OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:
Pokiwał głową. Czyli teraz ma się ukryć? No dobrze. Ma białe futro, więc dzięki niemu łatwo będzie schować się wśród śniegu, w końcu jest zima. Trzeba jedynie wymyślić coś, żeby nie dało się zobaczyć czarnych elementów na jego ciele. Rozejrzał się naokoło, starając wzrokiem wyszukać coś przydatnego. Najpierw musi zająć się zapachem, dlatego ruszył przed siebie, jednocześnie ogonem zacierając pozostawione przez niego ślady. Zdecydował się na błoto, dlatego szukał właśnie jego. Po chwili, gdy już udało mu się je znaleźć, zaczął się w nim tarzać, z zamiarem zamaskowania swojego zapachu. Następnie wstał, ponownie zacierając ślady i rzucił się w jedną z większych zasp śniegu, tak, żeby oblepić się śniegiem, szczególnie w miejscach, gdzie miał czarne futro lub pióra. Następnie ugiął łapy i stojąc wśród śniegu spojrzał na mistrza. Wszystko zrobił dobrze, czy może jednak popełnił jakiś błąd?Las
- Morze
- Dawna postać
Stoik wśród smoków
- Posty: 96
- Rejestracja: 11 sty 2014, 9:23
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 17
- Rasa: Morski
- Opiekun: Bezchmurne Niebo i Iskra Nadziei

A: S: 1| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 2
Atuty: Ostre zmysły – wzrok
W sumie to było dobrze, choć Szafir miał kilka uwag
– Od błota lepiej nasz zapach kamuflują zimą na przykład sosnowe igły, mech też w sumie ma swój wątły zapach, ale poza tym to całkiem dobrze.
A więc teraz ukryj się tu– powiedział i jak na zawołanie zimowy las zmienił się w jesienny. Pod drzewami leżały liście, a tuż obok była kałuża błota. Warto też dodać że nieopodal rosły grzyby.
– Pamiętaj, musisz dokładnie wytarzać się w tym błocie, a potem oblepić się liśćmi tak dokładnie jak potrafisz, dodam też że swój zapach możesz teraz zamaskować grzybami
– Od błota lepiej nasz zapach kamuflują zimą na przykład sosnowe igły, mech też w sumie ma swój wątły zapach, ale poza tym to całkiem dobrze.
A więc teraz ukryj się tu– powiedział i jak na zawołanie zimowy las zmienił się w jesienny. Pod drzewami leżały liście, a tuż obok była kałuża błota. Warto też dodać że nieopodal rosły grzyby.
– Pamiętaj, musisz dokładnie wytarzać się w tym błocie, a potem oblepić się liśćmi tak dokładnie jak potrafisz, dodam też że swój zapach możesz teraz zamaskować grzybami
Licznik słów: 97
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Jestem ledwie słyszalnym głosem pokoju, na ziemi nękanej wojną...
Przedmioty Posiadane
Mięso: –
Owoce: –
Kamienie: –
Inne:–
Atuty:
Grupa I – Ostry wzrok
Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
Grupa II
Grupa III
Grupa IV
Przedmioty Posiadane
Mięso: –
Owoce: –
Kamienie: –
Inne:–
Atuty:
Grupa I – Ostry wzrok
Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
Grupa II
Grupa III
Grupa IV
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 3
Pokiwał głową. Maskowanie na takim terenie wydawało mu się o wiele łatwiejsze, choć jego futro niezbyt do niego pasowało. Na sam początek udał się do błota. Wskoczył do niego, żeby móc się w nim wytarzać i dokładnie zakryć nim swoje futro, tak, żeby nigdzie było żadnego białego elementu. Zatarł ślady jakie tam zostawił, a następnie ruszył do grzybów, którymi miał zamaskować swój zapach. Tylko... w jaki sposób? Zastanowił się chwilkę, po czym postanowił zgnieść je o swoje łuski, tak, żeby pozostał na nich ich zapach. Oczywiście tam także postarał się zatrzeć ślady. Ostatnie były liście. Wskoczył wśród nie i wytarzał się w taki sposób, żeby poprzyklejały się błota, które znajdowało się na jego futrze. Następnie ugiął łapy i strojąc wśród pozostałych liści spojrzał na mistrza, czekając na jego ocenę.
Licznik słów: 129
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
- Morze
- Dawna postać
Stoik wśród smoków
- Posty: 96
- Rejestracja: 11 sty 2014, 9:23
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 17
- Rasa: Morski
- Opiekun: Bezchmurne Niebo i Iskra Nadziei

A: S: 1| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 2
Atuty: Ostre zmysły – wzrok
Tak, Adept dobrze postąpił z grzybami, mógł się też w nich wytarzać przed błotną kąpielą, ale zrobił po swojemu i dało to właściwy skutek.
Szafir obszedł go, oglądając z każdej strony ale nie spostrzegł żadnych białych plam, tak więc przeszedł już do kolejnego ćwiczenia.
Iluzja lasu jesienią znikła i pojawiła sie wielka łąka, cała obsypana różnobarwnym kwieciem i co ważniejsze wydzielającym silną, słodką woń.
– A zatem ukryj się teraz pośród kwiatów, nimi łatwo zakamuflować swój zapach, wystarczy że się nimi natrzesz– powiedział i czekał na to jak do tego zadania podejdzie uczeń
Szafir obszedł go, oglądając z każdej strony ale nie spostrzegł żadnych białych plam, tak więc przeszedł już do kolejnego ćwiczenia.
Iluzja lasu jesienią znikła i pojawiła sie wielka łąka, cała obsypana różnobarwnym kwieciem i co ważniejsze wydzielającym silną, słodką woń.
– A zatem ukryj się teraz pośród kwiatów, nimi łatwo zakamuflować swój zapach, wystarczy że się nimi natrzesz– powiedział i czekał na to jak do tego zadania podejdzie uczeń
Licznik słów: 93
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Jestem ledwie słyszalnym głosem pokoju, na ziemi nękanej wojną...
Przedmioty Posiadane
Mięso: –
Owoce: –
Kamienie: –
Inne:–
Atuty:
Grupa I – Ostry wzrok
Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
Grupa II
Grupa III
Grupa IV
Przedmioty Posiadane
Mięso: –
Owoce: –
Kamienie: –
Inne:–
Atuty:
Grupa I – Ostry wzrok
Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
Grupa II
Grupa III
Grupa IV
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 3
No to czas na kolejne ćwiczenie! Tym razem miał się schować w kwiatach. Podszedł do nich i oglądnął. Nie mógł sugerować się ich kolorem bo po prostu nie miał jak, chociaż postarał się znaleźć jakieś jasne w których trudno by było go zobaczyć. Następnie powoli wszedł pomiędzy nie, uważając żeby ich nie pozgniatać i nie zostawić śladów. Przy okazji ocierał o nie futro i pióra, żeby pozostał na nich zapach... No, dosyć ładny zapach, w końcu był wśród kwiatów. Będąc już wśród nich ugiął łapy, żeby trudno było go zauważyć i czekał na ocenę mistrza. Raczej wszystko było w porządku, gdyż zamaskował zapach i dość dobrze się ukrył. Ale wolał, żeby Cichy sprawdził to wszystko i upomniał, gdyby jednak znalazł jakiś błąd.
Licznik słów: 122
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
- Morze
- Dawna postać
Stoik wśród smoków
- Posty: 96
- Rejestracja: 11 sty 2014, 9:23
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 17
- Rasa: Morski
- Opiekun: Bezchmurne Niebo i Iskra Nadziei

A: S: 1| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 2
Atuty: Ostre zmysły – wzrok
W zasadzie nie popełnił jakiś wielkich błędów który by miały wynik w powodzeniu kamuflażu, którego nawiasem mówiąc w zasadzie na polowaniu nikt nie używał bo zazwyczaj nie było na to czasu, no ale umieć go wypadało.
Skinął łbem na znak że mu się udało bo kwiaty doskonale zamaskowały jego zapach, jednak nie dane się mu było długo napawać tą słodką wonią bo iluzja rozpłynęła się a w jej miejsce pojawił się krajobraz trawiastego stepu. Gdzieniegdzie była jakaś zabłocona kałuża, no i trawa, wysoka i gęsta, całkowicie zielona bo wyglądało na to że jest to pora letnia.
Tutaj dość łatwo zamaskować swoje kolory ale bardzo trudno zapach.
Skinął łbem na znak że mu się udało bo kwiaty doskonale zamaskowały jego zapach, jednak nie dane się mu było długo napawać tą słodką wonią bo iluzja rozpłynęła się a w jej miejsce pojawił się krajobraz trawiastego stepu. Gdzieniegdzie była jakaś zabłocona kałuża, no i trawa, wysoka i gęsta, całkowicie zielona bo wyglądało na to że jest to pora letnia.
Tutaj dość łatwo zamaskować swoje kolory ale bardzo trudno zapach.
Licznik słów: 106
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Jestem ledwie słyszalnym głosem pokoju, na ziemi nękanej wojną...
Przedmioty Posiadane
Mięso: –
Owoce: –
Kamienie: –
Inne:–
Atuty:
Grupa I – Ostry wzrok
Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
Grupa II
Grupa III
Grupa IV
Przedmioty Posiadane
Mięso: –
Owoce: –
Kamienie: –
Inne:–
Atuty:
Grupa I – Ostry wzrok
Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
Grupa II
Grupa III
Grupa IV
A: S: 1 | W: 1 | Z: 1 | I: 1 | P: 2 | A: 3
Rozglądnął się po całym otoczeniu stworzonym przez Szafira. Teraz było troszkę gorzej, szczególnie z zapachem, ale w końcu miał tu trochę błota, więc mógł je wykorzystać. Natychmiast ruszył z stronę kałuż starając się w nich choć trochę wytarzać aby zamaskować swój zapach, choćby po części. Następnie wszedł pośród trawę, starając się w niektórych miejscach ją powyrywać, żeby przykleiła się do zabłoconego futra. Wprawdzie była wysoka i gdyby samiec się schylił mógłby być wśród niej trudny do znalezienia, ale zrobienie czegoś takiego na pewno się przyda. Szczególnie na grzbiecie, który może być widoczny ponad trawą. Po zrobieniu tego ugiął łapy, skrzydła przyłożył do boków, natomiast łeb pochylił, a ogon trzymał na ziemi w taki sposób, żeby móc się schować.
Licznik słów: 118
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
- Morze
- Dawna postać
Stoik wśród smoków
- Posty: 96
- Rejestracja: 11 sty 2014, 9:23
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 17
- Rasa: Morski
- Opiekun: Bezchmurne Niebo i Iskra Nadziei

A: S: 1| W: 2| Z: 1| I: 1| P: 2| A: 2
Atuty: Ostre zmysły – wzrok
Szafir przyjrzał się jego poczynaniom i kiwnął łbem na znak ze młody ukrył się całkiem dobrze. A skoro uczył się tylko podstaw to w sumie można było stwierdzić, że tę naukę ma już za sobą
– Dobrze, to by było na tyle – powiedział
//raport
– Dobrze, to by było na tyle – powiedział
//raport
Licznik słów: 45
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Jestem ledwie słyszalnym głosem pokoju, na ziemi nękanej wojną...
Przedmioty Posiadane
Mięso: –
Owoce: –
Kamienie: –
Inne:–
Atuty:
Grupa I – Ostry wzrok
Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
Grupa II
Grupa III
Grupa IV
Przedmioty Posiadane
Mięso: –
Owoce: –
Kamienie: –
Inne:–
Atuty:
Grupa I – Ostry wzrok
Wszystkie testy percepcji na polowaniu oparte na danym zmyśle wzrok mają dodatkową kość.
Grupa II
Grupa III
Grupa IV
- Słoneczny Kolec.
- Dawna postać
Tiernan Krewki
- Posty: 43
- Rejestracja: 11 sty 2014, 0:09
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 28
- Rasa: Skrajny

A: S: 1 | W: 1 | Z: 3 | I: 1 | P: 2 | A: 1
U: B,S,P,L,W,MO,MA,MP,Skr,M: 1 | Śl: 2 | O,A: 3
– Miłego leniuchowania! – rzucił za złotołuską. A jednak, czyżby ją obraził? Uśmiechnął się złośliwie i sam powoli wstał. W jednym smoczyca miała rację – trzeba odpocząć. Po spacerku i po jedzeniu! Grota w obozie będzie do tego jak znalazł. Tiernan zniknął między drzewami i jedynym śladem który po nim został był zdeptany – i trochę zakrwawiony, przecież jadł – śnieg.
Licznik słów: 61
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
All that is gold does not glitter,
Not all those who wander are lost;
The old that is strong does not wither,
Deep roots are not reached by the frost.
Oporny magik (+1 ST dla przeciwnika atakującego magią)
Not all those who wander are lost;
The old that is strong does not wither,
Deep roots are not reached by the frost.
Oporny magik (+1 ST dla przeciwnika atakującego magią)
- Złota Łuska
- Dawna postać

- Posty: 211
- Rejestracja: 01 mar 2014, 22:58
- Stado: Umarli
- Płeć: Samica
- Księżyce: 10
- Rasa: Skrajny
- Opiekun: Talaith

A: S: 1 | W: 1 | Z: 2 | I: 4 | P: 2 | A: 2
U: A, O, K-ż, W, M: 1 | B, S, L, Śl, Skr: 2 | MA, MO, MP: 3
Atuty: Inteligentny;
Przybyłam do lasu, żeby... no właśnie, po co tu przyszłam? Chyba chciałam się wyrwać z obozu. No i zawsze mogę liczyć na to, że spotkam kogoś, kto mnie czegoś pouczy. Albo chociaż zapewni mi rozrywkę. Byłoby miło jak najszybciej zostać czarodziejem. Przynajmniej te leniwe, dziwne gadziny by się mnie bały! Póki co to tak krucho z szacunkiem z ich strony. Ale to się zmieni. Już ja o to zadbam. Przysiadła w lesie na śniegu, owijając łapy moim długaśnym, żółtym ogonem. Łeb miałam dumnie uniesiony na wyprostowanej szyi. I tak sobie siedziałam, otulając się skrzydłami.
Licznik słów: 94
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Kadma w całej okazałości – klik
- Mrucząca Łuska
- Dawna postać
Are you scared?
- Posty: 759
- Rejestracja: 10 sty 2014, 22:36
- Stado: Umarli
- Płeć: Samica
- Księżyce: 2147483647
- Rasa: Skrajny
- Opiekun: Teraz ja opiekuję się żywymi.
- Partner: Złudzenie Życia, na dole.
A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,S,L,P,W,MA,MO: 1| MP: 2| A,O,Skr,Śl,Kż: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka
Złotołuska chyba jednak nie zdawała sobie sprawy, że tuż nad nią, na jednej z gałęzi siedziała Mrucząca, szmaragdowymi ślepiami czujnie śledząca małe stworzonko. No, może nie znowu takie małe, ale prawie jak pisklę... czyli nie powinna mu zrobić krzywdy. Jej, bo to samiczka... nie powinna? To nie znaczy, że nie może.
Bezszelestnie zsunęła się z drzewa na śnieg za plecami małej, rozstawiając palce tak, by rozłożyć swój ciężar i nie zapaść się w śniegu, a co za tym idzie, nie wydać żadnego dźwięku. Tam zbliżyła łeb do ucha Cienistej i szepnęła, dopiero teraz dając o sobie znać:
– Nie powinnaś być sama tak daleko od domu.
Gdyby Kadma odwróciła się teraz, ujrzałaby Mruczącą siedzącą w śniegu, z lekkim uśmieszkiem na pysku i zmrużonymi lekko ślepiami. Nie powinna się bać, nie zrobiłaby jej krzywdy... chyba że naraziłaby się Ziemnej.
Bezszelestnie zsunęła się z drzewa na śnieg za plecami małej, rozstawiając palce tak, by rozłożyć swój ciężar i nie zapaść się w śniegu, a co za tym idzie, nie wydać żadnego dźwięku. Tam zbliżyła łeb do ucha Cienistej i szepnęła, dopiero teraz dając o sobie znać:
– Nie powinnaś być sama tak daleko od domu.
Gdyby Kadma odwróciła się teraz, ujrzałaby Mruczącą siedzącą w śniegu, z lekkim uśmieszkiem na pysku i zmrużonymi lekko ślepiami. Nie powinna się bać, nie zrobiłaby jej krzywdy... chyba że naraziłaby się Ziemnej.
Licznik słów: 138
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Widzę was, choć wy nie widzicie mnie...
Zapraszam do Galerii.
Zapraszam do Galerii.
- Złota Łuska
- Dawna postać

- Posty: 211
- Rejestracja: 01 mar 2014, 22:58
- Stado: Umarli
- Płeć: Samica
- Księżyce: 10
- Rasa: Skrajny
- Opiekun: Talaith

A: S: 1 | W: 1 | Z: 2 | I: 4 | P: 2 | A: 2
U: A, O, K-ż, W, M: 1 | B, S, L, Śl, Skr: 2 | MA, MO, MP: 3
Atuty: Inteligentny;
Ja jednak nie jestem strachliwym pisklęciem. Przecież nie przestraszę się smoka, który zakrada się do mnie, prawda? Nie takie rzeczy przetrwałam. Skoro udało mi się wygrać z niezrównoważonym wujem, to przecież nie ulegnę tej samicy. – To zależy, co nazywamy domem. – odparłam, wzruszając lekko barkami i nie odwracając się. Po prostu sobie siedziałam, patrząc przed siebie. – Całkiem nieźle się skradasz. Ale i tak cię słychać. Dyszałaś jak stary centaur po długim biegu. – dodałam, wzruszając lekko barkami. No bo naprawdę, co to miało być? Nawet ja wiem, że należy być cicho. I to tyczy się nie tylko naszych kroków.
Licznik słów: 101
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Kadma w całej okazałości – klik
- Mrucząca Łuska
- Dawna postać
Are you scared?
- Posty: 759
- Rejestracja: 10 sty 2014, 22:36
- Stado: Umarli
- Płeć: Samica
- Księżyce: 2147483647
- Rasa: Skrajny
- Opiekun: Teraz ja opiekuję się żywymi.
- Partner: Złudzenie Życia, na dole.
A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,S,L,P,W,MA,MO: 1| MP: 2| A,O,Skr,Śl,Kż: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka
Roześmiała się cicho, wstając i okrążając samiczkę, by usiąść w śniegu naprzeciwko niej; zniżyła łeb tak, by ich oczy znalazły się na jednym poziomie. No, proszę, ma się ten charakterek – żeby tak pouczać starszą, dorosłą smoczycę, w dodatku na pewno lepiej wyszkoloną w tym fachu? Moja krew! Gdyby nie to, że nie miała jeszcze piskląt, można by uznać że złotołuska jest jej córką. Podobieństwo – uderzające, a przynajmniej na pierwsze wrażenie.
– Hm, naprawdę? – zapytała z udawanym zdziwieniem, unosząc łuki brwiowe do góry. – Nie miałam o tym pojęcia. A można wiedzieć, skąd masz takie informacje? Bo na moje ślepię na chwilę obecną łowca byłby z ciebie marny, co? – mruknęła na koniec, obrzucając krytycznym wzrokiem cała sylwetkę pisklęcia. Hm, była już w takim wieku, że mogłaby być adeptem, ale to w końcu nie jej sprawa.
A dręczenie niewinnych Cienistych i zabawa z nimi to jeszcze nie jest koniec świata, cokolwiek o tym pomyślałby sobie Złudzenie Życia. A co.
– Hm, naprawdę? – zapytała z udawanym zdziwieniem, unosząc łuki brwiowe do góry. – Nie miałam o tym pojęcia. A można wiedzieć, skąd masz takie informacje? Bo na moje ślepię na chwilę obecną łowca byłby z ciebie marny, co? – mruknęła na koniec, obrzucając krytycznym wzrokiem cała sylwetkę pisklęcia. Hm, była już w takim wieku, że mogłaby być adeptem, ale to w końcu nie jej sprawa.
A dręczenie niewinnych Cienistych i zabawa z nimi to jeszcze nie jest koniec świata, cokolwiek o tym pomyślałby sobie Złudzenie Życia. A co.
Licznik słów: 161
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Widzę was, choć wy nie widzicie mnie...
Zapraszam do Galerii.
Zapraszam do Galerii.
- Złota Łuska
- Dawna postać

- Posty: 211
- Rejestracja: 01 mar 2014, 22:58
- Stado: Umarli
- Płeć: Samica
- Księżyce: 10
- Rasa: Skrajny
- Opiekun: Talaith

A: S: 1 | W: 1 | Z: 2 | I: 4 | P: 2 | A: 2
U: A, O, K-ż, W, M: 1 | B, S, L, Śl, Skr: 2 | MA, MO, MP: 3
Atuty: Inteligentny;
Przechyliłam lekko łeb na lewo, obrzucając samicę kpiącym spojrzeniem. Moje ciało znowu zareagowało samo, wlewając w moje ogromne, błękitne ślepia tyle kpiny, na ile tylko było mnie stać. No przecież nie moja wina, że ten niezrównoważony gad nie umie zorganizować ceremonii, prawda? – Może i marny, ale mam uszy, więc słyszę. Zauważam otoczenie, w którym się obracam, więc nic dziwnego, że twoja obecność nie była dla mnie zaskoczeniem. – mój głos był dość, cóż, lekceważący. Ta samica nie zachowywała się tak, abym miała ją szanować. Takie zakradanie się do kogoś, och, bogowie, czy ja wyglądam na ledwie wyklute pisklę, które da się na to nabrać? No naprawdę!
Licznik słów: 107
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Kadma w całej okazałości – klik
- Mrucząca Łuska
- Dawna postać
Are you scared?
- Posty: 759
- Rejestracja: 10 sty 2014, 22:36
- Stado: Umarli
- Płeć: Samica
- Księżyce: 2147483647
- Rasa: Skrajny
- Opiekun: Teraz ja opiekuję się żywymi.
- Partner: Złudzenie Życia, na dole.
A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,S,L,P,W,MA,MO: 1| MP: 2| A,O,Skr,Śl,Kż: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka
Cadha wyszczerzyła zęby w próbie sympatycznego uśmiechu. Podobała jej się ta mała! Wręcz krew z jej krwi. Aż miała ochotę sprawdzić, czy to nie jest jej córka – gdyby oczywiście była taka możliwość... ale proszę, wzrok jak u samej Ziemnej, kpiący, głos lekceważący, no istna ona! Ciekawe, prawda? Trzeba było przyznać, że zaczynało ją to interesować. Z lustrzanym odbiciem własnej osobowości chyba łatwo byłoby się dogadać, co?
– Słuchaj, kochanie – mruknęła, zwracając wzrok ponownie ku złotej samiczce. – Pokazać ci parę technik? Uwierz, że gdybym podkradała się do zająca, pamiętałabym do oddechu, tu jednak nie było strachu, że mi uciekniesz, więc nie musiałam się za bardzo przykładać, nie sądzisz? – po tych słowach mrugnęła do niej porozumiewawczo.
– Ale mogę cię nauczyć, jak podkradać się do zwierzyny należycie – ostatnie słowo wyraźniej zaakcentowała, robiąc po nim krótką pauzę. – Hm, chyba że masz ciekawsze zajęcia. W takim razie nic tu po mnie.
Rozmowa z samą sobą była niezmiernie zajmująca i ciekawa, w końcu można było nauczyć się od siebie kilku pożytecznych trików, prawda?
– Słuchaj, kochanie – mruknęła, zwracając wzrok ponownie ku złotej samiczce. – Pokazać ci parę technik? Uwierz, że gdybym podkradała się do zająca, pamiętałabym do oddechu, tu jednak nie było strachu, że mi uciekniesz, więc nie musiałam się za bardzo przykładać, nie sądzisz? – po tych słowach mrugnęła do niej porozumiewawczo.
– Ale mogę cię nauczyć, jak podkradać się do zwierzyny należycie – ostatnie słowo wyraźniej zaakcentowała, robiąc po nim krótką pauzę. – Hm, chyba że masz ciekawsze zajęcia. W takim razie nic tu po mnie.
Rozmowa z samą sobą była niezmiernie zajmująca i ciekawa, w końcu można było nauczyć się od siebie kilku pożytecznych trików, prawda?
Licznik słów: 174
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Widzę was, choć wy nie widzicie mnie...
Zapraszam do Galerii.
Zapraszam do Galerii.
- Złota Łuska
- Dawna postać

- Posty: 211
- Rejestracja: 01 mar 2014, 22:58
- Stado: Umarli
- Płeć: Samica
- Księżyce: 10
- Rasa: Skrajny
- Opiekun: Talaith

A: S: 1 | W: 1 | Z: 2 | I: 4 | P: 2 | A: 2
U: A, O, K-ż, W, M: 1 | B, S, L, Śl, Skr: 2 | MA, MO, MP: 3
Atuty: Inteligentny;
Ta samica jednak mnie nie doceniała. Miałam okazję ćwiczyć z dość, cóż, upartymi i dziwnymi gadami, więc moje techniki z pewnością będą ciekawe. Na słowo "kochanie" uniosłam łuki brwiowe w czymś na kształt zdziwienia, okraszonego kpiącym rozbawieniem bijącym z moich błękitnych ślepi. – Niedocenianie przeciwnika to pierwszy krok do własnej śmierci, kochaniutka. – odparłam, wlewając w ostatnie słowo tyle jadu, na ile było stać moją wciąż drobną postać. Po chwili jednak przechyliłam lekko łeb na lewo. – Ale skoro uważasz, że jesteś w tym taka świetna, chętnie to sprawdzę... Ziemna? – końcówka mojej wypowiedzi była wręcz pytaniem. W końcu ta zarozumiała samica nawet mi się nie przedstawiła!
Licznik słów: 107
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Kadma w całej okazałości – klik
- Mrucząca Łuska
- Dawna postać
Are you scared?
- Posty: 759
- Rejestracja: 10 sty 2014, 22:36
- Stado: Umarli
- Płeć: Samica
- Księżyce: 2147483647
- Rasa: Skrajny
- Opiekun: Teraz ja opiekuję się żywymi.
- Partner: Złudzenie Życia, na dole.
A: S: 1| W: 2| Z: 3| I: 1| P: 2| A: 1
U: B,S,L,P,W,MA,MO: 1| MP: 2| A,O,Skr,Śl,Kż: 3
Atuty: Zwinny; Pamięć przodka
I gdy samiczka odezwała się ponownie, wyraz zainteresowania w oczach Cadhy momentalnie zgasł. Wydawało jej się, że mała jest rozumna, a tu okazało się, że – no proszę, nie są podobne. Musiała się jeszcze wiele nauczyć... ale nie od Mruczącej. Ta zaś zmrużyła szmaragdowe ślepia, które teraz przybrały chłodną barwę, jak i cały pysk stężał.
– Wybacz, ale jesteś jeszcze zbyt młoda i za mało doświadczona, by moc pozwolić sobie na pouczanie mnie. Dziesięć księżyców żyłam samotnie za Barierą, więc wyobraź sobie, że wiem o życiu więcej niż ty – oświadczyła z wyższością, wstając ze śniegu. Nie, nie obraziła się na Cienistą; po prostu nie zamierzała tracić czasu w obecności smoków, które nie mają pojęcia o tym, jak się zachowywać. Czy nikt nie nauczył jej chociażby podstaw tego, jak ma się zachowywać?
Nie pożegnała się, nie odwróciła. Po prostu odeszła po śniegu między drzewa.
– Wybacz, ale jesteś jeszcze zbyt młoda i za mało doświadczona, by moc pozwolić sobie na pouczanie mnie. Dziesięć księżyców żyłam samotnie za Barierą, więc wyobraź sobie, że wiem o życiu więcej niż ty – oświadczyła z wyższością, wstając ze śniegu. Nie, nie obraziła się na Cienistą; po prostu nie zamierzała tracić czasu w obecności smoków, które nie mają pojęcia o tym, jak się zachowywać. Czy nikt nie nauczył jej chociażby podstaw tego, jak ma się zachowywać?
Nie pożegnała się, nie odwróciła. Po prostu odeszła po śniegu między drzewa.
Licznik słów: 144
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Widzę was, choć wy nie widzicie mnie...
Zapraszam do Galerii.
Zapraszam do Galerii.
- Złota Łuska
- Dawna postać

- Posty: 211
- Rejestracja: 01 mar 2014, 22:58
- Stado: Umarli
- Płeć: Samica
- Księżyce: 10
- Rasa: Skrajny
- Opiekun: Talaith

A: S: 1 | W: 1 | Z: 2 | I: 4 | P: 2 | A: 2
U: A, O, K-ż, W, M: 1 | B, S, L, Śl, Skr: 2 | MA, MO, MP: 3
Atuty: Inteligentny;
Z mojej gardzieli dobyło się krótkie prychnięcie. A jednak, wszyscy tacy sami! – A już myślałam, że ktokolwiek tutaj jest normalny. Szkoda. – Tym słowom towarzyszyło krótkie wzruszenie barkami. No naprawdę. Co za świat! Albo sadystyczne i niezrównoważone samce, albo lenie, którym nie chce się podnieść zadu z legowiska. Albo jakaś mało rozgarnięta samica, która myśli że wie wszystko o tym świecie. Och, bogowie, ależ mnie pokarało! Położyłam się na śniegu, podkulając pod siebie łapy i trzymając skrzydła ściśle przylegające do boków. Przymknęłam lekko ślepia, rozkoszując się ciszą i spokojem, jakby tej rozmowy w ogóle nie było.
Licznik słów: 97
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Kadma w całej okazałości – klik
- Krwiożerczy Obłęd
- Dawna postać
Sheridan Waleczny
- Posty: 467
- Rejestracja: 11 sty 2014, 17:25
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 80
- Rasa: Skrajny

A: S: 2| W: 3| Z: 5| I: 1| P: 1| A: 2
U: P, W, MA, MO, MP: 1 | Kż: 2 | Śl, B, Skr, L, S: 3 | A, O: 5
Atuty: Wytrwały; Oporny Magik; Czempion; Wybraniec Bogów; Poświęcenie
Cóż, Złota Luska mogła mieć pecha, albo i nie – zależy od interpretacji – bo z przeciwka w jej stronę szedł smok. Czarnołuski gad, o pysku poznaczonymi licznymi bliznami – małymi, dużymi, ale głównie zarosłymi. Chociaż nie! Szedł to za dużo powiedziane, on po prostu sunął. Jak taran. Mimo, że ów gad był znany ze swojej zręczności, to i tak, jego wygląd mówił wiele. A łażenie po takim śniegu jaki jest, wymaga od smoka, nie lada taneczności. Jak przy balecie. No, ale jemu nie chciało się podnosić za wysoko łap, więc szedł jak szedł ...
Licznik słów: 95
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Atuty postaci:
Oporny Magik
(Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Umiejętność uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem.)
Czempion
(Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.)
Wybraniec Bogów
(Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule).
Poświęcenie
Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.
Oporny Magik
(Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Umiejętność uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem.)
Czempion
(Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.)
Wybraniec Bogów
(Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule).
Poświęcenie
Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.
- Złota Łuska
- Dawna postać

- Posty: 211
- Rejestracja: 01 mar 2014, 22:58
- Stado: Umarli
- Płeć: Samica
- Księżyce: 10
- Rasa: Skrajny
- Opiekun: Talaith

A: S: 1 | W: 1 | Z: 2 | I: 4 | P: 2 | A: 2
U: A, O, K-ż, W, M: 1 | B, S, L, Śl, Skr: 2 | MA, MO, MP: 3
Atuty: Inteligentny;
Zmrużyłam błękitne ślepka, słysząc szorującego po śniegu smoka. Jedynie jedno uderzenie serca zajęło mi rozpoznanie go. To nowy Cienisty, który przyszedł z Wody. Tylko, jak on się nazywa? Cóż, tego ten zadufany w sobie, niezrównoważony gad nie ujawnił w mojej obecności. Jako, że stałam, a raczej siedziałam, na drodze Krwiożerczego, ten nie miał wyjścia, albo się zatrzyma, albo mnie ominie. Mimo to kąciki mojego pyska uniosły się w nieco drapieżnym uśmieszku. – Proszę, proszę, nasz nowy nabytek. – mój ton nie należał do najprzyjemniejszych, choć z pewnością był czysty i dźwięczny.
Licznik słów: 91
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Kadma w całej okazałości – klik
- Krwiożerczy Obłęd
- Dawna postać
Sheridan Waleczny
- Posty: 467
- Rejestracja: 11 sty 2014, 17:25
- Płeć: Samiec
- Księżyce: 80
- Rasa: Skrajny

A: S: 2| W: 3| Z: 5| I: 1| P: 1| A: 2
U: P, W, MA, MO, MP: 1 | Kż: 2 | Śl, B, Skr, L, S: 3 | A, O: 5
Atuty: Wytrwały; Oporny Magik; Czempion; Wybraniec Bogów; Poświęcenie
Wod ... cienisty sie zatrzymal, zwezajac momentalnie slepia. Tak jak i jego, tak i jej, luski wyraznie odznaczaly sie od bieli, wiec takiego ubarwienia nie sposob bylo nie dostrzec. Trzeba bylo byc chyba slepym. Zlota Luska.Byl na jej ceremonii, co prawda nie rzucajac sie w slepia, wiec zapamietal imie. Jego imie, na szczescie nie poznala, bo zanim padlo jej pytanie o imie, Obleda juz nie bylo. Dostal wezwanie od Usmiechu na prywatna audiencje, wiec czym predzej podazyldo wskazanego miejsca. Do prywatnego legowiska Usmiechu – Taka mala, taka mloda, a jaka cwana – swoje slowa a takze przed slowa, skwitowal usmiechem. Drapieznym.
Licznik słów: 101
| Link: | |
| BBcode: | |
| Ukryj linki do postu |
Atuty postaci:
Oporny Magik
(Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Umiejętność uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem.)
Czempion
(Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.)
Wybraniec Bogów
(Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule).
Poświęcenie
Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.
Oporny Magik
(Kiedy smok jest atakowany magią, atakujący ma dodatkowe +1 do ST. Umiejętność uniemożliwia zostanie magiem i uzdrowicielem.)
Czempion
(Raz na walkę smok ma 1 dodatkowy sukces do ataku fizycznego. Dodatkowo raz na miesiąc podczas modlitwy w świątyni otrzymuje dar od swojego patrona.)
Wybraniec Bogów
(Smok ma dodatkowy 1 sukces przy rzutach na dowolnie wybraną przez siebie akcję raz na pojedynek, misję czy polowanie (w polowaniu łowcy raz na dwa tygodnie, uzdrowiciel może używać tego atutu raz na tydzień bez względu na miejsce w fabule).
Poświęcenie
Raz na atak smok może dodać jeden sukces kosztem rany lekkiej. Musi jednak określić użycie atutu przed atakiem.
Chcesz dołączyć do gry?
Musisz mieć konto, aby pisać posty.
Rejestracja
Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!













