Szmaragdowe ustronie

Najspokojniejsze miejsce w całej krainie. Młode drzewa dają schronienie zarówno przed słońcem, jak i deszczem, a na licznych polanach można zwyczajnie odetchnąć i zapomnieć o obowiązkach.
Popiół Przeszłości
Dawna postać
Zmiennoskrzydły
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1128
Rejestracja: 07 cze 2017, 23:07
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 74
Rasa: Skrajny
Opiekun: Gonitwa Myśli
Partner: Krwawa Żądza

Post autor: Popiół Przeszłości »
A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 2| P: 2| A: 3
U: B,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Pł,M:2
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Mentor, Nieulękły

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Nocny wybrał drogę powietrzną, musiał się wyciszyć. Szkolenia w obecności Płomienia to nie lada wezwanie, kilka głębokich wdechów i będzie dobrze. Dla Misternej to na pewno wielka chwila, samiec jednak nie czuł jakiegoś za wielkiego respektu do starszego smoka z ognia. Chociaż w sumie, Krwawa, dzieci, skoro coś dla niego znaczą to ten dzień musi być udany. Skoro czarny nie chciał się starać dla siebie czy ognistych to zrobi to dla dzieci i lubej. Przecież, to wszystko co miał. Ostatnio wiele przeszedł, ale teraz najważniejsze były nauki. Pozna wiele innych smoków, może w końcu nauczy się jak wyrzucić te dawne rany daleko za siebie. Nikt nie musiał długo na niego czekać, wylądował z hukiem w sumie tak jak zawsze. Lubił mieć wszystko dobrze zaplanowane i wykonane. Popatrzył na Rek, kiwnął do niej pyskiem. Na razie cisza... Stanął obok, lekko szurnął skrzydłem bok Misternej. Im obu przyda się teraz wsparcie, byli przecież bardzo młodzi. Czy nadają się na nauczycieli? Tyle pytań, a tak mało odpowiedzi. Na czarnym pysku wybrzmiewała powaga i pewność siebie. Teraz nie wolno było im zwątpić...

Licznik słów: 178
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie oglądaj się... Nie zatrzymuj się... Bo jedynym wrogiem jesteś ty sam...
ATRYBUTY:
A: 0 | W: 1 | Z: 2 | I: 0 | P: 1 | A: 1
UMIEJĘTNOŚCI:
A:1 Skr:1 Śl:1
Karta kompana
____________________________________
Obrazek
Atuty:
ostry wzrok– Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
szczęściarz– Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
mentor-Przy nauce umiejętności podstawowych pod okiem Piastuna uczniowi zostaje zmniejszony pułap przyznawania umiejętności w raportach. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
nieulękły– Do smoka pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.
Wszystkie zatwierdzone przezemnie nauki proszę wpisywać z linkiem raportu do mnie na PW. Z góry serdeczne dziękuję.
Maestu
Dawna postać
sever the ties
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 95
Rejestracja: 02 gru 2017, 3:02
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 22
Rasa: Skrajny
Opiekun: Upiorny Rytuał

Post autor: Maestu »
A: S: 0| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Skr,W: 1
Niedługo po Misternej i Nocnym, w tym uroczym miejscu pojawił się ich pierwszy uczeń – młody cienisty, który chyba jako jedyny był sceptycznie nastawiony do całego tego zebrania. Wylądował naprzeciwko dwójki adeptów, kiwając im lekko łbem na przywitanie, po czym rozejrzał się i... zdał sobie sprawę z tego, jak dookoła było ładnie. Mógł udawać ile chciał, że jest zimnym, mrocznym członkiem Cienistej Braci, którego nic nie obchodzi, jednak... no właśnie, udawał. W chwilach takich jak ta pozwoliłby sobie na odetchnięcie od maski godnego reprezentanta stada... gdyby nie fakt, że był tutaj z dwoma innymi smokami.
Natychmiast przestał się rozglądać, mimo tego, że krajobraz był naprawdę piękny, przywołał na pysk lekko zaciekawiony wyraz i wbił wzrok w Misterną. Świetnie, nauka z dwójką organizatorów. Na język cisnęło mu się pytanie 'po co?', jednak po chwili zastanowienia nie miał najmniejszej ochoty po raz kolejny wysłuchiwać ich wyssanych z palca prawd, więc jedynie usiadł, starając się nie dać ponieść emocjom. I wyglądać na znacznie bardziej dumnego i pewnego siebie niż był w rzeczywistości. Nauka była dla niego bardzo ważna – a jeśli jedyną jej ceną będzie chwila udawania, to... nie była to wygórowana cena. Był w stanie ją zapłacić.

Licznik słów: 195
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A T U T YSzczęściarz
W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.


Mechaniczna przypominajka: darmowa nauka wybranej umiejętności specjalnej u Nauczyciela (po spełnieniu wymagań) z loterii świątecznej
Wirtuoz Szeptów
Dawna postać
Słowa obcej pieśni
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 650
Rejestracja: 07 mar 2017, 21:25
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 95
Rasa: Skrajny
Opiekun: Nie był potrzebny
Mistrz: Teraz on nim będzie.
Partner: Wieczorna Aura

Post autor: Wirtuoz Szeptów »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: MA,MO,B,L,Pł,A,O,Kż,MP:1|Śl,Skr,W:2
Atuty: Spostrzegawczy; Pamięć przodka; Lekkostopy; Znawca Terenów; Zdrów jak Ryba
Uczyć się mamy prawo w każdym wieku i ja z tego prawa w końcu postanowiłem skorzystać. Jakoś nigdy nie było czasu by nauczyć się mediacji... Nigdy nie uważałem tego za potrzebne, a teraz? I tak miałem sporo wolnego czasu i szczerze... Chciałem zrobić to dla córki. Zjawiłem się chwilę po pisklęciu z Cienia idąc powoli by dać sobie czas na napawanie się pięknem tego miejsca. Zawsze tutaj... W Szklistym Zagajniku działo się coś niezwykłego. To tutaj poznałem matkę Rek... Heh... Czas tak szybko mija prawda?
Gdy dotarłem na miejsce zdawało się, że wszyscy już czekali. Czyżby jeszcze kogoś brakowało? Uśmiechnąłem się wesoło do córki i usiadłem czekając na początek nauki.

Licznik słów: 110
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Głos Vozuriima
Spokój jest największym szaleństwem naszych czasów. Atuty:
~ Spostrzegawczy ~
Jednorazowo +1 do percepcji.
~Pamięć Przodka ~
Minus 2ST na A i O przeciwko drapieżnikom.
~ Lekkostopy ~ Smok ma automatyczny sukces przy teście na podkradanie się do zwierzyny łownej. Do użycia raz na dwa tygodnie w polowaniu. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. Zużyty: Do 20.03.2018
~ Znawca Terenów~ Raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu/wyprawie dodatkową zdobycz (dającą 4/4 mięsa), kamień czy dorodne zioło (w zależności od tego czego akurat szukał). Zużyty: Do 23.10.2018
~ Zdrów jak ryba ~
Szansa na wystąpienie chorób i powikłań spada. O pojawieniu się ich świadczy tylko wynik 9 z rzutu k10. Posiadane:
~ Mięso/Owoce: 0/4 | 0/4
~ Kamienie:
~ Inne: duża perłowa łuska smoka górskiego, dwa szmaragdowe pióra wczepione za uchem. Dialogi: #66FF66
Milknący Szept
Dawna postać
TWOJA Babcia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1554
Rejestracja: 14 paź 2017, 21:56
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 104
Rasa: Skrajny
Opiekun: Wirtuoz Szeptów
Mistrz: Stada

Post autor: Milknący Szept »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 4| A: 5
U: B,Skr,Śl,Kż,MP,A,O,MA,MO:1|W,L,Pł:2|M:3
Atuty: Kruszyna; Szczęściarz, Mentor, Magiczny Śpiew, Znawca terenów
Nie spodziewam się innych uczniów, a Obojętny ma nieobecność więc zaczynamy. Przypominam – przyjmuję też spóźniających się. Maestu – jesteś mój innowierco. Rytm – pracujemy oddzielnie i równolegle – raport nie będzie uwzględniał drugiej pary/grupy.
Następny spodziewany post Rek: 22.01. między 00:00 a 1:00


Odwzajemniła gest Nocnego. Cieszyła się, że przybył. Że będą nauczać obok siebie. Byli przygotowani na to, że dostaną tutaj smoki z różnych grup wiekowych. I nie zawiodła się. Zobaczyła jak starsze pisklę i jej ojciec przybyli. Przywitała ich dwoje ciepłym, przyjaznym uśmiechem. Z lekkim wyszczerzeniem ząbków rzecz jasna. Zwykle wszak uśmiechała się tylko wargami. – Dziękuję, że przyszliście. Dziękuję ojcze, że tu jesteś. – Powiedziała do niego niemal czule. Jej ton był przepełniony ciepłem i sympatią. Kochała ojca. Jako brata kochała też Nocnego. Czy raczej jako wuja. W końcu wychowywała jego pisklęta w jego zastępstwie. – Przedstawię się jeszcze raz. Nazywam się Misterna Łuska lub jeśli wolisz – Rek. Nie chciałabym na tym wydarzeniu uczyć członka mojego stada z wiadomych powodów, dlatego chciałabym poprowadzić naukę dla ciebie. – Powiedziała serdecznym, przyjaznym tonem.
Podeszła do ojca i przytuliła go, delikatnie trącając nosem jego szyję. Bardziej wyglądało to jak jednorazowe łaszenie. Potem odeszła nieco na bok, ale tak, by być na widoku pozostałej dwójki uczniów. Może Mae poczuje się bezpieczniejszy? W końcu jest tu jedynym pisklęciem. Czy też młodym adeptem. – Skoro tu jesteś, zakładam że wiesz lub jest mediacja. Mimo to podam ci też mój punkt widzenia na tę zdolność oraz to, jak widzi ją Nocny Kolec. Według niego jest to wybór między dobrem a złem w kryzysowej sytuacji, chociaż mediacja dotyczy każdego problemu. To mój punkt widzenia. Mediacja jest dla mnie rozstrzygnięciem sporu, czy to z innym smokiem czy sobą własnym, by odzyskać równowagę, a przynajmniej po to, by strony konfliktu na nim ucierpiały w jak najmniejszym stopniu. Jest coś, o co chciałbyś zapytać przed kolejną częścią nauki? – Zapytała spokojnym głosem. Oczy miała łagodne, ciało jej wyglądało na słabe, ale mimo to była tu. I przemawiała ciepło, pełna cierpliwości.

Licznik słów: 334
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
________________________________________Lothia______Athair Obrazek Rek ma 123,75cm w kłębie) xD__________________________________ORYGINAŁ!
Galeria; Głos; Motywy Muzyczne Teczka; Osiągnięcia;
Żetony Złoty: 08; Srebrny: 07 nagroda
Drzewo genealogiczne
Popiół Przeszłości
Dawna postać
Zmiennoskrzydły
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1128
Rejestracja: 07 cze 2017, 23:07
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 74
Rasa: Skrajny
Opiekun: Gonitwa Myśli
Partner: Krwawa Żądza

Post autor: Popiół Przeszłości »
A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 2| P: 2| A: 3
U: B,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Pł,M:2
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Mentor, Nieulękły
Adept popatrzył na ognistego łowce, smok był starszy i wyższy rangą, ale czarny nie przejmował się tym ani trochę. Dziwiło go tylko czemu tak duży smok wcześniej nie nauczył się mediacji. Powód był raczej oczywisty, jego profesja najwidoczniej nigdy nie potrzebowała w swoim zakresie umiejętności wielkich wyborów czy możliwości negocjacji w ważnych sytuacjach. Kiwnął pyskiem do młodzika z cienia, nie mógł przecież zignorować drugiego ucznia. Nauki miały być dopełnieniem, to co nie powie Misterna postara się powiedzieć Nocny. Oczywiście w swoich naukach też zaznaczy te najważniejsze rzeczy, tak na wszelki wypadek. Samiec nie był za bardzo rozmowny, ale z każdym przy przywitaniu miał zawsze kontakt wzrokowy, wtedy miał pewność że uczeń na pewno nie poczuję się niezauważony, czy coś z tych rzeczy. Oba smoki były mu bliżej nie znane, ale to żaden problem. Nie wiedział jak będą wyglądać nauki Rek, więc poczekał póki dokończy swoje przemówienie. Dokładnie przyglądał się smokowi z ognia i z cienia, tylko obserwacja pokaże co z tego zrozumieli, ich wyraz pysków był bezcenny. Radowało to czarnego, że nie tylko młodzi chcą się uczyć. Kiedy już napływ informacji doszedł do obu uczniów, a smoki zdawały się już wszystko zrozumieć odezwał się, zimnym i surowym głosem. Kto go znał to wiedział, że to tylko twarda pokrywa, w rzeczywistości to bardzo dobry adept. "Nocny Kolec, Shadows. Przyszły piastun ziemi, wasz brat, nauczyciel i opiekun, oczywiście jak zechcecie." Tajemniczo wprowadził swoją osobę, nie czas przecież na wielkie przemowy, opowieści i obietnice. Te parę krótkich słów załatwiło wszystko co chciał im przekazać. Im? No właśnie, czarny nie umiał za bardzo ignorować kogoś obok. Więc każde kierowane słowo było do wszystkich, oczywiście jak będzie to problemem to oddali się kawałek. On nie widział w tym nic złego, ale wiadomo jakie są smoki, nieprzewidywalne. Jego zamyślenie co do treści wprowadzającej nie trwał długo. Kiedy uczniowie zdawali się już go słuchać dodał nadal ciężko i poważnie. "Mediacja... Jest dokładnie tym co powiedziała przed chwilą Rek. Jest to umiejętność wyboru. Co więcej, nie zawszę musi to być wybór pomiędzy dobrem, a złem. Są rzeczywiście takie sytuacje, a niektórzy twierdzą że wybierają większe dobro, ale moim zdaniem wszystko zależy od sytuacji. Dla każdego z nas kryzysowa sytuacja byłaby całkiem inna. Kończąc pierwsze stwierdzenie, mediacja jest to wybór pomiędzy przewidywalnym i nieprzewidywalnym. Dobro i zło to szeroki zakres pojęcia, dla każdego zło czy dobro będzie miało inną postać. Nigdy wasz wybór nie będzie do końca czarny czy biały, czyli dogłębnie zły lub dostatecznie dobry. Mediację można opisać jako balansowanie po krawędzi tych obu stron, tylko od nas zależy czy nasze słowa zejdą na lewy czy prawy tor.(ciągle nawiązując do dobra i zła oczywiście). Konflikt najczęściej odbywa się pomiędzy jednym, a drugim smokiem, chociaż bywają wyjątki. Wszyscy wiemy, że nie jesteśmy tu jedynymi rozumnymi istotami. Cud mediacji polega na tym by problem został rozwiązany w takim samym stopniu po obu stronach spotkania. Nie ważne czy to smoki tego samego stada, wieku, rasy czy płci. Prawdziwa negocjacja powinna opierać się na równości, nie można nikogo potraktować lepiej lub gorzej. Lepiej być wtedy szczerym, tylko w takim razie wasze słowa będą coś warte i możliwe że przekonają innych. Zawsze przy sporach daję z siebie wszystko, kieruję się sercem i myśleniem niestandardowym. Szukam argumentu na który nie wpadłby żaden zebrany. Oczywiście nie pomijam rzeczy istotnie ważnych, bo i takie też są, na przykład prawo i zasady. Zawsze każdemu to powtarzam, że nie wolno nam ślepo na nie patrzeć. Trzeba mieć własny rozum by rozgraniczyć dobro od przymusu. To wszystko jeśli chodzi o wstęp. Wątpliwości? Odpowiem też na inne spostrzeżenia, trzeba pamiętać że nauka to matka wszystkich i uczą się tu oba aspekty. Nauczyciel....uczeń." Samczyk popatrzył na Misterną, chyba wszystko co powiedział było słuszne prawda? Dobrze, że trafił mu się starszy smok, dzięki temu wiedział że na pewno zostanie zrozumiany. Przy ognistej jakoś się nie stresował, czuł że każde jego nie dopowiedzenie zostanie zaraz dopełnione. Takie nauki były na prawdę czymś wartym uwagi, oba smoki o podobnym rozumowaniu. Chłodne spojrzenie jednak wróciło na swojego ucznia, Rytm mógł poczuć skupienie nauczyciela właśnie na jego odpowiedzi która za pewne zaraz padnie. Nocny był gotowy też, że Rek może zapytać jego co o tym myśli wtedy też będzie gotów pomóc. Kto wie, może stanie się to też odwrotnie, może czarny zapyta o zdanie Rek. No, nie zrobi tego pierwszy, bo wie że tylko niewychowane smoki wtrącają się w czyjeś obowiązki. Gdyby jednak miał coś ważnego do przekazania to powie to Misternej maddarą. Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko granice, a razem można wszystko.

Licznik słów: 748
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie oglądaj się... Nie zatrzymuj się... Bo jedynym wrogiem jesteś ty sam...
ATRYBUTY:
A: 0 | W: 1 | Z: 2 | I: 0 | P: 1 | A: 1
UMIEJĘTNOŚCI:
A:1 Skr:1 Śl:1
Karta kompana
____________________________________
Obrazek
Atuty:
ostry wzrok– Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
szczęściarz– Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
mentor-Przy nauce umiejętności podstawowych pod okiem Piastuna uczniowi zostaje zmniejszony pułap przyznawania umiejętności w raportach. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
nieulękły– Do smoka pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.
Wszystkie zatwierdzone przezemnie nauki proszę wpisywać z linkiem raportu do mnie na PW. Z góry serdeczne dziękuję.
Maestu
Dawna postać
sever the ties
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 95
Rejestracja: 02 gru 2017, 3:02
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 22
Rasa: Skrajny
Opiekun: Upiorny Rytuał

Post autor: Maestu »
A: S: 0| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Skr,W: 1
Czuł się niesamowicie niekomfortowo, jakby przeszkadzał w jakimś zjeździe rodzinnym... w dodatku ta rodzina była taka zwyczajna, przyjazna i otwarta, zupełnie inna od tej, w której sam się wychowywał. Nie przyznałby się nawet przed samym sobą, ale... dopadła go zazdrość, która w tym momencie jedynie pogarszała jego humor, sprawiając że był smutny i wściekły jednocześnie. Starał się zachować neutralny wyraz pyska, co nawet mu się udawało, jednak wciąż miał problem ze ślepiami, w których teraz odbijało się to wszystko, co tak bardzo chciał przed nimi wszystkimi ukryć.
Maestu. – przedstawił się krótko w odpowiedzi. Spojrzał szybko na drugiego Ognistego, który przybył tuż za nim, po czym na Ziemistego, któremu odpowiedział jedynie kiwając lekko łbem, zanim skupił wzrok na Misternej. Był tutaj najmłodszy, w dodatku otaczały go smoki z innych stad, przez co czuł się jeszcze bardziej niekomfortowo. Na szczęście niedawno nauczył się korzystać z maddary! Teraz był gotów w każdej chwili sięgnąć po nią, by wysłać sygnał do Mwanu, gdyby zaczęło dziać się coś... nieprzyjemnego. Adeptowi wyraźnie spodobał się pomysł z bezinteresowną nauką młodych, pewnie kręcił się gdzieś w pobliżu.
Pisklak uważnie obserwował Misterną, każdy jej krok, a gdy odeszła kawałek dalej – podążył za nią. Przekrzywił lekko łeb, skupiając się na jej słowach, chociaż jego ślepia co jakiś czas wędrowały po jej ciele, czekając na jakąkolwiek oznakę agresji, na jakiekolwiek napięcie mięśni.
Gdy skończyła, pokręcił krótko łbem. Na początku... chciał o coś zapytać, ale z drugiej strony – nie chciał wyciągać na światło dzienne brudów jego stada. Ogniści nie musieli wiedzieć co działo się w Cieniu. Zastanawiał się tylko jak długo zdoła trzymać język za zębami i czy w ogóle uda mu się dokończyć tę naukę. Pokojowe rozwiązywanie sporów... dobre sobie. Powinni zawołać tutaj wszystkich cienistych i im o tym poopowiadać. Przydałoby im się to.
Z zamyślenia wyrwał go drugi smok, który zaczął opowiadać swoją tyradę. Patrzenie sercem... Maestu w tym momencie odwrócił wzrok od Nocnego, skupiając się na nowo na Misternej. Na szczęście wywód Ziemnego pozwolił mu się uspokoić. Teraz w jego ślepiach pojawiło się znudzenie.
Możemy przejść do następnej części. Chcę to już mieć za sobą. – mruknął, rozsiadając się nieco wygodniej na ziemi i owijając łapy ogonem.

Licznik słów: 363
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A T U T YSzczęściarz
W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.


Mechaniczna przypominajka: darmowa nauka wybranej umiejętności specjalnej u Nauczyciela (po spełnieniu wymagań) z loterii świątecznej
Milknący Szept
Dawna postać
TWOJA Babcia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1554
Rejestracja: 14 paź 2017, 21:56
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 104
Rasa: Skrajny
Opiekun: Wirtuoz Szeptów
Mistrz: Stada

Post autor: Milknący Szept »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 4| A: 5
U: B,Skr,Śl,Kż,MP,A,O,MA,MO:1|W,L,Pł:2|M:3
Atuty: Kruszyna; Szczęściarz, Mentor, Magiczny Śpiew, Znawca terenów
Misterna skinęła Maestu głową. Dostrzegła jego znudzenie. Po wyjaśnieniach prawdopodobnie uznał, że mediacja nie ma konkretnego sensu. Tak to przyjęła. Sam Maestu z kolei nie mógł dostrzec u drobnej nauczycielki żadnych spięć. Wydawała się być rozluźniona, a jej spojrzenie jasne i spokojne.
Wiele z tego co mówił Nocny jest prawdą. Jest to jego prawda, jego spojrzenie. Mediacja wymaga też zagłębienia się w problem, a więc zdobycia jak największej ilości informacji, które wykorzystasz dla swojego użytku. Nocny przedstawia mediację jako umiejętność, której używasz używając swojej moralności... Ale jest to też umiejętność wymagająca sprytu. Dobrze użyta mediacja sprawi ci czyjąś przychylność, a dobrze rozwiązany konflikt może wzbogacić również ciebie. Jest to więc bardzo użyteczna zdolność, która każdego dnia pozwoli ci nieco szerzej spojrzeć na rzeczywistość. Praktykowanie mediacji z innymi smokami sprawi, że będziesz się krócej zastanawiał przed wypowiedzią i nie będzie to przejaw bezmyślności, ale pewnego doświadczenia. Pewny ton i dobrze użyte argumenty mogą przechylić sytuację w stronę, w którą zechcesz ją pokierować. – Pozwoliła sobie na krótką pauzę, mając nadzieję, że zaciekawiła Maestu. Istniały smoki wybuchowe, używające mediacji do intryg... Ale czy jej oceniać czy pisklę, które przed nią siedziało użyje mediacji, dobrego narzędzia, do złych celi? Nie... miała nadzieję, że znając ją, poznając jej dobre aspekty, nauczy się stosować ją na co dzień w szlachetnych intencjach. Oraz koniecznościach.
Opowiem ci o sytuacji, o której założymy, że jesteś świadkiem. Powiedz jak byś w niej postąpił. Nie zakończymy jej od razu, ale opowiem jakie konsekwencje wynikną z twoich wyborów. Będziemy kontynuować rozwinięcie tej sytuacji aż poczujemy, że zmierzamy w lepszym kierunku. O ile nie zakończysz jej jakimś z wyborów. – Spojrzała przez chwilę na niebo by się zastanowić. Nocny... on jej tego uczył. Jenak ona miała własną wizję. – Nie będę przywoływać imion ani nazw, ponieważ nie znam obecnej sytuacji Cienia ani tym bardziej przyszłej, która w tym wypadku jest ważniejsza. Powiedzmy, że jesteś na granicy swojego stada i innego, z którym twoje ma neutralne stosunki. Rzeka jest waszą naturalną granicą. Widzisz jak młodszy niż ty smok wpada do tej rzeki. Co robisz? I... dlaczego? – Zapytała Maestu, spoglądając na niego bystrzej i przenikliwiej niż dotychczas. Zdawała się uważniejsza. Bardziej skupiona. Ale wciąż na równi spokojna i ciepła.

Licznik słów: 368
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
________________________________________Lothia______Athair Obrazek Rek ma 123,75cm w kłębie) xD__________________________________ORYGINAŁ!
Galeria; Głos; Motywy Muzyczne Teczka; Osiągnięcia;
Żetony Złoty: 08; Srebrny: 07 nagroda
Drzewo genealogiczne
Wirtuoz Szeptów
Dawna postać
Słowa obcej pieśni
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 650
Rejestracja: 07 mar 2017, 21:25
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 95
Rasa: Skrajny
Opiekun: Nie był potrzebny
Mistrz: Teraz on nim będzie.
Partner: Wieczorna Aura

Post autor: Wirtuoz Szeptów »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: MA,MO,B,L,Pł,A,O,Kż,MP:1|Śl,Skr,W:2
Atuty: Spostrzegawczy; Pamięć przodka; Lekkostopy; Znawca Terenów; Zdrów jak Ryba
To prawda, że w ich wieku miałem ważniejsze umiejętności do ćwiczenia i mediacja po prostu zeszła na bok jakoś nigdy nie potrzebna. Teraz też pewnie bym się tu nie pojawił gdyby nie zaproszenie Rek.
Chwile mijały gdy dwójka adeptów tłumaczyła czym jest mediacja. Wybór pomiędzy mniejszym, a większym złem... Tak to można tłumaczyć prawda? Jednak wątpliwe jest istnienie mniejszego czy większego. Zło to zło i z dobrem dzieli bardzo małą granicę.
Lecz wydaje się, że po to była mediacja. By przekonać kogoś do swojej prawdy.
Wysłuchałem słów i córki i jej przyjaciela po czym krótko skinąłem głową w geście zrozumienia. Ciekawe czy jest rodziną Rek. W końcu teraz pół Ziemi to nasza rodzina więc jego też nie można wykluczać. Choć po zapachu nie wyczuwam żadnych krewnych.
~ A co jeśli mamy sytuację, w której każdy nasz wybór będzie złem? Nie większym czy mniejszym bo takiego zła nie ma. Czy warto wtedy podejmować się jakichkolwiek wyborów?~
Zapytałem spoglądając na Nocnego. Hmm... Chyba nawet się nie przedstawiłem. Trudno.

Licznik słów: 166
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Głos Vozuriima
Spokój jest największym szaleństwem naszych czasów. Atuty:
~ Spostrzegawczy ~
Jednorazowo +1 do percepcji.
~Pamięć Przodka ~
Minus 2ST na A i O przeciwko drapieżnikom.
~ Lekkostopy ~ Smok ma automatyczny sukces przy teście na podkradanie się do zwierzyny łownej. Do użycia raz na dwa tygodnie w polowaniu. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. Zużyty: Do 20.03.2018
~ Znawca Terenów~ Raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu/wyprawie dodatkową zdobycz (dającą 4/4 mięsa), kamień czy dorodne zioło (w zależności od tego czego akurat szukał). Zużyty: Do 23.10.2018
~ Zdrów jak ryba ~
Szansa na wystąpienie chorób i powikłań spada. O pojawieniu się ich świadczy tylko wynik 9 z rzutu k10. Posiadane:
~ Mięso/Owoce: 0/4 | 0/4
~ Kamienie:
~ Inne: duża perłowa łuska smoka górskiego, dwa szmaragdowe pióra wczepione za uchem. Dialogi: #66FF66
Popiół Przeszłości
Dawna postać
Zmiennoskrzydły
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1128
Rejestracja: 07 cze 2017, 23:07
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 74
Rasa: Skrajny
Opiekun: Gonitwa Myśli
Partner: Krwawa Żądza

Post autor: Popiół Przeszłości »
A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 2| P: 2| A: 3
U: B,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Pł,M:2
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Mentor, Nieulękły
Czarny spokojnie wysłuchał swojego ucznia, rzeczywiście były takie sytuacje. "Przeżyłem osobiście taką sytuacje. Skazano moje brata na moich oczach, mogłem dyskutować z prawem tak by mu pomóc lub walczyć ramie w ramie z innymi smokami w obronie rodziny. Mogłem też zamilknąć i dać mu zginąć na moich ślepiach. Wiesz co zrobiłem? Walczyłem z prawem, z zasadami, to było złe. Złe z strony spojrzenia innych z stada. Ale wiesz... Nie byłem sam. Nie wszyscy się sprzeciwili z moim słowem. Nie ma nic do końca złego i dobrego. Są tylko nasze spojrzenia na te dwa punkty pojęć. Tylko bogowie mogą sądzić co jest na prawdę dobre i złe. A żeby było to jasne odpowiesz mi teraz na pytanie. Jeżeli twój młodszy brat został skazany na karę śmierci co byś zrobił? Możesz go wybronić, bo kara nie jest jeszcze ostatecznie postawiona przez przywódce. Mógłbyś też stać i na to patrzeć, ale musisz mieć świadomość, że jak się nie uda to jego ciało padnie przed tobą w czerwonej krwi..." Adept nigdy nie był skory do żartów, od razu kładł wszystko na jedną łapę. Jakby był pewien dobroci w sercach swoich braci i sióstr. Znał bardzo wiele smoków z ognia, wszyscy stanęli z nim oko w oko i obiecali coś ważnego. Wsparcie... w każdej chwili i w każdym miejscu. Nawet młodzi z ognia na mediacji mówią że uratowaliby życie, a nie patrzyli na zasady. Nocny bardzo wierzył w słowa ujawnione mu w jaskini, wiedział że skoro wielkie smoki go popierają to dobrze idzie, co ważniejsze nic nie mogło go zatrzymać. Zmierzył surowym spojrzeniem starszego od siebie, jego odpowiedź może być dla samego nauczyciela wielkim wzorem. Ogon zatrzymał się na ziemi, cicho oddychał tak by nic nie przerwało czy zagłuszyło monolog ognistego. Rek, jego córki, luba, Gryzący,Prędki, nie jest sam...

Licznik słów: 294
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie oglądaj się... Nie zatrzymuj się... Bo jedynym wrogiem jesteś ty sam...
ATRYBUTY:
A: 0 | W: 1 | Z: 2 | I: 0 | P: 1 | A: 1
UMIEJĘTNOŚCI:
A:1 Skr:1 Śl:1
Karta kompana
____________________________________
Obrazek
Atuty:
ostry wzrok– Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
szczęściarz– Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
mentor-Przy nauce umiejętności podstawowych pod okiem Piastuna uczniowi zostaje zmniejszony pułap przyznawania umiejętności w raportach. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
nieulękły– Do smoka pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.
Wszystkie zatwierdzone przezemnie nauki proszę wpisywać z linkiem raportu do mnie na PW. Z góry serdeczne dziękuję.
Wirtuoz Szeptów
Dawna postać
Słowa obcej pieśni
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 650
Rejestracja: 07 mar 2017, 21:25
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 95
Rasa: Skrajny
Opiekun: Nie był potrzebny
Mistrz: Teraz on nim będzie.
Partner: Wieczorna Aura

Post autor: Wirtuoz Szeptów »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: MA,MO,B,L,Pł,A,O,Kż,MP:1|Śl,Skr,W:2
Atuty: Spostrzegawczy; Pamięć przodka; Lekkostopy; Znawca Terenów; Zdrów jak Ryba
Heh... Zabawna sytuacja prawda. Sam znam dokładnie taką samą sytuację. Sam ją przeżyłem, jako dziecko... Wtedy gdy jeszcze nie rozumiałem zasadzie rządzących tym światem. Gdy nie znałem bólu, smutku i poczucia winy. Przez wiele księżyców je czułem. Myślałem, że gdyby nie ja matka dalej żyła by w spokoju. Lecz teraz wiem, że była złym smokiem. Zabiła mojego ojca... Chowała mnie obok jego truchła... Wtedy jednak wydaje się, że odrzuciła na bok swojego boga Terrama i poświęciła siebie za mnie.
Gdybym miał brata... Skazanego na śmierć to czy sam nie skorzystałbym z tego niepisanego prawa? Pewnie przez chwilę bym się zastanowił, lecz i tak dodałbym swój łeb za jego.
~ Skorzystałbym z pewnego prawa miejąc nadzieję, że przywódca będzie je respektował. Dzięki prawu wymiany dałbym swoje życie za jego mu pozostawiając wygnanie. Oczywiście to prawo może tutaj nie działać, lecz gdybym miał brata... Z pewnością nigdy nie znaleźlibyśmy się na tych ziemiach.~
Powiedziałem spokojnie obserwując adepta. Jak "oceni" moje słowa?

Licznik słów: 159
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Głos Vozuriima
Spokój jest największym szaleństwem naszych czasów. Atuty:
~ Spostrzegawczy ~
Jednorazowo +1 do percepcji.
~Pamięć Przodka ~
Minus 2ST na A i O przeciwko drapieżnikom.
~ Lekkostopy ~ Smok ma automatyczny sukces przy teście na podkradanie się do zwierzyny łownej. Do użycia raz na dwa tygodnie w polowaniu. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. Zużyty: Do 20.03.2018
~ Znawca Terenów~ Raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu/wyprawie dodatkową zdobycz (dającą 4/4 mięsa), kamień czy dorodne zioło (w zależności od tego czego akurat szukał). Zużyty: Do 23.10.2018
~ Zdrów jak ryba ~
Szansa na wystąpienie chorób i powikłań spada. O pojawieniu się ich świadczy tylko wynik 9 z rzutu k10. Posiadane:
~ Mięso/Owoce: 0/4 | 0/4
~ Kamienie:
~ Inne: duża perłowa łuska smoka górskiego, dwa szmaragdowe pióra wczepione za uchem. Dialogi: #66FF66
Popiół Przeszłości
Dawna postać
Zmiennoskrzydły
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1128
Rejestracja: 07 cze 2017, 23:07
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 74
Rasa: Skrajny
Opiekun: Gonitwa Myśli
Partner: Krwawa Żądza

Post autor: Popiół Przeszłości »
A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 2| P: 2| A: 3
U: B,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Pł,M:2
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Mentor, Nieulękły
Ciemny nauczyciel zmarszczył swój pysk na małą chwilkę. Zaczął intensywnie myśleć, wszystko było jasne tylko o co chodziło w ostatnich słowach? Maestu jeszcze nie odpowiedział ognistej, więc i oni mieli czas. "Proszę, wyjaśnij mi swoje ostatnie słowa" Nadal zachowywał zimną krew, bardzo się tym zaciekawił. Oczywiście jak Zapomniany odmówi szczegółów to Nocny się nie pogniewa, każdy ma prawo do tajemnic i własnego zdania. Po chwili jeszcze dodał, to mogło pomóc mu w zrozumieniu poglądu swojego ucznia. Oczywiście wszystko zrobił jak odpowiedź na wcześniejsze pytanie została już udzielona. "Co byś zrobił gdyby przywódca nie zaakceptował twojej propozycji, nie urodziliśmy się przecież wczoraj i obaj dobrze wiemy, że życie to pasmo niespodzianek. Wybór pozostaje ten sam, z małym dodatkiem ode mnie. Jeżeli znasz inne wyjście podziel się nim." Smok nie lubił się rozgadywać, starał się mówić wyraźnie, spokojnie, ale też sensownie i na temat. Zachował dystans, w końcu jego uczeń był od niego starszy o ładne parę księżyców. Jego odpowiedzi zdawały się coś wnosić i dalsze pytania w tej nauce były jak najbardziej istotne. Uważnie mu się przyjrzał, to będzie dosyć ciekawa nauka.

Licznik słów: 181
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie oglądaj się... Nie zatrzymuj się... Bo jedynym wrogiem jesteś ty sam...
ATRYBUTY:
A: 0 | W: 1 | Z: 2 | I: 0 | P: 1 | A: 1
UMIEJĘTNOŚCI:
A:1 Skr:1 Śl:1
Karta kompana
____________________________________
Obrazek
Atuty:
ostry wzrok– Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
szczęściarz– Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
mentor-Przy nauce umiejętności podstawowych pod okiem Piastuna uczniowi zostaje zmniejszony pułap przyznawania umiejętności w raportach. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
nieulękły– Do smoka pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.
Wszystkie zatwierdzone przezemnie nauki proszę wpisywać z linkiem raportu do mnie na PW. Z góry serdeczne dziękuję.
Wirtuoz Szeptów
Dawna postać
Słowa obcej pieśni
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 650
Rejestracja: 07 mar 2017, 21:25
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 95
Rasa: Skrajny
Opiekun: Nie był potrzebny
Mistrz: Teraz on nim będzie.
Partner: Wieczorna Aura

Post autor: Wirtuoz Szeptów »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: MA,MO,B,L,Pł,A,O,Kż,MP:1|Śl,Skr,W:2
Atuty: Spostrzegawczy; Pamięć przodka; Lekkostopy; Znawca Terenów; Zdrów jak Ryba
Nie patrząc na to o ile młodszy ode mnie jest Nocny uważnie obserwowałem jego mimikę starając się wyłapać jakąś opinię, która mogła sprzyjać moim słowom. Niby zostałem wychowany w tej kulturze... Lecz dalej widzę różnicę pomiędzy mną, a tutejszymymi.
~ Zapewne nigdy nie zostałbym wzięty za złe stworzenie. Nie zostałbym wygnany. Żyłbym sobie dalej w górach wiele księżyców drogi stąd.~
Powiedziałem spokojnie wzrokiem spoczywając na jednym z pobliskich drzew. Kolejne pytanie... Jedno z wielu, które padną.
To jednak wymagało zastanowienia.
~ Szczerze to nie wiem. Nie byłoby czasu na szukanie dowodów. Jedyne co to próba załagodzenia konfliktu. Spróbował bym przekonać przywódcę, że śmierć nie jest karą honorową jeśli występkiem nie było morderstwo. W takim wypadku lepszym rozwiązaniem byłoby wygnanie.~
Nie miałem pojęcia czy to co mówię jest choć trochę zgodne z rozumowaniem jakie powinienem przyjąć.

Licznik słów: 135
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Głos Vozuriima
Spokój jest największym szaleństwem naszych czasów. Atuty:
~ Spostrzegawczy ~
Jednorazowo +1 do percepcji.
~Pamięć Przodka ~
Minus 2ST na A i O przeciwko drapieżnikom.
~ Lekkostopy ~ Smok ma automatyczny sukces przy teście na podkradanie się do zwierzyny łownej. Do użycia raz na dwa tygodnie w polowaniu. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. Zużyty: Do 20.03.2018
~ Znawca Terenów~ Raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu/wyprawie dodatkową zdobycz (dającą 4/4 mięsa), kamień czy dorodne zioło (w zależności od tego czego akurat szukał). Zużyty: Do 23.10.2018
~ Zdrów jak ryba ~
Szansa na wystąpienie chorób i powikłań spada. O pojawieniu się ich świadczy tylko wynik 9 z rzutu k10. Posiadane:
~ Mięso/Owoce: 0/4 | 0/4
~ Kamienie:
~ Inne: duża perłowa łuska smoka górskiego, dwa szmaragdowe pióra wczepione za uchem. Dialogi: #66FF66
Popiół Przeszłości
Dawna postać
Zmiennoskrzydły
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1128
Rejestracja: 07 cze 2017, 23:07
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 74
Rasa: Skrajny
Opiekun: Gonitwa Myśli
Partner: Krwawa Żądza

Post autor: Popiół Przeszłości »
A: S: 2| W: 2| Z: 2| M: 2| P: 2| A: 3
U: B,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl: 1| L,Pł,M:2
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Mentor, Nieulękły
Nocny mruknął odpowiadając "Idąc twoim tokiem myślenia... mogłoby się to udać." Stwierdził bez wahania, jeszcze jedno pytanie do tego tematu i przejdą do profesji łowcy. "Nie dochodzi do zgody, nadal wszyscy chcą śmierci skazańca. Głosy przekrzykują się nawzajem, czujesz, że sytuacja coraz bardziej cię przytłacza. Niedługo zapadnie ostateczny werdykt, to jedyna i ostatnia szansa. Możesz zareagować emocjami, pozostać nadal twardym. Możesz szukać następnego rozwiązania, coś co przekona ich do zmiany swoich słów. Obok stoi twoja matka, w ślepiach brata widzisz strach. Co powiesz? A może czego nie powiesz?" Pozostawił cień wątpliwości, chciał aby smok sam wybrał i to uzasadnił. Ciągnął tą samą sytuację, chciał zobaczyć czym to się skończy. Jak zareaguje młodzieniec kiedy dowie się, że jego mediacja zaprowadziło brata na śmierć? Życie to wielka niespodzianka, może wszystko na prawdę dobrze się skończy. Nocny starał się nie pokazywać uczuć, od razu odpowiadał, zadawał następne zadanie i oceniał. Wszystko podsumuję kiedy nauka dobiegnie końca.

Licznik słów: 153
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nie oglądaj się... Nie zatrzymuj się... Bo jedynym wrogiem jesteś ty sam...
ATRYBUTY:
A: 0 | W: 1 | Z: 2 | I: 0 | P: 1 | A: 1
UMIEJĘTNOŚCI:
A:1 Skr:1 Śl:1
Karta kompana
____________________________________
Obrazek
Atuty:
ostry wzrok– Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
szczęściarz– Odwrócenie porażki akcji na 1 sukces raz na walkę/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy/1 etapie leczenia.
mentor-Przy nauce umiejętności podstawowych pod okiem Piastuna uczniowi zostaje zmniejszony pułap przyznawania umiejętności w raportach. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
nieulękły– Do smoka pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.
Wszystkie zatwierdzone przezemnie nauki proszę wpisywać z linkiem raportu do mnie na PW. Z góry serdeczne dziękuję.
Wirtuoz Szeptów
Dawna postać
Słowa obcej pieśni
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 650
Rejestracja: 07 mar 2017, 21:25
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 95
Rasa: Skrajny
Opiekun: Nie był potrzebny
Mistrz: Teraz on nim będzie.
Partner: Wieczorna Aura

Post autor: Wirtuoz Szeptów »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: MA,MO,B,L,Pł,A,O,Kż,MP:1|Śl,Skr,W:2
Atuty: Spostrzegawczy; Pamięć przodka; Lekkostopy; Znawca Terenów; Zdrów jak Ryba
Wędrówka nie trwała długo. W końcu mniej więcej wiedziałem o jakie miejsce irysowi chodzi. Szklisty Zagajnik był miejscem, które pewnie na zawsze będzie w moim sercu. Tak ciche, piękne... Idealne by pomyśleć w samotności.
Stąpałem powoli po śniegu miejąc delikatnie uniesione skrzydła tak by jak najmniej ziemi spadło. Ehh... Miejsce chyba trafione więc teraz trzeba znaleźć miejsce dla mojego fioletowego kolegi.
Zacząłem rozglądać się szukając miejsca do posadzenia kwiatu.
Słaby niestety ze mnie ogrodnik. Może lepiej po prostu się zapytać.
~ A więc przyjacielu gdzie widzisz swój nowy dom?~
Zapytałem w zasadzie w eter nie miejąc pojęcia czy jakąś odpowiedź uzyskam.

Licznik słów: 101
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Głos Vozuriima
Spokój jest największym szaleństwem naszych czasów. Atuty:
~ Spostrzegawczy ~
Jednorazowo +1 do percepcji.
~Pamięć Przodka ~
Minus 2ST na A i O przeciwko drapieżnikom.
~ Lekkostopy ~ Smok ma automatyczny sukces przy teście na podkradanie się do zwierzyny łownej. Do użycia raz na dwa tygodnie w polowaniu. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. Zużyty: Do 20.03.2018
~ Znawca Terenów~ Raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu/wyprawie dodatkową zdobycz (dającą 4/4 mięsa), kamień czy dorodne zioło (w zależności od tego czego akurat szukał). Zużyty: Do 23.10.2018
~ Zdrów jak ryba ~
Szansa na wystąpienie chorób i powikłań spada. O pojawieniu się ich świadczy tylko wynik 9 z rzutu k10. Posiadane:
~ Mięso/Owoce: 0/4 | 0/4
~ Kamienie:
~ Inne: duża perłowa łuska smoka górskiego, dwa szmaragdowe pióra wczepione za uchem. Dialogi: #66FF66
Wieczorna Aura
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 703
Rejestracja: 29 sty 2017, 15:15
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 102
Rasa: Skrajny
Opiekun: Zmierzch Gwiazd[*]
Mistrz: Zmierzch Gwiazd[*]
Partner: Wirtuoz Szeptów[*]

Post autor: Wieczorna Aura »
A: S: 1| W: 2| Z: 5| M: 1| P: 4| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,M: 1| Śl: 2| Skr: 3
Atuty: Kruszyna, Pamięć Przodka, Tropiciel, Znawca Terenów, Opiekun
Aura od razu wiedziała, gdzie chcę się udać kwiatek. W końcu to jedno z jej ulubionych miejsc na terenach wspólnych. Sama nazwa jest piękna i idealnie odzwierciedla urok Szmaragdowego Ustronia. Już bardzo dawno tu nie była, dlatego wybór sasanki wyjątkowo przypadł jej do gustu. Machając powoli skrzydłami, przymierzyła się do ostrożnego lądowania na tylnych łapach. Nie chciała uszkodzić trzymanej w przednich kończynach roślinki. Wtedy też spostrzegła, że nie tylko ona przybyła tu wykonać swoje zadanie. Na sam widok smoka, który był tu z nią zaśmiała się cicho. Czyżby to przeznaczenie przypisało ich sobie nawzajem? Znalazłszy się wreszcie na ziemi, delikatnie odłożyła kwiatka na śniegu, by móc stanąć na wszystkich czterech łapach. Gdy już tak się stało, położyła sobie sadzonkę na grzbiecie, asekurując ją lekko rozłożonymi skrzydłami. -No i jesteśmy na miejscu, więc co dalej?– zapytała sasanki, by po chwili zwrócić łeb w kierunku Szmaragda. -Widzę, że twojemu kwiatkowi też spodobało się Szmaragdowe Ustronie. To chyba musi być przeznaczenie- powiedziała żartobliwie, podchodząc do niego i delikatnie ocierając się pyskiem o jego szyje.

Licznik słów: 171
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~Life and death and love and birth,
And peace and war on the planet Earth.
Is there anything that's worth more
Than peace and love on the planet Earth~

Atuty:
Kruszyna
-1/4 mięsa wymaganego do sytości.
Pamięć Przodka
-2 ST do walki z drapieżnikami na polowaniu/misji/wyprawie.
Tropiciel– Następne użycie: 16.10
+1 sukces do Śl raz na tydzień.
Znawca terenów– Następne użycie: 6.01.19
znalezienie zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachetnego/dorodnego zioła raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie.
Opiekun
-2 ST dla kompana.

Toboe
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A,O,Skr: 1
kk


#66CCCC #339900

Choroba: zapalenie płuc (smok nie może ziać ani mówić)
Mistrz Gry.
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1579
Rejestracja: 08 sty 2014, 17:14

Post autor: Mistrz Gry. »
Podczas podróży irys nie milkł ani przez chwilę, rozbrzmiewając wesoło w umyśle niosącego go opiekuna. ~ Żubry, tury, co za zawierzę, łowcy takiemu ja poradzę, jakiemu płatki swe powierzę. Ja ci zdradzę, zdradzę, w domu nowym kryształów pełnym, który chroni górski las, zwierząt kwitnie wiele klas, wiele klas. ~ Fioletowe płatki zaszumiały na delikatnym wietrze, chwaląc pieszczotliwym dźwiękiem grację łowcy. ~ A wiesz, a wiesz? Rośliny tam, co Ogniem nazywane, co nad wodą nie lawą kryją się rosą, tam wszystko dało swój początek, czątek. Perły zalśniły w strachu przed krukiem i wilkiem, ilkiem! Buchnął, Buchnął, Buchnął Ogień! Krucze pióra skryły perły. Buchnął Ogień Kruka sześciołapego i -ilk, -ilk uciek, -ciek! Cztery łapy, złote oczy pereł wielkich usnęło w uldze, uldze. Perły rosły, rosły pod kruczym piórem, aż szmaragdy spotkały. Perły skryły szmaragd, skryły szmaragd przed czarnym krukiem, -ukiem! Kruk bezpieczny, bezpieczny, szmaragd zrozumiał, zrozumiał. Perły legły, perły legły wyczerpane. I wróciły, wróciły stalą zasypane! ~ Opowiedział kwiat żywo każde słowo wypowiadając. Przechylił się w prawo, gdzie wylądowała właśnie Aura. ~ O tam, o tam, siostra ma kolejnym szmaragdem niesiona. Zasadź mnie, zasadź mnie by płatek mój dotknął ametystu płatka siostry mojej. ~ Zapiszczał od ekscytacji irys. Oba kwiaty miały taką samą barwę, choć różnił ich gatunek.

Sasanka również nie wyróżniała się na tle innych płatków. Traktowana uprzejmie przez Aurę, wciąż śpiewała pod płatkami. ~ Córka Ziemi, córka Ziemi. Opoka, opoka mych korzonków. Opoka, opoka, na której moje listki tańczą. Opoka cicha i spokojna, mocna i przyjazna. Taką opokę, opokę, chcę na całą wiosnę. Choć nie z ziemi, a z szmaragdu, to na takiej mogłabym korzonki mieć. A ty, a ty, jaką chciałabyś opokę? A ty, a ty, a czy ty masz opokę, na której zapuściłabyś korzonki? ~ Zapytała śpiewnie sasanka, przekładana na grzbiet Aury. ~ Córka Ziemi, szmaragdowa, szmaragdowa wraz z szmaragdem. A ten szmaragd z ametystem. Szmaragdowy synek, córka metalowa, owa-owa. Ona rośnie, rośnie, rośnie szybko i szybko, szybko więdnąć pocznie. Ona poznać chce swą matkę, matkę-matkę. Lecz strach jej słabe serce ściska. Skała, skała pokoju krwią spłynęła, spłynęła. Co zaś jeśli matka wzrosła, wzrosła na opoce ślepej, niemej, krwi spragnionej? Ona poznać matkę chce, lecz strach ściska słabe serce jej. A syn, a syn, swój cel ma, swój cel ma, lecz tylko cel, tylko cel, a matki brak. Lecz patrz, lecz patrz, córko szmaragdowa, co na szmaragd z ametystem patrzy. On, on konarem jest, co nad rzeką samotności pozwoli przejść. ~ Zamilkł kwiatek. Płatki jego zaszeleściły cichutko. ~ Popatrz, popatrz, pod opoką ametystu śnieg ustąpił miejsca ciepłu. Tu chcę, tu chcę z bratem kwitnąć. ~ Poinformował kwiatek. Aura zaś dostrzec mogła jak pod jednym ze śladów zostawionych przez Rytm śnieg stopniał niemalże całkowicie. Niezbyt było ciepło, lecz temperatura smoczego ciała, smoczej łapy, musiała wystarczyć do odsłonięcia zmarzniętej ziemi.
®

Licznik słów: 461
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wirtuoz Szeptów
Dawna postać
Słowa obcej pieśni
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 650
Rejestracja: 07 mar 2017, 21:25
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 95
Rasa: Skrajny
Opiekun: Nie był potrzebny
Mistrz: Teraz on nim będzie.
Partner: Wieczorna Aura

Post autor: Wirtuoz Szeptów »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: MA,MO,B,L,Pł,A,O,Kż,MP:1|Śl,Skr,W:2
Atuty: Spostrzegawczy; Pamięć przodka; Lekkostopy; Znawca Terenów; Zdrów jak Ryba
Powoli idąc po śniegu wsłuchiwałem się w słowa kwiatu, które rozbrzmiewały w mojej głowie. Hmm... Nie lubię gdy ktoś mówi zagadkami. Nigdy nie potrafiłem wpaść na intencję mówiącego. I tak było też tym razem. Głowiłem się i głowiłem stawiając kolejne kroki na białym skrzypiącym puchu co jakiś czas tylko przystając na chwilę by się rozejrzeć.
Nagle jednak trafił do mnie sens słów irysu. Perła... Kruk i pióra? Hmm... Imię Kruczopióry aż samo pchnało się na język, a Perła? No cóż... Zbyt dobrze ją znałem.
Szmaragdem... Byłem ja. Wszystko stało się jasne. Początek nawiązywał pewnie do przybycia Perły na tereny Ognia. Nigdy mi o tym nie mówiła, lecz wiem że Buchający się nią zaopiekował. Dalsza część jest historią moją. Historią, którą dobrze znam. Lecz jaki jest sens jej opowiadania?
~ Wspaniała opowieść przyjacielu, lecz ja do końca jej nie rozumiem. Mógłbyś opowiedzieć następną?~
Powiedziałem serdecznie by po chwili zwrócić łeb w stronę nadlatującej Aury. Hmm... Wątpię by był to przypadek, że jej kwiat upodobał sobie akurat tą samą okolicę co mój.
~ Być może. Świetnie trafiły ze Szklistym Zagajnikiem. Kocham magię tego miejsca.~
Powiedziałem wesoło uśmiechając się do samicy. Irys chyba też trafił tu na swoją partnerkę.
~ Hmm... Mój fioletowy przyjaciel upodobał sobie twojego. Usłyszałaś może jakieś wskazówki odnośnie miejsca gdzie chcą zostać?~
Zapytałem chwilę po tym jak kwiat skończył mówić. To zadanie od natury coraz bardziej mi się podoba.

Licznik słów: 230
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Głos Vozuriima
Spokój jest największym szaleństwem naszych czasów. Atuty:
~ Spostrzegawczy ~
Jednorazowo +1 do percepcji.
~Pamięć Przodka ~
Minus 2ST na A i O przeciwko drapieżnikom.
~ Lekkostopy ~ Smok ma automatyczny sukces przy teście na podkradanie się do zwierzyny łownej. Do użycia raz na dwa tygodnie w polowaniu. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. Zużyty: Do 20.03.2018
~ Znawca Terenów~ Raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu/wyprawie dodatkową zdobycz (dającą 4/4 mięsa), kamień czy dorodne zioło (w zależności od tego czego akurat szukał). Zużyty: Do 23.10.2018
~ Zdrów jak ryba ~
Szansa na wystąpienie chorób i powikłań spada. O pojawieniu się ich świadczy tylko wynik 9 z rzutu k10. Posiadane:
~ Mięso/Owoce: 0/4 | 0/4
~ Kamienie:
~ Inne: duża perłowa łuska smoka górskiego, dwa szmaragdowe pióra wczepione za uchem. Dialogi: #66FF66
Wieczorna Aura
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 703
Rejestracja: 29 sty 2017, 15:15
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 102
Rasa: Skrajny
Opiekun: Zmierzch Gwiazd[*]
Mistrz: Zmierzch Gwiazd[*]
Partner: Wirtuoz Szeptów[*]

Post autor: Wieczorna Aura »
A: S: 1| W: 2| Z: 5| M: 1| P: 4| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Kż,M: 1| Śl: 2| Skr: 3
Atuty: Kruszyna, Pamięć Przodka, Tropiciel, Znawca Terenów, Opiekun
Kwiatek przez całą drogę podśpiewywał w jej łapach. Zaskakujące, że szum wiatru podczas lotu, nie zagłuszył wypowiedzi roślinki. Aura już wcześniej domyśliła się, iż ta mówi zagadkami, a nie wprost, jednak nie trudno było się domyślić o co jej chodzi. Wpierw jakby opisywała charakter, niosącej ją łowczyni, wplatając w zdania słowo "opoka", co kojarzyło się smoczycy z matką. Opoka Ziemi, była przywódczyni jej stada. Choć wydać by się mogło, że nie minęło aż tak dużo czasu to Wieczorna już dawno nie słyszała tego imienia, gdyż matka wybrała sobie nowe. To stare brzmienie sprawiło, że czuła się młodsza duchem i przywodziło ze sobą wiele wspomnień.
Później zaczął opowiadać o rodzinie łowczyni w Ogniu. Aura sama niewiele wiedziała o swoich dzieciach, dlatego informacje od gadającego kwiatka na pewno będą przydatne. Choć gdyby ktoś kiedyś powiedział jej, że rozmawiał na jej temat z roślinką to smoczyca musiałaby się naprawdę mocno postarać, żeby mu uwierzyć. Czy jest to wiarygodne źródło? Może tak, może nie, ale warto posłuchać. Z tego co zrozumiała to jej córka Rek chciałaby się z nią spotkać, ale boi się, że wydarzenia na Skałach Pokoju sprawiły, iż starsza smoczyca zaczęła wrogo patrzeć na smoki z przeciwnego stada. Konar nad rzeką to Szmaragd, który pomoże jej spotkać się z resztą rodziny, jeśli go poprosi.
-Dziękuje za te historię sasanko. Na pewno mi się przydadzą. Nie martw się, zasadzę się tak gdzie sobie życzysz- odpowiedziała kwiatkowi, po czym ponownie zwróciła łeb ku Szmaragdowi. -Też uwielbiam to miejsce. Ma wyjątkowy urok- rzekła równie wesoło co on.
-Ah tak, wiem gdzie je posadzić. W miejscu gdzie stanęła twoja łapa i stopił się cały śnieg- wskazała ślad jednym z pazurów, by po chwili wykopać niewielki dołek, gdzie umieściła swoją sasankę. Ostrożnie zsypała go ziemią i zaraz odsunęła się o krok, aby Szmaragd mógł zrobić to samo z irysem.

Licznik słów: 302
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~Life and death and love and birth,
And peace and war on the planet Earth.
Is there anything that's worth more
Than peace and love on the planet Earth~

Atuty:
Kruszyna
-1/4 mięsa wymaganego do sytości.
Pamięć Przodka
-2 ST do walki z drapieżnikami na polowaniu/misji/wyprawie.
Tropiciel– Następne użycie: 16.10
+1 sukces do Śl raz na tydzień.
Znawca terenów– Następne użycie: 6.01.19
znalezienie zdobyczy dającej 4/4 pożywienia/kamienia szlachetnego/dorodnego zioła raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie.
Opiekun
-2 ST dla kompana.

Toboe
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A,O,Skr: 1
kk


#66CCCC #339900

Choroba: zapalenie płuc (smok nie może ziać ani mówić)
Wirtuoz Szeptów
Dawna postać
Słowa obcej pieśni
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 650
Rejestracja: 07 mar 2017, 21:25
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 95
Rasa: Skrajny
Opiekun: Nie był potrzebny
Mistrz: Teraz on nim będzie.
Partner: Wieczorna Aura

Post autor: Wirtuoz Szeptów »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: MA,MO,B,L,Pł,A,O,Kż,MP:1|Śl,Skr,W:2
Atuty: Spostrzegawczy; Pamięć przodka; Lekkostopy; Znawca Terenów; Zdrów jak Ryba
~ Hmm... Czy czasem w tej okolicy się nie poznaliśmy Puchata Łowczynio?~
Zapytałem z uśmiechem obserwując samicę. Czyli jej kwiatek już wie gdzie chce być posadzony, więc mój też znalazł sobie miejsce. Podszedłem do odsłoniętej ziemi. Hmm... Aż dziwne, że cały śnieg stopniał pod naciskiem mojej stopy. Z tego co wiem nie dzieje się to non stop...
Prawą łapa delikatnie rozkopałem ziemię obok sasenki by po chwili położyć tam irysa i delikatnie podsypać go ziemią.
~ Dobre miejsce sobie wybrałeś przyjacielu.~

Licznik słów: 81
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Głos Vozuriima
Spokój jest największym szaleństwem naszych czasów. Atuty:
~ Spostrzegawczy ~
Jednorazowo +1 do percepcji.
~Pamięć Przodka ~
Minus 2ST na A i O przeciwko drapieżnikom.
~ Lekkostopy ~ Smok ma automatyczny sukces przy teście na podkradanie się do zwierzyny łownej. Do użycia raz na dwa tygodnie w polowaniu. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. Zużyty: Do 20.03.2018
~ Znawca Terenów~ Raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu/wyprawie dodatkową zdobycz (dającą 4/4 mięsa), kamień czy dorodne zioło (w zależności od tego czego akurat szukał). Zużyty: Do 23.10.2018
~ Zdrów jak ryba ~
Szansa na wystąpienie chorób i powikłań spada. O pojawieniu się ich świadczy tylko wynik 9 z rzutu k10. Posiadane:
~ Mięso/Owoce: 0/4 | 0/4
~ Kamienie:
~ Inne: duża perłowa łuska smoka górskiego, dwa szmaragdowe pióra wczepione za uchem. Dialogi: #66FF66
Mistrz Gry.
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1579
Rejestracja: 08 sty 2014, 17:14

Post autor: Mistrz Gry. »
~ Miłyś, miłyś, skoro historii chcesz posłuchać! Cóż ja jednak mam powiedzieć? Oto leci szmaragd drugi, a na nim ametyst – siostra moja. Chociaż szmaragd piękny, czysty, rysa na nim legła. Serce szmaragdowe pękło, lecz wypełnia je, wypełnia je rubin krwisty. Ze skały wygnany, śmierci powierzony, uszczerbkami zbiegły. Szmaragd widział, szmaragd patrzył, szmaragd milczał. Skinienie, skinienie, potaknięcie, wyrok zapadł. Lecz czy ta rysa, czy ta rysa szmaragdu wina? Czy piedestał, czy piedestał uległość wymusza? ~ Zapytał cichutko irys, a słowa jego tonęły częściowo w nurcie rozmowy. Sasanka zamruczała na Aury słowa. ~ Lecz spiesz się, spiesz się. Młody kwitnie kwiat stalowy. Kwitnie lecz przekwitnie. Soki jego rzadkie, słabe, roślina kwitnie, kwitnie, lecz przekwitnie... I ciesz się, ciesz się, szmaragd-konar życia gałązkę nową ku niebu wypuszcza. Wdzięcznie, wdzięcznie słońce kiełków kostnych przyjmie! ~ Ostrzegła sasanka, by niedługo zostać osadzoną w ziemi.
Oba kwiaty zesłały na smoki ciepło i lekkość gdy ziemia zaczęła przykrywać zimne od wiatru korzenie. Wydawały się mruczeć i świergotać od szczęścia, którym chętnie dzieliły się z gadzimi patronami. ~ W sekrecie, w sekrecie dziękczynnym powiemy, że pączki wasze przybyszowe wzrosły duże, wzrosły duże, że wyrastać z nich już chcą kolejne pączki kolorowe. ~ Odezwały się wspólnie, po czym przechyliły kwiatki w stronę swoich doczesnych opiekunów. Sasanka odezwała się wraz z irysem. Lecz każdy ze smoków słyszeć mogły głos tylko jednego z nich. Rytm zatem usłyszał śpiewne słówka: Dzięki tobie moja mama szczęśliwa została! Gdy łoś, łoś, łoś lub niedźwiedź cię zaatakuje, użyj płatka mego. Proszę, weź jednego. Matka nasza, zwierząt patronka, wyśle na odsiecz wilka dzielnego. On pomoże jak tylko może. ~ We wdzięczności pokłonił swój kwiatek i wzniósł go ku niebu. I... jak powstał tak się zatrzymał, a jego osobowość wyparowała z umysłu Rytmu. Sasanka zaś chybotała się chwilę, usadawiając w ziemi korzonki nim podziękowała. ~ Tobie, tobie zawdzięczamy ciepło ziemi, opokę wilgotną. W darze mam swój płatek. Weź go, weź go na łowy do lasów szlachetnych. Mama nasza, mama pomoże odnaleźć kamień przez mchy wścibskie ukryty! ~ Poprosiła wesoło sasanka i tak jak irys wzniosła kwiat ku niebu. Zamarła w ten sposób, tracąc magiczne zmysły. Nie była jednak czarodziejką wystarczająco dobrą aby dowiedzieć się czy maddara pozostała w samym kwiatku, czy też powędrowała do ziemi.

Wieczorna Aura:
+ płatek sasanki

Zapomniany Rytm:
+ płatek irysu

//mechaniczny opis płatków i zasad ich używania znajduje się w ostatnim poście wezwania Alalei


®

Licznik słów: 394
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Wirtuoz Szeptów
Dawna postać
Słowa obcej pieśni
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 650
Rejestracja: 07 mar 2017, 21:25
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 95
Rasa: Skrajny
Opiekun: Nie był potrzebny
Mistrz: Teraz on nim będzie.
Partner: Wieczorna Aura

Post autor: Wirtuoz Szeptów »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: MA,MO,B,L,Pł,A,O,Kż,MP:1|Śl,Skr,W:2
Atuty: Spostrzegawczy; Pamięć przodka; Lekkostopy; Znawca Terenów; Zdrów jak Ryba
Druga opowieść była dla mnie nieco mniej jasna. Wiedziałem, że nie dotyczy mojego życia. Drugi szmaragd... To pewnie Aura. Rubin krwisty. Znam tylko jednego smoka pasującego do tego opisu. Wyrok też pasuje. Czy chodzi o sąd Grzmota? Czy Aura na prawdę zgodziła się na jego śmierć? Własnego brata... Trudno aż uwierzyć.
Po zasadzeniu kwiatu usiadłem na śniegu słuchając kolejnych słów i e końcu przyjmując podarek. Dziwny dzień...
Nagle jednak wszystko ustało. Kwiaty straciły głos, i stały się zwykłymi owocami natury, a ja siedziałem tak z płatkiem w łapie wpatrując się w niebo.
~ A myślałem, że już mnie nic nie zdziwi...~
Powiedziałem połowicznie do siebie.

//po jednym poście i zt?

Licznik słów: 110
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Głos Vozuriima
Spokój jest największym szaleństwem naszych czasów. Atuty:
~ Spostrzegawczy ~
Jednorazowo +1 do percepcji.
~Pamięć Przodka ~
Minus 2ST na A i O przeciwko drapieżnikom.
~ Lekkostopy ~ Smok ma automatyczny sukces przy teście na podkradanie się do zwierzyny łownej. Do użycia raz na dwa tygodnie w polowaniu. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona. Zużyty: Do 20.03.2018
~ Znawca Terenów~ Raz na dwa tygodnie smok napotyka na polowaniu/wyprawie dodatkową zdobycz (dającą 4/4 mięsa), kamień czy dorodne zioło (w zależności od tego czego akurat szukał). Zużyty: Do 23.10.2018
~ Zdrów jak ryba ~
Szansa na wystąpienie chorób i powikłań spada. O pojawieniu się ich świadczy tylko wynik 9 z rzutu k10. Posiadane:
~ Mięso/Owoce: 0/4 | 0/4
~ Kamienie:
~ Inne: duża perłowa łuska smoka górskiego, dwa szmaragdowe pióra wczepione za uchem. Dialogi: #66FF66
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej