Mgła

Tutaj co miesiąc zbierają się Smoki Wolnych Stad, by wymienić się informacjami. W tym czasie pomiędzy stadami następuje przynajmniej chwilowy spokój.
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »

A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Leciał niewielką odległość za swoim przywódcą, nie wyprzedzając go, ale cały czas pilnując tempa. Żałował, że lepiej potrafi widzieć z bliska, niźli z daleka. Chciałby bardziej móc się przyjrzeć światu na, którym się znajdował. No, ale teraz mógł się przynajmniej zachwycać kolorowymi plamami na ziemi i mgłą? To była ta mgła, do której idą walczyć? Faktycznie byłą przerażająca. Ale nie dla niego! On był jeszcze za młody, by bać się niebezpieczeństwa. Wiedział, że idą na poważną misję i chociaż cieszył się niemiłosiernie z powodu, że Wody pozwolił mu na uczestnictwo w wyprawie, nie okazywał tego. Wreszcie dolecieli do owych Skał, które faktycznie był siedliskiem kamieni o sporych rozmiarach. Ukłonił się smokom tu obecnym, ileż to nowych pysków widział tego jednego dnia!, a następnie trwał w milczeniu.

Licznik słów: 126
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Sketch
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 602
Rejestracja: 03 gru 2015, 20:46
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0

Post autor: Sketch »

A: S: 1| W: 1| Z: 5| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,Pł,MP: 1| A,O,Śl: 2
Atuty: Zwinny; Adrenalina; Poświęcenie; Pechowiec;
Zwiastun podczas lotu uspokoił swoje nerwy i przełknął swój żałosny stan. Kiedy był na terenach wspólnych jego pysk nie wyrażał niczego poza skupieniem. Był już zmęczony od lotu i dlatego musiał szybko wybrać cel swojego lotu.
Wybrał Oprawcę na jego nieszczęście. Kiedy opadł ciężko na ziemię zrozumiał, że postąpił nieco pochopnie. Przecież prorok z tym swoim cynicznym uśmiechem całkowicie pozbawi go resztek pozorów co do jego psychicznego stanu!
Zaciśnij kły i do przodu.
Serce już nie podpowiadało, tym razem jego myślami kierował przede wszystkim umysł, który często był całkiem bystry.
Niezła zgraja smoków...-Rzekł krótko po prostu podchodząc do proroka na niecałe pół ogona od niego. Nawet na niego nie patrzył, a po prostu spoglądał na wszystkich zebranych. Co prawda zebrało się już wielu, ale czy to coś zmieni?
Nadal uważam, że przy tak wątłych informacjach nie powinniśmy robić tego co zamierzamy. Jak mniemam już za późno na Twoje porady?
Zwiastun nikle się uśmiechnął, bo od razu podejrzewał co usłyszy w odpowiedzi- "Nic" słowne, albo kompletną ciszę. Dla niego prorok pomagał tylko po najmniejszej linii oporu, chociaż miał możliwości prowadzić całą tą szaleńczą misję na którą porywają się wszystkie stada.
Swoją drogą ciekawe gdzie jest Chłodny...
Zwiastun nie ruszy w mgłę, jeśli nie będzie miał go w pobliżu.

Licznik słów: 207
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Brak Słów
Dawna postać
Kivuli Lekkoduszna
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 526
Rejestracja: 15 gru 2015, 22:41
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 23
Rasa: Drzewny
Opiekun: Jeździec Apokalipsy
Mistrz: Przedwieczna Siła

Post autor: Brak Słów »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 2| A: 1
U: MA,MO: 2| B,S,Pł,A,O,W,MP,Skr,Kż: 3| Śl: 4
Atuty: Ostry węch; Pamięć przodka;
I nawet młoda Wrzos nie omieszkała się tu pojawić. Fatum, którego w sumie nie znała nawet jeszcze z imienia, zasugerował, by mała podążyła za nieznanym rykiem. A ona ze wzruszeniem ramionami podążyła za nim, pozwalając prowadzić, poddając się zarówno jego sugestii, jak i swojej własnej ciekawości.
Na polankę u podnóży skał przybyła rozglądając się tak, jakby właśnie miała przed sobą miejsce cudu. Po części była to nawet prawda, gdyż była tu tylko raz i tym jednym razem spotkała trójkę smoczych bogów we własnych osobach... A przynajmniej tak to wyglądało! Może to był sam Ateral?
Porzuciła swoje myśli, gdy weszła między smoki. Rozglądała się pobieżnie po pyskach, rozpoznając kilkoro z nich jako znajomych, innych znając ledwie z widzenia. Wesoło kiwała łebkiem w kierunku każdego znajomego, gdy tylko udało się jej złapać zeń kontakt wzrokowy.
A potem stanęła blisko tego, który wydawał się zwołać zebranie. Pachniał Wodą. Ach, przecież go już widziała! Rozmawiał wtedy z Szaleństwem, gdy ona była na patrolu. Ale nie znała jego imienia ni rangi.
Usiadła więc na ziemi, wlepiając ślepia w samca. Po co ich wołał?

Licznik słów: 178
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wróciłam! Zaczynam odpisywać regularnie. Jeśli ci nie odpisałam – śmiało pisz na PW.

1. Ostry węch: +1 kość do testów na Percepcję przy użyciu węchu.
2. Pamięć przodka: -1ST do Ataku i Obrony w walce z drapieżnikami.


Posiadane: 2x perła, 4/4 mięsa, 2/4 owoców, kryształ Nenyi (do 8.05.16)
Fabularne: pióra sroki, bażanta i harpii, skóra lisa

by Szkarłatny
Obrazek
Poszukiwacz Kości
Dawna postać
Arr
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 633
Rejestracja: 27 lis 2014, 18:36
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 69
Rasa: Skrajny
Opiekun: Ćmienie Maddary*
Mistrz: Niepamięć Świtu*
Partner:

Post autor: Poszukiwacz Kości »

A: S: 2| W: 1| Z: 3| I: 2| P: 1| A: 1
U: L,M,MA,MO: 1| S,MP: 2| B,Śl,Kż,Skr,Pł,W: 3 | A,O: 4
Atuty: ostry wzrok; kruszyna; poszukiwacz; regeneracja; znawca terenów
Wylądował nieopodal zbiorowiska smoków. Już w oddali dostrzegł grupę smoków z jego stada, więc zaraz po zetknięciu łap z podłożem, wyruszył natychmiast w ich stronę by reprezentować Ogień.
Przysiadł za resztą, nie chcąc za bardzo rzucać się w oczy. Był bardzo ciekaw jak przebiegnie spotkanie smoków Wolnych Stad. Uważnie przyglądał się każdej nieznanej mu twarzy, to najlepsza okazja by poznać nieznane mu dotąd osobniki, a wypadałoby znać imiona smoków do których w przyszłości mógłby się zwrócić, a nawet teraz współpracować.
Szybko dostrzegł Oprawcę, który na pewno zabierze głos. Tym bardziej był zainteresowany jak będzie wyglądać ta dyskusja. Z jego udziałem na pewno będzie ciekawie.
Nie miał planu udzielać się niepytany, najpierw chciał usłyszeć co ma do powiedzenia reszta. Jeżeli zaistnieje taka konieczność, z pewnością zabierze głos.
Póki co jednak, nie pozostało mu nic innego jak czekać na rozpoczęcie spotkania.

Licznik słów: 139
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Coś, o czym powinienem powiedzieć już wcześniej:
Najmocniej przepraszam wszystkich którzy przez moją nieobecność mieli zatrzymane postępy w fabule. Ostatnie 10 księżyców tej postaci były trudne. Nie miałem własnego prywatnego dostępu do forum oprócz komórki, a później miałem wyjazd do Niemiec. Próbowałem jeszcze przez pierwsze tygodnie jakoś dać radę, ale z czasem po prostu mój optymizm sam mnie oszukał. Rozwiązanie było proste, wystarczyło żebym zgłosił nieobecność. Długą. A jednak z jakiegoś powodu uznałem że dam radę, skupię się na najważniejszych rzeczach i gdy uzyskam jakiś swobodniejszy dostęp do forum, to również wznowie fabuły oraz rozpocznę kolejne, obiecane innym userom.
No, raczej już tej obietnicy nie spełnię. Dziękuje więc wszystkim za przeprowadzone fabuły, bo każda z nich była wyjątkowa. Szczególnie dziękuje temu murzynowi, temu piasku, kurczaku, brykietowi, tej, co poczęstowała mnie ciasteczkami, grubemu chłopcu, skwarkowi, gfghh, wicherkowi, Apo, siłce, waszce i wszystkich innych, o których nie wspomniałem a wspomnieć należeć by było. Wielbię was wszystkich ♥

Obrazek

Galeria:
by Arijka by Kuroi by Piasek
Niezłomna Cisza
Dawna postać
Antymglak
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 826
Rejestracja: 15 sty 2016, 16:51
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 87
Rasa: Skrajny
Opiekun: Wieczne Ukojenie*
Mistrz: Przebłysk Jutra
Partner: Ktoś chętny?

Post autor: Niezłomna Cisza »

A: S: 1| W: 3| Z: 3| I: 1| P: 1| A: 1
U: Pł,MA,MO,S,L,MP,Skr,M,W,B,Śl: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Wytrwały, Chytry Przeciwnik, Nieugięty, Wybraniec Bogów, Furia Niebios
Szara przez chwilę się wahała. Za wiele przeciw mgle nie mogła zrobić, ale przecież zawsze można wykorzystać pomysł z pochodniami. prawda? Tak więc i ona ruszyła za Stadem Wody. Trzymała się z tyłu, by nie przeszkadzać smokom, które bardziej się przydadzą w tej sytuacji i razem z resztą Wodnistych przybyła na Skały Pokoju. Usiadła gdzieś między nimi i czekała.

Licznik słów: 59
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
"Nie ma sytuacji beznadziejnych. tylko smoki tracące nadzieję"

WYTRWAŁY
Jednorazowo +1 do Wytrzymałości
CHYTRY PRZECIWNIK
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
NIEUGIĘTY
Pod koniec walki, jeśli smok mdleje z powodu otrzymanych ran, może zadać swojemu przeciwnikowi cios, przed którym obrona jest niemożliwa. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
WYBRANIEC BOGÓW
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie
FURIA NIEBIOS
Przeciwnik smoka zostaje zraniony raną lekką przez jeden z naturalnych czynników (np. piorun). Można użyć raz na walkę/bitwę/polowanie (co 2 tygodnie w przypadku łowcy i uzdrowiciela na wyprawie).

Avatar by Szkarłatny Księżyc
Arkanum by Koszmarny Kolec

#57578a
Chłodny Obrońca
Dawna postać
Zwiastun
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2409
Rejestracja: 03 sie 2015, 16:07
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 72
Rasa: Północny
Opiekun: Jesień+ i Kaszmir+
Mistrz: Cichy Potok

Post autor: Chłodny Obrońca »

A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 5| P: 2| A: 2
U: Pł: 1| O,A: 2| B,L,S,W,MP,Skr,Śl,M: 3| MO: 5| MA: 6
Atuty: Inteligentny, Niezdarny Wojownik, Mistyk, Utalentowany
Leciał powoli, ślepia były pół przymknięte bo kierował się maddarą. Umysł miał względnie spokojny, w sumie to starał się (jakkolwiek by to nie brzmiało) nie myśleć w ogóle. Jego stan podobny był do medytacji z tą różnica, że teraz leciał. Zwiastun już dawno go wyprzedził i zniknął w oparach i chmurach. Nie przejął się tym. Medytacja miała tą jedną zaletę, że niczym się nie przejmował. Mgłą, obrażaniem się wojownika, czy śpiączką Dynamiki. Leciał powoli, może zbyt powoli... ale nie jego wina, że tyle mu się zeszło ze Zwiastunem. Potem wszystko wyjaśni Cichemu, tylko czy na prawdę musiał się tłumaczyć? Pokręcił mimowolnie łbem i w końcu z oddali poczuł mnóstwo ognisk słabszej i silniejszej maddary. Otworzył ślepia, pulsowanie zanikło, ale zobaczył smoki w ich cielesnej formie. Sporo to ich nie było... ale chyba starczy na cokolwiek wymyślić Cichy. Nie mógł pojawić się na wcześniejszym wezwaniu, miał więc nadzieję iż teraz wszystko usłyszy. Opadł na ziemię z głuchym uderzeniem, ciężkiego cielska o rzadki już o tej porze śnieg. Z resztą nie było go już raczej w ogóle. Jakaś chlapa i błoto... Prychnął ale chwilę później uniósł łeb z dumnym porożem wyżej. Mimo niskiego wzrostu smoka północnego to poroże i kryza na szyi dawało mu poczucie, że nie jest z nim tak źle. Podszedł powolnym krokiem do Cichego witając się z tymi którzy chcieli się przywitać.
-Wybacz moje spóźnienie. Miałem... mały problem z niesubordynacją.– rzucił tak by jedynie Cichy go usłyszał.

Licznik słów: 238
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Avatar od Harriet
~ Drzewo genealogiczne by Dynamika ~

Nauki 2/1
Fabuły 4/2
Walki 0/2

#088A4B
Cichy Potok
Dawna postać
Miedziak
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3688
Rejestracja: 25 paź 2014, 23:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Złudzenie Życia*
Mistrz: Zabójczy Umysł*
Partner: Jeździec Apokalipsy

Post autor: Cichy Potok »

A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 2| A: 1
U: B,S,L,Kż,Śl,P,M,A,O: 2| W,Skr: 3| MP: 4| MA,MO: 6
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik, Mistyk, Wybraniec bogów, Utalentowany
Cichy obserwował ze spokojem wszystkich, którzy odpowiedzieli na jego prośbę o pojawienie się. Już nie wnikał czy z jego intencji, czy z nakazu Przywódców. Oni się zjawili i to było ważne. Zauważył także Słowo i Oprawcę. Nie omieszkał także zauważyć, że ten, który był dla niego ważny, się spóźnia. No, ale gdy koniec końców i Chłodny Obrońca się pojawił, Cichy uśmiechnął się półgębkiem i posłał po mentalnej, niewyczuwanej dal innych i jasną w odbiorze tylko dla Przywódcy Życia wiadomość. ~ Czasem takie gesty trzeba karać, czasem przymykać oko i dawać swoim smokom wolną łapę, bo może się to przysłużyć innym. Grunt, że jesteś...jesteście. – przekazał tą wiadomość do siostrzeńca, po czym popatrzył już poważniej po zebranych, zapraszając obok siebie gestem łapy Płomień Pustyni i Szaleństwo Cienia. W końcu każdy stał na czele jednego z czterech stad. – Wezwałem nas tu...a z resztą. Po cholerę te przemowy. Dokopmy tej mgle, czymkolwiek jest. Dostałem pewne informacje od Płomienia Pustyni. Ogień. Mgła boi się ognia, ale może ona zachce udzielić więcej informacji... – spojrzał z lekkim uśmiechem na Przywódczynię Ognia. – A także...nie jestem przekonany, czy mamy do czynienia z elfami. Nie chcąc was zanudzać. Streszczę się. Na arenie Villara dostałem potężną ranę. Taką, która sprawiła, że moje ciało osłabło. Zebrałem jednak odpowiednią zapłatę, przy pomocy także smoków Życia i Wody, by następnie uleczyć się u bogów....Podczas leczenia widziałem...cóż, stworzenia, o wiele mniejsze, niewidoczne dla nas, śmiertelników gołym okiem. Dobre i złe. Być może to, co nas zaatakowało...ta mgła, wcale nie jest wytworem mrocznych elfów, a właśnie tymi żyjątkami, być może jednak jest...kto wie? Tak czy inaczej wezwałem nas tu, byśmy całą siłą stawili wspólnemu zagrożeniu czoła, pokonali to, odegnali i odzyskali wszystkie nasze tereny: Cienia, Ognia, Życia, Wody.... – no...miało nie być jakiejś ckliwej przemowy, a i tak wyszło jak zawsze...trudno się mówi. Błękitne ślepia spoglądały na każdego przybyłego po kolei....

Licznik słów: 309
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cicha Woda brzegi rwie...

Atuty:

– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3


Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3


Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik, Cichy wg Bezkresnej Galaktyki, Cichy wg Oddechu Pustyni, Cichy wg Bławatka, Cichy wg Szydercy, Cichy wg Błękitnego, Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka, Cichy w barwach wojennych by Harriet, Cichy by Kalina, Cichy by Szydzia
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »

A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Słuchała uważnie, chociaż wydawała się z pozoru niezainteresowana. Smoki dość szybko się zbierały, ze wszystkich stad. Mieszanina zapachów jaka powstała w tym miejscu wręcz drażniła jej nos, który przywykł do przyjemnego zapachu cienistych. Tutaj czuła się... Dziwnie. Dopiero teraz do niej doszło. jak dawno nie miała kontaktu ze światem zewnętrznym, ograniczając się do swojej zimnej jaskini i kilku najbliższych smoków... Ich też jednak nie widywała zbyt często.
Przemowa Cichego była krótka ale treściwa... Może jednak niezbyt treściwa? Aluzja uznała za stosowne się odezwać, i wbrew wszelkim oczekiwaniom w jej głosie nie brzmiała żadna wrogość w stosunku do nikogo – po raz pierwszy od... Zawsze?
Mógłbyś może jednak bardziej przybliżyć nam temat tych... Małych stworzeń, które widziałeś? Jak do tego doszło? Powiedziałeś, że w trakcie leczenia. Ale jak doznałeś tej... Wizji, lub czegokolwiek innego? Zesłali ją na Ciebie bogowie, czy pojawiła się znikąd? I skąd podejrzenia, że te małe stworzenia mają coś wspólnego z mgłą?
Może niepotrzebnie chciała zgłębić temat... Ale wolała chociaż wiedzieć, z czym prawdopodobnie walczy. Liczyła, że Cichy zechce faktycznie rozwinąć swoją wypowiedź. A może zupełnie zignoruje starą samicę?

Licznik słów: 182
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cichy Potok
Dawna postać
Miedziak
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3688
Rejestracja: 25 paź 2014, 23:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Złudzenie Życia*
Mistrz: Zabójczy Umysł*
Partner: Jeździec Apokalipsy

Post autor: Cichy Potok »

A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 2| A: 1
U: B,S,L,Kż,Śl,P,M,A,O: 2| W,Skr: 3| MP: 4| MA,MO: 6
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik, Mistyk, Wybraniec bogów, Utalentowany
Cichy nie ignorował nikogo, aczkolwiek...tak, miał ochotę zignorować Aluzję. Jednak jej pytanie było trafne i zapewne wiele innych smoków także interesowało to, co powiedział. – Nie wiem, czy ma to związek z mgłą, mogę jedynie zgadywać. Być może bogowie na chwili zwiększyli moje postrzeganie świata, by nam pomóc, a być może po prostu zechcieli otworzyć mi rąbka tajemnicy świata...nigdy nie można być pewnym intencji bogów, czy się mylę? – tutaj pytające spojrzenie błękitnych ślepi na moment padło na Proroka, w końcu to on miał z nimi najbliższy kontakt, prawda? Zaraz potem jednak wzrok ponownie został utkwiony w samicy Cienia. – To nie była wizja, to było raczej...przejrzenie na ślepia. One są...zapewniam was, być może właśnie jedno siedzi ci na czubku nosa. – uśmiechnął się półgębkiem. – po prostu przez chwilę, gdy boska moc leczyła moje ciało czułem każde żywe stworzenie w otaczającym mnie świecie....jednak zniknęło to równie szybko, jak się pojawiło, zbyt krótko, aby upewnić się, czym dokładnie ta mgła jest. Twój Przywódca może jednak potwierdzić lub obalić moje przypuszczenia. Szleństwo Cieni...wyverny? – zapytał cicho, a teraz skupiony wzrok błękitnych ślepi powędrował na Cienistego Przywódcę. Oczywiście wciąż chciał, aby każdy, kto ma do zabrania głos, go zabrał. Ale przede wszystkim chciał, aby odezwała się Pustynia, Szaleństwo i Chłodny, koniec końców reprezentowali wolę stada. Co nie zmieniało faktu, że i inni, jak na przykład Aluzja, mieli prawo głosu i własny rozum.

Licznik słów: 230
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cicha Woda brzegi rwie...

Atuty:

– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3


Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3


Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik, Cichy wg Bezkresnej Galaktyki, Cichy wg Oddechu Pustyni, Cichy wg Bławatka, Cichy wg Szydercy, Cichy wg Błękitnego, Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka, Cichy w barwach wojennych by Harriet, Cichy by Kalina, Cichy by Szydzia
Lisi Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 168
Rejestracja: 09 gru 2015, 22:28
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Północny

Post autor: Lisi Kolec »

A: S: 1| W: 2| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 1
U: Sl,W,Skr: 1| B,L,MP,S: 2
Atuty: Szczęściarz,Chytry Przeciwnik
Lis długo zastanawiał się czy podążyć za innymi smokami z jego stada. W końcu może i potrafił co nieco, jednak... U wszystkich wyczuwał entuzjazm, a jemu... zdecydowanie go brakowało.

Gdy doleciał do Skał Pokoju, na chwilę zastygł w powietrzu. W dole mógł bowiem dojrzeć całkiem liczną gromadkę. Przeleciał szybko wzrokiem po zgromadzonych. Łatwo się domyślić kogo wypatrywał – Migot... Kruczopióry?!?
Oczy rudzielca rozszerzyły się gwałtownie, zaś młody zniżył lot, wybierając za lądowisko jedyną pustą plamę, jaką udało mu się dojrzeć. Starał się robić przy tym jak najmniej hałasu, jednak kogo nie zirytował by dźwięk skrzydeł uderzających o powietrze.
Na chwilę zastygł w miejscu, znosząc wszystkie spojrzenia na niego skierowane. Zanim zaczął wypatrywać przyjaciela z nowej perspektywy, wzrokiem odnalazł przywódcę. Przełknął głośno ślinę i skinął w jego stronę łbem.
~
Wybacz za spóźnienie... ~ Przesłał mentalnie, po chwili zdejmując spojrzenie z Cichego.
Opuścił delikatnie łeb, jakby chciał się ukryć i przemknął między smokami. Na krótkim przystanku uniósł łeb, przeczesując tłum, w poszukiwaniu czarnołuskiego. No i jest! Dojrzał go, na jego nieszczęście, gdzieś na froncie całego zgromadzenia. Poprzepychał się jeszcze chwilę, przy okazji skinąwszy głowa Migotce, aby w końcu znaleźć się u boku Kruczopiórego.
~
Cześć! ~ Krzyknął z entuzjazmem, ale oczywiście dźwięk ten pojawił się jedynie w umyśle czarnołuskiego. Wyszczerzył do niego zębiska, lekko trącając go barkiem w bok, a następnie skierował wzrok na Cichego, który w tym właśnie momencie postanowił przemówić.

Licznik słów: 231
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Administrator
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Awatar użytkownika
Posty: 19209
Rejestracja: 30 paź 2022, 23:51

Post autor: Administrator »

Śnieżka przybyła na Skały Pokoju drogą.. Powietrzną. Po drodze oczywiście sporo rozglądała się, w przypominając sobie tereny. Pewnie dlatego nie była jedną z pierwszych. Wylądowała gdzieś z boku, bliżej smoków z Wody. Powiodła spojrzeniem po obecnych z zainteresowanie słuchając tego wszystkiego co mają tu do powiedzenia. Skoro ma pomóc, to ona też chce wiedzieć jak najwięcej.

Licznik słów: 56
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ ŻERKA | CHAŁKA | KRUCZKE ]

Jeżeli potrzebujesz pomocy, rady lub zauważyłeś jakieś
nieprawidłowości – sprawdź do kogo najlepiej się zwrócić!


Czasami lawina uzależniona jest od pojedynczego płatka śniegu.
Czasami kamyk zyskuje szansę odkrycia, co mogłoby się stać, gdyby tylko odbił się w innym kierunku.
Jad Duszy
Dawna postać
Zatrute Żądło
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3939
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:47
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Księżyce: 200
Rasa: Skrajny

Post autor: Jad Duszy »

A: S: 3| W: 4| Z: 5| I: 3| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,S,MO,MA,MP,Kż,Skr,M,W: 1| Śl: 2| A,O: 3
Atuty: Inteligentny; Oporny magik; Czempion; Utalentowany; Magiczny śpiew
Popatrzył na Zwiastuna, a w jego oczach jak zwykle malowało się kpiące rozbawienie.
Nie wiem, co zamierzacie. Wbrew powszechnej opinii nie jestem wszechwiedzący – odpowiedział samcowi z ironicznym uśmiechem. Coś w jego spojrzeniu nasuwało na myśl "nie wiem, co planujecie, ale pewnie nic mądrego". A może tak się jedynie wydawało? W końcu z jego mimiki zazwyczaj ciężko było coś jednoznacznie stwierdzić. Potem przeniósł wzrok na zgromadzone smoki, słuchając słów cichych Wód, a cyniczny uśmiech na jego pysku poszerzył się nieco. Zupełnie jakby Jad powstrzymywał się przed wybuchnięciem drwiącym śmiechem. Ba, z głębi jego gardła wydobył się dźwięk do złudzenia przypominający stłumiony chichot. Ponownie spojrzał na Zwiastuna Światła.
Na rady nigdy nie jest za późno. Pytanie jednak, czy nie za późno byłoby na zastosowanie się do ich. Popatrz jak długo zajęło wam zgromadzenie się tu wszystkimi stadami razem, chociaż sugerowałem to od samego początku – powiedział, omiatając spojrzeniem całe to zbiegowisko. Jednocześnie mówił jedynie tak cicho, że usłyszeć mógł o jedynie Zwiastun i może kilka najbliżej siedzących smoków. Czy mógłby ich poprowadzić? nie. Prorok nie był przywódcą. To przywódcy prowadzili. Prorok to jedynie głos bogów, który od czasu do czasu może dorzucić coś od siebie.
Antares wystartował nagle, bijąc skrzydłami powietrze. biały kruk zatoczył koło nad głowami Oprawcy i Zwiastuna, po czym ze zrzędliwym krakaniem odleciał. Jad tego nie skomentował, gdyż wiedział, dokąd poleciał jego kompan. Ikelos mruknął coś pod nosem, cały czas patrząc nieprzychylnie na smoka Życia.

Licznik słów: 239
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jad ma umysł zamknięty na wszelkie formy telepatii!!

Jadzia

"Myśmy są światło, myśmy są życie, myśmy są ogień!
Wyśpiewujemy elektryczny płomień, dudnimy z podziemnym wiatrem, tańczymy niebo!
Stań się nami i bądź wolny!"


Oporny magik – Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Umiejętność uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem.
Czempion – Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku. Dodatkowo w świątyni ma -1 ST przy modlitwach do Kammanora.
Magiczny Śpiew – Jeśli smok zanuci podczas swojej akcji, jego przeciwnik gubi swoją turę (nie może obronić się przed atakiem nucącego lub nie przeprowadza swojego ataku). Do użycia raz na pojedynek/misję/polowanie/co dwa tygodnie w wyprawie lub polowaniu łowcy.

Obrazek
S: 1| W: 2| Z: 3| I: 2| P: 1| A: 0
A,O: 3| MA: 1

Obrazek
S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
A,O: 3

Oddech Pustyni
Dawna postać
Spalona Pustułka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2711
Rejestracja: 26 gru 2014, 23:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 97
Rasa: Pustynny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Wizja Zniszczenia [*]
Partner: Absuu-ooolutnie nikt

Post autor: Oddech Pustyni »

A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: Pł: 1| MO,MA,L,W: 2| M,MP,B,Śl,Kż,Skr,S: 3| A,O: 4
Atuty: Wytrwały; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany
Ummm... co się właściwie działo? Pustynna rozglądała się, początkowo powoli, a potem coraz energiczniej rzucając łbem, żeby spojrzeć na każdego przybywającego smoka. Robiło jej się coraz goręcej, w gardle coś ją ścisnęło. Wiedziała, że to nie dobry moment na jej fobie, ale jak miała im zapobiec? Wyłączyła się zupełnie i wymawiane wokół słowa zupełnie do niej nie docierały, ślizgały się jedynie po jej gładkiej łusce i leciały gdzieś dalej, wymieszane. Przewodnik Wody coś jej pokazał... to znaczy, ruszył łapą jakby się od czegoś odganiał, tyle że w jej kierunku. Ruszyła ku niemu skonsternowana, przyciskając do siebie skrzydła, jakby chciała się nimi zmiażdżyć. Nie spodziewała się, że będzie czuć się w ten sposób. Myślała, że ceremonie przygotują ją do tylu par oczu, oddechów, kolorów, zapachów, ruchów, głosów.... ale przeliczyła się.
A-ale co nam da-daje wiedza, że s-są wok-wokół nas jakieś psss-przeważnie nieee-ef-ykrywalne istoty?– odezwała się cicho do przewodnika, kiedy w końcu wyróżniła i poskładała w głowie jego słowa. Własnych już ułożyć nie potrafiła, głos miała spokojny jak zwykle, ale zacinał się bardziej niż zazwyczaj, zdradzając stres Ognistej.
W końcu pustynna odwróciła się do pozostałych, chociaż spojrzała gdzieś na horyzont –Razem z ... z– jak on się nazywał... ten czarny smok... musiał gdzieś tutaj siedzieć prawda? –Khr-–– czyżby miała zająknąć się przy wypowiadaniu imienia? Czy było aż tak źle?
Mgła ucieka od ooo-ognia. Tego z o... od-oddechu j-jak i maddah-maddarowego. W k-kilka smoków możnaby bez ph-problemu utworzyć jakieś... przejście przez mg-mgłę, może nawe-nawet stopniowo ją rozgonić. Nie m-mówię tu o podpaleniu teh-terenów po-ponieważ chcemy je zachować w takim stanie, żeby d-dało się na nich żyć. Ogień można jednak op-oprzeć na jakichś przed-przedmiotach, podtrzymując go za pomocą maddary. Jeżeli coś się w niej kh-kryje takim zzz-zwiadem mog-moglibyśmy to zbadać...– nabrała głęboko powietrza i wypuściła je powoli. Nadal nie patrzyła po zgromadzeniu, wbiła wzrok w swoje łapy i wycofała się gdzieś za Cichego.
Cóż za idealna przemowa reprezentantki Ognia!

Licznik słów: 315
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Płomień Pustyni [/url] | Oddech Pustyni | Piaskowa Łuska | Piasek
Chwilowo nie prowadzę nauk!
Jeżeli nie odpisałam w ciągu trzech dni, nie bójcie się wysłać notki z przypomnieniem :3

Obrazek
Atuty:

Wytrwały
Chytry przeciwnik | (+ 1 ST dla przeciwnika)
Czempion | (+ 1 sukces do ataku fizycznego)


Obrazek
Piaskowa w wykonaniu innych ♥
Chłodny Obrońca
Dawna postać
Zwiastun
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2409
Rejestracja: 03 sie 2015, 16:07
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 72
Rasa: Północny
Opiekun: Jesień+ i Kaszmir+
Mistrz: Cichy Potok

Post autor: Chłodny Obrońca »

A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 5| P: 2| A: 2
U: Pł: 1| O,A: 2| B,L,S,W,MP,Skr,Śl,M: 3| MO: 5| MA: 6
Atuty: Inteligentny, Niezdarny Wojownik, Mistyk, Utalentowany
Wydawało się, że Chłód nikogo nie słuchał jednak nie była to prawda. Patrzył się gdzieś w dal na wzgórza i lasy ale słyszał każde słowo. Cichego, sławnej Aluzji, Pustyni… Trawił ich słowa i rozmyślał. Czemu przewodnik Wody tak długo nie wspominał nic o tych małych żyjątkach. Przecież nie mieli nic, nawet taka drobna informacja mogłaby im pomóc. Co do ognia to Zwiastun i Kruczy już mu to przekazali za co był im wdzięczny. Dodatkową informacją, na szczęście dla niego był fakt, że magiczny ogień również działał. Jakoś nie wiedział swojego plucia lodem jako coś przydatnego wśród tylu ziejących ogniem gadów. Westchnął cicho nadal patrząc w dal po czym w końcu skierował wzrok na przywódców Cienia, Ognia i Wody. Już miał coś powiedzieć gdy w sumie musiał przepuścić Pustynie cofającą się szybko poza scenę. Zaczął jej nawet współczuć, sam nie czuł się na miejscu. Powinien tu stać Leśny albo Dynamika nie on… Zamknął ślepia starając się ułożyć rozbiegane myśli. Otwierając szmaragdowe oczy rzucił w końcu.
-Spróbujmy więc użyć ognia. Wszyscy razem. Część smoków z powietrza, część stojąc u podstawy mgły. Zobaczymy co się stanie wtedy pomyślimy o kolejnym ruchu. Nic nie stracimy, a możemy zyskać. Jak zauważyła Pustynia celujmy przed siebie nie w ziemię. Trawa czy krzewy nie powinny wtedy ucierpieć. – przeniósł kąt oka na Cichego i posłał wiadomość mentalną do niego jak i do przywódców Cienia i Ognia.
~Mamy dwa potężne smoki Pustynię i Szaleństwo ziejące ogniem. Chodzi mi o siłę ich oddechu. Nasz magiczny ogień może im pomóc, a jeśli to za mało. Mówiłeś że są to jakieś żyjątka. Za pomocą maddary możemy podnieść po prostu temperaturę na pewnym odcinku terenu i zobaczymy co się stanie. Co ty na to Cichy? ~

Licznik słów: 284
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Avatar od Harriet
~ Drzewo genealogiczne by Dynamika ~

Nauki 2/1
Fabuły 4/2
Walki 0/2

#088A4B
Cichy Potok
Dawna postać
Miedziak
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3688
Rejestracja: 25 paź 2014, 23:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 88
Rasa: Zwyczajny
Opiekun: Złudzenie Życia*
Mistrz: Zabójczy Umysł*
Partner: Jeździec Apokalipsy

Post autor: Cichy Potok »

A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 2| A: 1
U: B,S,L,Kż,Śl,P,M,A,O: 2| W,Skr: 3| MP: 4| MA,MO: 6
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik, Mistyk, Wybraniec bogów, Utalentowany
Cichy w końcu zauważył, że Pustynia się ruszyła. Od Proroka jak zwykle dostali jedynie kpiący uśmiech, no trudno. Zaraz potem Ognista odezwała się, jeszcze ciszej niż on, a to już był wyczyn. Uśmiechnął się do niej pokrzepiająco. – Mówię tylko to, co udało mi się dostrzec. Ostrzegam, bo wśród tych niewidocznych żyjątek są też takie, które nie mają dobrych zamiarów...Poszerzam waszą wiedzę. – wytłumaczył, a co już z tą wiedzą zrobią, ich kwestia. Cichy od dziś był bardziej...czujny i otwarty na otoczenie bogatszy o wiedzę zdobytą w świątyni. Gdy Pustynia wytłumaczyła, jak mgła reaguje na ogień wszystkim tu zebranym, czekał jeszcze chwilę, by i inni się odezwali, jeśli mają coś do powiedzenia. Potem wysłuchał także słów Chłodnego, tych wymówionych na głos, jak i tych mentalnych. Uśmiechnął się nieco i skinął krótko łbem. – Chłodny zaproponował bardzo dobry plan. Ci, którzy zieją ogniem, którzy mają dość potężne gabaryty, niech staną na ziemi, przed mgłą i w nią zioną. Rozproszmy się nieco, w linii, by zadziałać na jak największą powierzchnię tej mgły. Inni, niech wzbiją się w powietrze, najlepiej ci, którzy korzystają z maddary, tworząc magiczny ogień skierowany na mgłę. Spróbujmy zepchnąć to coś. Zobaczmy, czy to coś da...Macie coś przeciwko? A może macie inne pomysły? W końcu działamy razem, anie pod dyktaturę... – Cichy ponownie popatrzył po zebranych. Sam już szykował swoją maddarę, by zacząć działać na tym polu. Ale zrobił jeszcze coś. Wysłał mentalną wiadomość do tego elfa, z którym rozmawiali.

Licznik słów: 241
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cicha Woda brzegi rwie...

Atuty:

– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.


Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3


Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3


Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik, Cichy wg Bezkresnej Galaktyki, Cichy wg Oddechu Pustyni, Cichy wg Bławatka, Cichy wg Szydercy, Cichy wg Błękitnego, Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka, Cichy w barwach wojennych by Harriet, Cichy by Kalina, Cichy by Szydzia
Przedwieczna Siła
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2747
Rejestracja: 23 cze 2015, 20:36
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 70
Rasa: Skrajny
Opiekun: Dwuznaczna Aluzja*

Post autor: Przedwieczna Siła »

A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 3| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,A,O,MA,MO,Skr,Śl,Kż: 1| MP,W,Lecz: 2
Atuty: Ostry węch, Kruszyna, Skupiony
Przedwieczna siedziała w cieniu, słuchając jedynie wypowiadających się smoków. Nie miała nic do dodania, o nic nie chciała pytać. Mgła jej nie dotknęła – widziała ją gdzieś tam z daleka i nie bardzo wiedziała, o co z tym całym bajzlem chodzi. To nie znaczyło jednak, że nie chciała się jej pozbyć – z mgły wyskakiwały te cholerne gadziny, które zaskoczyły Cienistych w ich jaskiniach – przypadkiem Sombre każde z tych zdarzeń ominęło. Skoro jednak sprawa wymykała się spod kontroli na tyle, że Cichy zwoływał każdego, by zebrać się razem i ją opanować, to należało przyłożyć się do tego z należytą uwagą. Czy nie tego zabrakło właśnie Cichemu? Uwagi i szczegółowości w tym, co mówił? Powiedział o silnych Wojownikach i Czarodziej. Co natomiast ze zwinnymi Wojownikami, których było znacznie więcej, i Łowcami? Chrząknęła więc, chcąc zwrócić na siebie jego uwagę, bo w sumie to on okazał się tu być smokiem o decyzyjnym zdaniu.
Co z pozostałymi smokami? Mamy próbować naszych sił w zianiu czy też czarowaniu na lądzie i ziemi? Nie widziałam tej mgły z bliska, zapewne jako jedna z niewielu – czy wraz z mgłą nadeszły jakieś nowe wonie albo inne tropy? – i jeszcze jedno pytanie, którego nie wypowiedziała na głos. Czy odgonienie mgły ujawni coś, co ona miała ukryć? – Coś musiało tę mgłę wytworzyć, podobno... Podobno były to elfy inne od tych, które znamy z Dzikiej Puszczy. W takim razie muszą być gdzieś tutaj, chyba. – bąknęła. Nie potrafiła złożyć logicznych zdań i wypowiedzieć ich odpowiednio i na pewno ktoś zrobiłby to znacznie lepiej od niej. A jednak wszyscy tylko siedzieli i milczeli. Cichy chciał, by każdy się wypowiedział, choć jak dotąd mówili tylko Przywódcy i.. Ankaa. Kerrenthar nie zabierał głosu. – Chodzi mi o to, że musiały pozostawić po sobie jakieś ślady i muszą mieć jakiś cel w tym, co robią. – mruknęła, zawieszając w końcu głos. Końcówka jej ogona wiła się w zdenerwowaniu niczym umierający w męczarniach wąż. Miała lekkie wrażenie, że co najmniej wygłupiła się, wypowiadając te słowa, ale zapewne jeszcze większym zaskoczeniem było to, że w ogóle się odezwała. No bo umówmy się – Siła i współpraca ze wszystkimi stadami?

Licznik słów: 358
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Cień forever.
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej