Pisklęcia równina

Kiedyś podobny las nazywano Białą Puszczą, poświęconą bogom i spokojowi. Teraz jest to Dzika Puszcza, gdzie ograniczenia są zbędne.
Soreth
Dawna postać
Kapłan Słońca
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 55
Rejestracja: 05 kwie 2014, 14:31
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 5
Rasa: Skrajny

Post autor: Soreth »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 3

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Przez chwilę zaschło mi w gardle. Atak i Obrona? Jeśli zostanę czarodziejem to raczej mi się nie przydadzą, ale podstawy trzeba umieć. Usiadłem na ziemi, owinąłem przednie łapy ogonem, napiąłem się jak struna i po chwili zastanowienia rozwinąłem wątki, które wojownik mi podał.
– Atak można podzielić na ten polegający głównie na sile, jak i na zręczności. Ten pierwszy jest często używany przez masywne i umieśnione smoki smoki. Dzięki swojemu ciężrowi i sile zadają ataki przed, którymi ciężko jest się obronić. Ma to jednak swoje wady. Większość smoków by wykonać silniejszy atak potrzebuje trochę więcej czasu, aniżeli zwykły. – zacząłem.
Z poddenerwowania mimowolnie robilem pazurami wgłębienia w ziemi.
– Atak zręcznościowy to zazwyczaj krótkie wypady, polegające na tym, aby zranić przeciwnika i szybko się wycofać. To też szybkie cięcia szponami. Zazwyczaj rany po takim ataku nie są zbyt ciężkie, ale niektóre z ciosów są tak precyzyjne, że od razu możemy mówić o przegranej smoka, kory został takim czymś uraczony. – Dokładnie sprawdziłem w myślach czy o czymś nie zapomniałem.
– A, no i jest jeszcze zdolność ziania. Kwasem, ogniem czy chociażby lodem. To wszystko zaś zależy od naszego gatunku. A dokładniej od krwi naszych rodziców. Zianie to forma ataku na odległość i bezpośrednio nie jest związane z magią.
Zrobiłem sobie krótką przerwę, by złapać oddech, a po chwili znowu kontynuowałem swój monolog.
– Obrona składa się z uników, parowania, blokowania i kontrataku. Ten ostatni jest porzuceniem defensywy na rzecz ofensywy. Wykorzystuje się wtedy wszystkie niedociągnięcia rywala i obraca przeciw niemu. Jest to dość ryzykowna strategia, gdyż jest sie wtedy nadal naraoenym na atak przeciwnika. Unik to nic innego jak odskoczenie, odtulanie się czy chociażby odchylenie się, po to by przeciwnik nas nie trafił. Jeśli mamy do czynienia z obroną przed zianiem, to lot czy bieg też można nazwać swoistym umknięciem przed atakiem. Blokowanie, jak sama nazwa wskazuje, to zapobiegnięcie wypadu przeciwnika, swym ciałem. Parowanie, to zaś tylko czynność polegająca na zbiciu ataku przeciwnika z toru lotu za pomocą własnego bytu.
Przyglądałem się swoim łuskom, a przynajmniej tym, które zobaczyć mogłem. Błyszczały tysiącami odcieniami błękity. Opływowe i zarazem trójkątne, były piękne. Z narystycznego stwierdzenia, wyrwał mnie fakt, że nie rozwinąłem wszystkich podanych przez Uśmiech wątków. Pokręciłem z niezadowoleniem łbem i kontynuowałem.
– Jednym z miejsc w które najlepiej jest atakować, to łeb. Znajdują się tam ślepia, a jeśli je się uszkodzi, to możemy już świętować zwycięstwo. Smok, który cały czas posiadał zmysł wzroku, pozbawiony go, będzie niewątpliwie słabszy. Rozdarte i obficie krwiawiące nozdrza również przysporzą smokwi bólu.Skrzydła. Błona między nimi jest cienka, a gad bez niej nie wzbije się w powietrze. Zaś kości latających ramion też nie są zbyt wytrzymałe, a ich zmiażdżenie nie jest na pewno przyjemne dla właściciela. Szyja i gardziel. Gdy przedrzemy się przez warstwę futra, czy łusek możemy być pewni, że nasz przeciwnik umrze od jednego sprawnego cięcia w tamto miejsce. Pachwiny i podbrzusze. Łuski tu są cieńsze niż na reszcie ciała, o ile w ogóle występują. Hm...może jeszcze łapy i ogon. Bez tych pierwszych poruszanie będzie praktycznie niemożliwe, zaś bez "kitki" będziemy mieli utrudniony zmysł równowagi. – Z głośnym świstem wypuściłem przez nozdrza powietrze. Ciągłe gadanie już mnie zmęczyło.

Licznik słów: 523
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
♧ Obojętność to paraliż duszy, to przedwczesna śmierć ♧
♤ Smutek to uczucie, jak gdyby się tonęło, jak gdyby grzebano cię w ziemi ♤
♡ Miłość to lęk przed samotnością, a samotność to wolność od strachu o i bliskich. ♡
♢ Zazdrość jest jak huragan, ale pamiętaj ... niszczy tylko to, co Twoje ♢
Obrazek

☆ Posiadane Przedmioty ☆
~Mięso 0/4~
~Kamienie~
~Inne~

† Atuty †


/ściąga
#00FFBF
#FA58D0
Uśmiech Szydercy.
Dawna postać
Lord Dowódca Kheldar
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2718
Rejestracja: 11 sty 2014, 13:36
Płeć: Samiec
Księżyce: 94
Rasa: Pustynny
Partner: Kto się odważy?

Post autor: Uśmiech Szydercy. »

Szyderca słuchał jednym uchem. Słyszał ponowne wywody mnóstwo razy. Ale trzeba przyznać, że Szafirowy odrobił lekcje. Kheldar uśmiechnął się nieco złowrogo.
– Akurat miejsca do atakowania u każdego smoka są inne. U mnie nie radziłbym ci atakować ogona – rzekł. Był cały, od łba po koniec ogona pokryty ostrymi kolcami, które tworzyły doskonałą ochronę.
– Czym ziejesz? – spytał krótko.

Licznik słów: 60
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Soreth
Dawna postać
Kapłan Słońca
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 55
Rejestracja: 05 kwie 2014, 14:31
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 5
Rasa: Skrajny

Post autor: Soreth »

A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 3
Sądziłem, że Usmiech mnie drastycznie poprawi, ale jednak najwyraźniej dobrze się przygtowałem. W końcu jak dużo osób miało korepetycje z teorii ataku i obrony, od starszej od siebie, zielonej smoczycy? Rzuciłem mu jednak pytające spojrzenie, zamierzając podważyć jego teorię.
– Jednak jeśli ktoś zechce zionąc w twój ogon ogniem, to fakt, że jest on uzbrojony w kolce nic nie zmieni. Chyba, że chodziło ci o bezpośrednik kontakt atakującego z tym organem. Wtedy faktycznie mógłby się pokłuć
– odparłem z lekką pewnością siebie, ale niezbyt dużą, gdyż wiedziałem, że to o robię jest iście niebezbieczne. A dokładniej kłócenie się z Uśmiechem Cienia.
– Co się zaś tyczy ziania...nie wiadomo mi nic na temat opanowanie przeze mnie tej umiejętności. Raczej będę władał kwasem, lub ogniem. Po rodzicach. – powiedziałem, cedząc każde słowo.
Póki nie będzi zajęć praktycznych z ataku i obrony, to nawet zacznę się cieszyć z nauk z Wojownikiem.

Licznik słów: 148
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
♧ Obojętność to paraliż duszy, to przedwczesna śmierć ♧
♤ Smutek to uczucie, jak gdyby się tonęło, jak gdyby grzebano cię w ziemi ♤
♡ Miłość to lęk przed samotnością, a samotność to wolność od strachu o i bliskich. ♡
♢ Zazdrość jest jak huragan, ale pamiętaj ... niszczy tylko to, co Twoje ♢
Obrazek

☆ Posiadane Przedmioty ☆
~Mięso 0/4~
~Kamienie~
~Inne~

† Atuty †


/ściąga
#00FFBF
#FA58D0
Uśmiech Szydercy.
Dawna postać
Lord Dowódca Kheldar
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2718
Rejestracja: 11 sty 2014, 13:36
Płeć: Samiec
Księżyce: 94
Rasa: Pustynny
Partner: Kto się odważy?

Post autor: Uśmiech Szydercy. »

Szyderca spojrzał na Szafirowego z powątpiewaniem i uniósł jeden łuk brwiowy.
– Możesz spróbować – wymruczał gardłowo z jawną groźbą. Ogon był tak pokryty zrogowaciałymi kolcami, że ciężko było na nim o jakąkolwiek skórę. A w kolcach czucia nie było, także ogień nie uczyniłby mu większej szkody. Chyba, że paliłby się kilka godzin, wtedy coś mogłoby się zacząć dziać.
– Wobec tego na co czekasz? Powietrze głęboko w płucach, gruczoł i wypuszczenie go z dużą siłą. Rozchyl pysk mocno, bo się oparzysz – mruknął.

Licznik słów: 84
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Ćmienie Maddary
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 718
Rejestracja: 08 cze 2014, 13:43
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 40
Rasa: Północny

Post autor: Ćmienie Maddary »

A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 5| P: 1| A: 1
U: L,S,B,Pł,M,MP,Skr,Śl,Kż,A,O,W: 3| MA,MO: 5
Atuty: Inteligentny; Niezdarny Wojownik; Mistyk
Kolejny odpoczynek od smrodu siarki wszechobecnego ciepła w okolicy obozu. Na dłuższą metę był nie do wytrzymania, ale zdawało się, że jej futro już ugościło owy odór, a on bardzo swobodnie tam zadomowił. Szkoda, a jednak musiało tak być. Nie wyniesie się z powodu zapachu. Miała przecież cel, który musiała zrealizować. Czyste powietrze puszczy, w której zadomowiły się zimnolubne, rzadkie roślinki dodały jej sił i energii. Dały motywację i przypomniały, że zapach to po prostu przeszkoda, którą niedługo pokona. Chociaż nie pogardzi czystrzymi miejscowo zapachami. Kiedy przeszła skrawk puszczy zobaczyła rozległą równinę. Stanęła na skraju lasu bacznie ją lustrując wzrokiem. Jej uszy co chwilę zmieniały kierunek starając się nadążyć za wszystkim, co się tu działo, a poza wiewiórkami i nielicznym ptactwem chyba nie dzialo się nic. Idealne miejsce by chwilę posiedzieć, odpocząć i wrócić.

Licznik słów: 134
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Od Harriet (czyli w powiększeniu brzydala): klik!

Posiadane:
Pożywienie: 3/4 kobolda
Kamienie: Rubin, szafir
Inne: Kwarcowy kryształ
PH: 6
~Wygrane: Oko Zmierzchu, Zmiana Nastawienia, Piekielna Łuska
~Przegrane: Ocean Ognia, Zatruty Płomień, Runa Ognia *kalectwo*
~Remisy: Znamię Chaosu

Atuty:
I ~ Inteligentny ~ Jednorazowo +1 do inteligencji ~
II ~ Niezdarny wojownik ~ +1ST dla fizycznie atakującego ~
III ~ Mistyk ~ +1 sukces do ataku magicznego w walce ~

Nauczę poziomu MA/MO (poziom IV i V) za jeden kamień szlachetny.
Gubię tematy, więc po upływie 48h spamcie Przypominajkami .–.
> Jak ktoś chce uśmiercić postać i nie widzi fabularnego wyjścia – pomogę fabularnie xD
Niebieski Kolec
Dawna postać
Pamiętasz mnie?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1415
Rejestracja: 13 maja 2014, 15:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 16
Rasa: Skrajny
Opiekun: Popielaty Kolec [*]

Post autor: Niebieski Kolec »

A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 3
U: W,S,B: 1
Atuty: Spostrzegawczy
Odpocząć każdy musi. Po kolejnej ceremonii postanowił się przejść. To, że zawitał na tereny wspólne nic nie zmieniało. Skraj lasu idealne miejsce na drzemkę. Jednak na drogiej stronie leżał smok. Miejmy nadzieję, że to nie cienisty, ale wypadałoby się przywitać. Podszedł do owego smoka. – Witaj.– Powiedział lekko swoim typowym pisklęcym głosikiem.

Licznik słów: 52
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jeżeli nie odpiszę przez 24 godziny nie bój się wysłać przypominajki ;)
Atuty:
I. Spostrzegawczy: Jednorazowo +1 do Percepcji
Ćmienie Maddary
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 718
Rejestracja: 08 cze 2014, 13:43
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 40
Rasa: Północny

Post autor: Ćmienie Maddary »

A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 5| P: 1| A: 1
U: L,S,B,Pł,M,MP,Skr,Śl,Kż,A,O,W: 3| MA,MO: 5
Atuty: Inteligentny; Niezdarny Wojownik; Mistyk
Siedziała sobie spokojnie, była wyciszona i zamyślona nad tym, co się działo i co miało się dziać. Jej nos odpoczął trochę, ale zaraz potem poczuła zapach, który już raz poznała w pewnym miejscu. Wbijał się w jej zapach rozkopanej, wilgotnej gleby, ziemi ziemnego pyłu. Zaraz potem ciche kroki, ku których skierowała łeb. Zobaczyła pisklę, które podeszło chyba tylko po to, aby się przywitać. Jej pysk przestał być kamienno-neutralny, bez emocji, wpełzł na nią lekki uśmiech i serdeczność.
Witaj mały, jak masz na imię? Nie za daleko od domu jesteś sam? – Zapytała spokojnie, życzliwym tonem. Co do najmłodszych swojego gatunku była bardzo, bardzo przymilna. Wyznawała wiarę, że o młode należy dbać.

Licznik słów: 112
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Od Harriet (czyli w powiększeniu brzydala): klik!

Posiadane:
Pożywienie: 3/4 kobolda
Kamienie: Rubin, szafir
Inne: Kwarcowy kryształ
PH: 6
~Wygrane: Oko Zmierzchu, Zmiana Nastawienia, Piekielna Łuska
~Przegrane: Ocean Ognia, Zatruty Płomień, Runa Ognia *kalectwo*
~Remisy: Znamię Chaosu

Atuty:
I ~ Inteligentny ~ Jednorazowo +1 do inteligencji ~
II ~ Niezdarny wojownik ~ +1ST dla fizycznie atakującego ~
III ~ Mistyk ~ +1 sukces do ataku magicznego w walce ~

Nauczę poziomu MA/MO (poziom IV i V) za jeden kamień szlachetny.
Gubię tematy, więc po upływie 48h spamcie Przypominajkami .–.
> Jak ktoś chce uśmiercić postać i nie widzi fabularnego wyjścia – pomogę fabularnie xD
Niebieski Kolec
Dawna postać
Pamiętasz mnie?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1415
Rejestracja: 13 maja 2014, 15:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 16
Rasa: Skrajny
Opiekun: Popielaty Kolec [*]

Post autor: Niebieski Kolec »

A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 3
U: W,S,B: 1
Atuty: Spostrzegawczy
Pierwszy test na bycie przyjaznym zdany przez nieznajomą smoczyce. Odpowiedziała mu na przywitanie. Pytanie o imię go nie zdziwiło, ale jak się ona nazywa. Cóż warto zapytać. – Jestem Nake. Zwiedzan tak sobie krainę. A tym kim jesteś?– Powiedział i kichnął. Od smoczycy unosił się dość nie przyjemny zapach. Jednak postanowił wytrzymać póki nie pozna imienia nieznajomej.

Licznik słów: 57
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jeżeli nie odpiszę przez 24 godziny nie bój się wysłać przypominajki ;)
Atuty:
I. Spostrzegawczy: Jednorazowo +1 do Percepcji
Ćmienie Maddary
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 718
Rejestracja: 08 cze 2014, 13:43
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 40
Rasa: Północny

Post autor: Ćmienie Maddary »

A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 5| P: 1| A: 1
U: L,S,B,Pł,M,MP,Skr,Śl,Kż,A,O,W: 3| MA,MO: 5
Atuty: Inteligentny; Niezdarny Wojownik; Mistyk
Test przyjaźni zaliczony, tak! Gdyby Ćmiąca o tym wiedziała doznałaby stanu uniesienia. Ale nie wiedziała. Po prostu lubiła pisklęta. Chyba, że było zepsute, jednak młode tak naprawdę nie miały za bardzo prawa być zepsute. Młody wydał się nieco zagubiony i zdziwiony pytaniem ze strony samicy, ale jakby się błąkał i był w złym stanie doznałaby jeszcze szału. – Jestem Nekto. Ładnie tu, co? Słońce daje energii. – Zapytała dość wesołym tonem. Nie jakoś bardzo rozbawionym czy emocjonalnym, ale słychać w nim było pewien pozytyw, oraz pewną dozę serdeczności. Ćmiąca wydawała się być bardzo matczyna, ale żadne z nich wiedzieć tego nie mogło jakoś za bardzo. Zmartwiło ją kichnięcie młodego. Było chore? Zimno mu było? A może po prostu w jego delikatny ziemisty zapach wdarł się ostry odór siarki, sama go nie znosiła, a przejadł jej futro. – Wszystko w porządku, Nake? – Zapytała z malutką nutką troski w głosie. Miała typowo samiczy, przyjemny do słuchania ton, dźwięczny i wyraźny, z łatwością rozróżniało się słowa.

Licznik słów: 164
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Od Harriet (czyli w powiększeniu brzydala): klik!

Posiadane:
Pożywienie: 3/4 kobolda
Kamienie: Rubin, szafir
Inne: Kwarcowy kryształ
PH: 6
~Wygrane: Oko Zmierzchu, Zmiana Nastawienia, Piekielna Łuska
~Przegrane: Ocean Ognia, Zatruty Płomień, Runa Ognia *kalectwo*
~Remisy: Znamię Chaosu

Atuty:
I ~ Inteligentny ~ Jednorazowo +1 do inteligencji ~
II ~ Niezdarny wojownik ~ +1ST dla fizycznie atakującego ~
III ~ Mistyk ~ +1 sukces do ataku magicznego w walce ~

Nauczę poziomu MA/MO (poziom IV i V) za jeden kamień szlachetny.
Gubię tematy, więc po upływie 48h spamcie Przypominajkami .–.
> Jak ktoś chce uśmiercić postać i nie widzi fabularnego wyjścia – pomogę fabularnie xD
Niebieski Kolec
Dawna postać
Pamiętasz mnie?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1415
Rejestracja: 13 maja 2014, 15:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 16
Rasa: Skrajny
Opiekun: Popielaty Kolec [*]

Post autor: Niebieski Kolec »

A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 3
U: W,S,B: 1
Atuty: Spostrzegawczy
Miły smoczyca- pomyślał sobie w myślach. Ten nieprzyjemny zapach. Nie dawał młodocianemu spokoju. – Nie nic mi nie jest. Masz bardzo ładne imię. Co tu robisz?– Zadał kolejne pytanie. Oczekiwał odpowiedzi od smoczycy, która coraz bardziej przypominała mu własną matkę.

Licznik słów: 40
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jeżeli nie odpiszę przez 24 godziny nie bój się wysłać przypominajki ;)
Atuty:
I. Spostrzegawczy: Jednorazowo +1 do Percepcji
Ćmienie Maddary
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 718
Rejestracja: 08 cze 2014, 13:43
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 40
Rasa: Północny

Post autor: Ćmienie Maddary »

A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 5| P: 1| A: 1
U: L,S,B,Pł,M,MP,Skr,Śl,Kż,A,O,W: 3| MA,MO: 5
Atuty: Inteligentny; Niezdarny Wojownik; Mistyk
/Postarasz się rozpisywać? Nauka nauką, ale ten, lubię jak ktoś troszkę dłużej post ciągnie xD

Ćmiąca umiała być cięta, małomówna, a czasem nawet perfidna. W nowym otoczeniu byłą jednak trochę niepewna. Jednak pisklęta były czymś zupełnie innym. Je traktowała z góry w określonych ramkach. Ponadto lubiła je, ponieważ, zazwyczaj, były przyjazne i otwarte na świat. Niestety, zdarzało się, że niektóre pisklęta zachowywały się głupio, były agresywne bez powodu, nie ze strachu, a złość towarzyszyła im na każdym kroku... Takie pisklęta i młode smoki trzeba po prostu wychować, a cierpliwość nie była najpotężniejszą stroną Łuski. Bo, ale nic.
Dziękuję. Tata mnie tak nazwał. Też masz urocze imię. I też zwiedzam, bo przybyłam tu zaledwie kilka wschodów słońca temu w te strony. Smoki z północnego zachodu śmierdzą, co? – Na końcu puściła oczko do Nake i lekko zachichotała. W końcu mniemała, że to zapach go rozdrażnił. – Cały czas nie mogę się przyzwyczaić. – Mruknęła wyraźnie udając oburzenie, od tak, humorystycznie. Miała zamiar pomerdać piórami na końcówce ogona nos pisklaka, żeby go rozbawić, ale się powstrzymała, uśmiechnęła się tylko serdecznie.

Licznik słów: 179
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Od Harriet (czyli w powiększeniu brzydala): klik!

Posiadane:
Pożywienie: 3/4 kobolda
Kamienie: Rubin, szafir
Inne: Kwarcowy kryształ
PH: 6
~Wygrane: Oko Zmierzchu, Zmiana Nastawienia, Piekielna Łuska
~Przegrane: Ocean Ognia, Zatruty Płomień, Runa Ognia *kalectwo*
~Remisy: Znamię Chaosu

Atuty:
I ~ Inteligentny ~ Jednorazowo +1 do inteligencji ~
II ~ Niezdarny wojownik ~ +1ST dla fizycznie atakującego ~
III ~ Mistyk ~ +1 sukces do ataku magicznego w walce ~

Nauczę poziomu MA/MO (poziom IV i V) za jeden kamień szlachetny.
Gubię tematy, więc po upływie 48h spamcie Przypominajkami .–.
> Jak ktoś chce uśmiercić postać i nie widzi fabularnego wyjścia – pomogę fabularnie xD
Niebieski Kolec
Dawna postać
Pamiętasz mnie?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1415
Rejestracja: 13 maja 2014, 15:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 16
Rasa: Skrajny
Opiekun: Popielaty Kolec [*]

Post autor: Niebieski Kolec »

A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 3
U: W,S,B: 1
Atuty: Spostrzegawczy
Północny zachód. Co tam może być. Czyżby jej stado. To oznacz, że nie jest cienistym i to jest już pewne. Stanie w śniegu jednak go lekko rozdrażniło. Odgarnął śnieg wokół siebie ogonem i przycupnął na mniej zaśnieżonej ziemi. – Nie aż tak bardzo.– Powiedział mały. Towarzystwo innej istoty podobało mu się na tym pustkowiu. – Jesteś ze stada ognia prawda?– Pytania samoczynnie nasuwały się na pysk Nake'a. Nie wiedział jak, nie wiedział skąd się brały. Jednak podobała mu się perspektywa dalszej rozmowy. W jego głowie zawitała kolejna myśl: " Czy ona może mnie czegoś nauczyć." Postanowił jednak zostawić to pytanie na wypadek gdyby zabrakło im tematów do rozmów. Siedział nadal patrząc przekrzywionym łebkiem na smoczyce.

Licznik słów: 115
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jeżeli nie odpiszę przez 24 godziny nie bój się wysłać przypominajki ;)
Atuty:
I. Spostrzegawczy: Jednorazowo +1 do Percepcji
Ćmienie Maddary
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 718
Rejestracja: 08 cze 2014, 13:43
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 40
Rasa: Północny

Post autor: Ćmienie Maddary »

A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 5| P: 1| A: 1
U: L,S,B,Pł,M,MP,Skr,Śl,Kż,A,O,W: 3| MA,MO: 5
Atuty: Inteligentny; Niezdarny Wojownik; Mistyk
Łagodnie patrzała na młodego samczyka. Wydawał się być bystry i samodzielny mimo młodego wieku. Był to ogromny plus u młodych. Miała nadzieję, że przeżyje jak najdłużej. Pisklęta lubiły wszak chorować. Kiedy zobaczyła jak malec usiłuje odgarnąć śnieg cięższym od jego ogonem zabrała mu tę przyjemność i kiedy próbował usiąść ta przesunęła ogonem po ziemi nieco śnieg ugniatając a nieco przesuwając. Jakby pokaz umiejętności, że może więcej, a może rozpieszczała małego? Cóż, powinna przestać! Kiedyś.Uśmiechnęła się szerzej na pierwsze słowa Nake.
Strasznie drażni ten zapach i tak. – Mruknęła podkolorowując swój głos na lekko rozbawiony i lekki. Obserwowała czujnie małego zastanawiając się co do tego, co może zrobić, ale sam w końcu się odezwał.
Tak, z Ognia, chociaż od kilku dni, jak mówiłam. – Powiedziała życzliwie. Aach, za bardzo się rozpuszczała widząc pisklaka. Powinna zachowywać się jakoś twardziej i adekwatniej. Ale... kiedyś przyjdzie czas na taki trening, o!.

Licznik słów: 149
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Od Harriet (czyli w powiększeniu brzydala): klik!

Posiadane:
Pożywienie: 3/4 kobolda
Kamienie: Rubin, szafir
Inne: Kwarcowy kryształ
PH: 6
~Wygrane: Oko Zmierzchu, Zmiana Nastawienia, Piekielna Łuska
~Przegrane: Ocean Ognia, Zatruty Płomień, Runa Ognia *kalectwo*
~Remisy: Znamię Chaosu

Atuty:
I ~ Inteligentny ~ Jednorazowo +1 do inteligencji ~
II ~ Niezdarny wojownik ~ +1ST dla fizycznie atakującego ~
III ~ Mistyk ~ +1 sukces do ataku magicznego w walce ~

Nauczę poziomu MA/MO (poziom IV i V) za jeden kamień szlachetny.
Gubię tematy, więc po upływie 48h spamcie Przypominajkami .–.
> Jak ktoś chce uśmiercić postać i nie widzi fabularnego wyjścia – pomogę fabularnie xD
Rozpaczliwa Łuska
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 367
Rejestracja: 25 kwie 2014, 18:54
Stado: Waham się
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Opiekun: ~~
Mistrz: ~~
Partner: ~~

Post autor: Rozpaczliwa Łuska »

A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 3
U: B: 1
Pewnego urokliwego zimowego dnia Nuta postanowiła wyruszyć poza swój obóz, w którym dotąd tylko przebywała. Nie mogła przecież spędzić całej swojej egzystencji. To na pewno. Czuła się tam bezpiecznie i było jej naprawdę dobrze, jednak jej ciekawska natura była równie silna, co potrzeba bezpieczeństwa. Chyba w tym momencie przerosła tę potrzebę, więc wyruszyła w drogę, aby pozwiedzać tereny, na których zamierzała dożyć późnej starości. Uśmiechała się do siebie. Na szczęście w razie potrzeby mogła uciec. Nie stanowiło dla niej to większej przeszkody. Zauważyła dwa smoki, które były jej całkowicie obce. Cofnęła się trochę, stanęła w bezpiecznej odległości i z drżeniem w głosie powiedziała.
Witajcie... Jestem Nuta. – postanowiła się przedstawić. Może dzięki temu dłużej pożyje?

Licznik słów: 116
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
The best of us can find happiness in misery

Posiadane przedmioty:
Kamienie:
Pożywienie:
Inne:
Niebieski Kolec
Dawna postać
Pamiętasz mnie?
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1415
Rejestracja: 13 maja 2014, 15:07
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 16
Rasa: Skrajny
Opiekun: Popielaty Kolec [*]

Post autor: Niebieski Kolec »

A: S: 2| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 3| A: 3
U: W,S,B: 1
Atuty: Spostrzegawczy
Od kilku dni. Czyli jest tu od niej dłużej, ale jakoś nie chciał się tym chwalić. O! Kolejny rozmówca. Zdawało mu się, że skądś ją zna. Już wie. Widział ją na kilku ceremoniach i spotkaniu z Ateralem. – Witaj. Ja jestem Nake. Chyba się skądś znamy?– Przy ostatnich słowach uśmiechnął się lekko w stronę Nuty. Myśl o nauce jednak nie dawała mu spokoju. Postanowił się zapytać jego poprzedniej rozmówczyni. – Nauczyłabyś mnie czegoś?– Uff. Zapytał się. Jednak po tym pytaniu wyglądał na zawstydzonego. Czy ona się zgodzi? Czy on nie wyjdzie na błazna?

Licznik słów: 93
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jeżeli nie odpiszę przez 24 godziny nie bój się wysłać przypominajki ;)
Atuty:
I. Spostrzegawczy: Jednorazowo +1 do Percepcji
Ćmienie Maddary
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 718
Rejestracja: 08 cze 2014, 13:43
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 40
Rasa: Północny

Post autor: Ćmienie Maddary »

A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 5| P: 1| A: 1
U: L,S,B,Pł,M,MP,Skr,Śl,Kż,A,O,W: 3| MA,MO: 5
Atuty: Inteligentny; Niezdarny Wojownik; Mistyk
Szybko do ich rozmowy dołączyła Nuta. Oba pisklęta nie różniły się bardzo wielkością, więc musiały być w podobnym wieku. Oba były urocze, chociaż bardziej przejęła się postawą małej. Wyglądała, jakby dopiero teraz zauważyła ich oboje. Być może drzewa przesłaniały jej widok. – Nie gryzę mała, jestem Nekto. Zgubiłaś się może? – Zapytała spokojnym, życzliwym tonem mówiącym, że nie jest zagrożeniem, że jest bezpieczna i może pomóc w razie potrzeby. Spojrzała na Nake, który też zainteresował się małą samiczką. Zaraz potem jednak zadał jej pytanie. Zmarszczyła pysk na chwileczkę. – A próbowałeś kiedyś skakać? Oboje próbowaliście? – Zapytała przyjaźnie. Miała wrażenie, że oba maluchy są pojętne. Ciekawe jak bardzo. Chociaż skok był naturalną czynnością i ona uczyła się tego sama zaczęła się zastanawiać jak samodzielne są pisklęta tutaj.

Licznik słów: 127
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Od Harriet (czyli w powiększeniu brzydala): klik!

Posiadane:
Pożywienie: 3/4 kobolda
Kamienie: Rubin, szafir
Inne: Kwarcowy kryształ
PH: 6
~Wygrane: Oko Zmierzchu, Zmiana Nastawienia, Piekielna Łuska
~Przegrane: Ocean Ognia, Zatruty Płomień, Runa Ognia *kalectwo*
~Remisy: Znamię Chaosu

Atuty:
I ~ Inteligentny ~ Jednorazowo +1 do inteligencji ~
II ~ Niezdarny wojownik ~ +1ST dla fizycznie atakującego ~
III ~ Mistyk ~ +1 sukces do ataku magicznego w walce ~

Nauczę poziomu MA/MO (poziom IV i V) za jeden kamień szlachetny.
Gubię tematy, więc po upływie 48h spamcie Przypominajkami .–.
> Jak ktoś chce uśmiercić postać i nie widzi fabularnego wyjścia – pomogę fabularnie xD
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej