Las przy Skałach

Legendy głoszą, że Bliźniacze Skały łączą pisane sobie dusze. Niektórzy przychodzą tu z nadzieją na odnalezienie drugiej połówki, a szczęśliwe pary chętnie korzystają z romantycznych scenerii.
Martwy Kolec
Dawna postać
Szkarada
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 300
Rejestracja: 30 mar 2015, 21:08
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Skrajny
Opiekun: Jeździec Apokalipsy?
Partner: Phi. A kto by mnie chciał

Post autor: Martwy Kolec »
A: S: 1| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 2
U: S: 1| L, O: 2| A, B, Sl: 3
Atuty: Szczęściarz; Oporny Magik;

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

/Oraz Ciebie też przepraszam, że tak późno odpisuję. :c

Słysząc to co mówiła mu smoczyca miał wrażenie jakby miała rację. Może faktycznie to brzmi jakby to on był martwy. No cóż...ponoć jeszcze kiedyś można zmienić imię.-Hm...możliwe. Moim zdaniem i tak jest ładne-powiedział prężąc się i okłamując też siebie, że nikt by tak nie mógł pomyśleć. -By nikt nie mógł skrzywdzić tych, których kocham ani mnie! Nie obchodzi mnie to czy ktoś mnie za to będzie nienawidzić czy nie-powiedział donośnie, lecz tym razem z lekko drżącym głosem. Jego ogon zaczął gwałtownie machać na boki, a oczy powoli stawały się wilgotne. Unikał więc kontaktu wzrokowego by tego nie dostrzegła. Patrząc dalej gdzieś na horyzont uśmiechnął się i wytarł dyskretnie swoje łzy łapą. Oczy jednak i tak były delikatnie zaczerwienione.-I cości zrobił ten hipogryf?-spytał od razu gdy tylko to powiedziała. Obrócił gwałtownie pysk w jej stronę. Był strasznie ciekawy tej historii. Gdy mu ją opowiedziała do końca to dodał.-Nie umiem jeszcze, ale przecież będę na polowaniu z najlepszą łowczynią spośród wszystkich smoków, czyż nie? Jeśli to pomoże, to potrafię dobrze tropić zwierzynę. Piaskowa mnie nauczyła. Znasz ją może?-spytał smok z uśmiechem. W głębi serca wciąż tkwiła mu igła smutku, lecz historia usłyszana od przyjaciółki znacznie poprawiała mu humor.

Licznik słów: 205
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
,,Kiedy walczysz z potworami uważaj by nie stać się jednym z nich. Bo kiedy długo patrzysz w Otchłań, Otchłań zaczyna patrzeć w ciebie."
,,Ten, kto raz nie złamie w sobie tchórzostwa, będzie umierał ze strachu do końca swoich dni"
Suntrux by Alyssa
Suntrux by Uśmiech Cienia
Suntrux by Nixlun
SuntrUx by Krasvax

Suntrux by Uśmiech Cienia
Suntrux by Lenara H.M.
Suntrux by Piaskowy Oddech zrobiony w 10 sekund :O
Suntrux by Suntrux ;)
U:B1
Atuty:Szczęściarz ( W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.
Evolution of Suntrux
Obrazek
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Uwielbiała zimę. Kochała piękny krajobraz, taki nietypowy, wyjątkowy tylko dla tej pory. Cieszyła się kiedy mogła śledzić opadające powoli na ziemie, białe płatki śniegu, które tworzyły miękką, puszystą warstwę, a wszystko było wtedy takie niewinnie czyste. Bajkowe. Scenerię najlepiej się śledziło z góry. Z lotu ptaka, a raczej smoka. Podniebna bestia, jak to niektórzy z jej stroną ją zwali ceniła sobie nie tylko dzikie, gwałtowne loty, ale też przyjemne, leniwe szybowanie na czystym, bezchmurnym niebie. Taką też wyprawę zafundowała sobie dzisiaj. Leciała dosyć nisko, nad bliźniaczymi skałami, ciesząc się dniem. Nic dzisiaj nie musiała robić. Mogła wykorzystać dzień dla siebie. Oczywiście nie będzie tylko latać. A może tak, by się z kimś spotkać. Wysłała sygnał mentalny do swojego siostrzeńca Shiro i niespiesznie szykując się do lądowania, czekała na jego przybycie.

Licznik słów: 130
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Usłyszałem jak ktoś mnie wolał. Dopiero po chwili skojarzyłem ten głos z głosem mojej cioci Wichury. Poleciałem tam gdzie mnie wołała. Bliźniaki i to las przy skałach. Miłe miejsce na rodzinne spotkanie i długą rozmowę.
Wylądowałem na środku tej polanki pośrodku polanki w środku lasu przy skałach. Podczas lądowania widziałem Wichurę. Chwilę na nią czekałem, a gdy wylądowała to ją przytuliłem czule. Niczym duży pisklak.
Witaj ciociu – zaśmiałem sie cicho patrząc na nia oczami nie skrytymi juz przez maskę. Mogła ujrzeć pięknego samca , którego nie szpecą zadne blizny na pysku. – Co u ciebie słychać?[color]

Licznik słów: 97
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Ucieszyła się, że nie musiała długo czekać na swojego siostrzeńca. Przyleciał prawie, że niemalże po tym jak wysłała mu sygnał. Z radością oddała jego uścisk, po czym polizała go po policzku z pełnym miłości oddaniem. W większym towarzystwie zadowoliłaby się zwykłym, krótkim przytulasem, ale byli tu sami i nie musieli wyznaczać żadnych granic. –Witaj, kochany.– powiedziała i z uwagą zaczęła się przyglądać pysku młodego Uzdrowiciela. Coś jej nie grało. Dopiero po chwili doszedł do niej pewien, zadziwiający fakt. –Zdjąłeś maskę.– oznajmiła wesoło, ciesząc się, że zdarzyła to spostrzec. –Muszę Ci powiedzieć, że podobasz mi się taki bardziej, niż z tą czaszką na pysku. Po co Ci ona właściwie była?– spytała, siadając zadem na miękkim śniegu.

Licznik słów: 115
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Miło przyjąłem te czułem przywitanie i zacząłem cicho mruczeć wtulając się w nią. Była taka cieplutka, haa...
Zaśmiałem się cicho na jej stwierdzenie.
Nosiłem ją, ponieważ nie miałem skóry na pysku. Zrobiła mi to aluzja, za pisklęcych czasów. Dokładnie da dni przed moją ceremonią. I nie chcę o tym mówić... To zbyt boli... – wypowiedziałem bólem w głosie. Te straszne wspomnienia bolały i to bardzo. Po moim pysku przeleciało kila łez. Dalej nie mogłem zapomnieć o tamtym pikle... Choć większość pomarła, ja dalej zostałem sam. Pośród wrogiego stada... Nikogo nie mam wystarczająco bliskiego... Choć mam swoje przybrane dzieci, nikt mi nie zastąpi rodziny...
Czy kiedykolwiek zwątpiłaś w swoje stado? Przestałaś się czuć potrzebna, a cześć go cię nie lubiła, albo miałaś takie wrażenie? – było słychać w tym wielki ból, strach i wstyd, a przede wszystkim szczerość.
PO chwili nadleciała moja kompanka Amaterasu, lekko wygłodniała. Usiadła na słowie Wichury, a do jej uszu dobiegło burczenie brzucha.

Licznik słów: 156
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Była smokiem nic dziwnego, że była cieplutka. Wichura także poddała się tej chwili czułości i z uśmiechem na pysku pozwalała swojemu siostrzeńcowi wtulać się w nią. Jej uśmiech jednak szybko zniknął, kiedy usłyszała nowinę od Shiro. A raczej "starowinę", o której ona po prostu nie wiedziała. Wzdrygnęła się przerażona na samą myśl o tym co mówił samiec. To potworne.– powiedziała cicho, przegryzając lekko wargę. Chciałaby mu zadać więcej pytań odnośnie tamtej sytuacji, ale po jego minie widziała, że to zbyt bolesny temat. Nie dziwiła się temu. Sama nie miała zbyt dobrych wspomnień z Aluzją. Wichura starła łzy spływające po polikach Uzdrowiciela i jeszcze mocniej go przytuliła (prawie poddusiła). Choć niebieskołuska sama nie zdawała sobie z tego sprawy dobrze było, że dowiedziała się o tamtym incydencie dopiero teraz. Kiedyś była bardziej narwana i z wściekłości na znienawidzoną fioletowołuską (teraz te uczucia już osłabły) mogłoby dojść do tragedii. Myśli o tym co wydarzyło się jej kochanemu Shiro plątały jej w głowie, aż do momentu kiedy samiec zadał jej pytanie. Musiała je sobie powtórzyć, aby je zrozumieć, a kiedy do tego doszło, niemal się zaśmiała. –Z ust mi to wyjąłeś. Oczywiście, że się tak czułam.– spojrzała pręgowanemu w jego przerażone oczy. –Myślisz, że czemu opuściłam stado? Nie czułam się tam dobrze. Czułam się tak jakbym z niego odstawała. Byłam inna, niż wszyscy Życiowi. Bardziej buntownicza i żądną przygód. Łamałam nieprzedstawione stadne zwyczaje. Raz tak zaszłam za skórę przywódcy, że nie chciał mi dać rangi. Wtedy odeszłam, ku ucieszy i rozpaczy niektórych. Niedługo przed podziałem życia na Wodę. – Teraz to wspomnienie wydawało jej się bardziej zabawne, niż kiedykolwiek wcześniej. Nagle podleciała do nich kompanka jej przyjaciela, dumnie wyglądający feniks. Rzadko spotykane stworzenie. Wichura zauważyła, że to piękne stworzenie jest głodne. –Masz ją czym nakarmić?– spytała bez żadnych ceregieli, wiedząc, że niektórzy uzdrowiciele wiodą bardziej skromny tryb życia niż inni.

//Już zaakceptowano, ale jeszcze mi nie wpisano owoców do KP.

Licznik słów: 316
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Wtulałem sie mocno i mi nie przeszkadzało to, ze lekko mnie poddusiła. Słuchłem ją bardzo uważnie i dalej cicho chlipałem.
Na jej pytanie odpowiedziałem machinalnie i jedynym słowem "owocami".
Nagle mnie olśniło, może by tak przejść do ognia...
Ciociu, czy zabierzesz mnie do siebie? Do ognia? Ja... Nie daje sobie psychicznie rady w wodzie. Kocham to stado, kocham swoją kryształową grotę pod rzeką. Mym gorącym źródełkiem na jej dnie. Kocham to wszystko, ale czuję żennie tam nie kochają. Czuję się sam. Mam wielką pustkę po rodzinie... Wielką rane w sercu, której nie umiem zaleczyć.... – wtulilem sie i rozpłakiwałem

Licznik słów: 99
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
Tejfe
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 3682
Rejestracja: 28 sie 2014, 19:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 0

Post autor: Tejfe »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 3
Owocami. Tylko tyle powiedział na temat tego co powinna jeść jego kompanka. Wichura zastanawiała się czy samiec nie ma niczego do nakarmienia jej, czy też po prostu jest zbyt słaby psychicznie, by poświęcić jej chwilę. W każdym razie nieważne. Wojowniczka przysłała ze swojej groty trochę kwaśnych jabłek. Smoczyca miała dosyć sporo zapasów i wciąż je uzupełniała. Lubiła owoce, ale za kwaśnymi jabłkami nie przepadała. Z przyjemnością odda je pięknemu feniksowi, który aż raczył swoim majestatem. Na chwilę oderwała się od Ukojenia i położyła stosik żółtych owoców jakieś półtora ogona od nich. Nie chciała, by towarzyszka jej siostrzeńca czuła się zbytnio obserwowana przy jedzeniu. –To dla Ciebie.– zwróciła się do stworzenia i powróciła do swojego pochlipującego siostrzeńca. Objęła go niedużym skrzydłem, które ledwo ich pomieściło i uśmiechnęła się łagodząco. –Uspokuj się, Shiro.– powiedziała delikatnie, ale też i stanowczo. Uzdrowiciel bardzo ją przypominał. Wiedziała na własnym przykładzie, że gdyby teraz zaczęła go pocieszać i mówić, że ma się wypłakać tylko, by pogorszyła sprawę. Było jej żal syna Ulotnej i wiedziała, że musi przeżyć swoją tragedię, ale użalanie się nad sobą będzie na niego źle działać. Chciała temu zapobiec. Nie raz to przeżyła. –To nie takie proste, kochanie. Ja nie decyduję. Nie jestem przywódczynią stada. Musiałbyś porozmawiać z Piaskową, jak ja kiedyś z Runą, a potem ona omówiłaby to ze stadem. Wstawiłabym się za Tobą, ale tylko tyle mogę. – Wichura nic nie wspominała o tym : zastanów się jeszcze", "to zbyt pochopna decyzja". Nic takiego nie mówiła. Swoją decyzję o opuszczeniu Życia podjęła nagle i spontanicznie. Po prostu nie dawała rady. I nie żałowała tego. Niebieska kojąco tuliła młodszego smoka, szepcząc coś cicho, tak jakby usypiała pisklę. Po chwili nie wytrzymała i z trwogą zapytała. –Mówisz, że odeszła całą rodzina. Ailla także?

Licznik słów: 290
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Konto aktywne od 2014 do 2019, na którym prowadzone były postacie:

Tehanu – Hipnotyzująca Łuska – Nadciągająca Wichura (ze stada Życia, później Ognia) Wygląd: od Oddechu Pustyni, Wichurka i Pożeracz -rysunek Arijki

Bursztyn – Rycerski Kolec (ze stada Wody) Wygląd: od Oddechu Pustyni

Daimon – Strzaskany Kolec – Nieprawidłowy Element (ze stada Ziemi)

Tejfe – Wyśniony Kolec – Rozświetlający Cienie – Tejfe (ze stada Cienia, później Ognia) Wygląd:moje, od Miraż Snów, od Szkarłat


W 2020 została też podjęta 1 dniowa próba powrotu smokiem, który miał nazywać się Enki, ale zrezygnowałam z gry po dwóch postach.

Przygoda z SWS była wspaniałą zabawą i jest jednym z najlepszych moich wspomnień, dziękuję wszystkim za wspaniałą grę! ♥
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Amaterasu niepewnie podszedła do jabłek i zaczęła je cichutko chrupać.

Słuchałem jej i cichutko dalej płakałem. Gdy zostawiła kilka jabłek ja podziękowałem za moją kompankę. Jednak jej ostatnie pytanie mnie zdołowało.
Masz na myśli Ulotkę, to jej nie pośród nas. Z rodziny mi zostały dwie siostry, które sprawiają ból. Zbyt mocno mi matke przypominają. Wuj i kuzynostwo, które zbytnio mnie nie lubi... – nastała głucha cisza przerywana tylko chrupaniem jabłek.
Może wezwę tutaj Piaskową, znamy się i może uda mi się ją przekonać abym przeszedł do was. – nie czekałem na odpowiedz Wichury i wysłałem wiadomość do mojej dawnej znajomej. "Czy możesz przylecieć? Chcę z tobą porozmawiać. To ważne". Cała wiadomość miała przyjazny wydźwięk. Czekałem na przylot przywódcy ognia. Jeśli wogóle przyleci

Licznik słów: 122
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
Oddech Pustyni
Dawna postać
Spalona Pustułka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2711
Rejestracja: 26 gru 2014, 23:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 97
Rasa: Pustynny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Wizja Zniszczenia [*]
Partner: Absuu-ooolutnie nikt

Post autor: Oddech Pustyni »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: Pł: 1| MO,MA,L,W: 2| M,MP,B,Śl,Kż,Skr,S: 3| A,O: 4
Atuty: Wytrwały; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany
Nie przybyła w prawdzie od razu, ale smoki nie musiały długo czekać, aż nie usłyszały jej kroków. Zakołowała nad lasem i kiedy znalazła przestrzeń między nagimi drzewami, zapikowała i zgrabnie wylądowała. Łapy miała ostatnio zesztywniałe i nie czuła się zbyt dobrze, ale było to spowodowane wycieńczającą ją pogodą. Dziwne, bo nie pamiętała żeby czuła się tak źle za pisklęcia. Czyżby się starzała?
O czym chces... chcecie porozmawiać?– skłoniła się obojgu smokom, nieco zaskoczona obecnością Wichury. Jaka mogłaby być potrzeba jej wizyty, czyżby ktoś złamał prawo albo... albo...
Mogli chcieć spotkać się też po prostu po towarzysku prawda? Ważna towarzyska sprawa, no tak.
Oddech usiadła, zachowując od znajomych pewną odległość. Nie miała nic więcej do powiedzenia, bo to w końcu Wieczny zaoferował rozmowę.

Licznik słów: 122
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Płomień Pustyni [/url] | Oddech Pustyni | Piaskowa Łuska | Piasek
Chwilowo nie prowadzę nauk!
Jeżeli nie odpisałam w ciągu trzech dni, nie bójcie się wysłać notki z przypomnieniem :3

Obrazek
Atuty:

Wytrwały
Chytry przeciwnik | (+ 1 ST dla przeciwnika)
Czempion | (+ 1 sukces do ataku fizycznego)


Obrazek
Piaskowa w wykonaniu innych ♥
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Chwila minęła nim przyleciała piaskowa. Jak ja dawno jej nie widziałem. Troszeczkę jej księżyców przyszło, ale nie było tego po niej aż tak widać.
Cześć piasek. – posłałem jej miły uśmiech. Chciałem ją jeszcze przytulić, ale pamiętam jak na to reaguje. – Moje gratulacje z zdobycia rangi przywódcy. Trochę czasu minęło. No cóż nie będę owijał w bawełnę. Chciałbym przejść do ognia. – wypowiedziałem szybko i stanowczo

Licznik słów: 67
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
Oddech Pustyni
Dawna postać
Spalona Pustułka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2711
Rejestracja: 26 gru 2014, 23:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 97
Rasa: Pustynny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Wizja Zniszczenia [*]
Partner: Absuu-ooolutnie nikt

Post autor: Oddech Pustyni »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: Pł: 1| MO,MA,L,W: 2| M,MP,B,Śl,Kż,Skr,S: 3| A,O: 4
Atuty: Wytrwały; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany
Nie tylko jej przybyło księżyców, w końcu czas dla każdego leciał tak samo.
Skinęła mu łbem ponownie, w podziękowaniu –Czyli już nie muszę ci się na nowo przed-przedstawiać– informacje najwyraźniej rozprzestrzeniały się szybciej niż myślała. Ale to chyba dobrze, w końcu przewodnik Ognia nie był byle pierwszą lepszą nadaną rangą –Nie rozumiem– bo nie rozumiała. Spojrzała na Wichurę. Mogła mieć coś do powiedzenia w tej sprawie? Ona też w końcu zmieniła stado... to znaczy... Oddech kłapnęła szczękami –Po pierwsze, czy wie o tym Ciche Wody?– najważniejsze pytanie. Była prawie pewna, że pasiasty wie że powiadomienie swojego przewodnika jest najważniejsze, więc pytanie zadała luźno, niemalże retorycznie –Poza tym... dlaczego chcesz zmienić stado?

Licznik słów: 111
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Płomień Pustyni [/url] | Oddech Pustyni | Piaskowa Łuska | Piasek
Chwilowo nie prowadzę nauk!
Jeżeli nie odpisałam w ciągu trzech dni, nie bójcie się wysłać notki z przypomnieniem :3

Obrazek
Atuty:

Wytrwały
Chytry przeciwnik | (+ 1 ST dla przeciwnika)
Czempion | (+ 1 sukces do ataku fizycznego)


Obrazek
Piaskowa w wykonaniu innych ♥
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Posmutniałem wyraźnie po zadaniu mi pierwszego pytania.
Jeszcze nie. Ostatnio jest nieobecny. Pewnie poszedł dowiedzieć swoje dawne partnerki, które są za bariera... Jak wróci to będę z nim rozmawiał. Jak go nie ma to chciałem z tobą porozmawiać. A co do powodów to samotność, ból po straci rodziny, brak akceptacji od ich strony. Nikt mi nie pozostał prócz malutkiej córeczki, Cichego z jego dziećmi i moich sióstr, które za bardzo przypominają mi matkę – wypowiedziałem cicho, wręcz wyszeptalem z wielkim bólem

Licznik słów: 81
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
Oddech Pustyni
Dawna postać
Spalona Pustułka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2711
Rejestracja: 26 gru 2014, 23:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 97
Rasa: Pustynny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Wizja Zniszczenia [*]
Partner: Absuu-ooolutnie nikt

Post autor: Oddech Pustyni »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: Pł: 1| MO,MA,L,W: 2| M,MP,B,Śl,Kż,Skr,S: 3| A,O: 4
Atuty: Wytrwały; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany
Dowódca zostawił stado bez Zastępcy i poszedł odwiedzać swoje partnerki?
Oddech kłapnęła szczęką. Nie wiedziała ile było w tym prawdy, a nie lubiła oceniać sytuacji jeżeli miała do dyspozycji tylko zdanie jednej ze stron. Zresztą Woda nie była sojusznikiem Ognia, niech sobie tam robią co chcą.
Wymieniłeś całkiem spoh-sporo bliskich smoków jak na kogoś samotnego. Ile bliskich masz w Ogniu, że wśród nich nie będziesz czuł się samotny? Nie chcę cie zniechęcać, ale musisz też zh-zrozumieć, że zmiana stada to ważna decyzja i...– zatrzymala się i potrząsła łbem. Od kiedy mówiła takim tonem? To znaczy... nie tonem, bo on pozostał jak zwykle beznadziejnie spokojny i beznamiętny, ale słowa wydały jej się jakieś takie podniosłe, jakby patrzyła na pasiastego z wyższością. A może tak nie było? Nie potrafiła ocenić jak sama brzmi...
Zapewne to wiesz, inaczej byś mnie mnie wzywał. Muszę mieć jednak pewność, że Ogniści, którzy będą musieli się do ciebie przyss-przyzwyczaić nie zawiodą się, ponieważ znowu zmienisz zdanie. Stado to nie tylko miejsce, którego gh-granice patrolujesz albo w którym śpisz, ale też miejsce w którym budujesz zaufanie wielu smoków. Zamierzasz więc porzucić córkę, siostry, Cichego, a także swoją obecną rangę dla jeszcze obcego dla ciebie stada?– ano tak ranga. W Ogniu była w prawdzie tylko jedna kleryczka, ale po ceremonii miał do niej niedługo dołączyć kolejny smok.

Licznik słów: 218
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Płomień Pustyni [/url] | Oddech Pustyni | Piaskowa Łuska | Piasek
Chwilowo nie prowadzę nauk!
Jeżeli nie odpisałam w ciągu trzech dni, nie bójcie się wysłać notki z przypomnieniem :3

Obrazek
Atuty:

Wytrwały
Chytry przeciwnik | (+ 1 ST dla przeciwnika)
Czempion | (+ 1 sukces do ataku fizycznego)


Obrazek
Piaskowa w wykonaniu innych ♥
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Spojrzałem na nią z rezygnacją i wielkim smutkiem.
Mogę pożegnać wszystko prócz mej profesji. To wszystko co potrafię. Sam nie potrafię walczyć ani polować. Mnie przemoc obrzydza. Ja... Nie mogę jej zaakceptować. Wiem, też że masz dwójkę kleryków. Bardziej kleryczkę i pisklaka. Oboje uczę podstawowych elementów w uzdrowicielstwie. Jeśli jest taka umowa, to podziękuję i pomęczę się z własnym stadzie. – odpowiedziałem szczerze i pewnie

Licznik słów: 65
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
Oddech Pustyni
Dawna postać
Spalona Pustułka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2711
Rejestracja: 26 gru 2014, 23:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 97
Rasa: Pustynny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Wizja Zniszczenia [*]
Partner: Absuu-ooolutnie nikt

Post autor: Oddech Pustyni »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: Pł: 1| MO,MA,L,W: 2| M,MP,B,Śl,Kż,Skr,S: 3| A,O: 4
Atuty: Wytrwały; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany
Smoczyca westchnęła przeciągle, a z jej gardzieli dobył się dziwny, nieprzyjemny pomruk. Rozumiała, że ktoś może się rozmyślić, a także nie przeszkadzało jej, że ktoś wzywał ją na rozmowę. Ale prosić dowódcę o przybycie, a potem po chwili rezygnować? Czy Wieczny w ogóle zastanowił się nad tym o co prosi, czy może chciał zmienić stado z powodu nagłej zachcianki? –Czyli jednak zmiana stada nie była dla ciebie bah-bardzo ważna. Czy to wszystko?– nie chciała zabierać czasu sobie ani jemu.

Licznik słów: 79
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Płomień Pustyni [/url] | Oddech Pustyni | Piaskowa Łuska | Piasek
Chwilowo nie prowadzę nauk!
Jeżeli nie odpisałam w ciągu trzech dni, nie bójcie się wysłać notki z przypomnieniem :3

Obrazek
Atuty:

Wytrwały
Chytry przeciwnik | (+ 1 ST dla przeciwnika)
Czempion | (+ 1 sukces do ataku fizycznego)


Obrazek
Piaskowa w wykonaniu innych ♥
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Skarciłem sie w duchu, że ją tutaj wezwałem, no nic.
Przepraszam – spuściłem z rezygnacją głowę – Wiem,że bycie przywódcą zobowiązuje. Ale jak już jesteś, a dawno się nie widzieliśmy. To może opowiesz co tam u ciebie. Przez te dwadzieścia, no trzydzieści księżyców mineło. Opowiadaj – zachęciłem ją słodkim tonem i miłym uśmiechem do rozmowy

Licznik słów: 55
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
Oddech Pustyni
Dawna postać
Spalona Pustułka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2711
Rejestracja: 26 gru 2014, 23:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 97
Rasa: Pustynny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Wizja Zniszczenia [*]
Partner: Absuu-ooolutnie nikt

Post autor: Oddech Pustyni »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: Pł: 1| MO,MA,L,W: 2| M,MP,B,Śl,Kż,Skr,S: 3| A,O: 4
Atuty: Wytrwały; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany
Smoczyca przyglądała mu się otępiała. Nie żeby było to widać jakoś bardziej po jej pysku, po prostu milczała dłuższą chwilę i nie poruszył się jej nawet jeden mięsień.
Nie potrafiła opowiadać, jeżeli nie został narzucony jej konkretny temat. Jej żywot i to co robiła przez "dwadzieścia, no może trzydzieści" księżyców było dosyć... ogólne. Jak niby miała wybrać co z tego powiedzieć, a co przemilczeć? A może miała mówić o wszystkim? Ale czy to nie zajęłoby jej jakiegoś księżyca czasu?
Cóż... zostałam przew-przewodniczką i... uczyłam się różnych rzeczy– przegrywania na arenach na przykład. Miała nadzieję, że chociaż smoki, które uczyły się u niej walczyć radziły sobie lepiej niż ona –Jak to się ss-stało, że nie masz już maski?– zapytała nagle, chętnie zmieniając temat. Nie trudno było zauważyć potężną zmianę na jego łbie, ale celowo wcześniej do tego nie nawiązywała.

Licznik słów: 138
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Płomień Pustyni [/url] | Oddech Pustyni | Piaskowa Łuska | Piasek
Chwilowo nie prowadzę nauk!
Jeżeli nie odpisałam w ciągu trzech dni, nie bójcie się wysłać notki z przypomnieniem :3

Obrazek
Atuty:

Wytrwały
Chytry przeciwnik | (+ 1 ST dla przeciwnika)
Czempion | (+ 1 sukces do ataku fizycznego)


Obrazek
Piaskowa w wykonaniu innych ♥
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Popatrzyłem na nią z miłym uśmiechem, a jej pytanie mnie rozbawiło.
Nie wiem czy słyszałaś o mojej śmierci z łap aluzji. Przez to nie mogłem mówić i leczyć innych, więc zbierałem ofiarę dla Etykala. Za sześć akwamarynów uzdrowił mi gardło jak i pysk... Teraz jestem piękniejszy – zaśmiałem się, a w moich oczach można było zobaczyć wesołe iskierki – A co się stało z Runa? Myślałem, że ona jest przywódcą... – nastała chwila ciszy nim zacząłem kontynuować – Myślałaś kiedyś nad sojuszem z Wodą? Aby to było coś więcej nis status Quo? – patrzyłem prosto w jej oczy. Byłem gotowy do ucieczki, jeśli by mnie chciała zaatakować za taka lekko nie roważną propozycje

Licznik słów: 113
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
Oddech Pustyni
Dawna postać
Spalona Pustułka
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2711
Rejestracja: 26 gru 2014, 23:23
Stado: Umarli
Płeć: Samica
Księżyce: 97
Rasa: Pustynny
Opiekun: Jad Duszy
Mistrz: Wizja Zniszczenia [*]
Partner: Absuu-ooolutnie nikt

Post autor: Oddech Pustyni »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 2
U: Pł: 1| MO,MA,L,W: 2| M,MP,B,Śl,Kż,Skr,S: 3| A,O: 4
Atuty: Wytrwały; Chytry Przeciwnik; Czempion; Utalentowany
Śmierć z łap Aluzji? Kiedy Oddech pragnęła się z nią rozmówić, planowała poruszyć temat zranienia, ale żeby chodziło o morderstwo? Bycie nie na bieżąco z niektórymi wydarzeniami, potrafiło być naprawdę irytujące...
Ale chwileczkę... czy ktoś kto umarł, nie był przez przypadek, no cóż, nie żywy? Smoczyca kłapnęła szczękami i cofnęła się o krok, dokładnie lustrując samca wzrokiem. Wstał z martwych zapewne dzięki pomocy Aterala, a przynajmniej to nasuwało się na myśl jako pierwsze. Ale dlaczego patron śmierci przywrócił go do życia? Przecież smoki umierały naturalnie lub ginęły w walkach i nikt nie fatygował się, żeby je wskrzesić. Czemu bóstwo miałoby ożywiać każdego smoka albo czemu miałoby ożywiać jakiegokolwiek?
No chyba, że Aluzja nie powinna go zabijać, złamała wtedy jakieś prawo i wtedy życie należało się Wiecznemu jakoś bardziej. To jednak też nie trzymało się kupy, przecież gdyby złamała prawo, zostałaby za to ukarana, prawda? Oddech nie rozumiała jak pasiasty jest w stanie mówić o tym jak gdyby nigdy nic
Ale jakiej... dlaczego... co to znaczy, że cie zabiła, po co? No i dlaczego żyjesz?– wiedziała, że jej pytania brzmią absurdalnie, może dziecinnie, ale nikt jeszcze nie opowiadał jej o łasce Aterala, udzielanej co jakiś czas niektórym smokom. Czyżby Wieczny był jakimś wybrańcem?
Jakby tego było mało, biały brnął w absurdy im dłużej mówił, a pustynna odczuwała coraz większy dyskomfort. Opanowała jednak kolejne kłapnięcie i nabrała spokojnie powietrza –Myślałeś, że Runa jest dowódcą? Przecież wezwałeś mnie tu wiedząc już że przewodzę stadem, w innym ps-przypadku stałaby przed tobą właśnie ona. Jakiś czas temu, na ceh-ceremonii przekazała mi swoją rangę– westchnęła. Nadal nie potrafiła do tego przywyknąć. Jako, że jego pytanie odebrała dosłownie, nie wiedziała czy oczekiwał od niej, że opowie mu coś więcej na temat Runy, na przykład jak się teraz czuła, czy może gdzie się podziewała. Ale może lepiej, że nie zapytał, bo Oddech miałaby z tym kolejny problem –Status... quo?– doprawdy, przy Wiecznym czuła się jak pisklę –Nie myślałam nad soj-sojuszem z Wodą, ponieważ byłby sprzeczny z naszym obecnym, nawiązanym z Cieniem. Pomijając jednak samo ustalenie, nie sądzę że Ogniści są źle nastawieni do twojego stada, nie jesteśmy więc wrogami. Oczywiste jest jednak, że jeżeli Cień zdecyduje się was zaatakować, wspomożemy go jako sojusznicy– pomijając wcześniejsze, mało zrozumiałe wypowiedzi, smoczyca nie uważała że Wieczny powiedział coś prowokującego. Jeżeli chodziło o same stosunki stad, nie sądziła że brak sojuszu, czy okazjonalne atakowanie kogoś dla poszerzenia swoich terytoriów, było oznaką wrogiego nastawienia. Wojny były w końcu przydatne, dla rozwoju albo testowania smoczych umiejętności.

Licznik słów: 412
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Płomień Pustyni [/url] | Oddech Pustyni | Piaskowa Łuska | Piasek
Chwilowo nie prowadzę nauk!
Jeżeli nie odpisałam w ciągu trzech dni, nie bójcie się wysłać notki z przypomnieniem :3

Obrazek
Atuty:

Wytrwały
Chytry przeciwnik | (+ 1 ST dla przeciwnika)
Czempion | (+ 1 sukces do ataku fizycznego)


Obrazek
Piaskowa w wykonaniu innych ♥
Słodki Kolec
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1399
Rejestracja: 15 kwie 2015, 9:52
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 0
Rasa: Skrajny
Partner: Czarująca Łuska*

Post autor: Słodki Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 1| I: 2| P: 2| A: 1
U: L,B,W: 1
Wysłuchałem co miała do powiedzenia moja droga przyjaciółka, choć wielka szkodą jest to, że woda z ogniem sojuszu nie założy. cień wtedy można by było pokonać i zabić wszelkie zło jakie kryje w sobie cieniści...
Szkoda, bo można by zjednoczyć stada sojuszem. Lepiej trzymać się w grupie a nie walczyć przeciw sobie. jeśli wy byście połączyli siły z nami i z życiem. W ten cień też powinien się dołączyć do nas. Im nas więcej tym lepiej. Byłem kila razy za barierą, za każdym razem jak ją przechodziłem była coraz cieńsza. Przeczuwam, że jakiś silny wróg nadchodzi i trza zebrać wszystkie możliwe siły – byłem bardzo poważny i miejmy nadzieję , że się skusi

Licznik słów: 113
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by smok nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens

~EQ:
Jedzenie:
– Mięso: 3/4
– Owoce 0/4

Inne:
– Brak
Mechaniczne:
– Brązowy żeton (kolędy )

Avatar by Piaskowa :3
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej