młodych XX

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Podsumowania zawsze były trudne, gdyż musiał ze zdwojoną uwagą przebrnąć przez wszystkie notatki. Na szczęście nikt nie ponaglał go, a owych notatek miał sporo, więc nic mu się nie mogło zagubić. Oczywiście nie byłby to pierwszy raz, gdyby w ostateczności i tak przekręcił czyjeś imię, ale miał z tym dość doświadczenia, żeby się nie przejmować.
Jak zwykle wyciągnął dodatkową lekcję z tego co dla młodzieży było łatwe, a co trudne, choć zapewne idealnej formuły nie znajdzie, przynajmniej jeszcze przez kilka pokoleń. Ogółem był jednak zadowolony, bo potrafił bez problemu wyróżnić jednostki zaangażowane, które na barkach niosły losy całej drużyny. Interesującym aspektem był fakt, że mimo możliwości nieposiłkowania się kolaboracją, młodzi woleli unikać ryzyka, chyba że mała responsywność drużyny nie pozwalała na nic innego. Już nie pierwszy raz dostrzegał, iż smoki, mimo dużej potrzeby indywidualizmu, w grupach przybierały przede wszystkim funkcję liderów, cichego wsparcia, bądź biernych obserwatorów, zbyt znudzonych bądź zbyt "poważnych", by zniżać się do pisklęcych aktywności.

Reakcja Shenje próbującej oddalić się od zgromadzenia przypomniała mu o nie jednym dorosłym, złamanym faktem, iż nie rozważono w czymś jego kandydatury. Młoda Ziemista miała oczywiście czas by nauczyć się poprawnych reakcji, więc o ile nie rozczulił go jej nagły nawrót motywacji, zapisał go sobie w pamięci. Problemem w życiu dorosłych był fakt, iż nie pozwolili tak łatwo wskrzesić swojego entuzjazmu, dorabiając do swych emocji dodatkową agendę.

Ostatnia runda przebiegła sprawnie, po tym jak piastuni wykonali swoją część roboty. Nie da sie ukryć, ich obecność sporo mu ułatwiała, co w zasadzie dobrze dokładało się do morału, który miał przedstawić dzieciom.
Gdy Ferelar wraz z Hissethem odegrali przed nim scenkę, dopełniającą opowiadanie Wieczornego, prorok utrzymał dumną pozycję, choć z zainteresowaniem przekrzywił łeb. Dobry pokaz współpracy, ale i drobny dowód na to, że młodzi byli zdolni zapomnieć o niesnaskach dawnych pokoleń. Być może stado jeszcze zmusi ich do zmiany poglądów, choć teraz nie reprezentowali Mgieł i Ziemi, a jedynie Duże Demony.
Uśmiechnął się do nich łagodnie, może nie z entuzjazmem, ale jakąś melancholijną pobłażliwością. Nie pokładał nadziei w obecne, czy jakiekolwiek inne pokolenie, ale obserwowanie tych zmian samo w sobie wydawało się ważne.


***
Ostatnia tura dobiegła końca – oświadczył głośno, ze zdecydowaniem, sortując przed sobą wszystkie notatki. Magiczna ważka pojawiła się znowu, tym razem w złotej barwi. i Wylądowała na, w większości nieruszonych owocach. Uczepiła odnóża na najurodziwszym z jabłek i mimo swej filigranowej budowy i małego rozmiaru, zaniosła go bez problemu, pod nos trójnogiej sarny, która cały czas cierpliwie siedziała u boku swojego smoka.
Zdradzę teraz decyzje sędziów ze wszystkich rund oraz zwycięską drużynę. Na końcu dowiecie się, kto zostanie wynagrodzony za swą aktywność. Przede wszystkim chciałbym jednak podsumować, co powinniście wyciągnąć z dzisiejszego spotkania – Ważka, która wcześniej podsunęła sarnie coś do przegryzienia, pomogła mu teraz podtrzymać cieniutką kartkę papieru na rozwartych smoczych paluchach. Choć inne materiały były wytrzymalsze, bardzo lubił zdobyty niegdyś papier, który mógł nosić przy sobie, bez zbędnego ciężaru.

Punktacja i zwycięzcy

W turze pierwszej, kolaboracyjne opowiadania przedstawiliChochlik, Śmiercionośna Łuska i Wieczorny Kolec.
Chochlik otrzymał weń dwa głosy, ode mnie i Rytmu Przyszłości
Wieczorny zaś dwa głosy od Ślepej Sprawiedliwości i Ołtarzu Wyniesionych.
Ponieważ w głosowaniu wyszedł remis, dwa punkty otrzymała drużyna
Chochlika – Przyczajone Żbiki, ze względu na większą zgodność z zasadami. Na samym początku wspomniałem, że kronika, której zawartość wymyślacie ma przedstawiać losy smoków, nie innych gatunków.

W rundzie drugiej, historie przedstawili Śmiercionośna Łuska, Wieczorny Kolec, Chochlik oraz.. Fhardiraje
– nie przeoczył obrazkowej części, chociaż miał do niej mniej sympatii, niż ślepa sędzina.
Chochlik otrzymał jeden głos od Ołtarzu
Fhardiraje jeden od Ślepej Sprawiedliwości
Wieczorny Kolec jeden ode mnie i Rytmu.
Tym samym za wspólnie stworzoną historię, dwa punkty otrzymała drużyna
Dużych demonów – zdawał sobie sprawę, że Śmiercionośna mogła poczuć się źle, iż na czterech sędziów nie otrzymała dotąd żadnego głosu, ale nie adresował tego, poza rzuceniem samicy krótkiego, analitycznego spojrzenia.

W ostatniej rundzie historie przedstawili Wieczorny, Shenje, Drobna Łuska, Zarys Aspektów i Culli.
Od Sprawiedliwości jeden głos otrzymał Culli, od Rytmu – Shenje.
Wieczorny zwyciężył głosami ode mnie i Ołtarzu, tym samym zapewniając wygraną całej swej drużynie.
– ostatnie zdanie wypowiedział z większym zdecydowaniem, wręcz podniosłością, na chwilę odkładając kartkę, żeby wskazać młodego łapą. Po tym zrobiłby większą przerwę w monologu, chociaż spotkanie jeszcze nie dobiegło końca.

Morał i nagrody

Wznowił wypowiedź kolejnym odchrząknięciem
Jak zdołaliście zaobserwować, zaangażowanie nie zawsze zdołało przełożyć się bezpośrednio na zwycięstwo, nawet gdy niektórzy z was decydowali się nie tylko na współpracę, ale także samodzielne ciągnięcie losu drużyny.
Choć może zdawać się wam, że dzisiejsza aktywność tyczyła się tylko zwycięstwa w opowiadaniu abstrakcyjnych historii, chciałbym zwrócić uwagę, iż przedstawione zostało wam znacznie więcej. To w jaki sposób wy i wasi pobratymcy angażujecie się i organizujecie, będzie waszą rzeczywistością stadną.
Jeszcze wiele razy będzie sądzić, iż nie warto otwierać pyska, bowiem swoje powiedział już ktoś inny, ponieważ nie podobają wam się zasady, bądź ponieważ boicie się, iż nikt nie weźmie was pod uwagę. Sęk w tym, że nigdy nie znacie rezultatu waszych słów. Czasami może okazać się, że mimo swojego nieprzekonania, jesteście jedynym głosem rozsądku albo inspiracją dla milczących smoków. Wasze słowa i przekonania mają znaczenie, jeśli jesteście gotowi o nie walczyć, a nawet gdy w danej chwili nie zdołacie niczego osiągnąć, niech brak sukcesu będzie lekcją odwagi i wytrwałości, z której skorzystacie w przyszłości.
– przerwał na chwilę, żeby mogli przetworzyć jego słowa. Lubił morały, więc choćby miały nie trafić do nikogo, zamierzał się nimi dzielić. Byłby zresztą hipokrytą, gdyby nie zastosował się do przed chwilą wypowiedzianych słów. Być może uwagę poświęcą im tylko starsze smoki, choć spoglądał też na młodszą część widowni. Nie był idealistą, ani nie sądził że większość smoków miała coś wartościowego do powiedzenia, choć wciąż po stokroć wolał tych, którzy gotowi byli dzielić się swymi myślami.

Skalny Gigant w centrum naszej krainy, mieści kroniki zawierające prawdy z wielu pokoleń wstecz. Choć zawarta w nim historia wciąż ma braki, to także wasza odpowiedzialność, by opowiedzieć wydarzenia, które obecnie przeżywacie. Nikt nie zabierze tego głosu za was, a kto wie, czy jakiejś jednostki, wielkie księżyców w przyszłość, nie poruszyłyby właśnie wasze słowa.

Wynagrodzeni zostaniecie teraz nie za sam fakt bycia uczestnikami wygranej drużyny, lecz aktywność, którą śledziłem przez trwanie całego spotkania
– jakby dla udowodnienia swych słów, uniósł zabazgraną kartkę papieru. Następnie, bez pośpiechu zaczął wyjmować z torby drobne upominki.

W ostatecznym rozrachunku nie liczyły się tylko czy reprezentowaliście drużynę, lecz to jak często i w jaki sposób ją wspieraliście – po tych słowach, w przezroczystych bańkach, zaczął rozdawać młodym drobne nagrody. Co więcej, większość smoków otrzymała także parę kartek papieru, leżących płasko na malutkich, schludnie (bo magią), wyciętych kamiennych tabliczkach. Dar od straumatyzowanego leśnego duszka mógł się na coś w końcu przydać. Papier może dla dwunogów nie był niczym nadzwyczajnym, ale dla smoków obiekt ów mógł się wydawać znacznie dziwniejszy i trudniejszy do wytworzenia. Nie niemożliwy, ale trzeba było najpierw wiedzieć, w co włożyć łapy albo kogo okraść.
Papier to niewiele, lecz gdy zaczniecie podróżować, zorientujecie się, iż dwunogi posługują się nim często, by w jednym miejscu przechowywać wiele informacji, zapisanych drobnymi runami, czy literami. Możecie nauczyć się doceniać jego właściwości – Mógłby może dać im w związku z tym jakieś zadanie, ale zakładał że większość by zapomniała, więc nie zamierzał się fatygować.
To koniec zebrania, choć zostanę tutaj, dopóki nie rozejdą się wszyscy, w razie gdyby któreś z was chciało porozmawiać. Dziękuję wam za uczestnictwo – z tymi słowami kiwnął nisko łbem i zaczął chować swoje papiery do torby.


Nagrody!
Zasady: Każde PU można wymienić na 4/4 pożywienia bądź wybrany kamień szlachetny.
Fabularnie każdy otrzymuje 3 kartki papieru.

Shenjë – 2x srebrna moneta, 2PU (lub 1PA), tanzanit, +10 PF
Wieczorny Kolec – złota moneta, srebrna moneta, 2PU (lub 1PA), heliodor, +10 PF, szklana figurka demonafabularnie figurkę Wieczorny otrzyma dopiero po powrocie do domu. będzie na niego czekać w miejscu w którym przebywa najczęściej
Chochlik – 2x srebrna moneta, 2PU lub (1PA), czerwony beryl, +10 PF
(PU do 3 poziomu)

Tonacje Deszczu – srebrna moneta, 2PU, perła, +8 PF
Zarys Aspektów – srebrna moneta, 2PU, koral, +8 PF
Śmiercionośna Łuska – srebrna moneta, 2PU, onyks, +8 PF
Czysty Kolec – srebrna moneta, 1PU, rubin, +6 PF
Granatowy Kolec – srebrna moneta, 1PU, koral, +6 PF
(PU do 2 poziomu)

Culli – perła, +4 PF
Fhardiraje – turkus, +4 PF
Kojące Marzenia – ametyst, +4 PF

Zaraźliwy Optymizm +3PF
Poranna Łuska +3PF
Ametystowa Łuska +3PF
Następny Kolec +3PF
Rubinowy Kolec +3PF

Deliryczna Maglina +1PF
Tanka +1PF
Ereon +1PF

Ślepa Sprawiedliwość +2PU lub 4PF
Ołtarz Wyniesionych +2PU lub 4PF
Ballada Kewiru +2PU lub 4PF
(PU może być przekazane kompanowi)


pingi

Licznik słów: 1459
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Rytm Słońca
Przywódca Słońca
Wydm
Przywódca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 1682
Rejestracja: 13 sty 2023, 19:07
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 2,0 m
Księżyce: 77
Rasa: Morski x Pustynny
Opiekun: Arimara
Partner: Czajka, Fabia, Paw, ???

Spotkanie Młodych XX

Post autor: Rytm Słońca »
A: S: 3| W: 3| Z: 1| M: 4| P: 3| A: 5
U: B,L,Skr,A,O,Śl,Kż,MA,MO: 1| Pł,W,MP: 2| Prs: 3
Atuty: Wiecznie młody, Wierny druh, Nieparzystołuski[A], Mentor, Magiczny śpiew, Wybraniec bogów, Retoryka, Granatożerca
– Ładnie się wszyscy spisaliście. – Dodał jeszcze po zakończonej rozmowie, przyklaskując skrzydłami dla każdego. Fajnie nawet się oceniało mimo, że składzie sędziowskim znajdywały się dwa smoki, które lubił z całych Wolnych Stad najmniej. Cóż, przynajmniej nikt się nie pobił!
Zwrócił później wzrok na tych, którzy przyszli z nim w grupie na miejsce na samym początku spotkania.
– Słoneczna grupa, zbiórka na powrót po pytaniach. Wracamy razem do obozu. Jak kto młodszy zmęczony, mój grzbiet jak zawsze dostępny. – Dodał w podskokach, skinając później głową pozostałej reszcie sędziów i Strażnikowi na pożegnanie. Oczywiście jeśli ci, co przyszli tu sami chcieli udać się z powrotem z nim w grupie, mogli to też zrobić! Nie chciał jednak ich do tego zmuszać.

Był gotowy, ażeby wszyscy mogli razem znów pójść z powrotem do domu, w rytm wydm rytm wydm rytm wydm...

Zaraźliwy Optymizm Zarys Aspektów Następny Kolec Fhardiraje

Licznik słów: 145
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
..... | Motyw | ... | Walka | .....
Wybraniec Bogów
raz na tydzień + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Wiecznie Młody
brak kary +2 ST po 110 księżycu
Nieparzystołuski
-1 ST do Aparycji i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
Retoryka
-2 ST do Perswazji
Magiczny śpiew
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
Granatożerca
granaty-kamienie na polowaniu są zastapione przez 1/4 granatów-owoców

Smok nie potrafi zmieniać wyrazu swojego pyska i tonu fizycznego głosu.

Skorpuś (Skorpion Olbrzymi) (Typ 2) (S: 2|W: 1|Z: 1|M: 1|P: 2|A: 1) (B,Skr,Śl,Kż: 1 A,O: 2)
Skolpuś (Skolopendra Olbrzymia) (Typ 3) (S: 1|W: 1|Z: 3|M: 1|P: 2|A: 1) (B,A,O,Skr,Śl: 1 )
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej