Wydrążony pień

Niegdyś miejsce to nosiło miano Białej Puszczy, poświęconej Bogom oraz spokojowi, jednak z czasem natura zajęła wydeptane ścieżki i rozrosła się do ciemnych gęstwin, przez które smocze spojrzenie przedziera się z trudem.
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6188
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Post autor: Maros »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Na zadane pytanie szybciutko zaczęła dokładniejsze objaśnienia.
– Według mnie łapy są świetnym celem, a tym bardziej stawy. Uszkadzając je, możesz wyeliminować łapę przeciwnika z walki, a to potrafi być sporym utrudnieniem.– znała to aż za dobrze, złamana łapa czy wybity staw przerabiała prawie na każdej walce – Co do skrzydeł, warto je atakować jeśli masz do czynienia ze smokiem wywernowym. Wtedy działa to podobnie co przy łapach. Oczywiście północnemu, czy górskiemu teraz zadasz ranę jednak nie ograniczy ona jego ruchów. – to chyba na tyle z dodatkowych wyjaśnień.
Obchodząc ją na około, uważnie przejrzała się pozycji jaką młoda przyjęła. Gdy znalazła się za jej plecami, delikatnie stuknęła pojedynczym pazurem w jej prawe udo.
– Podczas walki nigdy nie pozwalaj przeciwnikowi zajść Cię od tyłu. Cały czas obserwuj co robi. – dodała po czym wróciła na swoje miejsce. Nadszedł czas na rozruszanie kości.
– Spróbuję Cię teraz zaatakować, ty zaś spróbuj się obronić i zaraz po obronie odpowiedz atakiem – wyjaśniła pierwsze z ćwiczeń. Poczekała na znak, oznaczający, że jej towarzyszka jest gotowa.
Pozostając we wcześniej przyjętej pozycji ugięła nieco mocniej tylne łapy, tylko po to by chwile później odepchnąć się nimi od ziemi i susem doskoczyć do smoczycy. Jej prawa łapa miała unieść się ku górze, zaraz po zatrzymaniu. Po czym, szybko powędrować w kierunku stawu łokciowego lewej łapy Koralowej. Cios wymierzony został od prawej do lewej. W normalnej walce, mogło to poskutkować bolesnymi obrażeniami, to jednak była tylko nauka, tak więc jeśli Koralowa nie zdecydowała by się bronić łapsko zatrzymało by się gwałtownie przed celem. Nie włożyła w to również całej siły

Licznik słów: 264
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Pajęcza Lilia
Dawna postać
equinox
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 265
Rejestracja: 22 sie 2020, 17:37
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 30
Rasa: wężowy
Opiekun: Basior Lancetowaty XD
Mistrz:
Partner: Wspomnienie Nocy

Post autor: Pajęcza Lilia »
A: S: 1| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,W,Pł,Skr,Prs,A,O,MP,Śl,Kż: 1| MA,MO: 2
Atuty: Magiczna, Chytry przeciwnik, Mistyk
Kiwnęła głową na znak, że zrozumiała Kwintesencje. Choć też wężowa musi pamiętać, że nie zawsze będzie walczyć ze smokiem, a przykładowo wężem to już inna taktyka, ale ile razy zdarzy się jej to. A więc grunt utrudnić poruszanie się przeciwnika, zapamiętane. Adeptka lekko się wzdrygnęła, gdy ta niespodziewanie dotknęła ją pazurem. Do ataku od tyłu na pewno nie dopuści w takim razie.
Wężowa w odpowiedniej pozycji bojowej, którą była gotowa na pierwsze nauki. Ptasznik miała wpierw się obronić, więc jedynie co ją teraz obchodzi to co uczynić. Bacznie obserwowała co robi wojowniczka. Dostrzegła, że ugina tylne łapy więc zaatakuje od przodu. Adeptka prędko pochyliła całe ciało na bok i odepchnęła się ugiętymi łapami od ziemi, by odskoczyć na lewo byle usunąć się z drogi ataku przeciwniczki. Jej odskok powinien być na tyle duży na to. Uważała byle nie zachwiać równowagi i przewrócić się przy okazji i wylądowała obok stawiając stykając się wpierw tylnymi łapami z ziemią, a sekundę później przednimi stojąc twardo i w gotowości poprawiając pozycję.
Teraz jej kolej na atak. Chciała chwycić w pysk ramię smoczycy. Wiadomo, to nie jest walka dlatego zrobi to lekko i najwyżej obślini jedynie jej futro jeśli nie umknie przez jej atakiem. Ugięła swoje wszystkie cztery kończyny przygotowując się do skoku i rzuciła się na prawą stronę Kwintesencji mając już otwarty pysk w gotowości, by chwycić ją za prawe ramię. Wyciągnęła długą szyję do przodu, by sięgnąć smoczycę lepiej.

Licznik słów: 236
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
I
Mocarny

II
Chytry przeciwnik: raz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnika

III
Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego


Rhalgr – Żubr
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,K: 1

Karta Kompana
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6188
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Post autor: Maros »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca
Doskoczyła do niej niezbyt dużym susem, a gdy jej łapa uniosła się ku górze młoda już gotowa była do odskoku. Wyskakując w porę, jej łapa minęła się z atakującą kończyną, która z powrotem opadła za ziemie. Lądowanie wyszło całkiem zgrabnie, tak więc uniknęła potknięć również na tym etapie.
Gdy nadszedł czas jej ataku, była już gotowa aby bronić się przed natarciem. Młoda zgrabnie wyskoczyła w kierunku celu, otwierając pyszczek gotów pochwycić jej łapę. Tak łatwe to jednak nie było, bowiem wyczytawszy jej zamiary w odpowiednim momencie poderwała do góry atakowaną kończynę. Niemal od razu ugięła ją w nadgarstku, tak by pazury pozostały skierowane ku dołowi. Zamierzała uderzyć w dolną szczęka samiczki, tak by chwile przed osiągnięciem celu zamknąć jej pyszczek. Ten co najwyżej stuknął by o jej ramie jeśli nie odrzuciła w jakiś sposób łba w bok lub do tyłu. Oczywiście uderzenie niebyło silne, tak więc nie wyrządziła by jej krzywdy.

Zaraz po ostatniej akcji wróciła na swoje miejsce, czekając, aż jej towarzyszka zrobi to samo.
– Pamiętaj, aby przy odskoku dokładnie zwracać uwagę na ruch przeciwnika i dobrze ocenić kierunek oraz odległość wyskoku. Lądowanie również jest ważne, upadek może cię sporo kosztować. – spokojnym tonem tłumaczyła najważniejsze elementy – Jeśli podczas walki chcesz wykorzystać swoją zręczność, powinnaś skupić się na precyzyjnych, niezbyt głębokich atakach. Tak by nie bazować na sile szczęk, a dokładności wykonania ataku i tego co chcesz nim osiągnąć. Zamiast próby łapania kości spróbuj uszkodzić mięśnie lub ścięgna odpowiedzialne np. za ruch łapą. Wybór masz spory, tylko staraj się myśleć do przodu co chcesz tym osiągnąć. – jeśli padły jakieś pytania, odpowiedziała na każde i dopiero po tym wstała.
– Spróbujmy jeszcze raz. Zaatakuj mnie tym razem jako pierwsza, nie musisz od razu się na mnie rzucać. Przemyśl ruch – przyjęła odpowiednią pozycje i czekała. Poruszający się na boki ogon, mógł zdradzić coraz to lepszy humor, na prawdę podobało jej się uczenie młodych.

Licznik słów: 316
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Pajęcza Lilia
Dawna postać
equinox
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 265
Rejestracja: 22 sie 2020, 17:37
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 30
Rasa: wężowy
Opiekun: Basior Lancetowaty XD
Mistrz:
Partner: Wspomnienie Nocy

Post autor: Pajęcza Lilia »
A: S: 1| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,W,Pł,Skr,Prs,A,O,MP,Śl,Kż: 1| MA,MO: 2
Atuty: Magiczna, Chytry przeciwnik, Mistyk
Unik udał się przez problemu, a atak... Cóż to tylko ćwiczenie i faktycznie udałoby jej się gdyby Chaos nie zamknęła jej pyska. Stuknęła nieprzyjemne zębami, ale nic więcej poważnego się nie wydarzyło. Grunt, że wojownika nie miała aż tak dużo zastrzeżeń co do jej techniki. Wysłuchała nieco teorii i ważnych informacji na temat walki fizycznej.
Ptasznik nie chciała za długo zastanawiać się. Szybko przeanalizowała możliwy rzeczy, jakie może zrobić. Pomagał nieco fakt, że już ma opanowaną walkę magiczną i wie jakie rany może zrobić. Przygotowała się do bojowej pozy stawiając szeroko pewniej łapy i ugięła je lekko, a biczowaty ogon uniosła nad ziemię. Odbiła się od ziemi jednym sprawnym susem odpychając się tylnymi łapami w przód, do Kwintesencji Chaosu, a przednią lewą łapą przygotowała do zamachu. Chciała pazurkami przejechać po prawym bicepsie przeciwniczki z myślą uszkodzenia skóry i mięśni. Starała się, by nie zadrapać jej mocno, ale tez nie jest kotem, by chować pazury. Najwyżej podrapie ją lekko, gdyż nie włożyła tyle siły swój atak żeby nie zrobić krzywdy.

Licznik słów: 169
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
I
Mocarny

II
Chytry przeciwnik: raz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnika

III
Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego


Rhalgr – Żubr
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,K: 1

Karta Kompana
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6188
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Post autor: Maros »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca
Spokojnie przyglądała się młodej, cały czas pozostając w odpowiedniej pozycji pozwalającej jej na szybką reakcję. Poza ogonem, jej ciało pozostawało w całkowitym bezruchu, jedynie ślepia bacznie obserwowały niektóre z punktów na ciele potrafiących zdradzić, zamiary przeciwnika. Gdy młoda wyskoczyła do przodu, ugięła nieco mocniej tylne łapy, przenosząc na nie ciężar ciała. Dawało jej to nieco więcej swobody przy ruchach przednimi kończynami.
Gdy zaatakowała, uniosła swoją lewą przednią łapę rozkładając od razu palce. Zamierzała, chwycić jej łapkę zaraz za nadgarstkiem unieruchamiając ją oraz nie nadziać się przy okazji na jej pazurki.
– Dobrze, pamiętaj o dokładnym dobieraniu celu. Teraz zaatakuję cię z bliska, a ty spróbuj się jakoś z tego wywinąć – uśmiechnęła się, w tym samym momencie puściła jej łapę, pozwalając jej opaść na ziemie. Przednie łapy ugięła nieznacznie, łeb opadł w dół. Za cel obrała sobie prawy nadgarstek samiczki, rozwarte szczęki pomknęły w jego kierunku, zupełnie jak w normalnej walce. Jeśli do niego dotarły, jedynie lekko by go pochwyciły, nie robiąc jej krzywdy.

Licznik słów: 164
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Pajęcza Lilia
Dawna postać
equinox
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 265
Rejestracja: 22 sie 2020, 17:37
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 30
Rasa: wężowy
Opiekun: Basior Lancetowaty XD
Mistrz:
Partner: Wspomnienie Nocy

Post autor: Pajęcza Lilia »
A: S: 1| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 2| A: 1
U: B,W,Pł,Skr,Prs,A,O,MP,Śl,Kż: 1| MA,MO: 2
Atuty: Magiczna, Chytry przeciwnik, Mistyk
Kolejne ćwiczenie udane powodzeniem. Wiadomo tu nie chodzi, żeby Koral faktycznie chwyciła czy podrapała. Ma po prostu to dobrze zacząć, a końcowy efekt z pewnością się uda. Kiwnęła wojowniczce rozumiejąc co ma dalej zrobić. Przygotowała się do kolejnej akcji gdy tylko jej łapa została puszczona wolno.
Ustawiła łapy i ciało w pozycję bojową lustrując smoka wody. Pełna w gotowości, by zareagować na atak w jej stronę gdy tylko szczęka Kwintesencji Chaosu pomknęła w kierunku jej prawej łapy wężowa gwałtownie zerwała ją w górę. Moment, w jakim to zrobiła był raptem opóźniony by mogła zrobić podobną rzecz, jaką skrajna smoczycza zrobiła, czyli zamknąć jej pysk. Uniosła kończynę, by dłonią solidnie stuknąć o żuchwę oponentki skutecznie zatrzymując jej atak. W jej teorii powinno się udać skoro na własne oczy widziała jak czekała na odpowiednią chwilę i jej zamknęła pysk łapą, w którą celowała.

Licznik słów: 141
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
I
Mocarny

II
Chytry przeciwnik: raz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnika

III
Mistyk: raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego


Rhalgr – Żubr
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,K: 1

Karta Kompana
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6188
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Post autor: Maros »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca
Łeb pomknął w kierunku celu, z lekko uchylonymi szczękami. W szybkości ruchu nie było wielkiej różnicy, w porównaniu do normalnej walki. Młoda poderwała atakowaną kończynę, w tak dobranym momencie, by ta uderzyła w jej dolną szczękę. Pozwoliła by ta pod wpływem uderzenia zamknęła się, z cichym zgrzytem zębów. Wycofała łeb, by ponownie przysiąść na zadku.
– To była by obrona siłowa, aby się powiodła musisz dobrze wybrać miejsce w które chcesz uderzyć i włożyć w to wystarczająco siły. Najlepiej uderzać mniej więcej w środek dolnej szczęki, jeśli uderzysz za blisko gardła nie zamkniesz rozwartych szczęk, zaś celując w ich koniec, możesz omyłkowo trafić łapą wprost do pyska drugiego smoka. – wyjaśniła, zastanowiła się moment, czy powinna wspomnieć coś jeszcze.
– Masz wiele czasu, by doszlifować swoje umiejętności. Wypróbować nie jedną rzecz, pamiętaj tylko o dokładności. Chyba pora wracać do obozu, idziesz? – wstała, jeśli młoda podążyła za nią powoli ruszył w kierunku terenów wody.

//Raport z A i O I

Licznik słów: 160
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Posępny Czerep
Dawna postać
Haunted by Haresis
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1999
Rejestracja: 28 lip 2014, 0:21
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 117
Rasa: północno-zwyczajny
Opiekun: Haresis'Dea
Mistrz: Haresis'Dea
Partner: Haresis'Dea

Post autor: Posępny Czerep »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 4| A: 3
U: L,Pł,W,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| B,A,Śl: 2| O:3
Atuty: Okaz zdrowia; Empatia; Twardy jak diament; Pierwotny odruch; Wybraniec bogów
Było to ponoć miejsce pisklęcych zabaw – Aank jednak nie wydawała się mieć w tej kwestii jakieś obiekcję. Ot, zwykła rodzinna troska, karmienie swego potomstwa. Czyż było coś piękniejszego?
Biegła wraz z Destrukcyjną, igrając z wieczornym powietrzem. Były północnymi – nie bały się mrozu. Białe kły starej smoczycy iskrzyły się jasno, jak śnieg, odcinając się od ciemniejącego nieba. Wołała za córą:
– Kto ostatni, ten nie zje kolacji! – I przyspieszała, nie dając jej już zbyt wielkich forów. Astralis nie była już małą, bezbronną kuleczką, o ile w ogóle kiedykolwiek można było tak o niej powiedzieć. Czerep lubiła myśleć, że jej młody potwór jest najzwyczajniej weteranem przeżycia, a jej perspektywa nie była dość szeroka, wiedza dość zasobna, by widzieć w niej pęczniejącego psychopatę. Może gdyby ktokolwiek powiedział jej jakie skutki niesie za sobą kanibalizm...
– To tu! Patrz jak ciekawie! Jak się postaram, to może nawet zmieścimy się razem. – Parsknęła, opierają ciężar piersi na przedniej łapie, którą oparła o Wydrążony Pień. Na razie jednak nie wchodziła do środka, pozwalając młodej ogrzać się ciepłem martwego drzewa.
Z juków wyjęła poćwiartowane fragmenty ciała Pioruna. Było tego sporo, dość dużo, by napełnić brzuchy, ale nie dość, by się przejeść . W blasku księżyca i cieniu drzewa – czerwone włókna mięsa wydawały się niemal smoliście czarne. Położyła całość przed Astralis, a sama wyjęła sobie parę owoców i drobne ptactwo, bo dopiero co została wykarmiona przez Vul.
Spoglądała ciekawsko na córkę.
– Jak chcesz mogę Ci powiedzieć jak było wyprawie, na której je zdobyłam. Ale to nie jest opowieść dla dzieci. – Zamruczała, świecąc na nią białą źrenicą opętańczo.


// 3/4 smoczego mięsa dla Astralis. Do 27.02 :3

Licznik słów: 274
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Niemechaniczny kompan: Grohiik, pampasowiec grzywiasty

Haresis'Dea – Latawiec – KK
|S:1|W:1|Z:1|M:1|P:2|A:1|
|L,Skr,A,O:1|

Obrazek
ATUTY:
I: Okaz zdrowia: odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu
II: Empatia: – 2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi
III: Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
IV: Pierwotny odruch: raz na walkę -2 ST do obrony
V: Wybraniec bogów: raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST



Fabularne, zwykle noszone na sobie: naszyjnik z wilczych kłów na rogu
Główny motyw muzyczny
Drzewo genealogiczne


Obrazek
Oblubienica Mroku
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 203
Rejestracja: 25 gru 2020, 8:27
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 26
Rasa: północny x zwyczajny
Opiekun: Posępny Czerep

Post autor: Oblubienica Mroku »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| M: 2| P: 4| A: 1
U: W,B,Pł,L,O,MP,MA,MO,Prs,Śl,Kż: 1|A,Skr:2
Atuty: Boski ulubieniec; Empatia
Astralis lubiła wieczorowe biegowe spacerki ze swoją matką, nadążała za nią coraz lepiej, chociaż wciąż dziwiła się jakim prawem biega szybciej od niej, nadal nie ma łapy! Gdy dobiegły do celu szybkim susem wpakowała się do środka martwego pnia, słuchając matki i patrząc co robi. Zauważyła że wyjmuje jej ulubioną przekąskę! Gdy położyła mięso przed nią szybko i agresywnie rzuciła się do jedzenia. Separując kolejne kawałki mięsa i szybko je pożerając jej pysk robił się coraz bardziej czerwony od krwi, a ona sama stawała się bardziej pochłonięta rządzą rozrywania kolejnych kawałków pożywienia. Usłyszała w międzyczasie propozycję opowieści. Złapała większy kęs i gryząc go spojrzała błyszczącym oczkiem z ogromnym zainteresowaniem na rodzicielkę:
-Ofofieśc do jedsonka? Bafdzo chemtnie! Opofiedz mi! – Rzekła do niej z pełnym pyskiem jedzenia licząc że jakimś cudem ją zrozumie.

Licznik słów: 132
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Posępny Czerep
Dawna postać
Haunted by Haresis
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1999
Rejestracja: 28 lip 2014, 0:21
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 117
Rasa: północno-zwyczajny
Opiekun: Haresis'Dea
Mistrz: Haresis'Dea
Partner: Haresis'Dea

Post autor: Posępny Czerep »
A: S: 2| W: 3| Z: 5| M: 1| P: 4| A: 3
U: L,Pł,W,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| B,A,Śl: 2| O:3
Atuty: Okaz zdrowia; Empatia; Twardy jak diament; Pierwotny odruch; Wybraniec bogów
Zaśmiała się serdecznie, widząc jak młode z ochotą pałaszuje swoje mięsko. Cóż w tym było dziwnego, że zadowolona jest ze świeżej przekąski? Starsza wcisnęła pierś i głowę w otwór Pnia, zaś resztę cielska zostawiając poza nim, by blokowac wpływ zimnego powietrza i zarazem pozostawić im nieco miejsca w środku. Sama rozgryzła zębami nieco już wyschniętą ze starości brzoskwinie i pomyślała pokrętnie, że ma z nią aż zbyt wiele wspólnego. Parsknęła do siebie, po czym wróciła do spoglądania na swojego ślicznego, niewinnego aniołka, który ciekawy był jej bajdurzenia.
Rozsiadła się wygodniej, ozorem przerzucając pestkę między kłami, by następnie wypluć ją w śnieg, gdy pozbierała odpowiednie słowa:
– Ja, ciocia Mora, Uzdrowicielka Zaćmienie Słońca i moja ukochana przyjaciółka Orkan, na którą wolę mówić Sztorm, wybraliśmy się za barierę. – Tu się na moment zatrzymała, a bok szyi otarła o grubą korę, chcąc pozbyć się swędzenia, o ile nie był to tylko wyraz zamyślenia. – Bariera to, hm, nie ważne, bariera już nie istnieje. – Zaplątała się i wydęła policzki w niezadowoleniu. – Yrrh. Chodzi o to, że Wolne Stada mają swój teren. Tak jak Ogień, Ziemia i tak dalej, tak my, jako całość Wolnych smoków, chronieni byliśmy niegdyś przez Bogów, a teraz swoich ziem strzec musimy bardziej na własną rękę. Bo, koniec końców, liczyć możemy tylko na siebie! – Odsłoniła na moment zęby, ale zła była jedynie na siebie. Chciała opowiadać, a coś nie pozwalało jej się skupić. Czy to to niepokojące uczucie, gdy patrzyła na Astralis z apetytem pochłaniającą kogoś z jej bratwy? Skądżeee znowu.
– Można jednak opłacić błogosławieństwo u naszego proroka, Strażnika Gwiazd, tego uroczego wiecznego młodzieńca z złotą obrożą na szyi, co zawsze jest na ceremoniach. Wtedy możemy zebraną drużyną wybrać się hen, po za nasze tereny, gdzie spotkać można naprawdę wszystko – Zawołała, odzyskując wyraźnie entuzjazm. Przekręciła się nieco w bok, oczami strzelając gdzieś w przestrzał.
– Nooooo w każdym razie – miałyśmy znaleźć Iskrę, a znalazłyśmy osikane kawałki sztyletu, ukradliśmy pisklaka, niziołka i jego walącą się chatę, po czym zabiliśmy ojca tego bachora, bo wydawał się być beznadziejnym tatą. I jego właśnie jesz, tak, haha! – Dodała szybko, bezsensownie i ewidentnie mając wewnętrzny problem z usłyszeniem tego, co właśnie powiedziała. Nawet jej śmiech był sztywny i nerwowy. Doskonale...
Po tym uśmiechnęła się do swojej córki jakby nigdy nic, znów patrząc na nią jak oczarowana i przymykając oczy, jak szczęśliwy żbik.

Licznik słów: 394
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Niemechaniczny kompan: Grohiik, pampasowiec grzywiasty

Haresis'Dea – Latawiec – KK
|S:1|W:1|Z:1|M:1|P:2|A:1|
|L,Skr,A,O:1|

Obrazek
ATUTY:
I: Okaz zdrowia: odporność na choroby, brak +2 ST po 100 księżycu
II: Empatia: – 2 ST do mediacji, -2 ST do nakładania więzi
III: Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
IV: Pierwotny odruch: raz na walkę -2 ST do obrony
V: Wybraniec bogów: raz na pojedynek/dwa tygodnie polowania + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST



Fabularne, zwykle noszone na sobie: naszyjnik z wilczych kłów na rogu
Główny motyw muzyczny
Drzewo genealogiczne


Obrazek
Agnar
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 563
Rejestracja: 09 wrz 2020, 12:44
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: pustynny x północny
Opiekun: Pomruk Wulkanu
Mistrz: Horyzont Świata
Partner: Mirri

Post autor: Agnar »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MA,MP,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Samotny myśliwy
Wydrążonym pień był wspaniałym miejscem na prywatne spotkanie z partnerką, nikt tu nie chodzi i są też zakryci. Mam Mirri ważną rzecz do powiedzenia. Musiał jakoś dobrze ułożyć wszystkie informacje by się ie poplątała. Wyłożył pień swoją peleryną i wysłał partnerce mentalnie.
~ Mirri spotkajmy się mam ci coś do powiedzenia.
Wysłał wiadomość razem z lokalizacją.

Licznik słów: 56
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.

→Samotny myśliwy: samotnik ma niekończące się polowanie

Obrazek

obrazek by Mama/Zaćmienie Słońca
Głos i motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=RCOJqWrsl1s
Dorosły motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=KRqIkTlGIOE
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4916
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 269
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Głuche uderzenie łap u bujną trawę i krótkie szurnięcie zaraz po tym, ogłosiło przybycie uzdrowicielki. Nie wiedziała dokładnie co partner chciał jej powiedzieć więc stawiała też trochę niepewnie kroki w stronę wydrążonego pnia. – Cześć Agnar! – przywitała się zaglądając do wnętrza. Było ładnie wyściełane futrzaną peleryną, choć wydawało się trochę ciasno. Chociaż, oni sami nie byli tak wielcy jak na przykład olbrzymie smoki, więc może jakoś się tam zmieszczą. W każdym razie nie obejdzie się bez mocnego przytulania. – O co chodzi? – zapytała, nie wchodząc jeszcze do środka.

Licznik słów: 90
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Agnar
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 563
Rejestracja: 09 wrz 2020, 12:44
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: pustynny x północny
Opiekun: Pomruk Wulkanu
Mistrz: Horyzont Świata
Partner: Mirri

Post autor: Agnar »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MA,MP,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Samotny myśliwy
Agnar na widok Mirri zbliżającej się do pnia uśmiechnął się. A gdy podeszła bliżej polizał ją po pyszczku na powitanie. Nie wiedział w prawdzie jak zareaguje na nowinę więc tym ruchem nakreślił że nie jest to zła wiadomość.
– Hej, chciałem ci powiedzieć że sprawa tego że jesteśmy z jednej rodziny została rozwiązana więc pozostajemy tylko spokrewnieni przez krew. Mam nadzieję że to chociaż trochę unormuje nasz związek.
Agnar przeciągnął się i ułożył na boku. Miękka peleryna była idealnym posłaniem na takie wypady. Ale marzyło mu się coś jeszcze szczególnie że słońce mocno prażyło i przydało by się coś wypić.
– W skrócie ma... Zorza chyba mnie wydziedziczyła. Nie jestem już częścią jej rodziny. W prawdzie nie jestem tego do końca pewien ale tak to dała do zrozumienia. Dlatego chciałem swój pierwszy dzień jako sierota spędzić z moją ukochaną smoczycą.
Powiedział z uśmiechem. W końcu nie musiał się martwić czy ich zaakceptuje czy nie. To było jego życie i jego związek więc miał teraz nad nim pełną kontrolę.

Licznik słów: 168
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.

→Samotny myśliwy: samotnik ma niekończące się polowanie

Obrazek

obrazek by Mama/Zaćmienie Słońca
Głos i motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=RCOJqWrsl1s
Dorosły motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=KRqIkTlGIOE
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4916
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 269
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Oł... – Trochę nie spodziewała się takiej nowiny. – Znaczy.. mi się wydaje, że nigdy nie było to jakimś wielkim problemem. – Uśmiechnęła się lekko, po czym jeszcze bardziej ją zaskoczyła kolejna część nowin. – Och, to straszne! Ale.. jeśli to nie powód do zmartwień to dobrze. – Był dziwnie szczęśliwy jak na kogoś, kto ostatnio stracił obu rodziców. Czy na prawdę było mu z Zorzą tak źle? W duchu podziękowała bogom, że ona sama nie miała takich problemów z rodzicami.

No to wchodzę, ty moja sierotko – powiedziała z uśmiechem, zaglądając do wnętrza pnia. Wydawało się tam całkiem wygodnie. Wczołgała się kawałek do środka, a potem, opychając się łapami od ścian tunelu, wsunęła się obok partnera, ocierając się o jego ogon, łapy i pierś. Oj, pień był na tyle wąski, że nie dało się nie stykać klatkami piersiowymi, czując bicie serca partnera, splatając ze sobą łapy i ogony. – Mmm.. przytulnie tu. Przygotowałam specjalny wywar na tą okazję, słodzony żurawiną i miodem. – Wyciągnęła z torby na boku dwa skórzane bukłaki. Jeden podała partnerowi, a zawartość drugiego opróżniła w kilku łykach, oblizując wargi po wypiciu. Szczęśliwa polizała nos Agnara, i skubnęła zębami trochę futra przy jego policzku.

Wiesz.. ja też ci muszę coś powiedzieć – powiedziała niepewnie. Musiała się mu przyznać. – Ja.. ja wtedy jak rozmawialiśmy z Sahidą.. ja cię wtedy okłamałam. Ja na prawdę kocham Sahidę i to nie była tylko żądza. I to co ja jej proponowałam, o zniewoleniu ciebie.. to też była prawda. Ja przepraszam.. nie wiem co wtedy we mnie wstąpiło. Ja musiałam wybrać między nią a tobą i to mi się wydawało wtedy jedynym wyborem, w którym miałabym was obu. Bogowie, jaka byłam wtedy głupia. Zraniłam was obu, szczególnie Sahidę, a ciebie omal nie straciłam. Ja bałam się, że ty mi nigdy tego nie wybaczysz. – Objęła jego tułów przednimi łapami i wtuliła się łbem w jego szyję, mocząc łzami jego futro. – Przepraszam. To nie tak, że ja tylko jestem z tobą dla moich zachcianek. Ja nigdy nie wiedziałam do końca czym jest miłość i czym jest partnerstwo. Nigdy nie czułam z nikim tego "czegoś", wiesz? Tego wzajemnego zaufania, możliwości obnażenia się. Możliwości otworzenia się przed kimś, że gdyby chciał to mógłby mnie zniszczyć. Ja chce czuć to szczęście ze spędzania z tobą każdej chwili. Ja chcę wątpić i tęsknić, gdy ciebie przy mnie niema. Ja chcę ciebie prawdziwie kochać... Tylko, że ja nie umiem. – Przycisnęła go mocniej do siebie. – Ale nie że ciebie, tylko że ogólnie nie umiem. Ja się staram, ale przy nikim nie czuję tego "czegoś", o czym wszyscy mówią. Żądzę czuję, do bliskości, do czyjejś uległości, ale co z tego? Żądzę można czuć do każdego, bo to mamy wypalone w głowie od kiedy dorośniemy. Ale.. ja chce czuć coś więcej, tą miłość. Do ciebie, albo nawet do kogokolwiek. Tylko, że ja nie umiem, nie jestem w stanie. Nie wiem.. chyba mnie Uessas przeklął za tamte rysunki.... – Prychnęła, ale zaraz wybuchła płaczem, nie będąc już w stanie powstrzymywać w sobie tego wszystkiego. Agnar nie zasługiwał na tak obrzydliwą partnerkę. A ona nie zasługiwała na takiego dobrego partnera.

Licznik słów: 524
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Agnar
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 563
Rejestracja: 09 wrz 2020, 12:44
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: pustynny x północny
Opiekun: Pomruk Wulkanu
Mistrz: Horyzont Świata
Partner: Mirri

Post autor: Agnar »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MA,MP,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Samotny myśliwy
Zapowiadał się miły dzionek a dodatkowo Mirri przyniosła swoje wspaniałe wywary. Jednak chciała jeszcze coś mu powiedzieć? Wspaniale, przynajmniej nie będzie napiętej atmosfery. Jednak Agnar z czasem gdy słuchał swojej partnerki czuł że było jej ciężko a łzy jeszcze tylko to potwierdzały. A więc tak to wyglądało. Agnar przytulił partnerkę by mogła wylać na niego wszystkie łzy. Pozwolił też by wyrzuciła wszystko co jej ciążyło i dopiero gdy płacz stracił na sile odezwał się.
– Mirri rozumiem twoje obawy. Może nie powinienem określać co jest miłością a co nie ale skoro tak bardzo chcesz mnie kochać to właśnie jest dla mnie dowód twojej miłości. Jednak nie słuchaj tych którzy mówią jak powinna być miłość. To uczucie to coś co jest indywidualne dla każdego smoka a nie rzeczą którą można osądzić czy jest poprawna czy nie. Dla mojej mamy to co do ciebie czuję to nie miłość. I jeśli miałbym przyjąć jej definicje uczucia nie było by mnie tu teraz z tobą.
Polizał ją po czole i spojrzał w oczy. Uśmiechnął się pocieszająco. On wiedział że to co do niej czół było szczere i nigdy nie zamienił by tego na nic.
– Wiedz że samo twoje pragnienie odczucia miłości do mnie jest najlepszą rzeczą którą możesz mi dać. Jednak to ty zdecydujesz czy chcesz ze mną być czy nie, wiedz że moje uczucie do ciebie się nie zmieni i zawsze będę cię kochać. Moją miłością. Ale więcej mi nie kłam tylko od razu mów o co chodzi. W związkach też trzeba sobie wybaczać.

Licznik słów: 252
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.

→Samotny myśliwy: samotnik ma niekończące się polowanie

Obrazek

obrazek by Mama/Zaćmienie Słońca
Głos i motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=RCOJqWrsl1s
Dorosły motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=KRqIkTlGIOE
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4916
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 269
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Wieeem... – odpowiedziała trochę zawstydzona, po czym popatrzyła mu w ślepia – Obiecuję, że to był ostatni raz. Teraz tylko prawda i nie będę nic ukrywać. Obiecuję.. – przylgnęła głową do jego szyi i uściskała go mocno. Nie wiedziała jak on to robił, ale zawsze udawało mu się ją pocieszyć. Był taki.. delikatny.. uczuciowy.. pełen troski. Nie rozumiała czemu jego mama chciała go wydziedziczyć. No.. może robił czasem przypadkiem głupstwa, ale czy to powód, żeby od razu się kogoś wyrzekać? – Kocham cię. – Przejechała pyskiem od szyi Agnara do jego policzka. – Chcę być z tobą, Agi. I nie chcę tego zmieniać. – Mówiąc to polizała partnera czule po pysku.

Licznik słów: 112
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Agnar
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 563
Rejestracja: 09 wrz 2020, 12:44
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: pustynny x północny
Opiekun: Pomruk Wulkanu
Mistrz: Horyzont Świata
Partner: Mirri

Post autor: Agnar »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MA,MP,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Samotny myśliwy
Tym razem to on wtulił się w Mirri słysząc jej słowa. Według niego naprawdę go kochała. I to mu wystarczyło. Spojrzał jej prosto w oczy i po tym jak potwierdziła swoją miłość też odwdzięczył się długim liźnięciem jej pyska. Następnie uwagę przerzucił na coś innego. Wywar który stał obok nich już jakiś czas. Pochwycił go w łapę i podniósł wąchając.
– W takim razie wznoszę toast za naszą miłość. I przysięgam ci wierność aż do śmierci. Tylko powiedz mi co to właściwie jest za wywar.
Zapytał się ale nie czekał długo na odpowiedź i od razu zaczął pić wywar tym razem nieco wolniej i ostrożniej pamiętając co było ostatnio.

Licznik słów: 109
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.

→Samotny myśliwy: samotnik ma niekończące się polowanie

Obrazek

obrazek by Mama/Zaćmienie Słońca
Głos i motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=RCOJqWrsl1s
Dorosły motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=KRqIkTlGIOE
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4916
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 269
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Za miłość aż do śmierci! – uśmiechnęła się i podniosła swój pusty bukłak w do góry, starając się nie zaryć łapą o sufit. Swoją część wypiła już wcześniej, gdy podawała partnerowi bukłak. A co to było? –Ziele napalonej kozy, słodzone żurawiną i miodem. Trochę słaby mi wyszedł, ale jakoś tam działa. Powinien podwyższyć ciśnienie krwi, szczególnie tam w niższych rejonach, pozwolić mocniej odczuwać dotyk i inne bodźce, no i ogólnie czuć się przyjemniej. – Szału nie było, bo jeszcze nie udało jej się opracować dobrego sposobu na wzmocnienie właściwości leczniczych ziół, ale może kiedyś się uda. Poczekała aż wypije całą zawartość, odrzuciła bukłak na bok i wgramoliła się na niego, tak żeby leżał na grzbiecie, a ona na nim na brzuchu. Stykała się z nim piersią, czując jego bicie serca, a jako że była trochę mniejsza, nie musiała się martwić, że zaraz coś się na nią nadzieje tam niżej. Przytulając się tak do Agnara, polizała go po pysku i skubnęła trochę futra pod okiem. – Nie bój się teraz, Agi, bo muszę wniknąć maddarą, żeby wywar zadziałał – mruknęła mu do uszka, po czym, przykładając łapę do jego pyska, rozwarła go lekko i pocałowała go namiętnie, splatając się z nim językami. Wtedy mógł poczuć jak ciepłe fale maddary przepływają przez całe jego ciało, rozprowadzając "lecznicze" działanie wywaru po całym jego organizmie. W swoim organizmie również rozprowadziła działanie ziół, przez co zamiast czekać pół godziny, aż zioła by zadziałały, osiągnęli efekt już po krótkiej chwili. – Mmm... – mruknęła, bo całowanie stało się o wiele przyjemniejsze.

Licznik słów: 256
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Agnar
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 563
Rejestracja: 09 wrz 2020, 12:44
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: pustynny x północny
Opiekun: Pomruk Wulkanu
Mistrz: Horyzont Świata
Partner: Mirri

Post autor: Agnar »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MA,MP,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Samotny myśliwy
Gdy wypił wszystko zaczął powoli odczuwam skutki działania wywaru. Poczuł przyjemne ciepło ale nie spodziewał się tego że Mirri na niego wejdzie. Była naprawdę napaloną smoczycą.
– widzę że wszystko zaplanowała zawczasu. Moja ty kochana uzdrowicielko.
Zaśmiał się i uspokoił gdy Mirri powiedziała że chce wniknąć maddarą do jego ciała. Nie protestował a przy pocałunku odwzajemnił czułość splatają ich ogony. Wtedy poczuł napięcie w dolnych częściach ciała. Jego przyrodzenie po raz kolejny pokazało się samiczce a on przerwał pocałunek kładąc łapkę na jej policzku.
– aż tak bardzo chcesz się nim pobawić? A próbowałam już ze sobą jak ci zaproponowałem?

Licznik słów: 100
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.

→Samotny myśliwy: samotnik ma niekończące się polowanie

Obrazek

obrazek by Mama/Zaćmienie Słońca
Głos i motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=RCOJqWrsl1s
Dorosły motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=KRqIkTlGIOE
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4916
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 269
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Rozpływając się w rozkosznym złączeniu pysków i języków, poczuła jak ciepły, pulsujący członek partnera zaczął naciskać na jej ogon. Poruszyła nim delikatnie na boki, ocierając się łuskami o gładką powierzchnię, dając Agnarowi namiastkę tego co będzie. Przymknęła ślepia, czując ciepłą łapę na policzku, słysząc dokładnie każdy swój oddech i jego, w tym ciasnym wydrążonym pniu. Potem wpatrzyła się w oczy Ognistego, uśmiechając się i szczerząc ząbki, po czym przysunęła pysk do jego ucha.
Nie tylko nim, ale całym tobą, moja ty zabaweczko – wyszeptała, przesuwając powoli pazurami przedniej łapy wzdłuż jego szyi. Odsunęła lekko łapę partnera, trzymającą jej pysk, podając mu do niej małą buteleczkę, z ciemną, bardzo barwiącą cieczą, którą "pożyczyła" z wioski dwunogów. – Mmm.. tak, sprawdzałam. Wiesz.. nie chcę żebyś się Agusiu nudził. Tyn płyn pięknie barwi łuski. Możesz namalować mi coś ślicznego – mruknęła, dając jeszcze jednego liza w nos partnera, po czym zmieniła pozycję. Trochę wymagała to gimnastyki i ocierania się o ciało partnera, żeby obrócić się wewnątrz tego ciasnego tunelu, ale w końcu jej się udało. Postawiła tylne łapy na ziemi, po obu stronach łba Agnara, prezentując mu pięknie nad nim swoje podbrzusze. Ona zaś, kładąc się na nim piersią, leżała łbem przy jego pachnącym członku, uderzając w niego wypuszczanym ciepłym powietrzem z nozdrzy.

Licznik słów: 211
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Agnar
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 563
Rejestracja: 09 wrz 2020, 12:44
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: pustynny x północny
Opiekun: Pomruk Wulkanu
Mistrz: Horyzont Świata
Partner: Mirri

Post autor: Agnar »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MA,MP,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Samotny myśliwy
A więc Mirri lubiła się bawić innymi tak? Dobrze jemu nawet by pasowało bycie jej zabawką. Szkoda tylko że nie nadal nie może zrobić tego na co tak oboje czekali. Jednak teraz musiał się skupić na jednej rzeczy. Otóż dostał w swoje łapy barwnik do łusek i miał go użyć. Wtedy Mirri zaczęła się gramolić na jego piersi. Nim zdążył coś powiedzieć jego oczom ukazało się krocze samiczki. Jeszcze nigdy nie widział tego miejsca tak blisko. Mógł aż poczuć jego wspaniałą woń. Ale czy na pewno powinien jej dotknąć? Była przecież tak nieskalaną i delikatna. A co jak coś źle zrobi? Co wtedy?
– n na pewno mogę cię tu dotknąć? Pewnie jeszcze nikt tam nie dotykał.

Licznik słów: 117
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.

→Samotny myśliwy: samotnik ma niekończące się polowanie

Obrazek

obrazek by Mama/Zaćmienie Słońca
Głos i motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=RCOJqWrsl1s
Dorosły motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=KRqIkTlGIOE
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej