Błękitna Skała

Wzniesiona wysoko nad terenami, jest jednym z lepszych i jednocześnie niebezpiecznych miejsc widokowych, głównie przez wzgląd na liczne przepaście, w których giną nie tylko wodospady.
Horyzont Świata
Dawna postać
zakochany w słońcu
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1966
Rejestracja: 11 cze 2019, 1:28
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 104
Rasa: skrajny
Opiekun: Feria
Mistrz: samouk
Partner: Światłość Wspomnień

Post autor: Horyzont Świata »
A: S: 4| W: 3| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 1
U: Prs,MA,MO,MP,Skr,Kż,Śl,W,B,Pł,L: 1 | A,O: 3
Atuty: Ostry wzrok, Trudny cel, Twardy jak diament, Nieulękły, Utalentowany

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Odkąd wrócił z misji zwiadowczej a łupy zostały rozdane, nie ruszał się nigdzie bez skórzanej torby. Podobała mu się i była bardzo praktyczna, przewieszona przez lewy bark, ukrta nieco pod oklapniętym kołnierzem. Mógł w niej przechowywać kamienie szlachetne jakie znajdował na polowaniu, ewentualnie jakieś małe zdobycze. Trzymał też cały czas w niej trzy skorupie żółwi, które trzymał na...coś specjalnego. Wędrował trochę zamyślony, nie wiedząc co właściwie począć i czy Mętny powiedział już Żerowi o tym co się wydarzyło. A może to on powinien? Z drugiej strony on i tak chyba go nie słuchał. Wspiął się na wysuniętą skałę i obserwował chwilę ... aż tutaj nagle zobaczył Urzarę. I jakiegoś łysego jelenia czy inne kopytne. Nie rozróżniał ich za dobrze – mięso to mięso. Zadrżał podekscytowany i krzyknął z góry
– Ej Urzara! Co robicie??
Może nie był jakoś daleko ale i tak wolał krzyknąć, aby mieć pewność, że ta go usłyszy.

Licznik słów: 151
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A.:Atuty:...
AI Ostry wzrok – dodatkowa kość przy szukaniu kamieni szlachetnych
AII Turdny cel – +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
AIII Twardy jak diament – stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
AIV Nieulękły – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze

. .:. .:. .:.
x
AKK – Se'ze (żywiołak powietrza)
AS:1 l W: 1 l Z: 1 l M: 2 l P: 3l A: 1
ASkr,L: 1 l MA,MO: 2
Światłość Wspomnień
Dawna postać
Majsterklepka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 819
Rejestracja: 28 lip 2019, 16:58
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 97
Rasa: pustynny
Opiekun: Poszept/Światłość
Mistrz: Wieczna/Światłość
Partner: Horyzont Świata

Post autor: Światłość Wspomnień »
A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,L,MA,MO,A,O,Kż,Śl: 1|Mp,Skr: 2 | Lecz: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Zielarz, Wybraniec Bogów, Opiekun
Chwilowo leżała sobie na śniegu. Wraz z szalikiem które nosiła, zimno nie było mocno uciążliwe więc korzystała sobie z tego czasu. Aż do momentu kiedy usłyszała znajomy głos. Podniosła głowę zaciekawiona, szukając źródła głosu. Widząc czerwono-czarnego smoka na skale, szybko się podniosła machając mu łapą –Hej Tweed! -zawołała do niego -Właściwie to nic konkretnego! -Spojrzała się na swojego kompana, który skulił się jak cielę co się kuli samotnie w trawie. Ten chyba nie chciał być zaczepiany, więc zostawiła go. A ona tymczasem wzbiła się, żeby podlecieć na skałę na której przebywał i wylądować na wolnym miejscu. Tak chyba będzie lepiej im dyskutować!
Mój kompan ma trochę problemów ostatnio i nie potrafi usiedzieć na miejscu jak widać. A co u ciebie? -zapytała się, zaciekawiona. Chyba jeszcze nie zauważyła jego torby, nie przyjrzała się za dobrze. Choć, ona też miała swoją ze sobą. Nigdy nie wiadomo czy jakieś rzeczy lub zioła nie będą potrzebne. Plus, przyzwyczaiła się do niej. Ale mniejsza o to, była ciekawa co się dzieje u jej przyjaciela!

Licznik słów: 169
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Ostry Węch
Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu
Szczęściarz
Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie,
raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
Zielarz
+2 sztuki do zbieranych ziół.
Wybraniec Bogów
+1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień
w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji

Opiekun
-2 ST dla kompana.
Bonus: -1st na wszystko w każdy wtorek, możliwość wyleczenia każdej rany

Ciapek
|S:1|W:1|Z:1|M:2|P:3|A:1|
|Skr,MO,MA,B: 1|
Obrazek

━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━
#F8C241||#C78D4A||#D66A2B
Horyzont Świata
Dawna postać
zakochany w słońcu
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1966
Rejestracja: 11 cze 2019, 1:28
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 104
Rasa: skrajny
Opiekun: Feria
Mistrz: samouk
Partner: Światłość Wspomnień

Post autor: Horyzont Świata »
A: S: 4| W: 3| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 1
U: Prs,MA,MO,MP,Skr,Kż,Śl,W,B,Pł,L: 1 | A,O: 3
Atuty: Ostry wzrok, Trudny cel, Twardy jak diament, Nieulękły, Utalentowany
Bardzo się podekscytował, że znowu się spotkali. Minęło może nie za wiele czasu, jednak i tak trochę się u niego zdążyło podziać. Chciałby teraz wiedzieć co się działo u Urzary, jeśli w ogóle ona będzie chciała o tym porozmawiać. Ugiął ciało tak, jakby szykował się do lotu, jednak powstrzymał się w ostatniej chwili widząc, jak samica sama tutaj podlatuje. Cofnął się aby miała dużo miejsca, po czym znowu usiadł na zadzie.
– Dużo się działo...Ale mam coś dla ciebie
Tweed do najbardziej kreatywnych czy zręcznych nie należał, dlatego nie ptorafił przygotować dla niej jakiegoś amuletu czy czegoś innego. Ale wiedział, że ze skorupy żółwi wyglądają jak te miseczki co używają uzdrowiciele. Wyciągnął je ze swojej skórzanej torby i wyjął z niej trzy duże skorupy o zielono-brązowych cętkach. Zrobił je tak aby przypominały miseczki uzdrowicieli. Trochę niepewnie powiedział
– Zabiłem takie błotne żółwie i pomyślałem, że może skoro ty dałaś mi...no amuet to... misk...to znaCZy te ich skorupy będą dobre jako miseCZki na twoje uzdrowicielowe wywary i mazie?
Strasznie się denerwował jej reakcją, chciał jej też coś dać a lepszego pomysłu nie miał. Amulet od niej dalej miał ze sobą, był ciasno opleciony wokół lewego nadgarstka w przedniej łapie. Ściągał go tylko na czas pojedynków ale poza tym zawsze go miał. Trochę uciekał wzrokiem na bok, znowu unikając kontaktu wzrokowego, chociaż starał się to jakoś powstrzymać.

Licznik słów: 225
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A.:Atuty:...
AI Ostry wzrok – dodatkowa kość przy szukaniu kamieni szlachetnych
AII Turdny cel – +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
AIII Twardy jak diament – stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
AIV Nieulękły – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze

. .:. .:. .:.
x
AKK – Se'ze (żywiołak powietrza)
AS:1 l W: 1 l Z: 1 l M: 2 l P: 3l A: 1
ASkr,L: 1 l MA,MO: 2
Światłość Wspomnień
Dawna postać
Majsterklepka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 819
Rejestracja: 28 lip 2019, 16:58
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 97
Rasa: pustynny
Opiekun: Poszept/Światłość
Mistrz: Wieczna/Światłość
Partner: Horyzont Świata

Post autor: Światłość Wspomnień »
A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,L,MA,MO,A,O,Kż,Śl: 1|Mp,Skr: 2 | Lecz: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Zielarz, Wybraniec Bogów, Opiekun
Oh, ona podobnie, zawsze było miło widzieć znajome mordki! U niej też wiele się działo. Nie wszystko co się stało było w pełni pozytywne ale dużo rzeczy było dość... ciekawych. Mogą sobie później pogadać o ile będzie taka ochota, Przebłysk usiadła sobie wygodnie i spoglądała się na samca. Ale wyraźnie ją zaciekawiły słowa, kiedy powiedział że ma coś dla niej. Prezent? O rany, kiedy ona jakikolwiek prezent dostała. Przypomina sobie torbę oraz bursztyn od swojego ojca, które wciąż posiada i nosi ze sobą. Urzara z ciekawości przyglądała się, aż dostała skorupy żółwi. Oh! Czy on czyta w jej myślach? Ostatnio zastanawiała się czym zastąpić drewniane miski, które już powoli nie wytrzymują ciągłego tarcia i ogrzewania poprzez jej maddarę. Skorupy żółwi to może być dobre rozwiązanie! Może gdyby jeszcze je czymś pokryć i utwardzić... może warstwą jakiejś żywicy albo czymś innym żeby nadać im trwałości... Hmm! No i bardzo ładnie wyglądają!
Własnie ostatnio się zastanawiałam nad wymianą moich misek! Oczywiście że będą dobre. Na prawdę dziękuję, bo to może mi ułatwić pracę na najbliższy czas. -Powiedziała, wyglądając na bardzo zadowoloną z otrzymanego prezentu. Była bardzo wdzięczna co było widać to po jej pyszczku. Lubi takie praktyczne prezenty po prostu. Tak się złożyło że zerkała na jego nadgarstek. Widziała że ma go od niej cały czas. Rany!
Czy mogłabym coś zrobić Tweed? -zapytała się. Zabrzmiało to tajemniczo z jej strony, ale miała coś na myśli. Była ciekawa, jak w sumie na to zareaguje?

Licznik słów: 241
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Ostry Węch
Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu
Szczęściarz
Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie,
raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
Zielarz
+2 sztuki do zbieranych ziół.
Wybraniec Bogów
+1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień
w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji

Opiekun
-2 ST dla kompana.
Bonus: -1st na wszystko w każdy wtorek, możliwość wyleczenia każdej rany

Ciapek
|S:1|W:1|Z:1|M:2|P:3|A:1|
|Skr,MO,MA,B: 1|
Obrazek

━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━
#F8C241||#C78D4A||#D66A2B
Horyzont Świata
Dawna postać
zakochany w słońcu
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1966
Rejestracja: 11 cze 2019, 1:28
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 104
Rasa: skrajny
Opiekun: Feria
Mistrz: samouk
Partner: Światłość Wspomnień

Post autor: Horyzont Świata »
A: S: 4| W: 3| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 1
U: Prs,MA,MO,MP,Skr,Kż,Śl,W,B,Pł,L: 1 | A,O: 3
Atuty: Ostry wzrok, Trudny cel, Twardy jak diament, Nieulękły, Utalentowany
Teza denerwował się jej reakcją, niecierpliwił się, to było bardzo dziwne uczucie. Takie inne zdenerwowanie, pierwszy raz dawał komuś coś i chciał wiedzieć, czy się spodoba. Poza tym Urzara była pierwszą samicą z którą Tweed rozmawiał dłużej, niż tylko "cześć, uleczysz mnie" albo "dzięki". Widząc, jak ona się uśmiecha, zrobił to samo tylko wolniej. Najpierw jakby chciał powstrzymać ten uśmiech, spojrzał szybko w bok a potem jego pysk leciutko się otworzył. Uśmiechnął się, może nie wyszczerzył i nie walnął ogromnego banana na pysku, jednak był bardzo radosny w tym momencie. Jego końcówka ogona intentywnie się poruszała, to w górę to na boki, uderzając czasami w ziemię. Spojrzenie Tweeda spotkało się z zielonymi oczami Urzary, kiedy ta zadała mu tajemnicze pytanie. Przekrzywił łeb nieco na prawo, zrobił zamyślony wyraz pyska i powiedział po chwili
– Tak..? A cooo??

Licznik słów: 137
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A.:Atuty:...
AI Ostry wzrok – dodatkowa kość przy szukaniu kamieni szlachetnych
AII Turdny cel – +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
AIII Twardy jak diament – stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
AIV Nieulękły – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze

. .:. .:. .:.
x
AKK – Se'ze (żywiołak powietrza)
AS:1 l W: 1 l Z: 1 l M: 2 l P: 3l A: 1
ASkr,L: 1 l MA,MO: 2
Światłość Wspomnień
Dawna postać
Majsterklepka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 819
Rejestracja: 28 lip 2019, 16:58
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 97
Rasa: pustynny
Opiekun: Poszept/Światłość
Mistrz: Wieczna/Światłość
Partner: Horyzont Świata

Post autor: Światłość Wspomnień »
A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,L,MA,MO,A,O,Kż,Śl: 1|Mp,Skr: 2 | Lecz: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Zielarz, Wybraniec Bogów, Opiekun
Ona zaś nie miała żadnych problemów z ukazywaniem radości, ale to głównie dlatego że taki już ma charakter. Nigdy nie potrafiła powstrzymać się od wysyłania uśmiechów dookoła, jednakże że po odejściu ojca czy Orki, jakoś rzadziej miała do tego okazję. Starała się żeby nikt się nie martwił, jednak obowiązki sprawiały że robiła się szybko zmęczona. To chyba było już po niej nawet widać ostatnimi czasy. A tu proszę. Drobny gest, ale sprawił że zrobiło się jej po prostu lepiej. Schowała wpierw prezent który jej podarował, a potem się wyszczerzyła, pokazując białe ząbki w uśmiechu. Urzara przybliżyła się, ocierając swoją szyję o jego, a łapy ułożyła na jego ramionach. Kiedy rozmawiali po raz pierwszy, miała ciągle wrażenie że jemu potrzeba przytulenia. Teraz miała więcej odwagi żeby to zrobić. Niby drobny gest, ale zwykle się do nikogo nie tuliła.
Ignifir jedynie podniósł głowę, czując od strony swojej kompanki jakieś dziwne rzeczy. Spojrzał tylko w stronę skały. Co się tam dzieje?

Licznik słów: 158
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Ostry Węch
Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu
Szczęściarz
Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie,
raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
Zielarz
+2 sztuki do zbieranych ziół.
Wybraniec Bogów
+1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień
w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji

Opiekun
-2 ST dla kompana.
Bonus: -1st na wszystko w każdy wtorek, możliwość wyleczenia każdej rany

Ciapek
|S:1|W:1|Z:1|M:2|P:3|A:1|
|Skr,MO,MA,B: 1|
Obrazek

━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━
#F8C241||#C78D4A||#D66A2B
Horyzont Świata
Dawna postać
zakochany w słońcu
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1966
Rejestracja: 11 cze 2019, 1:28
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 104
Rasa: skrajny
Opiekun: Feria
Mistrz: samouk
Partner: Światłość Wspomnień

Post autor: Horyzont Świata »
A: S: 4| W: 3| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 1
U: Prs,MA,MO,MP,Skr,Kż,Śl,W,B,Pł,L: 1 | A,O: 3
Atuty: Ostry wzrok, Trudny cel, Twardy jak diament, Nieulękły, Utalentowany
Nie wiedział co chciała zrobić, nie mógł się też jakoś wyluzować i cały czas był nieco spięty. To już chyba taka jego cecha, że uspokajał się – czy tam rozluźniał – po dłuższym czasie. Ale zupełnie się nie spodziewał przytulasa, nie żeby tego nie lubił. W tej chwili nie czuł po prostu potrzeby takiego gestu, dlatego w pierwszej chwili Urzara mogła czuć, że on dosłownie zamarł i wstrzymał oddech. Ale... nim cokolwiek zrobiła, więcej poza tym gestem, Teza go jakoś odwzajemnił. Z westchnięciem, długim ale cichym, rozluźnił mięśnie i też otarł się o nią a jedną łapą objął. Była taka...ciepła...i miękka. Ciepła jak słońce ale jeszcze nigdy się tak nie przytulał...albo przytulał. Do Tejfe, to było podobne uczucie. O nie, a co jeśli... jeśli to coś więcej... Nie, to głupie. Teza szybko wyrzucił dziwne myśli z głowy i powiedział cicho, dalej się wtulając
– W całym swoim życiu przytulałem się tylko ze trzy razy...Brakowało mi tego....Urzara ty mi chyba CZytasz w myślach

Licznik słów: 162
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A.:Atuty:...
AI Ostry wzrok – dodatkowa kość przy szukaniu kamieni szlachetnych
AII Turdny cel – +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
AIII Twardy jak diament – stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
AIV Nieulękły – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze

. .:. .:. .:.
x
AKK – Se'ze (żywiołak powietrza)
AS:1 l W: 1 l Z: 1 l M: 2 l P: 3l A: 1
ASkr,L: 1 l MA,MO: 2
Światłość Wspomnień
Dawna postać
Majsterklepka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 819
Rejestracja: 28 lip 2019, 16:58
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 97
Rasa: pustynny
Opiekun: Poszept/Światłość
Mistrz: Wieczna/Światłość
Partner: Horyzont Świata

Post autor: Światłość Wspomnień »
A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,L,MA,MO,A,O,Kż,Śl: 1|Mp,Skr: 2 | Lecz: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Zielarz, Wybraniec Bogów, Opiekun
Poczuła przez chwilę jak się spiął i w swoich myślach już się niepokoiła. Zrobiła to jakby nie było z zaskoczenia... Coraz bardziej miała obawy że się odsunie czy nawet ją upomni, ale kiedy poczuła że się rozluźnia i też położył łapy na niej, poczuła się znacznie lepiej. Nerwy zniknęły, a ona mogła się przytulić mocniej do niego. Jakoś tak... odruchowo może? Oddech miała bardzo spokojny, oczy lekko przymknięte. Ale jej ogon? Wędrował, machała nim na boki, ledwo utrzymując go w miejscu- to po prostu z ekscytacji. Ona też dawno nie tuliła się do nikogo. Jako dorosła, to chyba tylko raz, kiedy potrzebowała pocieszenia. Teraz, z własnej nieprzymuszonej woli. Poczuła się całkiem błogo, bo zanim otworzyła pysk, usłyszał zadowolony pomruk –Przyznam szczerze, że mi też. Rany. Szczególnie że całkiem miło mi się tak tuli, że ciężko mi puścić-powiedziała całkiem radośnie... po kilku chwilach zdając sobie co powiedziała. Jej końcówka ogona, zamiast machać na boki, zaczął drżeć jak ogon grzechotnika. Chyba okazując w ten sposób pewnego rodzaju zawstydzenie. Znaczy się, mówi to co czuje! Ale bała się jego reakcji i... i ona nie ma zupełnie w takich rzeczach doświadczenia. Była chyba bardziej śmielsza jako pisklak, a teraz... teraz było inaczej.

Licznik słów: 198
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Ostry Węch
Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu
Szczęściarz
Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie,
raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
Zielarz
+2 sztuki do zbieranych ziół.
Wybraniec Bogów
+1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień
w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji

Opiekun
-2 ST dla kompana.
Bonus: -1st na wszystko w każdy wtorek, możliwość wyleczenia każdej rany

Ciapek
|S:1|W:1|Z:1|M:2|P:3|A:1|
|Skr,MO,MA,B: 1|
Obrazek

━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━
#F8C241||#C78D4A||#D66A2B
Horyzont Świata
Dawna postać
zakochany w słońcu
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1966
Rejestracja: 11 cze 2019, 1:28
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 104
Rasa: skrajny
Opiekun: Feria
Mistrz: samouk
Partner: Światłość Wspomnień

Post autor: Horyzont Świata »
A: S: 4| W: 3| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 1
U: Prs,MA,MO,MP,Skr,Kż,Śl,W,B,Pł,L: 1 | A,O: 3
Atuty: Ostry wzrok, Trudny cel, Twardy jak diament, Nieulękły, Utalentowany
Tweed naprawdę się rozluźnił, jeszcze chwila i by się ześlizgnął ze skały i zleciał w dół. Jego skrzydła opadły powoli na ziemię, on sam podpierał się już wszystkimi kończynami i po prostu wtulał się swoją szyją i łbem w Urzarę. To był naprawdę długi przytulas i tylko czekał, aż ona sama go przerwie. Ale... nie przerwała, trwał więc i trwał...i było to miłe. Mógłby ją tutaj tak grzać w nieskończoność, też wydał z siebie zadowolony mruk na jej słowa
– To nie puszCZaj. Chodź, poleżmy sobie tak tuląc się
Spróbował przejąć inicjatywę i lekko na nią naprzeć, bokiem oczywiście, żeby się położyła na brzuchu. On chciał położyć się zaraz obok niej, żeby ogrzać ją całym sobą i tak po prostu się przytulać. Nie widział w tym nic złego, po prostu przytulał się ze swoją przyjaciółką, bo oboje tego potrzebowali. W pewnej chwili powiedział
– Szkoda, że nie jesteśmy z tego samego stada. Mógłbym cię tak przytulać CZęściej...jak tylko byś potrzebowała...się wygadać, to ja posłucham. Tak jak ty mnie
Jakkolwiek to brzmiało, było to po prostu szczere i tyle.

Licznik słów: 178
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A.:Atuty:...
AI Ostry wzrok – dodatkowa kość przy szukaniu kamieni szlachetnych
AII Turdny cel – +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
AIII Twardy jak diament – stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
AIV Nieulękły – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze

. .:. .:. .:.
x
AKK – Se'ze (żywiołak powietrza)
AS:1 l W: 1 l Z: 1 l M: 2 l P: 3l A: 1
ASkr,L: 1 l MA,MO: 2
Światłość Wspomnień
Dawna postać
Majsterklepka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 819
Rejestracja: 28 lip 2019, 16:58
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 97
Rasa: pustynny
Opiekun: Poszept/Światłość
Mistrz: Wieczna/Światłość
Partner: Horyzont Świata

Post autor: Światłość Wspomnień »
A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: W,B,Pł,Prs,L,MA,MO,A,O,Kż,Śl: 1|Mp,Skr: 2 | Lecz: 3
Atuty: Ostry węch, Szczęściarz, Zielarz, Wybraniec Bogów, Opiekun
Właśnie nie wiedziała, jak długo ma to trwać poniekąd. Powinna puścić, nie powinna? Rany, był ciepły, miły i...! Ostatecznie uznał żeby się ułożyć na skale i po prostu, być blisko siebie. To był w sumie dobry pomysł, szybko się ułożyła. Była wyluzowana, skrzydła ułożone tak żeby mógł z łatwością się do niej wtulić. Przez swoje pustynne geny cóż- jej skrzydła potrafiły zawadzać. I tak też się jej podobało. On też mógł korzystać, bo też była całkiem cieplutka. Może to wina błogosławieństwa, albo... hmm, cóż mogłoby powodować coś takiego? Choć, tak, tuliła się do przyjaciela rzecz jasna. A może to jest tego powodem? To też ma sens!
Hmm, to prawda... Ale można zawsze się spotykać tutaj i... i w ogóle, nie uciekniesz bez przytulenia -powiedziała nawet lekko rozbawiona, a potem odetchnęła –Dziękuję Tweed. Mówiąc szczerze, nie pamiętam kiedy ostatnio miałam takiego przyjaciela. Znaczy się... miałam jednego, ale... nie wiem co się z nim stało... -tu przez chwilę zamilkła- Cieszę się że Ty tu jesteś -powiedziała do niego. Po kilku chwilach, oparła głową o jego szyję. Można było tak odpoczywać teraz.

Licznik słów: 179
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Ostry Węch
Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu
Szczęściarz
Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie,
raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
Zielarz
+2 sztuki do zbieranych ziół.
Wybraniec Bogów
+1 sukces do akcji raz na walkę/polowanie/raz na tydzień
w leczeniu/raz na dwa tygodnie w polowaniu łowcy/misji

Opiekun
-2 ST dla kompana.
Bonus: -1st na wszystko w każdy wtorek, możliwość wyleczenia każdej rany

Ciapek
|S:1|W:1|Z:1|M:2|P:3|A:1|
|Skr,MO,MA,B: 1|
Obrazek

━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━
#F8C241||#C78D4A||#D66A2B
Horyzont Świata
Dawna postać
zakochany w słońcu
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1966
Rejestracja: 11 cze 2019, 1:28
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 104
Rasa: skrajny
Opiekun: Feria
Mistrz: samouk
Partner: Światłość Wspomnień

Post autor: Horyzont Świata »
A: S: 4| W: 3| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 1
U: Prs,MA,MO,MP,Skr,Kż,Śl,W,B,Pł,L: 1 | A,O: 3
Atuty: Ostry wzrok, Trudny cel, Twardy jak diament, Nieulękły, Utalentowany
Było po prostu przyjemnie i Tweed okrył swoim skrzydłem Urzarę, niech się nawzajem grzeją. Nie lubił tej pory, kiedy wszystko pokrywał śnieg. Ale przytulanie się było najlepszym sposobem, żeby na chwilę ignorować zimno. Nawet pomimo tego, że śnieg czy tam lód pod nimi się topił i miało się lekkie wrażenie, że jest mokro to i tak było przyjemnie.
Szkoda. Gdyby był w stadzie Ognia, pewnie zabierałby ją nad morze. A tak towarzyszył im tylko wiatr. Zamruczał cicho na jej słowa, o ile tak można ten dźwięk nazwać. Co miał jej powiedzieć... nie wiedział. Nagle usłyszał jakieś dziwne, ciche echo ryku. Znajomego. Na dodatek Se'ze zaczepiła jego umysł, że chyba zaczyna się ta cała smocza ceremonia. Tweed lekko i powoli uniósł łeb aby nie zrzucić z siebie Urzary
– Ja też Urzara... przepraszam ale muszę teraz iść, ojciec zbiera smoki na ceremonię. Może wybierze nowego przywódcę...
Powiedział i powoli poczekał aż się troszkę odsunie, po czym wstał i jeszcze raz się do niej przytulił na porzegnanie. Potem zszedł ze skały i ruszył w stronę terenów swojego stada.

//zt.

Licznik słów: 177
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A.:Atuty:...
AI Ostry wzrok – dodatkowa kość przy szukaniu kamieni szlachetnych
AII Turdny cel – +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
AIII Twardy jak diament – stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
AIV Nieulękły – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze

. .:. .:. .:.
x
AKK – Se'ze (żywiołak powietrza)
AS:1 l W: 1 l Z: 1 l M: 2 l P: 3l A: 1
ASkr,L: 1 l MA,MO: 2
Torvihraak
Dawna postać
samozwańczy kupiec
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 177
Rejestracja: 16 sty 2020, 22:38
Stado: Waham się
Płeć: Samica
Księżyce: 88
Rasa: Powietrzny
Mistrz: Błąd życiowy
Partner: Ktoś, kogo nie znacie

Post autor: Torvihraak »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 4| A: 1
U: Pł,O,A,W,MO,Skr: 1| B,M,MA: 2| MP: 3
Atuty: ostry wzrok, chytry przeciwnik, przyjaciel, regeneracja, utalentowany
No i co? Tyle czasu minęło, a ona dalej sobie łaziła po tych Wolnych Stadach. Zazwyczaj już by była gdzieś hen, hen, daleko ale jeśli miała być szczera.... to podobało jej się tutaj. Naprawdę podobało. Jakby to miejsce było stworzone tylko dla smoków i tylko im przeznaczone. Ech... szkoda, że Kamura tu nie ma, bo gdyby była tu z nim to nawet... nawet mogłaby tutaj zostać (może dlatego dobrze, że go tu nie ma?)
W międzyczasie oczywiście trochę sobie posiedziała i poodpoczywała. Dalej oszczedzała swój bok, chociaż już był prawie, prawie wyleczony.
I w jednej ze swoich wędrówek poznawczych trafiła na ogromny jamień. Oczywiście podeszła do podnóża skały, bo jakże by inaczej, i zaczęła skrobać coś bezsensu. Jakieś tam drzewa, może jakiś smok, jakiś elf, jakiś człowiek, leszy... cokolwiek akurat jej się spodobało

//regeneracja: pozbycie się lekkiej

Licznik słów: 137
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Ostry Wzrok
Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku [kamienie]
Chytry Przeciwnik
+2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.
Przyjaciel
raz na polowanie smok może zmusić drapieżnika do oddalenia się bez atakowania smoka lub jego towarzyszy.
Regeneracja
raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi cięższych ran
Utalentowany
Smok może nauczyć się dwóch umiejętności na poziom 3, ale wtedy może mieć tylko jedną umiejętność na poziomie 2. Atut nie ma wpływu na niższe poziomy U.


takie w sumie fullbody

PU'EHR – SOWA
S:1 I W:1 I Z:1 I M:1 I P:2 I A:1
L,A,O,Skr,Śl: 1
Świetlista Laguna
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 319
Rejestracja: 27 paź 2019, 19:00
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 44
Rasa: Morski
Opiekun: Kojąca Głębia
Mistrz: Sosnowy Pocisk

Post autor: Świetlista Laguna »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: W,B,Pł,L,Skr,M,A,O,Śl,Kż: 1| MP,MA,MO: 2
Atuty: Mocarny; Chytry Przeciwnik; Nieugiety;
Sama do końca nie wiedziała, jak tam zawędrowała. Poszła tak jakoś pozwiedzać i no wlazła w jakiś las, a potem znalazła skałę. Dużą skałę... no dobra trochę się zgubiła, ale odkąd brat zasną, musiała się trochę nauczyć opanowywać swój strach i tendencje do gubienia się...
Tak więc wspinała się na skałę, aż tu nagle zauważyła czarnego smoka. Zaskoczona zamrugała ślepkami. Co on robił. Cichutko podeszła do bodajże smoczycy i zaczęła się przyglądać, co robi. Ciekawość wygrała.
-Dzień dobry- powiedziała, dopiero gdy była zaraz obok smoka... -Co to takiego? –

Licznik słów: 89
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
ATUTY:
I. Mocarny
II. Chytry Przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.
III. Nieugięty – Pod koniec walki, jeśli smok mdleje z powodu otrzymanych ran, może zadać swojemu przeciwnikowi cios, przed którym przeciwnik może się obronić mając +4 ST do akcji.

___________________________________

Bywają dni ciemniejsze od nocy i noce rozświetlone bardziej niż najjaśniejszy dzień lata

Torvihraak
Dawna postać
samozwańczy kupiec
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 177
Rejestracja: 16 sty 2020, 22:38
Stado: Waham się
Płeć: Samica
Księżyce: 88
Rasa: Powietrzny
Mistrz: Błąd życiowy
Partner: Ktoś, kogo nie znacie

Post autor: Torvihraak »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 4| A: 1
U: Pł,O,A,W,MO,Skr: 1| B,M,MA: 2| MP: 3
Atuty: ostry wzrok, chytry przeciwnik, przyjaciel, regeneracja, utalentowany
Kupczyni była zamyślona. Bardzo zamyślona. Jej bazgroły różnorakich istot i roślin coraz bardziej przypominały znane jej miejsca i osoby. Na jednym z obrazków chyba nawet znalazła się ona sama, wysoka chuda smoczyca usmiechająca się niczym pijana sroka, która znalazła właśnie czyjś zaginiony pierścień ślubny (i go sobie zachowała, oczywiście) z malutkim, widocznie zniecierpliwionym smokiem na głowie. W pobliżu jeszcze dorysowała grupkę ludzi, której dopracowaniem Torvihraak w ogóle się nie przejęła, ale która (gdyby się przyjrzeć i uruchomić wyobraźnię) była uzbrojona i nieszcześliwa.
Była w trakcie dodrapywania harpii, gdy nagle, tuż obok niej, coś się odezwało.
Złotooka może nie podskoczyła, ale jej serce opuściło jedne uderzenie, a jej łapa, jakoś zdecydowała, że czas na walkę/ucieczkę, i z dużą siłą powędrowała na ziemię... albo powędrowałaby, gdyby nie była używana do skrobania w skale. Twardej skale.
Rozległ się nieprzyjemny zgrzyt, i pojwiła się jedna, długa rysa, która... przerywała się nagle. Tak. Przerywała się, gdyż pazur Torvihraak nie wytrzymał takiego obciążenia i złamał się na końcu.
Kupczyni jakoś się przejęła tym faktem bardziej, niż obecnością drugiego smoka. Spoglądała na swój przymusowo skrócony pazur z miną kompletnego zniszczenia (jak na cały swój dobytek tracący się w rzece)
Jej pazurek...
Jej zadbany, naostrzony pazurek.
Złamany!
O przeklęty cieniu! Złowroga otchłani!
Jej pazurek!!!
Spojrzała na jej nowego towarzysza i pokazała mu łapę, wystawiając palec ze złmanym szponem, jakby chcąc się podzielić swoim nieszcześciem. Cóż za straszliwa straszliwość ją spotkała!
-Złamany pazur...– wyjęczała w odpowiedzi na niekonieczne to pytanie, które miała na myśli morska.
Dopiero potem zanotowała, że smoczyca pachniała Wodą, i że pytanie nie dotyczyło jej nieszczęścia, tylko jej bazgrołów. Pod wpływem nowych informacji nie wprowadziła jednak żadnych poprawek do swojego zachowania.
Położyła wreszcie łapę i zamrugała
-Pogoda ostatnio dopisuje, nieprawdaż? Tak ładnie sobie śnieg pruszy, dni się robią coraz dłuższe. Bardzo ładnie, bardzo ładnie, pewnie za niedługo to wszystko pójdzie w czorty i będą ulewy, roztopy i inne nieprzyjemne zjawiska, nie sądzisz?–

Licznik słów: 316
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Ostry Wzrok
Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku [kamienie]
Chytry Przeciwnik
+2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.
Przyjaciel
raz na polowanie smok może zmusić drapieżnika do oddalenia się bez atakowania smoka lub jego towarzyszy.
Regeneracja
raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi cięższych ran
Utalentowany
Smok może nauczyć się dwóch umiejętności na poziom 3, ale wtedy może mieć tylko jedną umiejętność na poziomie 2. Atut nie ma wpływu na niższe poziomy U.


takie w sumie fullbody

PU'EHR – SOWA
S:1 I W:1 I Z:1 I M:1 I P:2 I A:1
L,A,O,Skr,Śl: 1
Świetlista Laguna
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 319
Rejestracja: 27 paź 2019, 19:00
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 44
Rasa: Morski
Opiekun: Kojąca Głębia
Mistrz: Sosnowy Pocisk

Post autor: Świetlista Laguna »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: W,B,Pł,L,Skr,M,A,O,Śl,Kż: 1| MP,MA,MO: 2
Atuty: Mocarny; Chytry Przeciwnik; Nieugiety;
Miała już się uważniej przyjrzeć rysunkom, wyskrobanym na skale i zadać kolejne pytania, gdy nagle dotarł do niej paskudny dźwięk zbyt mocnego tarcia pazurem o skałę, który wrył się jej w umysł i uruchomił podstawowy instynkt ucieczki. A potem jeszcze trzask i jej ciekawska część już całkowicie zniknęła. Podskoczyła wystraszona, odskakując kawałek od czarnej smoczycy, uważnie się jej przyglądając szeroko otwartymi ślepiami, w razie czego gotowa się bronić albo uciekać. Na początku nie połapała faktów. Dopiero po chwili zrozumiała, co tu się tak właściwie wydarzyło... I poczuła się winna...
-P-przepraszam – wydusiła z siebie, gdy przed jej pyszczkiem pojawiła się łapka ze złamanym pazurem...może faktycznie lepiej się wycofać?

Ale nagła zmiana tematu, zaskoczyła ją jeszcze bardziej. Trochę się rozluźniła, ale na hasło o pogodzie zamrugała już kompletnie zdezorientowana, co chwile zerkając niepewnie na niewielki brak na łapie rozmówczyni, a na jej pysk, z którego próbowała wyczytać, czy będzie chciała się mścić.
-Ja... chyba wolę... wodę... troszkę dla mnie za zimno... teraz.... – prawie wydukała nie do końca przekonana czy ciągnąć tę rozmowę. Mimo wszystko jednak stała dalej gotowa do rozmowy albo ewentualnej ucieczki, czując, że nagle zaczyna jej się robić gorąco pod tym białym futerkiem od mułka... A to dziwne...

Licznik słów: 200
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
ATUTY:
I. Mocarny
II. Chytry Przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.
III. Nieugięty – Pod koniec walki, jeśli smok mdleje z powodu otrzymanych ran, może zadać swojemu przeciwnikowi cios, przed którym przeciwnik może się obronić mając +4 ST do akcji.

___________________________________

Bywają dni ciemniejsze od nocy i noce rozświetlone bardziej niż najjaśniejszy dzień lata

Torvihraak
Dawna postać
samozwańczy kupiec
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 177
Rejestracja: 16 sty 2020, 22:38
Stado: Waham się
Płeć: Samica
Księżyce: 88
Rasa: Powietrzny
Mistrz: Błąd życiowy
Partner: Ktoś, kogo nie znacie

Post autor: Torvihraak »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 4| A: 1
U: Pł,O,A,W,MO,Skr: 1| B,M,MA: 2| MP: 3
Atuty: ostry wzrok, chytry przeciwnik, przyjaciel, regeneracja, utalentowany
Smoczyca wyglądała jakby miała się zapaść pod ziemię, gdy Torvihraak pokazała jej pazur. Jakby się jej obawiała... podejście wręcz przeciwne do podejscia Riavielo, niby dużo bardziej sensowne i odpowiedzialne (czyli teoretycznie Kupczyni powinna być zadowolona), ale jakoś tak nie podobało się ono zlotookiej.
Machnęła łapą:
-Eh, nic się nie stało, nic się nie stało. Nie takie rzeczy się w życiu straciło, nie takie. Ha! Pazury nawet same odrastają! Tylko przez księżyc będę chodziła z nierównymi szponami, czego zapewne nikt, nie licząc mnie i Ciebie, nie zauważy- i czy ona nie wykorzystała okazji do drążenia tematu, albo zażądania zapłaty? Niesamowite, prawda? Ale to dlatego, że wydawało jej się, że smoczyca raczej by tego za dobrze nie przyjęła. Jeśli jednak się okaże, że Kupczyni źle ją oceniła, to na pewno jeszcze to jej przypomni, że to była jej wina. (No bo czemu by nie?)
Zamruczała w jakby zamysleniu, i zbliżyła się trochę do morskiej, zniżając się od razu w ten sposób, że głowa powietrznej znajdowała się trochę niżej niż pierś Wodnej. Przekrzywiła też łeb tak, aby mogła obserwować głowę (którą miała wysoko nad sobą w tym momencie) jednym okiem.
-A no widzisz, mi się podoba tak, jak jest teraz. Ale rozumiem, jak niektórym może być trochę za zimno. Rozumiem, rozumiem.– spojrzała na futerko – Ale też wiesz. Inna sprawa lubić wodę, jako morze, jezioro czy rzekę, a inna sprawa lubić deszcz, błoto i ogólnie taką papkę. Osobiście bardzo nie przepadam za wczesną wiosną, takie niby ciepło, ale zimno. Niby coś się zieleni, ale jest szaro, a śniegu brak. No niech się pogoda zdecyduje czym woli być – zimą, czy wiosną? Szlag może smoka trafić, naprawdę. Tym bardziej jak deszcz tłucze Cię już trzecią godzinę po plecach, idąc zapadasz się w ziemi, i nie ma zbytnio perspektywy przerwy od tego koszmaru świata rzeczywistego. Wtedy też jest chłodno, ale takie gorsze chłodno od tego, co jest dzisiaj, bo dzisiaj to można sobie w sloneczku usiąść, albo rozpalić przyjemne cieplutkie ognisko. A w taką ulewę? Nic nie zrobisz! I to nawet nie teperatura Ciebie wyziębia, ale wiatr i woda, więc takie futerko, jakie teraz masz na sobie, tylko pogorszyłoby sprawę. Be-zna-dzie-ja. Beznadzieja. Uh, a za niedługo to czeka nas wszystkich. Głupie następstwo pór roku.– wyprostowała się. -Za to burze są fajne... ale one są już później- dodała, jakby w zamyśleniu

Licznik słów: 385
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Ostry Wzrok
Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku [kamienie]
Chytry Przeciwnik
+2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.
Przyjaciel
raz na polowanie smok może zmusić drapieżnika do oddalenia się bez atakowania smoka lub jego towarzyszy.
Regeneracja
raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi cięższych ran
Utalentowany
Smok może nauczyć się dwóch umiejętności na poziom 3, ale wtedy może mieć tylko jedną umiejętność na poziomie 2. Atut nie ma wpływu na niższe poziomy U.


takie w sumie fullbody

PU'EHR – SOWA
S:1 I W:1 I Z:1 I M:1 I P:2 I A:1
L,A,O,Skr,Śl: 1
Świetlista Laguna
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 319
Rejestracja: 27 paź 2019, 19:00
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 44
Rasa: Morski
Opiekun: Kojąca Głębia
Mistrz: Sosnowy Pocisk

Post autor: Świetlista Laguna »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: W,B,Pł,L,Skr,M,A,O,Śl,Kż: 1| MP,MA,MO: 2
Atuty: Mocarny; Chytry Przeciwnik; Nieugiety;
Trochę się uspokoiła, widząc, że smoczyca chyba odpuszcza sobie jakiś większy atak, czy zemstę za ten uszczerbek. Ale i tak źle się czuła, z tym że ta przez nią straciła no bardzo przydatny pazurek.
Gdy smoczyca zaczęła opowiadać o wiośnie albo raczej wczesnej wiośnie, wręcz odleciała. Znaczy w przenośni. Gdy tylko koś zaczynał opowiadać o świecie, czy jakąś historię, czy jakaś ciekawa umiejętność, zamieniała się w kulkę uważnie słuchającą z istnym zachwytem w ślepkach. Tak więc zaczęła o tym słuchać… Była smokiem naprawdę złaknionym wiedzy.
-No… nie brzmi zbyt zachęcająco… – powiedziała, choć jeszcze trochę niepewnie -Nie widziałam jeszcze wiosny. Zima jest śliczna, ale zimno… a jeżeli teraz będzie jeszcze zimniej… – trochę zaczęła się bać, niepewnie zerkając na czarnego smoka -A jak wyglądają burze? Jak na razie ta zima to większość mojego życia… – zapytała, trochę podchodząc i siadając nieco bliżej, jednak dalej ostrożnie obserwując, czy nadmiar pytań nie rozgniewa smoczycy. Ale młoda miała trzy tryby. A teraz odpalił jej się ten żądny wiedzy.
Zerknęła niepewnie znów na wydrapane kształty
-Czy to ludzie? Widziałaś ludzi? – delikatnie zapytała. Nie wiedząc, jakie podejście ma do tych istot. Większość smoków, jakie znała raczej była przeciwko nim lub bała się ich, ale sama Migotliwa ostatnio miała wrażenie, że oni także mają wiedzę, która może być nie tylko ciekawa, ale i użyteczna. A może jak się ich lepiej pozna wcale nie są tacy źli... A jeszcze niedawno chciała pomuc w ich wybiciu...

Licznik słów: 239
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
ATUTY:
I. Mocarny
II. Chytry Przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.
III. Nieugięty – Pod koniec walki, jeśli smok mdleje z powodu otrzymanych ran, może zadać swojemu przeciwnikowi cios, przed którym przeciwnik może się obronić mając +4 ST do akcji.

___________________________________

Bywają dni ciemniejsze od nocy i noce rozświetlone bardziej niż najjaśniejszy dzień lata

Torvihraak
Dawna postać
samozwańczy kupiec
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 177
Rejestracja: 16 sty 2020, 22:38
Stado: Waham się
Płeć: Samica
Księżyce: 88
Rasa: Powietrzny
Mistrz: Błąd życiowy
Partner: Ktoś, kogo nie znacie

Post autor: Torvihraak »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 4| A: 1
U: Pł,O,A,W,MO,Skr: 1| B,M,MA: 2| MP: 3
Atuty: ostry wzrok, chytry przeciwnik, przyjaciel, regeneracja, utalentowany
Nie widziała wiosny? Ah, to tłumaczyło skupienie w jakim słuchała Torvihraak, ona mówiła o rzeczach nowych dla smoczycy. Kupczyni na jej miejscu robiłby to samo.
-Nie no, zimnej nie będzie. Gdyby były pory roku zimniejsze od zimy, to one nazywałyby się "zimą", bo wiesz, zimno i takie tam. Tylko no, mniej przyjemnie może być. A takie lato to już ma potencjał do bycia wręcz nie do życia, ale to z powodu upału. Zeszłe lato tak miało, chociaż pewnie nie pomagało to, że byłam blisko pustyni wtedy.
A burze... burze są świetne! Wszędzie ciemno i szaro! I wszędzie takie szczwrrrr i trtrtrtrtr, a potem nagle jasność i takie TRACH! I jakieś drzewo staje w płomieniach, a jakiś inny krzak zostaje wyrwany z ziemi, bo wiatr jest taki silny, rzeki wylewają, groty zalewają, gałęzie latają, ah! I taka ulewa, że aż nic nie widać, czasem nawet to nie deszcz, ale grad, taki duuuuuży grad! Całe niebo rozpędzonych kulek lodu, które spadają na ziemię i sieją zniszczenie! –
gestykulowała, robiła dziwne ruchy łapami mające oddać istotę dźwięków, a na koniec aż stanęła na tylnych łapach i spojrzała w niebo, podnosząc w tym samym momencie przednie kończyny. Czy dramatyzowała? No, może troszeczkę.
Przysiadła i powiedziała już normalnie, z uśmiechem -Ogólnie to zabawa przednia, ale radziłabym nie chodzić do lasów ani tym bardziej w góry w takim czasie. Ogólnie najlepiej gdzieś się zaszyć i obserwować z bezpiecznego miejsca. Pioruny tworzą takie ładne wzroki....

Spojrzała na swoje bazgroły
– Eee, ci dwaj to ludzie, ale ten to już elf. Ta też to elf, przynajmniej miała być. Aha! No tak! I ta grupka to też ludzie! Co mi przypomina... tylko nie strasz mnie tym razem, bo za drugi szpon już będziesz płacić- podeszła do skały i (tym razem środkowym) pazurem doskrobała grupie ludzi (a przynajmniej liniom, które dało się jakoś zidentyfikować jako indywidualne jednostki) smutne i trochę wściekłe buźki.
Od razu lepiej to wyglądało.
-No i tak, widziałam. Raczej się ze smokami nie dogadują, ale zdarzają się wyjątki- Nagle do głowy przyszedł jej pomysł!
Zaczęła grzebać w prowizorycznej torbie.
-Co sądzisz o hebatkach? Za dobrze nie parzę, ale zawsze lepiej się rozmawia z herbatą w łapie- powiedziała z pyskiem praktycznie w swoim ekwipunku.
Miała trochę jagód cisu, korzeń blekotu, troszkę jaskrów i psią pietruszkę.... zaraz! One wszystkie były trujące! Nie mogła przecież podać swojej towarzyszce w rozmowie czegoś trującego! Może coś jeszcze tam miała?
Zaczęła grzebać jeszcze intensywniej.
Wyglądało na to, że miała trochę szałwi... ale Torvihraak nawet za największe bogactwa nie pamiętała, czy z niej można było parzyć jakiś wywar. Pamiętała, że można było stosować ją jako przyprawę (dlatego ja zebrała) ale czy napar.... a może to z melisą pomyliła, a szłwia była też trująca dla smoków.
Skrzywiła się, po czym spojrzała na niebieską
– Zmiana pytania. Co sądzisz o piciu iluzji herbatek?

Licznik słów: 467
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Ostry Wzrok
Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku [kamienie]
Chytry Przeciwnik
+2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.
Przyjaciel
raz na polowanie smok może zmusić drapieżnika do oddalenia się bez atakowania smoka lub jego towarzyszy.
Regeneracja
raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi cięższych ran
Utalentowany
Smok może nauczyć się dwóch umiejętności na poziom 3, ale wtedy może mieć tylko jedną umiejętność na poziomie 2. Atut nie ma wpływu na niższe poziomy U.


takie w sumie fullbody

PU'EHR – SOWA
S:1 I W:1 I Z:1 I M:1 I P:2 I A:1
L,A,O,Skr,Śl: 1
Świetlista Laguna
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 319
Rejestracja: 27 paź 2019, 19:00
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 44
Rasa: Morski
Opiekun: Kojąca Głębia
Mistrz: Sosnowy Pocisk

Post autor: Świetlista Laguna »
A: S: 1| W: 2| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: W,B,Pł,L,Skr,M,A,O,Śl,Kż: 1| MP,MA,MO: 2
Atuty: Mocarny; Chytry Przeciwnik; Nieugiety;
Chłonęła wszystko, co powiedziała smoczyca. Dosłownie jak gąbka. Z szeroko otwartymi z zaciekawienia ślepkami. Nawet zdecydowanie nadmierne ruchy smoczycy jej nie przeszkadzały. Wręcz wydawały się idealnym dopełnieniem słów...
-Burza wydaje się niesamowita, z tego, co mówisz... choć i niebezpieczna. – pokiwała łebkiem z zachwytem.

-Elfy? To gatunek ludzi? Tak jak smoki drzewne, morskie, bezskrzydłe? – Miała te 20 księżycy, ale potrafiła zadręczać pytaniami, jak małe pisklę. Jednak na przypomnienie o złamanym pazurku trochę się speszyła – Nie będę już straszyć... – obiecała z niewinnym przepraszającym uśmiechem. Ale nie mogła długo się tym przejmować, gdy na jej oczach powstawały łebki ludzi. Uważnie obserwowała, to co robi ciemna smoczyca. Przybliżyła się troszkę i uważnie obserwowała. Niesamowite... Przybliżyła się nawet do skały obok i uniosła pazurek, chcąc też sprubować, coś wyryć, ale zrezygnowała. Poza tym temat wszedł na ludzi. Miała trzy tematy, które mogły ją odciągnąć od wszystkiego. Magia, podróże i ludzie...
-Tak myślałam, że muszą być jakieś wyjątki. – powiedziała wesoło. Może nawet trochę zbyt optymistycznie -Nawek smoki są różne! Myślę, że może niektórych ludzi źle postrzegamy. I ponoć niektórzy są bardzo mądrzy. Jestem ciekawa, co takiego mogą tworzyć. Co wiedzą... –

Jednak gdy smoczyca wspomniała o cherbatce, młoda aż przechyliła łebek, nie rozumiejąc. Parzyć herbatkę?
-Co to herbatka? – zapytała, mrugając ślepkami i obserwując, jak smoczyca wyciąga różne rzeczy z torby. –...em bardzo chętnie napiję się iluzji herbami.... –

Licznik słów: 228
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
ATUTY:
I. Mocarny
II. Chytry Przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.
III. Nieugięty – Pod koniec walki, jeśli smok mdleje z powodu otrzymanych ran, może zadać swojemu przeciwnikowi cios, przed którym przeciwnik może się obronić mając +4 ST do akcji.

___________________________________

Bywają dni ciemniejsze od nocy i noce rozświetlone bardziej niż najjaśniejszy dzień lata

Torvihraak
Dawna postać
samozwańczy kupiec
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 177
Rejestracja: 16 sty 2020, 22:38
Stado: Waham się
Płeć: Samica
Księżyce: 88
Rasa: Powietrzny
Mistrz: Błąd życiowy
Partner: Ktoś, kogo nie znacie

Post autor: Torvihraak »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 4| A: 1
U: Pł,O,A,W,MO,Skr: 1| B,M,MA: 2| MP: 3
Atuty: ostry wzrok, chytry przeciwnik, przyjaciel, regeneracja, utalentowany
Kiwała entuzjastycznie głową.
-Tak! Burze są bardzo fajne! I eh tam niebezpieczne. W ogóle przecież bezpieczeństwo to tylko wielkie pieczenie bez... co w sumie jest bardzo przyjemną rzeczą, której chciałabym doświadczyć.– mmmm bezy -Więc chyba jednak polecam bezpieczne rzeczy, w przeciwieństwie do nie-bezpiecznych, bo zawsze lepiej mieć bezę, czy bzy, jak kto tam woli, (Swoją drogą, czy bzy da się upiec?) niż nie mieć.
No, ale burz jeszcze za pewnie przeżyjesz wiele w swoim życiu, więc przekonasz się na własnej skórze, o co chodzi-
słyszała nawet, że czasami gdy burza jest wystarczająco potężna niebiosa i ziemia się łączą w jednym śmiercionośnym wirze, ale ile w tym prawdy było nie wiedziała. Torvihraak widziała takie pomniejszne wiry powietrzne, ale żeby były od chmur po ziemię? Z jednej strony brzmiało to trochę przesadzenie, ale z drugiej... dalczego by nie?

Elfy gatunek ludzi? Kupczyni parsknęła śmiechem -Nie mów nigdy czegoś takiego przy elfach, ok? Ale w sumie aż tak bardzo daleko od prawdy to nie jesteś. Tylko.... trochę daleko.– nachyliła się i przymrużyłs oczy -Mogę Ci więcej opowiedzieć o elfach i ludziach... ale jeśli Ty opowiesz mi o Smokach Wolnych Stad. Co sądzisz o tym miejscu, co sądzisz o Stadach, jak ci się żyje, czy widziałaś waszych bogów? Jednen smok nie może wszystkiego sam mówić, od razu się czujesz wtedy, jakby ktoś miał już dosyć twojej paplaniny i chce, żebyś przestał- znaczy się Torvihraak się tak nie czuła, ale może morska (ile ona mogła mieć księżyców? 20? Wyglądała na 20. Ale zachowywała się młodziej. Czyli ogólnie to... dobrze?) już tak? Może.
Poza tym, chciała nagromadzić jak największą ilość opinii o tym miejscu, żeby zbudować sobie jak najprawdziwszą jaką mogła wizję Stad.

Wręcz dramatycznie wciągnęła powietrze i gwałtownie odchyliła łeb, spoglądając na nią, jakby właśnie okazała się być tańczącym entem, który tańczy do góry nogami na swoich konarach. Czyli z niemałym przerażeniem oraz ogromnym zadziwieniem. Mniej więcej.
–"Co to herbatka?"???– powiedziala naśladując głos Wodnej. Niby rozglądała się dookoła, hakby szukała kogoś, kto też słyszał te herezje -Co to herbatka?!!!
Herbatka, droga pani Wodna, to jest najlepszy napój stworzony przez śmiertelników! Tylko trzeba znaleźć kogoś, kto potrafi najpierw taką herbatkę najpierw skopletować, a potem zaparzyć, a takich istot na świecie jest, moim zdaniem przynajmniej, mało. Ale taka zwykła, pospolita herbatka, zaparzona przez pospolitego herbatko-zaparzacza też jest bardzo dobra.
– Kupczyni skupiła się na smaku najlepszej herbaty, jaką kiedykolwiek piła. Delikatny ale zostawiający bardzo dziwny i pyszny posmak w pysku. Jakby drzewny? Ugh, tego się opisać nie dało! Złotooka po prostu skupiła się na wspomnieniu, próbując przywołać wszystko – smak, zapach, kolor (blady, bardzo blady. Taki żółtawy). Wyobraziła sobie nawet małe zamącenia, jakie się w naparze normalnie pojawiały! Napój miał pojawić się pomiędzy smoczycami w dwóch, czarnych, ale delikatnych miseczkach, wielkości takiej, aby wygodnie było je trzymać. Prostych, bez zdobień. Materiał imitowałby porcelanę, ale byłby całkowicie odporny na stłuczenia. Sama herbata byłaby cały czas gorąca, ale nie na tyle aby parzyć. Oraz najlepsze – nie ubywałoby jej w miarę picia! Miseczka cały czas byłaby wypełniona, ale napój po wypiciu by znikał. Źle, gdy chce się komuś pić, wystarczająco dobrze, gdy ktoś chce czegoś posmakować, poczuć.
Gęsta i ciemna (niewidzialna) maddara opełzła wyobrażenie i już po chwili pomiędzy smoczycami stałyby dwa naczynia. Torvihraak od razu sięgnęłaby po jedno i zrobiła łyka. To nie było to, ale i tak poszło jej bardzo dobrze.
– Oczywiście smaki herbatek wielce się różnią. Są na przykład herbatki białe, zielone, czerwone, niebieskie, czarne, owocowe, ziołowe i wszystko pomiędzy. To jest tylko jeden z wielu przykładów. Akurat zaliczyłabym go do kategorii "hebata inna" czyli tak naprawdę nie herbata, ale napar z jakiś roślin. Ale jaki dobry!– znów zaczęła sobie pociągać magiczny nie-napój, uśmiechając się błogo. Ah! A może tutaj też ktoś zna się na herbatach? Jeśli tak, to przydałoby się go odwiedzić.
-No, a teraz możesz już opowiadać-

Licznik słów: 633
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Ostry Wzrok
Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku [kamienie]
Chytry Przeciwnik
+2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.
Przyjaciel
raz na polowanie smok może zmusić drapieżnika do oddalenia się bez atakowania smoka lub jego towarzyszy.
Regeneracja
raz na tydzień wyleczenie rany lekkiej lub zmniejszenie powagi cięższych ran
Utalentowany
Smok może nauczyć się dwóch umiejętności na poziom 3, ale wtedy może mieć tylko jedną umiejętność na poziomie 2. Atut nie ma wpływu na niższe poziomy U.


takie w sumie fullbody

PU'EHR – SOWA
S:1 I W:1 I Z:1 I M:1 I P:2 I A:1
L,A,O,Skr,Śl: 1
Posępny Czerep
Dawna postać
Haunted by Haresis
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1999
Rejestracja: 28 lip 2014, 0:21
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 117
Rasa: północno-zwyczajny
Opiekun: Haresis'Dea
Mistrz: Haresis'Dea
Partner: Haresis'Dea

Post autor: Posępny Czerep »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 4| A: 3
U: L,Pł,W,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| B,A,Śl: 2| O:3
Atuty: Okaz zdrowia; Empatia; Twardy jak diament; Pierwotny odruch; Wybraniec bogów
Smoczyca leniwie szwendała się po terenach wspólnych, właściwie bez znacznego powodu i celu. Dotarła do słynnych Błękitnych Skał i przystanęła tu, opierając się bokiem o kamień, pozwalając jego zimnej powierzchni ochładzać jej ciało, a także ciesząc się z chronienia jej tyłów. Nieco jak znudzony, lecz zawsze czujny żbik – rozpadała się po okolicy spod przymróżonych powiek.
Zakaz ciągłych polowań był głupi. I to była właściwie jedyna myśl, która jakoś mocniej ją zajmowała tego dnia.

Licznik słów: 74
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Niemechaniczny kompan: Grohiik, pampasowiec grzywiasty

Haresis'Dea – Latawiec – KK
|S:1|W:1|Z:1|M:1|P:2|A:1|
|L,Skr,A,O:1|

Obrazek
ATUTY:
I: Okaz zdrowia: odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu
II: Empatia: – 2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi
III: Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
IV: Pierwotny odruch: raz na walkę -2 ST do obrony
V: Wybraniec bogów: raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST



Fabularne, zwykle noszone na sobie: naszyjnik z wilczych kłów na rogu
Główny motyw muzyczny
Drzewo genealogiczne


Obrazek
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej