A: S: 3| W: 4| Z: 1| M: 5| P: 3| A: 3
U: B,W,Pł,O,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| L,MA: 2| MO,A: 3
Atuty: Regeneracja; Pechowiec; Szczęściarz; Nieugięty; Utalentowany; Furia Niebios; Przeciążony
Kalectwa: +1st do akcji magicznych [uraz łba]
– Czerwie? Czy to powinno być problemem? – Zapytała, nieco zdziwiona, ale bardzo rzadko bywała na pustyniach, zaledwie kilka razy w życiu i to raczej na krótko. Po prostu za bardzo kontrastowało to z jej ukochanymi, mroźnymi górami, jakby było ich przeciwieństwem. Dlatego nawet nie słyszała o tym, że istniały olbrzymie czerwie pustynne.
– To musiało być interesujące miejsce, ślepia, dużo złóż kryształów, tajemnicza aura. – Powiedziała i aż kusiło ją by się tam udać... ale za bardzo przeszkadzał jej teren pustynny.
– Jestem zwolenniczką wymiany informacji, dlatego mogę ci powiedzieć o jaskini, którą znalazłam całkiem niedawno. Były tam stare ruiny jaszczuroludzi, które wyznawały tych samych bogów co Wolne Stada, stawiając im pomniki. Widziałam, że woda była tam niemal czarna, jakby cała uległa w zarazie. W samym centrum znajdował się olbrzymi, gadający stalagmit, który pochłaniał żyjące tam ryby, nie grzeszył intelektem. – Wytłumaczyła, chociaż wydawało jej się, że świątynia znaleziona przez Yulo była znacznie ciekawsza. Możliwe jednak, że wróci do tamtych ruin, o ile Arel będzie chciała tam się udać. Będą mogły nakarmić stalagmit ciałami ludzi, możliwe, że pokaże im w ten sposób jakieś nieodkryte rejony tamtego miejsca.
– Znałam Kharta. – Zaczęła. Jej podejrzenia z początku rozmowy były jak najbardziej trafne i faktycznie był jego synem, nawet gesty miał podobne, gdy teraz sobie to przypominała. Hm, była ciekawa jaki los go spotkał. Możliwe, że ponownie wyruszył do Rathen i tym razem nie miał tyle szczęścia, co ostatnio? Wątpiła, że porzuciłby swoją rodzinę, gdy już odnalazł cel w życiu.
– Mogę opowiedzieć ci o nim więcej, przede wszystkim kierowały nim zasady, które mu wpojono. Pamiętam tylko kilka z nich. Pochodził także z podobnych rejonów, co ja, chociaż nie byliśmy bezpośrednimi sąsiadami. – Próbowała sobie przypomnieć ile mogła, ale zapewne większość z owych zasad przepadła. Chyba, że jego syn dowiedziałby się o nich od kogoś innego z tego samego miejsca.
– Nieskończoność, czas, rytuał, ta runa jest utożsamiana z... prorokiem z miejsca, z którego pochodzę. Niektóre nie znaczą nic same w sobie, ale w połączeniu ze sobą już sprawa ma się inaczej. Przykładowo te dwie razem to wieczna wędrówka. Ta wzmacnia znaczenie sąsiadujących, a ta zazwyczaj oznacza inwokację do bogów, poświęcenie. Ta wygląda trochę inaczej dla każdego, dlatego w żadnej księdze nie znajdziesz takowej. Tylko ja wiem, co za sobą niesie. Jak widzisz jest to dosyć skomplikowane i nie ma jednego zestawu run. – Wytłumaczyła, wskazując kolejno na następne runy pazurem. Ciekawe, czy zaczęła radzić sobie w walkach tylko dzięki zestawom runicznym... gdy tu przybyła, nie miała swojego czakramu, wykonywano je tylko w Horgifell. Dopiero czarodzieje mogli tworzyć swoje własne, niestety tymczasowe.
– Słońce jest utożsamiane z Ognvarem, Bogiem Czasu. Widzisz jest jednym z symboli nieskończoności, tak jak feniks, bądź wąż, o którym mówiłam. Codziennie wstaje i zachodzi, prawie jak podczas pętli czasu. Ognvar ma najczęściej postać kolczastego węża dotykającego własnego ogona. Te kolce można przyrównać do promieni słońca. – Powiedziała, ciągle korzystając z okazji, że jej uczeń łaknął wiedzy! Dobrze się opowiadało, nie musiała się stresować, że za bardzo przynudza, albo ogólnie przesadza i nikogo to nie obchodzi.
– Dla kontrastu, jeden z innych bogów, Kjotvi, Pan Łowów ma postać wilka, a jego oko jest księżycem, dlatego właśnie te zwierzęta wyją w niebo, zostały stworzone na obraz swojego pana. Podczas pełni Kjotvi patrzy bezpośrednio na nas, dlatego zawsze wtedy organizowaliśmy wielkie łowy, by pokazać mu nasze umiejętności. – Dodała na sam koniec, chociaż zastanawiała się czy Yulo poprosi o jeszcze jakąś umiejętność. Mogła bardziej wyjaśnić mu runy, albo przejść do innego rzemiosła.
Powiernik Pieśni
Licznik słów: 584
Regeneracja
Raz na tydzień obniżenie powagi
wszystkich ran wybranego stopnia o jeden | | Furia Niebios
Raz na walkę + rana lekka dla przeciwnika. |
.
.
Szczęściarz
1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Nieugięta
Mdlejąc, smok może wykonać ostatnią akcję, a przeciwnik ma do swojej +4 ST.
Pechowiec
Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Varnil – rosomak albinos
S: 2| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1
B, O, Skr: 1 | A,Śl: 2 ; Bestiobójca | | Błysk przyszłości: xx.xx
.
Mosarba – renifer (niemech.) |