OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:
Cichy miał już dość upałów. Czemu więc ruszył w wędrówkę na tereny wspólne? No właśnie. Mimo tego, że w Wodzie nie brak było rzek i zbiorników wodnych to przez to, że zarówno Wodni, jak i Życiowi okupywali wszelkie te zbiorniki dla niego i jego kompanki miejsca już nie starczyło. Śmieszne...ale prawdziwe. Poza tym Duma wolała mieć zbiornik dla siebie, a nie dzielić je z innymi smokami. Dlatego on, wraz z kelpie i krukiem ruszyli do Błękitnej skały, gdzie niedaleko jej podnóża było piękne jeziorko, chłodne i idealne. Gdy dotarli na miejsce okazało się jednak nie tak opuszczone. Cichy zamrszczył nos, widząc że miejsce już jest okupywane. Duma jednak najwyraźniej miała już dość kolejnych wędrówek i bez ceregieli po prostu rzuciła się ku wodzie, niedługo potem znikając pod powierzchnią na dłuższy czas. Cichy uśmiechnął się lekko po czym przyjrzał dokładniej nieznajomemu. Nie widział go wcześniej, a zapach...cóż, niewiele zdradzał i to martwiło miedzianołuskiego. Nero przysiadł nad gałęzią nisko zawieszoną nad wodą i czujnie wpatrywał się w obcego. Cichy zaś chrząknął, zwracając na siebie uwagę. – Witaj nieznajomy. Kim jesteś i co cię tu sprowadza? – zapytał spokojnie i cicho, jednak wciąż był czujny. Smok nie wyglądał na kogoś, kto jest przyjaźnie usposobiony, ale pozory mylą, prawda?Lazurowe Jeziorko
- Cichy Potok
- Dawna postać
Miedziak
- Posty: 3684
- Rejestracja: 25 paź 2014, 23:07
- Stado: Umarli
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 88
- Rasa: Zwyczajny
- Opiekun: Złudzenie Życia*
- Mistrz: Zabójczy Umysł*
- Partner: Jeździec Apokalipsy
A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 2| A: 1
U: B,S,L,Kż,Śl,P,M,A,O: 2| W,Skr: 3| MP: 4| MA,MO: 6
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik, Mistyk, Wybraniec bogów, Utalentowany
Licznik słów: 205
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Cicha Woda brzegi rwie...
Atuty:
– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3
Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3
Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik, Cichy wg Bezkresnej Galaktyki, Cichy wg Oddechu Pustyni, Cichy wg Bławatka, Cichy wg Szydercy, Cichy wg Błękitnego, Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka, Cichy w barwach wojennych by Harriet, Cichy by Kalina, Cichy by Szydzia
Atuty:
– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3
Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3
Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik, Cichy wg Bezkresnej Galaktyki, Cichy wg Oddechu Pustyni, Cichy wg Bławatka, Cichy wg Szydercy, Cichy wg Błękitnego, Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka, Cichy w barwach wojennych by Harriet, Cichy by Kalina, Cichy by Szydzia
- Vartherhius
- Dawna postać

- Posty: 24
- Rejestracja: 03 cze 2016, 13:53
- Stado: Umarli
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 47
- Rasa: Jaskiniowy
- Opiekun: –
- Mistrz: –
- Partner: –

A: S: 3| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: L,MP,MA,MO: 1| B,S,A,O,Skr,Śl: 2|
Atuty: Silny, Chytry Przeciwnik
Vartherhius, choć półślepy, powolny, ociężały oraz zadyszany i zmęczony upałami, był czujny, a plusk wody wywołany przez sporawą kelpie wskakującą doń, dość słyszalny. Samiec natychmiast uniósł ciężki, rogaty łeb i obrócił łeb w lewo, by zerknąć swym jedynym ślepiem za siebie. Woda pociekła mu pomiędzy szczękami. Przełknął ją i powoli odwrócił się przodem do nowoprzybyłego smoka. Zmrużył podejrzliwie ślepie, gdy ujrzał dziwny, spory kształt znikający pod powierzchnią wody, a zaraz potem kruka, który się na niego gapił. Dlaczego tutejsze smoki są otoczone zwierzyńcem? To dziwne, samotnik nie mógł tego pojąć.
Uznając to jednak za nieistotne, wbił wzrok w obcego samca. Jego nozdrza poruszyły się, gdy czerwono-czarnołuski wciągnął charkliwie powietrze. Wyczuł od niego ten sam zapach, co od niedawno poznanej Szeptu Burzy. Może pochodzili z tego samego stada?
– Rzadko miewacie gości z zewnątrz, hę? – spytał retorycznie. Każdy, kogo tu napotkał, pytał o to samo. – Podróżuję przed siebie, jestem tu przypadkiem. Vartherhius – przedstawił się, lekko tylko skinąwszy łbem. Był za ciężki, kark odzywał się już bólem, więc samiec oszczędzał ruchy, jak tylko mógł. Postąpił nieco bliżej Cichego, nie chcąc krzyczeć. Dyszał jak stary gruźlik przy każdym oddechu.
Nie okazywał wrogości, jednak samemu nie tracąc czujności.
– Z którego Stada pochodzisz? – spytał spokojnie. O istnieniu czterech Stad już wiedział. Miał przeczucie, że ten samiec jest od niego starszy, co nie zdarzało się często. Sam miał już większą część życia za sobą.
Uznając to jednak za nieistotne, wbił wzrok w obcego samca. Jego nozdrza poruszyły się, gdy czerwono-czarnołuski wciągnął charkliwie powietrze. Wyczuł od niego ten sam zapach, co od niedawno poznanej Szeptu Burzy. Może pochodzili z tego samego stada?
– Rzadko miewacie gości z zewnątrz, hę? – spytał retorycznie. Każdy, kogo tu napotkał, pytał o to samo. – Podróżuję przed siebie, jestem tu przypadkiem. Vartherhius – przedstawił się, lekko tylko skinąwszy łbem. Był za ciężki, kark odzywał się już bólem, więc samiec oszczędzał ruchy, jak tylko mógł. Postąpił nieco bliżej Cichego, nie chcąc krzyczeć. Dyszał jak stary gruźlik przy każdym oddechu.
Nie okazywał wrogości, jednak samemu nie tracąc czujności.
– Z którego Stada pochodzisz? – spytał spokojnie. O istnieniu czterech Stad już wiedział. Miał przeczucie, że ten samiec jest od niego starszy, co nie zdarzało się często. Sam miał już większą część życia za sobą.
Licznik słów: 233
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
"Nastała noc, w osadzie cisza, na niebie ni księżyca, ni gwiazd.
I tylko mój przebiegły plan nie drzemie – rośnie, nie daje mi spać.
Moja prawda czeka na godzinę tryumfu
Niechęć zżera mnie, dręczy duszę.
Odpowiedzią jest – zemsta, zemsta, zemsta!"
Atuty:
1. Silny;
2. Chytry przeciwnik (w czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST);
Avatar tymczasowy, w rzeczywistości Var jest bardziej czarny. Brakuje mu prawego oka.
I tylko mój przebiegły plan nie drzemie – rośnie, nie daje mi spać.
Moja prawda czeka na godzinę tryumfu
Niechęć zżera mnie, dręczy duszę.
Odpowiedzią jest – zemsta, zemsta, zemsta!"
Atuty:
1. Silny;
2. Chytry przeciwnik (w czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST);
Avatar tymczasowy, w rzeczywistości Var jest bardziej czarny. Brakuje mu prawego oka.
- Cichy Potok
- Dawna postać
Miedziak
- Posty: 3684
- Rejestracja: 25 paź 2014, 23:07
- Stado: Umarli
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 88
- Rasa: Zwyczajny
- Opiekun: Złudzenie Życia*
- Mistrz: Zabójczy Umysł*
- Partner: Jeździec Apokalipsy
A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 2| A: 1
U: B,S,L,Kż,Śl,P,M,A,O: 2| W,Skr: 3| MP: 4| MA,MO: 6
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik, Mistyk, Wybraniec bogów, Utalentowany
Cichy dokładniej przyjrzał się samcowi, gdy ten do niego się odwrócił przodem. Widać było, że wiele przeszedł. Zmęczenie było wypisane w jego posturze. Wojownikiem był być może dobrym, być może miernym. Trudno było to ocenić po samym wyglądzie. W końcu blizny nie świadczą niestety teraz o tym, czy ktoś walczy dobrze, czy źle. Nawet nie muszą świadczyć o ilości przebytych walk...jeśli miało się dobrego uzdrowiciela. Tak...Cichy nie miał pojęcia o świecie, gdzie uzdrowicieli nie ma, dopóki sam nie udał się w podróże poza barierą. Widział tam smoki, które nie znając się na magii lecznictwa po protu nakładały zioła, czekały aż rany same się zagoją i szły dalej po obranej przez siebie ścieżce życia. Ten smok wyglądał właśnie na takiego. Ale nie mógł mieć złych zamiarów, skoro tutaj jest, prawda? Na pytanie samca wzruszył barkami. – W zasadzie wielu. Tylko raczej są to bardzo młode smoki, które jeszcze nie poznały, co to życie. A jak już mamy takich starszych przybyszów, to szybko dostosowują się do panujących tu zasad. Bycie...bez stada jest dosyć problematyczne i moim zdaniem nudne. – uśmiechnął się lekko. W zasadzie, gdy był w podróżach towarzyszyli mu kompani, nie wiedział więc jak to jest być faktycznie samemu, cały czas, tylko z własnymi myślami. Potem samiec przedstawił się, Cichy skinął więc także łbem. – Ciche Wody, Przywódca stada Wody – przedstawił się, jednocześnie chyba odpowiadając na pytanie młodszego samca, potem przechylił lekko łeb na bok. – Nie wyglądasz na okaz zdrowia, a twoje napięte mięśnie albo świadczą o tym, że chcesz się na mnie zaraz rzucić...albo o tym, że jesteś wycieńczony....może warto by było, gdyby jakiś Uzdrowiciel cię zobaczył i uleczył, jeśli to konieczne? – zagadnął ze spokojem, ale wciąż zachowując dystans. Póki co Cichy nie spytał się o najważniejszą rzecz, ale najpierw musiał nieco wybadać grunt z innej strony. Zawsze jakoś tak działał na opak.
Licznik słów: 306
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Cicha Woda brzegi rwie...
Atuty:
– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3
Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3
Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik, Cichy wg Bezkresnej Galaktyki, Cichy wg Oddechu Pustyni, Cichy wg Bławatka, Cichy wg Szydercy, Cichy wg Błękitnego, Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka, Cichy w barwach wojennych by Harriet, Cichy by Kalina, Cichy by Szydzia
Atuty:
– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3
Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3
Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik, Cichy wg Bezkresnej Galaktyki, Cichy wg Oddechu Pustyni, Cichy wg Bławatka, Cichy wg Szydercy, Cichy wg Błękitnego, Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka, Cichy w barwach wojennych by Harriet, Cichy by Kalina, Cichy by Szydzia
- Vartherhius
- Dawna postać

- Posty: 24
- Rejestracja: 03 cze 2016, 13:53
- Stado: Umarli
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 47
- Rasa: Jaskiniowy
- Opiekun: –
- Mistrz: –
- Partner: –

A: S: 3| W: 1| Z: 1| I: 1| P: 1| A: 1
U: L,MP,MA,MO: 1| B,S,A,O,Skr,Śl: 2|
Atuty: Silny, Chytry Przeciwnik
// Oj, nie zauważyłam posta :>
Vartherhius pokiwał lekko rogatym łbem z trudem.
– Rozumiem – mruknął gardłowo. No tak, zapewne wiele młodych smoków postanawiało tu zostać i dołączało do któregoś ze stad. Zaś taki stary samiec, który właściwe miał już połowę życia za sobą, na pewno nie zdarzał się tu tak często.
Słysząc, że bycie bez stada jest nudne, spojrzał uważniej na samca, zastanawiając się, dlaczego to powiedział. Wiedział, jak to jest być samotnikiem? On sam... lubił samotność.
Kłamstwo. Cierpiał katusze, odkąd stracił swoją rodzinę, którą naprawdę kochał. Jednak nie potrafił się już otworzyć na inne smoki, a rodziny nie odzyska.
Zielone ślepię zmrużyło się, kiedy samiec się przedstawił. A więc Przywódca? Ależ zaszczyt kopnął go w rzyć. Oraz szczęście. Dobrze się składa, chciał o coś zapytać, a kompletnie nie miał pojęcia, gdzie szukać któregoś z Przywódców.
– Uch. Daruj, to odruch – sapnął ciężko, gdy Cichy zwrócił mu uwagę na mięśnie. Potrząsnął lekko ciałem, chcąc je rozluźnić i przysiadł na zadzie. Nie miał zamiaru się na nikogo rzucać. Przynajmniej tak bez powodu. Po prostu męczy się w swym ciele, doskwiera mu upał, ogień pali gardło, uniemożliwiając oddychanie, to może dać złudne wrażenie wściekłej bestii.
Odczuł małe zaskoczenie, kiedy Przywódca zaproponował mu pomoc. Oraz niewielkie nuty nieufności. Nie przywykł do bezinteresownej pomocy. Tamci, którzy zabili jego rodzinę... też oferowali pomoc. Wiedział, że przemawia przez niego paranoja. Zresztą teraz nie ma już nic do stracenia.
– Dziękuję, Przywódco. Nie sądzę, by mi coś było... mam tak od zawsze – rzekł i uśmiechnął się krzywo, nieco ponuro. Zawsze sapał, rzęził i zipiał, jak dogorywający bawół, zawsze miał problemy z oddychaniem i mówieniem, zawsze poruszanie się oraz upały powodowały zmęczenie.
Odkaszlnął i postanowił o coś zapytać.
– Bardziej niż leczenie przydałoby mi się zapełnić żołądek – zaczął. Czuł głód od dawna, może dlatego był słabszy niż zazwyczaj? Jednak próba znalezienia zwierzyny na terenach, które tutejsi nazywali wspólnymi, spełzła na niczym. – Czy zgodziłbyś się raz na księżyc polować mi na ternach waszego stada? Odwdzięczę się... jakoś. Mogę oddawać znalezione kamienie, uczyć młodych albo stanąć po wasze stronie w wojnach... jeśli jakieś prowadzicie – zaproponował gardłowo i sapnął, wypuszczając z paszczy drapiący dym. Nic więcej do zaoferowania niem iał.
Vartherhius pokiwał lekko rogatym łbem z trudem.
– Rozumiem – mruknął gardłowo. No tak, zapewne wiele młodych smoków postanawiało tu zostać i dołączało do któregoś ze stad. Zaś taki stary samiec, który właściwe miał już połowę życia za sobą, na pewno nie zdarzał się tu tak często.
Słysząc, że bycie bez stada jest nudne, spojrzał uważniej na samca, zastanawiając się, dlaczego to powiedział. Wiedział, jak to jest być samotnikiem? On sam... lubił samotność.
Kłamstwo. Cierpiał katusze, odkąd stracił swoją rodzinę, którą naprawdę kochał. Jednak nie potrafił się już otworzyć na inne smoki, a rodziny nie odzyska.
Zielone ślepię zmrużyło się, kiedy samiec się przedstawił. A więc Przywódca? Ależ zaszczyt kopnął go w rzyć. Oraz szczęście. Dobrze się składa, chciał o coś zapytać, a kompletnie nie miał pojęcia, gdzie szukać któregoś z Przywódców.
– Uch. Daruj, to odruch – sapnął ciężko, gdy Cichy zwrócił mu uwagę na mięśnie. Potrząsnął lekko ciałem, chcąc je rozluźnić i przysiadł na zadzie. Nie miał zamiaru się na nikogo rzucać. Przynajmniej tak bez powodu. Po prostu męczy się w swym ciele, doskwiera mu upał, ogień pali gardło, uniemożliwiając oddychanie, to może dać złudne wrażenie wściekłej bestii.
Odczuł małe zaskoczenie, kiedy Przywódca zaproponował mu pomoc. Oraz niewielkie nuty nieufności. Nie przywykł do bezinteresownej pomocy. Tamci, którzy zabili jego rodzinę... też oferowali pomoc. Wiedział, że przemawia przez niego paranoja. Zresztą teraz nie ma już nic do stracenia.
– Dziękuję, Przywódco. Nie sądzę, by mi coś było... mam tak od zawsze – rzekł i uśmiechnął się krzywo, nieco ponuro. Zawsze sapał, rzęził i zipiał, jak dogorywający bawół, zawsze miał problemy z oddychaniem i mówieniem, zawsze poruszanie się oraz upały powodowały zmęczenie.
Odkaszlnął i postanowił o coś zapytać.
– Bardziej niż leczenie przydałoby mi się zapełnić żołądek – zaczął. Czuł głód od dawna, może dlatego był słabszy niż zazwyczaj? Jednak próba znalezienia zwierzyny na terenach, które tutejsi nazywali wspólnymi, spełzła na niczym. – Czy zgodziłbyś się raz na księżyc polować mi na ternach waszego stada? Odwdzięczę się... jakoś. Mogę oddawać znalezione kamienie, uczyć młodych albo stanąć po wasze stronie w wojnach... jeśli jakieś prowadzicie – zaproponował gardłowo i sapnął, wypuszczając z paszczy drapiący dym. Nic więcej do zaoferowania niem iał.
Licznik słów: 366
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
"Nastała noc, w osadzie cisza, na niebie ni księżyca, ni gwiazd.
I tylko mój przebiegły plan nie drzemie – rośnie, nie daje mi spać.
Moja prawda czeka na godzinę tryumfu
Niechęć zżera mnie, dręczy duszę.
Odpowiedzią jest – zemsta, zemsta, zemsta!"
Atuty:
1. Silny;
2. Chytry przeciwnik (w czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST);
Avatar tymczasowy, w rzeczywistości Var jest bardziej czarny. Brakuje mu prawego oka.
I tylko mój przebiegły plan nie drzemie – rośnie, nie daje mi spać.
Moja prawda czeka na godzinę tryumfu
Niechęć zżera mnie, dręczy duszę.
Odpowiedzią jest – zemsta, zemsta, zemsta!"
Atuty:
1. Silny;
2. Chytry przeciwnik (w czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST);
Avatar tymczasowy, w rzeczywistości Var jest bardziej czarny. Brakuje mu prawego oka.
- Cichy Potok
- Dawna postać
Miedziak
- Posty: 3684
- Rejestracja: 25 paź 2014, 23:07
- Stado: Umarli
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 88
- Rasa: Zwyczajny
- Opiekun: Złudzenie Życia*
- Mistrz: Zabójczy Umysł*
- Partner: Jeździec Apokalipsy
A: S: 1| W: 4| Z: 1| I: 5| P: 2| A: 1
U: B,S,L,Kż,Śl,P,M,A,O: 2| W,Skr: 3| MP: 4| MA,MO: 6
Atuty: Inteligentny; Niezdarny wojownik, Mistyk, Wybraniec bogów, Utalentowany
Cichy spojrzał zagadkowo na młodego samca, tak...wciąż młodego. W końcu jak ocenił był w tym wieku, gdzie najciekawsze rzeczy jeszcze są przed nim. Jednak nic się nie odezwał. Czy zauważył coś w tym samcu, czy też po prostu badał go? Immanor raczy wiedzieć. Miedzianołuski wzruszył lekko barkami przyjmując do wiadomości tylko tyle, że Vartherhius był nauczony ostrożności. Życie w ciągłym napięciu musiało być dość trudne. Gdy więc jego rozmówca postanowił usiąść i Cichy spoczął nie zamierzając dawać samotnikowi dziwnych znaków, jakoby to zamierzał na niego napaść, czy coś w tym rodzaju. Mowa ciała wiele zdradzała i Cichy nauczył się ją odczytywać. – Zwierzyna nie zapuszcza się zazwyczaj w miejsce, gdzie smoki chadzają wszelkimi możliwymi ścieżkami, gdzie jest ich tu pełno. Dlatego też obozy stad też są przez nie omijane. W końcu pakowanie się drapieżnikom do paszczy nie leży w ich naturze...szkoda, życie byłoby o wiele prostsze. – na pysku Cichego pojawił się delikatny uśmiech. Zaraz jednak zamienił się on na poważny. – Cóż, z polowaniami teraz może być ciężko. Spójrz tam. – Cichy wskazał łbem kierunek, gdzie znajdowały się tereny Życia, tam też wisiała mgła. – Od jakiegoś czasu to zjawisko wisi na terenach jednego ze stad. Stada Życia. Mniemam, że o stadach już wiesz, nie zdziwiłeś się nadto, gdy wyjawiłem swoje miano. – wtrącił i kontynuował swój wywód. – Widzisz, ta mgła jest zabójcza, uwielbia smoczą krew, ale boi się ognia. Jeśli więc życie ci miłe, trzymaj się od niej z dala. Co do polowań...moje stado ma dość poważne problemy jeśli chodzi o zasiedlenie. Widzisz, przygarnąłem stado Życia w swoje progi i teraz i oni i my polujemy na terenach, a by zwierzyny nie wybić, musimy nieco spuścić tonu i bazować raczej na naszych zapasach. Nie jestem więc w stanie pozwolić ci dodatkowo polować na naszych terenach, jako my sami mamy z tym niemały problem. Mogę jednak zapewnić ci pożywienie od naszych Łowców, ode mnie. – zaproponował. Nie, nie mógł wpuścić dodatkowego smoka na tereny swojego stada, które i tak już było dość gęsto zasmoczone. – Powiedz mi. – zaczął po dłuższej przerwie. – Co cię tu sprowadza? I czy zamierzasz tu już zostać, czy może idziesz tam, gdzie cię łapy poniosą? – zapytał, po czym uśmiechnął się lekko. – Bo widzisz, jeżeli zamierzasz tu osiąść na dłużej mogę zaproponować ci dołączenie do mego stada, wtedy myślę że znajdzie się dla członka stada miejsce na polowanie. Oczywiście do niczego nie zmuszam i to tylko propozycja, czy z niej skorzystasz, czy nie, to będzie twoja sprawa. O pomoc tak czy siak prosić możesz, a udzielimy jej, jeśli będziemy w stanie. – powiedział ze spokojem, cały czas lustrując uważnie rozmówcę. Podczas gdy smoki rozmawiały, kelpie polowała pod wodą. Cichy był tego świadom, że Duma czai się pod wodą. Kruk zaś chyba znużony wsunął głowę pod skrzydło, zasypiając na rogu Cichego.
Licznik słów: 469
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Cicha Woda brzegi rwie...
Atuty:
– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3
Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3
Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik, Cichy wg Bezkresnej Galaktyki, Cichy wg Oddechu Pustyni, Cichy wg Bławatka, Cichy wg Szydercy, Cichy wg Błękitnego, Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka, Cichy w barwach wojennych by Harriet, Cichy by Kalina, Cichy by Szydzia
Atuty:
– niezdarny wojownik: Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
– mistyk: Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
– wybraniec bogów: Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Duma (kelpie)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 1|MA,MO: 3
Nero (kruk)
Atrybuty: S: 0| W: 1| Z: 2| I: 1| P: 1| A: 0
Umiejętności: A,O: 3
Cichy wg Trzech Odcieni, Cichy i Oczywisty Kolec wg Rahvik, Cichy wg Bezkresnej Galaktyki, Cichy wg Oddechu Pustyni, Cichy wg Bławatka, Cichy wg Szydercy, Cichy wg Błękitnego, Trójkąt Cichy,Ważka,Paraliż by Ważka, Cichy w barwach wojennych by Harriet, Cichy by Kalina, Cichy by Szydzia
- Znamię Burzy
- Dawna postać
sam se dał bana xD
- Posty: 1469
- Rejestracja: 06 maja 2016, 20:10
- Stado: Umarli
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 60
- Rasa: Skrajny
- Opiekun: Ciche Wody
- Mistrz: nikt i wszyscy zarazem
- Partner: Tęcza

A: S: 1| W: 4| Z: 2| I: 5| P: 2| A: 1
U: S,A,O,L,Skr,Śl,B,Pł,MP,W,M: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Inteligentny,Niezdarny Wojownik,Mistyk, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew
Kropla przyszedł wraz z Koral nad Lazurowe Jeziorko. A właściwie to przyniósł ją tutaj, ponieważ mała nie potrafiła jeszcze sprawnie chodzić ani biegać. Kiedy tylko Niebieskooki zaczął się zbliżać do jeziorka to pozwolił Koral iść, a właściwie dreptać samej. Obok zbiornika Kropla przysiadł i wskazał Koral, że ma zrobić to samo. Rozejrzał się wokół, ponieważ był tu pierwszy raz. Zna to miejsce jako całkiem niezłe na pierwsze nauki pływania. W sumie było tu całkiem ładnie, a polana koło jeziorka nie była wcale od niego mniejsza. Spojrzał się znów na Koral i spytał się jej:
-Wiesz dlaczego cię tutaj przyprowadziłem?
Kropla nie spodziewał się jakiejś specjalnie mądrej odpowiedzi, choć kto wie, może Koral go pozytywnie zaskoczy...
-Wiesz dlaczego cię tutaj przyprowadziłem?
Kropla nie spodziewał się jakiejś specjalnie mądrej odpowiedzi, choć kto wie, może Koral go pozytywnie zaskoczy...
Licznik słów: 115
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Inteligentny
Jednorazowo +1 do Inteligencji
Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1
Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego
#0066ff
Jednorazowo +1 do Inteligencji
Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1
Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego
#0066ff
- Dzwonna Łuska
- Dawna postać
Umarła i nie żyje
- Posty: 205
- Rejestracja: 24 cze 2016, 11:40
- Stado: Umarli
- Płeć: Samica
- Księżyce: 23
- Rasa: Skrajny
- Mistrz: Rycerski Kolec

A: S: 1| W: 1| Z: 3| I: 2| P: 3| A: 1
U: L,O,MP,M:1| B,S:2| Pł,A,W,Skr,Śl:3
Atuty: Spostrzegawczy; Pamięć przodka
Dla Koral woda zawsze była czymś fascynującym, połączeniem wody i powietrza. Gdzie jednocześnie latasz i chodzisz. Więc nie dziwne że nauka pływania była jedyną lekcją na którą przez długi czas czekała. A do tego nauczyć ją tej umiejętności miałby Kropla! Była z tego faktu niezmiernie zadowolona, bo jego imię wykazywało na to że z wodą ma bardzo dużo wspólnego. Kiedy tylko przysiadli obok zbiornika, usłyszała pytanie.. Nie! Tylko nie pytania! Całe budowane napięcie spadło, i nastąpiła szybka kalkulacja.
– Ż-żeby Pł.. – W tym momencie wzięła głęboki oddech – Ż-żebyP-Pływać! – Wypowiedziała szybko litery jak z karabinu. Nigdy nie lubiła pytań, często były podchwytliwe i musiała użyć tego.. Tego czegoś co wychodziło z jej pyszczka. Gdyby był tylko inny sposób.. Zamyśliła się po czym skuliła uszy. Oby tylko się nie obraził..
– Ż-żeby Pł.. – W tym momencie wzięła głęboki oddech – Ż-żebyP-Pływać! – Wypowiedziała szybko litery jak z karabinu. Nigdy nie lubiła pytań, często były podchwytliwe i musiała użyć tego.. Tego czegoś co wychodziło z jej pyszczka. Gdyby był tylko inny sposób.. Zamyśliła się po czym skuliła uszy. Oby tylko się nie obraził..
Licznik słów: 131
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
- Znamię Burzy
- Dawna postać
sam se dał bana xD
- Posty: 1469
- Rejestracja: 06 maja 2016, 20:10
- Stado: Umarli
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 60
- Rasa: Skrajny
- Opiekun: Ciche Wody
- Mistrz: nikt i wszyscy zarazem
- Partner: Tęcza

A: S: 1| W: 4| Z: 2| I: 5| P: 2| A: 1
U: S,A,O,L,Skr,Śl,B,Pł,MP,W,M: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Inteligentny,Niezdarny Wojownik,Mistyk, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew
Jakby nie patrzeć Koral odpowiedziała na pytanie Kropli poprawnie. Może nie była to jakaś wyczerpująca odpowiedź, ale w sumie zgodna z prawdą. Niebieskooki po zachowaniu smoczycy rozpoznał, że jest bardzo nieśmiała, miała też jakiś problem ze swoim głosem... Dlatego smok szybko zareagował
-Dokładnie, będziesz uczyć się pływać – mówiąc to Kropla wstał i był już w drodze do wody – wejdź za mną do jeziorka, zanurz tułów i pochodź w kółko. Wyczujesz tak wodę, musisz nauczyć się tego, jak twoje ciało zachowuje się w takich warunkach – powiedział do Koral przez ramię.
Kiedy wszedł do wody poczuł to znajome uczucie, ciężej się chodzi, ruchy są troszkę spowolnione. Kropla musiał przyznać, że było to już teraz całkiem przyjemne... Ciekawe, jak Koral poradzi sobie z pierwszymi krokami w jeziorku. Smoczyca nadal mu nie odpowiedziała, był ciekawy dlaczego. Pisklęta są zazwyczaj bardziej rozmowne, choć tak naprawdę on też należał raczej do tych mało gadatliwych. Tak naprawdę nadal był młody, może nie tak jak Koral, ale jednak wciąż.
-Dokładnie, będziesz uczyć się pływać – mówiąc to Kropla wstał i był już w drodze do wody – wejdź za mną do jeziorka, zanurz tułów i pochodź w kółko. Wyczujesz tak wodę, musisz nauczyć się tego, jak twoje ciało zachowuje się w takich warunkach – powiedział do Koral przez ramię.
Kiedy wszedł do wody poczuł to znajome uczucie, ciężej się chodzi, ruchy są troszkę spowolnione. Kropla musiał przyznać, że było to już teraz całkiem przyjemne... Ciekawe, jak Koral poradzi sobie z pierwszymi krokami w jeziorku. Smoczyca nadal mu nie odpowiedziała, był ciekawy dlaczego. Pisklęta są zazwyczaj bardziej rozmowne, choć tak naprawdę on też należał raczej do tych mało gadatliwych. Tak naprawdę nadal był młody, może nie tak jak Koral, ale jednak wciąż.
Licznik słów: 164
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Inteligentny
Jednorazowo +1 do Inteligencji
Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1
Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego
#0066ff
Jednorazowo +1 do Inteligencji
Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1
Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego
#0066ff
- Dzwonna Łuska
- Dawna postać
Umarła i nie żyje
- Posty: 205
- Rejestracja: 24 cze 2016, 11:40
- Stado: Umarli
- Płeć: Samica
- Księżyce: 23
- Rasa: Skrajny
- Mistrz: Rycerski Kolec

A: S: 1| W: 1| Z: 3| I: 2| P: 3| A: 1
U: L,O,MP,M:1| B,S:2| Pł,A,W,Skr,Śl:3
Atuty: Spostrzegawczy; Pamięć przodka
Koral kiwnęła potakująco pyskiem na porady Kropli, nareszcie! Teraz najważniejsze! Uśmiech jej wrócił, a oczy nabrały blasku. Tuż zaraz za jego ogonem zaczęła zanurzać lewą przednią łapę, nie było to takie przyjemne jak sobie wyobrażała. Jednak zimna woda w gorący dzień i tak była niczego sobie! Szybko za lewą podążyła prawa przednia i dwie tylne. Krok za krokiem powoli schodziła coraz głębiej. Poruszanie się w wodzie było takie magiczne jak myślała, kroki były wolniejsze niż na ziemi. Nie czuła ciężaru ciała, a jej futerko powoli ruszało się wraz z jeziorem. Kiedy zanurzyła się w okolicy bioder, zaprzestała dalszego chodu i po okręceniu się kilka razy w kołku, spojrzała pytająco na Kroplę. Wolała za daleko sama nie zachodzić.
Licznik słów: 117
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
- Znamię Burzy
- Dawna postać
sam se dał bana xD
- Posty: 1469
- Rejestracja: 06 maja 2016, 20:10
- Stado: Umarli
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 60
- Rasa: Skrajny
- Opiekun: Ciche Wody
- Mistrz: nikt i wszyscy zarazem
- Partner: Tęcza

A: S: 1| W: 4| Z: 2| I: 5| P: 2| A: 1
U: S,A,O,L,Skr,Śl,B,Pł,MP,W,M: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Inteligentny,Niezdarny Wojownik,Mistyk, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew
Kiedy Kropla zanurzył się w wodzie obrócił się do Koral i popatrzył, jak ta chodzi spokojnie w wodzie. Wydawało mu się, że samiczka była tym zafascynowana. Zrobiła kilka kółek i wyczuła już, jak poruszać się w wodzie. Spojrzała się na niego wyraźnie chcąc dalszych instrukcji. Ciekawe, Koral była naprawdę małomówna, zdecydowanie bardziej niż on w jej wieku... Cóż, w końcu na pewno się przełamie. Teraz Kropla postarał przypomnieć sobie, jakie porady dawał mu tata podczas jego pierwszych lekcji.
-Pamiętaj, żeby oddychać spokojnie i nie robić żadnych głupich, gwałtownych ruchów, jeśli nie są potrzebne, bądź po prostu spokojna – zrobił chwilkę pauzy i zaczął mówić dalej – przejdź dalej, tak, żeby woda sięgała ci szyi. Odbij się od dna i zacznij machać rytmicznie, równomiernie łapami. Przednie łapy muszą wypychać wodę w stronę brzucha, a tylne za ciebie. Pozwól ogonowi poruszać się swobodnie, nie kontroluj go za bardzo, dzięki temu będzie równoważył twoje ruchy – Kropla znowu na chwilę przerwał, pomyślał, czy na pewno przekazał wszystkie najważniejsze rzeczy smoczycy. Przechylił łeb w jej stronę i spojrzał na nią. Skrzydła!
-Jeśli będziesz czuła się niepewnie, Koral, to możesz na początku rozłożyć skrzydła. Nie pozwoli to zanurzyć się za głęboko. Będę przez cały czas blisko ciebie, jeśli będziesz chciał natychmiast pomocy, to krzyknij, choć pamiętaj, że ja asekuruję cię cały czas.
-Pamiętaj, żeby oddychać spokojnie i nie robić żadnych głupich, gwałtownych ruchów, jeśli nie są potrzebne, bądź po prostu spokojna – zrobił chwilkę pauzy i zaczął mówić dalej – przejdź dalej, tak, żeby woda sięgała ci szyi. Odbij się od dna i zacznij machać rytmicznie, równomiernie łapami. Przednie łapy muszą wypychać wodę w stronę brzucha, a tylne za ciebie. Pozwól ogonowi poruszać się swobodnie, nie kontroluj go za bardzo, dzięki temu będzie równoważył twoje ruchy – Kropla znowu na chwilę przerwał, pomyślał, czy na pewno przekazał wszystkie najważniejsze rzeczy smoczycy. Przechylił łeb w jej stronę i spojrzał na nią. Skrzydła!
-Jeśli będziesz czuła się niepewnie, Koral, to możesz na początku rozłożyć skrzydła. Nie pozwoli to zanurzyć się za głęboko. Będę przez cały czas blisko ciebie, jeśli będziesz chciał natychmiast pomocy, to krzyknij, choć pamiętaj, że ja asekuruję cię cały czas.
Licznik słów: 217
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Inteligentny
Jednorazowo +1 do Inteligencji
Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1
Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego
#0066ff
Jednorazowo +1 do Inteligencji
Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1
Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego
#0066ff
- Dzwonna Łuska
- Dawna postać
Umarła i nie żyje
- Posty: 205
- Rejestracja: 24 cze 2016, 11:40
- Stado: Umarli
- Płeć: Samica
- Księżyce: 23
- Rasa: Skrajny
- Mistrz: Rycerski Kolec

A: S: 1| W: 1| Z: 3| I: 2| P: 3| A: 1
U: L,O,MP,M:1| B,S:2| Pł,A,W,Skr,Śl:3
Atuty: Spostrzegawczy; Pamięć przodka
Koral uważnie słuchała instrukcji, wolała się nie utopić na swojej pierwszej lekcji pływania! Następnie wzięła głęboki oddech i zaczęła łapa za łapą zchodzić głębiej, aż woda nie dotykała kołnierza na jej szyi. Kiedy upewniła się czy wszystko jest na swoim miejscu, dla pewności rozłożyła skrzydła i odbiła się lekko od dna. Próbowała tak jak mówił Kropla; rytmicznie ruszać łapkami, w przód, tył, przód. Ogonem starała się nie zajmować, jednak i tak od czasu do czasu nieświadomie nim machnęła. Przymykając oczy próbowała jak najdłużej utrzymać się na powierzchni wody, co nie było aż takie męczące, lecz też nie takie łatwe. Skrzydła naprawdę pomagały, zachowywały się jak koło ratownicze! Kiedy zauważyła że przyzwyczaiła się tego ''unoszenia'' w miejscu z powrotem zerknęła na Kroplę. Na jej pysku malował się wyraz zadowolenia i nutki strachu.
Licznik słów: 131
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
- Znamię Burzy
- Dawna postać
sam se dał bana xD
- Posty: 1469
- Rejestracja: 06 maja 2016, 20:10
- Stado: Umarli
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 60
- Rasa: Skrajny
- Opiekun: Ciche Wody
- Mistrz: nikt i wszyscy zarazem
- Partner: Tęcza

A: S: 1| W: 4| Z: 2| I: 5| P: 2| A: 1
U: S,A,O,L,Skr,Śl,B,Pł,MP,W,M: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Inteligentny,Niezdarny Wojownik,Mistyk, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew
Kropla ruszył się minimalnie w stronę swojej nowej towarzyszki, jednak zatrzymał się w pół ruchu stwierdzając, że i tak zdoła do niej w ostateczności dopłynąć. Patrzył jednak na nią z zaciekawieniem, jak poradzi sobie z zadaniem, oraz z pewną obawą. Nie mógł przecież pozwolić, żeby samiczce coś się stało, wziął za nią w pewnym sensie odpowiedzialność.
Koral zaczęła całkiem nieźle, nie popełniła tego błędu co wielokrotnie Kropla – nie machała ogonem jak szalona. Na dobry początek wyglądało to nieźle.
-Teraz złóż skrzydła i ułóż ciało tak, jakbyś chciała chodzić, nie pionowo tylko poziomo. Dzięki temu, kiedy będziesz wypychać wodę spod siebie machając łapami zaczniesz się poruszać do przodu. Dopłyń tam – to mówiąc Kropla wskazał miejsce w wodzie obok samotnego drzewa – a następnie obróć się w wodzie, będziesz miała tam grunt po łapami i wróć do mnie. A! Skrzydła możesz rozłożyć wtedy, kiedy będzie działo się coś złego, dzięki temu nie powinnaś się zanurzyć. Pamiętaj, bardzo ważny jest spokój.
Teraz przysunął się do małej smoczycy i pokazał jej ruchem łap i mimiką, że ma płynąć a on będzie się jej stale przyglądał.
Koral zaczęła całkiem nieźle, nie popełniła tego błędu co wielokrotnie Kropla – nie machała ogonem jak szalona. Na dobry początek wyglądało to nieźle.
-Teraz złóż skrzydła i ułóż ciało tak, jakbyś chciała chodzić, nie pionowo tylko poziomo. Dzięki temu, kiedy będziesz wypychać wodę spod siebie machając łapami zaczniesz się poruszać do przodu. Dopłyń tam – to mówiąc Kropla wskazał miejsce w wodzie obok samotnego drzewa – a następnie obróć się w wodzie, będziesz miała tam grunt po łapami i wróć do mnie. A! Skrzydła możesz rozłożyć wtedy, kiedy będzie działo się coś złego, dzięki temu nie powinnaś się zanurzyć. Pamiętaj, bardzo ważny jest spokój.
Teraz przysunął się do małej smoczycy i pokazał jej ruchem łap i mimiką, że ma płynąć a on będzie się jej stale przyglądał.
Licznik słów: 183
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Inteligentny
Jednorazowo +1 do Inteligencji
Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1
Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego
#0066ff
Jednorazowo +1 do Inteligencji
Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1
Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego
#0066ff
- Dzwonna Łuska
- Dawna postać
Umarła i nie żyje
- Posty: 205
- Rejestracja: 24 cze 2016, 11:40
- Stado: Umarli
- Płeć: Samica
- Księżyce: 23
- Rasa: Skrajny
- Mistrz: Rycerski Kolec

A: S: 1| W: 1| Z: 3| I: 2| P: 3| A: 1
U: L,O,MP,M:1| B,S:2| Pł,A,W,Skr,Śl:3
Atuty: Spostrzegawczy; Pamięć przodka
Kiwnęła porozumiewawczo główką i złożyła uszy. W słowach Kropli wszystko wydawało się proste i przejrzyste, jednak kiedy złożyła skrzydła zorientowała się że jest o wiele ciężej niż się wydawało! Kiedy poczuła wodę powyżej kołnierza zaczęła histerycznie ruszać łapkami cofając się z powrotem na płyciznę, dysząc i nastraszając futro. Tego się nie spodziewała! Z przestraszeniem wyrysowanym na twarzy spojrzała na Kroplę, jednak po krótkiej chwili przeniosła gniewnie wzrok na wodę. Żadna przerośnięta kałuża nie zabroni mi nauki pływania! Zniżyła brwi i znowu zanurzyła się po szyję w jeziorze, po czym ponownie można było ją zaobserwować unoszącą się. Tym razem jednak, skrzydła składała wyjątkowo wolno, dając kończynom czas na przystosowanie się do szybszej pracy. Zadowolona z efektu, zaczęła powoli zmierzać w kierunku drzewa. Starała się nie spieszyć, więc nie dziwne że dopłynęła do celu dopiero po dłuższej chwili, tyle samo czasu zajął jej powrót z powrotem w stronę Kropli. Kiedy był na wyciągnięcie ogona przyśpieszyła podskakując po dnie i zatrzymała się u jego boku.
Licznik słów: 162
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
- Znamię Burzy
- Dawna postać
sam se dał bana xD
- Posty: 1469
- Rejestracja: 06 maja 2016, 20:10
- Stado: Umarli
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 60
- Rasa: Skrajny
- Opiekun: Ciche Wody
- Mistrz: nikt i wszyscy zarazem
- Partner: Tęcza

A: S: 1| W: 4| Z: 2| I: 5| P: 2| A: 1
U: S,A,O,L,Skr,Śl,B,Pł,MP,W,M: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Inteligentny,Niezdarny Wojownik,Mistyk, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew
Kropla patrzył na samiczkę bez większych obaw. Był już pewien, że poradzi sobie bez znaczących problemów. Koral może raz zrobiła większy błąd, jednak przecież nikt nie jest bezbłędny. Co więcej widział, że smoczyca bardzo szybko uczy się na własnych błędach. Przyglądał się, jak powoli składała skrzydła. Bardzo mądrze.
-Bardzo dobrze – stwierdził samczyk, kiedy Koral do niego podpłynęła. Równocześnie zaczął ruszać łapami, aby zdjąć z nich odrętwienie od dłuższego postoju w wodzie – teraz skręcanie. Podczas płynięcia prosto wygniesz swoje ciało w lekki łuk, tak, aby łeb wskazywał stronę, w którą będziesz skręcać. Równocześnie wygniesz ogon w stronę przeciwną do skrętu, a łapami będziesz wypychać wodę lekko na ukos, w stronę ogona – mówiąc ostatnie słowa Kropla odbił się od dna, aby zademonstrować całość Koral. Odpłynął od niej kawałek i najpierw zrobił zgrabne pół kółka w lewo, później w prawo, żeby wrócić do smoczycy – teraz twoja kolej, naprawdę nie jest to trudne. Zrób co najmniej dwa skręty w każdą ze stron, jeśli będziesz chciała to możesz więcej i wróć do mnie.
//Porządnie opisz każdy skręt, to po tym i kolejnym poście będziemy mogli spróbować Pływanie I :)
-Bardzo dobrze – stwierdził samczyk, kiedy Koral do niego podpłynęła. Równocześnie zaczął ruszać łapami, aby zdjąć z nich odrętwienie od dłuższego postoju w wodzie – teraz skręcanie. Podczas płynięcia prosto wygniesz swoje ciało w lekki łuk, tak, aby łeb wskazywał stronę, w którą będziesz skręcać. Równocześnie wygniesz ogon w stronę przeciwną do skrętu, a łapami będziesz wypychać wodę lekko na ukos, w stronę ogona – mówiąc ostatnie słowa Kropla odbił się od dna, aby zademonstrować całość Koral. Odpłynął od niej kawałek i najpierw zrobił zgrabne pół kółka w lewo, później w prawo, żeby wrócić do smoczycy – teraz twoja kolej, naprawdę nie jest to trudne. Zrób co najmniej dwa skręty w każdą ze stron, jeśli będziesz chciała to możesz więcej i wróć do mnie.
//Porządnie opisz każdy skręt, to po tym i kolejnym poście będziemy mogli spróbować Pływanie I :)
Licznik słów: 188
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Inteligentny
Jednorazowo +1 do Inteligencji
Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1
Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego
#0066ff
Jednorazowo +1 do Inteligencji
Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1
Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego
#0066ff
- Dzwonna Łuska
- Dawna postać
Umarła i nie żyje
- Posty: 205
- Rejestracja: 24 cze 2016, 11:40
- Stado: Umarli
- Płeć: Samica
- Księżyce: 23
- Rasa: Skrajny
- Mistrz: Rycerski Kolec

A: S: 1| W: 1| Z: 3| I: 2| P: 3| A: 1
U: L,O,MP,M:1| B,S:2| Pł,A,W,Skr,Śl:3
Atuty: Spostrzegawczy; Pamięć przodka
Poprawiła łapy słuchając poleceń. Próbowała w miarę się przygotować przed następnym etapem, który wydawał się trudniejszy od poprzednich. Starała się również zapamiętać ruchy Kropli kiedy przeszedł do prezentacji, wszystko szło na razie dobrze a zimna woda w gorący dzień była czymś naprawdę przyjemnym! Zadowolona z siebie odbiła się tak jak poprzednio od dna, i zaczęła równomiernie machać łapkami starając się zachować rytm. Tym razem trzeba było zrobić także użytek z ogona, który z powodu ciężkich łusek zapadał się lekko pod wodę. Nie lubiła go używać, był dosyć gruby i krótki a półtwarde lekko odstające płytki, mogły powodować ból kiedy się na nich niechcący usiadło, jednak ze słów nauczyciela wychodziło na to że był konieczny! Kiedy odpłynęła półtorej ogona od skrajnego spróbowała ''pedałować'' łapkami na skos co dało efekt powolnego obracania się w lewą stronę. Kiedy okręt się skończył, zatrzymała się by nagle zacząć machać w przód i w tył kończynami, chcąc się odrobinę rozpędzić przed powtórzeniem manewru. Na szczęście się to udało i niedługo po tym, Koral znów zmieniła pozycję łapek skręcając tym razem w prawo. Ogonem pokracznie, ale jednak, starała się robić okrężne ruchy pozwalające na nie przekręcenie się podczas pływania. Teraz wydawało się że czas na następny ruch w lewą stronę, to też zrobiła: tak jak wcześniej skośnie poprowadziła łapki skręcając we wcześniej wspomnianą stronę. Teraz ostatnie zadanie! Jeszcze kilka pchnięć kończynami! Trochę w prawo, a ogonem w lewo. Zrobione! Chyba wszystko wyszło dobrze! Skończyła obracanie i podpłynęła w stronę Kropli z zamiarem wysłuchania jego opinii.
Licznik słów: 248
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
- Znamię Burzy
- Dawna postać
sam se dał bana xD
- Posty: 1469
- Rejestracja: 06 maja 2016, 20:10
- Stado: Umarli
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 60
- Rasa: Skrajny
- Opiekun: Ciche Wody
- Mistrz: nikt i wszyscy zarazem
- Partner: Tęcza

A: S: 1| W: 4| Z: 2| I: 5| P: 2| A: 1
U: S,A,O,L,Skr,Śl,B,Pł,MP,W,M: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Inteligentny,Niezdarny Wojownik,Mistyk, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew
Kropla nie miał większych zastrzeżeń do stylu pływania Koral. Skręcanie w jedną stronę nie stanowiło dla niej problemu. Od razu przeszedł więc do sedna.
-Dobrze, teraz ostatnie zadanie. Dopłyniesz do tamtego drzewa, co ostatnio, tylko tym razem robiąc półkola na kształt S – narysował ten znak pazurem w wodzie – tym samym sposobem wrócisz tutaj.
Kropla w międzyczasie pomyślał, że sam też mógłby potrenować swój styl pływania... Tak, zrobi to, jak tylko Koral upora się ze swoim zadaniem. A Niebieskooki uważał, że smoczyca poradzi sobie z nim szybko i bez większych problemów. W oczekiwaniu na Koral rozgrzewał łapy, ruszał nimi, aby podczas pływania nie stało się coś złego. Przez cały czas oczywiście przyglądał się uważnie samiczce, nie pozwolił sobie ani na chwilę roztrzepania.
//Bym zapomniał (2 raz!) raport Pływanie I po twoim poście
-Dobrze, teraz ostatnie zadanie. Dopłyniesz do tamtego drzewa, co ostatnio, tylko tym razem robiąc półkola na kształt S – narysował ten znak pazurem w wodzie – tym samym sposobem wrócisz tutaj.
Kropla w międzyczasie pomyślał, że sam też mógłby potrenować swój styl pływania... Tak, zrobi to, jak tylko Koral upora się ze swoim zadaniem. A Niebieskooki uważał, że smoczyca poradzi sobie z nim szybko i bez większych problemów. W oczekiwaniu na Koral rozgrzewał łapy, ruszał nimi, aby podczas pływania nie stało się coś złego. Przez cały czas oczywiście przyglądał się uważnie samiczce, nie pozwolił sobie ani na chwilę roztrzepania.
//Bym zapomniał (2 raz!) raport Pływanie I po twoim poście
Licznik słów: 133
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Inteligentny
Jednorazowo +1 do Inteligencji
Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1
Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego
#0066ff
Jednorazowo +1 do Inteligencji
Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1
Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego
#0066ff
- Dzwonna Łuska
- Dawna postać
Umarła i nie żyje
- Posty: 205
- Rejestracja: 24 cze 2016, 11:40
- Stado: Umarli
- Płeć: Samica
- Księżyce: 23
- Rasa: Skrajny
- Mistrz: Rycerski Kolec

A: S: 1| W: 1| Z: 3| I: 2| P: 3| A: 1
U: L,O,MP,M:1| B,S:2| Pł,A,W,Skr,Śl:3
Atuty: Spostrzegawczy; Pamięć przodka
Intensywnie przyjrzała się drzewku, półkola nie wydawały się być takie trudne jak pełne obroty. Przecież są tylko połową poprzedniego etapu! Przerzuciła wzrok na miejsce gdzie wcześniej Kropla rysował znak S, następnie spojrzała z powrotem przed siebie, zgięła uszka i odbiła się od dna. Postanowiła zacząć od prawej strony, toteż zgięła się w łuk a łapkami przebierała tak, żeby jej ciało delikatnie spływało we wcześniej wspomnianym kierunku. Kiedy zauważyła że dostatecznie skręciła, wygięła się w tym razem w lewą, i w tą samą stronę zaczęła machać kończynami. Z uśmiechem na pysku powtórzyła jeszcze raz poprzednie manewry, wykonując lekko garbate S z początkami stawania się Z. Zatrzymała się na chwilę przy drzewku żeby odsapnąć, jednak po chwili znów ruszyła zgrabnie znów skręcając to w lewo, to w prawo. Niedługo po tym znów pojawiła się przy Kropli.
Licznik słów: 134
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
- Znamię Burzy
- Dawna postać
sam se dał bana xD
- Posty: 1469
- Rejestracja: 06 maja 2016, 20:10
- Stado: Umarli
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 60
- Rasa: Skrajny
- Opiekun: Ciche Wody
- Mistrz: nikt i wszyscy zarazem
- Partner: Tęcza

A: S: 1| W: 4| Z: 2| I: 5| P: 2| A: 1
U: S,A,O,L,Skr,Śl,B,Pł,MP,W,M: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Inteligentny,Niezdarny Wojownik,Mistyk, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew
//zrobię sobie samodzielkę, sama też możesz (jeśli chcesz) uczyć się na II, ja uczyć ciebie nie mogę, bo jeszcze nie mam... uprawnień
Obserwowanie Koral było przyjemnością. Mała radziła sobie z wodą naprawdę dobrze, bardzo szybko wszystko łapała. Kiedy wykonała zadanie Kropla rzucił do niej:
-Bardzo dobrze, opanowałaś już pływanie. Przejdziesz teraz trochę bliżej brzegu, tak żebyś miała grunt pod łapami, ja poćwiczę pływanie, dobrze? Sama też oczywiście możesz ćwiczyć, ja będę co chwila na ciebie patrzył – właściwie kończąc swoją wypowiedź odwracał się już od Koral.
Odbił się najpierw od dna, przepłynął z wyraźną łatwością kawałek w prostej linii. Po paru sekundach wykonał gwałtowny skręt w lewo; machał łapami bardziej na ukos niż zwykle, wygiął ciało, wysunął mocno ogon w prawo. Efekty, były takie, jakie być powinny, Kropla bardzo szybko poruszał się w kółko po dużo mniejszym obszarze niż zwykle. Po takich dwóch kółkach smok skręcił tym razem lekkim łukiem w prawo. Rzucił w międzyczasie okiem na Koral, samiczka chyba bawiła się w wodzie... no, w każdym razie nic jej nie groziło. Przepłynął takim lekkim łukiem w prawo parę ogonów w stronę Koral i w miejscu, gdzie dno było całkiem głęboko zanurkował. Machał łapami bardziej w stronę brzucha, powierzchni. Pozwoliło to skutecznie się zanurzyć. Łeb i przednia część tułowia były niżej, niż tylna. Wydychał bardzo powoli wstrzymane wcześniej powietrze przez nozdrza. Udało mu się wytrzymać pod wodą około piętnastu sekund, później musiał się wynurzyć. Wysunął łeb ponad tułów i odpychał wodę łapami w stronę dna, płynął jednocześnie do przodu i do góry. Wypłynął i znów spojrzał na Koral. Widział co prawda ją przez cały czas spod powierzchni wody, ale w taki sposób mógł zauważyć tylko zarys smoczycy. Nie zauważył jednak, żeby cokolwiek się zmieniło, samiczka była mniej więcej tam, gdzie wcześniej. Zadowolony obrócił się lekko w lewo, nabrał powietrza w płuca i znów zanurkował. Teraz ustabilizował swój tor pływania pod wodą na jednej płaszczyźnie, musiał wyrzucać wodę łapami minimalnie bardziej w górę, aby nie zanurzyć się, ani też nie nurkować coraz głębiej. Kiedy to się udało skręcił łagodnym łukiem, najpierw w lewo, później w prawo. Skręcanie wyglądało identycznie jak na powierzchni. Zadowolony z efektów wynurzył się z wody. Ale to jeszcze nie wszystko. Na koniec chciał poćwiczyć sprint. Minimalnie odwrócił się od Koral, tak żeby jednak przez cały czas ją widzieć i stopniowo zaczął przyspieszać. Pamiętał przy tym, żeby mieć uformowane łapy w koszyki, żeby machać nimi równomiernie, rytmicznie, żeby pozwolić ogonowi na swobodne poruszanie się, oczywiście w miarę rozsądku, żeby przybrać odpowiednią sylwetkę. Kiedy rozpędził się do granic możliwości skręcił w prawo, zrobił odpowiednio długi łuk, aby płynąć prosto w stronę Koral. I takim sprintem pokonał cały dystans do smoczycy.
-To co, wracamy? – spytał się, nie bez lekkiej zadyszki.
Obserwowanie Koral było przyjemnością. Mała radziła sobie z wodą naprawdę dobrze, bardzo szybko wszystko łapała. Kiedy wykonała zadanie Kropla rzucił do niej:
-Bardzo dobrze, opanowałaś już pływanie. Przejdziesz teraz trochę bliżej brzegu, tak żebyś miała grunt pod łapami, ja poćwiczę pływanie, dobrze? Sama też oczywiście możesz ćwiczyć, ja będę co chwila na ciebie patrzył – właściwie kończąc swoją wypowiedź odwracał się już od Koral.
Odbił się najpierw od dna, przepłynął z wyraźną łatwością kawałek w prostej linii. Po paru sekundach wykonał gwałtowny skręt w lewo; machał łapami bardziej na ukos niż zwykle, wygiął ciało, wysunął mocno ogon w prawo. Efekty, były takie, jakie być powinny, Kropla bardzo szybko poruszał się w kółko po dużo mniejszym obszarze niż zwykle. Po takich dwóch kółkach smok skręcił tym razem lekkim łukiem w prawo. Rzucił w międzyczasie okiem na Koral, samiczka chyba bawiła się w wodzie... no, w każdym razie nic jej nie groziło. Przepłynął takim lekkim łukiem w prawo parę ogonów w stronę Koral i w miejscu, gdzie dno było całkiem głęboko zanurkował. Machał łapami bardziej w stronę brzucha, powierzchni. Pozwoliło to skutecznie się zanurzyć. Łeb i przednia część tułowia były niżej, niż tylna. Wydychał bardzo powoli wstrzymane wcześniej powietrze przez nozdrza. Udało mu się wytrzymać pod wodą około piętnastu sekund, później musiał się wynurzyć. Wysunął łeb ponad tułów i odpychał wodę łapami w stronę dna, płynął jednocześnie do przodu i do góry. Wypłynął i znów spojrzał na Koral. Widział co prawda ją przez cały czas spod powierzchni wody, ale w taki sposób mógł zauważyć tylko zarys smoczycy. Nie zauważył jednak, żeby cokolwiek się zmieniło, samiczka była mniej więcej tam, gdzie wcześniej. Zadowolony obrócił się lekko w lewo, nabrał powietrza w płuca i znów zanurkował. Teraz ustabilizował swój tor pływania pod wodą na jednej płaszczyźnie, musiał wyrzucać wodę łapami minimalnie bardziej w górę, aby nie zanurzyć się, ani też nie nurkować coraz głębiej. Kiedy to się udało skręcił łagodnym łukiem, najpierw w lewo, później w prawo. Skręcanie wyglądało identycznie jak na powierzchni. Zadowolony z efektów wynurzył się z wody. Ale to jeszcze nie wszystko. Na koniec chciał poćwiczyć sprint. Minimalnie odwrócił się od Koral, tak żeby jednak przez cały czas ją widzieć i stopniowo zaczął przyspieszać. Pamiętał przy tym, żeby mieć uformowane łapy w koszyki, żeby machać nimi równomiernie, rytmicznie, żeby pozwolić ogonowi na swobodne poruszanie się, oczywiście w miarę rozsądku, żeby przybrać odpowiednią sylwetkę. Kiedy rozpędził się do granic możliwości skręcił w prawo, zrobił odpowiednio długi łuk, aby płynąć prosto w stronę Koral. I takim sprintem pokonał cały dystans do smoczycy.
-To co, wracamy? – spytał się, nie bez lekkiej zadyszki.
Licznik słów: 451
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Inteligentny
Jednorazowo +1 do Inteligencji
Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1
Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego
#0066ff
Jednorazowo +1 do Inteligencji
Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1
Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego
#0066ff
- Dzwonna Łuska
- Dawna postać
Umarła i nie żyje
- Posty: 205
- Rejestracja: 24 cze 2016, 11:40
- Stado: Umarli
- Płeć: Samica
- Księżyce: 23
- Rasa: Skrajny
- Mistrz: Rycerski Kolec

A: S: 1| W: 1| Z: 3| I: 2| P: 3| A: 1
U: L,O,MP,M:1| B,S:2| Pł,A,W,Skr,Śl:3
Atuty: Spostrzegawczy; Pamięć przodka
Zgodnie z poleceniem zaczęła zmierzać w kierunku brzegu, jednak nagle drgnęła i się zatrzymała. Zapomniała podziękować! Zawróciła się i spojrzała w kierunku Kropli, wyglądał na zajętego.. Zrobię to później! Przecież mamy jeszcze dużo czasu! Kiedy odpoczęła, obserwowała przez dłuższy czas skrajnego, po czym doszła do wniosku że też mogłaby poćwiczyć. Odskoczyła na trochę głębszą wodę, która dosięgała do początków jej kołnierza i spróbowała zanurzyć łebek pod taflę jeziora tak jak jej nauczyciel. Lecz niestety nie było to takie przyjemne na jakie wyglądało przez co wynurzyła go błyskawicznie lekko nim potrząsając. Po dojściu do siebie, odskoczyła od dna i zaczęła przebierać szybko łapkami żeby utrzymać się na powierzchni. W miarę się jej to udawało dzięki czemu mogła rozpędzić się w przód: to też zrobiła, przednimi kończynami zagarniała ciężko wodę pod brzuch, a tylnymi przekładała ją za siebie. Cały czas skrzydła zostawiała przyciśnięte ciasno do pokrytego futrem tułowia, chciała nauczyć się raz a dobrze, nie korzystając z żadnych wspomagaczy. Kiedy zorientowała się że dopłynęła dość daleko od brzegu postanowiła zakręcić się i wrócić, jednak wpadła na pomysł zęby wykonać to slalomem. Najpierw zajęła się łapkami, zaczęła machać nimi w lewą stronę, ciało wygięła w łuk, a ogon zakręciła tak, aby był wypukły w tą samą stronę w którą pedałowały kończyny. Dało to efekt oczywisty – skręt w prawo. Przy następnym skręcie zrobiła to samo co poprzednio, ale odwrotnie. Lewo zamieniła na prawo, a prawo na lewo. Dzięki czemu udało się jej dokończyć slalom, zadowolona z siebie zgięła wszystkie kończyny w skosie, wykonując coś podobnego do spirali. Nie było to łatwe, łapki musiały cały czas pedałować w jedną stronę, w tym wypadku w lewo. Po dłuższym krążeniu bez celu postanowiła ponownie zanurkować, w tym celu dotarła na płyciznę po czym bez zbędnego gadania z zamkniętymi oczami zanurzyła pyszczek pod taflę jeziora. Teraz kiedy wiedziała czego może się spodziewać, wytrzymała znacznie dłużej (około 8 sekund). Spodobało się jej to, więc spróbowała nowej umiejętności w ''ruchu'': odpłynęła dosyć daleko (około 2 ogony) od brzegu, następnie zanurzając głowę i ciało tak, że jedyni widocznymi kończynami były skrzydła. Krótko po tym ponownie się wynurzyła, i zadowolona z siebie powtórzyła to jeszcze raz. Na koniec, już lekko zmęczona dopłynęła do brzegu nadal rytmicznie wymachując kończynami. Wspięła się ciężko i wolno na porośniętą suchą trawą ziemie ziewając od czasu do czasu. Następnie zaczęła oczekiwać na zbliżającą się Kroplę, kiedy przybył kiwnęła pyszczkiem takująco na jego pytanie. Była zmęczona i chętnie pospałaby teraz w jaskini. Jednak nagle trzasły jej uszki a oczy rozszerzyły. Podziękowanie, zapomniałaby o nim!
– Dz-Dz.. Dziękuje! I.. P-Przepras-sam za k-kłopot.. – Wypowiedziała cicho i skuliła łebek.
– Dz-Dz.. Dziękuje! I.. P-Przepras-sam za k-kłopot.. – Wypowiedziała cicho i skuliła łebek.
Licznik słów: 430
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
- Szemrzące Leszczyny
- Dawna postać

- Posty: 435
- Rejestracja: 17 lip 2016, 18:42
- Stado: Umarli
- Płeć: Samica
- Księżyce: 36
- Rasa: Północny
- Opiekun: Przyczajona Modliszka
- Mistrz: Cichy Potok

A: S: 1| W: 1| Z: 2| I: 2| P: 1| A: 2
U: Pł,A,O,Skr,Kż,M: 1| B,S,L,Śl: 2| MP,MO,W: 3| MA: 4
Atuty: Szczęściarz,Chytry Przeciwnik,Mistyk
W pewnym oddaleniu od nich przechadzała się długowłosa smoczyca. Nie kryła się ze swoją obecnością i wręcz wydawała się pochłonięta swoimi myślami. Nie zauważała nikogo. Ciało było rozluźnione, a kroki stawiane niezbyt ostrożnie. Wyglądało na to, że coraz bardziej przyzwyczajała się do Wolnych Stad i traciła charakterystyczną dla samotników paranoiczną nieufność. Rzeczywiście, nawet nie spodziewała się jak szybko przywiąże się do tego miejsca i jak dobrze będzie czuła się w Wodzie. Zupełnie, jakby żyła tu od urodzenia.
Sylwetka coraz bardziej zbliżała się do dwójki piskląt. Wyglądało na to, że mieli idealną okazję, by załatwić sobie nauczycielkę!
Sylwetka coraz bardziej zbliżała się do dwójki piskląt. Wyglądało na to, że mieli idealną okazję, by załatwić sobie nauczycielkę!
Licznik słów: 96
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
#31A390 Av by Riava
pixel by Honey-Chai I Szczęściarz:
W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.
II Chytry przeciwnik:
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
III Mistyk:
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Fabuły: 4-6
Przedmioty: 2x róg jednorożca, kosmyki włosów matki i ojca
Cała sylwetka
Drzewko gen
Teczka
pixel by Honey-Chai I Szczęściarz:
W przypadku akcji rozsądzonej niepowodzeniem (lub akcji utrudnionej) Atut daje automatyczny 1 sukces. Do użycia w pojedynczej akcji raz na dwa tygodnie w polowaniu/misji/jednym z etapów leczenia lub raz na pojedynek.
II Chytry przeciwnik:
W czasie pojedynku/misji/raz na dwa tygodnie w polowaniu/wyprawie smok może utrudnić akcję swojego przeciwnika, który ma dodatkowe +1 do ST.
III Mistyk:
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.

Fabuły: 4-6
Przedmioty: 2x róg jednorożca, kosmyki włosów matki i ojca
Cała sylwetka
Drzewko gen
Teczka
- Znamię Burzy
- Dawna postać
sam se dał bana xD
- Posty: 1469
- Rejestracja: 06 maja 2016, 20:10
- Stado: Umarli
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 60
- Rasa: Skrajny
- Opiekun: Ciche Wody
- Mistrz: nikt i wszyscy zarazem
- Partner: Tęcza

A: S: 1| W: 4| Z: 2| I: 5| P: 2| A: 1
U: S,A,O,L,Skr,Śl,B,Pł,MP,W,M: 1| MO: 2| MA: 3
Atuty: Inteligentny,Niezdarny Wojownik,Mistyk, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew
Kiedy tylko Kropla wyszedł na brzeg zobaczył niewyraźną sylwetkę w oddali. Poczuł lekki zapach Wody, więc raczej nie było się czego obawiać, jednak musiał poinformować o tym Koral, która była odwrócona do tajemniczej postaci tyłem.
-To nie był żaden kłopot, Koral, nie musisz przepraszać – naprawdę nie musiała. Kropla przynajmniej popływał sobie, spędził miło czas. Poruszył po tym łbem, tak, aby dać jej do zrozumienia, że powinna się obrócić – spójrz, ktoś do nas idzie.
Kiedy smoczyca się do nich zbliżała, Kropla starał się skojarzyć sobie, kim jest. Miał łatwość do zapamiętywania imion smoków, ale akurat jej nie mógł skojarzyć. A przecież ją widział, i to kilkukrotnie! Machnął w zniecierpliwieniu łapą, zatupał. No cóż, Niebieskooki wyszedł samicy na spotkanie, czekanie przecież nic nie mogło dać, a był bardzo zaintrygowany jej postacią. Tak, teraz już na pewno czuł aromat smoków ze stada Wody. Zresztą smoczyca wyglądała przyjaźnie i radośnie.
-Witaj! Ja jestem Kropla, a to jest Koral – wskazał wtedy łbem i przednią łapą na znajdującą się nieopodal towarzyszkę – jak się nazywasz? – zrobił chwilkę pauzy i pomyślał. Może uda mu się wykorzystać całą sytuację...? Kropla musi uczyć się i uczyć. Nie miał odwagi wcześniej prosić o pomoc w nauce inne smoki, był zbyt nieśmiały, teraz tego żałował. Koral też by na tym skorzystała, wyglądała na zmęczoną, ale w sumie... – umiesz polować? – dorzucił. Od razu można było zobaczyć błysk w oczach samca. Może i było to głupie, ale jego ambicja kazała teraz wykorzystywać każdą nadarzającą się okazję.
-To nie był żaden kłopot, Koral, nie musisz przepraszać – naprawdę nie musiała. Kropla przynajmniej popływał sobie, spędził miło czas. Poruszył po tym łbem, tak, aby dać jej do zrozumienia, że powinna się obrócić – spójrz, ktoś do nas idzie.
Kiedy smoczyca się do nich zbliżała, Kropla starał się skojarzyć sobie, kim jest. Miał łatwość do zapamiętywania imion smoków, ale akurat jej nie mógł skojarzyć. A przecież ją widział, i to kilkukrotnie! Machnął w zniecierpliwieniu łapą, zatupał. No cóż, Niebieskooki wyszedł samicy na spotkanie, czekanie przecież nic nie mogło dać, a był bardzo zaintrygowany jej postacią. Tak, teraz już na pewno czuł aromat smoków ze stada Wody. Zresztą smoczyca wyglądała przyjaźnie i radośnie.
-Witaj! Ja jestem Kropla, a to jest Koral – wskazał wtedy łbem i przednią łapą na znajdującą się nieopodal towarzyszkę – jak się nazywasz? – zrobił chwilkę pauzy i pomyślał. Może uda mu się wykorzystać całą sytuację...? Kropla musi uczyć się i uczyć. Nie miał odwagi wcześniej prosić o pomoc w nauce inne smoki, był zbyt nieśmiały, teraz tego żałował. Koral też by na tym skorzystała, wyglądała na zmęczoną, ale w sumie... – umiesz polować? – dorzucił. Od razu można było zobaczyć błysk w oczach samca. Może i było to głupie, ale jego ambicja kazała teraz wykorzystywać każdą nadarzającą się okazję.
Licznik słów: 249
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Inteligentny
Jednorazowo +1 do Inteligencji
Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1
Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego
#0066ff
Jednorazowo +1 do Inteligencji
Niezdarny wojownik
Kiedy smok jest atakowany fizycznie, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Atut uniemożliwia zostanie wojownikiem i łowcą.
Mistyk
Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku magicznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Wybraniec bogów
Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie.
Deimos | puma
KP
S: 1| W: 1| Z: 2| I: 0| P: 2| A: 1
A, O, Skr: 1
Avatar od Bzu Imiennego
Avatar od Szkarłatnej
Avatar od Łzawego
#0066ff
Chcesz dołączyć do gry?
Musisz mieć konto, aby pisać posty.
Rejestracja
Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!













