Trakt do Prastarego Drzewa

Niegdyś miejsce to nosiło miano Białej Puszczy, poświęconej Bogom oraz spokojowi, jednak z czasem natura zajęła wydeptane ścieżki i rozrosła się do ciemnych gęstwin, przez które smocze spojrzenie przedziera się z trudem.
Vedilumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 336
Rejestracja: 21 mar 2023, 17:42
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Olbrzymi Skrajny

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Vedilumi »
A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,Kż,Prs,MO,MP,MA: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Ostry słuch, Adrenalina, Samotny wojak, Pojemne Płuca

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

  • Wiosna... Mieszanka zapachów smoczycy niosła różne wiązanki, jednak głównymi były Ziemia i poirytowanie. W ogóle można nim pachnieć? Samiec odsunął łeb i złapał z rozmówczynią kontakt wzrokowy, przeszywając ją spojrzeniem złotych ślepi i choć miała do czynienia z dzikusem... Nie było w nich wrogości a bardziej zainteresowanie, godne obserwującej z krzaków zwierzyny.
    W sumie był zwierzyną.
    A potem słuchał w ciszy, bo choć nie mówiła tak szybko jak Robaczywy to miała trochę do powiedzenia. Rozumiał słowa jako słowa, sensu już.. Ale gdy zaczęła wymieniać prawdopodobne dla jego córki imiona, na ostatnie które wymieniła (czyli Biesia) pokiwał energicznie łbem, przytakując. I och miała dwie córki! Mieli coś dużo wspólnego ze sobą, przynajmniej zdaniem Stwora. Może ten deficyt samców był w jakiś sposób jedynie mitem i to Mirri była zdobywcą smoczych przyrodzeń? W sumie żadna inna smoczyca aż tak się do niego nie dobierała...
    – Bi.......Bi.....e....sia.... Zi......eg.....Zi......e.......m.......i......igh...a – wydukał, bardzo z trudem ale w miarę już lepiej wyszło mu to Ziemia. Gdy rzuciła wcześniej pytanie czy to jego córka, też pokiwał łbem. No, komunikacja niewerbalna bardzo zbawienna!
    – D....gh...wie... Bi.....e....s...i.....a... – zrobił dramatyczną pauzę bo "i" by go przerosło w tym zdaniu – Asu. Asu ghrrghhota, Bi...ehg...a... Mi.....Mi.....Mi-rri. – wyjaśnił, chociaż niestety któreś z kolei wypowiedzenie imienia drugiej córki, sprawiło mu kłopot. Ale! Potem słuchał grzecznie mądrości Ziemistej o trzymaniu dzieci w grocie. Wyciągnął łeb i pociągnął kilka razy powietrze. Cóż, zapach Małej Asu nie ulatniał się nigdzie, to też raczej w grocie nic jej nie jest. Tu miała racje. Ale czy tak trzymałby ją cały czas w grocie? Przecież musiał nauczyć ją kiedyś polować i przetrwać, prawda? Siedzenie w grocie jej tego nie nauczy.
    Wow, co za dojrzałe myślenie. Z drugiej strony... Teraz nie wyobraża sobie by Młode siedziało gdzie indziej. Więc pokiwał głową z niemym "tak tak, masz rację".
    Jesteśmy do przodu ze słowami, do tyłu z ich sensem.
    Ech.....

    Najlepszy Wojownik

Licznik słów: 312
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

>>Ostry Słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżniki).
>>Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
>>Samotny Wojak – tabela ran woj/mag do walki, ale potrzebuje min. 6 sukcesów w witalkę by zadać ranę krytyczną
>>Pojemne Płuca – Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze

+2ST do akcji fizycznych i magicznych (bóle krzyża)
Najlepszy Wojownik
Wojownik Ziemi
The Found
Wojownik Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 655
Rejestracja: 08 gru 2021, 15:49
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 91
Rasa: bagienny x wężowy
Opiekun: Matka [*]
Mistrz: wujek Bojek [*]
Partner: ...uh oh [*]

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Najlepszy Wojownik »
A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 3
U: W,Pł,Skr,Prs,Śl,Kż,MP,MA,MO,: 1| O,B: 2| A: 3
Atuty: Wrodzony Talent, Szczęściarz, Twardy jak diament, Wszechstronny, Wiecznie młody, Magiczny śpiew
Och. Czyli Biesia, tak? Musiała przyznać, że całkiem kreatywne imię. Uroczo.
Sekcja? Biesia w Ziemi? Zablała ją Mi...l...li? – wydusiła. Zapomniała, jakie trudności potrafiło jej przynosić imię piastunki. Więcej 'r' się nie dało? Ale nieważne. Przynajmniej pod tym względem teraz nie musiała czuć się oceniana. Ściągnęła brwi i przyglądała się futrzastemu olbrzymowi.
Dlaczego miałaby to zlobić? – dopytywała. Nie zrozumiała kompletnie, czym było Asu, ale miała już swoją teorię. – Biesia Asu? Co to Asu? – wolała jednak się upewnić niż trafiać na chybił trafił. Za to bardzo jej to schlebiało jak jej przytakiwał. No doprawdy słuchacz doskonały. A nawet rozmówca! W końcu nawet można to było uznać za pełnoprawną rozmowę. Wtem coś przyszło Kokoro do głowy.
Dlaczego tak mówisz? Nie... płynnie. To jakieś kalectwo? Jesteś choly? Ja chyba mam kalectwo. Ale Azbest ploponowała mi nauki plawidłowego mówienia. To tlochę głupie ale uhh chyba powinnam do niej w końcu z tym pszyjść. Azbest to taka opiekunka do piskląt, mieszka u mnie. Mosze tobie tesz by pomogła? Chciałbyś? – zapytała ciszej i pochyliła bliżej głowę, patrząc do góry na niego. Jakby to miał być jakiś sekret, no bo kto wie? Może był. Sama by tam wolała nie wykrzykiwać zbyt głośno o swojej przeszłości, to i może lepiej było przejść na szepty? Właściwie to sama nie rozumiała co ona proponuje. Azbest wcale nie musiała się zgadzać. Mimo to chyba zrobiło jej się go trochę szkoda. W końcu jej samej nie raz wypominano seplenienie. Nie, żeby ją to jakoś bardzo mocno obchodziło, huh.

Vedilumi

Licznik słów: 254
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
So I trapped him under a cardboard box ᴡʀᴏᴅᴢᴏɴʏ ᴛᴀʟᴇɴᴛ: ᴡʏᴋᴏʀᴢʏsᴛᴀɴʏ
Stood on it to make him stop sᴢᴄᴢᴇ̨śᴄɪᴀʀᴢ: 1 sᴜᴋᴄᴇs ᴢᴀᴍɪᴀsᴛ ɴɪᴇᴘᴏᴡᴏᴅᴢᴇɴɪᴀ ʀᴀᴢ ɴᴀ 2 ᴛʏɢᴏᴅɴɪᴇ
I picked up the bird and above the din I said ᴛᴡᴀʀᴅʏ ᴊᴀᴋ ᴅɪᴀᴍᴇɴᴛ: sᴛᴀᴌᴇ -1 sᴛ ᴅᴏ ʀᴢᴜᴛᴏ́ᴡ ɴᴀ ᴡʏᴛʀᴢʏᴍᴀᴌᴏśᴄ́
That's the last song you'll ever sing. ᴡsᴢᴇᴄʜsᴛʀᴏɴɴʏ: -1 sᴛ ᴅᴏ ᴛᴇsᴛᴏ́ᴡ ᴜᴍɪᴇᴊᴇ̨ᴛɴᴏśᴄɪ ᴏᴘɪᴇʀᴀᴊᴀ̨ᴄʏᴄʜ sɪᴇ̨ ɴᴀ ᴡʏᴛʀᴢʏ. ɪ ᴘᴇʀᴄ.
Held him down, broke his neck, ᴍᴀɢɪᴄᴢɴʏ śᴘɪᴇᴡ: ʀᴀᴢ ɴᴀ ᴘᴏᴊᴇᴅʏɴᴇᴋ/ᴘᴏʟᴏᴡᴀɴɪᴇ ᴏᴅᴇᴊᴍᴜᴊᴇ 1 sᴜᴋᴄᴇs ᴘʀᴢᴇᴄɪᴡɴɪᴋᴀ
Taught him a lesson he wouldn't forget ᴡɪᴇᴄᴢɴɪᴇ ᴍᴌᴏᴅʏ: ʙʀᴀᴋ ᴋᴀʀʏ sᴛ + ᴢᴀᴄʜᴏᴡᴀɴɪᴇ ᴘᴌᴏᴅɴᴏśᴄɪ ᴘᴏ 100 ᴋsɪᴇ̨ᴢ̇ʏᴄᴜ
But in my dreams began to creep
That old familiar tweet tweet tweet [ Kumpela [ekimma]: niemechaniczny ]
xxxx [ ᴋᴀʟᴇᴄᴛᴡᴏ: ʙʀᴀᴋ sᴋʀᴢʏᴅᴇᴌ ]xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
#d88174 || whitexxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Vedilumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 336
Rejestracja: 21 mar 2023, 17:42
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Olbrzymi Skrajny

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Vedilumi »
A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,Kż,Prs,MO,MP,MA: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Ostry słuch, Adrenalina, Samotny wojak, Pojemne Płuca
  • Trochę się zdziwił że ktoś może mieć problemy z wypowiedzeniem imienia... O, no właśnie. Może tak pokojarzy?
    – Mi....r...r..i... Rh...Rg...Rybgh... R-yb-a – jakoś to wypowiedział, na więcej nie było go bowiem stać z poprawnością. Ale potem pokiwał głową że tak "Mirri, Ryba" pasuje do "Zabrała ją Mirri". No dobrze chodźmy dalej. Na jej pytanie czy Biesia to Asu tymczasem, pokręcił łbem z zaprzeczeniem. Dobra, chyba nie jednak do końca nie zrozumieli (co jest w sumie... logiczne. Jedna sepleni, drugi warczy..). Bestia czuła się w obowiązku jakoś to wytłumaczyć.
    Aż nabrała powietrza.
    – Bi...e...si...a....có...rgha... Asu... dhuga... có...rg..rk..a. – wypowiedział, z trudnościami które mogły zaboleć aż fizycznie. Przynajmniej mnie, uh. Może jakoś z tego połamanego języka zrozumie, że chodzi o to iż Asu nie jest czymś a.. kimś.
    Gdy zaczęła dopytywać, aż mną osobiście...UH.
    Odezwała się! Jak gdyby ona nie miała jakiegoś kalectwa, pewnie jest stara a mówi jak niedorozwinięte pisklę a mnie-nas śmie wyzywać od kalekich!
    ......
    I chyba najbardziej denerwowało to, że miała racje.

    Śmieszna smoczyca.

    Bardzo. I chyba o Tobie myśli tak samo.
    Gdy pochyliła się i zaczęła mu szeptać jakoś konspiracyjnie, on też się pochylił i niby jej słuchał, jednak bardziej skupiał się na chłonięciu kolejnych nut zapachowych, czym niszczył jej ładnie ułożoną grzywkę. Raz chuchnął, drugi raz chuchnął...
    Jakaś Azbest, jakaś opiekunka, jakieś mieszkanie u niej? I pomóc?
    – Nighe potgheebować poghmogm.. – wycharczał, zdziwiony propozycja no bo jego zdaniem sam robił duże postępy a sama Asu doskonale go rozumiała. A to że smoki nie mogły jego zrozumieć, nie zdawało się jakimś dużym problemem bo.. Po co by miały? Język ciała był przecież uniwersalny!
    Tak, tak..

Licznik słów: 269
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

>>Ostry Słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżniki).
>>Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
>>Samotny Wojak – tabela ran woj/mag do walki, ale potrzebuje min. 6 sukcesów w witalkę by zadać ranę krytyczną
>>Pojemne Płuca – Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze

+2ST do akcji fizycznych i magicznych (bóle krzyża)
Najlepszy Wojownik
Wojownik Ziemi
The Found
Wojownik Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 655
Rejestracja: 08 gru 2021, 15:49
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 91
Rasa: bagienny x wężowy
Opiekun: Matka [*]
Mistrz: wujek Bojek [*]
Partner: ...uh oh [*]

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Najlepszy Wojownik »
A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 3
U: W,Pł,Skr,Prs,Śl,Kż,MP,MA,MO,: 1| O,B: 2| A: 3
Atuty: Wrodzony Talent, Szczęściarz, Twardy jak diament, Wszechstronny, Wiecznie młody, Magiczny śpiew
Och! To robiło sens. Asu nie było przedmiotem, tylko córką. Już myślała, że po prostu czegoś nie zrozumiała, ale... w tym wypadku to robiło o wiele większy sens. Pokiwała głową.
Lozumiem – odparła krótko, szczególnie że lada moment postanowił ją nieco rozproszyć, kiedy to szeptała. Znowu to robił, noo nieee. Przystąpiła z łapy na łapę niepewnie. Czuła się trochę jak przedszkolak.
N-nie lób tak – wymamrotała z lekkim zakłopotaniem, odpychając lekko jego pysk i poprawiając grzywkę. Nie rozplątał jej aby warkocza tym ciężkim i potężnym oddechem? Nie, jest cały. Uf. Niezbyt zrozumiała, co to znowu do niej charkotał, ale chyba czegoś potrzebował? Nie potrafiła zidentyfikować reszty zdania. Przywołała zaciętą minę i przysunęła głowę do jego barku (gdzie pewnie sięgała) i wzięła głęboki oddech, chuchając w jego futro by jak najmocniej je zruszyć.
I co, myślisz sze to takie fajne? – zapytała. Bez złości. Bardziej... nie umiała tego wyjaśnić. Właściwie to sama nie wiedziała, dlaczego to zrobiła. Właściwie to nadal była trochę zakłopotana. Nie przywykła do takiej bliskości przez ostatnie księżyce... nawet, jeśli to było tylko chuchanie we włosy.

Vedilumi

Licznik słów: 182
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
So I trapped him under a cardboard box ᴡʀᴏᴅᴢᴏɴʏ ᴛᴀʟᴇɴᴛ: ᴡʏᴋᴏʀᴢʏsᴛᴀɴʏ
Stood on it to make him stop sᴢᴄᴢᴇ̨śᴄɪᴀʀᴢ: 1 sᴜᴋᴄᴇs ᴢᴀᴍɪᴀsᴛ ɴɪᴇᴘᴏᴡᴏᴅᴢᴇɴɪᴀ ʀᴀᴢ ɴᴀ 2 ᴛʏɢᴏᴅɴɪᴇ
I picked up the bird and above the din I said ᴛᴡᴀʀᴅʏ ᴊᴀᴋ ᴅɪᴀᴍᴇɴᴛ: sᴛᴀᴌᴇ -1 sᴛ ᴅᴏ ʀᴢᴜᴛᴏ́ᴡ ɴᴀ ᴡʏᴛʀᴢʏᴍᴀᴌᴏśᴄ́
That's the last song you'll ever sing. ᴡsᴢᴇᴄʜsᴛʀᴏɴɴʏ: -1 sᴛ ᴅᴏ ᴛᴇsᴛᴏ́ᴡ ᴜᴍɪᴇᴊᴇ̨ᴛɴᴏśᴄɪ ᴏᴘɪᴇʀᴀᴊᴀ̨ᴄʏᴄʜ sɪᴇ̨ ɴᴀ ᴡʏᴛʀᴢʏ. ɪ ᴘᴇʀᴄ.
Held him down, broke his neck, ᴍᴀɢɪᴄᴢɴʏ śᴘɪᴇᴡ: ʀᴀᴢ ɴᴀ ᴘᴏᴊᴇᴅʏɴᴇᴋ/ᴘᴏʟᴏᴡᴀɴɪᴇ ᴏᴅᴇᴊᴍᴜᴊᴇ 1 sᴜᴋᴄᴇs ᴘʀᴢᴇᴄɪᴡɴɪᴋᴀ
Taught him a lesson he wouldn't forget ᴡɪᴇᴄᴢɴɪᴇ ᴍᴌᴏᴅʏ: ʙʀᴀᴋ ᴋᴀʀʏ sᴛ + ᴢᴀᴄʜᴏᴡᴀɴɪᴇ ᴘᴌᴏᴅɴᴏśᴄɪ ᴘᴏ 100 ᴋsɪᴇ̨ᴢ̇ʏᴄᴜ
But in my dreams began to creep
That old familiar tweet tweet tweet [ Kumpela [ekimma]: niemechaniczny ]
xxxx [ ᴋᴀʟᴇᴄᴛᴡᴏ: ʙʀᴀᴋ sᴋʀᴢʏᴅᴇᴌ ]xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
#d88174 || whitexxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Vedilumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 336
Rejestracja: 21 mar 2023, 17:42
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Olbrzymi Skrajny

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Vedilumi »
A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,Kż,Prs,MO,MP,MA: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Ostry słuch, Adrenalina, Samotny wojak, Pojemne Płuca
  • No proszę a jednak się dogadali! Być może Samica przez swoją wadę miała trochę.. Większe pole myślenia? Rozumienia? W każdym razie lepiej wychodziło jej rozszyfrowanie jego charczącej mowy niż większości, która spotkała go na tych terenach. Zadziwiające i nawet na swój sposób fascynujące?
    Najwyraźniej podobne problemy bardzo zbliżają do siebie smoki....

    Smoczyca dziwnie się zachowywać. Zmienić zapach.

    ...Zbliża chyba za bardzo.
    No nie, nie, nie, nie, nie, nie każ mi, nie każ sobie po raz kolejny przez to przechodzić i szczególnie tamtej smoczycy bo uh, czy ona w ogóle.. W ogóle chciałaby? To znaczy, nie nie wydaje mi się, przecież chce byś przestał, stawiasz ją w bardzo niekomfortowej sytuacji.

    Hm?

    Oh.
    Przysunęła się.
    Bestia wzdrygnęła się niewyczuwalnie czując jak się zbliżyła a potem spróbowała mu pomierzwić swoim oddechem futro. Lekko przechylił łeb, to na jeden bok, to na drugi jak gdyby.. Nie rozumiał jej języka ciała w połączeniu z nowymi woniami. Czy aż tak bardzo nie podobało jej się chuchanie a może... Ugh. Oby to nie zaszło za daleko.
    Przypomniał sobie gest, jaki wykonywała w jego stronę Mirri i po prostu polizał ją po policzku, mając jakąś dziwną nadzieje że być może to ją w jakiś sposób uspokoi? Dziwne połączenie – Tu chęć słuchania, tu nerwy, tu trochę radości, tu trochę...

    Najlepszy Wojownik

Licznik słów: 213
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

>>Ostry Słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżniki).
>>Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
>>Samotny Wojak – tabela ran woj/mag do walki, ale potrzebuje min. 6 sukcesów w witalkę by zadać ranę krytyczną
>>Pojemne Płuca – Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze

+2ST do akcji fizycznych i magicznych (bóle krzyża)
Najlepszy Wojownik
Wojownik Ziemi
The Found
Wojownik Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 655
Rejestracja: 08 gru 2021, 15:49
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 91
Rasa: bagienny x wężowy
Opiekun: Matka [*]
Mistrz: wujek Bojek [*]
Partner: ...uh oh [*]

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Najlepszy Wojownik »
A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 3
U: W,Pł,Skr,Prs,Śl,Kż,MP,MA,MO,: 1| O,B: 2| A: 3
Atuty: Wrodzony Talent, Szczęściarz, Twardy jak diament, Wszechstronny, Wiecznie młody, Magiczny śpiew
Jako że sama była w tych sprawach bardzo sztywna, nie sposób dla niej było wyjść z tej sytuacji bez jakiejkolwiek niezręczności. Machinalnie zdrętwiała na uczucie języka na policzku, nie wiedząc, co z tym faktem zrobić. Tkwiła przez chwilę bliżej niego niż by chciała, niezdolna do ruchu. I trochę przerażona gdzieś tam w środeczku. Czy to miała być jakaś oznaka? Czegoś??? W końcu dała radę przystąpić z łapy na łapę, wyjątkowo ślamazarnie, biorąc głęboki wdech i przegryzając lekko wargę. Skupiła się na jego futerku, na jej teksturze, lekkim muskaniu wiatru, a może nie? Może już jej się mieszało w oczach od tego całego feralnego dnia. Czy właśnie drgnęły mu mięśnie? Czuła się jakby była wielkości jego łapy. Taka maciupka. Olśniło ją. Oczywiście, że musiał być taki duży i umięśniony, jeśli chciał przeżyć sam. Bo na to wyglądało – nie należał do żadnego ze stad, chociaż zapach wskazywał niby na Mirri. Ale nikogo innego. Nie Ziemi. Konkretnie Mirri.
Jesteś... silny. Zawsze taki byłeś? – wymamrotała, błądząc wzrokiem po jego barku i odsuwając się o sztywny krok. Westchnęła. – Ja nie jestem. I mój pielwolodny syn tesz nie. Nyan splawia ploblemy i tylko Kay wydaje się naplawdę mnie słuchać. Czy myślisz, sze to wina genów? Fifi? Mosze jednak jej molskie geny nie były dostatecznie silne? – kontynuowała tok myślenia, przez lekkie zawstydzenie mając wrażenie, że już kompletnie wygaduje jakieś bzdury. Ale chodziło jej to już po głowie wcześniej, chcąc nie chcąc. Fifi mogła być potencjalną przyszłą partnerką, ale... może nie powinna mieć z nią piskląt, skoro nadal przenosiły się na nie w większości złe geny?

Vedilumi

Licznik słów: 264
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
So I trapped him under a cardboard box ᴡʀᴏᴅᴢᴏɴʏ ᴛᴀʟᴇɴᴛ: ᴡʏᴋᴏʀᴢʏsᴛᴀɴʏ
Stood on it to make him stop sᴢᴄᴢᴇ̨śᴄɪᴀʀᴢ: 1 sᴜᴋᴄᴇs ᴢᴀᴍɪᴀsᴛ ɴɪᴇᴘᴏᴡᴏᴅᴢᴇɴɪᴀ ʀᴀᴢ ɴᴀ 2 ᴛʏɢᴏᴅɴɪᴇ
I picked up the bird and above the din I said ᴛᴡᴀʀᴅʏ ᴊᴀᴋ ᴅɪᴀᴍᴇɴᴛ: sᴛᴀᴌᴇ -1 sᴛ ᴅᴏ ʀᴢᴜᴛᴏ́ᴡ ɴᴀ ᴡʏᴛʀᴢʏᴍᴀᴌᴏśᴄ́
That's the last song you'll ever sing. ᴡsᴢᴇᴄʜsᴛʀᴏɴɴʏ: -1 sᴛ ᴅᴏ ᴛᴇsᴛᴏ́ᴡ ᴜᴍɪᴇᴊᴇ̨ᴛɴᴏśᴄɪ ᴏᴘɪᴇʀᴀᴊᴀ̨ᴄʏᴄʜ sɪᴇ̨ ɴᴀ ᴡʏᴛʀᴢʏ. ɪ ᴘᴇʀᴄ.
Held him down, broke his neck, ᴍᴀɢɪᴄᴢɴʏ śᴘɪᴇᴡ: ʀᴀᴢ ɴᴀ ᴘᴏᴊᴇᴅʏɴᴇᴋ/ᴘᴏʟᴏᴡᴀɴɪᴇ ᴏᴅᴇᴊᴍᴜᴊᴇ 1 sᴜᴋᴄᴇs ᴘʀᴢᴇᴄɪᴡɴɪᴋᴀ
Taught him a lesson he wouldn't forget ᴡɪᴇᴄᴢɴɪᴇ ᴍᴌᴏᴅʏ: ʙʀᴀᴋ ᴋᴀʀʏ sᴛ + ᴢᴀᴄʜᴏᴡᴀɴɪᴇ ᴘᴌᴏᴅɴᴏśᴄɪ ᴘᴏ 100 ᴋsɪᴇ̨ᴢ̇ʏᴄᴜ
But in my dreams began to creep
That old familiar tweet tweet tweet [ Kumpela [ekimma]: niemechaniczny ]
xxxx [ ᴋᴀʟᴇᴄᴛᴡᴏ: ʙʀᴀᴋ sᴋʀᴢʏᴅᴇᴌ ]xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
#d88174 || whitexxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Vedilumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 336
Rejestracja: 21 mar 2023, 17:42
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Olbrzymi Skrajny

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Vedilumi »
A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,Kż,Prs,MO,MP,MA: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Ostry słuch, Adrenalina, Samotny wojak, Pojemne Płuca
  • "Zawsze taki byłeś?"
    ......
    Samica boleśnie sięgnęła mojej świadomości, zadając z pozoru bardzo niewinne i proste pytanie, które miało za zadanie jedynie chyba rozładować piętrzącą się w napięcie atmosferze. A jednak, przejechała pazurem po jeszcze nie zasklepionej zadrze, która zaczęła na nową sączyć posokę, pomieszaną z zanieczyszczoną ropą.
    Bestia nie pamiętała swojego ja. Miała wspomnienia z początku niewoli, jednak były one z każdym księżycem coraz to bardziej mgliste, nieważne, przemijały w zapomnienie gdy instynkt brał górę i próbował jakoś utrzymać górę mięsa przy życiu.
    Nieznajomo, nie zawsze. Moją jedyną zbrodnią były geny niepoznanego mi nigdy Ojca, które sprawiły że byłem większy od innych. Siła, mięśnie i ten bezwstyd to już pysk Bestii, która odebrała mi to wszystko. Jak za dotknięciem jakieś wiedźmiej różdżki, choć nigdy moje – nasze drogi z takim bytem się nie przecięły. A może czegoś nie zauważyłem, powoli tracąc prawo do własnego głosu..
    "Ja nie jestem".
    Oboje nie jesteśmy.
    Oboje.

    Wina? Genów?

    Bestia przebiła się delikatnie w echo umysłu, choć zesztywniała na moment, słuchając smoczycy. Nie rozumiała tego o co chodziło z genami, co to w ogóle było, dla niej ten koncept był zbyt... Irrealny, obcy, niezrozumiały. Prosta istota jednak wyczuła unoszące się w powietrzu przygnębienie to też delikatnie oparła wielki pysk na ramieniu Ziemistej i zamruczała jej spokojnie, jak gdyby była pisklęciem – Takim małym i wystraszonym.
    Ja natomiast mogłem pogrążyć się w agonii bez echa. Czasami to nie nasza wina że los napisał dla któregoś istnienia dramatyczną historię z gorzkim zakończeniem.
    Ja nie chciałem już żyć, bardzo dawno. Bestia jednak miała za silną wolę tego pieprzonego życia.

    Najlepszy Wojownik

Licznik słów: 264
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

>>Ostry Słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżniki).
>>Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
>>Samotny Wojak – tabela ran woj/mag do walki, ale potrzebuje min. 6 sukcesów w witalkę by zadać ranę krytyczną
>>Pojemne Płuca – Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze

+2ST do akcji fizycznych i magicznych (bóle krzyża)
Najlepszy Wojownik
Wojownik Ziemi
The Found
Wojownik Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 655
Rejestracja: 08 gru 2021, 15:49
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Księżyce: 91
Rasa: bagienny x wężowy
Opiekun: Matka [*]
Mistrz: wujek Bojek [*]
Partner: ...uh oh [*]

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Najlepszy Wojownik »
A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 3
U: W,Pł,Skr,Prs,Śl,Kż,MP,MA,MO,: 1| O,B: 2| A: 3
Atuty: Wrodzony Talent, Szczęściarz, Twardy jak diament, Wszechstronny, Wiecznie młody, Magiczny śpiew
Kokoro nie słyszała nic, co działo się wewnątrz rozmówcy. Dla niej istniała tylko krótkotrwała cisza po jej słowach, chwila niepewności i... przytulas dwukrotnie większego samca. Nadal nie była pewna czy aby na pewno ją rozumiał. Czy w ogóle wiedział o co chodzi? Nie otrzymała żadnej odpowiedzi. Otworzyła delikatnie pysk, zamierając. Ostrożnie, z wyraźnym trudem, oparła się na tylnej części ciała i ogonie, unosząc drżące łapy. Kiedy ostatni raz to robiła? Kiedy zwierzała się matce z bliskiego spotkania ze śmiercią? Kiedy Toksyna przyprowadziła jej pisklę i wmawiała, że to ich wspólne? Kiedy Nyan i Yan były świeżo wyklutymi pisklętami? Nawet nie pamiętała czy ktokolwiek jeszcze ją tak naprawdę przytulał. Zatrzęsła się jeszcze mocniej, próbując objąć jego szyję krótkimi jak na smoka łapami. Również oparła łeb, ale raczej o szyję i jego polik, lawirując rogami tak, by nie zrobić mu przypadkiem krzywdy. I żeby poczuć, że faktycznie to się dzieje, teraz, przy niej. Jest tego bezpośrednim świadkiem jednocześnie tak wielkiego oraz tak małego wydarzenia. Przegryzła wargę, próbując za wszelką cenę nie zacząć mu tu smarkać w futro. Głupie, głupie łzy. Zawsze tylko przeszkadzały.
Ale teraz to już jej było wszystko jedno.

Vedilumi

Licznik słów: 190
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
So I trapped him under a cardboard box ᴡʀᴏᴅᴢᴏɴʏ ᴛᴀʟᴇɴᴛ: ᴡʏᴋᴏʀᴢʏsᴛᴀɴʏ
Stood on it to make him stop sᴢᴄᴢᴇ̨śᴄɪᴀʀᴢ: 1 sᴜᴋᴄᴇs ᴢᴀᴍɪᴀsᴛ ɴɪᴇᴘᴏᴡᴏᴅᴢᴇɴɪᴀ ʀᴀᴢ ɴᴀ 2 ᴛʏɢᴏᴅɴɪᴇ
I picked up the bird and above the din I said ᴛᴡᴀʀᴅʏ ᴊᴀᴋ ᴅɪᴀᴍᴇɴᴛ: sᴛᴀᴌᴇ -1 sᴛ ᴅᴏ ʀᴢᴜᴛᴏ́ᴡ ɴᴀ ᴡʏᴛʀᴢʏᴍᴀᴌᴏśᴄ́
That's the last song you'll ever sing. ᴡsᴢᴇᴄʜsᴛʀᴏɴɴʏ: -1 sᴛ ᴅᴏ ᴛᴇsᴛᴏ́ᴡ ᴜᴍɪᴇᴊᴇ̨ᴛɴᴏśᴄɪ ᴏᴘɪᴇʀᴀᴊᴀ̨ᴄʏᴄʜ sɪᴇ̨ ɴᴀ ᴡʏᴛʀᴢʏ. ɪ ᴘᴇʀᴄ.
Held him down, broke his neck, ᴍᴀɢɪᴄᴢɴʏ śᴘɪᴇᴡ: ʀᴀᴢ ɴᴀ ᴘᴏᴊᴇᴅʏɴᴇᴋ/ᴘᴏʟᴏᴡᴀɴɪᴇ ᴏᴅᴇᴊᴍᴜᴊᴇ 1 sᴜᴋᴄᴇs ᴘʀᴢᴇᴄɪᴡɴɪᴋᴀ
Taught him a lesson he wouldn't forget ᴡɪᴇᴄᴢɴɪᴇ ᴍᴌᴏᴅʏ: ʙʀᴀᴋ ᴋᴀʀʏ sᴛ + ᴢᴀᴄʜᴏᴡᴀɴɪᴇ ᴘᴌᴏᴅɴᴏśᴄɪ ᴘᴏ 100 ᴋsɪᴇ̨ᴢ̇ʏᴄᴜ
But in my dreams began to creep
That old familiar tweet tweet tweet [ Kumpela [ekimma]: niemechaniczny ]
xxxx [ ᴋᴀʟᴇᴄᴛᴡᴏ: ʙʀᴀᴋ sᴋʀᴢʏᴅᴇᴌ ]xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
#d88174 || whitexxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Vedilumi
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 336
Rejestracja: 21 mar 2023, 17:42
Płeć: Samiec
Księżyce: 48
Rasa: Olbrzymi Skrajny

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Vedilumi »
A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: B,L,Pł,W,Skr,Śl,Kż,Prs,MO,MP,MA: 1| O: 2| A: 3
Atuty: Ostry słuch, Adrenalina, Samotny wojak, Pojemne Płuca
  • Nie zadrgał nawet, kiedy próbowała objąć jego wielka szyję i po prostu chłonął jej zapach, który mówił.. Dużo. Może trochę za dużo? Wyglądała na kogoś zranionego, nie potrafiącego znaleźć sobie miejsca, w pewnym sensie może troska o jej pisklęta przyćmiła jej w jakiś sposób umysł?
    Czy ze mną też tak było – Dzikość narodziła się z chęci ochrony przed światem? Nigdy nie zastanawiałem się nad tym, pogrążony we własnej goryczy ale i nieszczęściu, próbując z jednej strony stać się jednością ze Stworem by nie czuć bólu, z drugiej jednak dalej próbować zachować swoją niezależność chcąc oddzielić nasze jaźnie od siebie. Niestety, byliśmy skazani na współistnienie w którym Bestia nie miała nawet pojęcia o moim istnieniu. Tak, nie prowadziliśmy dialogu po prostu reaguje zawsze niemo w eter na jej poczynania, zazwyczaj negatywne i depczące po dawnym obrazie...

    Ciepło.

    ... Nie wiadomo czy na sercu, na duszy czy dosłownie. Do uszu Samca doszedł szloch, na który poruszał uszami. Delikatnie zabrał łeb by spojrzeć na nią i korzystając z tego jak byli blisko, wyciągnął swój potężny jęzor i zaczął zlizywać z jej policzków te gorzkie łzy.
    Dobrze że miała na to miejsce.
    Dobrze że potrafiła płakać.
    Dobrze że Bestia miała w sobie jeszcze jakieś uczucia, choć wciąż tak bardzo proste jak na psa przystało.

    Najlepszy Wojownik

Licznik słów: 213
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek

>>Ostry Słuch – dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżniki).
>>Adrenalina – dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
>>Samotny Wojak – tabela ran woj/mag do walki, ale potrzebuje min. 6 sukcesów w witalkę by zadać ranę krytyczną
>>Pojemne Płuca – Pojemne płuca: raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze

+2ST do akcji fizycznych i magicznych (bóle krzyża)
Malachitowa Noc
Piastun Mgieł
Seaynah Mizerykordialna
Piastun Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3119
Rejestracja: 13 lip 2023, 12:50
Stado: Mgieł
Płeć: smoczyca
Księżyce: 60
Rasa: Północny Górski
Opiekun: Minoderia Mirażu; Grad Skał
Mistrz: Duszenie Cierni
Partner: Kołysany Wiatrem+

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Malachitowa Noc »
A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: Prs,B,Pł,O,A,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl: 1| L,Lcz,MA: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec; Empatia; Obeznany; Wybraniec Bogów;
Śniłam, byłam niemal pewna, że śniłam o podobnym miejscu – pomyślała młoda, szmaragdowołuska smoczyca, krocząca trochę niepewnie zarośniętym traktem. Traktem, którym od dawna nikt już nie stąpał, o czym świadczyły wybujałe krzewy, zgarniające zachłannie każdą wolną przestrzeń, dzikie trawy sięgające brzucha, drzewa pochylające się w pokłonie, splatające swe konary w gorących uściskach, nie przepuszczających za wiele światła.
Była taka zmęczona, jeszcze nie doszła do siebie po urazie głowy, a chociaż obrażenia nie były zbyt wielkie, ból głowy, który ją nękał, był bezlitosny. Nawet źródło zdawało się uśpione...
Kroczyła, trochę zagubiona, szukająca swej utraconej niegdyś cząstki. Takie miała myśli, takie uczucia w niej kwitły. Niepełność, tak mogła się określić.
Zagubiona na ścieżkach kariery, rzucona przez przeznaczenie, wypluta... zza bram?
Bredzisz, po co wychodziłaś? Po co?
Oparła się barkiem o mijane drzewo, wsłuchała w swój ogłupiały organizm. Czasem dalej męczyły ją mdłości, echa znikającego wstrząsu głowy. Czasem miała wrażenie, że wcale nie jest lepiej.
Westchnęła, odgarniając niemal czarną, tak ciemnozieloną, łapą długie włosie z pyska.

Othela

Licznik słów: 164
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek  themegłos teczka postaci
Obrazek
Pechowa

po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu

Empatka
-2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi

Obeznana
używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran

Wybranka Bogów
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę//2 razy na polowanie łowcy/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Stribogia [harpia] – niemechaniczny
Uwarzone Eliksiry
Kryształy
Okowy Przeszłości
Czarodziej Ziemi
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 2654
Rejestracja: 16 sie 2023, 11:03
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Wzrost: 2m
Księżyce: 122
Rasa: Wywerna olbrzymia

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Okowy Przeszłości »
A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Prs,Kż,Śl,MP,A,O: 1| Pł,Skr,MO: 2| MA: 3
Atuty: Regeneracja, Ostry węch, Chytry przeciwnik, Mistyk, Magiczny śpiew, Pojemne płuca
Właśnie te wysokie trawy, teraz bujane spokojnymi powiewami powietrza, były jej schronieniem. Nie tylko przed grzejącym słońcem, chociaż cienia dawały znacznie mniej niż korona drzewa, które miała za sobą, ale jednak, a i przed spojrzeniami innych. Nie przywykła do obcowania z nowymi twarzami, czy raczej pyskami. Peszyły ją one, a co rusz spotykała kolejne. Co ciekawe, tylko i wyłącznie smocze.
Spędziła tu nieco czasu, o czym mógł świadczyć wyleżany obszar. Rozespana otworzyła prawe ślepie, gdy czyjeś kroki zakłóciły panującą tutaj cisze. Ale i one ucichły w końcu. Najpewniej wróciła by w objęcia drzemki, gdyby nie westchnienie. Uniosła powoli łeb, teraz z pewnością znacząco odcinający się barwą od otoczenia i obserwowała.

Odezwać się, nie odezwać. Może lepiej odejść cichutko? Smoki tu wydawały się miłe, a przynajmniej nie trafiła na takiego, co by nie był.
– Stać coś? – wydukała w końcu. Znajdowała się na prawo od smoczycy, ledwie kilka kroków. Ta wyglądała trochę jak chora i może stąd jej zainteresowanie?

Miłosierna Łuska

Licznik słów: 161
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jeśli macie jakieś pytanie lub uwagi odnośnie postów MG z tego konta, proszę o informację na PW. Discordy mam wyciszone, a na pingi na forum nie zawsze zareaguje od razu lub przypadkiem je przegapię.
• Regeneracja •
raz na tydzień obniżenie powagi wszystkich ran wybranego stopnia o jeden(xx.xx)

• Ostry Węch •
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na echu (zwierzyna & zioła)

• Chytry Przeciwnik •
raz na walkę +2 ST do akcji przeciwnika

• Mistyk •
raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego)

• Magiczny Śpiew •
raz na walkę odejmuje 2 sukcesy przeciwnika

• Pojemne Płuca •
raz na walkę -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Rythar ● gryf
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 1
B,L,A,O,Skr,Śl,Kż: 1


Vasiran ● gryf

S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 1
B,L,A,O,Skr,Śl,: 1

Orian ● myszolot

Kompan niemechaniczy

Onyks ● kruk

Kompan niemechaniczy
Malachitowa Noc
Piastun Mgieł
Seaynah Mizerykordialna
Piastun Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3119
Rejestracja: 13 lip 2023, 12:50
Stado: Mgieł
Płeć: smoczyca
Księżyce: 60
Rasa: Północny Górski
Opiekun: Minoderia Mirażu; Grad Skał
Mistrz: Duszenie Cierni
Partner: Kołysany Wiatrem+

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Malachitowa Noc »
A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: Prs,B,Pł,O,A,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl: 1| L,Lcz,MA: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec; Empatia; Obeznany; Wybraniec Bogów;
Wzięcie kilku głębszych oddechów, a następnie przytrzymanie ich, nieco pomagało. Dlatego też Sea skwapliwie skorzystała z tej metody, przymykając ślepia.
Na litość wszystkich świętych, naprawdę była tak młodziutka, a czuła się, jak jakiś stary pryk. W głowie od czasu mianowania miała taki chaos, że najchętniej wyskoczyłaby z własnej skóry i wróciła do pisklęcych księżyców beztroski.
Te zapatrzenie w siebie sprawiło, że wcale, a wcale nie zwracała uwagi na otoczenie. Nic więc dziwnego, że gdy odezwał się jakiś głos, młoda otworzyła szeroko ślepia, a złota źrenica wypełniła tęczówkę.
Ogon zatańczył, a ona rozejrzała się trwożliwie dookoła, szukając źródła dźwięku.
Seba, weź ty się w garść, bo przypominasz ostatnio wystraszonego zająca, a nie smoka! Dostrzegając czerwonawą głowę, odruchowo pogłaskała łeb przytulanki, z której uszyła swoją torbę. Nie mogła przecież dalej chodzić z wypchanym jednorożcem... więc po ukochanej maskotce została sama głowa uszyta z białego wilczego futra, rogiem stworzonym z błękitnofioletowego kolca mamy i kolorowych kryształków zamiast oczu. Głowa zdobiła klapę tobołka, wiszącego przy jej prawym ramieniu skrzydła.
Uśmiechnęła się trochę drżąco, prostując jednocześnie nieco sylwetkę i wypinając pierś, próbując się przekonać, że jest odważniejsza, niż w rzeczywistości.
H-hej, nie, nie, w-wszystko w porządku... troszkę... boli mnie głowa – po walce – wymamrotała cicho, trochę się plącząc i jednocześnie tęskniąc do czasów, gdy beztrosko biegała po lasach, zaczepiając przypadkowe osobniki, aby opowiadały jej osobie.
Odepchnęła się lekko od pnia drzewa, robiąc niewielki kroczek do przodu.
Mieszkasz tu? – spytała, nawet nie zdziwiona, przecież pisklęce początki również mieszkała z mamą na terenach wspólnych, właśnie głównie w dzikiej puszczy.

Othela

Licznik słów: 257
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek  themegłos teczka postaci
Obrazek
Pechowa

po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu

Empatka
-2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi

Obeznana
używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran

Wybranka Bogów
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę//2 razy na polowanie łowcy/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Stribogia [harpia] – niemechaniczny
Uwarzone Eliksiry
Kryształy
Okowy Przeszłości
Czarodziej Ziemi
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 2654
Rejestracja: 16 sie 2023, 11:03
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Wzrost: 2m
Księżyce: 122
Rasa: Wywerna olbrzymia

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Okowy Przeszłości »
A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Prs,Kż,Śl,MP,A,O: 1| Pł,Skr,MO: 2| MA: 3
Atuty: Regeneracja, Ostry węch, Chytry przeciwnik, Mistyk, Magiczny śpiew, Pojemne płuca
Przechyliła delikatnie łeb na prawo, obserwując reakcję przybyłej. Nie chciała jej wystraszyć, dlatego nie wychodziła od razu z ukrycia cała, podchodząc do niej. Jak widać, zaskoczenie i tak zrobiło swoje. Mimo wszystko odwzajemniła uśmiech, powoli przesuwając ogonem po ziemi, przez co trawy za nią poruszyły się nieco bardziej chaotycznie.
Spróbowała zwietrzyć jej zapach, jednak wiatr nie okazał się zbyt łaskawy, pozwalając na to po dłuższej chwili. Napotkane smoki pachniały oczywiście inaczej, jednak między poszczególnymi można było zauważyć podobne nuty zapachowe. Tu nie przypisała jej do żadnego spotkanego osobnika.
– Z kim... walczyć? – samo słowo znała, głównie z opowieści zielonego smoka. Ponoć należał kiedyś do jakiegoś stada, bronił go. Szkoda, że nie zdążyła dowiedzieć się co było dalej. Ostatecznie podniosła się do siadu, strzepując ze skrzydła przypadkowe wyrwane źdźbła trawy i płatki jakiegoś kwiatu.
– Mieszka tam. – wskazała prawy skrzydłem kierunek do Szklistego Zagajnika, gdzie miała swoją dziurę w ziemi.
– Ty? – skoro już rozmawiały, odbiła pytanie.

Miłosierna Łuska

Licznik słów: 161
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jeśli macie jakieś pytanie lub uwagi odnośnie postów MG z tego konta, proszę o informację na PW. Discordy mam wyciszone, a na pingi na forum nie zawsze zareaguje od razu lub przypadkiem je przegapię.
• Regeneracja •
raz na tydzień obniżenie powagi wszystkich ran wybranego stopnia o jeden(xx.xx)

• Ostry Węch •
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na echu (zwierzyna & zioła)

• Chytry Przeciwnik •
raz na walkę +2 ST do akcji przeciwnika

• Mistyk •
raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego)

• Magiczny Śpiew •
raz na walkę odejmuje 2 sukcesy przeciwnika

• Pojemne Płuca •
raz na walkę -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Rythar ● gryf
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 1
B,L,A,O,Skr,Śl,Kż: 1


Vasiran ● gryf

S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 1
B,L,A,O,Skr,Śl,: 1

Orian ● myszolot

Kompan niemechaniczy

Onyks ● kruk

Kompan niemechaniczy
Malachitowa Noc
Piastun Mgieł
Seaynah Mizerykordialna
Piastun Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 3119
Rejestracja: 13 lip 2023, 12:50
Stado: Mgieł
Płeć: smoczyca
Księżyce: 60
Rasa: Północny Górski
Opiekun: Minoderia Mirażu; Grad Skał
Mistrz: Duszenie Cierni
Partner: Kołysany Wiatrem+

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Malachitowa Noc »
A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: Prs,B,Pł,O,A,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl: 1| L,Lcz,MA: 2| MP: 3
Atuty: Pechowiec; Empatia; Obeznany; Wybraniec Bogów;
Przecież to nie była wina tej... olbrzymki? Przypominała jej nieco Gheinę. Gabarytowo, wszak przez ostatnie księżyce otaczały ją smoki sporych rozmiarów, co bywało konfundujące, gdy samemu było się raczej przeciętniakiem. Ale niemal przerastała swoją własną mamę!
Słuchałam obcej smoczycy, dziwiąc się, że mówi tak dziwnie, aż uświadomiłam sobie, że może... może nie była stąd? Przecież to się zdarzało, jej mama też nie była, ale mówiła płynnie, sama zaś Sea wychowała się już tu, więc...
Uśmiechnęła się nieco szerzej, odganiając zmęczenie ze swego ciała.
Też kiedyś tam mieszkałam, z mamą – zauważyła, a następnie stworzyła pomiędzy nimi iluzję przedstawiające ją samą, jako pisklę w towarzystwie wężowej smoczycy o rudym futrze, jak wędrowały zagajnikiem.
Ale teraz mieszkam w stadzie Mgieł, u swojego taty – dodała, mówiąc trochę wolniej. Czy to pomoże smoczycy w ogóle ją zrozumieć?
Zaś temat walki?
Zmarkotniała nieco, przypominając sobie niezbyt udane spotkanie z ich kleryczką.
Taka walka, nauka, ćwiczenie, wiesz? Dostałam w głowę, gdy próbowała mnie rozproszyć, aby mój czar nie wyszedł – próbowała wytłumaczyć, trochę sfrustrowana, więc ponownie sięgnęła po Maddarę.
Tworząc podobiznę swoją i Erkal, drobnej czarno złotej samiczki z białą plamką na czole. To, jak tkałam czar i w tym momencie dostałam w ucho z plaskacza.
Wizje były raczej niezbyt szczegółowe, jeszcze nie opanowała na tyle biegle magii samej w sobie, ale dało się z nich coś wyczytać, jeżeli zmruży się jedno oko i przechyli łeb nieco w bok...
Taaak.
Jesteś sama? Gdzie twoi rodzicie? – zmarszczyła lekko nos, zmartwiona. Samica była wielka, ale pewna miękkość w jej rysach, taka pomiędzy młodym, a dorosłym świadczyła, że musiała być młodziutka. Chociaż chyba starsza od niej?

Othela

Licznik słów: 274
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek  themegłos teczka postaci
Obrazek
Pechowa

po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu

Empatka
-2 ST do perswazji, -2 ST do nakładania więzi

Obeznana
używając przynajmniej jednego zioła więcej niż minimum, -1 ST do pierwszego etapu leczenia ran

Wybranka Bogów
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę//2 razy na polowanie łowcy/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Stribogia [harpia] – niemechaniczny
Uwarzone Eliksiry
Kryształy
Biały Mak
Łowca Mgieł
Erkal'Zirra Mętna
Łowca Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 769
Rejestracja: 11 maja 2023, 15:55
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Księżyce: 31
Rasa: Skrajny (morski górski)
Opiekun: Hrasvelg

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Biały Mak »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 3| P: 3| A: 4
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Śl,Skr,Prs: 1| KŻ,Skr: 2
Atuty: Ostry Wzrok; Nieparzystołuski;
Wylądowała w jakimś miejscu w Dzikiej Puszczy, gdzie dostrzegła dość miejsca na manewr. Rozglądała się w nadziei, że znajdzie miejsce, w którym ukryła się Zmierzch z jajem. Gudrun i Rungud jej towarzyszyli. W ciemności ogarniającej Puszczę, pod licznymi konarami i odzianymi w jesienne liście koronami, lśniła delikatnym błękitem, zdradzając obecność dwójki harpii na sowim grzbiecie. Nieco mniejsza i odziana gęściej w pióra granatowa harpia mieniła się jak kruk, podczas gdy smuklejsza, wyższa postać siedząca z tyłu mieniła się błękitem odbijanym bezpośrednio od białych piór. Erkal nie chciała być sama. Trochę się bała. Nie wiedziała co zastanie, chociaż traciła nadzieję, że dotrze tam bez Zmierzch i jej tam nie zastanie.

Rubinowa Łuska

Licznik słów: 111
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Do graczy postaci chamskich/dramogennych:

Ostry Wzrok dodatkowa kość percepcji przy wypatrywaniu kamieni szlachetnych;
Empatia -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi;
Zielarz +2 sztuki do zbieranych ziół;

Obrazek Gudrun – Harpia ♀
A: S,W,Zr,M: 1 | A:2 | P:3
U: B,L,Pł,A,O,Kż,Skr,Śl: 1



Rungud – Harpia ♂
A: S,W,Zr,M: 1 | A:2 | P:3
U: B,L,Pł,A,O,Kż,Skr,Śl: 1

_____________________



by Zirka
Okowy Przeszłości
Czarodziej Ziemi
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 2654
Rejestracja: 16 sie 2023, 11:03
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Wzrost: 2m
Księżyce: 122
Rasa: Wywerna olbrzymia

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Okowy Przeszłości »
A: S: 1| W: 3| Z: 3| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,B,L,Prs,Kż,Śl,MP,A,O: 1| Pł,Skr,MO: 2| MA: 3
Atuty: Regeneracja, Ostry węch, Chytry przeciwnik, Mistyk, Magiczny śpiew, Pojemne płuca
Czy na terenach wspólnych, na prawdę nie rosło ani jedno ziółko? Zapędziła się tu przypadkiem, gdyż poszukiwania zaczęła na północnym skraju puszczy i tak powoli, schodziła coraz bardziej stronę południa. O ile jeszcze jakiś czas temu, udało jej się zebrać całkiem ładną kaline, tak teraz.... Nic.
Chociaż, czy mogła spodziewać się czegoś innego po tak często odwiedzanych terenach, każdego dnia. Niestety nie. Już miała zawracać, gdy dostrzegła ładującego między drzewami smoka i dwie harpie. Zawołała Rythara, znając jego zapędy towarzyskie, wolała oszczędzić nieznajomej nagłego wyskoczenia gryfa z krzewów.

Biały Mak

Licznik słów: 90
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Jeśli macie jakieś pytanie lub uwagi odnośnie postów MG z tego konta, proszę o informację na PW. Discordy mam wyciszone, a na pingi na forum nie zawsze zareaguje od razu lub przypadkiem je przegapię.
• Regeneracja •
raz na tydzień obniżenie powagi wszystkich ran wybranego stopnia o jeden(xx.xx)

• Ostry Węch •
dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na echu (zwierzyna & zioła)

• Chytry Przeciwnik •
raz na walkę +2 ST do akcji przeciwnika

• Mistyk •
raz na walkę +1 sukces do ataku magicznego)

• Magiczny Śpiew •
raz na walkę odejmuje 2 sukcesy przeciwnika

• Pojemne Płuca •
raz na walkę -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Rythar ● gryf
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 1
B,L,A,O,Skr,Śl,Kż: 1


Vasiran ● gryf

S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 1
B,L,A,O,Skr,Śl,: 1

Orian ● myszolot

Kompan niemechaniczy

Onyks ● kruk

Kompan niemechaniczy
Biały Mak
Łowca Mgieł
Erkal'Zirra Mętna
Łowca Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 769
Rejestracja: 11 maja 2023, 15:55
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Księżyce: 31
Rasa: Skrajny (morski górski)
Opiekun: Hrasvelg

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Biały Mak »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 3| P: 3| A: 4
U: B,L,Pł,O,A,W,MO,MA,MP,Śl,Skr,Prs: 1| KŻ,Skr: 2
Atuty: Ostry Wzrok; Nieparzystołuski;
W pewnym momencie dostrzegła wywernę z gryfem. Okazały zwierz. Gudrun nieco uniosła pióra gdy go dostrzegła, Rungud natomiast wydawał się być zachwycony widząc kolejne stworzenie o pierzastych skrzydłach. – Witaj. Rubinowa, tak? Kleryczka Ziemi. – Erkal miała spokojny głos. Trochę zmęczony. Zdawało się, że już od dawna była na nogach. I zapewne nie było to kłamstwem, bo dzień powoli dochodził do zmierzchu. Wiedząc, że od strony kleryczki raczej nie grozi jej niebezpieczeństwo (Uzdrowiciele raczej nie walczyli między sobą w jej mniemaniu), przystanęła rozluźniona. Ciemnopióry Rungud zsunął się z grzbietu smoczycy i stanął nieco przed nią.
Mogę? Pobawić się. – zapytał niezgrabnie, wskazując palcem na gryfa.

Okowy Przeszłości

Licznik słów: 108
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Do graczy postaci chamskich/dramogennych:

Ostry Wzrok dodatkowa kość percepcji przy wypatrywaniu kamieni szlachetnych;
Empatia -2 ST do perswazji , -2 ST do nakładania więzi;
Zielarz +2 sztuki do zbieranych ziół;

Obrazek Gudrun – Harpia ♀
A: S,W,Zr,M: 1 | A:2 | P:3
U: B,L,Pł,A,O,Kż,Skr,Śl: 1



Rungud – Harpia ♂
A: S,W,Zr,M: 1 | A:2 | P:3
U: B,L,Pł,A,O,Kż,Skr,Śl: 1

_____________________



by Zirka
Cisza po Lawinie
Starszy Uzdrowiciel Ziemi
Starszy Uzdrowiciel Ziemi
Awatar użytkownika

Rodzina Galeria Muzyka
you gotta be a different kind of boring if you dislike reading books
Posty: 1750
Rejestracja: 16 sie 2023, 12:29
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Wzrost: 1,6 m
Księżyce: 115
Rasa: Północna
Opiekun: Odłamek Raju* i Pokłosie Wyborów*
Mistrz: Pasterz Ziemi*
Partner: Trzeci Szlak
Kompani

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Cisza po Lawinie »
A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: W,B,L,A,O,Skr,Śl,Kż,Prs: 1| MO,MA,Pł: 2| MP,Lcz: 3
Atuty: Wiecznie młoda, Ostry węch, Szczęściarz, Zielarz, Wybraniec bogów, Utalentowana, Gojenie ran
Kiedy dotarli z powrotem na Wolne, Sekerin wrócił do jaskini. Potrzebował odpoczynku, a ona... ona chyba nie byłaby w stanie zasnąć na dłużej niż tyle, ile musiała w drodze, aby nie zemdleć. Za bardzo się bała, że tata zniknie. Nie nacieszyła się nim jeszcze.

Tylko czy jakakolwiek ilość czasu z nim mogłaby być wystarczająca? Zwłaszcza teraz?

Wylądowała na drodze do Prastarego Drzewa, które widziała w oddali. Spoglądała na nie smutno. Wcześniej jej łapy tutaj nie zawędrowały i był ku temu solidny powód.
Mama mówiła, że tu się poznaliście – wydukała przygnębiona.

Maros

Licznik słów: 93
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
wiecznie młoda
«brak kary +2 ST po 110 księżycu»
.
ostry węch
«dla testów na węch +1 kość do Perc. (zioła, zwierzyna)»
.
szczęściarz
«raz na dwa tygodnie zamienia porażkę na sukces»
.
zielarz
«stałe +2 do zbiorów wszystkich ziół»
.
wybraniec bogów
«raz na tydzień ma dodatkowy sukces do akcji»
.
gojenie ran
«raz na tydzień wyleczenie jednej rany lekkiej lub
zmniejszenie poziomu innej rany maks. ciężkiej»
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6188
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Maros »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca
Zatrzymał się pod drzewem, rozejrzał naokoło. Dziwnie było tu wrócić, a zwłaszcza w takie miejsce. Nawet jeśli zasypane śniegiem, pewnie gdyby się dobrze zastanowił, wskazał by nawet mniej więcej, gdzie leżał biedny Erben.
– Tak. To w zasadzie była sprawka Erysa. – Uśmiechnął się delikatnie, jego gadulstwo zaprowadziło go w wiele, różnych sytuacji.

Usiadł, śnieg nie robił mi różnicy
– Na pewno, nie wolisz odpocząć?

Wyśnione Szczęście

Licznik słów: 67
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
Cisza po Lawinie
Starszy Uzdrowiciel Ziemi
Starszy Uzdrowiciel Ziemi
Awatar użytkownika

Rodzina Galeria Muzyka
you gotta be a different kind of boring if you dislike reading books
Posty: 1750
Rejestracja: 16 sie 2023, 12:29
Stado: Ziemi
Płeć: Samica
Wzrost: 1,6 m
Księżyce: 115
Rasa: Północna
Opiekun: Odłamek Raju* i Pokłosie Wyborów*
Mistrz: Pasterz Ziemi*
Partner: Trzeci Szlak
Kompani

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Cisza po Lawinie »
A: S: 1| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 3
U: W,B,L,A,O,Skr,Śl,Kż,Prs: 1| MO,MA,Pł: 2| MP,Lcz: 3
Atuty: Wiecznie młoda, Ostry węch, Szczęściarz, Zielarz, Wybraniec bogów, Utalentowana, Gojenie ran
Och? Nie pamiętała, żeby mama szczegółowo opisała ich spotkanie.
Z tego co kojarzę, podobno byłeś nieuprzejmy. – Posłała mu zadziorne spojrzenie.

Wiedziała, że tata chciał jej przekazać coś ważnego. Zbył temat konieczności opuszczenia Wolnych, ale obiecał do niego wrócić. Jej umysł już przędł kilkanaście teorii jednocześnie, przepalając jej obwody. Co takiego mógł zrobić, że obawiał się jej reakcji?

Przysiadła naprzeciwko niego. Mogłaby obok, pewnie, jednak… chciała na niego patrzeć jak najwięcej. Ba, Teufel już tu galopował z jej torbą, którą wręczył mu Sekerin. Zamierzała naszkicować Marosa. Nigdy go wtedy nie zapomni.
Nie, dam radę – zapewniła, tłumiąc ziewnięcie.

Maros

Licznik słów: 101
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
wiecznie młoda
«brak kary +2 ST po 110 księżycu»
.
ostry węch
«dla testów na węch +1 kość do Perc. (zioła, zwierzyna)»
.
szczęściarz
«raz na dwa tygodnie zamienia porażkę na sukces»
.
zielarz
«stałe +2 do zbiorów wszystkich ziół»
.
wybraniec bogów
«raz na tydzień ma dodatkowy sukces do akcji»
.
gojenie ran
«raz na tydzień wyleczenie jednej rany lekkiej lub
zmniejszenie poziomu innej rany maks. ciężkiej»
Maros
Dawna postać
Dawna postać
Awatar użytkownika
Posty: 6188
Rejestracja: 08 maja 2020, 12:46
Stado: Umarli
Płeć: samiec
Księżyce: 122
Rasa: Północny
Opiekun: Sosnowy Pocisk*, Przesilenie Północne*
Mistrz: Strażnik Gwiazd
Partner: Odłamek Raju

Trakt do Prastarego Drzewa

Post autor: Maros »
A: S: 3| W: 4| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Prs,Kż,O,MP,Śl: 1| L,Skr: 2| MA,MO: 3
Atuty: Pełny brzuch; Niestabilny; Samotny wojak; Utalentowany; Pojemne płuca
Nieuprzejmy? On taki po prostu był, chociaż .. nie pamiętał, co takiego mogło wywołać gorszy humor. Wtedy, nie było o to trudno. Nie dość, że miał co robić przez kozła, to jeszcze kilka innych spraw.
– Wtedy, rzadko kiedy, taki nie byłem. – Przyznał, owijając ogon łapami.

Tak samo uparta, a to ponoć on o siebie nie dbał.
– Jeśli zobaczę, że mi tu zasypiasz na siedząco, wracasz do groty. – Oznajmił.

Po chwili kontynuował.
– O dziwo, twoja mama nie zraziła się tym. Wymyśliła, że zrobi mi wianek. Miałem zrywać z niego kwiaty, jeśli nie będę chciał odpowiadać. Skończyło się na tym, że nie zerwałem żadnego

Wyśnione Szczęście

Licznik słów: 109
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
It’s misery within a past that I just can’t erase
It’s alright, cause I don’t give a damn

kalectwa
bezpłodność ; +2 ST do akcji fizycznych

samotny wojak
tabela ran woj/mag do walki, ale min. 6 sukcesów
w witalkę by zadać ranę krytyczną


pełny brzuch
-1/4 pożywienia do sytości ; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

niestabilny
dodatkowa kość do testów na magię; niepowodzenie = rana ciężka

pojemne płuca
raz na pojedynek/polowanie -2 ST do ataku, ale +1 ST w następnej turze
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej