Ukryty zagajnik

Kiedyś podobny las nazywano Białą Puszczą, poświęconą bogom i spokojowi. Teraz jest to Dzika Puszcza, gdzie ograniczenia są zbędne.
Światła Północy
Uzdrowiciel Ziemi
Uzdrowiciel Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 2040
Rejestracja: 27 wrz 2022, 17:12
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 65
Rasa: Drzewny x Północny
Opiekun: Córa Róż i Pasterz Ziemi
Mistrz: Pasterz Ziemi
Partner: Obca Idea

Ukryty zagajnik

Post autor: Światła Północy »

A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,Pł,W,Prs,O,A,Kż,Śl,Skr, MA,MO: 1| L,MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Szczęściarz, Zielarz, Wybraniec bogów, Otoczony

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Zwrócił uwagę na wyciągnięty przez samca pojemnik i przede wszystkim jego zawartość. Pszczeli wosk. Potrafił rozpoznać produkt pracy owadów, z którymi styczność miał niemalże każdego dnia. Poruszył delikatnie nozdrzami, wychwytując woń topionej substancji, mieszającej się teraz z rybim fetorem. Światła cenił sobie spokój Małego Świata i jakiekolwiek bestialstwo skierowane ku maluczkim owadom było w jego oczach skrajnie krytykowane, w związku z czym zaczął zastanawiać się nad tym, w jaki sposób Su pozyskuje wosk.

Uchylił pysk i powziął krótki wdech, chcąc zapytać, lecz kolejne słowa czarodzieja przymknęły mu szczękę na powrót. Miał błędny tok myślenia, w oczach najpewniej każdego postronnego obserwatora. Izolowane środowisko było bezpieczne dla otoczenia, ale nie dla samego smoka.
– Dlaczego. – Cofnął uszy. – Przecież dobrze zrobiłeś. Obcowanie z magicznymi przedmiotami jest ryzykowne i sądzę, że zawsze powinieneś mieć obok jakieś wsparcie, bo nie wiesz, co może się wydarzyć. Mój brat na przykład... ostatnio również zdobył bransoletę. Założył ją na łapę i od tamtej pory nie może zdjąć. Wykrywa ona obecność ludzi i za każdym razem zadaje mu rany. Takie paskudne oparzenia na które nie działają zioła. Póki co nie jest to zbyt dotkliwe, ale kto wie czy z czasem ta bransoleta nie zacznie sięgać głębiej i cała zabawa nie będzie go kosztować kończyny. – Nie wysilił się nawet na westchnięcie. Wiedział, że ciekawość była pierwszym krokiem do bram Aterala, a jednocześnie gdyby nie ona, smoki nie rozwijałyby się i nie odkrywały nowych rzeczy. Niekiedy podjęcie ryzyka było jedyną słuszną decyzją, jeśli planowało się ruszyć naprzód. Mimo to... warto było się zabezpieczać w ten czy inny sposób, coby nie obudzić się z łapami w sidłach.

Przyjrzał się w międzyczasie zapieczętowanemu już przedmiotowi. Dwubarwna kula z drewna pełna okropnego smrodu. Przesunął palcami lewej dłoni po chropowatej powierzchni, a opuszkami prawej nacisnął mocniej, poprawiając uchwyt. Wyciągnął ramię ku Su i podał mu zabezpieczoną w nietypowy sposób bransoletę, w zamian przyjmując kawałek ryby. Sam nie wiedział, czy teraz miał na nią ochotę... cały ten zaduch przewracał mu wnętrzności. Spojrzał na kawałeczek i, mimo wszystko, zajadł się nim. Zawsze robił to z czystej kurtuazji, niezależnie czy był to obiad u niziołków, czy u dzieci Gringottów. Wychował się w domu, w którym posiłku u mamusi nie można było odmówić. Grunt to szacunek wobec czyichś starań, nieprawdaż?

Smak łososia był jednak przyjemny i kojący. Jeden z jego ulubionych i... oh. Oh. Heh, a więc to tak, Su. Próbował go w ten sposób udobruchać? Wbić się głęboko w gusta, które poznał tylko i wyłącznie dzięki Uessasowi? Co chciał w ten sposób osiągnąć? Poczuł lekką frustrację po raz kolejny. Sam pozbawiony był tego typu wiedzy. Po co mu była? Dla samego faktu. Może również znalazłby się w sytuacji, w której mógłby to wykorzystać, nie musiałby się głowić, nie musiałby kojarzyć. Irytowało go to, ponieważ proces poznawania się był z założenia żenujący i płytki - Su zaś udało się go uniknąć.

Jego pysk pozostawał jednak niewzruszony, odrobinę znużony, nawet pomimo tych wszystkich kotłujących się w środku emocji. Przymknął ślepia i kiwnął łbem.
– Mhhh. Jasne, możemy się przejść – zgodził się, sięgając po torbę z ziołami i kilkoma bibelotami, po czym ruszył za Su, zdając się na kierunek, który wyznaczy.

ZT?
Obca Idea

Licznik słów: 527
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Boski Ulubieniec ::
Darmowe błogosławieństwo. Ostatnie użycie: wrzesień.
Szczęściarz ::
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie. Ostatnie użycie: 10-04.
Zielarz ::
+2 szt do zbiorów ziół smoka i kompanów.
Wybraniec Bogów ::
Raz na tydzień leczenia/wyprawę +1 sukces. Jeśli użyte do MA, kara +2 ST.
Otoczony ::
Możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem za cenę +1 ST.

– – – – – – – –
Błysk przyszłości :: Ostatnie użycie: nn.nn.
Kryształ zielarza :: +1 szt do zbiorów ziół smoka i kompanów.
– – – – – – – –
Jormungand
Żywiołak Ziemi (wąż)
      Haefnir
Niedźwiedź Polarny
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1  S: 2| W: 1| Z: 1| M:1| P: 2| A: 1
A, O, Skr, Śl: 1    B, Pł, Skr, Śl, A, O: 1
Obca Idea
Zastępca Słońca
Su
Zastępca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 781
Rejestracja: 07 lip 2022, 10:34
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 95
Rasa: morski
Opiekun: Wstęga i Bezmiar
Mistrz: Su
Partner: poranna kawa i Światła Północy

Ukryty zagajnik

Post autor: Obca Idea »

A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,Prs,A,O,MP,Śl,Kż: 1| L,Skr,MO: 2| MA: 3
Atuty: Boski ulubieniec; Nieparzystołuski; Przybrany rodzic; Twardy jak diament; Uzdolniony; Przezorny
Zastrzygł uszami, zbierając swoje klamoty i pokręcił przecząco głową.
Powinienem Cię chociaż uprzedzić, że zamierzam przytargać ze sobą magiczny bibelot i użyć go na naszym spotkaniu. – powiedział, biczując się za to w myślach. Nie sądził by bransoleta mogła być naprawdę niebezpieczna, ale bazował to jedynie na charakterze istot, od których ją trzymał. Nigdy nie przyniósł by przedmiotu, który znalazł w bardziej podejrzanych okolicznościach, niemniej jednak powinien wziąć pod uwagę, że Rybak i Krewetka mogli inaczej postrzegać świat i inne rzeczy uważać za cenne lub piękne. – Sprawiłem ci kłopot i pozbawiłem dwóch misek, więc jestem ci za to winien przeprosiny i jakieś wynagrodzenie za straty. – powiedział zdecydowanie.

Spojrzał na uzdrowiciela gdy ten wspomniał o swoim bracie. Ach, przeklęty przedmiot! Ile by dał by zobaczyć jego działanie w akcji. W jaki sposób klątwa była zasilana? Jak była skontrowana? W jaki sposób wykrywała ludzi? Skąd pochodziła? Wiedział, że powinien okazać empatię względem brata Szrona, chociaż bardziej wynikała ona ze znajomości konwenansów niż realnej troski.
Gdybyś potrzebował pomocy w znalezieniu przeciwzaklęcia albo sposobu na zniszczenie bransolety, jestem do dyspozycji. – zaoferował. Chociaż prawdę mówiąc najprostszym sposobem mogła okazać się amputacja, a potem złożenie ofiary przed ołtarzem Erycala by ten przywrócił kończynę z powrotem.

Gdy zebrał swoje manele i zasypał ognisko, kiwnął głową do Szrona, wskazując głową kierunek marszu. Po krótkiej chwili zarówno czarodziej jak i uzdrowiciel opuścili Rybi Zagajnik, zostawiając po sobie jedynie wszechogarniający zapach łososia.

//obaj zt

Światła Północy

Licznik słów: 241
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

  • » Boski ulubieniec: darmowe błogosławieństwo na zwiad (12.12)
    » Nieparzystołuski: : -1 ST do Mocy i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
    » Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
    » Przezorny: +2 ST do kontrataków przeciwników.

    To nie kompan, to kalectwo
    Kaveh (samiec harpii)
    S:1|W:1|Z:1|M:1|P:1|A:2
    B:1,L:1,A:1,O:1,Skr:1,Śl:1
Duszenie Cierni
Czarodziej Mgieł
Cirith Krnąbrny
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 558
Rejestracja: 16 maja 2023, 19:30
Stado: Mgieł
Płeć: samiec
Księżyce: 63
Rasa: Skrajny (górski x północny)
Mistrz: Mahvran
Partner: Ostra Jazda

Ukryty zagajnik

Post autor: Duszenie Cierni »

A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MP,MO,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| MA: 3
Atuty: Pełny Brzuch; Chytry Przeciwnik; Twardy jak Diament; Pojemne Płuca;
Kolejny raz wybrał się poza tereny Mglistych, by oderwać się od jednego miejsca i poznać nowe. Nie przepadał za siedzeniem w jednym miejscu, co mogło wynikać z jego wcześniejszego, koczowniczego trybu życia. Ostatnio też doskwierała mu nuda. Bo zasadzie, nie działo się nic szczególnego. Nie był jeszcze wystarczająco dobrym czarodziejem by iśc i wojować z łowcami, niby wywiązywał się ze swoich obowiązków i polował na drapieżniki, ale wszystko było jakieś takie... Puste? Nawet nauka swojej podopiecznej była nijaka, choć starał się, by zapewnić adeptce ciekawe formy, to średnio mu one wychodziły.
Dlatego znużony wylądował w ukrytym zagajniku, które okalały ciernie chroniąc to miejsce od ciekawskich oczu. Glebnął się na ziemi i wydobył z siebie ciężkie, warkotliwe westchnienie.


Najlepszy Wojownik

Licznik słów: 119
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Pełny brzuch :: 3/4 pożywienia wymaganego do sytości. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół Chytry przeciwnik :: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika Twardy jak diament :: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Pojemne płuca :: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze

GŁOS
Trans Bitewny
Wojownik Mgieł
Moldath Gargantuiczny
Wojownik Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 437
Rejestracja: 28 lut 2023, 22:43
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 55
Rasa: pierwotny x górski
Opiekun: Poławiacz Szczurów
Partner: Nowy Porządek

Ukryty zagajnik

Post autor: Trans Bitewny »

A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,Pł,L,MP,MO,MA,Kż,Śl,Skr,Prs: 1| O,A,W: 2
Atuty: Pełny Brzuch; Adrenalina; Twardy jak Diament; Nieulękły;
Duży sporo ostatnio eksplorował. Nic więc dziwnego, że wpadał na różne smoki w różnych miejscach rozsianych na terenach niczyich, granicach, czy na terenie stada Mgieł. Właściwie to szukał jakiejś akcji. Wydarzeń! Czegoś, co zaspokoi jego żądne przygód, wielbiące adrenalinę serducho. Nie szukał za to kogoś konkretnego – wiedział powiem z doświadczenia, że większość smoków była zwyczajnymi, nieumiejącymi się bawić sztywniakami. Nawet nie za bardzo mieli o czym gadać, więc z automatu nie bał się psuć sobie relacji, już zazwyczaj na samym początku uznając, że nie ma sensu być miłym i ułożonym, kiedy i tak potem jego prawdziwy charakter ma wyjść na wierzch. A niech wiedzą od początku, a co! I tak nikt nie zdoła go okiełznać. Nawet się tym nie przejmował. Po prostu robił swoje i żył pełną piersią w porównaniu do większości z smoków.
Tym razem każdy, kto przechodził akurat w okolicach Dzikiej Puszczy, mógł ujrzeć niestabilny lot błękitnego adepta. Zapikował nagle, by gwałtownie się wznieść, rozłożyć skrzydła i zawisnąc w powietrzu. Tylko po to, aby znowu opaść, wirując dookoła jak w nieumiejętnie wykonanej beczce. Wytrącił się w połowie z równowagi, a jedno ze skrzydeł wykrzywiło się boleśnie w złym kierunku. Nabrał głośno tchu, kopiąc powietrze by się wyprostować i ustabilizować lot. Dał radę obrócić się i nabrać powietrza w skrzydła muskając łapami korony drzew. Dysząc głęboko wytracał prędkość, znajdując jakoś mniej zalesione miejsce do wylądowania. Skrzydło ponownie dało mu się we znaki, próbując się zwinąc pod wpływem nagłej iskry bólu. Wylądował wyjątkowo niefachowo, potykając się na ziemi i robiąc ukośny przewrót w przód, lądując w kolczastych krzewach. Stęknął, otwierając powoli ślepia, a kiedy ziemia przestała mu wirować przed oczami, na jego pysku wykwitł szeroki wyszczerz euforii. Znów stęknął, wydostając się z kolców krzewów, czując jak we krwi przyjemnie buzuje mu krew. Zupełnie jakby się gotowała! Wiedział, że poniekąd wiązało się to z niedawnymi skokami wysokości w locie, ale zdecydowana większość to z pewnością była adrenalina! Zbyt dobrze znał to uczucie. Otrząsnął się i zaczął szukać jakiegoś miejsca, żeby na chwilę usiąść po tym całym "wow" i "woah", jakie przed chwilą przeżył. Wyczuł w pewnej chwili znajomy zapach, który zdawał się skądś kojarzyć. Mglisty, prawdopodobnie przewijający się gdzieś w obozie. Rozejrzał się za jego źródłem, dostrzegając fioletowego samca z białą grzywą. Powitał go nadal widniejącym na pysku szerokim uśmiechem.
He... Hej! – wysapał między oddechami, nadal nabuzowany po niedawnym locie ekstremalnym – To ty jesteś tą nową Mgłą, nie? Jedną z, e, kilku? Nie jestem na bieżąco, imię? – zapytał go, nawet nie próbując szperać w pamięci czy kiedykolwiek słyszał miano tego smoka, któregokolwiek. Jego mięśnie drżały i nie chciał siadać, żeby całe emocje opadły z niego powoli, toteż stanął przed smokiem, patrząc na niego na stojąco.

Duszenie Cierni

Licznik słów: 451
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Pojedynki wygrane: 2 || Przegrane: 7 || Remisy: 1 || W tym przegrane w pierwszej turze: 3

Odnośnie adrenaliny: Trans Bitewny często podczas walk wpada w bitewny szał. Nie przeszkadza mu ból i uwielbia ryzyko. Rany z adrenaliny można dawać z powodu nadwyrężania ciała i jeśli robi coś niestandardowego, dopasować do jego ataku/obrony. Na pewno nie wykonuje zbyt precyzyjnych ruchów, skupiając się na byciu szybkim i/lub widowiskowym, więc jestem otwarta na równie kreatywne rany B) + często narzeka na delikatne nadgarstki.

[PEŁNY BRZUCH] – 3/4 pożywienia wymaganego do sytości. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
[ADRENALINA] – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka.
[TWARDY JAK DIAMENT] – stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość.
[NIEULĘKŁY] – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze


#89cff0 – mowa, #ecc8bc – mentalki
Duszenie Cierni
Czarodziej Mgieł
Cirith Krnąbrny
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 558
Rejestracja: 16 maja 2023, 19:30
Stado: Mgieł
Płeć: samiec
Księżyce: 63
Rasa: Skrajny (górski x północny)
Mistrz: Mahvran
Partner: Ostra Jazda

Ukryty zagajnik

Post autor: Duszenie Cierni »

A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MP,MO,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| MA: 3
Atuty: Pełny Brzuch; Chytry Przeciwnik; Twardy jak Diament; Pojemne Płuca;
Już z oddali widział.... No właśnie, coś. Niebieskiego kloca który wykonywał jakieś dzikie wariacje lotnicze. Wyglądał trochę jak śnięty bąk ze złamanym skrzydłem. A może on faktycznie miał złamane skrzydło? Samiec aż podniósł się do siadu i w myślach zastanawiał się, kiedy tę nierówną walkę wygra grawitacja. Niebieski kloc okazał się być smokiem z Mgieł, ale chyba ten okaz widział pierwszy raz.
Podrapał się za uchem szponem obserwując młodzika jak niegramotnie ląduje, prawie obijając sobie pysk o ziemię, zaśmiał się cicho i poczekał aż ten podejdzie, co za chwilę uczynił.
Samiec uniósł łuki brwiowe ku górze i lekko przekrzywił łeb by uraczyć adepta dziarskim uśmiechem.

– Cirith, ale poza jestem Duszenie Cierni. Jak nieco podrośniesz, to powiem Ci dlaczego wybrałem takie imię – zaśmiał się tubalnie, młody pewnie nawet nie miał jeszcze okazji na bliższe kontakty z samicą, to co on mu będzie tłumaczyć? O kwiatki i pszczółki niech pyta Uzdrowicieli.
– Powiem Ci, że w życiu nie widziałem tak beznadziejnego lotu. Uczyłeś się od jakiejś pijanej mewy czy co? – zarechotał i poklepał młodzika po barku. – Potrzebujesz pomocy ze skrzydłem? Licho to wygląda. –zauważył pokazując na nie szponem.

Duży Kolec

Licznik słów: 192
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Pełny brzuch :: 3/4 pożywienia wymaganego do sytości. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół Chytry przeciwnik :: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika Twardy jak diament :: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Pojemne płuca :: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze

GŁOS
Trans Bitewny
Wojownik Mgieł
Moldath Gargantuiczny
Wojownik Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 437
Rejestracja: 28 lut 2023, 22:43
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 55
Rasa: pierwotny x górski
Opiekun: Poławiacz Szczurów
Partner: Nowy Porządek

Ukryty zagajnik

Post autor: Trans Bitewny »

A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,Pł,L,MP,MO,MA,Kż,Śl,Skr,Prs: 1| O,A,W: 2
Atuty: Pełny Brzuch; Adrenalina; Twardy jak Diament; Nieulękły;
Niejaki Cirith okazał się być o wiele bardziej rozluźniony od większości smoków jakie spotkał. Zdecydowanie na plus! Właściwie to wywarł na Dużym tak pozytywne pierwsze wrażenie, że to aż był dla niego lekki szok. Uśmiechnął się szerzej, dołączając do śmiechu, choć przerywany ciężkimi oddechami.
Ej, jestem już Duży! – zawołał, próbując się usilnie nie zaśmiać. Tamten prawdopodobnie nawet nie kumał o co temu niebieskiemu chodzi, toteż pośpieszył z pomocą. – Duży Kolec. Albo Moldath, albo Kęsek, albo Mięso, albo Młody. Każdy mnie nazywa jak chce, bez różnicy. Do usług! – wyjaśnił, kłaniając się nisko. Po smoczemu, rzecz jasna.
O? Nie, nie boli aż tak. Ał – skrzywił się nieco, próbując poruszyć zranionym skrzydłem. – No dobra. Trochę boli. Ale przywykłem. Nawet fajnie jak boli – skwitował śmiało, wypinając pierś. Pozwolił Cirithowi robić ze skrzydłem cokolwiek chciał... o ile w ogóle chciał. Nie bał się dotyku. – A uczyła mnie Veir. Zrzuciła mnie z góry, no, ten. Teraz sam się zrzucam! No i normalnie poprosiłbym ojca, ale dużo poluje i, ten. Nie ma skrzydeł – tłumaczył dalej wesoło, obserwując fioletowego. Czy właśnie powiedział mu o części swojego dzieciństwa nawet nie zdając sobie sprawy? No cóż. Mgłom można, to nie jakieś głupie Ziemniaki!

Duszenie Cierni

Licznik słów: 205
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Pojedynki wygrane: 2 || Przegrane: 7 || Remisy: 1 || W tym przegrane w pierwszej turze: 3

Odnośnie adrenaliny: Trans Bitewny często podczas walk wpada w bitewny szał. Nie przeszkadza mu ból i uwielbia ryzyko. Rany z adrenaliny można dawać z powodu nadwyrężania ciała i jeśli robi coś niestandardowego, dopasować do jego ataku/obrony. Na pewno nie wykonuje zbyt precyzyjnych ruchów, skupiając się na byciu szybkim i/lub widowiskowym, więc jestem otwarta na równie kreatywne rany B) + często narzeka na delikatne nadgarstki.

[PEŁNY BRZUCH] – 3/4 pożywienia wymaganego do sytości. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
[ADRENALINA] – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka.
[TWARDY JAK DIAMENT] – stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość.
[NIEULĘKŁY] – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze


#89cff0 – mowa, #ecc8bc – mentalki
Duszenie Cierni
Czarodziej Mgieł
Cirith Krnąbrny
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 558
Rejestracja: 16 maja 2023, 19:30
Stado: Mgieł
Płeć: samiec
Księżyce: 63
Rasa: Skrajny (górski x północny)
Mistrz: Mahvran
Partner: Ostra Jazda

Ukryty zagajnik

Post autor: Duszenie Cierni »

A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MP,MO,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| MA: 3
Atuty: Pełny Brzuch; Chytry Przeciwnik; Twardy jak Diament; Pojemne Płuca;
Samiec zaśmiał się widząc jak pobudzony jest młodzik. Uzdrowicielem nie był, ale mógł za pomocą maddary zrobić mu zimny okład na bolące skrzydło, być może trochę mu pomoże. Gdy wyczarował kostki lodu owinięte w materiał, przyłożył je do bolącego miejsca.
– Dobra metoda na naukę, sam się też tak uczyłem latać a potem uczyłem tak Zmierzch. Trochę się przestraszyła, ale chciałem wykorzystać moment szoku – zaśmiał się ponownie kiedy przypomniał sobie wyraz jej pyska pełny szoku i pytań "dlaczego?".
– Jak wydobrzejesz ze swoim skrzydłem to mogę Ci pokazać coś fajnego, skoro lubisz trochę adrenaliny – wyprostował się.
– Polega to na tym, że spotykasz się z drugim smokiem nad klifem i zrzucacie się z niego i hmmm.... i ten kto rozłoży skrzydła najbliżej ziemi wygrywa. Co prawda zdarza się że smok rąbnie pyskiem w ziemie i może być nieprzyjemnie, ale rzadko się zdarza bo jednak zawsze ktoś rezygnuje z pomysłu zostania mokrą plamą. – podrapał się szponem za uchem. Mlodemu mogłoby się to spodobać, no i przecież jest też wtedy dużo adrenaliny!

Duży Kolec

Licznik słów: 175
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Pełny brzuch :: 3/4 pożywienia wymaganego do sytości. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół Chytry przeciwnik :: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika Twardy jak diament :: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Pojemne płuca :: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze

GŁOS
Trans Bitewny
Wojownik Mgieł
Moldath Gargantuiczny
Wojownik Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 437
Rejestracja: 28 lut 2023, 22:43
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 55
Rasa: pierwotny x górski
Opiekun: Poławiacz Szczurów
Partner: Nowy Porządek

Ukryty zagajnik

Post autor: Trans Bitewny »

A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,Pł,L,MP,MO,MA,Kż,Śl,Skr,Prs: 1| O,A,W: 2
Atuty: Pełny Brzuch; Adrenalina; Twardy jak Diament; Nieulękły;
Zerkał z zaciekawieniem, co też Cirith poradził mu na skrzydło. Okład? Mądre, nawet bardzo! Sam by o tym nawet nie pomyślał, tak szczerze. Ale on to w ogóle rzadko myślał o konsekwencjach. Drgnął lekko pod wpływem dotyku okładu, z lekkim zaskoczeniem wysłuchując jego kolejnych słów. Czyżby to był powszechny sposób nauki? Czyli działa! Nie był jedyny, huh!
A jak się zrzucacie to z jakimiś popisami, nie? Znasz najwyższy klif w Wolnych Stadach? – dopytywał z błyszczącymi oczami. Zaprosił go właśnie na wspólny lot... to było giga EPICKIE. Ktoś taki jak on zainteresował się Dużym! – To skrzydło to tam pewnie samo przestanie boleć jeszcze dzisiaj – klasnął w dłonie – i możemy spotkać się jutro rano, tak!
A jeśli nie przestanie to pójdzie do uzdrowiciela. Chociaż trochę głupio byłoby wytłumaczyć, w jaki sposób się tak poharatał. Latałem sobie dookoła i próbowałem robić sztuczki. Hermes go pogoni z miotłą za marnowanie ziół na jakieś wygłupy. Uśmiechnął się na samą myśl.

Duszenie Cierni

Licznik słów: 162
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Pojedynki wygrane: 2 || Przegrane: 7 || Remisy: 1 || W tym przegrane w pierwszej turze: 3

Odnośnie adrenaliny: Trans Bitewny często podczas walk wpada w bitewny szał. Nie przeszkadza mu ból i uwielbia ryzyko. Rany z adrenaliny można dawać z powodu nadwyrężania ciała i jeśli robi coś niestandardowego, dopasować do jego ataku/obrony. Na pewno nie wykonuje zbyt precyzyjnych ruchów, skupiając się na byciu szybkim i/lub widowiskowym, więc jestem otwarta na równie kreatywne rany B) + często narzeka na delikatne nadgarstki.

[PEŁNY BRZUCH] – 3/4 pożywienia wymaganego do sytości. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
[ADRENALINA] – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka.
[TWARDY JAK DIAMENT] – stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość.
[NIEULĘKŁY] – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze


#89cff0 – mowa, #ecc8bc – mentalki
Duszenie Cierni
Czarodziej Mgieł
Cirith Krnąbrny
Czarodziej Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 558
Rejestracja: 16 maja 2023, 19:30
Stado: Mgieł
Płeć: samiec
Księżyce: 63
Rasa: Skrajny (górski x północny)
Mistrz: Mahvran
Partner: Ostra Jazda

Ukryty zagajnik

Post autor: Duszenie Cierni »

A: S: 1| W: 4| Z: 3| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,L,Pł,O,A,W,MP,MO,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| MA: 3
Atuty: Pełny Brzuch; Chytry Przeciwnik; Twardy jak Diament; Pojemne Płuca;
Samiec wciąż podtrzymywał czar aby schłodzić skrzydło adepta, ale zaśmiał się kiedy ten entuzjastycznie podszedł do wyzwania.
– Tak, wyzwanie to nie zesrać się pod siebie kiedy Twój pysk od ziemi dzieli co najmniej kilka szponów a Twój rywal wciąż nie odpuszcza – spojrzał na młodzika. – Prawdę mówiąc nie znam aż tak dobrze tych terenów żeby wiedzieć jaki szczyt jest największy. W Słońcu chyba jest góra z wulkanem, ale może Mahvran by nam coś doradziła – wzruszył barkami. Czy zapytanie się Mistrzyni jaki jest najwyższy szczyt w Wolnych Stadach tylko po to, aby się z niego zrzucić było rozsądne? Prawdopodobnie nie, ale kto by się przejmował konsekwencjami dla zabicia nudy. Chociaż będzie musiał wymyślić jakąś bardzo dobrą wymówkę, dlaczego adept zmienił się w mokrą plamę. Zawsze można by zrzucić na wypadek...
– Myślę, że trzeba zapytać naszej Przywódczyni czy nie zna takiego miejsca. Ale może lepiej nie zdradzajmy jej... Do czego jest nam potrzebna ta wiedza, co? – zaproponował młodemu puszczając mu oczko.

Duży Kolec

Licznik słów: 166
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Pełny brzuch :: 3/4 pożywienia wymaganego do sytości. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół Chytry przeciwnik :: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy +2 ST do akcji przeciwnika Twardy jak diament :: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Pojemne płuca :: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze

GŁOS
Trans Bitewny
Wojownik Mgieł
Moldath Gargantuiczny
Wojownik Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 437
Rejestracja: 28 lut 2023, 22:43
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 55
Rasa: pierwotny x górski
Opiekun: Poławiacz Szczurów
Partner: Nowy Porządek

Ukryty zagajnik

Post autor: Trans Bitewny »

A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,Pł,L,MP,MO,MA,Kż,Śl,Skr,Prs: 1| O,A,W: 2
Atuty: Pełny Brzuch; Adrenalina; Twardy jak Diament; Nieulękły;
Przywódca! Pacnął się w czoło. No jasne, któż będzie wiedział jak nie przywódca? Infamia wydawała mu się bardzo w porządku smokiem, szczególnie po rozdaniu za darmo kamieni, to i nie czuł się w żadnym wypadku wizją zapytania przerażony czy zniechęcony. Wręcz przeciwnie, zapytanie brzmiało dla niego teraz jak bułka z masłem. Na dodatkową propozycję przytaknął z cichym, zrozumiałym "aha", uśmiechając się i również puszczając oczko.
No ta, wiadomka. Mogę zapytać, na pewno niczego się nie domyśli – zapewnił, przykładając łapę do piersi i przechylając łeb – Bardzo dobrze sobie radzę z samicami. Lepiej ją zapytać w jej grocie czy na ceremonii? Jak myślisz? – dopytał. Sam najchętniej poszedłby od razu, ale... tak właściwie to czy na pewno mógł tak sobie o, bez pytania, do niej wejść? Bo wiadomo, że spotkanie musiało być w cztery oczy, żeby mógł uwolnić swój pełen urok. Żadna mentalka nawet nie wchodziła w rachubę.

Duszenie Cierni

Licznik słów: 151
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

Pojedynki wygrane: 2 || Przegrane: 7 || Remisy: 1 || W tym przegrane w pierwszej turze: 3

Odnośnie adrenaliny: Trans Bitewny często podczas walk wpada w bitewny szał. Nie przeszkadza mu ból i uwielbia ryzyko. Rany z adrenaliny można dawać z powodu nadwyrężania ciała i jeśli robi coś niestandardowego, dopasować do jego ataku/obrony. Na pewno nie wykonuje zbyt precyzyjnych ruchów, skupiając się na byciu szybkim i/lub widowiskowym, więc jestem otwarta na równie kreatywne rany B) + często narzeka na delikatne nadgarstki.

[PEŁNY BRZUCH] – 3/4 pożywienia wymaganego do sytości. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
[ADRENALINA] – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka.
[TWARDY JAK DIAMENT] – stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość.
[NIEULĘKŁY] – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze


#89cff0 – mowa, #ecc8bc – mentalki
Malachitowa Noc
Uzdrowiciel Mgieł
Seaynah Mizerykordialna
Uzdrowiciel Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3113
Rejestracja: 13 lip 2023, 12:50
Stado: Mgieł
Płeć: smoczyca
Księżyce: 49
Rasa: Północny Górski
Opiekun: Minoderia Mirażu; Grad Skał
Mistrz: Duszenie Cierni
Partner: Kołysany Wiatrem+

Ukryty zagajnik

Post autor: Malachitowa Noc »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: Prs,B,Pł,O,A,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl: 1| L,Lcz,MA: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec; Empatia; Obeznany; Wybraniec Bogów;
Seba ruszyła przez granicę z ogniem w kierunku terenów wspólnych. Gafa zabrała małego nieboraka do obozu, zaś Eshel? Straciła go w pewnym momencie z oczu. Zapewne dalej myślał o tej swojej koleżance, co doprowadzało ją niemal do szału, zwłaszcza gdy potem zamilk, jak stwierdziła, że pisklęta chce mieć tylko ze swoim samcem.
Czy to znaczyło, że zaproponował to, ale nie chciał jej?
Warcząc pod nosem, już pod osłoną późnego wieczoru, dotarła do zagajnika.
Westchnęła i rozejrzała się, a następnie przesłała mentalną wiadomość do Ziemnego.
Może skupienie się na tych zwojach pozwoli jej przez chwilę nie myśleć o pewnym Uzdrowicielu.

Pasterz Ziemi

Licznik słów: 101
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek  themegłos teczka postaci
Obrazek
Pechowa

po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu

Empatka
-2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi

Obeznana
używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran

Wybranka Bogów
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę//2 razy na polowanie łowcy/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Krwawiusz – demon    Łada – żywiołak wody (motyl)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2 | A: 1    S: 1 | W: 1| Z: 2 | M: 2| P: 3 | A: 1
B, Śl, Skr: 1| O, A: 2  Pł, L, Kż, MA, MO: 1| Śl, Skr: 2
Stribogia [harpia] – niemechaniczny
Ochronne
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym oraz Magicznym – 1
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym – 5
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Magicznym – 4

Leczące
⊰ ⋆ ⊱ Lekkie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Średnie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Ciężkie – 0

– Pojętnego Ucznia
– Włóczykija (smok płaci za misję zwiadowczą o 1 kamień mniej)
– Kolekcjonera (aktywny – 07.12) (chroni przed omdleniem przez 2 tury)
– Zielarza (+ 1 sztuka o zbioru ziół)
– Obieżyświata
– Doświadczonego (aktywny) (smok może przebywać i polować na terenach specjalnych (głębiny) przez 6 tur)
– Ideału (aktywny) (błyskawiczne odnowienie zużytego Atutu)
– Szamana (smok otrzymuje w Warsztacie 15 sztuk wybranego zioła)
Pasterz Kóz
Starszy Ziemi
Astral
Starszy Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 10603
Rejestracja: 17 sty 2014, 21:04
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 85
Rasa: morski
Opiekun: Morska Bryza
Mistrz: Błysk Przeszłości
Partner: Goździk!

Ukryty zagajnik

Post autor: Pasterz Kóz »

A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,L,Prs,O,Kż,Śl,A,W: 1 | B,Skr,MP,MA: 2 | MO: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
Wieczorne konspiracje, to lubił. Noc sprzyjała wielu rzeczom, zwłaszcza knuciu i planach buntu... Dobra, tak naprawdę to spotkać się mieli poczytać elfickie zwoje, akurat nic szczególnego. Co najwyżej mogły zawierać coś interesującego. Szkoda, że nie w świetle dnia, lepiej by się czytało, ale Pasterz miał na to sposób.
Pojawił się na miejscu, a konkretniej to przyleciał i wylądował. Nie będzie się przez chaszcze przedzierał.
– Hejo, mam wsparcie naukowe – poklepał torbę i uśmiechnął się. – Co dla mnie masz?

// Malachitowa Noc

Licznik słów: 83
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby

Kompani
Malachitowa Noc
Uzdrowiciel Mgieł
Seaynah Mizerykordialna
Uzdrowiciel Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3113
Rejestracja: 13 lip 2023, 12:50
Stado: Mgieł
Płeć: smoczyca
Księżyce: 49
Rasa: Północny Górski
Opiekun: Minoderia Mirażu; Grad Skał
Mistrz: Duszenie Cierni
Partner: Kołysany Wiatrem+

Ukryty zagajnik

Post autor: Malachitowa Noc »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: Prs,B,Pł,O,A,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl: 1| L,Lcz,MA: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec; Empatia; Obeznany; Wybraniec Bogów;
Ah, w obecnej chwili to nawet do inspirującego tłumaczenia tekstu nie miała głowy, a co dopiero prawdziwej konspiracji.
Wokół smoczycy latały małe zielono złote świetliki. Usłyszawszy trzepot skrzydeł, wyprostowała się nieco, poprawiając własne. Trochę jeszcze zalatywała ludzkim trupem.
Widząc ładującego samca, jej wargi mimowolnie drgnęły, gdy przypomniała sobie przekomarzania Eshela z tym smokiem.
Skinęła mu głową na powitanie.
No hej, hej. Przekonamy się. Brałam, jak leci papiery i zwoje... – poklepała własną torbę, a następnie odpiela ją i wyciągnęła kilka skrawków papieru i zwojów. Stworzyła gładka powierzchnię na ziemi i ułożyła dokumenty, rozwijając je i obciążnikami z kamieni nie pozwalając im się zwinąć.
Dziękuję, że zgodziłeś się pomóc. Może to tylko jakieś teksty... nie wiem, o czym w sumie mogą pisać elfy, ale związane z jego zawodem? – potarła zmęczone ślepia.

Pasterz Ziemi

Licznik słów: 135
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek  themegłos teczka postaci
Obrazek
Pechowa

po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu

Empatka
-2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi

Obeznana
używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran

Wybranka Bogów
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę//2 razy na polowanie łowcy/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Krwawiusz – demon    Łada – żywiołak wody (motyl)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2 | A: 1    S: 1 | W: 1| Z: 2 | M: 2| P: 3 | A: 1
B, Śl, Skr: 1| O, A: 2  Pł, L, Kż, MA, MO: 1| Śl, Skr: 2
Stribogia [harpia] – niemechaniczny
Ochronne
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym oraz Magicznym – 1
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym – 5
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Magicznym – 4

Leczące
⊰ ⋆ ⊱ Lekkie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Średnie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Ciężkie – 0

– Pojętnego Ucznia
– Włóczykija (smok płaci za misję zwiadowczą o 1 kamień mniej)
– Kolekcjonera (aktywny – 07.12) (chroni przed omdleniem przez 2 tury)
– Zielarza (+ 1 sztuka o zbioru ziół)
– Obieżyświata
– Doświadczonego (aktywny) (smok może przebywać i polować na terenach specjalnych (głębiny) przez 6 tur)
– Ideału (aktywny) (błyskawiczne odnowienie zużytego Atutu)
– Szamana (smok otrzymuje w Warsztacie 15 sztuk wybranego zioła)
Mistrz Gry
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1710
Rejestracja: 06 cze 2020, 12:08

Ukryty zagajnik

Post autor: Mistrz Gry »

Większość zabranych przez smoczycę rzeczy, nie wyróżniała się niczym szczególnym. Ot, kawałki papieru, mniej lub bardziej wysłużone. Po rozwinięciu jednego rulonu, w środku odkryliście kilka sztuk kartek, wyglądało na to, że było to kilka listów, wymienianych między dwiema osobami. Razem, tworzyły krótką historię wiadomości.

Zleceniodawca z Ode Solen jest wściekły, na twoim miejscu nie pokazywał bym się w mieście przez jakiś czas. Glaivo wspomniał, że najpewniej odetnie Ci cały północny szlak. Zaboli po kieszeni, ale nie ryzykował bym odzyskaniem tych kilku punktów na mapie, gdy możesz stracić jeszcze więcej.
Trzeba liczyć się z tym, że zażąda rekompensaty. Kto Cię tak urządził?
Sam chciałbym wiedzieć, strażnicy pieprzą coś o duszkach. Zniszczyły już trzy przewozy, dwie sztuki z odłowów poszły na stracenie. Tishe złapał trop jednego, ale na południu nie ma jak szukać dalej. Przekażcie kupcowi, że dostanie czego chciał, ale potrzebuje czasu. Takich zwierząt, nie wyczaruje mu z rękawa.


Kolejny list zdawał się być czymś częściowo zalany, tusz rozmazał się, pozostawiając jedynie liczne plamy oraz kilka niewyraźnych słów.

Pośpiesz się... kilka dni... zadowolony... na szali.
Odezwij się łaskawie.


Inne zapiski dotyczyły bardziej codziennych spraw. Spisy dostaw podstawowych produktów, zaskakująco wiele mięsa. Było też kilka imion, te jednak dla każdego z was brzmiały zupełnie obco, przy niektórych dopisane były nazwy wiosek lub miast.
Dwa kolejne wyglądały na najnowsze, nadal zamknięte odlanym z białego wosku symbolem. Widniała na nim gałązka jakiegoś drzewa o wąskich liściach oraz ptaka, siedzącego na niej. Nie zostały one jeszcze przełamane.


Pasterz Ziemi Malachitowa Noc

Licznik słów: 246
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
[ RIT | | PŁACZ | AXARUS | MIRRI | FILLE | BUREK ]
Pasterz Kóz
Starszy Ziemi
Astral
Starszy Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 10603
Rejestracja: 17 sty 2014, 21:04
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 85
Rasa: morski
Opiekun: Morska Bryza
Mistrz: Błysk Przeszłości
Partner: Goździk!

Ukryty zagajnik

Post autor: Pasterz Kóz »

A: S: 2| W: 5| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 2
U: Pł,L,Prs,O,Kż,Śl,A,W: 1 | B,Skr,MP,MA: 2 | MO: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Szczęściarz, Zaklinacz, Opiekun, Uzdolniony, Zdrów jak ryba
Sam też nie wiedział o czym mogą pisać elfy, więc tylko wzruszył barkami. Wyjął za to słownik elficki i wziął się do roboty. Tłumaczył wszystko na głos, żeby samica też mogła zrozumieć treść listów, choć właściwie to niewiele mu to wszystko mówiło.
– Głównie chyba lista klientów albo dostawców, spis produktów. To o duszkach to wiem o co chodzi, ale o zleceniodawcy z Ode Solen nie. Mamy też te dwa listy z woskiem, ale nie wiem czy chcemy je przełamywać. Martwemu raczej to i tak bez różnicy, a sam nie wiem też do kogo one są ani co zawierają. Czyń jednak honory, bo to Twoja zdobycz – uśmiechnął się do Malachitowej i skinął głową w kierunku dwóch zamkniętych listów z pieczęciami.

// Malachitowa Noc

Licznik słów: 124
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek Atuty
– Ostry wzrok: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na wzroku (kamienie szlachetne)
– Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (27.06)
– Zaklinacz: stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną
– Opiekun: stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu
– Zdrów jak ryba: całkowita odporność na choroby

Kompani
Malachitowa Noc
Uzdrowiciel Mgieł
Seaynah Mizerykordialna
Uzdrowiciel Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3113
Rejestracja: 13 lip 2023, 12:50
Stado: Mgieł
Płeć: smoczyca
Księżyce: 49
Rasa: Północny Górski
Opiekun: Minoderia Mirażu; Grad Skał
Mistrz: Duszenie Cierni
Partner: Kołysany Wiatrem+

Ukryty zagajnik

Post autor: Malachitowa Noc »

A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: Prs,B,Pł,O,A,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl: 1| L,Lcz,MA: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec; Empatia; Obeznany; Wybraniec Bogów;
Smoczyca w skupieniu wpatrywała się to w listy, to w morskiego, słuchając kolejnych słów i próbując z nich coś wyłuskać. Jednak nie miała za wiele informacji, a sama raczej też nie była jakoś specjalnie lotna. Poskrobała się szponami w policzek, myśląc na głos:
Tishe to był czarnołuski samiec, łowca, który pracował dla elfa Mattera, przemytnika żywym towarem. Obecnie oni oboje nie żyją po tym, jak próbowali mnie porwać. Siostra i Eshel ładnie załatwili sprawę... w jego zabudowie, dwóch budynkach... coś było. Z pierwszego gromada ludzi i elfów zabrała dobytek na trzech wozach. W ostatnim były nory, w których trzymał smoki oraz pisklęta. Spora część piskląt była martwa, żyły dwa z nich, jednego udało się uratować... Była tam taka wielka czerwona wywerna, która przypominała Othelę, chyba tak miała na imię samotniczka, którą jakiś czas temu poznałam. Swoją drogą ciekawe, czy się znają? Musiałabym ją znaleźć. W drugiej norze był jedyny mówiący po naszemu smok, biało niebieski? Nie pamiętam już, uciekł ledwo go wypuściliśmy. A potem zrobiło się nerwowo i po prostu wypuściłam wszystkich, uciekając z siostrą i Eshem. Nie wiem, co to znaczy, ale ludzie wydawali się zaniepokojeni z pobliskiej wioski – odetchnęła głęboko.
Zerknęła na te listy.
Czy da im to coś?
W końcu jednak... położyła listy na ziemi i magią próbowała przełamać pieczęcie, aby i te odczytać.

Pasterz Ziemi Spóźniony Debiut

Licznik słów: 223
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek  themegłos teczka postaci
Obrazek
Pechowa

po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu

Empatka
-2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi

Obeznana
używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran

Wybranka Bogów
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę//2 razy na polowanie łowcy/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Krwawiusz – demon    Łada – żywiołak wody (motyl)
S: 3| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2 | A: 1    S: 1 | W: 1| Z: 2 | M: 2| P: 3 | A: 1
B, Śl, Skr: 1| O, A: 2  Pł, L, Kż, MA, MO: 1| Śl, Skr: 2
Stribogia [harpia] – niemechaniczny
Ochronne
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym oraz Magicznym – 1
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Fizycznym – 5
⊰ ⋆ ⊱ Przed Atakiem Magicznym – 4

Leczące
⊰ ⋆ ⊱ Lekkie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Średnie – 0
⊰ ⋆ ⊱ Ciężkie – 0

– Pojętnego Ucznia
– Włóczykija (smok płaci za misję zwiadowczą o 1 kamień mniej)
– Kolekcjonera (aktywny – 07.12) (chroni przed omdleniem przez 2 tury)
– Zielarza (+ 1 sztuka o zbioru ziół)
– Obieżyświata
– Doświadczonego (aktywny) (smok może przebywać i polować na terenach specjalnych (głębiny) przez 6 tur)
– Ideału (aktywny) (błyskawiczne odnowienie zużytego Atutu)
– Szamana (smok otrzymuje w Warsztacie 15 sztuk wybranego zioła)
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej