Rzeka

Kiedyś nazywane Kryształowym, teraz jest Zimne. Wprawdzie smoki mogą się tu spotkać, by porozmawiać, nawiązać nieco cieplejsze stosunki z osobnikami z innych stad, ale nie jest już tak jak kiedyś.
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Tata i Axarus nie znaleźli już nikogo głodnego na terenach Wody, zatem przeszli się na malutki spacerek po tych Wspólnych. Mieli ze sobą jeszcze porcję dla smoka, lub kompana. Chodzili i chodzili, szukając żywego ducha. Czyżby pora zmarłych nadeszła szybciej, niż zwykle? Razem ze swoim ojcem zatrzymali się przy brzegu rzeki, w okolicach Zimnego Jeziora. Szybko dostrzegli, że nie są tu sami, a raczej Tata dostrzegła. Weszła na Axarusa i wskazała mu, że kręci się tutaj jakaś kelpie. Jako potężna borsuczyca, musiała mówić synowi o takich rzeczach. Mackonur spojrzał i zobaczył... Awanturę?
– Nie... nie, to niemożliwe. – Powiedział z początku. Całkowicie siadło mu już na rozum, znowu miał halucynacje? – Ty nie jesteś rybą. Ty nie jesteś rybą. – Powtarzał do siebie. Były do jego pierwsze słowa wypowiedziane w Wolnych, zaadresowane do Sztormu i Awantury. Podszedł bliżej, uszczypnął się, ale to była jednak prawda! Axarusa momentalnie to rozweseliło i powrócił jego cień.
– No, ileż można czekać! – Rzucił rozradowany i zaprosił do siebie Awanturę gestem łapy, chciał pogłaskać ją po grzywie. Kopytka Awantury nadal lśniły, jak ona to robiła?
– Jesteś wychudzona, biedaku. – Podsunął jej posiłek z mięsa. Była to część koziorożca, podsunął ją kelpie i dodatkowo jeszcze podgrzał. Całość była wcześniej upieczona i pokryta najróżniejszymi przyprawami, teraz wystarczyło tylko chwilę potrzymać nad maddarowym ogniem. Axarus po chwili powiedział tylko: "Gotowe" i pozwolił Awanturze jeść.
– Gdzie twoja pani? Czy wszystko z nią w porządku? – Zapytał jeszcze na sam koniec.

Licznik słów: 244
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Sztorm
Dawna postać
Paladyn Pospólstwa
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 2085
Rejestracja: 14 lut 2019, 0:09
Stado: Umarli
Płeć: samica
Księżyce: 92
Rasa: skrajny (morski x górski)
Opiekun: Kaskada Kości
Mistrz: Iluzja Piękna
Partner: Nierozważna wdowa

Post autor: Sztorm »
A: S: 3| W: 4| Z: 5| M: 3| P: 3| A: 2
U: B,L,W,Prs,MP,MA,MO,Śl,O: 1| Pł,Skr,Kż: 2| A: 3
Atuty: Pechowiec, Pamięć przodka, Bestiobójca, Otoczona, Wszechstronna
Awantura słysząc znajomy głos obróciła łeb i prychnęła. Kiedy wiatr przyniósł woń Axarusa, kelpie zarżała ze zdumieniem i postąpiła kilka kroków w tył. Wodny Łowca wciąż żywy?! Klacz podeszła sztywnym krokiem i sięgnęła nosem w stronę macek na karku smoka. Lekko ukąsiła jedną z nich i wypluła zaraz ze wstrętem. Axarus! Zarżała głośno i donośnie, pochylając łeb i wyjątkowo na nią, dając się pogłaskać. Na borsuka nie zwracała uwagi, zamiast tego czule musnęła chrapami policzek Axarusa.
Podał jej jedzenie, a kopyta kelpie momentalnie stały się łapami o długich szponach. Rzuciła się na jedzenie i zaczęła je rozszarpywać na kawałki, łakomie połykając całe kęsy bez gryzienia. W końcu zwolniła i resztę zjadła z większą gracją, aż udziec koziorożca nie był tylko oskubanym gnatem z kopytem na końcu. Zarżała z wdzięcznością i obróciła łeb na bok, by łypnąć jednym okiem w turkusowe ślepia Łowcy.
Obraz Sztorm, posiwiałej i zmęczonej życiem, z dwoma metalowymi protezami, ale żywej. Zagajnik na terenach Wody, całkiem dobrze oddany Mały Las, a nieopodal Jezioro Ynaha. Uczucie błogości związane z kąpielami w wodzie jeziora.
Klacz strzepnęła grzywą, a przekaz się urwał. Kelpie bardzo rzadko komunikowała się z kimś innym niż Sztorm, ale Axarus to Axarus. Dawny Głos Mokradeł był jednym z pierwszych przyjaciół Awantury i Sztorm, zanim jeszcze wszystko poszło w diabły. Kelpie skrobnęła kopytem i prychnęła.

Licznik słów: 218
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Łowca z zawodu, Wojownik z zamiłowania, Uzdrowiciel z wyboru, Piastun z przypadku.
...
═══════════════════════════════════════════════
...
❄ ❄ Sztorm Stulecia ❄ ❄ ❄ Orkan Wieków ❄ ❄
...
═══════════════════════════════════════════════
Pechowiec, po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji.
...
Pamięć przodka, -2 ST do walki z drapieżnikami.
...
Samotny medyk, Samotny medyk: może szukać konkretnych ziół na polowaniu
...
Otoczony, możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST
...
Wszechstronny, -1 ST do testów umiejętności opierających się na i
═══════════════════════════════════════════════
Awantura – KK, kelpie

...
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 2| P: 2| A: 1
U: B,Pł,Skr,Kż,Śl,MP: 1| MA,MO: 2

═══════════════════════════════════════════════
❅ Błysk przyszłości ❅
następne użycie – 23.06
...
Kalectwo wrodzone: czupryna jasnych włosów na łbie, przechodząca w grzywę na karku i barkach.
Efekt wpływu trzeciej rasy, smoków wężowych. Związane z tym dodatkowe ryzyko przegrzewania się i

..................................................................zwiększone ryzyko bólów głowy z tytułu udarów słonecznych.
Kalectwo nabyte: widoczny ubytek w masie mięśniowej lewego barku (+1 ST do akcji fizycznych)
Mechaniczne protezy: pełna proteza ogona, zwieńczona szerokim, metalowym grotem; proteza .......
...............................................................................
prawej łapy do łokcia z ruchomymi szponami.
Mackonur
Starszy Łowca Słońca
Axarus
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 2498
Rejestracja: 23 cze 2019, 19:26
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,5
Księżyce: 122
Rasa: Morski
Opiekun: Graghess
Mistrz: Wujek Mackołap
Partner: Szaleństwo i Calanthe (?)

Post autor: Mackonur »
A: S: 2| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: B,L,A,O,W,Prs,MP,MO,Śl: 1| Pł,Skr,Kż: 2| MA: 3
Atuty: Wiecznie młody; Boski ulubieniec; Empatia; Przyjaciel Natury; Opiekun; Znawca Terenów;
Kalectwa: Niezdolność wysyłania mentalnych wiadomości i tworzenia dźwięków maddarą; niewyleczona nerwica +2 ST do akcji magicznych; +2 ST do testów fizycznych, nie może używać prawej tylnej łapy
Dziwnie się robiło Axarusowi na myśl, że ze starej Wody, do której przyszedł, został tylko on, Sztorm i Awantura. Aż przypominały się te sielankowe czasy przed wojną domową w stadzie, a potem widowiskowe wysadzania grot, które już było mniej przyjemne, ale chociaż wystraszyło to zapewne wszystkie drapieżniki w Wodzie.
Obraz nieco posiwiałej Sztorm, bardzo poprawił Mackonurowi humor, chociaż nieco zmartwiła go kwestia tych dwóch metalowych kończyn. Czy nie ciężko się z tym chodziło? Czy kiedyś Sztorm będzie miała ich więcej? Oby nie!
– Cieszę się, że nic wam nie jest. – Zaczął, kilka łez popłynęło z jego oczu. Delikatnie pogłaskał kelpie po grzywie. – Mam nadzieję, że będzie wam się tam dobrze i spokojnie żyło, bez żadnych... – Ugryzł się w język, chciał powiedzieć "awantur". – kłopotów. Obie zasłużyłyście na to po tych wszystkich przejściach. Może kiedyś jeszcze się spotkamy, albo udamy na jakieś polowanie? – Zapytał. Znowu przychodziły mu do głowy obrazy ciekawych wspomnień, jak na przykład Awanturę na ceremonii i jego z Mułkiem, gdy oboje ruszyli za nią na latającym dysku. Chociaż, to raczej były odgłosy i ogólne emocje. Chyba nic wtedy nie widział. Postanowił przesłać do umysłu kelpie i Sztormu swoją wiadomość. Oby nie wystraszyło to Awantury.
Obraz Nowej Przystani, tętniącej życiem, powstałej na wzór poprzedniej groty Sztormu. Wiele smoków, dużo dzieci, ale przede wszystkim malutki kącik Axarusa. Sporo zwierząt, krab Ctoukliss, wilczyca Teigan, Pająk Długonóżek, Nielotek, OLBRZYMI, MONSTRUALNY I POTĘŻNY NOS SZYSZKI, Tata borsuk i delikatny uśmiech na pysku Mackonura. Jakoś się żyło.

Licznik słów: 247
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
❖Przyjaciel Natury❖ ❖Empatia❖
Drapieżniki nie atakują smoka jako pierwsze. -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Wiecznie Młody❖ ❖Opiekun❖
(W kwiecie wieku!)
Brak +2 ST po 110 księżycu
Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
❖Znawca Terenów❖ Kompani niemechaniczni:
Znalezienie 4/4 pożywienia/kamienia/10 sztuk zioła 2x na polowanie. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny. ✦Krabuś✦, ✦Stryjenka✦,
✦Tata✦
༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄ ༄
✦Teigan – Wilczyca✦ ✦Rogłowid – Widłoróg✦
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Pł, A, O, Skr, Śl: 1
S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, Kż: 1
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6188
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Post autor: Maros »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca
// inny czas

Krążyła tak po terenach to wspólnych, to stadnych nie do końca znając cel owej podróży. Ot, parła przed siebie nie zatrzymując się nigdzie na dłużej, niż wymagał by ewentualny wypoczynek. Dziwnym trafem, zawsze w okolicy była woda, krążyła to przy rzekach, to jeziorach z nieodpartą pokusą popływania. Co ją nagle tak na to wzięło? Częściowo północną olbrzymkę, nie tak dawno brzydzącą się na myśl o mokrym, przyklejonym do ciała futrze?
Ostatecznie zatrzymała się przy rzece, a dotychczas siedzący na łbie cień zleciał bliżej ziemi.

Mamo, jaki masz dzisiaj humor?

Drobna myśl przebiegła przez łeb, a ona powiodła wzrokiem po rzece. Nurt wydawał się spokojny, jednostajny.

Licznik słów: 108
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Mgliste Wody
Dawna postać
Kronikarz Dusz
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1734
Rejestracja: 30 mar 2017, 13:57
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 800
Partner: Frar

Post autor: Mgliste Wody »
A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| O,Śl: 2| A: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Chytry przeciwnik; Czempion; Furia Niebios; Pojemne płuca
Ilun nie przepadał za wałęsaniem się po terenach wspólnych, jednak dziś...dziś go ciągnęło w ich stronę, niczym magnes. Nie wiedzieć czemu, leciał spokojnym, miarowym lotem, chcąc przypomnieć sobie usilnie, czemu leci w kierunku Jeziora. Ale nagle, jakiś gwałtowny odruch sprawił, że zaczął zniżać lot, a potem...jak nie on, wylądował gładko na ziemi. W olbrzymim znów narosło zmieszanie, przecież nie tak przywykł lądować. Nie tak.
Po pogrzebie ojca nie załamywał się, a przynajmniej nie dawał tego do siebie dopuścić. Może to już demencja starcza? Albo inne cholerstwo? W końcu swoje księżyce miał, a czuł się tak...jakby szedł na własną śmierć.
Szedł spokojnie, skupiony, zapatrzył się w taflę wody...wody.
Ale czemu nagle go kusi pójście w kierunku jeziora? Szedł spokojnie brzegiem rzeki, aż nagle, zapatrzony...wpadł na samicę, samicę z którą zdążył się pobieżnie poznać. Wciąż jednak nie wiedział, jak się nazywa.
Hmm... – mruknął jedynie.
Co też nie było w jego zwyczaju. W zasadzie przecież zaraz by przeprosił, że na nią wpadł. A tak? Zmierzył ją tylko ledwo widocznym wzrokiem. A w głowie brzęczało mu – musisz iść, wypełnić swoją powinność.
Ale jaką?

Licznik słów: 182
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
DUCH
Raz na jakiś czas pojawia się na terenach Wolnych Stad, by pogawędzić z żywymi istotami.
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6188
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Post autor: Maros »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca
Dopiero po chwili ta niby nic nie znacząca myśl, zmieniła się w większe rozmyślanie. Skąd się wzięła? Dlaczego miała by nazwać rzekę swoją matką? Tym bardziej, zastanawiać się jaki miała humor?
Potrząsnęła łbem, nieco zbita z tropu. Nie odwróciła jednak wzroku od rzeki. Nadal obserwowała jak przy brzegu woda wzburza się w miejscach, gdzie na drodze nurtu znajdował się kamień. Zmieniał swój bieg, a jeśli przeszkoda była zbyt niska przepływał nad nią.
Siedziała by tak pewnie, gdyby nie nagła reakcja cienia. Nie byli sami. Zdążyła jedynie odwrócić łeb, gdy czarna sylwetka wpakowała się wprost na nią. Tracona zachwiała się, jednak zaparcie łapami wystarczyło, by odzyskać równowagę. Zapach Plagi dotarł do nozdrzy i pewnie warknęła by coś pod nosem, gdyby nie dziwne uczucie. Niepokój, zmieszany z chęcią ucieczki?
~Uważaj.~ przesłała jedynie, odsuwając się.

Licznik słów: 132
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Mgliste Wody
Dawna postać
Kronikarz Dusz
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1734
Rejestracja: 30 mar 2017, 13:57
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 800
Partner: Frar

Post autor: Mgliste Wody »
A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| O,Śl: 2| A: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Chytry przeciwnik; Czempion; Furia Niebios; Pojemne płuca
Ilun odsunął się, bo jednak zbyt blisko kontakt z tą samicą zaczynał być rutyną...Wnet przed oczami stanęła mu scena dość...nietypowa, on i dwie samice. Co? Chwilę, chwilę...Nie, on ma tylko jedną partnerkę i jest jej wierny. Mimo to na jego pysku i tak pojawił się lekko zawadiacki uśmiech (tak, na jego pysku pojawił się inny niż do tej pory uśmiech, który cokolwiek wyrażał!). A olbrzym spojrzał z lekkim rozbawieniem na Wodną samicę.
Przy naszym ostatnim spotkaniu unikałaś wody niczym ognia, a teraz patrzysz na tę rzekę, jakby była twoją ukochaną – zaśmiał się, po czym przechylił nieco łeb na bok.
W zwyczaju miał takie drobne gesty, ale nie przywykł do tonu luźnego, nacechowanego emocjami. Co się z nim działo do cholery?

Licznik słów: 121
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
DUCH
Raz na jakiś czas pojawia się na terenach Wolnych Stad, by pogawędzić z żywymi istotami.
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6188
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Post autor: Maros »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca
Zdecydowanie za często na siebie wpadali, a ich ostatnia walka nie poprawiała jej nastroju. Dawno nikt tak nie zdeptał jej dumy i to bez rewanżu na którym mogła by się odegrać.
Stal tak i szczerzył się, jak głodny do kawałka mięsa.
~ Wejście do wody, a oglądanie to raczej dwie różne rzeczy. Od patrzenia futro mokre się się zrobi. ~ chociaż i opcja wejścia do niej wydawała się dziwnie kusząca. Nie, przecież nie lubi tego. Do licha, to było irytujące.

Licznik słów: 80
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Mgliste Wody
Dawna postać
Kronikarz Dusz
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1734
Rejestracja: 30 mar 2017, 13:57
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 800
Partner: Frar

Post autor: Mgliste Wody »
A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| O,Śl: 2| A: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Chytry przeciwnik; Czempion; Furia Niebios; Pojemne płuca
Spojrzał na młodszą samicę z dziwnym błyskiem w ślepiach, po czym zaśmiał się szczerze i głośno.
Tak, z pewnością od patrzenia nie da się zmoknąć – skwitował to, po czym spojrzał w kierunku jeziora.
Bardzo kusiło go, by pójść właśnie tam, czemu? Nie wiedział, miał bardzo dziwne przeczucie i coś się działo z nim, co nie było w porządku. Co to było? Może jakiś zew? Deja vu? Albo jakaś inna mara...

Licznik słów: 72
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
DUCH
Raz na jakiś czas pojawia się na terenach Wolnych Stad, by pogawędzić z żywymi istotami.
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6188
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Post autor: Maros »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca
No i z czego się tak rechotał? Co niby takiego śmiesznego zrobiła?
~ Ciekawe, pierwszy Plagijczyk który nie zachowuje się jak chłodny skurczybyk względem Księżycowego. ~ stwierdziła, odnosząc się do jego nazbyt wesołego zachowania. Była to jednak ciekawa odmiana.
~ Nie widziałam Cię wcześniej na arenie, śpioch, czy nowy przybysz? ~ skąd miała by wiedzieć, że znał jej Ojca? Część Plagi widywała regularnie, tego jednak nie, a miała pamięć do pysków.

Licznik słów: 71
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Mgliste Wody
Dawna postać
Kronikarz Dusz
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1734
Rejestracja: 30 mar 2017, 13:57
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 800
Partner: Frar

Post autor: Mgliste Wody »
A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| O,Śl: 2| A: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Chytry przeciwnik; Czempion; Furia Niebios; Pojemne płuca
Ilun przechylił nieznacznie łeb na bok, jak kiedyś to robił Ciche Wody – to był gest, którego nie był świadom, a który od jakiegoś czasu został z nim na stałe.
Bez przesady, nie jesteś taka stara, raczej w kwiecie wieku – powiedział wciąż rozbawiony, w końcu chyba to miała na myśli, prawda? Księżycowy kojarzył mu się przecież z wiekiem, określali tak swój wiek odkąd pamiętał. On sam na karku miał ponad 90 księżyców, ale ona nie wyglądała jeszcze na tak wiekową. Nie była młódką, to z pewnością, ale nie była jeszcze wiekowa, co zapewne oznaczało księżycową.
Na kolejną wzmiankę, Ilun zmarszczył pysk. A co to? Amnezja? Może jednak źle ocenił jej wiek i faktycznie samica, którą spotkał już drugi raz na terenach, a trzeci w ogólnym rozrachunku go nie pamiętała. Wzruszył więc barkami.
A może jednak jesteś...skoro nie pamiętasz, jak się na mnie położyłaś na granicy i jak cię trochę poturbowałem na ubitej ziemi – mrugnął do niej wesoło, czego normalnie nie miał w zwyczaju, ale faktycznie był w jakimś dziwnym, wesołym nastroju.
Chociaż faktycznie, aż do tej pory nie zdradziłaś mi swojego imienia... – mruknął pod nosem, już ciszej, bardziej do siebie.

Licznik słów: 196
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
DUCH
Raz na jakiś czas pojawia się na terenach Wolnych Stad, by pogawędzić z żywymi istotami.
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6188
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Post autor: Maros »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca
Patrzyła na niego przez chwilę, zastanawiając się, czy mówi nie wyraźnie, czy jak? Nie wyglądała staro, nie czuła się tak, nawet jeśli bliżej było jej do dziewięćdziesięciu księżyców, niżeli osiemdziesięciu.
~ Swoje przeżyłam, ale starą bym się nie nazwała. Nazwa stada, Księżyc. Tak jak są Ziemiści, Ogniści, tak u nas Księżycowi.~ wyjaśniła, skoro nie było to tak bardzo oczywiste.
Amnezja? Ona by już mu dała amnezję, raz miał szczęście, drugi raz nie.
~ Nie leżałam na tobie, jedynie stałam nad tobą i przygniotłam do ziemi łapami. ~. wypomniała mu. Chyba, że nie wiedział jak to jest, gdy smoczyca na nim leży. Wtedy było by to jeszcze do wybaczenia.
~ Ale przed spotkaniem nigdy Cię nie widziałam, stąd pytanie. Nie zapomniałam o tym. ~ na moment zerknęla na cienia, który robił sie coraz bardziej ciekawy. Wystawił łepek z białej grzywy i obserwował samca.
~ Kwintesencja Chaosu. ~ przedstawiła się krótko, w ciszy oczekując tego samego.

Licznik słów: 154
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Mgliste Wody
Dawna postać
Kronikarz Dusz
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1734
Rejestracja: 30 mar 2017, 13:57
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 800
Partner: Frar

Post autor: Mgliste Wody »
A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| O,Śl: 2| A: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Chytry przeciwnik; Czempion; Furia Niebios; Pojemne płuca
Podrapał się po głowie, słysząc słowa młodszej samicy. A więc Woda nie była Wodą, a Księżycem. Ciekawe, a jednak bolesne, bo jego wewnętrzny głos mówił, że to nie powinno tak być.
A nazwaliście się tak, bo lubicie liczyć wiek? – przechylił lekko na bok, rozbawiony. Tak, droczył się z nią.
Na wspomnienie ich pierwszego spotkania wzruszył tylko barkami.
Zwal jak zwał, poleciałaś na mnie – puścił do niej oczko, po czym pokiwał łbem, w końcu poznał miano tej samicy, lekko więc spoważniał, by teraz nie uznała, że się z niego naśmiewa – Miło mi cię więc poznać w normalny sposób, Kwintesencjo Chaosu, ja jestem Czarnoskrzydły – rzekł spokojnie. Nie umknął jego uwadze także cień w grzywie samicy. Swoją drogą, ciekawe miejsce na kryjówkę. Skinął mu więc lekko łbem, skoro już się postanowił wychylić.

Licznik słów: 135
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
DUCH
Raz na jakiś czas pojawia się na terenach Wolnych Stad, by pogawędzić z żywymi istotami.
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6188
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Post autor: Maros »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca
Teraz nie potrafiła się nie uśmiechnąć, tak delikatnie, ledwo zauważalnie dla rozmówcy, co ukryła dodatkowym obróceniem łba na moment w bok, pod pretekstem przyjrzenia się czemuś ciekawemu.
~ Nawiązanie do naszej patronki, Naranlei. ~ dodała, w sumie dla czystej ciekawostki. Sama nieszczególnie przejęła się zmianą nazwy stada.
~ A ty byś tak nie zrobił, gdybym to ja chodziła po waszej wyspie? ~ zerknęla na niego, z wyraźną ciekawością. Gdy na moment spoważniał, delikatnie skinęła łbem po poznaniu jego imienia. Niewiele było takich, złożonych z jednego słowa.
~ Mój Ojciec lub Matka z pewnością Cię znali, skoro nie jesteś nowym nabytkiem Plagi., ~ dodała na końcu.
Ennorath za to nabrał nieco więcej odwagi i wyłonił się z jej grzywy, od razu przyjmując kształt łasicy. Ciekawsko okrążył samca, by po chwili na nowo znaleźć się przy opiekunce.
~ To Ennorath.

Licznik słów: 138
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Mgliste Wody
Dawna postać
Kronikarz Dusz
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1734
Rejestracja: 30 mar 2017, 13:57
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 800
Partner: Frar

Post autor: Mgliste Wody »
A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| O,Śl: 2| A: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Chytry przeciwnik; Czempion; Furia Niebios; Pojemne płuca
Ilun przez księżyce swojej egzystencji nauczył się odpowiedniej obserwacji, zauważył ten nikły uśmiech u Chaos, jednak nie skomentował go w żaden sposób, dając jej swobodę. Najwyraźniej wstydziła się takich gestów, nie wnikał. W końcu każdy miał swoje dziwactwa. Pokiwał jedynie łbem na znak, że zrozumiał do czego nawiązują. Dziwne było zmieniać nazwę stada...bez większego powodu, jak na przykład zmiana nazwy Ziemi, gdy wchłonęła ona Wodę na Życie. A potem powrót do korzeni, gdy ta Woda wypłynęła. Ale nie była to jego sprawa, dlatego nie ciągnął dłużej tego tematu. A więc Woda była teraz Księżycem. Jakoś...tak mu to nie pasowało wewnętrznie, ale dalej...zachował to dla siebie.
Nad pytaniem samicy zatrzymał się na chwilę, zastanawiając się, co by zrobił. W końcu westchnął i pokręcił łbem.
Nie, nie mam w zwyczaju atakować, nawet z zamiarem unieruchomienia, bez żadnego ostrzeżenia. Raczej zjawiłbym się przed intruzem i zażądał wyjaśnień, czego szuka na nie swoich terenach. A jeśli nie byłby skory do rozmowy, wtedy zapewne kroczyłyby kły i pazury – rzekł spokojnie, jakby właśnie omawiali to, jaka pogoda obecnie wisi nad Wolnymi Stadami.
Jej kolejne stwierdzenie w końcu otworzyło mu pewną furtkę, która go gnębiła dłuższy czas. Pokiwał z wolna łbem.
Tak właśnie myślę...czy twoim ojcem nie był czasem Fen? – zagadnął, w końcu niewiele olbrzymów spotkał za swojego życia i tylko jeden był zbliżony do niego wiekiem, nieco młodszy, jednak był...i pochodził z Wody.
Cień nie był dla niego nowym widokiem, jednak przybierając kształt łąsicy, został zaskoczony. Nie wiedział, że cienie zachowują się jak żywiołaki – formując się w znane sobie drapieżniki czy zwierzynę. Z lekkim rozbawieniem patrzył jak cień go ogląda z zaciekawieniem, po czym wraca do swojej partnerki.
Uśmiechnął się szerzej, gdy zostali sobie przedstawieni.
Miło cię poznać, Ennorath, pilnuj jej dobrze, bo widać, że lubi pakować się w kłopoty...ale to zachowaj dla nas, hm? – zapytał się, jednocześnie puszczając oczko do cienia. Nie wiedział ,czy przekaże jego słowa CHaos, czy jednak zachowa je dla siebie, ale dla olbrzyma nie miało to większego znaczenia.
A więc...o co chodziło z tym wpatrywaniem się w rzekę? Przyszłaś obmyślać skuteczny plan zagłady świata, a może rozpamiętujesz przeszłość? – błękitne ślepia ponownie spoczęły na pysku Chaos, szukając w jej ślepiach odpowiedzi na to pytanie.

Licznik słów: 371
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
DUCH
Raz na jakiś czas pojawia się na terenach Wolnych Stad, by pogawędzić z żywymi istotami.
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6188
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Post autor: Maros »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca
Może dziwactwo, może nie. Przy niewielu smokach zachowywała się bardziej swobodnie i zapewne prędko się to nie zmieni. Ot, taka jej natura.
~ No to postąpiłam inaczej, zapewne przez raczej mało pozytywne stosunki między Ksiazycem, a Plagą. Czy to z obawy przed tym, że kolejny smok krąży po granicy i szuka naszych piskląt. Nic Ci nie odgryzłam, ty miałeś tam niezły ubaw, nie ma czego rozpamiętywać. ~ skwitowała, uznając, że nic nowego nie dodadzą w tym temacie. Ton jednak nie był już chłodny, spokojny, nadal nic nie znaczący, ale wyzbyty charakterystycznego chłodku jakim raczyła dopiero co poznanych.
Zgadywanka odnośnie rodzica skończyła się szybciej, niż myślała. Skinęła łbem na potwierdzenie.
~ Tak, Przesilenie Północne i Sosnowy Pocisk.
Co do cienia, ten nie segregował słów samca, wszystkie przelatywały przez więź, jednak postanowiła nie komentować tej ulotnej chwili troski. Udawanej czy też nie, niech myśli, że nie słyszała.
~ Jak znajdę odpowiedź na to, to Ci powiem. ~ zerknęla na rzekę, by po chwili ponownie na niego spojrzeć.
~ Coś jak by poczucie, że coś się stało, kiedyś, takie bardzo odległe wspomnienie z którego niewiele pamiętasz. ~ wytłumaczenie dość pokrętnie, jednak sama nie wiedziała czego to dotyczyło. Było nieprzyjemne, ale nie potrafiła złożyć tego w całość.

Licznik słów: 203
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Mgliste Wody
Dawna postać
Kronikarz Dusz
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 1734
Rejestracja: 30 mar 2017, 13:57
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 800
Partner: Frar

Post autor: Mgliste Wody »
A: S: 5| W: 4| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Prs: 1| O,Śl: 2| A: 3
Atuty: Okaz Zdrowia; Chytry przeciwnik; Czempion; Furia Niebios; Pojemne płuca
Uśmiechnął się lekko, prawie niewidocznie na słowa samicy, po czym wzruszył barkami. Tak, miała rację – było, minęło, a ubaw miał wtedy przedni. Na potwierdzenie jego domysłów lekko pokiwał łbem. A więc miał rację, że w jej żyłach płynęła krew jednego z dwóch olbrzymów czystej krwi, których miał okazję poznać w swoim życiu. Z czego Fen żył chyba relatywnie dłużej niż ten drugi, z jego stada. No i był idealnym przeciwieństwem Iluna. Był białym olbrzymem. Szkoda, że również długo nie zagrzał miejsca na tym świecie. No ale taki los bywa, przekrony. Sosnowego Pocisku raczej nie kojarzył, ale czy to ważne? Teraz już raczej nie.
Po słowach o rzece i lekkiej konsternacji, sam też wpatrzył się w wodę. Jego również wołała...jednak kierowała go do Zimnego Jeziora, gdzie zmierzał i zamierzał tam pójść...za chwilę.
Ciebie też to spotkało? Takie...jakby deja vu? Albo raczej przeczucie, zew...nie wiem jak to opisać...mnie woła tam – wskazał łbem w kierunku Zimnego Jeziora.
Tak, niedługo tam pójdzie.

Licznik słów: 161
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
DUCH
Raz na jakiś czas pojawia się na terenach Wolnych Stad, by pogawędzić z żywymi istotami.
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6188
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Post autor: Maros »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca
Wspomnienia ojca były zawsze bolesne, wiele by dała, by jeszcze raz zobaczyć ten uśmiech którym zawsze ją raczył. Usłyszeć, jak Szyszka dostanie zawału gdy zobaczy ja z tymi wszystkimi bliznami i spróbuje zaciągnąć ją do skarbca, by z pomocą duszków pozbyć się konsekwencji jakiejś walki. To jednak minęło, teraz może jedynie patrzeć w niebo, na gwiazdy nazwane ich imieniem lub wyryte na kurhanie i nic tego nie zmieni.
Na jego słowa powoli skinęła łbem. Gdzieś z tyłu łba, coś podpowiadało jej, że w wodzie jest bezpiecznie. Z drugiej strony, że jest to miejsce przepełnione bólem, przymusem z czyjej strony.
~ To nie zatrzymuję, może jeszcze kiedyś się spotkamy. ~ jeśli nie wywiązał by się dalszą rozmowa oraz gdyby samiec zaczął zmierzać we wskazanym kierunku, ruszyła by w swoim wzdłuż rzeki.

Licznik słów: 130
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Gwar Traw
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 493
Rejestracja: 07 wrz 2021, 1:03
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Górski
Opiekun: Pogoń Brzasku & Bojowy Okrzyk
Mistrz: Światokrążca

Post autor: Gwar Traw »
A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: Pł,L,Skr,A,O,MP,Śl,Kż,W: 1 | Prs,MO,B: 2 | MA: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Zaklinacz, Magiczny Śpiew
Gwar spacerował wzdłuż brzegu, zaś jego hydry płynęły rzeką nieopodal niego, co jakiś czas się kąsając i zaczepiając w przeróżny sposób. Przywyknął już do ich hałaśliwości, tak samo jak do uwieszonego na jego szyi czy rogach lemura. Skjarr był zbyt lekki, aby piastun mógł się nim przejmować.

W pewnym momencie Erja zatrzymał się i zwyczajnie położył, częściowo zanurzając kolczasty ogon w wodzie. Hjala i Bifask odpoczywali po jego bokach. Grube ciała schowane były pod taflą wody, toteż Gwar wyglądał trochę jakby leżał wśród węży. Siedem głów otaczało go z każdej strony, może poza przednimi łapami, które skrzyżował i delektował się ładną pogodą.

// Hess.

Licznik słów: 104
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
____
E R J A εἰρήνη ; tłum. pokój[/i] ]
wielbiciel natury, powiernik ciszy, uważne uszy.
– – – – – – – – – – – – – – – –༻❁༺– – – – – – – – – – – – – – – –
__________________________wygląd rodzina theme

boski ulubieniec____________________________
raz na polowanie spotyka duszka, który daje mu 2 kamienie/równoważnik

chytry przeciwnik___________________________
raz na pojedynek/polowanie +2 ST do akcji przeciwnika_______.___

zaklinacz____________________._____..________
stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną_____________._.___

magiczny śpiew_________________._..._________
raz na walkę odejmuje 2 sukcesy przeciwnika____________._.__
_
_
Kalectwo: brak skrzydeł (niemożność lotu) _________________
Bifask – samiec hydry
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,Pł,Śl,Skr: 1| A,O: 2
______ Hjala – samica hydry
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,Pł,Śl,Skr: 1| A,O: 2
#609171 #b5cf9d
Obrazek
Migot Sadiru
Czarodziej Słońca
Panna Migotka
Czarodziej Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 364
Rejestracja: 11 kwie 2022, 12:38
Stado: Słońca
Płeć: Samica
Księżyce: 65
Rasa: Morski
Opiekun: Impresja Niebytu
Mistrz: Aberracja Św., Księżycolica

Post autor: Migot Sadiru »
A: S: 1| W: 2| Z: 1| M: 5| P: 2| A: 1
U: W,A,B,O,Śl,Skr,MP,Prs,Pł: 1| MA,MO: 2
Atuty: Pełny Brzuch; Niestabilny; Mistyk; Poświęcenie
Hess wędrowała ponownie. Była już nieco starsza, ale samotne ścieżki nie zmieniły się, więc jej łapki znów powiodły ją nad jezioro. Nie umiała jeszcze pływać, więc szła brzegiem, pluskając jednak łapkami i skacząc czasami do wody, aby się ochlapać. Jej drobne skrzydła czasami poruszały się, dając znać o pisklęcej radości samicy, która jeszcze ją wypełniała.
Podczas spaceru jej oczom ukazał się Gwar. Nie znała samca, ale nie oznaczało to, że nie mogła być wobec niego miła. Nie zamierzała się jednak na niego rzucać z łapami, ani niczym takim. Zamiast tego uśmiechnęła się szeroko.
Dzień dobry! – Odezwała się, machając skrzydłem, niczym łapką na powitanie. Nie zamierzała mu przeszkadzać, bo wiedziała już, że część smoków nie lubiła piskląt. Szła spokojnie, dalej pluskając wodą, w którą uderzała łapami i ogonem. Samiec nie musiał się jednak obawiać, że go opluska, bo kiedy się do niego zbliżyła, to zaprzestała chwilowo procederu.

Licznik słów: 148
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Teczka 🦋 Osiągnięcia 🦋 Walki 🦋 Mapka
Mowa — #b5d7d3 🦋 Mentalki — #f8fadc 🦋 Wizje — #7967ba 🦋 Sen — #9665b3
  • 🦋 PEŁNY BRZUCH: -1/4 pożywienia wymaganego do sytości. Leczony dostaje bonus od min. ilości ziół.
    🦋 NIESTABILNA: Dodatkowa kość do MP, MA i MO. W przypadku niepowodzenia – rana ciężka
    🦋 MISTYK: Raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego
    🦋 POŚWIĘCENIE: raz na atak +1 sukces kosztem jednej rany lekkiej
    🦋 ATUT V: Opis

    Maugrim ♂ Wilk – KK
    S:1| W:1| Z:1| M:1| P:1| A:1
    B,Skr, Śl,A,O:1

    Kalectwo: Brak lotu (karłowate skrzydła)
Gwar Traw
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 493
Rejestracja: 07 wrz 2021, 1:03
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 45
Rasa: Górski
Opiekun: Pogoń Brzasku & Bojowy Okrzyk
Mistrz: Światokrążca

Post autor: Gwar Traw »
A: S: 1| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 4
U: Pł,L,Skr,A,O,MP,Śl,Kż,W: 1 | Prs,MO,B: 2 | MA: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Chytry przeciwnik, Zaklinacz, Magiczny Śpiew
To Skjarr pierwszy zauważył, że ktoś nadciąga. Erja akurat opalał się we wczesnych promieniach słońca, mając zamknięte oczy. Ruch lemura na jego głowie spowodował jednak dekoncentrację medytacją, a piastun rozchylił powieki by odnaleźć źródło niepokoju kompana. Wkrótce zresztą został powitany, całkiem energicznie. Uśmiechnął się. Rzadko widywał wesołe pisklęta – co było czymś dziwnym, w końcu nie powinny być smutne nie mając trosk.
Czołem – przywitał się i przeciągnął, a na widok lemura zeskakującego na ziemię i pędzącego w kierunku pluskającej samicy przewrócił lekko oczami. – Nie bój się, nic ci nie zrobi. Ostatnio brak mu towarzystwa. – Zapewnił młódkę prowizorycznie. – Jestem Erja, ale też mówią mi Gwar Traw, pochodzę ze Stada Ziemi. A ty? – przedstawił się uprzejmie, ciekaw z kim ma do czynienia.

Dwa łby Hjali i jeden Bifaska uniosły się nieznacznie nad taflę wody, a ich ślepia skierowały na pisklę w zaciekawieniu.

Licznik słów: 146
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
____
E R J A εἰρήνη ; tłum. pokój[/i] ]
wielbiciel natury, powiernik ciszy, uważne uszy.
– – – – – – – – – – – – – – – –༻❁༺– – – – – – – – – – – – – – – –
__________________________wygląd rodzina theme

boski ulubieniec____________________________
raz na polowanie spotyka duszka, który daje mu 2 kamienie/równoważnik

chytry przeciwnik___________________________
raz na pojedynek/polowanie +2 ST do akcji przeciwnika_______.___

zaklinacz____________________._____..________
stałe -1 ST do rzutów na obronę magiczną_____________._.___

magiczny śpiew_________________._..._________
raz na walkę odejmuje 2 sukcesy przeciwnika____________._.__
_
_
Kalectwo: brak skrzydeł (niemożność lotu) _________________
Bifask – samiec hydry
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,Pł,Śl,Skr: 1| A,O: 2
______ Hjala – samica hydry
A: S: 3| W: 2| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 1
U: B,Pł,Śl,Skr: 1| A,O: 2
#609171 #b5cf9d
Obrazek
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej