Polana

Najspokojniejsze miejsce w całej krainie. Młode drzewa dają schronienie zarówno przed słońcem, jak i deszczem, a na licznych polanach można zwyczajnie odetchnąć i zapomnieć o obowiązkach.
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Polana

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Nie mogło zabraknąć Mackonura! Zabrał ze sobą swojego borsuka, Stryjenkę, no bo przecież jej też się tyczyła pewna ważna kwestia! Przybył na miejsce, wychodziłoby na to, że ostatni, a przecież nawet się nie ociągał po drodze! Może po prostu już ta starość się dawała we znaki?
– Witajcie wszyscy! – Powiedział zaraz po wylądowaniu, a jego borsuk pomachał łapką. Łowca od razu przeszedł do tej najważniejszej kwestii. Łowcy smoków byli co najwyżej zadaniem pobocznym, a on miał na oku takie główne.
– Podziałacie coś z tym ubrankiem dla borsuka? Przeniosłem dużo monet, cena nie gra roli! – Pokazał im jeszcze raz Stryjenkę, wyciągając ją przed siebie, co by nie pomyśleli sobie, że oszalał i tak naprawdę nie ma borsuka.
– No dobra, chłopaki, jakie mamy plany? Chodził mi po głowie taki jeden z alkoholem, ale do wybuchu i odesłaniem statku-pułapki, ale może to nie przejdzie. Jak tam poszły zwiady i ten handel naszą krwią? – Powiedział do reszty i spojrzał się na Olvina. Mackonur miał mnóstwo planów, ale większość brzmiała fantastycznie tylko w jego głowie. O, wpadł na pomysł, żeby zostawić statek wrogów i odesłać go, a gdy dotrze do ich miasta... BUM! Bo wypełniliby go materiałami wybuchowymi! Klasyczny plan Axarusa!

Licznik słów: 201
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Mistrz Gry
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1878
Rejestracja: 06 cze 2020, 12:08

Polana

Post autor: Mistrz Gry »
Olvin poczekał na cała grupę, choć zdawał się nieco zniecierpliwiony – raz po raz wykonywał niewielkie kółka koniec, rozglądając się po okolicy czy zerkając na już obecnych. W końcu jednak całą grupa się zabrała – skinął Khartowi oraz Mackonurowi na powitanie, a potem od razu zaczął odpowiadać na pytania.

W pierwszej chwili skupił się na Strażniku.

– To wszystko prawda, nasi magowie bez wątpienia potrafią zajmować się runami, o których wspominałeś. Także wybuchającymi – rzekł. – Same runy to bardzo złożony temat, istnieje wiele ich rodzajów o różnych zastosowaniach. Nasi magowie coś wymyślą, zależnie od waszych potrzeb i dostępnych środków. Nie każdą runę, niestety, łatwo skonstruować – podkreślił. – Ale nie mam wątpliwości co do ich umiejętności. Największym ograniczeniem jest czas, gdyż tworzenie run trwa, a przecież muszą też go poświęcać na wiele innych czynności! – zaznaczył na koniec. – Gdy ktoś do was przybędzie, wszystko ustalicie. Magia to delikatna sztuka, nie powinienem za magów mówić, czego potrzebują. Zwłaszcza nie znając się na niej.

W dalszej kolejności spojrzał na Mackonura z uśmiechem.

– Coś się dało zrobić, mam ubranko przy sobie. Trzymaj! – powiedział, po czym sięgnął do torby, z której wyciągnął czerwony kubraczek w borsuczym rozmiarze, przyozdobiony w kilku miejscach zielonymi paskami. Nie był on może dziełem wybitnym, nie wyglądał tez jednak źle – ot, skórzane ubranko dla zwierzęcia! – Srebrna moneta wystarczy – rzucił, potem zaś skierował uwagę na ostatniego ze smoków, Kharta.

– Przyniosłem wam trochę wartościowych z waszego punktu widzenia informacji, ale o tym akurat nie wiem. Wyjaśnij, proszę, co masz na myśli przez "zbliżają się do granic"? Skąd mają zaatakować? Kiedy? – zapytał, wyraźnie zainteresowany tematem.

Pasterz Ziemi Strażnik Gwiazd Mroczna Nowina Mackonur

Licznik słów: 278
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ KRUCZKE | | AXARUS | | MIRRI ]
Pasterz Kóz
Starszy Czarodziej Ziemi
Astral
Starszy Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 10617
Rejestracja: 17 sty 2014, 21:04
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 85
Rasa: morski
Opiekun: Morska Bryza
Mistrz: Błysk Przeszłości
Partner: Goździk!

Polana

Post autor: Pasterz Kóz »
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,L,Prs,O,Kż,Śl,A,W: 1 | B,Skr,MP,MA: 2 | MO: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
W międzyczasie Astral pozbierał trochę patyków, w końcu bardzo szanował Alaleyę, ale wiedział, że elfowi może być zimno. Wrócił z naręczem patyków, gałęzi i co tam znalazł, ułożył ładny stosik gdzieś obok nich i podpalił go magią, przynajmniej póki samo nie zajęło się naturalnym ogniem. Wyjął też z torby jakąś marchewkę i podał Chrustkowi do przekąszenia. Przy okazji uwagę o dziwnym smoku przemilczał, tym bardziej, że właśnie przybył. Przywitał go kiwnięciem głowy, przywitał podobnie Mackonura. Choć interesowała go także kwestia run – Olvin nie był elfem, który za nie odpowiadał, dlatego pozwolił sobie odpowiedzieć na pytanie o granice.
– To znaczy, że z południa naszych terenów widać dym wielu ognisk... – zerknął na to, które na szybko zrobił. – ...choć nie wiemy kiedy zaatakują. Może jak śnieg stopnieje, może czekają na posiłki, a może Ty wiesz coś więcej? Moje źródła, a takowych nie mam raczej za dużo, nie mówią kiedy to się stanie konkretnie. Chyba, że reszta ma coś więcej do powiedzenia – powiedział co wiedział, czyli niewiele. Skupił się za to na skórzanym ubraniu dla borsuka. Kupiłby takie dla Brodacza, gdyby nie to, że kruk zabiłby go za samą próbę ubrania.
– Niezłe wdzianko – uśmiechnął się do Mackonura. Znaczy, wiedział, że to strój dla borsuka, a nie smoka, ale i tak pochwalił je!

Licznik słów: 215
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby

Kompani
Mroczna Nowina
Wojownik Mgieł
Wojownik Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 1836
Rejestracja: 25 gru 2021, 15:29
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Północny
Opiekun:
Mistrz:
Partner: Znamię Bestii

Polana

Post autor: Mroczna Nowina »
A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 1
U: W,Pł,B,L,Prs,MP,MA,MO,Kż,Śl: 1| Skr,O: 2| A: 3
Atuty: Strateg; Pełny Brzuch; Chytry przeciwnik; Czempion; Przezorny; Poświęcenie;
Zdecydowanie Khart nie lubił jak mu ktoś wchodził w wypowiedź, gdyż pytanie było zdecydowanie skierowane w jego stronę. Wilkowaty spojrzał na przywódcę Ziemi i nie krył się z tym, że był zniesmaczony. Typowy przywódca... po prostu musi otwierać swój pysk nawet jeśli nie kierują w jego stronę pytania. Wojownik spokojnie odczekał, aż ten skończy mówić swoje.
Akurat "z południa", to raczej oczywisty kierunek. Przy granicy czuć również ich intensywny zapach, płoszą również ptactwo w lesie nieopodal granicy. Jesteśmy w pewnej mierze przygotowani na nich, ale dobrze byłoby znać szczegóły. Może strategię, albo przynajmniej liczby. Ile mają smoków, gryfów, pegazów i innych istot latających. Planuję pójść tam, aby sprawdzić jak blisko są, jednak jeśli masz dla nas coś przydatnego, wtedy z chęcią porzucę te plany.
Samiec patrzył na elfa z powagą, gdyż od jego informacji mogło zależeć jego życie.
Czy informacje pochodzą od twojego znajomego ze straży Rathen? Kiedy możemy liczyć na spotkanie w sprawie sojuszu z waszym przywódcą?

Licznik słów: 159
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
*Strateg
Raz na pojedynek/wojnę/2 tygodnie polowania +1 akcja podczas walki przeciwko co najmniej 3 przeciwnikom/polując na co najmniej 4 sztuki zwierzyny)
Następne użycie: 03.04

*Pełny brzuch
– 1/4 pożywienia do sytości; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół
*chytry przeciwnik
+2 st do akcji przeciwnika raz na walkę
Następne użycie: –

*Czempion
+ 1 sukces do akcji ataku, raz na walkę
*Przezorny
+2 ST dla przeciwnika kontrującego
*Poświęcenie
+1 Sukces w ataku kosztem rany lekkiej


Bayek(KK)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1

Fullbody||W Zbroi||Głos Smoka || Theme ||
Mistrz Gry
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1878
Rejestracja: 06 cze 2020, 12:08

Polana

Post autor: Mistrz Gry »
Olvin wysłuchał smoków, przekręcając głowę na bok. I zastanowił się przez chwilę.

– Z waszych wypowiedzi wnioskuję, iż nie do końca rozumiecie sytuację. Więc wyjaśnię – zaczął, prostując się. – Król Nezok zaczął ściągać w stronę Rathen posiłki. Rozesłał po całym królestwie listy z ofertą dobrej zapłaty dla chętnych, którzy chcieliby wesprzeć walkę ze smokami. Ci chętni stopniowo zmierzają w okolice miasta. Niektórzy z daleka. Innymi słowy, należy się spodziewać, iż z czasem będzie ich coraz więcej i więcej – wyjaśnił. – Oczywiście więcej łowców zajmuje więcej przestrzeni, a więc i niektórzy oddalają się od granic Rathen. Ci, których widzieliście, to prawdopodobnie ci, którzy zdecydowali się założyć dalsze obozy. Miejcie na uwadze, iż znaczna cześć przybyłych to zwyczajni bandyci – wielu z nich nie ma bladego pojęcia o walce ze smokami, po prostu zależy im na zarobku. Już teraz w okolicy da się odczuć negatywny wpływ ich obecności – zaznaczył. – Potrzebują jeść i przyszli po pieniądze, więc plądrują. Wiele grup nie lubi się wzajemnie, co rodzi sporo niepotrzebnych jatek, zwłaszcza między niektórymi rasami. Sama straż Rathen pacyfikuje co bardziej krewkich. Te grupki w większości nie są zdolne do zorganizowanego ataku, ale może się zdarzyć, że któraś z nich wtargnie na wasze tereny. Mam nadzieję, że nie muszę tłumaczyć, dlaczego nie mam szczegółowych informacji o planach przypadkowych, obleśnych, niezorganizowanych grup bandziorów. – Westchnął.

– W najbliższym czasie nie spodziewałbym się zmasowanego ataku, z dwóch powodów. Pierwszy jest taki, co już wspomniałem, że najemnicy przybywają z daleka. Zanim wszyscy dotrą do Rathen i się jakkolwiek zorganizują, minie trochę czasu. Drugi powód jest taki, iż zima nie sprzyja walkom; w śniegu widać wszystkie ślady, łatwo też znaleźć ludzkie obozy, gdyż trzeba się ogrzewać. Jeśli król Nezok ma choć krztę rozsądku, atak powinien nastąpić nie wcześniej niż wiosną, zapewne dopiero, gdy zrobi się dość ciepło. A ci wszyscy wokół miasta, o których wspominacie, zostaną najpewniej mięsem armatnim, odciągającym uwagę od Północnej Warty – podkreślił. – Co jednak muszę zaznaczyć: to przypuszczenie. Żaden z naszych szpiegów nie wniknął dość głęboko, aby znać szczegóły – dodał.

– Za to myślę, że zainteresuje was coś innego. Moim pomocnikom udało się przekalkować portrety poszukiwanych przez Północną Wartę smoków. I nawet ja kojarzę kilka pysków – powiedział, rozglądając się po zebranych. Po czym sięgnął do torby, z której wyciągnął kilka rysunków. Choć nie były one wysokiej klasy, natychmiast udało wam się rozpoznać postacie.

Wrzawa Wierzb. Błysk Przeszłości. Róża. Mroczna Nowina. Pasterz Ziemi. Córa Róż. Syn Przygody.

– Skrajnie niebezpieczne, strzelać bez ostrzeżenia, nie próbować nawet negocjować – takie są instrukcje – wyjaśnił. – Moim zdaniem powinniście o tym wiedzieć.

Pasterz Ziemi Mroczna Nowina Mackonur Strażnik Gwiazd

Licznik słów: 438
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ KRUCZKE | | AXARUS | | MIRRI ]
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Polana

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Prorok zmrużył ślepia, a potem wsadził kartkę z powrotem do torby. No tak, Olvin nie był magiem tylko handlarzem i szpiegiem. Takim który był wartościowy, ale z jakiegoś powodu coraz bardziej zaczynał go irytować. Pojmował jednak, że rozmowa dyplomatyczna miała swoje tempo i jeśli chcieli przejść do informacji, które nie były powtórzeniem oczywistości, musieli trochę podrążyć. Spojrzał chwilę na przedstawione przez niego rysunki i w zrozumieniu kiwnął łbem. Nie zamierzał komunikować kto z owej grupy żyje, a kto nie, bo Olvinowi nie było to potrzebne.
Obecności Mackonura niemal nie odnotował, choć wraz z wypowiedzią elfa zorientował się, że jemu także nie do końca udzielono pełnej odpowiedzi. Całkiem możliwe, że elf trochę inaczej przetwarzał przepytywanie z rożnych frontow.
W końcu i on odezwał się do niego suchym, lecz manierystycznie grzecznym tonem. Widać jednak było, że ma wobec elfa konkretne oczekiwania.
Wybacz że nastawiłem się na większe wyjaśnienia dotyczące magii. Przyznaję że jestem zawiedziony iż na miejscu stawiasz się tylko ty, ponieważ Linterol wspomniał wysłać do nas kogoś obeznanego z tym kunsztem. Problem z łowcami mamy już teraz i choć grupy bandytów o których wspominasz nie są tak zorganizowane jak atak którego spodziewasz się wiosną, wsparcie potrzebne jest nam w czasie jak najbliższym, nie za pięć, osiem, czy dwadzieścia księżyców. – w końcu nadal nie powiedzieli nic co mogłoby zasugerować, że prioretyzują smoczą sprawę.

Póki co zdradziłeś jedynie przypuszczenia i na co mamy uważać, dobrze. Przejdź teraz do tego co wasza grupa jest w stanie nam oferować w ten namacalny sposób. Mówiłeś, że nie chcecie rzucać się w oczy dlatego stacjonujecie w wielu różnych obozach. Walka z najemnikami to godne jakiejś wdzięczności wsparcie, lecz jeśli waszym głównym celem jest sprzeciwienie się zarządzeniu króla o wyrżnięciu smoczej rasy, racjonalnym byłoby przekazać Wolnym jakieś liczby zaangażowanych, inaczej ciężko jest nie postrzegać waszego sojuszu jako zaledwie misję poboczną. – mimo nieco ostrzejszych słów, zachował jednostajny ton, ino sugerując oczywiste napięcie dotyczące sytuacji.

Licznik słów: 319
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Mroczna Nowina
Wojownik Mgieł
Wojownik Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 1836
Rejestracja: 25 gru 2021, 15:29
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Północny
Opiekun:
Mistrz:
Partner: Znamię Bestii

Polana

Post autor: Mroczna Nowina »
A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 1
U: W,Pł,B,L,Prs,MP,MA,MO,Kż,Śl: 1| Skr,O: 2| A: 3
Atuty: Strateg; Pełny Brzuch; Chytry przeciwnik; Czempion; Przezorny; Poświęcenie;
Mogli się spodziewać, że jednak ludzie nie będą szukały uczciwej walki, a raczej spróbują ich zalać swoją liczebnością. Wielu oczywiście przy tym zginie i będzie mięsem armatnim. Tak, to były wiadomości przewidywalne, ale niepożądane zarazem. Khart tylko mrużył ślepia na te wszystkie niepokojące nowiny. Królom z pewnością łatwo jest przelać krew byle pachołków, którym złożył obietnicę zarobku. Przyszłość jednak pokaże czy sprowadzanie na małe miasto tak wielkiej ilości najemników nie wywoła jedynie rebelii. Z tego co pamiętał to łowcy poza miastem już wcześniej mieli dość ciężko, a i ta góra śmierdzących śmieci i odpadków wzdłuż drogi tylko urosła przez czas kiedy przebywał w mieście.
Tykająca bomba, ale jeśli w końcu zostaną wszyscy skierowani na ich tereny to po prostu pójdą. Będą ich kąsali, aż się wykrwawią, wtedy pośle faktycznie jednostki, które faktycznie miały ich wykończyć. Mądre posunięcie, szczególnie że finalnie król nie straci praktycznie nikogo istotnego.

Khart mielił wypowiedzi elfa i pewnie przeczesałby pysk w zastanowieniu, gdyby tylko odawał się takim odruchom. Stał w spokoju i wyglądał jak posąg.
Widząc swoją podobiznę również niezbyt się wzruszył, ale po części liczył na to, iż zostanie uznany za zaginionego, a nie wroga. Trudno, jego powrót do miasta był niemożliwy, a więc nie dopadnie jaszczuroczłeka w taki sposób. I tak tamten wydawał się poza jego zasięgiem.
Zanim zebrał się za wypowiedź, to prorok wypalił swoje słowa. Khart mu nie przerywał, gdyż byłoby to niegrzeczne. Poza tym to nie czas na kłótnie i niezgodę.

Khart celowo nie spojrzał na Strażnika przy spokojnej wypowiedzi o tonie przyjaznym. Nie uśmiechał się, gdyż nie było powodu do zadowolenia z takowej sytuacji. Powinni jednak zacząć od tego, aby
Przede wszystkim dziękujemy Ci, że pofatygowałeś się tutaj osobiście i narażałeś życie swoje i swoich informatorów, aby opowiedzieć nam o tym wszystkim.
Liczył na to, że jego wypowiedź przynajmniej złagodzi nieco tą pretensjonalność i ostrość słów proroka. Nie chciał, aby wyszli na niewdzięcznych, szczególnie jeśli mieli przed sobą kogoś kto mógł reprezentować sojuszników.
Proszę nie poczytaj tego jako urazę, po prostu Strażnik jest zniecierpliwiony i martwi się o wszystkie smoki. Jak słusznie jednak stwierdził, Linterol miał przysłać czarodzieja i potrzebujemy waszej pomocy w zabezpieczeniu się przed tą chmarą ludzi żądnych naszej krwi.– Przerwał na chwilę i cicho westchnął, jakby zbierał swoje myśli. Nadal nie raczył spojrzeć na proroka.
Czy możemy liczyć na jakieś konkrety od was? Możemy również odprowadzić Cię do waszego obozu, jeśli nie znasz szczegółów i musimy porozmawiać ponownie z Linterolem.
Znów chwila ciszy i tym razem przyłożył łapę do pyska w geście zastanowienia. Tym razem wymusił tą reakcję.
Czy znasz może jakieś liczby? Czego możemy się spodziewać po łowcach, czy i na czym będą latać?– oczywiście, że musiał wypytywać dalej. Wiadomości były szczątkowe i na pewno nie były warte aż dwóch dzbanków krwi smoczej.
Rozmawialiśmy również o jaszczuroczłeku. Czy może pozyskałeś jakieś informacje o nim?

Licznik słów: 473
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
*Strateg
Raz na pojedynek/wojnę/2 tygodnie polowania +1 akcja podczas walki przeciwko co najmniej 3 przeciwnikom/polując na co najmniej 4 sztuki zwierzyny)
Następne użycie: 03.04

*Pełny brzuch
– 1/4 pożywienia do sytości; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół
*chytry przeciwnik
+2 st do akcji przeciwnika raz na walkę
Następne użycie: –

*Czempion
+ 1 sukces do akcji ataku, raz na walkę
*Przezorny
+2 ST dla przeciwnika kontrującego
*Poświęcenie
+1 Sukces w ataku kosztem rany lekkiej


Bayek(KK)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1

Fullbody||W Zbroi||Głos Smoka || Theme ||
Mistrz Gry
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1878
Rejestracja: 06 cze 2020, 12:08

Polana

Post autor: Mistrz Gry »
Olvin otworzył nieco szerzej oczy, słysząc słowa Strażnika; dało się zauważyć w jego posturze, iż pojawiło się u niego pewne napięcie. Mimo wszystko starał się tego nie okazywać.

– Naszym podstawowym celem jest pozbawienie władzy króla Nezoka i zastąpienie go kimś, kto będzie myślał rozsądnie. Jeżeli to się uda, problem sam się rozwiąże – zaczął. – Niestety, król bardzo dobrze pilnuje swojego bezpieczeństwa – to oznacza, ze nawet wygranie potencjalnej wojny u waszego boku i zmiażdżenie Rathen nie rozwiąże naszego problemu. Choć oczywiście postawi nas w lepszej sytuacji – zaznaczył. – Twoja sugestia wskazuje też, nie obraź się, na bardzo przeciętną wiedzę taktyczną. Rozmiary tej całej grupy łowców rosną, i to rosną w zatrważającym tempie. To oznacza, że w otwartej walce mają przewagę, dorzucenie kolejnych walczących bezpośrednio niewiele zmieni. Właściwie powinniśmy unikać dużych bitew – zaznaczył. – W tej chwili nasze działania skupiają się na odcinaniu zaopatrzenia. Jeżeli zacznie im brakować jedzenia, będą musieli zacząć działać pochopnie i nieracjonalne, a morale znacząco spadnie. Tutaj upatrujemy szansy. I w fakcie, iż cała ta grupa jest wielce niejednolita – zaznaczył.

Potem zaś odwrócił się w stronę Kharta.
– No więc, odpowiadając na twoje pytanie, będziemy walczyć po waszej stronie, ale nie u waszego boku. Jeżeli wasze oczekiwania były inne, wybaczcie; jesteśmy z wami, ale naszym priorytetem pozostaje nasza własna organizacja i bezpieczeństwo. Nasze problemy i tak są złożone, mamy zdecydowanie zbyt niewielu członków w stosunku do ogromu pracy do wykonania. Stąd też chociażby zwlekanie z magiem – zaznaczył, zerkając ukradkiem na Strażnika. – Ale na pewno możemy się z wami dzielić informacjami – dodał.

– Liczb nie mam, gdyż te zmieniają się praktycznie z dnia na dzień, nie każdy anonsuje swoje przybycie. Czego możecie się spodziewać...? Że jak do akcji wejdzie Północna Warta, to zrobi się gorąco. Znają się na smokach i będą znać wasze mocne i słabe strony, na pewno nie zostaniecie zlekceważeni. Tutaj przydałby się ktoś związany z nią od lat, mający wiedzę zarówno obecną, jak i historyczną, gdyż aktualnych planów taktycznych nikt nie ujawni, to tajemnica najwyższego szczebla. Mamy kilku dezerterów, ale... pytanie, czy niektórzy nie są szpiegami, obecnie raczej ich izolujemy. Możemy kogoś takiego przysłać, na wasze ryzyko – zaproponował. – Bądź co bądź, co do samych podstaw taktyki: na pewno nie będą się na was rzucać w pojedynkę, spodziewam się, że będą unikać walki w zwarciu. Bardzo możliwe, że poproszą o wsparcie czarodziejów, tak się robi, kiedy przeciwnik wydaje się bardzo mocny – wytłumaczył. – Pozostali to bandziory, jak to bandziory; czasem może się jedynie przydać wiedza o różnych rasach i ich technikach walki – dodał.

Potrzebował chwili przerwy w mówieniu, więc wziął krótki oddech.
– Teraz przejdę do tego, co jest dla was nieco ciekawsze i być może nieco was ucieszy. Udało mi się porozmawiać z Kallisterem, o którym mówiliście – kontynuował, uśmiechnąwszy się. – Nie była to długa rozmowa, rzeczywiście zainteresował się smoczą krwią. Ale jej samej nie chciał, jak mówił, tej mu wystarczy. Dopytywał jednak aktywnie, czy mam coś innego związanego ze smokami – zaznaczył. – Ogólnie zdawał się dosyć... tajemniczy, ale bardzo wyraźnie podkreślił, że gdybym przypadkiem miał coś ciekawszego, zwłaszcza związanego ze smoczą magią, byłby niezwykle zainteresowany... To praktycznie dosłowny cytat. Wydawał się trochę dziwny, swoją drogą, ale może to przez ten pysk. – Olvin przewrócił oczami. – Kiedy handluję, i tak siedzę zawsze w mieście przez kilka dni, więc mogę spróbować zbudować z nim większą relację, ale rozmowy z klientami zawsze lepiej idą, kiedy masz coś, na czym im bardzo zależy. To już w waszej gestii leży, czy coś takiego znajdziecie – zasugerował, obserwując smoki wyczekująco.

Strażnik Gwiazd Mroczna Nowina Pasterz Ziemi Mackonur

Licznik słów: 602
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ KRUCZKE | | AXARUS | | MIRRI ]
Mroczna Nowina
Wojownik Mgieł
Wojownik Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 1836
Rejestracja: 25 gru 2021, 15:29
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Północny
Opiekun:
Mistrz:
Partner: Znamię Bestii

Polana

Post autor: Mroczna Nowina »
A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 1
U: W,Pł,B,L,Prs,MP,MA,MO,Kż,Śl: 1| Skr,O: 2| A: 3
Atuty: Strateg; Pełny Brzuch; Chytry przeciwnik; Czempion; Przezorny; Poświęcenie;
Khart pokiwał łbem na znak zrozumienia. Zdecydowanie pomoc oferowana przez humanoidy nie była niczym wyjątkowym, chociaż wojownik znał wartość informacji.
Więc krótko mówiąc dla was lepiej, aby skupili się na naszych terenach, próbując nas wybić. Wy w tym czasie skupicie się na podgryzaniu ich kostek.– powiedział spokojnie, zachowując uprzejmy ton kiedy Olvin zwracał się do proroka. Wcale go nie dziwiło to, że tak właśnie woleli postąpić. Mieli do czynienia nie z grupą ludzi, a z królestwem tego całego Nezoka. Nawet obwiesie z nożami stanowili zagrożenie jeśli była ich dobra setka. Jeden kiepski łucznik nie robił wielkiej różnicy, ale jeśli tych kiepskich łuczników była setka...
Znów skupił się na tym co mówił handlarz. Nie chciał mu przerywać, szczególnie że przytrzymywanie ciszy łatwiej wyciągało informacje od istot. Miał tylko nadzieje, że Strażnik odpuści sobie kąśliwe uwagi, które niepotrzebnie zraziłyby elfa do nich. Lepiej zachowywać dobrą minę do złej gry.

To zrozumiałe, mamy do czynienia z armią, nawet jeśli niewyszkoloną. Niszczenie karawan i uszkadzanie dróg dostaw jedzenia na pewno pomoże, tylko nie wiadomo ile czasu potrwa zanim braki w jedzeniu wywołają bunt w mieście. Dotarcie do króla raczej jest niemożliwe z poziomu krótkich wypadów na karawany. Chcecie wzmocnić niezadowolenie wobec władcy.– Rozwinął swoje myśli na głos- Niemniej potrzebujemy waszego maga jak najszybciej. Bez pomocy waszych run łowcy prawdopodobnie wejdą na nasze tereny bez większych przeszkód. Jeśli natomiast zabezpieczymy swoje tereny, wtedy zdecydowanie dłużej będziemy mogli przytrzymywać ich na odległość. Wam również powinno zależeć na tym, aby nie czynili postępów w walce, to tylko wzmocni niezadowolenie wobec króla.

Khart spojrzał wreszcie na proroka kiedy handlarz stwierdził, że może przysłać kogoś kto ponoć zdradził Północną Gwardię.
Chętnie porozmawiam z jakimś dezerterem, jednak nie ode mnie zależy wpuszczanie go na tereny Mgły, a tym bardziej tereny pozostałych stad. Lepiej porozmawiać na neutralnym gruncie.
Reszta informacji była raczej przewidywalna. Zwykli najemnicy liczący na łatwy zarobek byli tak na prawdę mięsem armatnim. Wielu z nich zginie nawet bez pomocy smoków, chociażby z odmrożenia i głodu. Ludzie jako rasa zdecydowanie mniej dbali o życie podrzędnych jednostek.

Odnośnie jaszczuroczłeka to Khart upatrywał w tym pewną szansę... Oczywiście nie dopadnie Kallistera poza miastem, ale mógł znaleźć sobie drogę do miasta. Cóż, mógł próbować, prawda? Czy dożyje czasu, aby tam pójść to inna sprawa.
Możesz mu przy następnej okazji nakreślić, że spotkałeś pewnego smoka, który bardzo się jąkał i próbował się od Ciebie dowiedzieć, jak dostać się do miasta, bo łowcy atakują go, gdy się do nich zbliży. Wyglądał tak jak ja. Możesz mu powiedzieć również, że ten smok twierdził, iż znalazł smoczego czarodzieja, ale ten nie przyjdzie do miasta w którym zabijają smoki. To powinno go zainteresować. Wyjaśni również powód dla którego zainteresowałeś go krwią smoczą ostatnim razem.
Być może rola Roya mu się jeszcze przyda? Wątpił w to, ale warto było spróbować. Może handlarz ugra jakieś wyjście jaszczuroczłeka z miasta?
Poza tym spojrzał znów na proroka. Khart nie miał nic wspólnego z vimarą, dlatego żadnego przedmiotu nie miał, aby ten zaczął 'zaprzyjaźniać' się z jaszczuroczłekiem. Wątpił zresztą, aby oddawanie kolejnych przedmiotów miało ich prowadzić do czegoś większego, niż korzyści dla samego handlarza. Wspierając jego sprawę, wspierali również sprawę ich sojuszników, jednak czy to faktycznie było warte zachodu...?

Licznik słów: 531
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
*Strateg
Raz na pojedynek/wojnę/2 tygodnie polowania +1 akcja podczas walki przeciwko co najmniej 3 przeciwnikom/polując na co najmniej 4 sztuki zwierzyny)
Następne użycie: 03.04

*Pełny brzuch
– 1/4 pożywienia do sytości; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół
*chytry przeciwnik
+2 st do akcji przeciwnika raz na walkę
Następne użycie: –

*Czempion
+ 1 sukces do akcji ataku, raz na walkę
*Przezorny
+2 ST dla przeciwnika kontrującego
*Poświęcenie
+1 Sukces w ataku kosztem rany lekkiej


Bayek(KK)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1

Fullbody||W Zbroi||Głos Smoka || Theme ||
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Polana

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Nie lubił gdy strona po której się znajdywał zwracała mu uwagę, lecz był w stanie przełknąć formę, którą zdecydował obrać Khart. Być może rzeczywiście zastosował zbyt ostry ton, podczas gdy elf realizował jedynie zadania we własnym rewirze. Nie odpowiadał za ruch całego buntu.
Prorok powoli wypuścił powietrze, słuchając ich dalszej wymiany zdań. Zakładał że Pasterz wyłączył się na chwilę, bo i tak mówili za niego.
Mam wątpliwości względem oferowania magowi artefaktu, który jest w stanie teoretycznie przyspieszyć jego badania – odniósł się do nieporuszonej kwestii, zdecydowanie łagodniejszym głosem. Nie zamierzał przepraszać za swoją irytację, lecz wycofanie się z ofensywnej postawy samo w sobie było formą odsłonięcia karku przed rozmówcą.
Nie jestem pewien ile jesteś w stanie zabrać ze sobą, ale zakładam że już teraz, o ile przywódcy będą przychylni – tutaj wymownie spojrzał na Pasterza.
mógłbyś dostarczyć trochę materiałów w ramach praktycznego wsparcia oporu.
Sądzę, że byłaby to stosowna zapłata za lokalne wsparcie, od części z was.
Z pewnością najlepsza taktycznie jest wymiana doświadczeń na froncie, a nie wyłącznie w przygotowaniu do walki. Nie oczekujemy od was zaangażowania w Wolnych wszystkich swych sił, lecz odstąpienia chętnych, którzy doglądaliby sytuacji z bliska, gdy oddział wroga zacznie się zagęszczać.
– z pewną małostkowością, lecz nie do przesady podkreślił wzmiankę o taktyce, nawet jeśli domyślał się, że odpowiedź elfa w swoim czasie była sprowokowaną defensywą. Z nich dwóch to długouchy był jednak handlarzem, toteż powinien wiedzieć że warunki negocjacji bywały różne.
Łatwym jest zresztą mówić, że należy unikać wielkich bitew, podczas gdy z perspektywy smoków obrona Wolnych granic nie jest kaprysem, a oczywistą koniecznością. – być może nie powinien być jednak zaskoczony. Chcieli ginąć, ale nie za stworzenia z którymi nawet nie dzielili anatomii.
Pozwól że na dodatek zapytam – czy macie już jednostkę, która w teorii powinna być dobrym zastępstwem za obecnego króla? Jeśli tak, powinna mieć na miejscu już jakiś zakres wpływów, czy nie? – zainteresował się, w tym przypadku szczerze nie potrafiąc sobie wyobrazić jak miałby wyglądać zasugerowany proces. W końcu stada miały trochę prostsze struktury.

Licznik słów: 340
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Pasterz Kóz
Starszy Czarodziej Ziemi
Astral
Starszy Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 10617
Rejestracja: 17 sty 2014, 21:04
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 85
Rasa: morski
Opiekun: Morska Bryza
Mistrz: Błysk Przeszłości
Partner: Goździk!

Polana

Post autor: Pasterz Kóz »
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,L,Prs,O,Kż,Śl,A,W: 1 | B,Skr,MP,MA: 2 | MO: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
Coś tam Mglak spojrzał krzywo w kierunku Astrala, ale ten niezbyt się tym przejął. Przejął się za to wieściami o ilości ludzi, których przyjdzie im zabić. Przecież tego nie przejedzą jeszcze bardzo długo po wojnie!
Do tego portrety poszukiwanich smoków. Nie dobrze. Ciekawe ile płacili za przyniesienie głowy jednego z nich.
– Sam obecnie... Pracuję nad potencjalnymi dezerterami z Północnej Warty. Tak można to nazwać, ale nic konkretnego ani pewnego. Jeśli zaś chodzi o tych dezerterów, których Wy macie, są to ludzi czy smoki? I znasz ich imiona? – spytał elfa. Astral zainteresował się ewentualnym uzyskanie informacji od źródła, ale ryzyko sprowadzania na swoje tereny szpiega było bardzo wysokie. Chyba, że przesłuchaliby go i zabili, wtedy minimalizowaliby je, ale jednocześnie pokazaliby, że nie są godni zaufania, co mogłoby doprowadzić do niechęci do dezerterowania. O ile ktoś by się o tym dowiedział.
Mimo to, zawsze warto było spróbować, o ile nie znał przypadkiem kogoś z nich już wcześniej. Być może to co wiedział od Celeste pokrywało się z tym o czym mówił Olvin?
– Jeśli chodzi o przekazanie czegoś więcej temu jaszczurowi, jestem przeciw. Jeśli ich potrzebuje, znaczy, że wykorzysta je do niecnych celów. Do tego może za bardzo interesować się skąd je masz. Smocza krew to tam pal licho, mają jej pewnie pod dostatkiem, skoro służą im smoki, ale wszelakie artefakty... To za dużo – stwierdził wprost. Jeszcze skopiowaliby ich runy czy kryształy, tylko tego by brakowało.
Sprawę wsparcia militarnego przemilczał. Ruch oporu pewnie wolałby nie dać się wyrżnąć tylko skupić się na dalszym kąsaniu i szanował ich za tę decyzję. Sami pewnie tak zrobią jeśli siły będą zbyt znaczne. Będą musieli wycofać się i ewentualnie bić mniejsze grupy, liczyć na to, że kiedyś odzyskają utracone tereny.
– Wdzięczny Ci jestem Olvinie – lekko uśmiechnął się do elfa. – W tych trudnych czasach doceniamy każdą pomoc, zwłaszcza informacje – skinął mu głową w podzięce, choć może elf jeszcze miał coś do powiedzenia, chociażby na temat ewentualnego nowego króla.

Licznik słów: 328
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby

Kompani
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Polana

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
O, jest ubranko! To najważniejsze. Łowca oczywiście wziął ze sobą mnóstwo monet, spodziewał się, że będzie to wszystko kosztowało więcej, to i srebrna moneta oczywiście się znalazła. Wyciągnął jedną ze swojej torby i wręczył ją Olvinowi.
– Proszę! – Powiedział i jeżeli mógł, to wziął kubraczek, a potem założył go Stryjence, pasowało jak ulał! A jak modnie wszystko wyglądało? Robota prawdziwego mistrza krawiectwa! Zadowolona borsuczyca chodziła wokół, pokazując wszystkim swoje nowe ubranko.
– Dziękuję, pięknie wygląda! – Powiedział na koniec. No cóż za uroczy borsuk! Potem już Axarus wsłuchał się w konwersację reszty jego drużyny, wolał nie wypowiadać się, bo i nie był przywódcą, tylko poczciwym staruszkiem, który lubił spędzał czas ze swoimi zwierzętami i przyjaciółmi. Jednak w którymś momencie postanowił wtrącić swoje trzy grosze, czy może bardziej – trzy kamienie szlachetne [nie mówić Astralowi].
– Zgadzam się z Olvinem, że Król Nezok jest źródłem całej korupcji, a raczej największym ze źródeł! Trzeba by się go pozbyć, inaczej hydrze będą odrastały głowy. Wiecie coś o jego zachowaniu? Jak wygląda jego typowy dzień? Czy jest jest chociaż jeden moment, w którym nie jest aż tak dobrze zabezpieczony? Trzeba byłoby się do niego zbliżyć i zdobyć jego zaufanie. A jak wygląda sprawa z tymi następcami jego? Macie takich naprawdę godnych zaufania? W przeszłości znałem się trochę z ludźmi, którzy byli blisko stada mojego wujka, Hexarusa. Tam w Rathen się wybiera przywódcę, jak u nas, czy potem zastępują go jego krewni? Wracając! Myślę, że faktycznie musimy zacząć kombinować. Wydaje mi się, że jeżeli wygramy tę wojnę, to Król Nezok już w ogóle popadnie w paranoję i wtedy nie będzie się już dało skrycie pozbawić go życia. – Zapytał Olvina, a Strażnik, Astral i Khart mogli prawie nie poznać Mackonura, gdyż mówił jak zupełnie zdrowy psychicznie smok.



//-1x srebrna moneta dla Olvina

Licznik słów: 298
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Mistrz Gry
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1878
Rejestracja: 06 cze 2020, 12:08

Polana

Post autor: Mistrz Gry »
– Bunt w Rathen nie wydaje mi się aż tak prawdopodobny, a przynajmniej nie z tego powodu – odniósł się najpierw Olvin do słów Kharta. – Ci, którzy przybywają do miasta, od początku wiedzieli, że przybywają na wojnę, zaś warunki wojenne zazwyczaj nie rozpieszczają. Jeśli coś będzie przyczyną buntu, to powątpiewanie w sens wojny – ale to dotyczy co najwyżej wcześniejszych mieszkańców Rathen, nie przybyszy – podkreślił elf. – Braki w pożywieniu mogą jednak spowodować spory między różnymi grupami albo chęć przyspieszenia walk bardziej, niż to konieczne. Bądź co bądź, każdy potrzebuje jedzenia – zaznaczył.

Potem przeszedł do kwestii propozycji Mgielnego.
– Nie wiem, czy tak zrobię; jest to jednak duże ryzyko. Jeżeli do kogoś dotrze informacja, że z tobą rozmawiałem, mogą mnie torturować, a nawet powiesić. Życie mi jednak miłe – podkreślił, przewróciwszy oczami. – Mimo wszystko zobaczę, co da się zrobić. Wybadam tego Kallistera i dam znać – podkreślił. teraz spojrzawszy na Pasterza. – Nie będzie to łatwe, ale rozumiem wasze obawy o magiczne artefakty; sam nie wiem, po co mu one, więc i nie mogę powiedzieć, czy to faktycznie niebezpieczne. Więc i w tej sprawie nie będę naciskał – zakończył temat.

Potem skierował uwagę na Strażnika.
– Najlepszym kandydatem na następcę Nezoka byłby Linterol, on sam jednak waha się, czy taka ścieżka byłaby właściwa. Tron Trundii jest niezwykle gorący; sam Nezok nie zdobył go najbardziej... chwalebnymi metodami – zaznaczył. – Myślę jednak, iż ktokolwiek by go zastąpił, gorzej raczej nie będzie. No i droga jest daleka, a w pierwszej kolejności zamach trzeba nie tylko wykonać, lecz i przeżyć – podkreślił.

Odniósł się też do drugiej kwestii poruszonej przez proroka:
– Cały czas doglądamy sytuacji. Mamy zwiadowców wszędzie, staramy się, aby jak najszybciej informowali nas o wszelkich ruchach i zagrożeniach. Oni mogą wam przekazać informację, gdy coś zauważą, ale tylko tyle – powiedział, zdając się nieco zirytowanym. – Może nie podkreśliłem tego dość dobitnie, Strażniku: jest nas mało, mamy zbyt niewiele głów i zbyt ubogie zasoby nawet dla siebie. Jeżeli wyślemy wam do pomocy zwiadowców, to oznacza, że bez zwiadu zostawimy inny, potencjalnie ważniejszy teren. Jeżeli wyślemy wam wojowników, ci wojownicy nie zdejmą kilku wozów z zaopatrzeniem. Jeżeli wyślemy wam materiały, to znaczy, że w którymś z naszych obozów tych materiałów zabraknie – spojrzał na smoka surowo. – Wiemy, że stoicie po naszej stronie, dalibyśmy wam złote góry do pomocy, gdybyśmy tylko je mieli. Obecnie jednak sytuacja ruchu jest zbyt trudna. I wraz ze zjeżdżaniem się kolejnych łowców stanie się tylko gorsza. A ceny jedzenia i broni już szaleją – zaznaczył.

Potem spojrzał na Pasterza.
– Dobrze słyszeć, że i wy przeciągacie niektórych na swoja stronę. Ale uważajcie; jak mówiłem, mogą to być szpiedzy. Jeśli dobrze kojarzę, mamy u siebie kogoś z dużym doświadczeniem, dawnego członka Północnej Warty; nie pamiętam imienia, nie widziałem go nawet. Kiedyś dowodził jednak ich wojskami – podkreślił. – Dezerterzy to jedna z nielicznych rzeczy, które posiadamy w nadmiarze, więc możemy go wam odstąpić – dodał.

Ostatnim zaś, do którego się zwrócił, był Mackonur.
– Ciesze się, że podoba ci się ubranko – powiedział z uśmiechem. – Co do polowania na Nezoka: masz słuszność. Szukamy. Analizujemy jego zachowania, każdy dzień, wszystko, co robi. Próbujemy wcisnąć szpiegów wystarczająco blisko. Mamy pewne... pomysły, ale na ten moment żaden nie wydaje się bliski realizacji. O szczegółach wolałbym nie mówić, gdyż drzewa mają uszy; nigdy nie wiadomo, czy plan zabicia Nezoka nie zostanie odkryty przez kogoś, kto go ostrzeże. A do tego wystarczy plotka – wyjaśnił.

– Teraz zaś ja bym chciał wam zadać pytanie – zwrócił się do innych. – Słyszałem pewne... plotki o smoku Północnej Warty, który został zabity przez inne smoki, chyba chodzi o was. Najpierw porwany, potem okrutnie torturowany, a na koniec żywcem spalony albo obdarty ze skóry, zależnie od wersji. Podobno był w mieście lubiany – wyjaśnił. – Nazywał się... Noxtrif? Noxrom? Jakoś tak. Wiecie coś o tym? – zapytał.

Mroczna Nowina Strażnik Gwiazd Pasterz Ziemi Mackonur

Licznik słów: 654
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ KRUCZKE | | AXARUS | | MIRRI ]
Pasterz Kóz
Starszy Czarodziej Ziemi
Astral
Starszy Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 10617
Rejestracja: 17 sty 2014, 21:04
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 85
Rasa: morski
Opiekun: Morska Bryza
Mistrz: Błysk Przeszłości
Partner: Goździk!

Polana

Post autor: Pasterz Kóz »
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,L,Prs,O,Kż,Śl,A,W: 1 | B,Skr,MP,MA: 2 | MO: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
– Noxturn – odpowiedział Olvinowi na jego pytanie i splunął na ziemię obok, wspominając imię zdrajcy. – Był u nas jako szpieg Rathen, kłamał, że szukał przyjaznego miejsca, a tak naprawdę zdobywał informacje o nas. Gdy się o tym dowiedziałem, zapytałem go o to, a on i tak kłamał w zaparte. Przykładowo mówił, że nie zna smoków z Rathen, które wiedziałem, iż znają jego. Został skrócony o głowę, ale nie był torturowany. Jedynie jego zwłoki zostały spalone – streścił wydarzenia. Nadal czuł w nozdrzach smród palonego smoczego mięsa. Może dalej by żył, gdyby był choć odrobine mądrzejszy i miał instynkt samozachowawczy.
– Nie skorzystał z szansy darowania mu życia, skoro mnie okłamywał nawet w obliczu zagrożenia dla swojego życia, ale mniejsza o to. U nas nazywał się Wafelkowy Kolec. Była jeszcze jedna, Sedna, a u nas Posłuszna Łuska. Wiesz coś o niej? Zniknęła zaraz po śmierci zdrajcy i zostania poinformowaną o całym zajściu – zapytał Olvina.

Przy okazji wysłuchał też reszty informacji. Ktokolwiek mógłby go zastąpić? Pewnie nie smok, aleee kto wie, kto wie. Szkoda tylko, że nie mogli tam przylecieć, spalić go i wrócić w jednym kawałku.
– Mówisz o Waszych ubogich zasobach – postanowił wtrącić swoje trzy grosze w tej sprawie. – Osobiście uważam, że przerywanie ich tras dostaw jest rzeczywiście korzystniejsze niż otwarta walka. W końcu, jeśli dziesięciu wojów może napadać kilka wozów, które wyżywiłyby lub uzbroiły sporo ludzi, to jest to lepsze niż jakby mieli paść przy pierwszej lepszej bitwie. Sam nie wiem czy i my nie powinniśmy chować się w krzakach i tak robić, bo otwarta walka z setkami ludzi może być trudna. Zastanawiam się też, może to niewiele, ale gdybyśmy Was wsparli nieco mięsem, kamieniami szlachetnymi na sprzedaż albo monetami? Ewentualnie smoczą krwią na sprzedaż, nie wiem tylko ile jest warta. Mogłoby to dać Wam nieco oddechu. Nie sugeruję, że musicie nam wtedy wysyłać swoich ludzi, ale jeśli zwiększy to natężenie Waszych ataków na ich dostawy, będzie to większa korzyść dla nas i szybciej wywoła społeczne niezadowolenie – zasugerował. Nie znał się za bardzo na handlu u ludzi, dlatego wolał ewentualne wsparcie finansowe dla ruchu oporu rozpatrzyć. W końcu nie brakowało im ani zwierzyny, ani kamieni.

– Jeśli chodzi o wysłanie nam dezertera, może lepiej jakbyśmy porozmawiali z nim na neutralnym gruncie. W końcu jeśli do nas przyjdzie to wtedy my będziemy musieli go więzić, bo nigdy nie będzie pewności co do jego intencji. No, nie licząc kolejnego skrócenia o głowę, ale szkoda by go było, jeśli nie byłby szpiegiem. Nie wiem jednak co reszta o tym myśli ani kto zająłby się ewentualnym pilnowaniem go – rozejrzał się po pozostałych.

Licznik słów: 436
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby

Kompani
Mistrz Gry
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1878
Rejestracja: 06 cze 2020, 12:08

Polana

Post autor: Mistrz Gry »
Olvin lekko uniósł brew, gdy ujrzał irytację Pasterza, skinął jednak głową, gdy ten streścił wątek Noxturna. Nie wyglądał na zaskoczonego.
– Czyli moje podejrzenia były słuszne; prawdopodobnie ktoś rozsiewa niezbyt przychylne plotki na wasz temat – powiedział smokowi, teraz skupiając uwagę właśnie na nim. – Podobno wpadacie w bitewny szał, wówczas wasze oczy przybierają barwę jaskrawej czerwieni i unicestwiacie wszystko na swojej drodze. Posiadacie magiczne eliksiry, które czynią z was niepokonane bestie. Co jednak najgorsze... zawarliście pakt z mocami piekieł, zdolnymi przywrócić wam zdrowie nawet mimo ciężkich ran... a niektórzy twierdzą, że nawet mimo śmierci – wyjaśnił, zmrużywszy oczy.

– Oczywiście ja w to nie wierzę. Choć może coś z tych historii też ma w sobie ziarno prawdy...? – zapytał. – Do czego zmierzam: krąży o was wiele plotek. Niektóre nierealne, jak te o paktach z mocami piekielnymi, inne już całkiem prawdopodobne, tak jak ta o Noxturnie. Łowcy przybywają aby położyć kres złu... czy jakoś tak. Co bardziej ogarnięci i pragmatyczni dla pieniędzy, bo wiedzą, że to tylko propaganda – dodał, przewróciwszy oczami. – Niestety, opowieści zbierają swoje żniwo; nawet wśród naszych bywają tacy, którzy zastanawiają się, czy z wami współpracować. Choć przekażę im bardziej prawdziwą wersję, dla uspokojenia – zaznaczył. – Wiec nie zdziwicie sie, jeśli ktoś będzie do was podchodził z dystansem nawet mimo faktu, ze wydaje się rozsądny. W okolicach Rathen zaufanie do smoków jest niezwykle niskie – podkreślił.

– A co do Sedny... to imię mi świta, ale niewiele wiem. Była w Rathen jakaś smoczyca, tak się chyba właśnie nazywała, ale nie pamiętam, czy przebywa tam nadal. Przy kolejnej wizycie mogę poruszyć ten temat, może informatorzy przekażą mi coś więcej – zaproponował.

– Jeśli chodzi o wsparcie: jeśli możecie, przyjmiemy je. Najbardziej potrzeba nam broni, w drugiej kolejności jedzenia, choć za jakiś czas te proporcje się odwrócą. Nie spodziewam się po was posiadania oręża dla dwunogów, ale to można naprawić pieniędzmi, przynajmniej częściowo – zaznaczył. – Co nam dacie, to weźmiemy. Każdy drobiazg może być ważny.

Na koniec odniósł się ostatnich słów:
– Trudno o stricte neutralne tereny, ale myślę, że znajdziemy coś w odosobnieniu. Mamy kilka typowych miejsc tajnych spotkań, które nie rzucają się w oczy, z dala od głównego frontu. Jeżeli obiecujecie, iż ich nie ujawnicie, możemy zaaranżować tam spotkanie. A resztę... no cóż, powie was sam dezerter. Był postawiony dość wysoko, jeśli dobrze pamiętam, może wiedzieć dużo więcej niż ja.

Pasterz Ziemi Strażnik Gwiazd Mroczna Nowina Mackonur

Licznik słów: 404
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ KRUCZKE | | AXARUS | | MIRRI ]
Pasterz Kóz
Starszy Czarodziej Ziemi
Astral
Starszy Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 10617
Rejestracja: 17 sty 2014, 21:04
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 85
Rasa: morski
Opiekun: Morska Bryza
Mistrz: Błysk Przeszłości
Partner: Goździk!

Polana

Post autor: Pasterz Kóz »
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,L,Prs,O,Kż,Śl,A,W: 1 | B,Skr,MP,MA: 2 | MO: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
Pasterz wezwał swoich kompanów, a w międzyczasie zajął się odpowiadaniem Olvinowi.
– Nie dziwię się tym plotkom. Łatwiej stworzyć sobie wroga, niż mówić, że atakują nas dla zysku, mimo że jesteśmy mili. Stąd takie gadanie. Do tego może w jakiś sposób tłumaczą to czego nie rozumieją. Przykładowo, pakt z mocami piekieł, cokolwiek to jest, to określenie na naszych bogów, których z tego co wiem to elfy znają pod innymi imionami. Wracając do tematu, raczej nie mamy opcji jak poprawić opinię o nas, chyba że rozsiewając inne plotki. Może zwykli ludzie uznaliby króla za bestialskiego, że zabija rozumne i nie takie złe istoty, przynajmniej w większości. Nie wiem jednak czy ruch oporu jest zdolny do podbudowania wizerunku smoków w oczach ludzi – zastanowił się. Czy odzew do ludu miał sens? Mieli przecież swoją Północną Wartę czy innych pupilów, na pewno mogli wierzyć, że nie każdy smok jest zły. Tyle, że pewnie ograniczali się do wierzenia, że te ichniejsze smoki są dobre, a reszta to dzikusy.

– Informację o Sednie nie są tak ważne. Bardziej oznacza to, że była kolejną zdrajczynią, która nam umknęła. Co do spotkania i dezertera, jestem za, ale pozostawiam to też pod dyskusję dla reszty. Jeśli zaś chodzi o broń i wsparcie... – przerwał, gdy spomiędzy krzaków i drzew wyszli Brodacz i Łuskacz, może nieco zdyszani, ale niosący jakieś worki i torby. Pasterz odebrał pakunki od kompanów i posłał ich w drogę powrotną.
– Powiedz mi Olvinie, ile warte są u Was kamienie szlachetne? Czy chcecie pojedyncze sztuki broni? Złotą biżuterię na sprzedaż? Oprawione i przygotowane mięso do jedzenia? – spytał elfa w międzyczasie coś grzebiąc w tych torbach. – Albo taki wózek do konia, abyś zdołał to wszystko ze sobą zabrać?

Licznik słów: 284
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby

Kompani
Mroczna Nowina
Wojownik Mgieł
Wojownik Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 1836
Rejestracja: 25 gru 2021, 15:29
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Północny
Opiekun:
Mistrz:
Partner: Znamię Bestii

Polana

Post autor: Mroczna Nowina »
A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 1
U: W,Pł,B,L,Prs,MP,MA,MO,Kż,Śl: 1| Skr,O: 2| A: 3
Atuty: Strateg; Pełny Brzuch; Chytry przeciwnik; Czempion; Przezorny; Poświęcenie;
A więc Noxtrurn został wysłany na tereny Wolnych i dzięki wieściom od Kharta, został zdemaskowany i stracony. Oczywiście nie czuł niczego, na pewno nie tego, że cokolwiek stracił... Od samego początku wiedział, że jeśli będzie musiał to przyczyni się do śmierci tamtego smoka. Bardziej ciekawiło go to, że tamten samiec był na tyle nierozgarnięty, że nawet nie zmienił sobie imienia. Najgorszy szpieg jakiego mogli wysłać ludzie.

Zawsze warto przedstawiać wroga jako niezdolnego do pokojowych rozwiązań i rozmów.– dodał zaraz za przywódcą Ziemi- Już za późno. Daliście im powody, aby uważali nas za bezdusznych. Walki w wiosce tej grupy.-wskazał na elfa kiwnięciem łba- Słyszałem wystarczająco plotek o tamtych zdarzeniach, w końcu wasi walczący dostali jakieś niewyjaśnione wsparcie Ahn'an. Wy natomiast po prostu zabiliście szpiega, a mieliście jeszcze drugiego, który doniósł o kolejnych bestialskich posunięciach. Bardziej prawdopodobne będzie odparcie grup, które nie bardzo znają się na walkach. Wtedy wywoła to niezadowolenie prostego ludu i chyba tylko w tym wypada nam szukać rozwiązań.

Potem znów milczał i słuchał. Nie miał nic do zaproponowania w obecnej chwili na handel. Jak mówił już wcześniej, może o tym porozmawiać z Mahvran i być może ona będzie skłonna wydać coś ze skarbca. Wątpił jednak w jej dobroć.

Chciałbym brać czynny udział przy 'spotkaniu' z tym dezerterem.– dodał spokojnym i cichym głosem.

Licznik słów: 216
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
*Strateg
Raz na pojedynek/wojnę/2 tygodnie polowania +1 akcja podczas walki przeciwko co najmniej 3 przeciwnikom/polując na co najmniej 4 sztuki zwierzyny)
Następne użycie: 03.04

*Pełny brzuch
– 1/4 pożywienia do sytości; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół
*chytry przeciwnik
+2 st do akcji przeciwnika raz na walkę
Następne użycie: –

*Czempion
+ 1 sukces do akcji ataku, raz na walkę
*Przezorny
+2 ST dla przeciwnika kontrującego
*Poświęcenie
+1 Sukces w ataku kosztem rany lekkiej


Bayek(KK)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1

Fullbody||W Zbroi||Głos Smoka || Theme ||
Mistrz Gry
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1878
Rejestracja: 06 cze 2020, 12:08

Polana

Post autor: Mistrz Gry »
– Kiedyś być może byłoby to możliwe. Zasadniczo smoki w Trundii nie miały aż tak złej opinii – zaczął Olvin, odpowiadając Pasterzowi. – Częścią Północnej Warty jest przecież Smocza Gwardia. Gdyby ludzie mieli wszystkie smoki za dzikie, nieokiełznane bestie, nie utrzymałaby się ona długo... a jednak istnieje już kawał czasu. Oczywiście istniał też zawsze podział na "ludzkie" oraz "inne" smoki, co usprawiedliwiało napady na te dzikie, gdybyś jednak popytał, nie dla każdego sprawa ta była tak jednoznaczna. Jak na ironię, właśnie członkowie Północnej Warty najbardziej stronili od pochopnych osądów. Może dlatego, że jako jedyni naprawdę znali smoki – wyjaśnił. – Co oczywiście nie przeszkadzało im w zabijaniu ich dla bezpieczeństwa albo dla zarobku – dodał.

– Niestety, na plotki mówiące o was korzystnie już zdecydowanie za późno. Obecne rozpowszechnione zostały zbyt szeroko, a już na pewno nie uwierzą w nie przyjezdni łowcy, z których połowa smoka widziała tylko na obrazku. Teraz miastowi byliby gotowi wychłostać każdego, kto głosi poglądy niezgodne z oficjalną linią – powiedział, przewróciwszy oczami. – Inna sprawa, że biorąc pod uwagę stosunek Nezoka do smoków, prędzej czy później zapewne i tak by do tego doszło. Choć nie mam o tym potwierdzonej wiedzy, byłbym gotowy się założyć, iż wszystkie plotki to właśnie jego sprawka – podkreślił, zmrużywszy oczy.

Potem zaś zastanowił się nad ofertą.
– Kamienie szlachetne...? Różnie, każdy ma inną wartość, zależnie od rzadkości i wyglądu. Ale niektóre można sprzedać za całkiem przyzwoite pieniądze – powiedział. – Biżuterię tak samo. Mięsa zapas także nie zawadzi – za chwilę przybysze wydrenują okolicę z absolutnie wszelkiej zwierzyny. A każda pojedyncza sztuka broni to jeden walczący podczas potyczki więcej – wyjaśnił. – Jak już wspomniałem, przyjmiemy każdą pomoc. W obecnej sytuacji naszego ruchu nie ma pojęcia "za dużo" – zaznaczył.

A potem przeniósł się do tematu dezertera.
– Przyprowadzimy go we wskazane miejsce, a wy poślecie tam każdego, kogo będziecie chcieli. Możecie to ustalić w swoim gronie. Aczkolwiek nie wykluczam, że Linterol też zarządzi, aby tej rozmowie przysłuchiwał się ktoś z naszych – wytłumaczył.

Pasterz Ziemi Mroczna Nowina Strażnik Gwiazd Mackonur

Licznik słów: 341
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ KRUCZKE | | AXARUS | | MIRRI ]
Pasterz Kóz
Starszy Czarodziej Ziemi
Astral
Starszy Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 10617
Rejestracja: 17 sty 2014, 21:04
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 85
Rasa: morski
Opiekun: Morska Bryza
Mistrz: Błysk Przeszłości
Partner: Goździk!

Polana

Post autor: Pasterz Kóz »
A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,L,Prs,O,Kż,Śl,A,W: 1 | B,Skr,MP,MA: 2 | MO: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
Czyli szansa wpłynięcia na opinie ludzi była praktycznie żadna. W porządku, jak nie po dobroci to terrorem. Niech boją się straszliwych smoków i obalą swego króla.
Astral coś pogrzebał w workach otrzymanych od kompanów, przejrzał zawartość, a potem podał je w stronę Olvina. Były one ewidentnie ciężkie, część wypełniona kosztownościami, część uzbrojeniem. Jak coś się nie mieściło, przykładowo zdobiony topór wojenny czy malowana tarcza z jednorożcem (przy której oddawaniu Astralowi niemal łezka się uroniła), to po prostu znosili kompani Pasterza. Teraz przykładowo przyszli Włochatek i Rogatek, popędzeni przez resztę, niosąc kolejne wory, torby i tak dalej. Rogatek miał nawet przypiętą dwukółkę, aby łatwiej i więcej mógł wozić, a przy okazji może elf da to swojemu koniowi, aby mógł się z tym wszystkim zabrać.
Z kolejnego wora wyjął mięso w plastrach, przyprawione i gotowe do smażenia, tylko owinięte w duże liście. Schował je do worka i też przekazał Olvinowi, a przynajmniej podał mu je bliżej.
– Oszlifowane. Jakie są najcenniejsze? Szmaragdy, diamenty, rubiny? – wyjął z torby jeden rubin i podrzucił go elfowi, aby mógł mu się przyjrzeć. – A i jakbyś coś sprzedawał, to miej chociaż wymówkę skąd masz. Chyba, że nie pytają – wolał upewnić się czy nie będzie problemów jakby sprzedawał, ot, przykładowo naszyjnik ze złotym smoczym kłem.
– Przejrzyj rzeczy, sam zobacz czy tyle wystarczy i czy coś się nie przyda – dodał. Co prawda rozstawał się z tym wszystkim z ciężkim sercem, ale tutaj chodziło o wyższy cel! Na kwestię zaś przyprowadzenia dezertera i obecności tam Nowiny, jedynie skinął głową.

Licznik słów: 254
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby

Kompani
Strażnik
Dawna postać
Drzewo
Dawna postać
Awatar użytkownika

Theme Obrazki Vibe
Obrazek
Drzewa nie chcą się zamknąć
Posty: 4467
Rejestracja: 03 kwie 2018, 18:41
Stado: Prorocy
Płeć: Samiec
Wzrost: 1.46m
Księżyce: 28
Rasa: Drzewny
Opiekun: Lato
Partner: Infamia Nieumarłych

Polana

Post autor: Strażnik »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,W,O,MP,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,MO: 3
Atuty: Regeneracja, Wytrzymały, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Przezorny
Z jego strony raczej niewiele więcej było do dodania, więc jedynie obserwował wymianę zdań, a następnie jak się okazało, również przedmiotów.
Dopiero gdy nieco ochłonął pojął rzeczywistą nieprzyzwoitość swojego nastawienia. Nie zamierzał usprawiedliwiać się w prawdzie ze wcześniejszych słów, ale przynajmniej jego spojrzenie i postawa nieco złagodniały. Nie uważał elfa za wybitnego sojusznika, choć musieli skorzystać z tego co mieli, szanując fakt, że do niczego więcej nie mogliby ich przecież zmusić.
Męczył go trochę wątek dezertera i szpiegów, gdyż moralny dylemat dotyczący postępowania w związku z takimi jednostkami wciąż nie był dla niego prosty, czy w ogóle możliwy do rozwikłania. Prawić o nie zabijaniu to jedno, ale jak realistycznie radzić sobie z tymi, którzy mogą stanowić zagrożenie na przyszłość?
W jakich warunkach mieszkają u was ci dezerterzy, skoro zakładacie że mogą być potencjalnymi szpiegami? – zapytał bez wyrzutu, właściwie szczerze ciekaw jaką inni dobierali do tego procedurę.

Licznik słów: 148
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
♣ szczęściarz ♣
odwrócenie porażki akcji na 1 sukces
raz na walkę/polowanie/raz na 2 tygodnie w misji

♣ twardy jak diament ♣
stałe -1 ST do testów na Wytrzymałość
♣ przezorny ♣
+2ST do kontrataków przeciwników [color=#585858] [color=#755252] [color=#B69278] [color=#C63C3C] [color=#B88576]
Mroczna Nowina
Wojownik Mgieł
Wojownik Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 1836
Rejestracja: 25 gru 2021, 15:29
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 60
Rasa: Północny
Opiekun:
Mistrz:
Partner: Znamię Bestii

Polana

Post autor: Mroczna Nowina »
A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 1
U: W,Pł,B,L,Prs,MP,MA,MO,Kż,Śl: 1| Skr,O: 2| A: 3
Atuty: Strateg; Pełny Brzuch; Chytry przeciwnik; Czempion; Przezorny; Poświęcenie;
Wysłuchał spokojnie tego jak elf mówił beznamiętnie się w niego wpatrywał. Wojny nie unikną i to było klarowne. Pozostało faktycznie spróbować wytrzymać możliwie długo, aby przegrywający najemnicy zaczęli wpływać na postrzeganie władcy. Każda fala w końcu się kończy. Oby byli głazem, a nie górką piasku przeciwstawiającą się owym falom.
W obecnej chwili nic nie mogę zaoferować, aby wam pomóc. Porozmawiam z przywódczynią czy byłaby skłonna oddać niepotrzebną nam broń i ewentualnie jakieś kosztowności na wasz użytek. Przyniosę je kiedy dojdzie do spotkania z dezerterem Smoczej Gwardii.
Zwrócił się w stronę Pasterz Ziemi.
Ustalcie więc gdzie i kiedy dojdzie do spotkania.
Potem zwrócił łeb w stronę proroka, który dość dużo milczał. Zadawał dziwne pytania. Jak mieliby żyć dezerterzy? Normlanie, jak każdy członek obozu, po prostu byli obserwowani i nie dopuszczani do rzeczy, które nie powinny dolecieć ich uszu.
Wybaczcie. Czeka mnie jeszcze patrol. Będę czekał na wezwanie.
Po czym Khart lekko kiwnął łbem i powoli zaczął się wycofywać. To co potrzebował to się już dowiedział. Niewiele więcej dzisiejszego dnia się dowie, dlatego wolał ten czas spędzić bardziej produktywnie... Sprawdzając pułapki porobione przy granicy ze światem.

[zt]

Licznik słów: 188
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
*Strateg
Raz na pojedynek/wojnę/2 tygodnie polowania +1 akcja podczas walki przeciwko co najmniej 3 przeciwnikom/polując na co najmniej 4 sztuki zwierzyny)
Następne użycie: 03.04

*Pełny brzuch
– 1/4 pożywienia do sytości; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół
*chytry przeciwnik
+2 st do akcji przeciwnika raz na walkę
Następne użycie: –

*Czempion
+ 1 sukces do akcji ataku, raz na walkę
*Przezorny
+2 ST dla przeciwnika kontrującego
*Poświęcenie
+1 Sukces w ataku kosztem rany lekkiej


Bayek(KK)
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1

Fullbody||W Zbroi||Głos Smoka || Theme ||
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej