Kwarce Siły i Wytrzymałości

Grabieżca Fal, Spękany Kamień

Przed głównymi jaskiniami Świątyni znajduje się ciche, otoczone wysokimi drzewami miejsce, gdzie ułożone zostały Kwarce Nauki.
ODPOWIEDZ
Opiekun
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1768
Rejestracja: 09 lip 2014, 12:11

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Opiekun »

OSTATNI POST Z POPRZEDNIEJ STRONY:

Kwarc przywitał młodego wywerna w znajomy już dla niego sposób. Powierzchnia kamienia błysnęła, oślepiając Chimerycznego tymczasowo. Wewnątrz jego umysłu spowiła się wizja, która miała zapewnić mu odpowiedni rozwój. Rozbrzmiał głos, który opowiedział mu o wszystkich aspektach wytrzymałości. Instruował go, mówiąc o treningu, a także w jaki sposób należało sobie radzić w zależności od tego, w jakiej sytuacji się znalazło. Wytrzymałości psychicznej nie należało zaniedbywać, ponieważ bez niej ciężko byłoby znaleźć konieczną do działania motywację i przetrwać w najtrudniejszych chwilach. Jako przyszły wojownik musiał liczyć się z koniecznością hardego utrzymywania się na łapach mimo odniesionych ran. To wymagało fundamentów psychicznych, ponieważ nawet najsilniejsze ciało nie poradziłoby sobie z bólem i urazami, gdyby myśli instynktownie narzucały ucieczkę lub poddanie się. Na sam koniec przedstawiono mu męczący trening. Smoki wywernowe nie przepadały za lądem, zdecydowanie lepiej czuły się w powietrzu, a nawet w wodzie. Bieg więc nie był dla niego niczym przyjemnym. Poza wytrzymałością musiał także wykazać się uporem, by wytrzymać określony, niewygodny dla niego odcinek drogi. Gdy nauka dobiegła końca, a wizja zniknęła, samiec mógł czuć się znacznie bardziej wytrzymalszy, aniżeli był do tej pory.

Chimeryczny Kolec
– 10/4 mięsa, 6/4 roślin, tygrysie oko, akwamaryn, agat;
+ Wytrzymałość III.

Licznik słów: 197
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
👶🏼
Jeśli Ci się spieszy z zaakceptowaniem czegoś, coś jest niejasne, chcesz coś konkretnego na Kwarcu dla fabuły albo błąd został przeze mnie gdzieś popełniony – proszę napisz forumowe PW. Staram się wchodzić chociaż 1 raz dziennie

👶🏼
Pryzmatyczny Kolec
Adept Mgieł
Artysta
Adept Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 439
Rejestracja: 07 paź 2023, 21:22
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Księżyce: 22
Rasa: Górski x Północny Gigant
Opiekun: Zaranna Łuska i Przeświadczenie Dobrobytu
Mistrz: Chwilowo brak
Partner: Kiedyś się znajdzie

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Pryzmatyczny Kolec »
A: S: 1| W: 3| Z: 2| M: 4| P: 1| A: 1
U: L,W,B,Pł,Skr,Śl,Kż,MP,Prs,A,O,MA,MO: 1
Atuty: Boski Ulubieniec; Niestabilny
...I na mnie przyszedł czas by tutaj przybyć. Zbliżał się ciekawy czas... Byłem tam potrzebny jako adept, chciałem pomóc tym smokom... tej rodzinie? Stanąłem niepewnie na kamiennej posadzce tego miejsca. Z zawahaniem i niepewnością położyłem zapłatę przed odpowiednim kwarcem, atrybucie wytrzymałości. Oby było to wystarczająco, aby więcej wytrwać na krwawym boju.

//perła, onyks, opal, tygrysie oko, bursztyn i 4/4 miesa – wytrzymałość 2

Licznik słów: 63
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
The tragedy of what could have been is nearly as crippling as what once was but can never be again.

Main Theme | Głos postaci | Wygląd
Atuty

Thrud
S:1 | W:1 | Z:1 | M:1 | P:3 | A:1
B,L,A,O,Skr,Śl: 1

Discord: @shiro_luxferre
Opiekun
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1768
Rejestracja: 09 lip 2014, 12:11

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Opiekun »
Wytrzymałość bywała nieoceniona i zdecydowanie należała do jednej z najważniejszych wartości w przypadku ciężkich walk. Pryzmatyczny dobrze więc postąpił, przybywając do kwarcu. Ten naturalnie pomógł mu, zsyłając wpierw wizję objaśniającą najciekawsze aspekty wytrzymałości, a także to, w jaki sposób można było nad nią nieustannie pracować. Podsunął pomysły na treningi, które choć męczące i czasochłonne, były w stanie przynieść oczekiwane efekty i pozwolić mu na wzmocnienie swojej wytrzymałości. Zwrócił także uwagę na psychiczny aspekt wytrzymałości i to, jak istotne było nastawienie, by stawić opór słabościom i zmierzyć się ze wszystkim, co życie przed nim stawiało. Finalnie przyszedł czas na praktykę, którą okazało się być stawianie oporu falom wyjątkowo wartkiej rzeki. Trzeba było uważać na kamienie i przeszkody, na których nie można było odpocząć, ponieważ próba skończyłaby się roztrzaskaniem. Musiał więc nieustannie przeć naprzód i odmawiać odpoczynku zmęczonym mięśniom, aby bezpiecznie wydostać się z wody. Kiedy mu się to udało, wizja zniknęła. Był wymęczony, ale na powrót bezpieczny w świątynnym warsztacie. Od tej pory był również znacznie wytrzymalszy, aniżeli przed wizytą.

Pryzmatyczny Kolec
– perła, onyks, opal, tygrysie oko, bursztyn i 4/4 mięsa;
+ Wytrzymałość II.

Licznik słów: 184
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
👶🏼
Jeśli Ci się spieszy z zaakceptowaniem czegoś, coś jest niejasne, chcesz coś konkretnego na Kwarcu dla fabuły albo błąd został przeze mnie gdzieś popełniony – proszę napisz forumowe PW. Staram się wchodzić chociaż 1 raz dziennie

👶🏼
Chłód Bursztynów
Łowca Słońca
Łowca Słońca
Awatar użytkownika

A k a r n d u r
Posty: 204
Rejestracja: 04 kwie 2024, 18:09
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Księżyce: 27
Rasa: Wywernowa & górska
Opiekun: Rozwiany Dmuchawiec*
Mistrz: Ślad Chmur

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Chłód Bursztynów »
A: S: 5| W: 3| Z: 4| M: 2| P: 3| A: 3
U: B,L,Pł,A,W,MO,MA,MP,Śl,Prs: 1| O,Kż,Skr: 2
Atuty: Atrakcyjny; Pamięć przodka
Pojawił się przy kwarcu po raz kolejny. Ciągnął sporo mięsa, a sama wędrówka z obozu do świątyni zajęła mu zapewne ponad połowę dnia. Sapnął z wysiłku, gdy położył zapłatę na ziemi. Wpierw, rzecz jasna, oddzielił potrzebne porcje. Potrzebował dziś dwóch lekcji. To o nie właśnie poprosił w myślach, modląc się do Immanora o znaczące poprawienie jego kondycji.

// 52/4 mięsa za Wytrzymałość 2 i 3 (niewłasna zdobycz)

Licznik słów: 67
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
pamięć przodka
-2 ST do walki z zwierzętami i -1 ST do walk z rasami rozumnymi


hauras ✦ chmurnik (t2)
Przyjaciel naturydrapieżniki nie atakują jako pierwsze
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
L,MA,MO,Śl: 1| Skr,Kż: 2

Runa Żywiołów
Czarodziej Ziemi
Elemental
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 118
Rejestracja: 01 wrz 2023, 19:52
Stado: Ziemi
Płeć: samica
Księżyce: 37
Rasa: pierwotny x bagienny
Opiekun: Vaporeon likes Trans

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Runa Żywiołów »
A: S: 2| W: 3| Z: 2| M:3| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,L,Prs,Skr,Kż,Śl,A,O,MP: 1 |MO: 2 |MA: 3
Atuty: Pechowiec, Szczęściarz, Zaklinacz
Runa postanowiła wykorzystać to, co znalazła w jaskini matki. Skoro teraz musi być sama ze sobą, to będzie robić co chce. Zero ograniczeń... nie musi się nawet dzielić z bratem. Te myśli jakoś trzymały ją w całości i zamieniały smutek w nabudowanie złością, dlatego też trochę "agresywnie" rzuciła torbę z mięsem pod kwarc Wytrzymałości. W myślach powiedziała
"Naucz mnie jak być jeszcze bardziej odporną na rany... obu rodzajów jeśli to możliwe. Jeśli nie... to tylko te fizyczne"


III poziom Wytrzymałości – 28/4 mięsa

Licznik słów: 83
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ObrazekBo czasem to, co wydaje się dziwactwem, skrzywieniem
jest tak naprawdę odmiennym rodzajem piękna
którego nie potrafimy zaakceptować.
Przynajmniej jeszcze nie teraz

________________________
A.:Atuty:
AI Pechowiec – po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
AII Szczęściarz – smok ma 1 sukces zamiast niepowodzenia raz na 2 tygodnie (ost. użycie: x.x.x)
AIII Zaklinacz – stałe -1ST do rzutów na obronę magiczną

xDilo – hydra [KK]
xS: 2 | P: 2 | W: 1 | Z: 1
xAtk,Obr: 2 || Skr,Śl,B,Płw: 1
Opiekun
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1768
Rejestracja: 09 lip 2014, 12:11

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Opiekun »
Cytrynowy Kolec

Samiec dobrze nie położył zapłaty, a jasne światło z kwarca już błysnęło mu w pysk.
Był na terenach Słońca, konkretnie to na jednej z jego pustyń. Czuł się zmęczony, łapy go bolały jakby spacerował cały dzień. Spojrzał w tył i mógł dostrzec swoje ślady. Był już środek dnia, a wyruszył o świcie. Słońce świeciło, a przed nim jeszcze dobra połowa pustyni. Czuł się zmęczony. Ale parł na przód, próbował pokonywać swoje ograniczenia. W trakcie tego wszystkiego słyszał głos, który opowiadał mu o jego nowej, codziennej rutynie – wstań o świcie, biegnij, pływaj, lataj, zjedz coś i idź spać. Czuł, jakby słuchał się tego wszystkiego od kilku dni. Powinien biec, ale po prostu czuł się na to zbyt zmęczony. Ma mglisty przebłysk, jakby wczoraj skończył swoją trasę wcześniej i dzisiaj chce ją wydłużyć. Obca myśl wdarła się do jego umysłu.

Nie wiedział ile tak szedł, ale mógł czuć każdy krok. Kiedy doszedł do krańca pustyni, kiedy chciał paść ze zmęczenia – jasny błysk światła mu to uniemożliwił, przenosząc go do innej wizji. W końcu poprosił o dwie lekcje, prawda? Tym razem był w powietrzu. Widział stąd okolice Słońca. Paliły go mięśnie skrzydeł, nie wiedział ile już tu był. Dzisiaj postanowił potrenować latanie. Ćwiczył oddech, próbował utrzymać się w powietrzu jak najdłużej. Latał różnym tempem, raz szybciej, raz wolniej w ramach krótkiego odpoczynku, a czasami to dawał unosić się prądom powietrznym. Nie liczyło się samo doskonalenie umiejętności, a przebywanie w powietrzu jak najdłużej. W końcu musi tutaj oddychać w zupełnie inny sposób niż normalnie, musi cały czas pracować swoimi obolałymi mięśniami, inaczej skończy się to dla niego niedobrze.

Zaczął w końcu zniżać lot, w końcu nie dał przecież rady wisieć tak w nieskończoność. Przymierzał się do lądowania i... Wylądował przed kwarcem. Jak się tu znalazł? Kiedy? Wszystko zadziało się w momencie, w którym samiec mrugnął. Mięso zniknęło, a Cytrynowy czuł, jakby faktycznie przed chwilą spędził cały dzień w powietrzu. Czy tak było? Nie wiedział, mógł to tylko poczuć. Przynajmniej dostał, o co prosił.



Runa Żywiołów

Samica dobrze nie dokończyła swoich myśli, a kwarc już rozbłysnął światłem.

Znalazła się na środku pustyni, podczas burzy piaskowej. Ledwo widziała cokolwiek… Ale i tak nie potrzebowała do tego wzroku, w końcu nie jego chciała szkolić. Miała wrażenie, jakby była tu już jakiś czas. Potwierdził to nagły ból, który poczuła z tych wszystkich ran, zarówno tych, które już otrzymała, jak i tych nowych. Cała masa odłamków wirowała dookoła niej, raniąc ją, drapiąc, uszkadzając jej łuski, szarpiąc jej błony skrzydeł. Wszystko bolało, atak nadciągał z każdej strony, a ona niewiele mogła z tym zrobić. Gdyby próbowała maddary, ta natychmiast obróciłaby się przeciwko niej, na niej rany magiczne. W końcu tego chciała od kwarcu, prawda?
Nie wiedziała ile czasu tu była i prawdopodobnie przywitała ten jasny błysk światła z ulgą.

Znowu znalazła się przed kwarcem, a torba z mięsem była pusta. Pomimo iż na swoim ciele nie widziała żadnych ran, zdecydowanie je czuła i czuć będzie jeszcze przez kilka dni. Nie jest to coś, co uzdrowi uzdrowiciel. Ból musi sam minąć i się zagoić. Ale dostała trening, o jaki prosiła.

Cytrynowy Kolec
– 52/4 mięsa
+ Wytrzymałość II i potem Wytrzymałość III

Runa Żywiołów
– 28/4 mięsa
+ Wytrzymałość III

Licznik słów: 533
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
👶🏼
Jeśli Ci się spieszy z zaakceptowaniem czegoś, coś jest niejasne, chcesz coś konkretnego na Kwarcu dla fabuły albo błąd został przeze mnie gdzieś popełniony – proszę napisz forumowe PW. Staram się wchodzić chociaż 1 raz dziennie

👶🏼
Popioły Raju
Wojownik Ziemi
Wojownik Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 200
Rejestracja: 04 sty 2024, 21:09
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 20
Rasa: Pustynny x Górski
Opiekun: Bogowie

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Popioły Raju »
A: S: 4| W: 5| Z: 1| M: 1| P: 1| A: 1
U: W,B,Pł,L,Prs,MA,MO,MP,Kż,Śl,Skr,A,O: 1
Atuty: Wytrwały, Pamięć przodka
Przybył pod kwarc samotnie, późną nocą, trzymając w pysku niewielkie zawiniątko pełne brzęczących kamieni szlachetnych. Podszedł bliżej kwarcu siły i ugiął się przed nim, przymykając oczy. Podarek zostawił na ziemi, w milczeniu, po czym cofnął się o kilka kroków – wytrwałość uratowała jego skórę przed przykrymi zrządzeniami losu. Przed śmiercią. Czas jednak przekuć kondycję w coś, co pozwoli mu chronić innych oraz przede wszystkim siebie, tak, aby nigdy więcej nie musiał cierpieć zimnego oddechu Aterala na karku.

→ 2x perła, szmaragd, 2x szafir, ametyst, topaz za siłę 3.

Licznik słów: 88
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Pamięć przodka: -2 ST do walki z zwierzętami i -1 ST do walk z rasami rozumnymi
Opiekun
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1768
Rejestracja: 09 lip 2014, 12:11

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Opiekun »
Samiec nie musiał długo czekać, na oślepiający błysk kwarcu. Nie minęła chwila, a znalazł się u podnóża góry. Wszystko oprócz delikatnie stromej ścieżki wiodącej na szczyt, skryte było za jasną, niemal oślepiająca i rażącą w oczy mgłą. Przed smokiem leżał głaz, taki średnich rozmiarów. Zadanie było proste – zataszczyć go na szczyt góry. Patrząc na rozmiar kamienia oraz samą ścieżkę, zadanie nie wydawało się jakoś szczególnie trudne. Zaparł się i spróbował poruszyć głaz na przód – udało mu się bez problemu! Poruszał się na szczut całkiem skutecznie, był już nawet blisko swojego celu! Tylko wtedy, ah, musiał zdarzyć się wypadek. Smokowi omsknęła się łapa i kamień runął w dół… Dion nie dostrzegł jednak momentu lądowania, bowiem na nowo oślepiło go jasne światło.

Znalazł się znowu u podnóża tej samej góry, dokładnie tam, gdzie stał poprzednio, tylko… Kamień nieco się powiększył. Zadanie pozostawało wciąż takie samo. Eh, no trudno, smok przystąpił do zadania, problem z tym, że czuł się już delikatnie zmęczony po poprzednim razie. U szczytu sytuacja się powtórzyła, omsknęła się łapa, kamień runął, a samiec znowu znalazł się w punkcie wyjścia. Kamień oczywiście znowu był odrobinę większy.

Schemat powtarzał się wciąż i wciąż, za każdym razem kamień stawał się coraz większy, a szczyt był nieosiągalny. Dopiero, kiedy Dion był już u kresu sił, a kamień zdawał się nie do ruszenia, adepta znowu oślepiło światło i znalazł się w Świątyni. Podarku nie było, a on sam czuł się, jakby cały ten trening trwał kilka dni. Ledwo stał na łapach…

Zaprzysięgły Kolec
– 2x perła, szmaragd, 2x szafir, ametyst, topaz
+ Siła III

Licznik słów: 262
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
👶🏼
Jeśli Ci się spieszy z zaakceptowaniem czegoś, coś jest niejasne, chcesz coś konkretnego na Kwarcu dla fabuły albo błąd został przeze mnie gdzieś popełniony – proszę napisz forumowe PW. Staram się wchodzić chociaż 1 raz dziennie

👶🏼
Śmiercionośna Łuska
Adept Słońca
Adept Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 80
Rejestracja: 04 maja 2024, 19:43
Stado: Słońca
Płeć: samica
Księżyce: 10
Rasa: wywernowa & górska (olbrzym)
Opiekun: Chłód Bursztynów
Mistrz: Ślad Chmur

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Śmiercionośna Łuska »
A: S: 3| W: 1| Z: 4| M: 2| P: 2| A: 2
U: B,L,Pł,A,O,W,MO,MA,MP,Kż,Skr,Śl,Prs: 1
Atuty: Ostry słuch
Potem poszła tam gdzie brat wskazał kwarc odpowiedzialny za sprawność i siłę. Była nieco większa od reszty piskląt w swoim wieku więc uznała, że musiała za tym iść potężna siła. Ale kiedy już przychodziło do jej używania... okazywało się, że była słaba niczym nowonarodzony smok. Nie mogło tak być skoro miała być postrachem polowań. Znów puściła worek z kamieniami i wygrzebała z niego wszystko co dał jej brat.
– Chcę być silna.
powiedziała pod nosem tak by Akarndur jej nie usłyszał. Jeszcze uznałby, ze takie gadanie nie jest luzackie i zrobiłoby jej się głupio.

/ za Siłę II i III 3x ametyst, 2x cytryn, 2x diament, koral, opal, 2x szafir, szmaragd, tygrysie oko

Licznik słów: 113
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
  • Ostry słuch
    —-dodatkowa kość do testu Percepcji opartego na słuchu (zwierzyna, drapieżnik)
    • Atut 2
      —-...
Opiekun
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1768
Rejestracja: 09 lip 2014, 12:11

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Opiekun »
Postrach polowań… Kwarc oślepił samicę, kiedy tylko wypowiedziała swoją prośbę na głos i… Znalazła się na polance! A naprzeciwko niej stał mały niedźwiadek, nieco od niej mniejszy i słabszy. Najwyraźniej kwarc wziął do siebie myśl o byciu tym postrachem polowań. No i dzięki temu lepiej nauczy się jak dobrze spożytkować siłę i będzie co miała opowiadać innym!

Ale dobra, czas przejść do działania! Zarówno Avenna jak i misio rzucili się na siebie u zamknęli się w uścisku! I rozpoczęły się zapasy! Przepychanka trwała pewną chwilę, ale samica w końcu zyskała przewagę i powaliła swojego oponenta. Wyprowadziła przy tym kolejny atak i jeszcze jeden. Nie wyrządzała misiowi jakichś drastycznych szkód i w końcu po pewnym czasie oślepiło ją jasne światło, przenosząc ją w to samo miejsce co wcześniej. Znowu stała naprzeciw niedźwiedzia, tylko tym razem nieco większego i masywniejszego. Znowu się na siebie rzucili, zakleszczając się w uścisku.

Walka powtarzała się cały czas, w podobnym schemacie, a jej przeciwnik był coraz to większy, masywniejszy i silniejszy. Kwarc błyskał światłem, kiedy jedna ze stron zyskiwała znaczącą przewagę.

Nie wiedziała już ile takich pojedynków stoczyła, ale na pewno były one wyczerpujące. Po którymś jednak w końcu znalazła się z powrotem w świątyni, a po jej zapłacie nie było ani śladu. Ale przynajmniej przybyło jej trochę masy mięśniowej i wiedzy, jak dobrze ją spożytkować! Na zapasach z niedźwiedziami!

Avenna
– 3x ametyst, 2x cytryn, 2x diament, koral, opal, 2x szafir, szmaragd, tygrysie oko
+ Siła II i Siła III

Licznik słów: 245
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
👶🏼
Jeśli Ci się spieszy z zaakceptowaniem czegoś, coś jest niejasne, chcesz coś konkretnego na Kwarcu dla fabuły albo błąd został przeze mnie gdzieś popełniony – proszę napisz forumowe PW. Staram się wchodzić chociaż 1 raz dziennie

👶🏼
Iskra Mirażu
Wojownik Mgieł
Sazan Barwna
Wojownik Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 136
Rejestracja: 03 kwie 2024, 11:10
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Księżyce: 16
Rasa: Morski

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Iskra Mirażu »
A: S: 3| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: L,B,Pł,W,MP,Kż,Skr,Śl,Prs,MO,MA: 1| A,O: 2
Atuty: Pechowiec; Chytry Przeciwnik; Twardy jak diament
Przybyła tez pod inny kamień gdzie położyła sporą stertę mięsa. Spojrzała się nieco zniechęcona, że musi to tak wyglądać, ale zaraz pokręciła głową.
-Chcę być wytrzymalsza.
Nie mdleć od byle ataku prawda? Ale to był całkiem dobry pomysł jeśli chodzi o jej rozwój. Na pewno ochroni ją trochę przed przegranymi walkami.

//24/4 mięsa na wytrzymalość 2

Licznik słów: 56
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
▸Pechowie – Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
▸Chytry przeciwnik – Raz na walkę +2 ST do akcji przeciwnika
▸Twardy jak diament – stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość




Kompani

Galeria Raporty

#dec990
Opiekun
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1768
Rejestracja: 09 lip 2014, 12:11

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Opiekun »
Lepsza wytrzymałość żeby nie przegrywać zbyt szybko walk? Samica została oślepiona i znalazła się… Na polance! Przed nią stał sobie… Demon! Co prawda nic póki co nie robił, w sumie to, nawet nie oddychał. Nie minęła chwila, a samica już wiedziała, na czym będzie polegać dzisiejszy trening. Uh, dziwactwo, czyli kwarc, chyba dosłownie się jej posłuchało, jeśli chodzi o niepadanie w walkach. Jej zadaniem było przyjęcie i przetrwanie jak największej ilości ataków ze strony Demona.

Ustawiła się w pozycji bojowej i nie minęła chwila, a Demon już ruszył do ataku. Najpierw przeorał swoimi atakami lewy bok samicy, potem połamał jej łapę, następnie rzucił się na skrzydło. No, trochę to trwało, samica odczuwała każdą ranę i ból jak prawdziwą, aż w końcu nie padła w wyniku odniesionych obrażeń. Została oślepiona światłem i… Znowu znalazła się na polance, z tym samym demonem. Po ranach nie było śladu… Tak jakby. Dalej odczuwała jeszcze przez jakąś chwilę tamten ból, aż ten nie ustał. Wtedy to drapieżnik znowu rzucił się do ataku, znowu doprowadzając Iskrę na skraj przytomności.

To wszystko powtarzało się w sumie nie wiadomo ile, samica straciła trochę rachubę. Czuła jednak, że jej próg bólu powolutku szedł coraz wyżej i była w stanie znosić coraz więcej ran. W którymś momencie w końcu oślepiające światło przeniosło ją do Świątyni, a ona mogła w końcu paść na ziemię ze zmęczenia, żeby odrobinkę odpocząć. Po tamtych ranach nie było nawet śladu na jej ciele, ale wspomnienie bólu i cierpienia będzie mogło jeszcze trochę samicy towarzyszyć.

Iskra Mirażu
– 24/4 mięsa
+ Wytrzymałość 2

Licznik słów: 257
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
👶🏼
Jeśli Ci się spieszy z zaakceptowaniem czegoś, coś jest niejasne, chcesz coś konkretnego na Kwarcu dla fabuły albo błąd został przeze mnie gdzieś popełniony – proszę napisz forumowe PW. Staram się wchodzić chociaż 1 raz dziennie

👶🏼
Iskra Mirażu
Wojownik Mgieł
Sazan Barwna
Wojownik Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 136
Rejestracja: 03 kwie 2024, 11:10
Stado: Mgieł
Płeć: Samica
Księżyce: 16
Rasa: Morski

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Iskra Mirażu »
A: S: 3| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
U: L,B,Pł,W,MP,Kż,Skr,Śl,Prs,MO,MA: 1| A,O: 2
Atuty: Pechowiec; Chytry Przeciwnik; Twardy jak diament
Przyszła po raz kolejny jako, że ostatnia wizyta się opłaciła i udała, a dodatkowo przywódca podratował ją trochę pomocną łapą. Położyła przed sobą stos mięsa po czym spojrzała w przestrzeń.
-Chcę być silniejsza.
Zakomunikowała krótko i czekała na to co stanie się z jej ciałem...

//28/4 mięsa na Siłę 3

Licznik słów: 50
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
▸Pechowie – Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
▸Chytry przeciwnik – Raz na walkę +2 ST do akcji przeciwnika
▸Twardy jak diament – stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość




Kompani

Galeria Raporty

#dec990
Opiekun
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1768
Rejestracja: 09 lip 2014, 12:11

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Opiekun »
Kwarc błysnął, a samica znalazła się na polance! I nie była tu sama, bo towarzyszył jej… Kamień! Taki nie za duży, nie za mały, niewiele mniejszy od niej samej. Zadanie było naprawdę proste. Przesunąć głaz siłą swoich mięśni i potem u celu go podnieść i usadzić na kamiennym podeście. Patrząc na rozmiar kamulca, to nie wydaje się to być zbyt trudne! No i chwila moment, kamień przesunięty i osadzony tam, gdzie powinien. Oczywiście jak zawsze przywitał ją błysk światła i znowu znalazła się tam, gdzie wcześniej! Oh, kamieniowi chyba odrobinkę się urosło… No i trasa się wydłużyła… A zadanie pozostało takie samo. Tym razem z nieco większym wysiłkiem, ale znowu przesunęła kamień i osadziła go na miejscu. Błysk i od początku… Kamień się powiększył, a trasa wydłużyła…

Sezan na pewno straciła już rachubę ile czasu tu siedzi i ile razy przesuwała ten głaz… Po samym rozmiarze kamienia mogła się domyślić tylko, że trochę tych podejść miała… Nie mówiąc już o zmęczeniu ciała. Ale dobra, bo w końcu, po pewnym czasie, dotarła do celu, chwyciła kamień od spodu, zapadła się iiii… Usadziła go na miejscu! Ten błysk mogła przywitać już z wybawieniem, bo przeniósł ją prosto przed kwarce. Po zapłacie oczywiście nie było śladu, a samicę paliły mięśnie, jakby bez przerwy trenowała kilka dni… Bo trochę tak było… Chyba.

Iskra Mirażu
– 28/4 mięsa
+ Siła 3

Licznik słów: 226
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
👶🏼
Jeśli Ci się spieszy z zaakceptowaniem czegoś, coś jest niejasne, chcesz coś konkretnego na Kwarcu dla fabuły albo błąd został przeze mnie gdzieś popełniony – proszę napisz forumowe PW. Staram się wchodzić chociaż 1 raz dziennie

👶🏼
Sięgający do Nieba
Starszy Uzdrowiciel Mgieł
Królewicz.
Starszy Uzdrowiciel Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 4857
Rejestracja: 29 mar 2022, 0:08
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Wzrost: 2m
Księżyce: 130
Rasa: Górski
Mistrz: Granica Lustra
Partner: Ołtarz Wyniesionych

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Sięgający do Nieba »
A: S: 3| W: 3| Z: 4| M: 5| P: 3| A: 1
U: W,B,Pł,Skr,Prs,O,MP,Śl,Kż: 1| L,MA,MO: 2| Lcz: 3
Atuty: Zdrów jak ryba; Pechowiec; Niestabilny; Niezawodny; Przezorny; Wybraniec Bogów;
Wnuki roiły mu się w oczach i powoli zaczynał czuć coraz szybsze bicie serca groźnie przypominające palpitacje, a relacje z dziećmi stały się coraz bardziej stresujące, gdyż Hermes zaczynał się podskórnie spodziewać kolejnej informacji, że został dziadkiem po raz piąty i ma następnego potomka. Valnar i Hekate okazali się nadzwyczaj skuteczni jeśli chodzi o zaludnienie stada.
Hermes zabrał najstarszego wnuka do świątyni pomagając mu przenieść wszystkie zapasy, a przy okazji dorzucając mu trochę (8/4) własnych zapasów, które to mu podarował.
– Te kryształy uczynią Cię silniejszym bądź wytrzymalszym. Wybierz ten, który bardziej Cię interesuje i połóż przed nim wszystkie zapasy – polecił Hegrisowi.

Rubinowy Kolec

Licznik słów: 105
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Zdrów jak ryba Odporny na choroby. Leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół.
A nawet jak rekin.

Pechowiec Po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
Wszystko ma zalety.

Niestabilny Dodatkowa kość do MP, MA, MO, ciężka w razie niepowodzenia.
Co za dużo, to niestabilnie.


Niezawodny Brak kary ST za bycie rannym lub chorym w czasie leczeń, odporność na rehaby.
Kijem się go nie dobije.


Przezorny +2 ST do kontrataków przeciwników.
W jego przypadku nic nie jest proste.


Wybraniec Bogów Raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/tydzień w leczeniu + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST.
Słusznie wybrali komu sprzyjać.
Obrazek
Garlemald Jeleń T3 (ż. powietrza)  Villedor Mantykora T3
S: 1| W: 2| Z: 2| M: 3| P: 2| A: 1  S: 3| W: 2| Z: 2| M: 1| P: 2| A: 1
MP,B,L,Śl,Skr: 1| MA,MO: 2B,Śl,Skr: 1| A,O: 2
Nieugiety (mdlejąc, kompan wykonuje akcję, przeciwnik ma do swojej +4 ST)
Kompani niemechaniczni
Rubinowy Kolec
Adept Mgieł
Adept Mgieł
Awatar użytkownika
Posty: 49
Rejestracja: 02 kwie 2024, 17:10
Stado: Mgieł
Płeć: samiec
Księżyce: 13
Rasa: Górski x pierwotny
Opiekun: Pieśń Feniksa

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Rubinowy Kolec »
A: S: 2| W: 4| Z: 2| M: 1| P: 1| A: 1
U: W,B,L: 1
Atuty: Pełny Brzuch; Chytry Przeciwnik
Nie rozwodził się za bardzo nad tym co powiedział mu dziadek, wiedział już dokładnie co chciał uzyskać. Podszedł szybko do wybranego kryształu składając ofiarę.
– Chcę stać się wytrzymalszy – Wypowiedział głośno i wyraźnie.

// 28/4 mięsa na wytrzymałość III

Licznik słów: 40
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
Nieskalany Wiatrem
Czarodziej Ziemi
Czarodziej Ziemi
Awatar użytkownika

Teczka #Mieszanka_wybuchowa_Fer
Obrazek
Ku górskim szczytom i ponad chmury!
Posty: 445
Rejestracja: 10 cze 2024, 22:44
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Wzrost: 1, 7 m
Księżyce: 50
Rasa: Północny x Górski
Opiekun: Cisza po Lawinie
Mistrz: Pąk Róży
Partner: Odebrany Oddech

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Nieskalany Wiatrem »
A: S: 5| W: 3| Z: 1| M: 5| P: 2| A: 3
U: W,B,Pł,O,Kż,Śl,Skr,MP,Prs: 1| L,A,MO: 2| MA: 3
Atuty: Zahartowany, Pechowiec, Adrenalina, Twardy jak diament, Uzdolniony
Przyszedł do świątyni. I to nie sam! Za nim jak zwykle podążał Teufel, mamut mamy. Fer zabrał go ze sobą chętnie, żeby przeszedł się z nim do kwarców, o których mówiła mu mama. Ona pewnie też szła niedaleko, ale świeżomianiwany adept nie zważał czy dorównuje mu kroku, tylko z największą ciekawością oraz wiaro w prawdomówność zasłyszanych słów – podszedł do kwarcu siły.
– Dzień dobry! – przywitał drugiego smoka, co tu przyszedł, po czym skupił się na tym co robi. Zdjął z siebie niesione mięso. Z mamuta, zaraz potem. Sam przecież, by tyle mięsa nie uniósł! A przynajmniej jeszcze nie.
– Chcę się stać silniejszy! – powiedział do ładnego kamienia. Podobno tak się robi. Następnie czekał, aż poczuje się silniejszy. Może potem on podniesie Teufela? Przecież byli już praktycznie równi sobie!

//24/4 mięsa siła 2
28/4 mięsa siła 3

Licznik słów: 139
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
ZAHARTOWANY :: okres rehabilitacji po nieudanym leczeniu ran trwa o tydzień krócej.
PECHOWIEC :: po każdym niepowodzeniu -1 ST do następnej akcji. Bonus sumuje się do 3 porażek z rzędu.
ADRENALINA :: dodatkowa kość do biegu, ataku i obrony, w przypadku niepowodzenia – rana ciężka.
Atut działa na atak hybrydowy niezależnie od użytej w nim kombinacji atrybutu i umiejętności.
TWARDY JAK DIAMENT :: stałe -1 ST do rzutów na Wytrzymałość
Pomruk Grozy
Wojownik Ziemi
Wojownik Ziemi
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 30 maja 2024, 18:13
Stado: Ziemi
Płeć: Samiec
Księżyce: 11
Rasa: północny olbrzymi
Opiekun: Wyśnione Szczęście
Mistrz: Spijający Barwy

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Pomruk Grozy »
A: S: 4| W: 3| Z: 1| M: 1| P: 3| A: 2
U: W,B,Pł,L,A,O,Kż,Śl,Skr,MP,MA,MO,Prs: 1
Atuty: Pełny brzuch
Chociaż nie musiał już chodzić z kompanami matki, i tak zabrał ze sobą Teufela. Trochę się ociągał z wybraniem się do kwarców – chciałby wierzyć, że nie było mu po drodze, ale zwyczajnie miał ciekawsze rzeczy do roboty – ale w końcu musiał się tam przejść. Mamut służył mu nie tylko za tragarza, ale też trochę przewodnika, w końcu tyle razy już łaził tutaj z rodzeństwem Blysigra, że z ich dwójki przynajmniej jedno miało względne pojęcie, jak iść. Sam północny raczej nie zapuszczał się tak daleko do tej pory i chociaż matka powiedziała mu, jak iść, tak zawsze lepiej mieć pod łapą kogoś, kto wiedział, co robił. A przynajmniej taką miał nadzieję. Ale oficjalna wersja była taka, że Teufel tylko nosił to całe mięso i wszystkie kamienie.
Kiedy stanął przed pierwszymi z kwarców, sięgnął po dwie torby. Jedną wypełnioną mięsem, druga kamieniami. Wysypał zawartość obu przed kwarcami, część na siłę, drugą na wytrzymałość. I czekał na efekty.

//28/4 mięsa za wytrzymałość 3 i 2x szafir, akwamaryn, jaspis, topaz, turkus, rubin za siłę 3

Licznik słów: 173
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
pełny brzuch
3/4 pożywienia wymaganego do sytości; leczony dostaje bonus już od min. ilości ziół

#626262 | #594040
Opiekun
Smoków Wolnych Stad
Smoków Wolnych Stad
Posty: 1768
Rejestracja: 09 lip 2014, 12:11

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Opiekun »
Sięgający Nieba
Proszę żeby wszelkie posty fabularne niezwiązane bezpośrednio z prośbą do Kwarców pisać w przeznaczonym do tego temacie, który służy do prowadzenia fabuł w okolicy Kwarców, czyli w Warsztacie

Rubinowy Kolec

Kwarc błysnął jasnym światłem i przeniósł samca na… Lodową pustynię. Uh, nie musiał zbyt długo czekać, żeby poczuć na swoich łuskach otaczające go zimno i opadająca temperaturę. Moooże i by to przeżył, gdyby nagle nie rozpętała się burza śnieżna, wypełniona drobinkami zamrożonego i ostrego lodu. Na domiar wszystkiego, nie mógł się ruszać! Musiał tutaj stać i przeczekać całe to szaleństwo. Więc, burza cięła jego ciało, a chłód próbował wyziębić mu organizm. A on musiał tutaj stać i czekać, musiał to wytrzymać. Ale tego właśnie chciał, prawda? Kiedy czuł że jest już na granicy wytrzymałości i ma zemdleć z tego bólu, błysnęło światło, a on znalazł się… W zupełnie innym miejscu. Tym razem przeniosło go na zwykłą, piaskową pustynię! I to jeszcze strasznie gorącą pustynię! Mógł się spodziewać, co się zaraz wydarzy – ogarnęła go burza, tym razem piaskowa. Ku zaskoczeniu, drobinki piasku i kamienia również były ostre i cięły jego ciało. Sytuacja się powtórzyła, był na granicy swojej wytrzymałości, błysk i… Znowu znalazł się tam gdzie wcześniej – na lodowej pustyni.

I tak ten cykl sobie trwał, samiec był przenoszony z pustyni na pustynię i za każdym razem musiał wytrzymać tam coraz dłużej, wciąż czując ból. Ah, warto wspomnieć, że rany nie do końca mu się goiły między tymi przejściami, więc miał też nieco trudniej!

Nie wiedział ile czasu minęło, ale ta męczarnia w końcu się skończyła. Znalazł się przed kwarcem i mógł już z ulgą opaść z sił! Co ciekawe, jego ciało było w pełni uleczone, ale wciąż odczuwał tamten ból… A zapłaty nie było nawet widać!

Jego opiekun również doświadczył jasnego błysku światła, tylko… Dla niego to było jakby był oślepiony zaledwie chwilę!


Czysty Kolec

No niestety, Kwarc nie robi kogoś silniejszym ot tak o. Najpierw trzeba pocierpieć. Samiec został oślepiony i został przeniesiony na polankę! Niestety, nie widział zbyt wiele, bo znaczna część krajobrazu zasnuta była jasną mgłą. Ale to, co potrzebował i tak miał tuż przy sobie! A były to… Małe Teufele! No dobra, jeden mały Teufel! Jego zadanie było proste, bo miał robić dokładnie to, o czym myślał – podnosić kompana mamy! Podniesienie akurat tego egzemplarza nie było zbyt trudne. Podszedł, chwycił kompana wygodnie(warto nadmienić że ten nijak się nie ruszał ani na nic nie reagował) i podniósł go wysoookoo! Niestety, nie nacieszył się zbyt długo swoim małym zwycięstwem, bo oślepił go kwarc. Znowu znalazł się na tej samej polance, tylko Teufel był… Nieco większy niż ten poprzedni. Wciąż nie dorównywał rozmiarami oryginałowi, ale poziom trudności wyraźnie rósł! Samiec znowu podszedł, chwycił, zaparł się iii… Podniósł go! Łatwo się domyślić że to ćwiczenie powtarzało się raz za razem, Teufel rósł co błysk, wyzwanie stawało się trudniejsze i tak dalej.

Adept nie wiedział do końca ile czasu tu spędził, ale był już wyraźnie zmęczony, a Teufel przerósł już swój oryginał! Tym razem nie musiał go podnosić całkowicie, niewielkie uniesienie też było akceptowalne! I kiedy w końcu to zrobił znalazł się znowu przy Kwarcach! Niestety, zmęczenie nijak go nie opuściło, ale hej! Miał przy sobie oryginalnego Teufela, który by go pocieszył!

Jeśli już dojdzie do siebie, bo Kwarc tymczasowo oślepił kompana, żeby nie podglądał i w końcu zwrócił mu wzrok!

Wieczorny Kolec

Szkoda, że nie podsunął Kwarcowi czego konkretnie by oczekiwał! No trudno. Oba kamienie błysnęły na raz światłem, oślepiając zarówno smoka, jak i kompana.

Smok znalazł się na… Polance! A przed sobą widział wielki, stojący kawał drewna. Zadanie było… Troszkę dziwne. Musiał go rozwalić. Za wszelką cenę, nie zważając na wszystko – innymi słowy, troszkę przy tym ucierpi! Zaczął więc od próby przedrapania się przez drewno i nie trzeba było długo czekać na drzazgi i drewno wbite za pazury… Ale musiał przeć dalej! Gdyby próbował gryźć, sytuacja wyglądałaby podobnie – przywitałyby go drzazgi! Ale ból i wytrzymałość na niego to też część tego ćwiczenia, w końcu chciał stać się zarówno silny, jak i wytrzymały!

Oczywiście kiedy tylko się przebił, błyskało światło, a jego cel, czyli kawał drewna, był tylko grubszy!

Minęła naprawdę długa chwila, ale w końcu znalazł się na powrót przed Kwarcem. Opisanie tego jak wyglądał i jak się czuł będzie nieco zbyt bolesne… Ale na pewno nie czuł się dobrze i bolały go łapy, jak i jego paszcza! Ale po drzazgach nie było nigdzie śladu, pozostał tylko ból. A, no i cała jego zapłata magicznie zniknęła!

Rubinowy Kolec
– 28/4 mięsa
+ Wytrzymałość III

Czysty Kolec
– 52/4 mięsa
+ Siła II i Siła III

Wieczorny Kolec
– 28/4 mięsa
+ Wytrzymałość III
– 2x szafir, akwamaryn, jaspis, topaz, turkus, rubin
+ Siła III

Licznik słów: 782
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
👶🏼
Jeśli Ci się spieszy z zaakceptowaniem czegoś, coś jest niejasne, chcesz coś konkretnego na Kwarcu dla fabuły albo błąd został przeze mnie gdzieś popełniony – proszę napisz forumowe PW. Staram się wchodzić chociaż 1 raz dziennie

👶🏼
Rytm Słońca
Przywódca Słońca
Wydm
Przywódca Słońca
Awatar użytkownika
Posty: 1682
Rejestracja: 13 sty 2023, 19:07
Stado: Słońca
Płeć: Samiec
Wzrost: 2,0 m
Księżyce: 77
Rasa: Morski x Pustynny
Opiekun: Arimara
Partner: Czajka, Fabia, Paw, ???

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Rytm Słońca »
A: S: 3| W: 3| Z: 1| M: 4| P: 3| A: 5
U: B,L,Skr,A,O,Śl,Kż,MA,MO: 1| Pł,W,MP: 2| Prs: 3
Atuty: Wiecznie młody, Wierny druh, Nieparzystołuski[A], Mentor, Magiczny śpiew, Wybraniec bogów, Retoryka, Granatożerca
Kewir przyszedł z tą całą kupą mięcha na swoich plecach pod kwarc ledwo dysząc. Jeszcze trzy... dwa... jeden krok...! I w końcu padł tuż przed nim, a z jego grzbietu zsypały się te wszystkie wielbłądy, kazuary, mrówkojady, żółwie i inne dary pustyni. Sapnął głośno jak po sesji wchodzenia po schodach wśród podziemnych grobowców z ziem jego pochodzenia, a z jego martwego pyska wydobyły się słowa skierowane w stronę magicznego przedmiotu.
– Chciałbym prosić o... – oddychał ciężko, próbując złapać oddech – ...bycie wytrzymalszym... muszę... być silniejszym dla stada. – i może dla Agawy... Eee, znaczy co? Nikt tego nie słyszał! Udało mu się z siebie wyzipać słowa. Chwilę musiał poświęcić na pozbieranie się z ziemi, aby potem uspokoić oddech i poczekać chwilkę na działanie kryształu. Był w zasadzie ciekaw jak to będzie wyglądać, bo jeszcze nigdy w tym życiu nie korzystał z tego daru tutejszych bogów.

// 24/4 mięsa za Wytrzymałość II

Licznik słów: 152
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
..... | Motyw | ... | Walka | .....
Wybraniec Bogów
raz na tydzień + 1 sukces. Jeśli użyte do A/MA, kara +2 ST
Wiecznie Młody
brak kary +2 ST po 110 księżycu
Nieparzystołuski
-1 ST do Aparycji i Wytrzymałości w czasie nieparzystych miesięcy
Retoryka
-2 ST do Perswazji
Magiczny śpiew
raz na pojedynek/polowanie i wyprawę/2 razy na polowanie łowcy, odejmuje 3 sukcesy przeciwnika
Granatożerca
granaty-kamienie na polowaniu są zastapione przez 1/4 granatów-owoców

Smok nie potrafi zmieniać wyrazu swojego pyska i tonu fizycznego głosu.

Skorpuś (Skorpion Olbrzymi) (Typ 2) (S: 2|W: 1|Z: 1|M: 1|P: 2|A: 1) (B,Skr,Śl,Kż: 1 A,O: 2)
Skolpuś (Skolopendra Olbrzymia) (Typ 3) (S: 1|W: 1|Z: 3|M: 1|P: 2|A: 1) (B,A,O,Skr,Śl: 1 )
Płowobrody
Starszy Łowca Mgieł
Nihilon Posępny
Starszy Łowca Mgieł
Awatar użytkownika

Ryk Galeria Theme
the audacity, the hypocrisy, the absolute foolishness this pot is spewing at the kettle
Posty: 231
Rejestracja: 11 lip 2024, 21:02
Stado: Mgieł
Płeć: Samiec
Wzrost: 1,9 m
Księżyce: 81
Rasa: Północny x drzewny

Kwarce Siły i Wytrzymałości

Post autor: Płowobrody »
A: S: 5| W: 5| Z: 3| M: 1| P: 3| A: 1
U: B,L,W,MP,MO,MA,Śl,Prs: 1| Pł,O,A,Kż: 2| Skr: 3
Atuty: Wiecznie młody; Ostry słuch; Pamięć przodka; Lekkostopy; Otoczony; Uzdolniony
[inny czas niż Kewir]

Odsunął się od Eynell, gdy wybierał między kwarcami. Nie objaśniła mu o co chodzi, jedynie kazała złożyć tak sowitą zapłatę przed jednym z kryształów. Znów przeliczył, ile mu wręczyła. Czy ona w ogóle wiedziała jaki to majątek? Niejedna rodzina wyżyłaby z tego przez całą zimę. Wypuścił powietrze przez nos z całej narastającej w nim frustracji.

Stanął przed losowym kwarcem, przynajmniej tak mu się wydawało. Różniły się w ogóle czymś? Odwinął materiał i wyłożył przed sobą zapłatę za... nie miał pojęcia co. Przestąpił z łapy na łapę. W duchu liczył, że to nie jest żaden dowcip, bo inaczej ugotuje smoczycy na obiad pingwina w ramach odwetu.

// Wytrzymałość 3 za topaz, turkus, rubin, szafir, akwamaryn, 2x perła

Licznik słów: 120
Link:
BBcode:
Ukryj linki do postu
Pokaż linki do postu
S: 1| W: 1| Z: 2| M: 1| P: 3| A: 1B,A,O,Kż: 1| Śl,Skr: 2
wiecznie młody
brak kary +2 ST do wszystkich akcji po 110 księżycu

ostry słuch
+1 kość do testów Perc. na słuch (zwierzyna, drapieżnik)

pamięć przodka
-2 ST do walki z zwierzętami i -1 ST z rasami rozumnymi

lekkostopy
trzy razy na miesiąc ma +2 sukcesy do Skradania

otoczony
walka z dodatkowym przeciwnikiem/zwierzyną za +1 ST
ODPOWIEDZ

Chcesz dołączyć do gry?

Musisz mieć konto, aby pisać posty.

Rejestracja

Nie masz konta? Załóż je, aby do nas dołączyć!
Zapraszamy do wspólnej rozgrywki na naszym forum.
Rozwiń skrzydła i leć z nami!

Zarejestruj się

Logowanie

Wróć do strony głównej