Skała

Miejsce, gdzie stosunki, niegdyś przyjacielskie, pełne miłości, zmieniły się diametralnie. Teraz jest to teren, gdzie bezbronny, młody smok może czuć się najmniej bezpiecznie.
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »

A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Spojrzała na niego dzikimi ślepiami, w których na ułamek sekundy błysnęły ogniki zaciekawienia. Skoro właściwie nie musiał się szkolić, to zapewne znaczyło, że pochodził zza bariery, tak jak ona.
– Ja nie mam tyle szczęścia co on – mruknęła zniechęcona. To przeklęte drzewo. Gdyby w nie nie uderzyła podczas lotu, nadal by wszystko potrafiła i tak jak on tylko czekałaby na test swoich umiejętności.
– Maddara to przekleństwo, więc tutaj się z nim zgadzam. Posługują się nią Ci, którzy są leniwi, bo magia może wszystko za nich robić. A poleganie na własnym ciele to coś iście pięknego – powiedziała kiwając mu łbem. Tutaj się zgadzali. Poniekąd byli w temacie walki, w minimalnym stopniu, ale jednak, więc jeśli ktoś miał bystre ślepia to mógł ujrzeć, jak łuski Grzesznej delikatnie wibrowały pod wpływem ekscytacji. Gdyby tylko mogła stoczyć upragniony pojedynek, skosztować słodkiej i ciepłej krwi wroga... Ale nie mogła. Nie umiała dosłownie nic, i to przez własną nieuważność. Swoją drogą ciekawe, jakim cudem w pełni zachowała pamięć, a straciła wiedzę na temat umiejętności.

Licznik słów: 171
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jaskiniowy Kolec
Dawna postać
Nieznany z imienia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1579
Rejestracja: 14 sty 2014, 20:57
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Jaskiniowy

Post autor: Jaskiniowy Kolec »

A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: MP, MA, MO, Kż: 1| B, S, L, Śl, Skr, W: 2| A, O: 4
Atuty: Zwinny; Oporny magik;
Gdybyś zapewne umiała to co nauczyłaś się wcześniej, ten stanąłby przed Tobą jako przeciwnik, a nie sojusznik
Stwierdził krótko obracając się na chwilę, aby spojrzeć za siebie, gdy trzasnął piorun. Mieli jeszcze kilka chwil zanim to dojdzie do nich.
Ten radzi Ci się stawić przed Uśmiechem Cienia i poprosić o przyjęcie do stada... Wtedy będziesz mogła w spokoju sobie przypominać swoje umiejętności. Inaczej jakiś Cienisty może Cie faktycznie nazwać wrogiem...
Z tego co zauważył to nie była konieczność, aby przywódca wiedział o smokach na swoich ziemiach, którzy przybyli zza bariery.
Wystarczyło przesiąknąć zapachem ich ziem, a wtedy nie będzie wątpliwości do kogo 'należy' dana istota.
Jaskiniowy znów spojrzał na samicę Widział w niej jakąś ekscytację, ale nie podzielał jej ani trochę, dlatego też się nie odezwał.
Samica reprezentowała bardziej prymitywne zachowanie wojownika, który poszukuje krwi. Samiec natomiast reprezentował przezorność. Po co walczyć skoro nie trzeba było? A jeśli zechcesz walki, dostaniesz ją.
To jednak nie oznaczało, że samiec nie lubi przemocy. Po prostu potrafił zapanować nad swoimi żądzami zanim te znalazły ujście z jego ducha i ciała.

Licznik słów: 177
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~Wiedza to potęga.
Tajemnice to wiedza.
Zachowaj tajemnice, to zachowasz potęgę.

Oto mój majestat dniem!
Obrazek
Rakheraxer
Atut I
Zręczny

+1 Zręczności na stałe
Atut II
Oporny Magik

+1 ST dla atakujących go za pomocą maddary
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »

A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Na jej gadzim pysku pojawił się cień złowieszczego uśmieszku.
– Wszystko ma więc swoje plusy – mruknęła. Samiec ten w pewnym sensie zyskał u Grzesznej szacunek. Tak, szanowała go, bo na razie zdołała trochę go poznać i dowiedzieć się, jaki jest. Chyba, że to była z jego strony jedynie gra aktorska, a jeśli tak – to bardzo dobra.
– A więc dziękuję mu za radę i z niej zapewne skorzystam – dodała po chwili, gdy usłyszała huk pioruna. Niezbyt ją to zainteresowało. Burza, grzmoty, nic nowego. Tyle burz ile ona w swoim życiu przeżyła... Przywykła do tego zjawiska.
– Mogę coś dla niego zrobić? – zapytała jeszcze. Skoro w pewnym sensie jej pomógł, to może się odwdzięczyć... Byleby to nie było coś wielkiego i ponad jej siły. Zamrugała kilkakrotnie złotymi ślepiami, czekając na jego odpowiedź. Było trochę zimno, ale jej to nie robiło różnicy. W końcu niedługo będzie zima, trzeba będzie znowu przywyknąć.

Licznik słów: 153
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jaskiniowy Kolec
Dawna postać
Nieznany z imienia
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1579
Rejestracja: 14 sty 2014, 20:57
Płeć: Samiec
Księżyce: 44
Rasa: Jaskiniowy

Post autor: Jaskiniowy Kolec »

A: S: 1| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: MP, MA, MO, Kż: 1| B, S, L, Śl, Skr, W: 2| A, O: 4
Atuty: Zwinny; Oporny magik;
Jaskiniowy lekko się uśmiechnął. Co ona mogła dla niego zrobić, aby on był szczęśliwy. Na pewno znalazłoby się kilka rzeczy, o których mógł powiedzieć. On jednak zachował swoją wstrzemięźliwość wobec nowo poznanych osób i po prostu prychnął.
Zapamiętaj, opamiętaj się. Mimo że jesteś z żelaza, szpony mogą przebić Cię...
Jak samica to zrozumie? Może właśnie chodziło mu o o wstrzemięźliwość, aby nie szukała wojny z przyjaznymi. Nie szukała krwi tam gdzie jej być nie powinno. Ten kraj nie tolerował rządnych krwi... Chyba, że właśnie o to chodziło tej samicy- aby była postrzegana jako przekleństwo ich stada.
Cień i tak już miało bardzo złą renomę. Jaskiniowy pragnął to zmienić, ale czy był w stanie to osiągnąć? Czas zapewne pokaże. Może nawet i tą samicę da się jeszcze ukształtować? To zapewne też pokaże czas.
Jej los był ustalony, ale nie przesądzony.
Smok zwinnym ruchem się obrócił i zaczął iść w stronę swojej jaskini.
Teraz wybacz. Ten nie zamierza moknąć...
Dodał, gdy zaczął odchodzić spokojnym, pewnym krokiem. Jego chód nie był ociężały, pomimo ciężkiej łuski, którą nosił. Krył w sobie wiele tajemnic- tak jak swojego prawdziwego imienia nadanego mu przy urodzeniu tak i w ciele, które wydawało się doskonałą bronią. Haczykowate i bardzo twarde wypustki na ogonie, nierówności w łusce tu i ówdzie, ostre łuski w grzywie...
Istna machina bojowa, która jednak nie szukała zwady z każdą istotą. Mądrość i brutalność w jednym...
Ale na razie przynajmniej nie "mokrość"... I wolałby, aby tak zostało, dlatego po kolejnym uderzeniu pioruna, przyśpieszył swój chód w stronę obozu...

Licznik słów: 252
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~Wiedza to potęga.
Tajemnice to wiedza.
Zachowaj tajemnice, to zachowasz potęgę.

Oto mój majestat dniem!
Obrazek
Rakheraxer
Atut I
Zręczny

+1 Zręczności na stałe
Atut II
Oporny Magik

+1 ST dla atakujących go za pomocą maddary
Dwuznaczna Aluzja
Dawna postać
Ankaa Brawurowa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 3158
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:12
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 105
Rasa: drzewna x powietrzna
Partner: Uskrzydlony Marzeniami*

Post autor: Dwuznaczna Aluzja »

A: S: 1| W: 4| Z: 4| I: 1| P: 2| A: 1
U: L, Śl, Skr, Kż, B, S, P, W, M, MA, MO, MP: 3| O, A: 6
Atuty: Zwinna; Chytry przeciwnik; Nieugięta; Wybraniec bogów; Utalentowana;
Cóż, może nie miała na myśli uszczęśliwienie samca, a zrobienie dla niego jakiejś przysługi. Nie chodziło o celowe uszczęśliwienie – a to, czy byłby dzięki danej przysłudze szczęśliwy to jego sprawa, nie samicy.
Widząc, jak jej rozmówca szykuje się do odejścia, kiwnęła mu łbem.
– Mam nadzieję, że widzimy się nie po raz ostatni – powiedziała, zanim ten znikł jej z oczu. I ona nie zamierzała tutaj siedzieć i czekać na nieunikniony deszcz. Rozejrzała się i energicznie wstała, kierując się w bliżej nieokreślonym kierunku. Nie miała jaskini. Może to właśnie doskonały moment na rozpoczęcie poszukiwań? Nie chciała spać na zewnątrz, kiedy jest zimno i wilgotno. Musiała znaleźć jakieś miejsce do odpoczynku. Była zmęczona, co było widać. Postanowiła jeszcze tego dnia znaleźć jakąś przytulną grotę, by w końcu mieć własny kąt w tej nieznanej jej jeszcze krainie. Nie chciała tu zostać, zwłaszcza że na ziemię spadały właśnie pierwsze krople deszczu.
Po chwili już jej nie było.


Licznik słów: 155
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Piekielna Łuska
Dawna postać
Lilith
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 310
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 11
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Jad Duszy
Partner:

Post autor: Piekielna Łuska »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 1| A: 2
U: MA,MO,MP: 1| W,Skr,Kż,Śl,M: 2| B,Pł,S,L,A,O: 3
Piekielna miała za sobą księżyce ciężkich treningów, a teraz czekała tylko na test na rangę. Jeśli go zda, to zostanie wojownikiem, a to napawało ją dobrym humorem. A przynajmniej dobrym z jej punktu widzenia. Dość pokręconego.
Tak więc ognista zwiedzała tereny Wolne. Wylądowała w okolicy Skały przy Czarnych Wzgórzach. Nie miała nic do roboty, więc wyjątkowo liczyła iż ktoś się pojawi. Może jakieś pisklę, które będzie można nastraszyć?
Usiadła na białym śniegu owijając łapy ogonem. Nie traciła czujności. Nie było jej zimno, była w połowie północną.
Odpoczywała.

Licznik słów: 87
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kłamstwa i złamane przysięgi to broń w rękach twoich wrogów.

Atuty:
____Zwinna
____~ +1 do Zręczności

Posiadane:
____Pożywienie: 2/4 mięsa, 0/4 owoców
____Kamienie szlachetne: 1x Diament
____Inne: Brak
____Punkty Honoru: 1

Obrazek jest autorstwa AverrisVis

Smoki spoza Ognia uczę za opłatą.
Cętkowane Pióro
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 292
Rejestracja: 09 wrz 2014, 16:48
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 11
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Jad Duszy

Post autor: Cętkowane Pióro »

A: S: 5| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: B,S,L,W,Skr,MO,MA: 1| MP: 2| A,O,Śl: 3
Atuty: Silny
Widać w tym nieistniejącym wyścigu szkoleń szli niemal łeb w łeb, zdobywając umiejętności potrzebne do zostania wojownikiem, niemal w tym samym czasie, a co zabawniejsze, nie tylko to ich upodabniało do siebie.
Niebieskołuski samiec powoli zbliżył się do samicy, przyglądając się jej czujnie swymi jadowicie zielonymi ślepiami. Taka spokojna. Aż chciałoby się ją zaatakować. I pewnie by to zrobił gdyby nie świadomość, że tą walką nic by nie zyskał a nawet mógłby przegrać. W końcu reprezentowali niemal ten sam poziom. Samica wyglądała na szybko i zwinną jednak on miał po swojej stronie przewagę masy i wytrzymałości. To byłby ciekawy pojedynek.
Piekielna. – Mruknął cicho unosząc lekko pierzastą gryzę.
W końcu maszynka do treningów przestała trenować. Cóż to za powód? Czyżbyś w końcu osiągnęła to co chciałaś? – W jego głosie dało się słyszeć delikatną nutkę pogardy ale też rozbawienia. Wciąż nie rozumiał siostry. W sumie to nawet ciężko mu ją było nazwać siostrę jednak teraz? Kto wie. Może dowie się czegoś ciekawego.

Licznik słów: 164
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

~Atuty~
Gr I: Silny




Od Jadziku

Jeśli muszę gdzieś odpisać to dajcie znać
Piekielna Łuska
Dawna postać
Lilith
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 310
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 11
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Jad Duszy
Partner:

Post autor: Piekielna Łuska »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 1| A: 2
U: MA,MO,MP: 1| W,Skr,Kż,Śl,M: 2| B,Pł,S,L,A,O: 3
Odpoczywała. Lecz wtem do jej nozdrzy doszła woń. Ta należąca do jej brata.
Niepokorny Kolec.
Jej źrenice błyskawicznie się zwęziły, tak że tworzyły cieniutkie paski na pomarańczowych źrenicach. Smoczyca spojrzała bratu prosto w ślepia, wwiercając się w nie.
– Niepokorny Kolec... Witaj braciszku – powiedziała głębokim głosem, uśmiechając się szyderczo.
– Nie potrzebuję już treningów. Oczekuję tylko testu na rangę – odparła z uniesionym łbem. Shierr był od niej trochę starszy, ale samica była mniejsza o kilka centymetrów. Żadna różnica.

Licznik słów: 80
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kłamstwa i złamane przysięgi to broń w rękach twoich wrogów.

Atuty:
____Zwinna
____~ +1 do Zręczności

Posiadane:
____Pożywienie: 2/4 mięsa, 0/4 owoców
____Kamienie szlachetne: 1x Diament
____Inne: Brak
____Punkty Honoru: 1

Obrazek jest autorstwa AverrisVis

Smoki spoza Ognia uczę za opłatą.
Cętkowane Pióro
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 292
Rejestracja: 09 wrz 2014, 16:48
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 11
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Jad Duszy

Post autor: Cętkowane Pióro »

A: S: 5| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: B,S,L,W,Skr,MO,MA: 1| MP: 2| A,O,Śl: 3
Atuty: Silny
Przeszedł go chłodny dreszcz na jej słowa dotyczące ich więzów krwi.
Na ceremonii chyba nie byłaś zadowolona z tego faktu – Wyrwało mu się z pyska gdy usiadł sobie wygodnie jakiś ogon od niej. Wyglądał na rozluźnionego. Czemu? A no bo ciężko było nie zauważyć jak samica nagle się spięła gdy dostrzegła jego obecność. Było to równoznaczne z tym że w jakimś stopniu albo się go obawiała, albo mu nie ufała. On sam nie zamierzał się lękać.
Każdy potrzebuje treningów, nawet jeśli obecnie nie możemy poprawić naszych umiejętności, to wciąż możemy popracować nad kilkoma cechami które zwiększą nasze szanse w walce. Współczuje Ci, skoro sama na to nie wpadłaś – Niby udawała taką bystrą a co do czego nie zdawała sobie sprawy żę trening walki to nie jedyne nad czym trzeba była pracować.
Wciąż można było stać się silniejszym, szybszym, bardziej spostrzegawczym albo też wytrzymalszym.
Nie rozumiem Lilith. Czemu nazwałaś się Piekielną Łuską. To imie nie ma żadnego połączenia z tobą – Ona nawet nie wyglądała groźnie. Shierr miał po swojej stronie wzrost i posture, bo trzeba przyznać że małym samcem nie był, a teraz gdy był ogon od ognistej, ta mogła dostrzec że różnica w ich wzroście to jednak nie jest te kilka centymetrów, dlatego on miał jeszcze szanse w przyszłości wyglądać na krwiożerczego wojaka, ale ona? Z początku obstawiał że szkoli się na czarodziejkę.

Licznik słów: 229
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

~Atuty~
Gr I: Silny




Od Jadziku

Jeśli muszę gdzieś odpisać to dajcie znać
Piekielna Łuska
Dawna postać
Lilith
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 310
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 11
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Jad Duszy
Partner:

Post autor: Piekielna Łuska »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 1| A: 2
U: MA,MO,MP: 1| W,Skr,Kż,Śl,M: 2| B,Pł,S,L,A,O: 3
Przekrzywiła łeb i zmrużyła nieznacznie ślepia.
– A Ty byłeś zachwycony? Po prostu Twoja zachowanie było zbliżone do nowonarodzonego pisklęcia – mruknęła z powagą w głosie, już bez szyderczego uśmiechu. Pamiętała jak nazwał ją lizusem, i może nie dosłownie, ale wtrącił to w tok "kłótni". Smoczyca nie bała się, może po prostu liczyła na towarzystwo kogoś innego? Ale może być mimo wszystko ciekawie.
– Nie wpadłam? Nie wiem jak Ty, ale ja jednak starałam się doszlifować to co umiem na tyle, ile to możliwe w moim wieku – mruknęła, ale bez złości w głosie.
– Kiedyś zrozumiesz – odpowiedziała tylko. Na razie jej imię było częściową tajemnicą. A właściwie jego sens.

Licznik słów: 111
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kłamstwa i złamane przysięgi to broń w rękach twoich wrogów.

Atuty:
____Zwinna
____~ +1 do Zręczności

Posiadane:
____Pożywienie: 2/4 mięsa, 0/4 owoców
____Kamienie szlachetne: 1x Diament
____Inne: Brak
____Punkty Honoru: 1

Obrazek jest autorstwa AverrisVis

Smoki spoza Ognia uczę za opłatą.
Cętkowane Pióro
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 292
Rejestracja: 09 wrz 2014, 16:48
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 11
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Jad Duszy

Post autor: Cętkowane Pióro »

A: S: 5| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: B,S,L,W,Skr,MO,MA: 1| MP: 2| A,O,Śl: 3
Atuty: Silny
Jeśli wyrażanie swojej opinii to zachowywanie się jak pisklę, to niech i tak będzie. Przynajmniej nie obawiam się mówić i robić tego co chce – Już tak miał że jak czegoś chciał to to brał, a jak chciał coś powiedzieć, to właśnie to mówił. Nie krył się, można powiedzieć że w ten sposób był nawet szczery, bo niemal zawsze mówił co myśli, nie obawiając się konsekwencji. Westchnął cicho opuszczając łeb i kręcąc nim w zrezygnowaniu, zaś pierzasty irokez leżał już płasko przy łuskach.
Przecież Ci mówiłem że nie chodzi o umiejętności. Nie potrzebne jest wojownikowi mistrzostwo w lataniu, bycie wspaniałym mediatorem czy najlepszym pływakiem w wolnych stadach, dlatego rozwijanie tych umiejętności to według mnie strata czasu. Miałem na myśli to, że jeśli chcesz się stać na prawdę groźna, zacznij pracować nad swoją szybkością, wytrzymałością. Bo na razie wyglądasz jak chucherko. – Po tych słowach wstał, wstał leniwie z ziemi, rozciągając się lekko. Nie lubił siedzieć w miejscu.
– Wiesz co mnie zastanawia? To że jesteś całkiem podobna do mnie i Agresji. Po części północna. ciemna barwa z jaśniejszymi akcentami i charakter, mimo to nie ufam Ci. Wydajesz się nie być tym za kogo się podajesz – Niby była jego siostrą, niby zachowywała się tak jak się zachowywała, jednak wciąż czuł że coś ukrywa. Że ma jakiś cel który nie do końca mu się spodoba, jednak nie pokazywał tego po sobie.
Jedynie łaził spokojnie wokół samice, obserwując ją z obojętnym wyrazem pyska.

Licznik słów: 242
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

~Atuty~
Gr I: Silny




Od Jadziku

Jeśli muszę gdzieś odpisać to dajcie znać
Piekielna Łuska
Dawna postać
Lilith
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 310
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 11
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Jad Duszy
Partner:

Post autor: Piekielna Łuska »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 1| A: 2
U: MA,MO,MP: 1| W,Skr,Kż,Śl,M: 2| B,Pł,S,L,A,O: 3
Przekrzywiła łeb a ślepia zabłysnęły z kpiącym rozbawieniem, niemal identycznym jakie można zaobserwować u Jadu, ojca tej dwójki.
– Przynajmniej nie jestem górą tłuszczu. Ja polegam na zręczności, a ty wolisz walczyć siłowo. Dlatego wyglądam lepiej od Ciebie – odparła z szyderczym uśmiechem. Widząc jak Shierr zaczyna ją okrążać zaczyna mieć podejrzenia, że coś knuje. Dlatego też wszystkie pióra na jej ciele uniosły się w ostrzegawczym geście, a pomarańczowe akcenty biły wręcz po oczach. Nadal jednak spokojnie siedziała.
– Wydawać się może wszystko. Prawda może być jednak niewidoczna – dodała spokojnie.

Licznik słów: 91
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kłamstwa i złamane przysięgi to broń w rękach twoich wrogów.

Atuty:
____Zwinna
____~ +1 do Zręczności

Posiadane:
____Pożywienie: 2/4 mięsa, 0/4 owoców
____Kamienie szlachetne: 1x Diament
____Inne: Brak
____Punkty Honoru: 1

Obrazek jest autorstwa AverrisVis

Smoki spoza Ognia uczę za opłatą.
Cętkowane Pióro
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 292
Rejestracja: 09 wrz 2014, 16:48
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 11
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Jad Duszy

Post autor: Cętkowane Pióro »

A: S: 5| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: B,S,L,W,Skr,MO,MA: 1| MP: 2| A,O,Śl: 3
Atuty: Silny
Górą tłuszczu? – Gdyby anatomia mu na to pozwalała, to pewnie uniósł by brew w geście zdziwienia. Powoli zatrzymał się przed Lilith, wystawiając w jej stronę, swą szponiastą łapę.
Dotknij. Tłuszcz jest miękki. To co ja mam to nie tłuszcz, to mięśnie. A samiec nie musi wyglądać ładnie, wygląd się nie przyda, gdy przygniecie Cie coś cięższego. Nie sądzisz?
Nie przejął się jej stroszeniem piórek. Zmiana robiła kiedyś podobnie i w tej chwili mógł powiedzieć Lilith to samo co wcześniej Zmianie, jednak to by nie miało sensu.
Westchnął z lekką rezygnacją, nieco zawiedziony tym wszystkim. Spodziewał się jakiejś akcji, dzikości, czegokolwiek jednak Piekielna prócz stroszenia się nie zrobiła nic a on sam nie mógł jej sprowokować do żadnej akcji.
Czemu chcesz zostać wojowniczką? Skoro wygląd jest dla Ciebie taki ważny, chyba powinnaś unikać walki. – Po tych słowach najzwyczajniej w świecie położył się wygodnie na ziemi. Tak, totalnie nie wierzył w to że Piekielna mogłaby mu coś teraz zrobić. Można powiedzieć że tym gestem nawet lekką ją zlekceważył, jednak skoro ona cały czas tylko siedziała to on nie zamierzał się tak szwędać jak idiota.

Licznik słów: 187
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

~Atuty~
Gr I: Silny




Od Jadziku

Jeśli muszę gdzieś odpisać to dajcie znać
Piekielna Łuska
Dawna postać
Lilith
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 310
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 11
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Jad Duszy
Partner:

Post autor: Piekielna Łuska »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 1| A: 2
U: MA,MO,MP: 1| W,Skr,Kż,Śl,M: 2| B,Pł,S,L,A,O: 3
Gdy ten wyciągnął ku niej łapę, ona spokojnie na niego patrzyła. I nagle błyskawicznie i gwałtownie chwyciła jego nadgarstek swoją prawą, przednią łapą, wbijając w niego szpony. Delikatnie przebiła się przez skórę, a cieniutka, niemal niewidoczna strużka krwi kapała z nadgarstka Niepokornego. Uśmiechnęła się szyderczo i pochyliła w jego stronę łeb, tak że odległość między jej łbem a jego wynosiła jakieś dwadzieścia centymetrów.
– Nie wyciąga się w ten sposób łap w stronę przeciwnika. Nawet, gdy wydaje się być spokojny – mruknęła mu do ucha, które omiotła ciepła para z nozdrzy smoczycy. Oddaliła ona jednak łeb i puściła nadgarstek samca.
– Czy wygląd jest aż taki dla mnie ważny? Nie należę do tych głupich samic, które ciągle tylko poprawiają sobie grzywy by przypodobać się samcowi. Należę do tych, które lubią pobrudzić się krwią przeciwnika – odparła nadal spokojnie siedząc. Przynajmniej wydawało się, że spokojnie, bo kto wiedział co siedziało w jej łbie.

Licznik słów: 152
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kłamstwa i złamane przysięgi to broń w rękach twoich wrogów.

Atuty:
____Zwinna
____~ +1 do Zręczności

Posiadane:
____Pożywienie: 2/4 mięsa, 0/4 owoców
____Kamienie szlachetne: 1x Diament
____Inne: Brak
____Punkty Honoru: 1

Obrazek jest autorstwa AverrisVis

Smoki spoza Ognia uczę za opłatą.
Cętkowane Pióro
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 292
Rejestracja: 09 wrz 2014, 16:48
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 11
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Jad Duszy

Post autor: Cętkowane Pióro »

A: S: 5| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: B,S,L,W,Skr,MO,MA: 1| MP: 2| A,O,Śl: 3
Atuty: Silny
Zmarszczył lekko nos czując jak jej pazury wbijają się w jego łapę, a z pyska wyrwało mu się ciche warknięcie. Zamiast tego jedynie uśmiechnął się złośliwi.
Tylko na tyle Cię stać? Takie ledwie co draśnięcie? Widać że brakuje Ci siły w łapach. Może chcesz dziobnąć jeszcze raz? Może tym razem nie będę miał ochoty się śmiać z tak słabego ataku jak ten – Mogła z jego łapą zrobić co chciała z robiła tylko to? Oj cienko, cienko. Aż pokręcił łbem w geście dezaprobaty.
Twoja pewność siebie jeszcze Cię zgubi. Przekonasz się – Co tu więcej mówić. Z jej słów wnioskował że zakładała iż uda jej się wygrać niemal każdą walkę, jednak prawda może być zupełnie inna. Czasem nawet najsilniejszym wojownikom zdarzały się żenujące i wstydliwe porażki w pojedynkach.

Licznik słów: 130
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

~Atuty~
Gr I: Silny




Od Jadziku

Jeśli muszę gdzieś odpisać to dajcie znać
Piekielna Łuska
Dawna postać
Lilith
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 310
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:44
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 11
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Jad Duszy
Partner:

Post autor: Piekielna Łuska »

A: S: 2| W: 1| Z: 4| I: 1| P: 1| A: 2
U: MA,MO,MP: 1| W,Skr,Kż,Śl,M: 2| B,Pł,S,L,A,O: 3
Piekielna wcale nie należała do tych, którzy mają o sobie największe możliwe mniemanie. Była po prostu złośliwa i wredna, takie życie.
Słysząc jego uwagę spojrzała na niego z kpiną. Uśmiechnęła się złośliwie i błyskawicznie wycelowała cztery czarne szpony prosto w kierunku ślepi samca. Nie była to walka, poza tym adeptka nie chciała go pozbawić wzroku, więc nie włożyła w to całej swojej siły. Pazurami trafiła w lewe oko Niepokornego, zostawiając na nim niewielką, aczkolwiek zapewne dotkliwą ranę. A właściwie dotkliwie zadrapanie. Ranka ta nie wymagała interwencji medyka, ot taka pamiątka po siostrzyczce.
– Aż się dziwię że nie chcesz mi się zrewanżować... – mruknęła z udawanym zmartwieniem i znowu złośliwie się uśmiechnęła. Niech tylko podniesie na nią łapę. Żałowała, że teraz nie prowadzą pojedynku.

//Nie wiem czy tak można, ale jak nie to zedytuję xD

Licznik słów: 135
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Kłamstwa i złamane przysięgi to broń w rękach twoich wrogów.

Atuty:
____Zwinna
____~ +1 do Zręczności

Posiadane:
____Pożywienie: 2/4 mięsa, 0/4 owoców
____Kamienie szlachetne: 1x Diament
____Inne: Brak
____Punkty Honoru: 1

Obrazek jest autorstwa AverrisVis

Smoki spoza Ognia uczę za opłatą.
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej