Świątynia

Na Terenach Wspólnych Wolnych Stad znajduje się kompleks jaskiń od dawien dawna pełniących rolę miejsca czci bogów tych ziem. Niestety, boskiej obecności od dawna nie było czuć, ale z jakiegoś powodu miejsce to nadal cieszyło się sporym szacunkiem smoków.
.

ODPOWIEDZ
Barwy Ziemi
Przywódca Ziemi
Wysłany przez wiosnę
Przywódca Ziemi
Awatar użytkownika

RODZINA WYGLĄD TECZKA
~~~~~



~~~~~
Smile for me!
Posty: 1619
Rejestracja: 28 lip 2023, 23:26
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Wzrost: 1,96
Księżyce: 121
Rasa: Rajski x Północny
Opiekun: Serenada Poległych*
Mistrz: Czereda Czerwi*
Kompani

Świątynia

Post autor: Barwy Ziemi »
A: S: 5| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 4
U: W,Prs,B,L,MP,MA,MO,Kż,Skr: 1| Pł,Śl: 2| A,O: 3
Atuty: Wiecznie młody, Pechowiec, Nieparzystołuski (S), Tancerz, Utalentowany, Magiczny śpiew

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Och? A więc Kairaki jednak nie zbłądził? W ślepiach Obejmującego pojawił się zdziwiony błysk, ale w żaden werbalny sposób nie skomentował tej rewelacji. Uznał, że skoro samiec sam nie chce się podzielić dręczącym jego ciało problemem, to nie ma sensu na niego naciskać. Wszak jego kalectwa może i nie było widać na pierwszy rzut oka, ale to nie znaczyło, że nie istniało. Musiało skrywać się gdzieś głębiej, tak jak jego własna blizna, która uniemożliwiała mu wykrztuszenie z siebie choćby słowa. I choć ciekawiło go, co mogło się przytrafić Pąkowi, tak zachował na tyle taktu, by nie dać się ponieść swoim emocjom. Samiec sam by mu powiedział gdyby tego chciał. A skoro tego nie zrobił, to może wspomnienie jego wypadku wciąż było zbyt bolesne? Ciirioh nie był pewien, dlatego jedynie uśmiechnął się lekko i skinął Kairakiemu łbem, wykazując w ten sposób zrozumienie. A że ten zgodził się iść pierwszy? Ha! To nawet jeszcze lepiej! Uśmiech Obejmującego jakby się powiększył, kiedy tylko to usłyszał. No no, najwyraźniej jego przepychanki z Yulo właśnie zostały rozsądzone! I całe szczęście!
~ No! I to właśnie chciałem usłyszeć! ~ zaćwierkał wesoło, ponownie zwracając się w stronę Powiernika. Złożona przez niego obietnica ucieszyła Ciirioha, który wcale tego nie krył. Wszak udało mu się skłonić Gryfa do odzyskania łapy! No, albo chociaż w jakiś sposób się do tego przyczynić, bo czy to jego zaczepki go do tego przekonały, to już nie mógł wiedzieć. Liczyło się jednak tylko to, że Słoneczny był wreszcie gotów na odzyskanie pełnej sprawności i wkrótce naprawdę będzie cały i zdrowy!

A potem? Potem Ciirioh zachichotał niemo! Czemu? Ano, poczuł się jak pisklę! Był największy z całego ich zgromadzenia, a i tak pozostali skakali wokół niego, jakby naprawdę nie mógł chodzić. Wszak Ołtarz nie był już daleko! Może i był zmęczony i nieco słaniał się na nogach, ale chyba powinien dać radę dojść na miejsce o własnych siłach! I chyba faktycznie przesądzało tu sprawę. Nie zamierzał ryzykować upadku, skoro miał koło siebie dwa smoki, które tak uparcie oferowały mu pomoc. Obejmujący skorzystał więc z niemej propozycji Kairakiego i wsparł się o jego bark, kiedy wstawał z posadzki. Trzymał się tak przez chwilę, na nowo łapiąc równowagę. Dopiero wówczas uśmiechnął się do Pąku, nie kryjąc wdzięczności.
~ Dzięki, Kairaki! Jesteś ekstra! ~ rzucił wesoło, szczerząc przy tym kły w szerokim uśmiechu. Mrugnął też do niego figlarnie, jakby i jemu dawał znać, że nie ma co się zamartwiać. Wszak Ziemny i tak już wyglądał na zestresowanego! ~ Och! I nie denerwuj się, dobra? Erycal może i nie jest zbyt rozmowny i bije od niego chłodna aura, ale z pewnością nam pomoże! ~ zwrócił się jeszcze do niego, próbując wesprzeć go na duchu. A może też i ostrzec, żeby wiedział z czym będzie miał zaraz do czynienia! Po tych słowach zerknął też na Powiernika, który najwyraźniej trochę się niecierpliwił. Ciirioh zaśmiał się więc ponownie, po czym zwrócił się w stronę Ołtarza.
~ Na nic! Już idziemy. Tylko nie zgub się po drodze! ~ zapewnił go i zażartował wesoło, gestem łba zarządzając początek marszu. Sam kicał więc przy boku Kairakiego, żeby w razie potrzeby zdążyć się go złapać. Choć miał nadzieję, że tym razem oszczędzi sobie potknięć!

Pąk Róży
Powiernik Pieśni

//zt

Licznik słów: 533
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~~~~~

EVERY STORY HAS THE POTENTIAL FOR INFINITE ENDINGS

~~~~~
Obrazek :: Wiecznie młody :: brak kary +2 ST po 110 księżycu

:: Pechowiec :: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

:: Nieparzystołuski :: -1 ST do siły i wytrzymałości w
czasie nieparzystych miesięcy.


:: Tancerz :: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną

:: Magiczny śpiew :: raz na walkę odejmuje 2 sukcesy przeciwnika
  
[#80a158|#387B73|#7da595]
Płatki na Wietrze
Starszy Czarodziej Ziemi
jesieniara
Starszy Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 1204
Rejestracja: 13 cze 2023, 16:50
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,45m
Księżyce: 84
Rasa: Północny x wężowy
Opiekun: Najlepszy Wojownik – Już nie żyje :)
Mistrz: Czereda Czerwi ♥
Partner: ♥ !!! XEeeRIIIIII !!! ♥
Kompani

Świątynia

Post autor: Płatki na Wietrze »
A: S: 3| W: 3| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,Prs,Pł,B,MP,MA,O,Kż,Śl: 1| L,Skr: 2| A,MO: 3
Atuty: Wiecznie młody, Boski ulubieniec, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Magiczny śpiew
//Kontynuacja stąd: Ołtarz Erycala

Uh, kiedy myślał, że wystarczająco już się stresuje i denerwuje, Yulo musiał się odezwać. Uh, zrobił to całkiem… Bezpośrednio. Tyle dobrego, że się domyślił i Kairaki nie musiał o tym mówić.

Uh, nie miał też za bardzo czasu na odpowiedź. W zebraniu myśli, we wzięciu oddechu żeby się odezwać, przeszkodził mu Bóg, który podał mu cenę uzdrowienia. Tak, to zdecydowanie go skołowało. Ale chciał odpowiedzieć. Kiedy więc miał pewność, że nikt już nie przeszkodzi, to cóż…

– Uh, y, tak… I tak, podejrzewam że to z tego właśnie powodu – powiedział cicho i niepewnie. Nie czuł się z tym jeszcze na tyle dobrze, żeby swobodnie o tym mówić, czy opowiadać, stąd też ten temat wywoływał w nim trochę niechcianych emocji. Dlatego mówił tak cicho i niepewnie. – Um, nie wiem czy wyleczenie skutków tego jakkolwiek mi pomoże, ale... Chciałbym spróbować...

Powiernik Pieśni
Obejmujący Obłoki

Licznik słów: 148
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Atuty:
Wiecznie młody: brak kary +2 ST po 110 księżycu
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Magiczny śpiew: raz na walkę odejmuje 2 sukcesy przeciwnika


Roko – Panda Czerwona (T2) (samiec)

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1

U: B, A, O, Skr, Śl: 1


by Ciandoo

Powiernik Pieśni
Wojownik Słońca
Pomalowany Barwami
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 1021
Rejestracja: 05 maja 2023, 16:08
Stado: Słońca
Płeć: samiec
Wzrost: 1,6
Księżyce: 89
Rasa: Skrajny: Rajsko-Północny
Opiekun: Znamię Bestii*
Partner: Spijający Barwy

Świątynia

Post autor: Powiernik Pieśni »
A: S: 5| W: 4| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,O: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Trudny cel, Tancerz, Utalentowany
Istoty rozumne tak bardzo cenią sobie szczerość, a jednak znacznie częściej woleliby usłyszeć kłamstwo. Szczerość boli, prawda drażni, a bezpośredniość przysparza najczęściej wrogów lub przynajmniej krzywe spojrzenia. Yulo od dawna krążył przy niewypowiedzianej prawdzie, która przez gardło samca nie przeszła. Jak idiota uważał, że wystarczy mu powiedzieć kilka słów i zapewne uda się go przekonać do wejścia do wody... A problem okazywał się być znacznie większy. On w niej umarł i nikt nie pojawił się, aby wrzucić go znów do wody, aby nie obwiniał wody za to co się stało. Śmierć ponosi się nie przez czynniki naturalne tylko przez swoje działania.
Do strzaskanych jaj, przez ciebie czuję się ignorantem. To oczywiste, że twoje braki mogą być spowodowane tylko i wyłącznie przez śmierć.– skomentował nieco chłodno, a w spokojnych ślepiach pojawiło się zawód... samym sobą. Powinien się szybciej domyślić.
Spadek formy przy kalectwach jest ewidentny...– wyjaśnił spokojnie i westchnął patrząc na Ciirioha. To chyba też był jego dobry znajomy.
Wiedziałeś o tym?– zapytał z nieco smutnym uśmiechem, bo czuł się jakby był ostatnim, który się dowiedział.

Pąk Róży Obejmujący Obłoki

Licznik słów: 182
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Atuty
SłodziakKK
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 2 || U: L,Skr,Śl,A,O: 1
Fullbody || Theme || Głos Smoka+Śpiew
Przychylność w wypowiedzi
Barwy Ziemi
Przywódca Ziemi
Wysłany przez wiosnę
Przywódca Ziemi
Awatar użytkownika

RODZINA WYGLĄD TECZKA
~~~~~



~~~~~
Smile for me!
Posty: 1619
Rejestracja: 28 lip 2023, 23:26
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Wzrost: 1,96
Księżyce: 121
Rasa: Rajski x Północny
Opiekun: Serenada Poległych*
Mistrz: Czereda Czerwi*
Kompani

Świątynia

Post autor: Barwy Ziemi »
A: S: 5| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 4
U: W,Prs,B,L,MP,MA,MO,Kż,Skr: 1| Pł,Śl: 2| A,O: 3
Atuty: Wiecznie młody, Pechowiec, Nieparzystołuski (S), Tancerz, Utalentowany, Magiczny śpiew
Jako ostatni odwrócił się od Ołtarza. Czemu? Może jego wizja trwała dłużej? A może po prostu nie chciał tego robić? Miał wrażenie, że na jego pysku pojawił się szok tak wielki, że nie zdołałby ukryć emocji wymalowanych w jego oczach. Rozwarł je bowiem niezwykle szeroko, po czym po prostu je zamknął, nie mając pojęcia co myśleć. Wystarczyło bowiem, że usłyszał pytanie Yulo, a nieprzyjemne uczucie ponownie zagnieździło się na jego barkach, unosząc futro. Zaś twierdząca odpowiedź Kairakiego... Z trudem przełknął ślinę, czując jak ogromny żal chwyta go za gardło. Pąk utonął. Bał się wody. Miał słabe płuca. I nigdy nie zająknął się o tym nawet słowem. Nie przy nim. W jego obecności jedynie się krzywił i choć Obejmujący z wielkim umiłowaniem udawał że tego nie widzi, to teraz nie mógł pozbyć się wrażenia, że to on był jednym wielkim ignorantem. Czy gdyby choć raz dopytał o powody tej niechęci, to Kairaki by się przed nim otworzył? Chociaż trochę, by dzielenie się z innymi problemami mogło mu pomóc. Wróć. Pąk mówił o swoich troskach. Po prostu nie zwrócił się z nimi do niego. Ciirioh odetchnął ciężko nim wreszcie odwrócił się do towarzyszy, naciągając na pysk cień dotychczasowego uśmiechu.
~ Nie. Nie wiedziałem nawet o jego strachu przed wodą ~ odparł cicho, najwyraźniej nieświadomie rozwiewając wątpliwości Yulo. To bowiem Obejmujący, a nie Powiernik, dowiedział się jako ostatni. I nie, nie miał pretensji do Pąku. Nie mógłby mieć. Wszak on jeden z nich wszystkich wiedział, jak to jest prawdziwie umrzeć i wrócić do życia. Temat o którym Ciirioh żartował z dziadkiem w pisklęctwie, stał mu się nagle aż nazbyt bliski ~ Kairaki, ja... ym. Wierzę, że wkrótce znów odetchniesz pełną piersią. Musimy tylko zgromadzić kamienie i wszystko wróci do normy ~ zwrócił się do niego, delikatnie dotykając jego barku. Pocieszająco. W ramach zapewnienia, że jego własne słowa się spełnią. To pomoże. Co do tego nie było wątpliwości. Nie wiedział tylko, że ów norma tak naprawdę będzie dla Pąku nowością.

Pąk Róży
Powiernik Pieśni

Licznik słów: 330
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~~~~~

EVERY STORY HAS THE POTENTIAL FOR INFINITE ENDINGS

~~~~~
Obrazek :: Wiecznie młody :: brak kary +2 ST po 110 księżycu

:: Pechowiec :: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

:: Nieparzystołuski :: -1 ST do siły i wytrzymałości w
czasie nieparzystych miesięcy.


:: Tancerz :: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną

:: Magiczny śpiew :: raz na walkę odejmuje 2 sukcesy przeciwnika
  
[#80a158|#387B73|#7da595]
Płatki na Wietrze
Starszy Czarodziej Ziemi
jesieniara
Starszy Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 1204
Rejestracja: 13 cze 2023, 16:50
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,45m
Księżyce: 84
Rasa: Północny x wężowy
Opiekun: Najlepszy Wojownik – Już nie żyje :)
Mistrz: Czereda Czerwi ♥
Partner: ♥ !!! XEeeRIIIIII !!! ♥
Kompani

Świątynia

Post autor: Płatki na Wietrze »
A: S: 3| W: 3| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,Prs,Pł,B,MP,MA,O,Kż,Śl: 1| L,Skr: 2| A,MO: 3
Atuty: Wiecznie młody, Boski ulubieniec, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Magiczny śpiew
Wzdrygnął się na słowa Yula. Uh, poczuł się z tym wszystkim bardzo źle… Cofnął się spłoszony. Wyraźnie się zmniejszył i spiął. Może powinien jednak przyjść kiedy indziej? Przyjść z Nyan. Może z Yamim? Może oni by zareagowali inaczej… Uh… Przecież on też o tym nie wiedział. On sam był przecież ignorantem... To nie tak, że nie mówił tego celowo. Ale czy poinformowałby o tym kogokolwiek? Czy gdyby ich tutaj nie było, jak pytał o cenę uzdrowienia, to czy by się tego od niego dowiedzieli? No właśnie chyba nie... To znaczy, uh, może... To znaczy, teraz jeszcze nie wie... Może nie? Tak? Może tylko Yulowi by powiedział? Żeby mówić o Kokoro potrzebował czasu. Może tutaj byłoby tak samo? Może by im powiedział dopiero po kilku księżycach? A może byłoby lepiej gdyby się o tym po prostu nie dowiedział? Może powinien dalej być nieświado...

Oh!

Wzdrygnął się pod dotykiem Obejmującego i zerknął na niego niepewnie. Uh, przynajmniej przerwał te wszystkie jego myśli. Ale nie, nic nie wróci do normy. To była jego norma... Nie dał rady niestety się uśmiechnąć. Zwrócił pysk w stronę Yula.

– Yh, tylko, ja sam o tym nie wiedziałem… To znaczy, um… – Mówił cicho i niepewnie, jakby się tłumaczył. Bo właśnie to robił. – Dowiedziałem się niedawno... Powiedziała mi o tym siostra… Trochę przypadkiem... Um, do tego, chyba jedynym moim wspomnieniem z tamtego wydarzenia jest koszmar, który śni mi się do dziś... – No tak, mógł sam się tego domyślić, albo połączyć fakty, ale jakoś tak… No fakt, że jest słaby, że wtedy Kokoro go zwyzywała, kłopoty od małego… To też wyglądało dla samca logicznie. Na tyle, żeby tego nie kwestionować. – Nie wiem jak to jest żyć bez tego – zwrócił się bardziej do Obejmującego. Nawet nie umiał tego nazwać tak bezpośrednio, jak Yulo... No cóż, wpatrywał się w nich bezradnie...

Powiernik Pieśni
Obejmujący Obłoki

Licznik słów: 309
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Atuty:
Wiecznie młody: brak kary +2 ST po 110 księżycu
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Magiczny śpiew: raz na walkę odejmuje 2 sukcesy przeciwnika


Roko – Panda Czerwona (T2) (samiec)

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1

U: B, A, O, Skr, Śl: 1


by Ciandoo

Powiernik Pieśni
Wojownik Słońca
Pomalowany Barwami
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 1021
Rejestracja: 05 maja 2023, 16:08
Stado: Słońca
Płeć: samiec
Wzrost: 1,6
Księżyce: 89
Rasa: Skrajny: Rajsko-Północny
Opiekun: Znamię Bestii*
Partner: Spijający Barwy

Świątynia

Post autor: Powiernik Pieśni »
A: S: 5| W: 4| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,O: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Trudny cel, Tancerz, Utalentowany
Początkowo czuł się jakby faktycznie nikt mu nic nie mówił i już zaczął budować w sobie narrację pasującą do jego ego... Przecież nie był nikim, aby ktoś mu coś mówił, prawda? Te myśli jednak przystopowały kiedy zobaczył sztuczny Ciirioha (raczej potrafił już rozpoznać udawanie u niego) oraz wyznanie, że wiedział jeszcze mniej od niego.
Czy powinien uwierzyć, że dowiedział się niedawno? Kai wcześniej raczej nie miał problemu z wyznawaniem prawdy. Powstrzymał pytanie, które mu się nasuwało bo częściowo zapewnił mu odpowiedź. Yulo po wszystkich słowach lekko przekrzywił łeb jakby chcąc ocenić czy smok czuje się zmieszany z powodu tego, iż jego problem ujrzał światło dzienne.
Oczywiście, że nie wiedział jak to jest... zginąć. Niemniej akurat on był bliski tego stanu, tak samo jak Ciirioh... już trzy razy...
Najwyraźniej dysponowałeś ograniczonym zrozumieniem tego, co się działo.... hm... Przepraszam Cię... Gdybym w pełni pojmował okoliczności, z pewnością reagowałbym odmiennie. Chciałbym, abyś widział we mnie przyjaciela i żebyś wiedział, że chętnie wysłucham twoich problemów. Czego zechciał bóg?
Kiwnął łbem jeszcze raz samcowi i spojrzał na chwilę na Ciirioha. Wychodziło na to, że nie tyle się nie chciał dzielić sekretem co po prostu go nie znał, albo nie przyjmował do wiadomości. Znów zwrócił łeb na drugiego samca.
Niemniej z pewnością uleczenie swoich dolegliwości sprawi, że będziesz znacznie bardziej sprawny i wytrzymalszy w walce. Może po tym będzie Ci też łatwiej wejść do wody.
Potem znów spojrzał na Ciirioha i milczał wyczekująco.
Czego zażyczył sobie bóg za Twoje problemy?– zapytał nieco zniecierpliwiony. Potrzebował wiedzieć za czym powinien się rozglądać...

Obejmujący Obłoki Pąk Róży

Licznik słów: 261
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Atuty
SłodziakKK
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 2 || U: L,Skr,Śl,A,O: 1
Fullbody || Theme || Głos Smoka+Śpiew
Przychylność w wypowiedzi
Barwy Ziemi
Przywódca Ziemi
Wysłany przez wiosnę
Przywódca Ziemi
Awatar użytkownika

RODZINA WYGLĄD TECZKA
~~~~~



~~~~~
Smile for me!
Posty: 1619
Rejestracja: 28 lip 2023, 23:26
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Wzrost: 1,96
Księżyce: 121
Rasa: Rajski x Północny
Opiekun: Serenada Poległych*
Mistrz: Czereda Czerwi*
Kompani

Świątynia

Post autor: Barwy Ziemi »
A: S: 5| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 4
U: W,Prs,B,L,MP,MA,MO,Kż,Skr: 1| Pł,Śl: 2| A,O: 3
Atuty: Wiecznie młody, Pechowiec, Nieparzystołuski (S), Tancerz, Utalentowany, Magiczny śpiew
Jego uśmiech zbladł jeszcze bardziej, kiedy spostrzegł reakcję Kairakiego. Obejmujący zdecydowanie nie chciał, by ten źle się czuł w ich obecności, a jednak wprawili go w zakłopotanie. Nie. Wywołali w nim nawet gorsze odczucia. Wszak ta skulona postawa zdecydowanie nie świadczyła o niczym pozytywnym. Ciirioh cofnął więc łapę od razu, kiedy tylko Pąk się wzdrygnął. Nie zamierzał bowiem w żaden sposób na niego naciskać, czując że i tak przekroczyli zbyt wiele granic. Ale co innego w sumie mogli zrobić? Przecież właśnie się dowiedzieli, że stojący przy nich smok się utopił i nawet o tym nie wiedział. Wojownik przymknął ze smutkiem oczy, szczerze współczując Kairakiemu. Najwyraźniej w jego młodości wydarzyło się sporo złego i nikt do tej pory nie naprawił wyrządzonych mu krzywd. Nie dziwne, że zwykłe próby pocieszenia nie mogły tu wiele zdziałać. Rana sięgała zdecydowanie głębiej. I pewnie wciąż się jątrzyła, nie mogąc się zabliźnić. Oby teraz, po poznaniu prawdy, wreszcie mogła powoli się zagoić.
~ Najważniejsze, że do nas wróciłeś, Kairaki ~ odparł, patrząc na samca ciepło. W pełni zgadzał się bowiem z Yulo. Też chciał być jego przyjacielem i również chciałby mu pomóc. Nawet jeśli Pąk miałby całe życie krzywić się na jego widok, to to i tak nie zmieniało faktu, że Ciirioh bardzo go lubił! Wciąż zamierzał więc traktować go w ten sam sposób, zaczepiając go i próbując rozśmieszać. Wszak jakaś więź musiała ich łączyć, skoro spędzili ze sobą tak wiele czasu, prawda? ~ Naprawdę się cieszę, że z nami jesteś. Bez Ciebie nie byłoby tak samo! Dlatego ja też chciałbym móc... ~ zaciął się na moment, nagle dziwnie zawstydzony. Nie przypuszczał, że kiedykolwiek będzie musiał mówić takie słowa. Uważał bowiem, że wyraził je swoimi akcjami, ale najwyraźniej te nie dotarły do Pąku. Dokończył więc, wspierając się wypowiedzią Powiernika. Skoro on mógł to powiedzieć, to Ciirioh z pewnością też da radę! ~ Też chciałbym móc nazywać Cię przyjacielem ~ stwierdził zupełnie szczerze, wreszcie mogąc dopasować uśmiech do własnych uczuć. Tym samym wyszczerzył się ciepło, porzucając rozmyślania o śmierci towarzysza. Był wszak z nimi i tylko to się liczyło.

A druga wypowiedź Kairakiego? Ta tylko upewniła Ciirioha w przekonaniu, że wydarzenia o których rozmawiają musiały mieć miejsce naprawdę wiele księżyców temu. On sam bowiem doskonale wiedział, co zostało mu odebrane. Czuł słabość swojego ciała, a także z łatwością mógłby wymienić narzucone mu ograniczenia. Skoro Pąk nie mógł tego zrobić, to paradoksalnie może nawet lepiej? Nie wiedział co stracił, a teraz mógł wiele zyskać! W pewien pokrętny sposób było to pocieszające, więc Obejmujący posłał Kairakiemu ciepłe spojrzenie, zaraz po tym jak pokiwał twierdząco łbem na słowa Powiernika.
~ Więc niedługo się przekonasz! Ale możesz nam wierzyć, z pewnością będzie tylko lepiej ~ stwierdził z uśmiechem, zdecydowanie nie kłamiąc. Bo i po co miałby to robić? Pozbycie się kalectwa było cudownym przeżyciem. Ciało nagle odzyskiwało dawną siłę, więc i Kairaki z pewnością poczuje ten przypływ mocy. Może on doda mu pewności siebie i przekona go, że w ten sposób rozpocznie nowy etap w swoim życiu. I cóż, Ciiriohowi można było wierzyć! Wszak doświadczył już takiego uzdrowienia na własnej skórze, więc wiedział jak niezwykłe jest to uczucie!

Och! Przez to wszystko zdecydowanie przestał myśleć o sobie, więc rzucił Yulo zdziwione spojrzenie, jakby niedowierzał że ten zadaje mu jakiekolwiek pytanie. Jego treść prędko jednak dotarła do jego umysłu, wywołując niemy chichot. Powiernik nie musiał się aż tak niecierpliwić! Zwłaszcza że Ciirioh był jedynym z ich całego zgromadzenia, który przyszedł pytać Erycala o cenę uzdrowienia, ledwie kilka chwil po doznaniu urazu! Czyż nie było to zabawne, patrząc na to jak długo Gryf zwlekał z uczynieniem tego samego? Pf! Zresztą ten wciąż zdawał się nie być skupionym na sobie! Wypytywał ich tylko o ich kamienie, a jakoś sam nie chciał zdradzić co zobaczył w wizji! I ten smok próbował go niegdyś przekonać, że nie miał dobrego serca. Nonsens!
~ Bursztyny. I diamenty ~ odparł ze słyszalnym w głosie rozbawieniem, najpierw wskazując palcem na zdobiącą gardło bliznę, a potem machając kilkukrotnie kikutem. Tym samym bez wahania wskazał konkretne kamienie, nie uważając tego za informację godną ukrycia. Wszak to żadna tajemnica! ~ A twoje? Czego potrzebujesz? ~ odbił pytanie, by wszyscy mogli się pochwalić treścią wizji. Kto wie! Może we trójkę będą mogli sobie nawzajem pomóc? Ciirioh miał bowiem kilka kamieni w zapasie i zdecydowanie by się nimi podzielił, jeśli tylko ich nazwa zgadzałaby się z żądaną ceną.

Pąk Róży
Powiernik Pieśni

Licznik słów: 727
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~~~~~

EVERY STORY HAS THE POTENTIAL FOR INFINITE ENDINGS

~~~~~
Obrazek :: Wiecznie młody :: brak kary +2 ST po 110 księżycu

:: Pechowiec :: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

:: Nieparzystołuski :: -1 ST do siły i wytrzymałości w
czasie nieparzystych miesięcy.


:: Tancerz :: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną

:: Magiczny śpiew :: raz na walkę odejmuje 2 sukcesy przeciwnika
  
[#80a158|#387B73|#7da595]
Płatki na Wietrze
Starszy Czarodziej Ziemi
jesieniara
Starszy Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 1204
Rejestracja: 13 cze 2023, 16:50
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,45m
Księżyce: 84
Rasa: Północny x wężowy
Opiekun: Najlepszy Wojownik – Już nie żyje :)
Mistrz: Czereda Czerwi ♥
Partner: ♥ !!! XEeeRIIIIII !!! ♥
Kompani

Świątynia

Post autor: Płatki na Wietrze »
A: S: 3| W: 3| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,Prs,Pł,B,MP,MA,O,Kż,Śl: 1| L,Skr: 2| A,MO: 3
Atuty: Wiecznie młody, Boski ulubieniec, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Magiczny śpiew
Odpowiedź Yula sama w sobie aż tak dużo w samcu nie zmieniła. Ot, wiedział, że ten wysłucha jego problemów, przecież opowiedział mu o wodzie, czy o Kokoro. O tym pierwszym rozmawiali nawet więcej niż tylko raz! Po prostu Kairaki potrzebował czasu i chwili dla siebie, żeby się z tego typu rzeczami oswoić, żeby móc o nich mówić. Z Kokoro przecież było tak samo, im więcej księżycy upływało, tym łatwiej było mu o tym wszystkim opowiadać. Po prostu ta obecna sprawa była zbyt świeża i trochę, hm, zbyt bolesna. Albo traumatyczna? Ale, uh, mimo to, czuł się źle z tym, w jaki sposób Yulo się o tym dowiedział. Samemu wojownikowi chyba nawet to nie pasowało, patrząc na wcześniejszą reakcję. To znaczy, przeprosił i wyjaśnił z czego to wynikało… Widział to inaczej, możliwe, że miał tez inne spojrzenie, wyobrażenie. Może właśnie dlatego, dopóki nie odezwał się Obejmujący, Kairaki cały czas był spięty, skulony i zestresowany. To znaczy, mniej niż wcześniej, ale no, nie rozluźnił się całkowicie. Może po prostu było mu źle, że w jakiś sposób zawiódł, bądź rozgniewał Yula i na tym był skupiony.

Wypowiedź Obejmującego w pewnym sensie zmieniła to, jak samiec zaczął cała sytuację postrzegać. Oni próbują go… Pocieszyć? Sprawić, żeby poczuł się lepiej, bardziej komfortowo… Zarówno Obejmujący, jak i Yulo. Nawet trochę go to wzruszyło i dał radę zdobyć się na malutki, maluteńki cień uśmiechu na pysku. Eh, tak, w końcu Obejmujący wywołał w samcu jakąś pozytywną emocję, może sobie to wpisać do osobistych osiągnięć. Kairaki rozluźnił się więc nieco bardziej, może nawet trochę się wyprostował! Jak było wspomniane wcześniej, ciężko będzie mu się ot tak wyleczyć z tej niechęci do Obejmującego, albo może Ciirioha, ale chyba jest to na dobrej drodze…

– Dziękuję Wam – powiedział cicho. Co ciekawe, uśmiech wcale nie znikł mu z pyska. – Za... Yh, wszystko... I tak, wiem o tym – mówiąc to spojrzał w stronę Yula – tylko, um, potrzebowałem i, nadal potrzebuję, czasu, żeby samemu się oswoić, z tym... Eh, wszystkim – chodziło mu też o tę potencjalną przyjaźń z Obejmującym. Czy inni to tak zrozumieli? Cóż, nie wiedział. Chciał jeszcze dodać coś o byciu samemu, ale coś z tyłu łba mówiło mu, że byłoby to kłamstwo. Przecież wcześniej też próbował szukać towarzystwa, prawda? Na przykład w postaci Nyan. – Um, ode mnie chciał agaty – w sumie, czemu oni nie podawali liczby? Chyba, że zawsze wynosi tyle samo…

Powiernik Pieśni
Obejmujący Obłoki

Licznik słów: 403
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Atuty:
Wiecznie młody: brak kary +2 ST po 110 księżycu
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Magiczny śpiew: raz na walkę odejmuje 2 sukcesy przeciwnika


Roko – Panda Czerwona (T2) (samiec)

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1

U: B, A, O, Skr, Śl: 1


by Ciandoo

Powiernik Pieśni
Wojownik Słońca
Pomalowany Barwami
Wojownik Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 1021
Rejestracja: 05 maja 2023, 16:08
Stado: Słońca
Płeć: samiec
Wzrost: 1,6
Księżyce: 89
Rasa: Skrajny: Rajsko-Północny
Opiekun: Znamię Bestii*
Partner: Spijający Barwy

Świątynia

Post autor: Powiernik Pieśni »
A: S: 5| W: 4| Z: 2| M: 3| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| A,O: 3
Atuty: Boski ulubieniec, Trudny cel, Tancerz, Utalentowany
Pokiwał łbem Kairakiemu z lekkim uśmiechem. Nie był pewny czy samiec faktycznie postrzegał pozytywnie intencje jego i Ciirioha, ale był on na tyle skryty w sobie, że Yulo nawet nie zamierzał próbować przewidzieć jego myśli. Teraz potrzebował czasu, aby przetrawić to co się stało, więc czasu będzie miał tyle ile będzie potrzebował. Przecież Yulo nawet nie wiedział, że w końcu dostał pełną rangę...!

Potem pokiwał łbem na resztę wypowiedzi obu i zatrzymał wzrok na Ciiriohu. W sumie nie miał powodu, aby kłamać.
Też diamenty
Oznajmił nieco przekrzywiając łeb i ukrywając uśmiech. Czy oni wszystko musieli dzielić? To było... prorocze? Nie skomentował tego jednak, po prostu westchnął i spojrzał na wejście.
Czas na mnie... Do zobaczenia... Dbajcie o siebie i o swoich bliskich.
Popatrzył na Pąk, a potem na Obłoczki i kiwnął lekko łbem. Następnie obrócił się i wyszedł ze świątyni.

/zt

Obejmujący Obłoki Pąk Róży

Licznik słów: 147
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Obrazek
Atuty
SłodziakKK
A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 2| A: 2 || U: L,Skr,Śl,A,O: 1
Fullbody || Theme || Głos Smoka+Śpiew
Przychylność w wypowiedzi
Barwy Ziemi
Przywódca Ziemi
Wysłany przez wiosnę
Przywódca Ziemi
Awatar użytkownika

RODZINA WYGLĄD TECZKA
~~~~~



~~~~~
Smile for me!
Posty: 1619
Rejestracja: 28 lip 2023, 23:26
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Wzrost: 1,96
Księżyce: 121
Rasa: Rajski x Północny
Opiekun: Serenada Poległych*
Mistrz: Czereda Czerwi*
Kompani

Świątynia

Post autor: Barwy Ziemi »
A: S: 5| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 4
U: W,Prs,B,L,MP,MA,MO,Kż,Skr: 1| Pł,Śl: 2| A,O: 3
Atuty: Wiecznie młody, Pechowiec, Nieparzystołuski (S), Tancerz, Utalentowany, Magiczny śpiew
Odetchnął, widząc że Kairaki się rozluźnia. Samiec wreszcie porzucił swoją skuloną postawę, a to wywołało w Ciiriohu spory przypływ ulgi. Dzięki temu miał wrażenie, że ich słowa nareszcie do niego dotarły i to razem z ich odpowiednią interpretacją. Tak, chcieli go pocieszyć. Zdecydowanie taki był ich cel, więc maleńki uśmiech który rozjaśnił pysk Pąku, był dla Obejmującego wspaniałą nagrodą. Ucieszył się tak bardzo, że przez moment po prostu wpatrywał się w Kairakiego z niedowierzaniem, jakby nie mógł pojąć co widzi. Szarofutry się uśmiechał! Uśmiechał! Wreszcie, po tylu długich księżycach, Ciirioh był w stanie skłonić go do zmiany ekspresji! Czyżby to miał być pierwszy krok ku ich przyjaźni? Co prawda, Kairaki w żaden sposób nie skomentował tego fragmentu jego wypowiedzi, ale Obejmujący był dobrej myśli. Wierzył, że ich relacja zdoła się ocieplić, bo przecież spędzali ze sobą dużo czasu i coraz więcej o sobie wiedzieli. Reszta zaś sama powinna się ułożyć. A przynajmniej w to wierzył Ciirioh, który odwzajemnił uśmiech, również kiwając zgodnie łbem. Skoro wojownik potrzebował czasu na przemyślenia, to nie należało już więcej na niego naciskać. Nie drążyli więc tematu, w ciszy przyjmując podziękowania.

Natomiast rozmowa o kamieniach toczyła się w najlepsze! Obejmujący wodził wzrokiem między towarzyszami, wysłuchując z zaciekawieniem wymienianych przez nich nazw. Zaś kiedy odezwał się Yulo... Ciirioh po prostu się roześmiał! Diamenty? Ceną za obie ich łapy były właśnie diamenty? A więc znów dzielili jakieś podobieństwo!
~ Kto by się spodziewał! ~ rzucił z rozbawieniem, choć on w przeciwieństwie do Gryfa nie krył swojego uśmiechu. Bawiła go ta sytuacja, co łatwo było spostrzec po połyskujących w jego ślepiach ognikach. Ale trzeba było przyznać, że to nieco komplikowało sprawę! Wszak skoro musieli szukać tych samych kamieni, to nie mogli się nimi wymieniać! Ajajaj, trochę szkoda! Nie skomentował jednak tego małego szczegółu, bo Powiernik zaczął się już zbierać do wyjścia. Ciirioh pomachał mu więc na pożegnanie, odprowadzając go wzrokiem.

Potem zwrócił się do Kairakiego, z którym został sam wśród świątynnych ścian.
~ Wybacz, nie mam jeszcze żadnych agatów ~ stwierdził z zawodem, ale nie mógł nic poradzić na to, że akurat tych kamieni nie zdołał nigdzie znaleźć ~ Ale jak tylko jakieś trafią w moje łapy, to chętnie Ci je oddam! ~ zapewnił wojownika, posyłając mu wesołe spojrzenie. I naprawdę miał nadzieję, że na jakieś gdzieś natrafi! Chętnie bowiem wsparłby Pąk w jego poszukiwaniach.
~ To co? Też chcesz już wracać? A może chciałbyś się jeszcze pomodlić? ~ zagaił go, nie będąc pewnym co teraz chciałby zrobić Kairaki. Sam Ciirioh rozejrzał się więc pobieżnie po Świątyni, wodząc wzrokiem po okolicznych posążkach. Czekał w ciszy na odpowiedź Pąku, nie wiedząc, czy ten chciałby już zostać sam, czy może jednak wolałby towarzystwo w czasie powrotu na Tereny Ziemi. A bez pytania nie chciał go zostawiać, bo jednak wiedza którą ten niedawno posiadł nie należała do najprzyjemniejszych. Kto wie, jakie emocje mogły się w związku z tym jeszcze w nim kotłować.

Pąk Róży
Powiernik Pieśni

Licznik słów: 484
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~~~~~

EVERY STORY HAS THE POTENTIAL FOR INFINITE ENDINGS

~~~~~
Obrazek :: Wiecznie młody :: brak kary +2 ST po 110 księżycu

:: Pechowiec :: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

:: Nieparzystołuski :: -1 ST do siły i wytrzymałości w
czasie nieparzystych miesięcy.


:: Tancerz :: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną

:: Magiczny śpiew :: raz na walkę odejmuje 2 sukcesy przeciwnika
  
[#80a158|#387B73|#7da595]
Płatki na Wietrze
Starszy Czarodziej Ziemi
jesieniara
Starszy Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 1204
Rejestracja: 13 cze 2023, 16:50
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,45m
Księżyce: 84
Rasa: Północny x wężowy
Opiekun: Najlepszy Wojownik – Już nie żyje :)
Mistrz: Czereda Czerwi ♥
Partner: ♥ !!! XEeeRIIIIII !!! ♥
Kompani

Świątynia

Post autor: Płatki na Wietrze »
A: S: 3| W: 3| Z: 2| M: 5| P: 3| A: 4
U: W,Prs,Pł,B,MP,MA,O,Kż,Śl: 1| L,Skr: 2| A,MO: 3
Atuty: Wiecznie młody, Boski ulubieniec, Szczęściarz, Twardy jak diament, Utalentowany, Magiczny śpiew
Oh, tyle dobrego, że w takim razie nikt nie będzie chciał mu podbierać jego kamieni. Kiwnął Yulo łbem na pożegnanie. Chyba ruszyłby do wyjścia za nim, gdyby nie zaczepka od Obej… Ciirioha.
– Dzięki – powiedział… Normalnie. – Y, myślę że możemy iść – powiedział i sam powiódł spojrzeniem po posągach. Jego uwagę przykuła figurka jednego, konkretnego Boga. Spojrzał znowu na O… Ciirioha. Uh, takie myślenie o nim jest… Troszkę trudniejsze, niż się spodziewał. Uh… – Yh, chociaż, y, poczekałbyś na mnie? Tutaj lub na zewnątrz – uh, chęć wspólnego powrotu, prośba żeby ten zaczekał... Uh, było to wszystko trochę… Trudne. Ale dał radę! Jakoś… Uhm… Niezależnie od odpowiedzi, ruszył w stronę wnęki z figurką. Przypomniała mu o Mistrzu i o tym, o kim ten mu czasem opowiadał. Chyba modlitwa do niego byłaby na miejscu, po… Potwierdzeniu, że się umarło, prawda?





Wrócił do C… Tak, Ciirioha. Nie wyglądał wcale lepiej, był podobnie przybity co wcześniej. Był już gotów opuścić Świątynię i pewnie udać się do swojej groty, próbować szukać pocieszenia w pobliskim gaju róż.

Obejmujący Obłoki

Licznik słów: 176
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu

Atuty:
Wiecznie młody: brak kary +2 ST po 110 księżycu
Szczęściarz: 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie
Twardy jak diament: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Magiczny śpiew: raz na walkę odejmuje 2 sukcesy przeciwnika


Roko – Panda Czerwona (T2) (samiec)

A: S: 1| W: 1| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 1

U: B, A, O, Skr, Śl: 1


by Ciandoo

Barwy Ziemi
Przywódca Ziemi
Wysłany przez wiosnę
Przywódca Ziemi
Awatar użytkownika

RODZINA WYGLĄD TECZKA
~~~~~



~~~~~
Smile for me!
Posty: 1619
Rejestracja: 28 lip 2023, 23:26
Stado: Ziemi
Płeć: samiec
Wzrost: 1,96
Księżyce: 121
Rasa: Rajski x Północny
Opiekun: Serenada Poległych*
Mistrz: Czereda Czerwi*
Kompani

Świątynia

Post autor: Barwy Ziemi »
A: S: 5| W: 3| Z: 3| M: 2| P: 3| A: 4
U: W,Prs,B,L,MP,MA,MO,Kż,Skr: 1| Pł,Śl: 2| A,O: 3
Atuty: Wiecznie młody, Pechowiec, Nieparzystołuski (S), Tancerz, Utalentowany, Magiczny śpiew
Obejmujący nie protestował, kiedy Kairaki zdecydował się jednak zostać jeszcze chwilę w Świątyni. Skinął więc potwierdzająco łbem, uśmiechając się przy tym delikatnie.
~ Jasne! ~ zgodził się od razu, nie zamierzając się w żaden sposób wykręcać. Sam przecież zaproponował Pąkowi możliwość modlitwy, więc nigdzie się nie wybierał ~ I nie spiesz się, dobra? Zaczekam ~ dodał cicho, odprowadzając oddalającego się samca wzrokiem. I cóż, Ciirioh zdecydowanie się nie zdziwił, widząc do której podobizny zmierza Kairaki. Na jego miejscu pewnie też chciałby porozmawiać z Ateralem. Nie przeszkadzał mu więc. Udał się w stronę wyjścia, przysiadając na progu groty. Tam oparł się o kamienie, pozwalając sobie na zmęczone westchnięcie. Naprawdę chciało mu się spać, więc chyba nawet przysnął na moment, czekając na powrót wojownika.

Rozwarł powieki, kiedy usłyszał niesione echem kroki. Przeciągnął się więc pospiesznie, po czym naciągnął uśmiech na pysk. W ten sposób czym prędzej ukrył swoje zmęczenie, do którego wolał się nie przyznawać. Wszak i tak miał jeszcze jedną sprawę do załatwienia nim będzie mógł wrócić do Gniazdka! A zatem musiał wyglądać, jakby wciąż był w pełni sił! Przywitał więc Kairakiego wesołym spojrzeniem, po czym wspólnie ruszyli w drogę powrotną na Tereny Ziemi. W jej trakcie Ciirioh próbował jeszcze zagadywać samca, po czym pożegnał się z nim, kiedy byli już prawie na miejscu. Wówczas odłączył się od niego, żeby dowiedzieć się, co się stało z jego łapą. Bo to przecież była sprawa niecierpiąca zwłoki!

Pąk Róży

//zt

Licznik słów: 237
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
~~~~~

EVERY STORY HAS THE POTENTIAL FOR INFINITE ENDINGS

~~~~~
Obrazek :: Wiecznie młody :: brak kary +2 ST po 110 księżycu

:: Pechowiec :: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.

:: Nieparzystołuski :: -1 ST do siły i wytrzymałości w
czasie nieparzystych miesięcy.


:: Tancerz :: stałe -1 ST do rzutów na obronę fizyczną

:: Magiczny śpiew :: raz na walkę odejmuje 2 sukcesy przeciwnika
  
[#80a158|#387B73|#7da595]
Udany Połów
Starszy Łowca Słońca
Rybiarz
Starszy Łowca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 1312
Rejestracja: 07 sty 2023, 1:06
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 140 cm.
Księżyce: 100
Rasa: Drzewny x Wężowy
Opiekun: Baal [*]
Mistrz: Opoka Ognia [*]
Partner: Śpiew znad Pustkowi

Świątynia

Post autor: Udany Połów »
A: S: 2| W: 3| Z: 4| M: 4| P: 3| A: 4
U: B,L,Prs,A,O,W,MA,MO,MP: 1| Pł,Skr,Kż: 2| Śl: 3
Atuty: Wiecznie młody, Ostry słuch, Trudny cel, Lekkostopy, Znawca terenów, Otoczony
Nie chodził i nie szukał od razu po wyjściu ze świątyni. W końcu była noc. Nie chciał burzyć ewentualnego snu. Znając osobę z widoku raczej niż osobistego kontaktu, może i niedobór snu mógł być powodem jego małoenergicznego udziału na ceremoniach. Tego nie wiedział, choć uznawał taką możliwość. Wiedział jednak, że od zaspanego smoka mógł się dowiedzieć mniej niż w warunkach normalnych. Tak więc przeczekał wschód słońca na placu przed świątynią. Strażnik powinien się wkrótce tu zjawić. Jeśli dobrze myśli, to chyba wrócił już do dawania błogosławieństwa Sennah... Jednak jakkolwiek postanowił spytać go też mentalnie. W razie gdyby jego podejrzenia miałyby być chybione.
– Dzień dobry, Strażniku. Przyszedłem przed świątynię. Masz czas pomówić? –

Strażnik Gwiazd

Licznik słów: 115
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Rozmiarowość
Polowanie ll Sennik ll Teczka ll Wygląd : Myśli postaci : Dialogi#80FFBF : Mentalki#999966 :Tytuły#d7a452 : Ustalenia#DDDD99 : Opisy#A5D6A7 :
Połów nosi na sobie słoneczny amulet.

Wiecznie młody: brak kary +2 ST po 110 księżycu
Ostry słuch: dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)

Trudny cel: +1 ST do ataków fizycznych przeciwnika, drapieżniki atakujące fizycznie nigdy nie zadadzą kryta/śmiertelnej
Lekkostopy: trzy razy na miesiąc +2 sukcesy do Skradania
Znawca terenów: znalezienie 4/4 pożywienia / kamienia / 6 liści/5 korz. zioła 2 razy na polowanie łowcy. Zawsze znajduje minimum 2 osobniki w stadzie małej zwierzyny.
Otoczony: możliwość walki z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za cenę +1 ST

Dotyczy Kudy: Bestiobójca: tabela wojownika w starciach ze zwierzętami. Nie działa na innych kompanów!
  • Bara T2    Kuda T2
    [ nosi srebrny łańcuch ]    [ nosi złoty kolczyk na płetwie grzbietowej ]
    S: 2 W: 1 Z: 2 M: 1 P: 2 A: 1    S: 2 W: 2 Z: 1 M: 1 P: 2 A: 1
    Pł, O, Kż, Śl: 1 Skr, A: 2    O, Skr, Kż, Śl: 1 Pł, A: 2
Rdzeń Zarazy
Zastępca Słońca
Zastępca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 522
Rejestracja: 03 sty 2024, 19:52
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,9m
Księżyce: 40
Rasa: Skrajny (Pustynny x Wężowy)
Kompani

Świątynia

Post autor: Rdzeń Zarazy »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 5| P: 2| A: 2
U: B,L,Pł,A,O,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Ostry węch; Niestabilny; Niezawodny; Opiekun
Samiec umówił się na tą wycieczkę ze swoim wujem. Wylądował przed świątynią i powoli wszedł do środka. Czuł się tutaj obco ale zachowywał przy tym wszystkim ciszę. Powoli usiadł gdzieś z boku, przy wejściu i kompletnie nie wiedział co ma robić. Dziwne uczucie. I ta przerażająca pustka. Musiał jednak oczekiwać swojego wuja i nie zamierzał się szwędać jakoś szczególnie sam. A co jak coś mu urwie ogon? Mimo że nie był pewien tej całej wiary to jednak wolał nie igrać z mocami silniejszymi od niego samego. Ziewnął zmęczony i mlasnął z dwa razy.

Rytm Wydm

Licznik słów: 95
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
▸Ostry węch – Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła).
▸Niestabilny – Dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
▸Niezawodny – Brak kary ST za bycie rannym lub chorym w czasie leczeń, odporność na rehaby
▸Opiekun – Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.



Wygląd Raporty Teczka

#386F35 #81AF7E
Rytm Słońca
Przywódca Słońca
Wydm
Przywódca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 1682
Rejestracja: 13 sty 2023, 19:07
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 2,0 m
Księżyce: 77
Rasa: Morski x Pustynny
Opiekun: Arimara
Partner: Czajka, Fabia, Paw, ???

Świątynia

Post autor: Rytm Słońca »
A: S: 3| W: 3| Z: 1| M: 4| P: 3| A: 5
U: B,L,Skr,A,O,Śl,Kż,MA,MO: 1| Pł,W,MP: 2| Prs: 3
Atuty: Wiecznie młody, Wierny druh, Nieparzystołuski[A], Mentor, Magiczny śpiew, Wybraniec bogów, Retoryka, Granatożerca
Wuj zgodnie z obietnicą przyszedł na miejsce w rozsądnym czasie i dostrzegł na uboczu w wejściu do świątynnej jaskini swojego siotrzeńca. Pomachał mu skrzydłem z dala na powitanie i podszedł do niego spokojnym krokiem.
– O, widzę, że już jesteś. Szybko przyszedłeś. – powiedział dość cicho jak na siebie, nie chcąc przecież krzyczeć u progu domu smoczych bogów – To co, wchodzimy. Nie ma się czego bać. Oczywiście, jeśli nic nie przeskrobałeś poważnego. – Zaśmiał się płasko i cicho. – Wiesz już coś na temat tego, jak wygląda w środku, czy jeszcze nigdy się nie przyglądałeś. – przechylił łebek na bok.

Zaraźliwy Optymizm

Licznik słów: 103
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
..... | Motyw | ... | Walka | .....
Wybraniec Bogów
raz na tydzień + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Wiecznie Młody
brak kary +2 ST po 110 księżycu
Nieparzystołuski
-1 ST do Aparycji i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
Retoryka
-2 ST do Perswazji
Magiczny śpiew
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
Granatożerca
granaty-kamienie na polowaniu są zastapione przez 1/4 granatów-owoców

Smok nie potrafi zmieniać wyrazu swojego pyska i tonu fizycznego głosu.

Skorpuś (Skorpion Olbrzymi) (Typ 2) (S: 2|W: 1|Z: 1|M: 1|P: 2|A: 1) (B,Skr,Śl,Kż: 1 A,O: 2)
Skolpuś (Skolopendra Olbrzymia) (Typ 3) (S: 1|W: 1|Z: 3|M: 1|P: 2|A: 1) (B,A,O,Skr,Śl: 1 )
Rdzeń Zarazy
Zastępca Słońca
Zastępca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 522
Rejestracja: 03 sty 2024, 19:52
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,9m
Księżyce: 40
Rasa: Skrajny (Pustynny x Wężowy)
Kompani

Świątynia

Post autor: Rdzeń Zarazy »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 5| P: 2| A: 2
U: B,L,Pł,A,O,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Ostry węch; Niestabilny; Niezawodny; Opiekun
Smok poderwał się na łapy widząc swojego wuja po czym odparł na jego słowa.
-Wiesz, zauważyłem posągi, ale nigdy mocno nie zwracałem na nie uwagi. Nie zdarzyło mi się też nigdy jeszcze przyjść tutaj na modły. Ostatnio po prostu zajrzałem na chwilę jak płaciliśmy za wyprawę i to jest tak na prawdę tyle.
Powiedział na spokojnie i podszedł do niego wolnym krokiem. Wydawało mu się że nic nie przeskrobał. A może przeskrobał ale o tym nie wiedział? Był prawie dorosły jednak mimo to słowa wujka sprawiły że obudziło się w nim wewnętrzne pisklę które bardzo nie chciało dostać kupki ziemi pod magicznym, zimowym drzewkiem. O ile takie rytuały gdzieś istniały.

Rytm Wydm

Licznik słów: 112
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
▸Ostry węch – Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła).
▸Niestabilny – Dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
▸Niezawodny – Brak kary ST za bycie rannym lub chorym w czasie leczeń, odporność na rehaby
▸Opiekun – Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.



Wygląd Raporty Teczka

#386F35 #81AF7E
Rytm Słońca
Przywódca Słońca
Wydm
Przywódca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 1682
Rejestracja: 13 sty 2023, 19:07
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 2,0 m
Księżyce: 77
Rasa: Morski x Pustynny
Opiekun: Arimara
Partner: Czajka, Fabia, Paw, ???

Świątynia

Post autor: Rytm Słońca »
A: S: 3| W: 3| Z: 1| M: 4| P: 3| A: 5
U: B,L,Skr,A,O,Śl,Kż,MA,MO: 1| Pł,W,MP: 2| Prs: 3
Atuty: Wiecznie młody, Wierny druh, Nieparzystołuski[A], Mentor, Magiczny śpiew, Wybraniec bogów, Retoryka, Granatożerca
Wchodząc do środka Rytm dał trochę czasu swoim ślepiom na przystosowanie się do większej ciemności. Spojrzał na Moran, po czym wskazał łapką na środek głównego ogromnego pomieszczenia, z którego na pierwszy rzut oka dało się udać dalej do osobnych komnat na północ, wschód oraz zachód.
– Tu na środku gdzie leży ten wielki kamień, dzięki mocy bogów tych ziem możesz wymienić swoje przedmioty na inne, na przykład kamienie na jedzenie, zioła, albo jaki tylko chcesz. Albo jedne zioła na inne zioła. Super, co nie. Ale każdy może to robić tylko raz na księżyc. – zaczął opowiadać cichszym, choć nadal jednotonowym głosem. – Em, tylko lepiej na niego nie wchodzić, w sumie nie wiem co się wtedy stanie. – od razu przestrzegł. – Nie chciałbym ryzykować, żeby mi ktoś ciebie wymienił. – poklepał go przyjaźnie po barku.
Zanim jednak poszedł dalej, wskazał jeszcze na fragment zaciemnionej ściany świątynnej jaskini, znajdujący się zaraz na prawo po wejściu.
– A tam w cieniu jest długi i wąski korytarz do Ciemnej Groty, gdzie znajduje się miejsce modlitw do boga śmierci, Aterala. – kontynuował ciekaw, do której z komnat siostrzeniec będzie chciał następnie się udać.

Zaraźliwy Optymizm

Licznik słów: 192
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
..... | Motyw | ... | Walka | .....
Wybraniec Bogów
raz na tydzień + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Wiecznie Młody
brak kary +2 ST po 110 księżycu
Nieparzystołuski
-1 ST do Aparycji i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
Retoryka
-2 ST do Perswazji
Magiczny śpiew
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
Granatożerca
granaty-kamienie na polowaniu są zastapione przez 1/4 granatów-owoców

Smok nie potrafi zmieniać wyrazu swojego pyska i tonu fizycznego głosu.

Skorpuś (Skorpion Olbrzymi) (Typ 2) (S: 2|W: 1|Z: 1|M: 1|P: 2|A: 1) (B,Skr,Śl,Kż: 1 A,O: 2)
Skolpuś (Skolopendra Olbrzymia) (Typ 3) (S: 1|W: 1|Z: 3|M: 1|P: 2|A: 1) (B,A,O,Skr,Śl: 1 )
Rdzeń Zarazy
Zastępca Słońca
Zastępca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 522
Rejestracja: 03 sty 2024, 19:52
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,9m
Księżyce: 40
Rasa: Skrajny (Pustynny x Wężowy)
Kompani

Świątynia

Post autor: Rdzeń Zarazy »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 5| P: 2| A: 2
U: B,L,Pł,A,O,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Ostry węch; Niestabilny; Niezawodny; Opiekun
Samiec spojrzał się na kamień i już pomyślal sobie w głowie, że mógłby wymienić kurczaka brata na jakiegoś ciekawszego, oczywiście tylko sobie w głowie żartował, kiedy nagle Rytm podał całkowicie inną opcję. Nieco rozbawiony spojrzał na swojego wuja.
-Nie kuś mnie. Teraz jak to powiedziałeś to tym bardziej mam ochotę spróbować.
Zaśmiał się jednak ze swoich słów, bo ciężko by mu było się władować z tym wielkim cielskiem do góry. Ale zaraz Rytm powiedział o bogu śmierci. Moran podniósł łeb i spojrzał w tamtym kierunku. Potem zerknął na Rytma i powoli ruszył w tamtą stronę. Dlaczego? Był bardziej świadom pewnych rzeczy niż nie jeden młody smok. Powoli usiadł w ciemnej grocie i spuścił łeb. Jeśli Rytm wszedł za nim, ten po prostu się odezwał.
-Leczenia są ze śmiercią często związane. Jedni jej umykają...inni nie.
Powiedział cicho. To był ciężki temat ale niestety bardzo prawdziwy, związany z jego profesją.

Rytm Wydm

Licznik słów: 150
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
▸Ostry węch – Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła).
▸Niestabilny – Dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
▸Niezawodny – Brak kary ST za bycie rannym lub chorym w czasie leczeń, odporność na rehaby
▸Opiekun – Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.



Wygląd Raporty Teczka

#386F35 #81AF7E
Rytm Słońca
Przywódca Słońca
Wydm
Przywódca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 1682
Rejestracja: 13 sty 2023, 19:07
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 2,0 m
Księżyce: 77
Rasa: Morski x Pustynny
Opiekun: Arimara
Partner: Czajka, Fabia, Paw, ???

Świątynia

Post autor: Rytm Słońca »
A: S: 3| W: 3| Z: 1| M: 4| P: 3| A: 5
U: B,L,Skr,A,O,Śl,Kż,MA,MO: 1| Pł,W,MP: 2| Prs: 3
Atuty: Wiecznie młody, Wierny druh, Nieparzystołuski[A], Mentor, Magiczny śpiew, Wybraniec bogów, Retoryka, Granatożerca
– Ehehe... – "zaśmiał się" niezręcznie, na wszelki wypadek bacznie obserwując poczynania Morana. Na szczęście nie zamierzał tam wchodzić, bo jego uwagę przykuło osobne miejsce.
Dał młodzikowi poznawać każdy zakątek Świątyni w jego własnym tempie. Z resztą, był już dorosły i wiedział raczej jak i gdzie powinien się zachować. Skoro chciał poznać Aterala jako pierwszego, tak niechaj też i będzie. Skinął mu na to głową i poszedł w ciszy za nim. Było ciasno, ale znośnie.
– Mhm... Na szczęście dzięki bogom tych terenów każdy z nas może otrzymać drugą szansę. – Ponownie skinął mu głową w zadumie na komentarz usłyszany po wejściu do małej, zimnej komory. – Jeśli chcesz się o coś zapytać, to zachęcam. Może Ateral nam odpowie. – Zachęcił dodatkowo młodego ruchem skrzydła, usadawiając się w wejściu, by nie zajmować zbyt wiele miejsca. Jeśli Moran jednak tego nie chciał, Rytm po oddaniu małego ukłonu bogowi zawróciłby i wrócił do głównej komory.

Zaraźliwy Optymizm

Licznik słów: 155
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
..... | Motyw | ... | Walka | .....
Wybraniec Bogów
raz na tydzień + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Wiecznie Młody
brak kary +2 ST po 110 księżycu
Nieparzystołuski
-1 ST do Aparycji i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
Retoryka
-2 ST do Perswazji
Magiczny śpiew
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
Granatożerca
granaty-kamienie na polowaniu są zastapione przez 1/4 granatów-owoców

Smok nie potrafi zmieniać wyrazu swojego pyska i tonu fizycznego głosu.

Skorpuś (Skorpion Olbrzymi) (Typ 2) (S: 2|W: 1|Z: 1|M: 1|P: 2|A: 1) (B,Skr,Śl,Kż: 1 A,O: 2)
Skolpuś (Skolopendra Olbrzymia) (Typ 3) (S: 1|W: 1|Z: 3|M: 1|P: 2|A: 1) (B,A,O,Skr,Śl: 1 )
Rdzeń Zarazy
Zastępca Słońca
Zastępca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 522
Rejestracja: 03 sty 2024, 19:52
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,9m
Księżyce: 40
Rasa: Skrajny (Pustynny x Wężowy)
Kompani

Świątynia

Post autor: Rdzeń Zarazy »
A: S: 1| W: 1| Z: 4| M: 5| P: 2| A: 2
U: B,L,Pł,A,O,W,MO,MA,Kż,Skr,Śl,Prs: 1| MP: 2| Lcz: 3
Atuty: Ostry węch; Niestabilny; Niezawodny; Opiekun
Samiec wysłuchał swojego wuja, po czym wzrok swój z powrotem skierował w miejsce, gdzie składane są dary. Zamknął na chwilę ślepia zastanawiając się w myślach. Jego modlitwa? Cóż. Pozostanie znana tylko jemu i bogom. Zaraz jednak otworzył oczy i obrócił się powoli do Rytmu. Skierował w jego stronę swoje kroki, ale po mimice jego pyska oraz ogólnym napięciu ciała, widać było, że Moranowi wycieczka się podoba.
-Możemy ruszać dalej.
Powiedział pogodnym głosem. Jakby z jego głowy chwilowo uleciały wszelkie troski.

Rytm Wydm

Licznik słów: 82
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
▸Ostry węch – Dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na węchu (zwierzyna, zioła).
▸Niestabilny – Dodatkowa kość do MP, MA i MO, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka
▸Niezawodny – Brak kary ST za bycie rannym lub chorym w czasie leczeń, odporność na rehaby
▸Opiekun – Stałe -2 ST do wszystkich akcji kompanów. Kompani mają +1 turę na polowaniu.



Wygląd Raporty Teczka

#386F35 #81AF7E
Rytm Słońca
Przywódca Słońca
Wydm
Przywódca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 1682
Rejestracja: 13 sty 2023, 19:07
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 2,0 m
Księżyce: 77
Rasa: Morski x Pustynny
Opiekun: Arimara
Partner: Czajka, Fabia, Paw, ???

Świątynia

Post autor: Rytm Słońca »
A: S: 3| W: 3| Z: 1| M: 4| P: 3| A: 5
U: B,L,Skr,A,O,Śl,Kż,MA,MO: 1| Pł,W,MP: 2| Prs: 3
Atuty: Wiecznie młody, Wierny druh, Nieparzystołuski[A], Mentor, Magiczny śpiew, Wybraniec bogów, Retoryka, Granatożerca
Nie drążył młodzika oczywiście o zdradzenie tego, jak i czy w ogóle się pomodlił. To przecież jego sprawa, a na dodatek tak byłoby niegrzecznie. Cieszył się więc wewnętrznie (i widocznie zewnętrznie mową ciała), że Moran nie umiera z nudów. Wyprowadził go bez słowa z komnaty Aterala i poszedł prosto przed siebie, mijając ołtarz wymian tak, by Morana nie kusiło wskoczenie na niego. Najwyżej zepchnie tam wuja, czy coś. Doszedł tak do przejścia do większej komory, która z perspektywy wejścia znajdowała się po lewej stronie.
– Ta przestrzeń tutaj to Grota Cudów. To miejsce, w którym swój dom ma Nytba, Lahae, Naranleia i nasz patron Uessas. Jak myślisz, które miejsce odpowiada każdemu z nich. – Przekręcił swój łebek, spoglądając ponownie na pulchnego siostrzeńca.

Zaraźliwy Optymizm

Licznik słów: 124
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
..... | Motyw | ... | Walka | .....
Wybraniec Bogów
raz na tydzień + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Wiecznie Młody
brak kary +2 ST po 110 księżycu
Nieparzystołuski
-1 ST do Aparycji i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
Retoryka
-2 ST do Perswazji
Magiczny śpiew
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
Granatożerca
granaty-kamienie na polowaniu są zastapione przez 1/4 granatów-owoców

Smok nie potrafi zmieniać wyrazu swojego pyska i tonu fizycznego głosu.

Skorpuś (Skorpion Olbrzymi) (Typ 2) (S: 2|W: 1|Z: 1|M: 1|P: 2|A: 1) (B,Skr,Śl,Kż: 1 A,O: 2)
Skolpuś (Skolopendra Olbrzymia) (Typ 3) (S: 1|W: 1|Z: 3|M: 1|P: 2|A: 1) (B,A,O,Skr,Śl: 1 )
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej