Samotna Sosna

Legendy głoszą, że Bliźniacze Skały łączą pisane sobie dusze. Niektórzy przychodzą tu z nadzieją na odnalezienie drugiej połówki, a szczęśliwe pary chętnie korzystają z romantycznych scenerii.
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »
A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Znów przegiął, ale zrobiło mu się po tym lepiej, wszystkie negatywne emocje z niego uleciały. Rapsod szybko ugasił płonące drzewo... Szkoda, ładnie wyglądało, te roztańczone płomienie, czerwono-żółte nie ujarzmiony chaos.. Na chwilę odjechał myślami, orientując się za jakiś czas, że jego mistrz do niego przemówił.
-Dobrze, że ugasiłeś sosenkę.. Ale w sumie ładne były te płomienie, uspokajające.. Pomogło. – powiedział weselszym głosem. No co? Czasem trzeba coś rozwalić.
Coś chyba nieco rozeźlił znów mistrza.. Chodzi o tą sosnę? Przecież to tylko drzewo.. Może chodzi ogólnie o jego nastawienie?
-To tylko drzewo.. Ja bym nigdy nikogo nie skrzywdził, nawet w największych emocjach. Pojedynki, arena, cóż.. to coś innego, tam się nie ograniczam – powiedział po chwili. Dobry pomysł, tam się wyładować, jakiegoś plagusa dla przykładu przyszpilić, i od razu lepiej! Fakt faktem, że jak dotąd wszystkie "plagusy" spuściły mu tęgi łomot, ale dla niego raczej liczyła się w tej chwili motywacja, niż suche fakty.
-Pamiętam ten pojedynek.. Miałem więcej szczęścia niż rozumu... Może powtórka? – powiedział powoli do Rapsoda, pod sam koniec wypowiedzi proponując powtórkę z rozrywki. Szczerze mówiąc bardzo go interesowało, jak sobie poradzi, po tych wszystkich szkoleniach, naukach, wzmocnieniach... Może walka będzie bardziej spektakularna, a nie będzie wynikać wyłącznie ze zbiegu okoliczności i szczęścia?

Licznik słów: 205
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Niepokorny Hiacynt
Gracz
Ex-Supreme Leader
Gracz
Awatar użytkownika
Posty: 858
Rejestracja: 25 sie 2019, 16:33
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 113
Rasa: morski x pustynny
Opiekun: Feeria Ciszy i Trzęsienie Ziemi

Post autor: Niepokorny Hiacynt »
A: S: 2| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 1| A: 1
U: W,B,Pł,L,Prs,Śl,Skr,Kż: 1| MP,MO: 2| MA: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Niestabilny, Twardy jak diament, Nieulękły, Przezorny
Cóż. Dobrze, że Echo przynajmniej celował w coś co nie rozumiało świata tak jak smok. Nie żeby żal mu specjalnie było tej sosny tylko... no cholera ona nawet nie była na ich własnych terenach.
– To prawda. To tylko drzewo. Wszystko będzie w początku tak długo jak nie podpalisz lasu, albo cudzych drzew. W innym wypadku spokoju nie zagwarantuję. – Ostrzegł jeszcze, ale już właściwie lekko się uśmiechając. Po chwili natomiast jego uśmiech poszerzył się jeszcze mocniej. Pojedynek? Dla czarodzieja brzmiało to fenomenalnie.
– Bez wątpienia. Nie mogę odmówić. – Zaśmiał się krótko, ale szczerze. Następnie podszedł do boku Echa i już uspokojony nieco tyrpnął go swoim ogonem znacząco w zad, jakby go ponaglając.
– A teraz ruszmy się stąd, bo Strażnik się nam tu wydziadzi jeżeli przypadkiem zobaczy nas z uszkodzonym drzewem. – Rapsod nie wiedział co to niby stworzył za czasownik, ale brzmiał zdecydowanie jakby dotyczył drzewnego.
– Przynajmniej słyszałem, że bardzo nie lubi krzywdzenia tych roślin. Nie wiem tego na pewno, ale szczerze nie chcę się przekonywać. – Odpowiedział nieco złośliwie błyskając zębami po czym ruszył do przodu.
– Oczywiście nie musisz iść w tą samą stronę co ja jednak wcale, a wcale nie będę narzekać jeżeli zachcesz mi towarzyszyć na spacerze. – Dodał jeszcze, oglądając się przez bark na drugiego czarodzieja i czekając na jego decyzję.

Licznik słów: 220
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec
Raz na polowanie/dwa tygodnie wyprawy/polowania/misji smok spotyka duszka lub boską manifestację. Spotkanie to owocuje o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego”.
Niestabilny
Dodatkowa kość w testach na akcje magiczne (MA, MO, MP), w przypadku niepowodzenia akcji maksymalna rana wynikająca z sumy kostek na akcję.
Twardy jak diament
Smok ma -1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Nieulękły
Do smoka należy pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.
Przezorny
Przezorny: +2 ST do kontrataków przeciwników.
ObrazekMotyw walki Morrigan
S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:1 | A:2
L, Skr, A, O: 1
Echo Zbłąkanych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1609
Rejestracja: 09 lip 2020, 18:50
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 54
Rasa: Bagienny
Opiekun: Lepka Ziemia
Mistrz: Kwiecisty Rapsod
Partner: Żabi Plusk

Post autor: Echo Zbłąkanych »
A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: B,Pł,W,L,Prs,A,O,Śl,Skr,Kż: 1 |MO,MP: 2 |MA: 3
Atuty: Ostry Wzrok, Chytry Przeciwnik, Mistyk, Poświęcenie
Echo ochłonął, i.. było mu głupio. Dał się ponieść emocją jak jakiś pisklak, jako czarodziej powinien trzymać lepiej nerwy na wodzy, znacznie lepiej. Poszło, co się zdarzyło, to już się nie odstanie. Zacisnął zęby ze wstydu..
-Niby tylko roślina, ale jednak też czuje.. durne zachowanie, przepraszam, tato.. – powiedział do Rapsoda, zwieszając głowę.. Ile razy będzie zawodził mistrza? Miał nadzieję, że ma jeszcze trochę do niego cierpliwości, chciał żeby tak było..
Usmiechął się tylko na to, że jego mistrz chciał powtórki.. Teraz był dużo lepiej wyszkolony i silniejszy, więc przynajmniej wynik pojedynku nie będzie zależał od ślepego szcześcia.. Wolał już przegrać, wiedząc, że dał z siebie wszystko..
Nagle dostał w tyłek ogonem.. Zaśmiał się tylko, nieco zaskoczony takim łupnięciem.
-Co ten Strażnik tak lubi te drzewa? Cóż, każdy ma swoje fetysze.. – odpowiedział Rapsodowi z wrednym uśmiechem..
Osoba Strażnika wielce go bawiła, taki poważny, sztywniak.. I jeszcze jakiś obrońca roślin.. Boki zrywać.
-Dobrze mistrzu, chodźmy stad. Bo ten wielbiciel patyków zaraz przyleci na nas nakrzyczeć, i morały prawić. – zaśmiał się, lekko drwiąc nadal z nadmiernie poważnego Proroka.
-Bardzo chętnie będę Ci towarzyszył, z nikim innym nie chciałbym teraz spędzić czasu. – powiedział Echo z bezgraniczną ufnością w głosie. Cóż, nikt mu nie poświecił tyle czasu, ani nie pomógł tyle razy, co Rapsod.. kupił sobie szacunek młodego czarodzieja, zaufanie, ufność.. miłość jak syna do ojca, aż po grób. Nie jak.. on uważał go za tatę..

Licznik słów: 235
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekOstry wzrokOstry węch/wzrok/słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła) / wzroku (kamienie szlachetne) / słuchu (zwierzyna, drapieżnik)Chytry przeciwnikraz na pojedynek/2 tygodnie polowania +2 ST do akcji przeciwnikaMistykraz na walkę +1 sukces do ataku magicznegoPoświęcenieraz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
motyw muzycznymotyw walki Mglejarka
S:2 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:2
B, Skr, Śl:1 | A, O:2
kolor=D2691E Kalectwa: brak lewego skrzydła, niezdolność do lotu,
uszkodzenie krtani (niezdolność do mowy, +1 ST do wytrzymałości)
Niepokorny Hiacynt
Gracz
Ex-Supreme Leader
Gracz
Awatar użytkownika
Posty: 858
Rejestracja: 25 sie 2019, 16:33
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Księżyce: 113
Rasa: morski x pustynny
Opiekun: Feeria Ciszy i Trzęsienie Ziemi

Post autor: Niepokorny Hiacynt »
A: S: 2| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 1| A: 1
U: W,B,Pł,L,Prs,Śl,Skr,Kż: 1| MP,MO: 2| MA: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Niestabilny, Twardy jak diament, Nieulękły, Przezorny
Kwiecisty wręcz wybuchnął śmiechem słysząc te przytyki do proroka.
Czarodziej na pewno nie nienawidził drzewnego, ale jego postawa budziła złotym smoku bunt – zawsze i niezaprzeczalnie. Pewnie dlatego, że swoim markotnym dziadowaniem przypominał mu martwego już, starego uzdrowiciela...
Rapsod musiał bardzo się postarać, by nie odpowiedzieć na wezwanie ojca na pogrzeb tego grzyba. Gdyby tam przyleciał, pewnie zatańczyłby na jego grobie, wyśpiewując jakiś kpiący wiersz.

Może lepiej, że nie przyszedł... Chociaż... Możliwe, że nikogo, by nie uraził.
W końcu wszyscy trzymający się starca zniknęli z Ziemi już jakiś czas wcześniej.

Nieistotne.

Gdy już uciszył swoje rozbawienie, Rapsod usłyszał jak Echo zgadza się na wspólny spacer. To sprawiło, że czarodziej uśmiechnął się szczerze. Świetlik darzył go naprawdę dużym zaufaniem. W dodatku nazywał go "tatą" co tylko mocniej zaznaczało poprzedni punkt. To było może nawet bardziej niesamowite.
Trudno było wyobrazić sobie to, że jakikolwiek smok mógłby go tak nazwać.
Rapsod nie miał dzieci, a Echo nawet nie był znajdą.
Miał już matkę, braci – tym dziwniejsze, że szukał dodatkowych członków rodziny.
Kwiecisty nigdy nie spodziewał się, że ktokolwiek będzie w stanie patrzeć na niego w ten sposób. Kiedyś była taka szansa przy Lancecie, ale... Rapsod wolał do tego nie wracać.
Ważne, że teraz miał syna. Dostał nową szansę.
To mogło wyglądać nieco dziwnie, bo wydawało się, że młody samczyk jako pierwszy podjął tą decyzję. Praktycznie adoptował się sam, ale i nawet bez tego Rapsod pewnie oddałby za niego życie.
– Wobec tego chodźmy. – Stwierdził i ruszył przed siebie spokojnym krokiem. Uciekali z miejsca zbrodni, ale mogli to równie dobrze zrobić to z godnością.

Licznik słów: 262
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Boski ulubieniec
Raz na polowanie/dwa tygodnie wyprawy/polowania/misji smok spotyka duszka lub boską manifestację. Spotkanie to owocuje o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego”.
Niestabilny
Dodatkowa kość w testach na akcje magiczne (MA, MO, MP), w przypadku niepowodzenia akcji maksymalna rana wynikająca z sumy kostek na akcję.
Twardy jak diament
Smok ma -1 do ST we wszystkich rzutach na Wytrzymałość. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.
Nieulękły
Do smoka należy pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze.
Przezorny
Przezorny: +2 ST do kontrataków przeciwników.
ObrazekMotyw walki Morrigan
S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:1 | A:2
L, Skr, A, O: 1
Palma
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 48
Rejestracja: 25 mar 2021, 13:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 7
Rasa: Bagienny x Morski
Opiekun: Pogodna Myśl i Echo Zbłąkanych

Post autor: Palma »
A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 3
U: W,B,Pł: 1
Po spotkaniu niezbyt przyjemnego smoka, zdecydowała się pójść w innym kierunku. Agree towarzyszył jej także tym razem, chociaż nie wyglądał na zadowolonego. Palma była za duża aby jeździć nadal na plecach kokatrysa, i chyba tylko dlatego ten nie narzekał gdacząc pod nosem jak obrażona gęś.
Dotarli do samotnego, dość łysego drzewa. Pora roku może była wczesną wiosną, ale nadal nie widziała w drzewie niczego okazałego. W obozie mieli ładniejsze, bardziej obfite w igły rośliny. Samiczka podeszła do sosny i oparła się o nią przednimi łapkami. Ależ dziwna była w dotyku! Jakoś tak wyszło, że nigdy nie dotykała drzewa.

Licznik słów: 98
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
teczka relacje drzewko genealogiczne raporty
.................................
.................................
#a0c4be
Zamarznięty Kolec
Dawna postać
Azaroh
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 58
Rejestracja: 01 mar 2021, 13:08
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 11
Rasa: północny x morski
Opiekun: Żagiew Ognia, Trzask Płomieni[*]
Mistrz: Kwieciste Łąki

Post autor: Zamarznięty Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 3
U: W,L,Skr,MP,A,O: 1
Atuty: Ostry słuch
Azaroh po śmierci ojca postanowił przejść się, gdziekolwiek. Zabrał ze sobą kompana matki i po prostu wyszedł w świat, nie patrząc się za wiele za siebie. Po prostu dreptał, chociaż w sumie mógł lecieć. W końcu potrafił latać, ale z jakiegoś powodu... Chyba wolał po prostu tak. Nie czuł się jeszcze pewien ze swoimi skrzydłami, ale na dniach to się naprawi.
W końcu jednak dotarł do Bliźniaczych Skał. Smok podniósł łeb, aby ujrzeć samotne drzewo, a przy nim jeszcze kogoś. Azaroh przełknął ślinę i zaczął powoli iść przed siebie. Hej, może poznanie nowego smoka mu jakoś pomoże? Zawsze coś, zawsze może jakoś spróbować. Oglądnął się za siebie, czy Szkarłat idzie za nim, tak w razie wypadku. Niby mógł już zostać adeptem, ale i tak wolał tego zabrać. W końcu podszedł do smoczycy i delikatnie skinął jej łbem.
Witaj.

Licznik słów: 139
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
everyone makes mistakes
i've had more than my share
but it's okay 'cause I'm gonna repair it

Atuty:
» Ostry słuch:
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)

| teczka | #a6ddde |

Palma
Dawna postać
Dawna postać
Posty: 48
Rejestracja: 25 mar 2021, 13:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 7
Rasa: Bagienny x Morski
Opiekun: Pogodna Myśl i Echo Zbłąkanych

Post autor: Palma »
A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 3
U: W,B,Pł: 1
Kokatrys zaczął sobie grzebać w ziemi, a konkretniej to odgarniać resztki błota by dorwać się do przyjemniejszej warstwy ziemi. Usadowił wygodnie kuper, doskonale wiedząc ile przyjdzie mu tu siedzieć. Złożył skrzydełka, powiercił się, a potem przystąpił do czuwania. Na horyzoncie wypatrzył innego zwierzaka w towarzystwie smoka w wieku jego podopiecznej, więc nie czuł się zaalarmowany. Pozostał biernym obserwatorem.
Palma natomiast skrobała palcami w wilgotnej, niezbyt trwałej korze sosny. Wtedy usłyszała dość ogólne powitanie które niewiele jej podpowiadało. Zerknęła sobie przez bark i... ojej! Ale ten smoczek był do niej podobny, przynajmniej częściowo w kwestii barw.
O! Dzie-eń dobry.
Nie spotkała do tej pory żadnego rówieśnika spoza stada, a Azaroh na pewno nie był z Ziemi. Widziałaby go choćby przelotnie w obozie. Przechyliła głowę do prawej zauważając, że pisklak chyba nie był w najlepszym nastroju. Może pogoda mu nie odpowiadała?
Je-estem Palma! A ty?

Licznik słów: 145
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
teczka relacje drzewko genealogiczne raporty
.................................
.................................
#a0c4be
Zamarznięty Kolec
Dawna postać
Azaroh
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 58
Rejestracja: 01 mar 2021, 13:08
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 11
Rasa: północny x morski
Opiekun: Żagiew Ognia, Trzask Płomieni[*]
Mistrz: Kwieciste Łąki

Post autor: Zamarznięty Kolec »
A: S: 2| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 3
U: W,L,Skr,MP,A,O: 1
Atuty: Ostry słuch
Słysząc, że samiczka się jąka, Azaroh jedynie podniósł delikatnie brew ku górze, finalnie się jednak do tej słabo uśmiechając. Skinął jej jeszcze łbem na przywitanie, tak o, bo w sumie to czemu nie. Na przedstawienie się młodej smoczycy zamrugał powoli, po czym otworzył pyszczek:
Azaroh. Ze Stada Ognia.
Jego głos był spokojny, trochę melancholijny. Mimo wszystko niebieski smok starał się uśmiechać i w ogóle prezentować się jakoś dobrze, jeśli chodzi o pierwsze wrażenia. W końcu nie każdemu smokowi ze stada Ognia umarł ojciec i był teraz smętny, co nie?

Licznik słów: 90
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
everyone makes mistakes
i've had more than my share
but it's okay 'cause I'm gonna repair it

Atuty:
» Ostry słuch:
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)

| teczka | #a6ddde |

Marchew Pustyni
Dawna postać
Warzywo
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 762
Rejestracja: 28 gru 2020, 19:25
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 67
Rasa: górski x północny
Opiekun: Trzask Płomieni
Partner: Trochę ziemi

Post autor: Marchew Pustyni »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 3
U: W,Kż,B,Pł,Skr,AO,Śl,MP,MA,MO: 1| L: 2
Atuty: Ostry węch, Parzystołuski, Twardy jak diament,
Płomienny szczyt pozostawał już daleko za nimi. Kolejny krok za krokiem, coraz bliżej granicy, aż w końcu – znaleźli się po drugiej stronie. Mekhan nie odzywał się do brata, nawet za bardzo nie patrzył na niego poza upewnianiem się, że nigdzie nie uciekł. To był bardzo długi dzień... a jeszcze niedawno się zaczął. Błędy i wątpliwości zaprowadziły ich jednak aż tutaj. Przyszedł czas na pożegnanie.
~ Nadal cię nie rozumiem, Agnarze. I w przeciwieństwie do mamy, wątpię by czegokolwiek to Cię nauczyło. Nieposłuszeństwem i samolubstwem sam zasłużyłeś na taki los. Ktoś, kto nie potrafi uszanować zdania przywódcy i myśleć o czymś więcej niż własnym zadzie nie zasłużył na miano członka stada Ognia. Ani na miano mojego brata. Więc tak, jak kiedyś zostałem na własną prośbę przyjęty jako syn Zorzy i brat Arakai, tak ty dla mnie nie będziesz już rodziną. Nie po tych wszystkich słowach, które padły z twojego pyska. Jedynie dobroć Żagwi sprawiła, że nadal będziesz mógł żyć. ~ przesłał ku niemu, nie wiedząc, jak daleko jest Mora, a szczególnie – czy Popielny, który zdawał się wcześniej stać po jego stronie.
– Tak jak Żagiew mówiła, możesz nadal wrócić... kiedyś. – dodał już na głos, choć jego wyraz pyska się nie zmienił. Jeszcze przed chwilą sam mówił, że chce brać z niego przykład... oj, jak bardzo się pomylił.

Licznik słów: 219
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Póki nie będzie miał wyraźnie większej jednej ze statystyk – parzystołuskiego proszę przypisywać do siły

#ae7346 – kolor mówiony
Popiół Poległych
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 456
Rejestracja: 20 kwie 2021, 22:57
Stado: Umarli
Płeć: Samiec
Księżyce: 29
Rasa: Północno – Zwyczajny

Post autor: Popiół Poległych »
A: S: 2| W: 1| Z: 5| M: 4| P: 3| A: 1
U: W,B,Skr,MA,MO,A,O,Pł,Prs,Kż,Śl: 1| Lcz,MP:2
Atuty: Pechowiec, Parzystołuski, Obeznany
Nareszcie koniec tego całego teatrzyku, samiec miał serdecznie dość tej ceremonii i ma nadzieję, że na następną długo nie będzie musiał przyjść. Cała ta kłótnia była dla szarego smoka niczym potyczka piskląt, z czego jeden miał władzę, a drugi był albo zbyt głupi, albo zbyt uparty by odpuścić.
Samiec szedł obok Agnara, zastanawiając się czemu akurat jego posłano aby odprowadzić wygnańca. Był marnej budowy, raczej chudej, pewnie nawet taki oszołom jak Obronny bez problemu położyłby młodego kleryka na łopatki.
Był zły, zmęczony i najgorsze w tym wszystkim było to, że widział na własnych oczach, jak w Niezapominajku gaśnie ta pisklęca, niewinna radość. Lecz mimo tych trudów, złego samopoczucia, szedł z uniesioną głową miotając bystrym spojrzeniem otoczenie oraz obecnych, zerkając przede wszystkim na Morę, której nie było lekko z tym wszystkim. Jednak Popiół nie miał dziś serca, by patrzeć na nią tak, jak zwykle. Był po prostu zły i musiał to trzymać w sobie.
Gdy przystanęli, przez chwilę trwała cisza, choć samiec mógł się domyślać, że pewnie Agnar rozmawia z kimś poprzez wymianę myśli. W końcu gdy pomarańczowy paker wydukał coś błyskotliwego, Popiół uznał, że teraz jest jego kolej.
Nie silił się, by nie brzmieć zgorzkniale.
~ Obronny Kolcu, chciałbym Ci tylko uzmysłowić, że nie do końca popieram to, co zaszło na dzisiejszej ceremonii. Chcę tylko powiedzieć, że nie wszystkim smokom w Ogniu, zależało na tym, by Cię wygnać, pamiętaj, że to dalej będzie Twój dom. Jeśli będziesz potrzebował lekarstw lub jedzenia, powiedz. Dalej uważam Cię za Ognistego. Ale przemyśl to, co dziś tutaj zaszło, Agnarze. ~ Gdy skończył zamlaskał i spojrzał na Marchewę. Za chwilę popatrzył na Morę.

Licznik słów: 268
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❈ Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji ❈ Parzystołuski: -1 ST do wiodącego atrybutu i Wytrzymałości w czasie parzystych miesięcy, +1 ST do Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy (Zręczność)
❈ Obeznany: używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran
Kalectwo
Karłowate skrzydła – niezdolność do lotu
kolorki
|
ŚCIĄGA || ZIELNIK || MAPA || FULLBODY Obrazek
SenguisKK
sokół
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3
L,A,O,Skr: 1
Agnar
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 563
Rejestracja: 09 wrz 2020, 12:44
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 45
Rasa: pustynny x północny
Opiekun: Pomruk Wulkanu
Mistrz: Horyzont Świata
Partner: Mirri

Post autor: Agnar »
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 2
U: W,B,L,Pł,Skr,Śl,Prs,MA,MP,Kż: 1| A,O: 2
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Samotny myśliwy
Po co były jeszcze te słowa. Co one zmieniały? Czy to było po to by go dobić? A może wyśmiać? Gdy Agnar postawił wszystkie cztery łapy za granicą ognia powoli odwrucił się w stronę dawnego brata.
– gdy byliśmy na ceremonii powiedziałeś że przyszedłem do ciebie i chciałem cię trenować ale odmówiłeś bo nie czułeś się na siłach by jeszcze zacząć. Pamiętam też że ostatnio przyszedłem do ciebie z tą samą propozycją ale znów odmówiłeś mówiąc że chcesz najpierw stoczyć jakieś walki. Jednak pod koniec ceremonii powiedziałeś że nigdy się tobą nie interesowałem i nie rozmawialiśmy. Więc czy możesz spojrzeć mi w oczy i powiedzieć że nie kłamałaś i na prawdę nigdy z tobą nie rozmawiałem i nie interesowałem się tobą?
Po tych słowach odczekał chwilę i skinął głową na znak że zrozumiał jego odpowiedź. Następnie odwrócił się do popioła i lekko uśmiechnął.
Masz dobre serce ale musisz się jeszcze nauczyć że nie zawsze pomoc jest dobrym pomysłem. Jeśli będziesz na mnie zurzywać zioła będzie to kolejny powód by zarzucić mi to że przezemnie nie ma ziuł. A ostatnio żagiew mnie okrzyczała że tylko dostaje rany a nie zbieram żadnych ziuł jak każdy. Dam sobie radę ale dziękuję ci za dobre serce. Jak byś chciał kiedyś pogadać wyślij mi wiadomość mentalną.

Licznik słów: 211
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
→ boski ulubieniec – spotkanie duszka raz na polowanie/raz na 2 tygodnie, owocujące o połowę większą nagrodą niż jest to dopuszczalne w przypadku "czegoś niespodziewanego".

→ chytry przeciwnik – +2 ST do akcji przeciwnika raz na pojedynek/polowanie/raz na dwa tygodnie w wyprawie/misji/polowaniu łowcy.

→Samotny myśliwy: samotnik ma niekończące się polowanie

Obrazek

obrazek by Mama/Zaćmienie Słońca
Głos i motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=RCOJqWrsl1s
Dorosły motyw muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=KRqIkTlGIOE
Marchew Pustyni
Dawna postać
Warzywo
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 762
Rejestracja: 28 gru 2020, 19:25
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 67
Rasa: górski x północny
Opiekun: Trzask Płomieni
Partner: Trochę ziemi

Post autor: Marchew Pustyni »
A: S: 2| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 3
U: W,Kż,B,Pł,Skr,AO,Śl,MP,MA,MO: 1| L: 2
Atuty: Ostry węch, Parzystołuski, Twardy jak diament,
Słuchając, co jeszcze Agnar chciał mu powiedzieć, nim się pożegnają, aż uniósł bardziej łeb, marszcząc pysk w gniewnym wyrazie. Nie dość, że oskarża o kłamstwa przywódcę, to teraz to samo zarzuca jemu? Co on właściwie chciałby tym osiągnąć? Czy serio wierzył, że Mekhan nie będzie już po chwili pamiętał, co mówił, a co nie? On pamiętał. I nie był zadowolony z fałszywych oskarżeń.
~ Nawet na chwilę nie możesz przestać kłamać... Zapytałeś mnie o to tuż po ceremonii. Prawda, przed pierwszą moją walką minął jakiś księżyc, ale... Widziałem cię. Widziałem, że byłeś wtedy tam, niedaleko areny, gdy walczyłem z Mirri. Wiem, że to widziałeś, to jak walczę, jak sobie radzę. Nie wiem, kiedy odszedłeś. Wygrałem... ale ty już więcej mnie o nic nie pytałeś. Sam zresztą się przyznałeś na ceremonii, że po tym co wtedy zobaczyłeś uznałeś, że nie masz mnie czego nauczyć. Czy więc rzeczywiście chciałeś mnie uczyć? I nie mów mi, co powiedziałem na ceremonii. Pod jej koniec nie odezwałem się w ogóle, więc skąd to oskarżenie? Gubisz się we własnych kłamstwach, Agnarze. Aqen spoglądając na nas z nieba nie może już patrzeć na ciebie. ~ przesłał tylko do niego. Po co on to robił? Jaki to miało sens? Nie chciał o tym więcej myśleć. Jeśli były członek Ognia go nie zatrzyma – zacznie wracać na tereny stada. Musiał sprawdzić, jak się trzyma mama.

Licznik słów: 226
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Póki nie będzie miał wyraźnie większej jednej ze statystyk – parzystołuskiego proszę przypisywać do siły

#ae7346 – kolor mówiony
Arachran
Dawna postać
stary nietoperz
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 706
Rejestracja: 07 lip 2021, 7:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 80
Rasa: Wywern

Post autor: Arachran »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,L,Pł,Skr,Prs,A,O,MP,Śl,Kż:1| MO:2| MA:3
Atuty: Pechowiec; Trudny Cel; Twardy jak diament; Zdrów jak ryba; Pierwotny Odruch; Nieulękły
//I guess.. wolne?


– Potato szmotato...
Powiedział do siebie w westchnięciu coś, co zupełnie nie miało sensu. Był to jakiś zlepek słów i myśli, które musiały uwolnić się z jego głowy. Siedział pod sosną i odpoczywał po dłuższym locie, który męczył go zarówo fizycznie jak i psychicznie. To drugie zmęczenie wynikało z tego, że to był pierwszy raz gdy odważył się wylecieć daleko poza tereny stada Ognia. Może to było głupie posunięcie z jego strony, jednak ciekawość zwyciężała nad nim coraz częściej. Trzymał się jednak drzew, instynktownie albo rozległych polan gdzie wszystko dobrze widział. Teraz... po prostu siedział i relaksował się nikłym ciepłem, wiatrem i wspaniałym zapachem sosny.

Licznik słów: 108
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A
A Obrazek
~~~~~~~~
My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny

WOLNOŚCI
~~~~~~~~
A.:Atuty:...
AI Pechowiec – po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
AII Trudny cel – przeciwnik ma +1ST do ataków fizycznych, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
AIII Twardy jak diament – na stałe -1ST do rzutów na Wytrzymałość
AIV Pierwotny odruch – raz na walkę -2 ST do obrony
AV Nieulękły – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze
A Zdrów jak ryba – całkowita odporność na choroby
A.:. .:. .:. .:. .:.
AAAKK – Zigu (żywiołak ziemi – kuna)
AAAS:1 l W: 1 l Z: 1 l M: 2 l P: 3l A: 1
AAASkr,B: 1 l MO: 1 | MA: 2

A
A
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4916
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 269
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Sekcja lubiła chodzić po bliźniaczych skałach, łudząc się, że wpadnie przypadkiem na swojego partnera. Jednak najwyraźniej musiał być bardzo związany sprawami, skoro wydostanie się poza granice stada, albo chociaż na granicę, było takie trudne. W pewnym momencie jednak trafiła na miejsce gdzie zapach był trochę mocniejszy niż w reszcie wspólnych terenów, no i bardziej jednolity. Podchodząc potwierdziła to co przypuszczała, był tu inny smok. Nie był to Agnar, co ją trochę zabolało, ale mimo to, ktoś.
Cześć! – zawołała, podchodząc trochę bliżej do sosny. – Jestem Sekcja! Ty jesteś z Ognia, prawda? – Głupie pytanie, ale nigdy nie umiała zawiązywać znajomości. A raczej, ogólnie rozpoczynać rozmów.

Licznik słów: 107
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Arachran
Dawna postać
stary nietoperz
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 706
Rejestracja: 07 lip 2021, 7:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 80
Rasa: Wywern

Post autor: Arachran »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,L,Pł,Skr,Prs,A,O,MP,Śl,Kż:1| MO:2| MA:3
Atuty: Pechowiec; Trudny Cel; Twardy jak diament; Zdrów jak ryba; Pierwotny Odruch; Nieulękły
Skupił w pewnej chwili swój wzrok na dziwnej, twardej narośli jaka zaczęła formować się na końcu jego ogona. Sam ogon przerzucił tak, żeby był pomiędzy jego skrzydłami na ziemi. To było coś nowego, chyba pod naroślą wyskoczą mu jakieś dwa kolce. Jak mógłby tego użyć?
Te właśnie głębokie przemyślenia przerwał mu niespodziewany, obcy głos. Arachran wystraszył się, wyrwany całkowicie ze swojego świata. Prawie podskoczył jak kot w miejscu, nawet podniósł się gwałtownie chcąc uciekać ale szybko to w sobie zdusił. Równcześnie też krzyknął
– ANE HAMNOL! Deva vem ye trudno eri yaresam zuben eri sparuan!....
Cofnął się niezadowolony, lustrując wzrokiem starszą samicę. Co ona tam powiedziała? Sekcja ty z Ognia? Pomijając pierwsze słowo, które jakoś tutaj nie pasowało bo on się Sekcja nie nazywał, to zrozumiał o co pytała. Kiwnął więc głową i odpowiedział
– Tak. Ty nie? Ty inny zapach, bardziej ja go lubieć
Samica miała przyjemny, leśno-ziołowy zapach na sobie. Kojarzył się trochę z ... spojrzał w bok, starając się nie myśleć o niemiłych rzeczach.

Licznik słów: 167
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A
A Obrazek
~~~~~~~~
My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny

WOLNOŚCI
~~~~~~~~
A.:Atuty:...
AI Pechowiec – po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
AII Trudny cel – przeciwnik ma +1ST do ataków fizycznych, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
AIII Twardy jak diament – na stałe -1ST do rzutów na Wytrzymałość
AIV Pierwotny odruch – raz na walkę -2 ST do obrony
AV Nieulękły – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze
A Zdrów jak ryba – całkowita odporność na choroby
A.:. .:. .:. .:. .:.
AAAKK – Zigu (żywiołak ziemi – kuna)
AAAS:1 l W: 1 l Z: 1 l M: 2 l P: 3l A: 1
AAASkr,B: 1 l MO: 1 | MA: 2

A
A
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4916
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 269
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Smoczyca też odskoczyła krok do tyłu, gdy młody smok wykrzyczał coś do niej w nieznanym jej języku. – Eem... – zająknęła się, przypatrując się obcemu, próbując zrozumieć coś z jego wypowiedzi. Na szczęście chwilę potem dodał coś co już mogła zrozumieć. Była to odpowiedź na jej pytanie.. w trochę kaleczonym smoczym.
Oh.. miło – odpowiedziała rozbawiona. Nieczęsto, ktoś komentował jej zapach, choć pewnie chodziło mu o stado i profesję. – No, ja nie jestem z Ognia, tylko ze Stada Ziemii. A zapach mam taki też dlatego, że jestem uzdrowicielką i często mam kontakt z ziołami. – Zakręciła łapą w powietrzu z uśmiechem, gadając o swoim powołaniu. Zamyśliła się na moment. W sumie to nie powiedział jej jak się nazywa.
Ja nazywam się Sekcja – przedstawiła się powoli i wyrazie, kładąc przenią łapę na piersi. – A ty? Jak yyy.. dewa się nazywa? Eri.. nie chce mówić imienia? – zapytała, pokazując łapą w stronę Ognistego. Wpleciła w wypowiedź obce słówka, zgadując trochę ich znaczenie. Ciekawe, czy któreś dobrze tafiła.

Licznik słów: 170
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Arachran
Dawna postać
stary nietoperz
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 706
Rejestracja: 07 lip 2021, 7:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 80
Rasa: Wywern

Post autor: Arachran »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,L,Pł,Skr,Prs,A,O,MP,Śl,Kż:1| MO:2| MA:3
Atuty: Pechowiec; Trudny Cel; Twardy jak diament; Zdrów jak ryba; Pierwotny Odruch; Nieulękły
Sekcja na pewno mogła zauważyć, że Arachran bardzo uważnie przypatruje jej się od samego początku. Powoli przekrzywiał głowę z lewej na prawą, nie specjalnie nawet zwracając uwagę na to co mówiła. Mógł sobie na to pozwolić ponieważ domyślał się jakie za chwilę padną pytania, najczęściej pyta się o imię. Zwłaszcza ten gest łapą wszystko ładnie podsumował
– Arachran. "Deva" to wasze "Czy"... pytanie. "Eri" to wasze "coś"
Odpowiedział jej ale można było usłyszeć i dostrzec, że nieco zmarkotniał. Nie było się co dziwić jeśli się znało jego przeszłość, do tego to był pierwszy zielony smok jakiego spotkał. Wszyscy w jego pierwszej rodzinie byli zieloni.
Westchnął ciężko i powiedział
– Sekcja ty wyglądać jak moja siostra...ale oni wszyscy ginąć dawno na zaraza
Nie wiedzieć dlaczego ale postanowił jej o tym powiedzieć, może nie jakoś bardzo składnie i szczegółowo gdyż ich mowa dalej sprawiała mu problemy. Podświadomie jednak ufał zielonym smokom, kojarzyły mu się przecież z rodzicami. A Sekcja nie łypała otwarcie na jego życie, więc chyba nic nie traci.

Licznik słów: 168
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A
A Obrazek
~~~~~~~~
My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny

WOLNOŚCI
~~~~~~~~
A.:Atuty:...
AI Pechowiec – po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
AII Trudny cel – przeciwnik ma +1ST do ataków fizycznych, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
AIII Twardy jak diament – na stałe -1ST do rzutów na Wytrzymałość
AIV Pierwotny odruch – raz na walkę -2 ST do obrony
AV Nieulękły – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze
A Zdrów jak ryba – całkowita odporność na choroby
A.:. .:. .:. .:. .:.
AAAKK – Zigu (żywiołak ziemi – kuna)
AAAS:1 l W: 1 l Z: 1 l M: 2 l P: 3l A: 1
AAASkr,B: 1 l MO: 1 | MA: 2

A
A
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4916
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 269
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
Ach, przepraszam. Nie umiem waszego języka za dobrze. Rozmawiałam tylko z wybuchową. Miło cię poznać Arachran! – odpowiedziała z uśmiechem, choć potem popatrzyła na niego trochę zdziwiona. Czemu był taki przybity? Zaraz potem dowiedziała się przyczyny i nieco ją to zaskoczyło.
Ojej, nie wiedziałam.. – zrobiło jej się trochę smutno, że tyle smoków umarło na jakąś chorobę. Pewnie nie mieli uzdrowiciela, albo ta zaraz naprawdę była czymś strasznym. Brr. A co do koloru jej łusek to.. hmm...
No.. mi tatowie mówili, że moje jajo im przyniosły Duszki. Nie mam nikogo w rodzinie, kto by był bardzo podobny do mnie, to kto wie.. może nawet jestem twoją krewną. – Jakkolwiek by to nie było pokręcone. Może to była prawda, ale nie sposób tego było dowieść. No bo jak? Mimo to..
Wiesz co? Jak chcesz to mogę być twoją siostrą! – powiedziała podekscytowana. Też nie miała nigdy żadnego rodzeństwa, bo jej brat zasnął młodo i już dawno porzuciła nadzieję, że się kiedykolwiek obudzi. A oni byliby nawet do siebie podobni!

Licznik słów: 172
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Arachran
Dawna postać
stary nietoperz
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 706
Rejestracja: 07 lip 2021, 7:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 80
Rasa: Wywern

Post autor: Arachran »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,L,Pł,Skr,Prs,A,O,MP,Śl,Kż:1| MO:2| MA:3
Atuty: Pechowiec; Trudny Cel; Twardy jak diament; Zdrów jak ryba; Pierwotny Odruch; Nieulękły
"Rozmawiał... wybuchowa...A kto to wybuchowa?"
Powtarzał sobie to co powiedziała na początku także widać było po nim, że wzrokiem i myślami na moment gdzieś odleciał. Dopiero po chwili przypomniał sobie, że Riri tak się nazwała... ale teraz to chyba ma coś tam z Granicą w imieniu. Pfff... imieniu. Jej imię to Riri, koniec tematu i tyle. Bardzo nie lubił tej części kultury smoków zamieszkujących te duże tereny, ponieważ cała reszta była zróżnicowana i całkiem znośna.
Przekrzywił głowę i zrobił zdziwioną minę, słysząc o duszku, tatach i siostrze. Otrzepał szyję z "niewidzialnego kurzu", po czym powiedział
– To z siostrą dziwne... yhm.. ale... tatowie? Duszki? Ja nie rozumieć, co Sekcja ci na myśl? O co choosi?

Licznik słów: 115
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A
A Obrazek
~~~~~~~~
My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny

WOLNOŚCI
~~~~~~~~
A.:Atuty:...
AI Pechowiec – po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
AII Trudny cel – przeciwnik ma +1ST do ataków fizycznych, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
AIII Twardy jak diament – na stałe -1ST do rzutów na Wytrzymałość
AIV Pierwotny odruch – raz na walkę -2 ST do obrony
AV Nieulękły – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze
A Zdrów jak ryba – całkowita odporność na choroby
A.:. .:. .:. .:. .:.
AAAKK – Zigu (żywiołak ziemi – kuna)
AAAS:1 l W: 1 l Z: 1 l M: 2 l P: 3l A: 1
AAASkr,B: 1 l MO: 1 | MA: 2

A
A
Ślepa Sprawiedliwość
Piastun Słońca
Sekcja Zwłok
Piastun Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 4916
Rejestracja: 23 wrz 2020, 19:35
Stado: Ziemi
Płeć: Samica, 72 Ks
Wzrost: 1,41m
Księżyce: 269
Rasa: Morska

Post autor: Ślepa Sprawiedliwość »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 4| P: 3| A: 5
U: Kż,Śl,MA,MO,Skr,B,L,A,O: 1| Pł,Prs,MP: 2| W: 3
Atuty: Stalowy żołądek, Ostry węch, Szczęściarz, Alchemik, Wybraniec Bogów, Magiczny Śpiew, Pechowiec
Kalectwa: +4 ST do akcji fizycznych i magicznych [ślepota]
No cóż, na nieszczęście Sekcji, znała tylko adepckie imię Riril, a to, że takie imiona zbyt długo się nie utrzymywały w pamięci i użyciu, na pewno utrudniało sprawę. Popatrzyła przez chwilę na wywernę w zastanowieniu, ale szybko przypomniała sobie, że przecież jej rodzina nie należała do typowych więc też i zdziwienie Ognistego było uzasadnione.
Mhm. No.. ojców! Bo ja mam trzech tatów, z czego dwóch jest moich prawdziwych, a trzeci jest razem z nimi we trzech. – Mówiąc to, narysowała pazurem na ziemi mały trójkącik. Potem westchnęła, bo jednak kolejna część miała być jeszcze dziwniejsza. – Normalnie jaja są tylko gdy kochają się samica z samcem, smok ze smoczycą. Ale! Gdy kochają się dwie smoczyce, albo dwa smoki, to też mogą mieć jajo. Tylko że wtedy takie jajo przynoszą im Duszki, jeśli uznają że na nie zasłużyli, albo i nie, bo Duszki bywają różne. – Wzruszyła barkami. – Ja jestem z takiego jaja – dodała, kończąc o magicznych związkach jadnopłciowych, zamierzając skupić się mocniej na Duszkach.
Duszki to magiczne stworzenia, trochę jak bogowie, ale nie całkiem. Są bardziej związane z tym co nas otacza, jedne przyjmując bardziej aktywne role, obrony natury, zadawania zagadek, albo płatania psikusów. Inne zaś pokazują się żadziej. Zazwyczaj przypominają zwierzęta albo smoki i bardzo lubią być niewidoczne.

Licznik słów: 213
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
{ teczka }{ theme }
.
Obrazek
.
────────────── ──────────────
.
Kryształ Zielarza: +1 sztuka do wszystkich zbiorów ziół
.
Pechowiec: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
.
Ostry Węch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, mniejsze pożywienie)
.
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
.
Alchemik: dwa razy na miesiąc tworzenie podwójnej dawki eliksiru (2 zamiast 1)
.
Wybraniec Bogów: raz na pojedynek/polowanie +1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
.
Magiczny Śpiew: raz na pojedynek/polowanie, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
.
────────────── ──────────────
Limo – brzeginia T2      Mokradło – kuropatwa T3
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 2      S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
Pł, A, O, Śl, Kż, MP: 1| Skr: 2      B, L, Kż, Skr, Śl: 1| A, O: 2
.
W jaki sposób Mokradło może zadać ranę średnią lub ciężką?
Jego dziobanie/drapanie wywołuje u przeciwnika silne poparzenia pochodzenia magicznego.
Arachran
Dawna postać
stary nietoperz
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 706
Rejestracja: 07 lip 2021, 7:05
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 80
Rasa: Wywern

Post autor: Arachran »
A: S: 1| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,L,Pł,Skr,Prs,A,O,MP,Śl,Kż:1| MO:2| MA:3
Atuty: Pechowiec; Trudny Cel; Twardy jak diament; Zdrów jak ryba; Pierwotny Odruch; Nieulękły
On nigdy w życiu nie słyszał, żeby ktoś mówił "mam dwoje tatów, mam dwie mamy". Przecież bardzo szybko mama wytłumaczyła mu, jak powstają pisklaki i powiedziała też o tym, że ona chce mieć dużo wnuków i wszystko w łapach Arachrana. No tak, przecież z siódemki rodzeństwa to na niego akurat musiało paść.
W niemałym zdziwieniu słuchał jak Sekcja tłumaczy mu jak to się stało, że przyniósł ją duszek do dwóch kochających się samców. Wróć! Trzech! Razem z nimi we trzech? Nie rozumiał kompletnie o co chodziło.
Cały czas też miał bardzo śmieszną mimikę twarzy – szeroko otwarte oczy i dość mocno otwarty psyk, że było dobrze widać jego zęby i żółty jęzor. To była taka sensacja jakby mu ktoś powiedział, że są sarny co mają skrzydła i mogą latać co oczywiście było niedorzeczne.
– Deeeeeeeeeee....
Mówił cichutko co jakiś czas, kiedy Sekcja dalej mu opowiadała. Podobało mu się to, że powiedziała mu też trochę więcej o duszkach. Nie to co Unt, chociaż nie miał mu tego za złe, on po prostu wiedział o nich trochę mniej
– O! Tak jak Alejaja?.... Ona raz mi powiedzieć, że ... no... amur... jak to u was sie nazywać
Tutaj wskazał łapą przed siebie i wyczarował z magii prostą iluzję dorodnego jabłka, potem zmienił iluzję na poziomki, następnie na wiśnie i na koniec iluzja zniknęła. Nie pamiętał jak się nazywały w ich
– No, Alelaja mi zabrała to i mówić ona, że to dać dla zigere

Licznik słów: 242
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
A
A Obrazek
~~~~~~~~
My wciąż musimy dokonywać wyborów.
Zwierzę jedynie działa, jest.
My jesteśmy spętani, one wolne.
Zatem być ze zwierzęciem, to zaznać odrobiny

WOLNOŚCI
~~~~~~~~
A.:Atuty:...
AI Pechowiec – po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji
AII Trudny cel – przeciwnik ma +1ST do ataków fizycznych, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
AIII Twardy jak diament – na stałe -1ST do rzutów na Wytrzymałość
AIV Pierwotny odruch – raz na walkę -2 ST do obrony
AV Nieulękły – smok ma pierwszy ruch w walce, a przeciwnik ma +1 ST w pierwszej turze
A Zdrów jak ryba – całkowita odporność na choroby
A.:. .:. .:. .:. .:.
AAAKK – Zigu (żywiołak ziemi – kuna)
AAAS:1 l W: 1 l Z: 1 l M: 2 l P: 3l A: 1
AAASkr,B: 1 l MO: 1 | MA: 2

A
A
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej