A: S: 3| W: 4| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 2
U: B,L,W,Prs,MP,MA,MO,Śl,O: 1| Pł,Skr,Kż: 2| A: 3
Atuty: Pechowiec, Pamięć przodka, Bestiobójca, Otoczona, Wszechstronna
// smoki nie wiedzą, co to geny :P
Sztorm tylko prychnęła, gdy wspomniał o "piętnie przeszłości". Na opowieść o dorastaniu z Darem, zgrzytnęła zębami i uśmiechnęła się z widocznym sarkazmem.
– Och Ty biedny, niekochany. – zacmokała, ociekając jadem – Ciesz się, że zaczekał chociaż, aż się usamodzielniłeś. Ja już spałam pod pniakiem jak miałam pięć księżyców. – wyciągnęła przed siebie jedną łapę i ironicznie zaczęła wyliczankę na szponach – Pchła wyszła na polowanie, żeby już nie wrócić. Obłoczek zamienił się w kamień, dosłownie. Osobliwość zniknęła po jednej z ich kłótni, pewnie też leży gdzieś dawno martwa. Stłuczoną jej prześladowanie wypędziło na długie księżyce za barierę, a Koralowa miała tyle szczęścia, że znalazłam ją zaraz po wykluciu miała zawsze moją grotę, by tam schronić się przed Matką.
Opuściła łapę i zamilkła, a ogon w przypływie emocji siekł trawy za jej plecami. Jego kolejne słowa zapiekły boleśnie, więc ostrzegawcze warknięcie wydobyło się z piersi Wojowniczki. Niskie i złowrogie, a kiedy mówiła cedziła z początku słowa i mrużyła ślepia.
– Ty nic nie zrozumiałeś, prawda? Koralowa się nie myli. Przecież Ci powiedziałam, ja nie żyję. A przynajmniej nie żyłam. Umarłam! Kaskada zabiła mnie, urwała mój łeb, a moje bezwładne zwłoki zawlekła do groty, jak jakieś trofeum. – zrobiła pauzę, pozwalając by te informacje wsiąknęły w umysł młodego adepta. Kontynuowała, a jej ton był spokojniejszy, zgorzkniały i pełen żalu – Po tym jak spędziłam prawie trzydzieści księżyców słuchając każdego jej rozkazu. Patrole, wojny, Arena, nauki... Jak parszywy kompan byłam na każde skinienie, a ona... – zająknęła się i gwałtownie poruszyła łbem. Nie chciała wspominać Dymiącego. To była przeszłość i chociaż rana była głęboka, teraz już zaleczona. Niczym złamane skrzydło, już do końca życia odezwie się czasem bólem przy złej pogodzie... Ale nie znaczy, że nie mogła latać.
Spokojniej spojrzała znowu w zielone ślepia swoimi, niebieskimi jak lód skuwający powierzchnię jeziora.
– Spłynęła na mnie łaska Aterala. Obudziłam się i zniknęłam, maskując swoją ucieczkę. Po tej walce byłam słaba, okaleczona i niema. Nie chciałam, by widzieli mnie w tym stanie. Nie wiedziałam, czy przeżyję. Oddałam życie w obronie Wody przed potworem, jakim była nasza Matka. Chociaż tyle mi się należało, śmierć w spokoju... – przekrzywiła łeb na bok i znów dodała, ironizując – Ale proszę, narzekaj śmiało, jak okrutny był dla Ciebie twój tatuś, bo wyrzucił Cię z groty w dniu, w którym nauczyłeś się jak polować.
Zarzuciła grzywą, strząsając z niej wilgoć. Kiedy to robiła przypominała nieco lwa. Gęste włosie porastało jej łeb, kark i barki, stercząc jak szczotka. Westchnęła i dodała, niechętnym pomrukiem:
– Jeśli musisz wiedzieć, dopiero niedawno odzyskałam głos i siły na Ołtarzu Cudów. Od tamtego czasu kręcę się pod granicą Wody i Ognia, licząc że spotkam tam Koral i Północnego. Nie jest to jednak Twoja sprawa, więc zachowaj naszą dzisiejszą rozmowę dla siebie.
Stała częściowo bokiem do niego, wciąż naburmuszona i niepewna, czego od niej chciał. Ponarzekać, jak to miał kiepsko? Dla niej rodzina to tylko ból i obowiązki. Całe życie spisane na pożytek kogoś innego. Po co ktokolwiek miałby szukać zaginionych jej członków na własną łapę.
Jeśli jednak przyszedł ją poznać, to... Cóż. Taka właśnie była jej historia. A on, tak podobny do jej oprawczyni, nie powinien się dziwić pierwszej reakcji.
Licznik słów: 533
Łowca z zawodu, Wojownik z zamiłowania, Uzdrowiciel z wyboru, Piastun z przypadku.
...
═══════════════════════════════════════════════
...
❄ ❄ Sztorm Stulecia ❄ ❄ ❄ Orkan Wieków ❄ ❄
...
═══════════════════════════════════════════════
❄ Pechowiec, po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji.
...
❄ Pamięć przodka, -2 ST do walki z drapieżnikami.
...
❄ Samotny medyk, Samotny medyk: może szukać konkretnych ziół na polowaniu
...
❄ Otoczony, możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
...
❄ Wszechstronny, -1 ST do testów umiejętności opierających się na i
═══════════════════════════════════════════════
Awantura – KK, kelpie
...
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
U: B,Pł,Skr,Kż,Śl,MP: 1| MA,MO: 2
═══════════════════════════════════════════════
❅ Błysk przyszłości ❅
następne użycie – 23.06
...
Kalectwo wrodzone: czupryna jasnych włosów na łbie, przechodząca w grzywę na karku i barkach.
Efekt wpływu trzeciej rasy, smoków wężowych. Związane z tym dodatkowe ryzyko przegrzewania się i
..................................................................zwiększone ryzyko bólów głowy z tytułu udarów słonecznych.
Kalectwo nabyte: widoczny ubytek w masie mięśniowej lewego barku (+1 ST do akcji fizycznych)
Mechaniczne protezy: pełna proteza ogona, zwieńczona szerokim, metalowym grotem; proteza .......
...............................................................................prawej łapy do łokcia z ruchomymi szponami.